Zobacz pełną wersję : Jakie powinno być zużycie paliwa w 2.5 D ??


Dominik19866
03-01-2007, 13:56
Witam wszystkich jestem nowy na tym forum i ciekawi mnie ile pali transit? Mam model 100 rocznik 89 2,5D 76KM 2 tygodnie temy wymienione wtryskiwacze i filtry (orginalne) olej zmieniony na Shell Helix 10W40 przebieg 320 000km ostatnio miałem okazje przejechać dłuższą trase (szczecin- ostrów wielkopolski prawie 400km) na starcie sucho w baku ok 2 litry (może) pojechałem na BP i wlałem mu ON Ultimate okazało sie że na trasie średnie spalanie wyniosło ok 6,3 litra(jechałem na pusto) :fcp15 myślałem że mnie wskaźnik poziomu paliwa oszukuje w ostrowie zalałem go znowu do pełna brakowało 25 litrów i tyle weszło. Czy to możliwe że aż tak mało spalił? (oprócz miast 100-110) do tej pory norma było 9litrów na 100km(trasa zwykły ON) zawsze lałem zwykły ON to było na próbe jeśli okaże sie że normalnego weźmie więcej będe tankował tylko ten.

Ile palą wasze autka?

WRT
03-01-2007, 17:01
Bardzo jest to możliwe ja testowałem u siebie przez 4 miechy jeden miesiąć na zwykłym drugi na ultimate potem znowu zwykły i znowu ultimate . Zakażdym razem na ultimate oszczędność ok 1 litra na 100 kilometrów. :fcp18

Dominik19866
04-01-2007, 11:04
Czyli poprostu opłaca sie dać tą złotówke więcej bo na tym litrze zrobie kilkanaście km więcej :fcp18 i silnik ładnie pracuje :fcp2 łatwiej odpala w zimne dni
a jak ma sie do tego Verva z orlenu?? lub Shell V-Power diesel??? :fcp9 :fcp20

wiktor133
04-01-2007, 15:01
Ja kiedyś czytałem w jakimś czasopiśmie motoryzacyjnym, że te droższe paliwa jak np. verwa nic nie dają, były tam zrobione testy prędkości, spalania itp. Koledzy mówią inaczej, że nawet czuć większą moc autka np. na verwie, tak więc nie wiem również komu wierzyć??? :fcp1 osobiście nie testowałem. Jak myślicie ile powinien palić mój transit 1995 , 2,5D pozdrawiam

dho1966
05-01-2007, 14:50
W ubiegłym roku byłem na Ukrainie, koledzy lepsze, tańsze paliwo, silnik pracował ciszej....Na temat BP słyszałem podobne opinie.

Olo1
06-01-2007, 13:26
Ja jeżdże na bp ultimei przedewszystkim praca silnika na wolnych obrotach jest cichsza przyspieszenie trochę lepsze i zimą w mrozach odpala za pierszym razem!!!!
acha pali mniej na 100 km oszczędzam jakieś 1.5 l ropy przed fordem tranzitem miałem starego citka c 25 tam niebyło żadnej elektroniki więc zapłon ustawiony na stale(kąt wtrysku paliwa) w nowych dizlach jest elektronicznie regulowana więc przy złej ropie kąt się przestawiai niesłychać na wolnych jak klepie ciężko a w tym citku c 25 turbo jak mu wlałem ropę z petrochemi plock to myślałem że silnik jest do remontu tak waliło stukało a jak mu wlałem bp ultimei ropkę to silniczek cykał jak zegareczek !!!! więc paliwo paliwu nierówne ja już mam 3 dostawczego diezla i zawsze na droszej ropie z dobrej stacji lepiej diezel jejżdzi i jest mocniejszy!!!!!

woVWka
06-01-2007, 21:07
Mi pali od 11 do 13L w miescie w korkach ale zaladowany ok 1t.
Transit Max 96' 2.5TD 100PS

