Zobacz pełną wersję : [Escort 1995-2001] Napiecie ładowania aku - jak z tym jest....


t34567
25-06-2013, 14:07
Witajcie.

Przy okazji wymiany akumulatora wpadł mi do głowy pomysł zmierzenia napięcia ładowania - wyszło mi 13.5V na światłach + radio oraz 13.9V bez świateł.

Popedziłem do sklepu, kupiłem regulator za 45zł, załozyłem - efekt 13.8V na światłach, 14.09 bez świateł.

Wydaje mi się mało. Jak ma być, czego mam jeszcze szukać?

Dodam że podczas słuchania muzyki przy włączeniu kierunkowskazu radio mi przerywa.

Przebicie(ale wtedy paliłoby bezpieczniki?)? Za mały prąd ładowania aku? Skrzynka?

Pawel
25-06-2013, 14:45
Nie wyważaj otwartych drzwi. Od dawna jest wszystko wiadomo, tylko ty o tym nie wiesz.Alternator ładuje tyle prądu, ile w aktualnej chwili jest potrzeba. Aby nie ładował za dużo, od tego są odpowiednie zabezpieczenia. Nie masz się co martwić, wszystko jest dobrze, a jeżeli chcesz pogłębić swoją wiedzę, poczytaj lekturę fachową na ten temat.

Slawko
26-06-2013, 17:29
czego mam jeszcze szukać?połączeń kabli od altka do aku

gucioj
26-06-2013, 19:03
połączeń kabli od altka do aku

Ale po co ? Takie ładowanie jest bardzo dobre.

ShaD
27-06-2013, 09:18
ale powinno być lepsze - 14,6 bez odbiorników.

bongo
27-06-2013, 10:23
Dobrze by było sprawdzić napięcie bezpośrednio na alternatorze. Jeśli będzie wyższe (co jest wielce prawdopodobne), to można przeczyścić i zakonserwować połączenia. A jak to niewiele pomoże to puścić nowe lub zdublować obecne okablowanie alternatora.
Ale ogólnie przy obecnym ładowaniu da się normalnie jeździć więc nie ma konieczności szukania kwiatków.
Gorzej że radio przerywa przy włączonym kierunkowskazie bo to musi być upierdliwe.

slawe1983
30-06-2013, 10:46
Alternator ładuje tyle prądu, ile w aktualnej chwili jest potrzeba. Aby nie ładował za dużo, od tego są odpowiednie zabezpieczenia. Nie masz się co martwić, wszystko jest dobrze,
Jakoś dziwnie brzmi to stwierdzenie. Wynika z niego, że jeżeli nie włączamy żadnych odbiorników w aucie to alternator nie produkuje prądu:shock: Alternator po uruchomieniu silnika produkuje prąd, regulator napięcia ma za zadanie utrzymywanie stałego napięcia, które wynosi minimum dla odpowiedniej pracy instalacji w aucie 13,8 V a maximum 14,5V. Poniżej minimalnej wartości akumulator/bateria może mieć problem z doładowaniem co w efekcie może kiedyś skończyć się niemożliwością uruchomienia silnika (szczególnie diesla), przy wyższym ładowaniu od maximum (gdy padnie regulator może dochodzić nawet do 18V) wiadomo co może się stać, uszkodzenie instalacji a nawet wygięcie płyt w akumulatorze na skutek zbyt wysokiego ładowania. Także przy dużym obciążeniu prądowym (światła, klimatyzacja, nawiew, radio, halogeny itp.) ładowanie nie może spaść poniżej 13,8 V. Jeżeli tak jest to alternator jest ok. ładowanie w granicach 14,09V nie jest złe ale przeczyściłbym wszystkie połączenia i masy główne, bo zimą przy mrozie z włączonymi odbiornikami, jeżdżąc na krótkich trasach możemy się zdziwić jak auto nie odpali.

TKr
30-06-2013, 12:37
Jakoś dziwnie brzmi to stwierdzenie. Wynika z niego, że jeżeli nie włączamy żadnych odbiorników w aucie to alternator nie produkuje prądu:shock:
No tak. bo alternator to źródło napięciowe a nie źródło prądowe (coś takiego też istnieje).
Czysta fizyka :)
Jeżeli nie ma odbiorników to prąd nie płynie (a prąd mierzymy w Amperach).
Oczywiście sytuacja kiedy prąd nie płynie jest nie możliwa w samochodzie, ot choćby z tego powodu że przepływ prądu jest potrzebny do zapalenia od iskry mieszanki paliwowo-powietrznej w silnikach benzynowych. Ale teoria jest teorią i zgodnie z prawami fizyki jest taka możliwość że jest napięcie (dajmy na to te 14V) a nie ma przepływu żadnego prądu.
Dobry przykład to puste gniazdko elektryczne, do którego nic nie podłączono. W nim nie ma prądu, jest tylko napięcie. Natomiast kiedy podłączymy do niego ładowarkę, komputer czy telewizor to już w tym gniazdku elektrycznym jest zarówno napięcie, jak i płynie prąd.

brajdak
04-07-2013, 21:19
ale powinno być lepsze - 14,6 bez odbiorników.
Gdzie zes takie glupoty wyczytal? Gdybys tyle mial non stop to zagotowalby ci sie akumulator a o zarowkach nie wspomne. 13,6-14,2 to sa prawidlowe wartosci dla srednio naladowanego akumulatora. Jezeli przy wlaczonych odbiornikach spadloby ponizej 13V to by bylo zle.

ShaD
05-07-2013, 08:40
Mój ma takie ładowanie od 3 lat i nie mam żadnych problemów :)

ministerq
05-07-2013, 15:48
14,2

Pomiędzy 14.6 a 14.2 jest aż taka różnica która powoduje gotowanie się aku i żarówek? :D

TKr
06-07-2013, 09:16
Pomiędzy 14.6 a 14.2 jest aż taka różnica która powoduje gotowanie się aku i żarówek? :D
Powyżej 14,5V (niektórzy producenci podają że 14,4. Ma tu pewnie znaczenie domieszkowanie innymi związkami elektrolitu), akumulator intensywnie gazuje i szybko znika elektrolit.
Nie muszę chyba mówić że to nie jest normalne ?
A żarówki będą krócej świecić, nawet 30 % krócej, ale też i jaśniej.