Tak jak w tytule chciałbym poruszyć..., a w zasadzie podzielić się moim problemem. Coraz częściej widzę Mondeo Mk3 właśnie z takimi kołpakami idealnie spasowanymi. Ja moich nie mogę dobrze osadzić (na całym obwodzie sterczą ok. 0,5 cm). Jedyny wniosek jaki mi przychodzi: to zmiana felg na te z Galaxy - gdyż je produkuje VW i mają troszkę inną budowę w miejscu, gdzie ,,wchodzą" zamki od kołpaka... Bo wyłamanie części, która blokuje poprawne osadzenie - chyba może skończyć się całkowitym zniszczeniem, a tego nie chcę. Czy ktoś próbował zmierzyć się z tym problemem? Szkoda mi ich prezentują się świetnie, dodam że jeżdżę z nimi już prawie od roku!
P.S. Spotkałem już gościa z nimi na swoim aucie, jednak nie umiał nic na ich temat powiedzieć, bo takie auto już kupił... Przepraszam za jakość zdjęcia.
pankrakus
04-07-2013, 07:44
[...] Coraz częściej widzę Mondeo Mk3 właśnie z takimi kołpakami idealnie spasowanymi. Ja moich nie mogę dobrze osadzić (na całym obwodzie sterczą ok. 0,5 cm). Jedyny wniosek jaki mi przychodzi: to zmiana felg na te z Galaxy [...]
Witam
Naprawdę sądzisz, że wszyscy posiadacze mondeo mk3 wymienili felgi na te z galaxy? - wątpię
pozdrawiam
pankrakus
Martini3g
04-07-2013, 16:25
A galaxy nie ma przypadkiem innego rozstawu szpilek? Ma chyba 5x112? Poprawcie jak się mylę.
pankrakus
04-07-2013, 17:28
Witam
Ale nawet inny rozstaw śrub, nie powinien miec wpływu na mocowanie kołpaków.
Przecież ludzie kupują kołpaki 16" i montują bez problemu do różnych modeli forda: focus, mondeo mk3 i mk4, C-Mac
Jako akcesoria są sprzedawana różne wzory kołpaków i felg aluminiowych i pasują do różnych modeli forda
Może kolega boi się poprostu docisnąć kołpak?
Przecież nikt nie wymienia felg stalowych aby mu dobrze pasował kołpak od innego modelu
http://img4.sprzedajemy.pl/540x405_ford-galaxy-do-2733229.jpg
Jeśli by tak było, że kołpaki pasują tylko do konkretnego modelu auta, to jakim cudem pasują kołpaki z supermarketu (do każdej felgi 16") ?
Przykład zamienności: C-Max i Galaxy
http://img04.allegroimg.pl/photos/oryginal/33/65/02/48/3365024858
http://img22.otofotki.pl/obrazki/eq834_DSC03616-(Kopiowanie).JPG
Moim zdaniem - umiejętne uderzenie pięścią w kołpak rozwiąże problem dociśniecia kołpaka do felgi
pozdrawiam
pankrakus
Długo zwlekałem z napisaniem tego tematu (przypominam jeżdżę na nich prawie rok), ale niestety nie jest tak (jak tu wydaje się paru osobom), że każdy kołpak XX" pasuje na każdą felgę XX"... Jak ktoś nie wierzy to zapraszam!!! Na razie jestem za daleko od auta, ale zrobię lepsze zdjęcia przede wszystkim zamków od ,,lewej" strony kołpaka. Na razie zapewniam, że nie są to zwykłe zamki, ktoś (prawdopodobnie VW) nieźle z nimi pokombinował. A co do zamiany felg, to też mam wątpliwości co do śrub. Temat i tak finansowo średnio opłacalny, pomyślałem o tym ponieważ mam swoje w kiepskim stanie - duża rdza i nieunikniona regeneracja. Załączam zdjęcie i chcę zwrócić uwagę, że poza oczywistymi różnicami w obrębie jednego rozmiaru felgi - są też inaczej wyprofilowane (szerokość, głębokość) w miejscu patrz zdjęcie: garb ochronny tzw. HUMP!!!
- Co do kołpaków z hipermarketów: pomijając fakt jakości wykonania, to tam napewno są zastosowane uniwersalne zamki pasujące do wszystkich felg i pewnie dlatego często leżakują w rowach ;) Raz spotkałem się, że pierścień sprężynujący miał dwa gniazda na zamkach - można było go osadzić na dwa sposoby: bliżej i dalej od czoła kołpaka, co pewno też miało na celu podniesienie jego uniwersalności... Widocznie producentom samochodowym (którzy raczej nie produkują kołpaków) nie zależy na takich udogodnieniach???