Aha i jezdze na ruskiej ropie bo przynajmniej mam pewnosc ze nikt go nie chrzcil kwasem siarkowym i wapnem.. :(

jezierek
07-01-2007, 08:33
Ja tankuje tylko w Statoilu, mam delikatny silnik wiec boje sie o niego i nie chce lac byle czego :)
Spalanie jak na razie nie mogłem zliczyc ale zatankowałem za 100zł ( nie wiem ile to bylo litrów :P ) przejechałem ok 320km :fcp14

wychodzi jakies ~11litrów / 100km

ziemek56
13-01-2007, 22:31
A Ja na ten przykład (2,5 D / 94) tankuję zwykle w NESTE. Mam jedną gwarancję - nie ma obsługi, więc już nie ma jednego zespołu ludzi do ew. chrzczenia. Poza tym płacę kartą w automacie i jest b. szybko.
A jeżeli jestem w Gryfinie lub Osinowie Dolnym ( Zachodniopomorskie ) to są tam stacje z paliwem z rafinerii Schwedt - wtedy mam ok 1 litra mniej i jest bardzo elastyczny.
Normalnie ok 8,8
Na niemieckiej ok. 8,0
Z przyczepką 1T 9,5 - 10,0 zależnie od załadowania ( czasem dużo ).

Jeżdżę raczej spokojnie i nie przekraczam 100.Po pierwsze nie jadę sam - jeżdżę z ekipą, po drugie nie ma co szaleć! Zyskasz może 10 minut na 100 a spalisz więcej i NIE CZARUJMY SIĘ - zbyt łatwo zrobić kuku sobie lub Komuś.

jezierek
14-01-2007, 00:35
Jeżdżę raczej spokojnie i nie przekraczam 100
ja ojca 2.5D cisnelem max 135km/h z goki ale ta góka byłą duuuuuuuuuuza :fcp12

teraz ledwo do 100km/h sie buja :) ze Twój tyle pojedzie - dziw :fcp15


:fcp2 :fcp3

ziemek56
14-01-2007, 01:34
Pojedzie 125 po równym, ale nie stosuję. Jak stare przysłowie mówi: <tisze jediesz, dalsze budiesz>. Ale spokojnie sprzętu 1T na wóz i 1T na przyczepkę i do 100 miękko, ale pójdzie. W ogóle silniki wolnossące są lepsze jeżeli chodzi o elastyczność pracy, zakres pracy i żywotność. Przede wszystkim są mniej awaryjne i nieco odporniejsze na użytkownika. A co do prędkości maksymalnej. Mój naprawdę był mikrobusem ( teraz towos) - w dowodzie ma <osobowy>. Być może ma inne przełożenia skrzyni lub mostu. Wiem, że takie modyfikacje typów są u wszystkich dobrych producentów.

Prywatnie mam toyotę carinę II z 1987 i ma też wolnossący 2,0D - nic lepszego. Jak jadę w trasę to sporadycznie schodzę z 5 biegu - to jak muszę zwolnić poniżej 50. ten niebieski Transit z tyłu to służbowy 2,5 D.

jezierek
14-01-2007, 10:20
ojca transit 2.5D ledo ciągnął przyczepke campingowa pod gorke - trzeba było redukowac nawet na 1 :D

ziemek56
14-01-2007, 16:39
Pora sprawdzić ciśnienie sprężania. Pierścionki już chyba słabiutkie. :fcp11

matt93r
29-05-2012, 23:37
Mój osiołek pali ponad 10l po mieście czy to dużo dla mnie bardzo,
Ostatnio wlałem mu 20l ON i przejechałem 201,1 km i koniec musiałem pchać a strzałka od poziomu paliwa była lekko na czerwonym polu
zalałem mu 10l ON i jutro do kupie 20 powinienem zrobić spokojnie 300 Km?


PS: Mój osiołek na prostej poleci spokojnie 130 i nic mu nie stoi na przeszkodzie to dobrze?

kzaremba2
30-05-2012, 06:35
1. Mi nawet w mroźną zimę, w mieście i w korkach palił max 9l/100
2. 135km/h- jasne że dobrze, sam chciałbym żeby tak było :P

wojtekjanus
30-05-2012, 07:44
nic mu nie stoi na przeszkodzie, to dobrze? Pewnie, że dobrze... I oby zawsze tak było... :wink:

Aleks1
03-06-2012, 09:42
Witam z moich obserwacji no i jazdy raczej w mieście (okres letni) spalanie na poziomie ok 8 litrów do 9 literków , ostatnio na 26 literkach przejechałem 320 km i widze że nawet jak jadę szybciej nie ma znaczącej różnicy w spalaniu a , V max jaką udało mi się osiagnąc (na pusto) to 140 km/h ale to chyba koniec jego mozliwości .

wojtekjanus
03-06-2012, 12:41
ostatnio na 26 literkach przejechałem 320 km Masz w dobrym stanie silnik i układ paliwowy.
Jeżeli w takim aucie nie przekraczałbyś na trasie 90 - 100 km/godz - to zszedłbyś poniżej 7 litrów.

Aleks1
03-06-2012, 14:27
Jeżeli w takim aucie nie przekraczałbyś na trasie 90 - 100 km/godz - to zszedłbyś poniżej 7 litrów.
czasami mam wrażenie że tak jest bo wskazówka od poziomu paliwa nie opada za bardzo i wydaje mi się że ona przekłamuje bo trudno uwierzyć w takie spalanie ? Jeździłem młodszym bratem 2.0 Di ok 95 KM i jazda tylko w mieście z niewelkim obciążeniem palił ok 7.5 L/100 uwazam że to nie dużo .Napewno rodzaj paliwa ma znaczenie i czasem zalewam Verve czy inną silnik jakby bardziej chętny do współpracy :) (może to tylko poczucie zatankowania lepszego paliwa więc musi byc lepiej :) )
P.S
Dodam że jedząc doś często na Vervie czy BP Ult.. w duzo mniejszym autku (też diesel) dość szybko przedmuchał się tłumik :)

TOM59
05-06-2012, 11:36
ja też dzisiaj testowałem - bez problemu pociągnął do 140
co do spalania to nie przeliczałem - ale chyba jest niewielkie

Set2000
05-06-2012, 18:43
Czytam i zazdroszczę mój pali obojętnie pusty załadowany ok. 13L a jest krótki i niski.
Ciągnie te 125 spokojnie nawet dawkowanie mu zmniejszyłem na pompie ale wielkiej oszczędności nie uzyskałem i to mnie martwi.

fabi83
05-06-2012, 19:05
U mnie zawsze wychodzi 10 z ładunkiem 1,7 tony, czy to jazda autostradą z pedałem w podłodze, czy miasto zawsze tyle samo. Krótki, wysoki na wolnym moście.

wojtekjanus
05-06-2012, 19:58
mój pali obojętnie pusty załadowany ok. 13L a jest krótki i niski. To dużo za dużo...

Sprawdziłbym ustawienie statycznego kąta wyprzedzenia wtrysku pompy, sprawdziłbym wtryskiwacze (jakie są i w jakim stanie) oraz most - może miał zmieniane przełożenie (główkę). Także przy okazji sprężanie, zawory.

Jeżeli będzie bez zmian, to pompa jest do wyjęcia i kontroli na stole...

Set2000
05-06-2012, 20:25
Też mi się wydaje że to dużo za dużo. Zaraz po uporaniu się z blachom zabiorę się za sprawdzenie tak jak kolega Wojtekjanus pisze.

kzaremba2
05-06-2012, 20:44
a ja po wymianie rozrządu ( aczkolwiek nie wiem jaki to miało wpływ- pewnie żaden) jestem zdumiony. W trasie poniżej 7L przy 100km/h, w mieście jak go nie oszczędzam to max 8l/100km

Szeryf455
06-06-2012, 07:31
po wymianie rozrządu ( aczkolwiek nie wiem jaki to miało w
pływ- pewnie żaden)

Sprawdziłbym ustawienie statycznego kąta wyprzedzenia wtrysku pompy, jak napisał Wojtek.
Właśnie taki.

TOM59
06-06-2012, 16:06
Panowie zachęcony poprzednim wynikiem popuściłem lejce osiołkowi i do 150/h pojechał.
Dalej nie mam odwagi;) i nie sprawiło to mu kłopotu.
Zaiste łapię coraz większy szacun do tego sprzętu :one::one::one:

kzaremba2
06-06-2012, 16:59
Sprawdziłbym ustawienie statycznego kąta wyprzedzenia wtrysku pompy, jak napisał Wojtek.
Właśnie taki.

wiecie jakie to mogą być koszta?? i co mechanik musi demontować ( na jak długo musze odstawić transita)?

wojtekjanus
06-06-2012, 19:30
wiecie jakie to mogą być koszta?? i co mechanik musi demontować ( na jak długo musze odstawić transita)? To się powinno zrobić przy wymianie paska rozrządu - koła masz już ustawione na kołkach, luzuje się tylko śruby koła pompy i napręża pasek.
Jeżeli sam nie chcesz tego robić, to spytaj mechanika ile weźmie za robotę i czy na pewno ma kpl fordowskich kołków do rozrządu. Powinny być dobrze spasowane...
Jeżeli mechanik sprawny, to w 2 godziny zrobi...

kzaremba2
06-06-2012, 19:49
mój mechanik jak zmieniał rozrząd to zrobił to ,, na wiertła itp." Czyli trzeba tak czy inaczej rozbierać rozrząd? jak tak to zadzwonię w piątek do Wasia i zorientuję się w kosztach. Nie chce przesadzić bo samochód stoi już na allegro.

wojtekjanus
07-06-2012, 08:05
to zrobił to ,, na wiertła itp."Kołek pompy jest dwuśrednicowy - wiertłem nie ustawi się dokładnie.

tomlim
07-06-2012, 22:18
moj w miescie i na trasie (ok 90)doi tyle samo - ok 10 l
oczywiscie jak na highwayu przeskocze tak 115 to wychodzi jakos ponad 12

tomek37
09-06-2012, 01:34
Dołączę się do tematu spalania być może lepiej chodzi i jest mocniejszy silnik na lepszym paliwie ale szybciej się wypala tłumik i uszczelka pod głowicą jak słusznie zauważył kolega Aleks1

wojtekjanus
09-06-2012, 13:13
jest mocniejszy silnik na lepszym paliwie ale szybciej się wypala tłumik i uszczelka pod głowicą Hm... Mój Osiołek jest z 1993 roku i ma oryginalny układ wydechowy oraz uszczelkę pod głowicą... Czy coś szybciej jeszcze może się wypalić?

fabi83
09-06-2012, 18:19
Hm... Mój Osiołek jest z 1993 roku i ma oryginalny układ wydechowy oraz uszczelkę pod głowicą... Czy coś szybciej jeszcze może się wypalić?

a ile ma przebiegu?

Szeryf455
09-06-2012, 19:12
a ile ma przebiegu?

Nie pytaj :D

fabi83
09-06-2012, 19:53
u mnie środkowy padł przy 140 tyś, a końcowy po 330 tyś. :D

wojtekjanus
09-06-2012, 20:05
Napisał fabi83
a ile ma przebiegu?
Nie pytaj No właśnie - tym bardziej, że go chcę sprzedać http://emotikona.pl/emotikony/pic/01icon_lol2.gif (http://emotikona.pl/emotikony/) ... Ale tak naprawdę - to licznik przekręcił się tyle razy, że straciłem rachubę. Ale na pewno ma ponad pół mln km. I najciekawsze - bezszmerowy most.
Co tych innych paliw powodujących jakieś szkody - silnik Transita 2,5D to wyjątkowa jednostka: pojedzie na wszystkim, pod warunkiem, że paliwo będzie bez kwasu siarkowego. Dwa razy przytarłem pompę wtryskową, trzeba było ją robić. W środku była czerwona od osadu po kwasie. Niestety - takie są u nas realia eksploatacji samochodów.
Po za tym - jeżeli dba się o filtry oraz rozrząd i jeździ na dobrym oleju i innych płynach, to ten silnik jest nie do zajechania.u mnie środkowy padł przy 140 tyś, a końcowy po 330 tyś. To dziwne... Ja mam podobno tzw wersję szwajcarską wydechu - może jest jakaś super odporna...

tomek37
11-06-2012, 21:34
Mój osiolek pali więcej ultimate około 2litrów na sto około 10 l.wychodzi a na normalnej słabe 8l cykl mieszany.Pokusiłem się zachwytem kolegów i tez wlałem a tu zoong.

Set2000
14-06-2012, 19:03
Kont ustawiony na pompie, jest tak jak bozia przykazała,koszta u mechanika 8dych ale mam pytanie że gdyby ERG się zawiesił i był w pozycji otwartej lub pół otwartej to w zasadzie miał by wpływ na spalanie tylko w którą stronę więcej czy mniej.Chce go po prostu zaślepić
ale nie wiem czy warto? Wkurza mnie te 13litrów

wojtekjanus
14-06-2012, 19:41
gdyby ERG się zawiesił i był w pozycji otwartej lub pół otwartej to w zasadzie miał by wpływ na spalanie tylko w którą stronę Gdyby się zawiesił EGR, to po pierwsze silnik nie miał by mocy i wydawał by mocne odgłosy spalania stukowego, po drugie nie wchodził by na obroty i po trzecie dymił by jak lokomotywa na czarno.
Ale zaślepić warto...
Moim zdaniem mogło złożyć się kilka czynników się wysokie zużycie paliwa:
- sprężanie (i inne nastawy w silniku),
- wtryski (lejące, złe ciśnienie otwarcia),
- pompa wtryskowa (dawka wtrysku, przyspieszacz wtrysku),
- wysokie przełożenie mostu
- niedogrzany silnik (termostat).

Set2000
19-06-2012, 17:58
Zaślepiłem ERG noooooo.....i.... coooooo RAKIETA WŚRÓD ŻÓŁWI !!!!!!!!
Wsiadłem i nie wierzyłem 80km na 4 biegu a spokojnie mogłem mu jeszcze pociągnąć.
Delikatne naciśnięcie na gaz i samochód od razu reaguje. 100KA to w porównaniu z tym co było, to osiąga bardzo szybko, krótko, dzień do nocy.Mam nadzieje że będzie miało to jeszcze pozytywny wpływ na spalanie czyli że się zmniejszy, litrażuje go w tej chwili i czekam na efekty.Po prostu czasami warto posłuchać, wielkie dzięki wojtekjanus:D

dulu1
21-06-2012, 11:42
Mam nadzieje że będzie miało to jeszcze pozytywny wpływ na spalanie czyli że się zmniejszy, litrażuje go w tej chwili i czekam na efekty.Po prostu czasami warto posłuchać, wielkie dzięki wojtekjanus

Hm... zastanawiam się nad zaślepieniem tego EGR-u od dłuższego czasu (chociaż z dynamiką mój tranzystorek nie problemów), ale właśnie wizja większego spalania mnie powstrzymuję. Jak trochę pojeździsz to napisz jak ma się taka przeróbka do spalania.

Transitek
21-06-2012, 12:32
Mój osiołek ostatnio zalałem mu 60l ON i przejechałem na tym 650 km zdziwiło mnie bo spalanie wyszło 9 litrów ale jeszcze jeździ i nie dolewam dopuki nie stanie : ).
Ale moja jazda to nie przekraczanie 100km/h no no jak wyprzedzam ciężarówkę to 110km/h 120 : )
Pozdrawiam : )

TOM59
22-06-2012, 09:46
Kolego zastanawiający sie nad zasiepieniem egera - nie ma nad czym się zastanawiac.
Ja zaślepiłem i jest super - zaślepiłem go idealnie wyciętą nierdzewną blaszką do kupienia na allegro za 7 zl.Wstawiłem ją przy samym wylocie z kolektora wydechowego.
dynamika zdecydowanie lepsza - spalania nie sprawdzałem ale nie ma powodów aby było większe.Polecam

dulu1
22-06-2012, 13:27
Ja zaślepiłem i jest super - zaślepiłem go idealnie wyciętą nierdzewną blaszką do kupienia na allegro za 7 zl

Ok, ale na allegro udało mi się znaleźć blaszkę do nowszego transita (2.0, 2.2, 2.4) do 2.5 nie widziałem nic takiego. Może dałbyś jakiś namiar na sprzedawce?

Ok napisałem emaila to gościa który ma w sprzedaży blaszki do nowszych transitów, i okazało się że do 2,5 też ma. Ta blaszka powinna być pełna czy z otworkami, takie jak są na do tych nowszych modeli?

TOM59
22-06-2012, 15:35
Kolego pełna - kupiłem od ,,Being''
taka sama jest w - ,,1.5 mm zaślepka EGR VW AUDI SKODA SEAT GALAXY TDI ''
Pod blaszkę od strony kolektora wstawiasz istniejącą uszczelkę metalową i skręcasz wszystko razem.

wojtekjanus
22-06-2012, 15:50
Najprościej zaślepia się EGR w tym silniku z pompa Boschą powodując że EGR... przestaje działać. Jest stale zamknięty. Niepotrzebne są żadne blaszki.

Jedna metoda to odłączenie cięgna przepustnicy i podwiązanie jej opaską instalacyjną w pozycji otwartej. W związku z tym nie będzie powstawać w kolektorze ssącym podciśnienie i zawór pozostanie zamknięty. Opisano to w wątku:

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=109325

Ponieważ jednak część forumowiczów twierdzi, że przy niedziałającej przepustnicy mają inne złe objawy (a to silnik dudni, a to zmieniły się wolne obroty, a to gorzej zapala, a to... ble, ble), to proponuję
drugą metodę równie prostą - należy odłączyć wężyk podciśnieniowy od gruszki EGR-a i zaślepić go, aby do kolektora nie szło "fałszywe" powietrze. Przepustnica będzie działała (nie wiadomo już po co), a EGR pozostanie zamknięty na wieki wieków.

I będzie wilk syty i owca cała... http://emotikona.pl/emotikony/pic/01icon_lol2.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)
Razem pięć minut pracy...

TOM59
22-06-2012, 20:56
Wojtku i tak zrobiłem w pierwszej chwili - pierwsza metoda.
I objaw jest taki jak pisali też inni - silnik dudni - ponieważ dostaje zbyt dużo powietrza do kolektora dolotowego.Przy działającej przepustnicy i zaslepionym egerze praca jest prawidłowa - dajesz w gaz czyli wtryski daja więcej paliwa i wtedy przepustnica daje wiecej powietrza - czyli proporcje paliwa do powietrza są zachowane - wyeliminowane jedynie dodatkowe spaliny do kolektora dolotowego.

Set2000
23-06-2012, 19:04
Wydaje się mi że blacha zamykająca bajpas ERGa jest najlepszym rozwiązaniem przy zachowaniu pozostałych zależności.A propo wiadomość dla kolegi dulu1 z 13stu litrów
zeszłem w tej chwili na 10 litrów ropki (jazda tylko po mieście bo samochód jest
w trakcie reanimacji) i wskazówka weszła dopiero teraz na rezerwę (wlane było 10Litrów)
A ustawione było:
1 kont wtrysku na pompie.(kołki ustalające wszystko jak trzeba)
2 ustawione wtryski (ciśnienie otwarcia)
3 zaślepiony ERG (zwykła blacha)
I jeszcze jeżdzi ile jeszcze zrobię kilometrów na tym co zostało nie wiem? ale jak przejadę jeszcze 20km to będzie sukces:razz:
Dam znać o końcowym wyniku.

Set2000
27-06-2012, 12:22
Więc tak jak pisałem daje znać o końcowym efekcie, który zakończył się przejechaniem na 10litrach ON 137km co daje wynik 7 litrów po mieście.
Aż nie chce mi się wierzyć, ale tak wyszło.:)

Transitek
27-06-2012, 15:35
Dziwne u mnie na 10 ON max 100 więcej nie: (

Set2000
27-06-2012, 16:05
W jednym z poprzednich postów pisałem że zmniejszyłem dawkowanie na pompie (ok 1,5 obrotu bez rezultatu) i tak zostawiłem póżniej doszła reszta kont wtrysku itd. może to miało wpływ na taki wynik 7 litrów.No 13 litów to mi nie dawało spokoju w porównaniu z innymi, jak by brał 10 litrów no to może by mi to nie przeszkadzało ale teraz jest super warto być dociekliwym:)

Transitek
27-06-2012, 17:54
Kolego też chciałem dzisiaj zmniejszyć dawkowanie tą śrubę odkontrować i przeciwną stronę do ruchu zegarka i nic nie mogę jej ruszyć ani w lewo ani w prawo mało kluczyka nie połamałem :( Co się stało proszę o pomoc/..

Set2000
27-06-2012, 18:31
Nie wiem czy kapnięcie czymkolwiek na śrubę coś pomoże bo może być pompa z jakimiś osadami i to blokuje śrubę, ale to tylko gdybanie. Ja nie rozbierałem pompy i trudno mi coś tu doradzić.Ale spróbowałbym jeszcze na ciepłym silniku nie wiem na jakim robiłeś ale wiadomo że ciepło rozszerza i może wtedy pójdzie.

Transitek
27-06-2012, 22:05
Nie wiem spróbuje ale nie wiem czy to coś pomoże,
też miałem taki zamiar psiknąć jakimś odrdzewiaczem ale nic zostawiłem jak jest: (

Set2000
28-06-2012, 07:29
Czy może jeszcze ktoś wypowiedzieć się na temat tej śruby pod dekielkiem na pompie żeby ją ruszyć?

wojtekjanus
28-06-2012, 10:31
Musiał ktoś już tam majstrować przed tobą i skręcił śrubę ogranicznika hydraulicznego na siłę do oporu... Psiknąć WD40 lub paliwem/naftą można - na pewno nie zaszkodzi...

Ewentualnie można zdjąć kominek i majstrować w nim, ale ja tego nigdy nie ruszałem, a rysunek nie jest najbardziej czytelny...

http://img804.imageshack.us/img804/4431/scandoc0004kopia.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/804/scandoc0004kopia.jpg/)

Transitek
28-06-2012, 15:49
Wojtek nic nie dało popsikałem i nic ani drgnie aż połamałem kluczyk imbusowy
pomurzcie koledzy bo nie wiem co jest grane : (

kzaremba2
28-06-2012, 15:53
imbusowy?? a to nie jest na zwykły ampul?? kup taki klucz zakładany na grzechotkę, jedno mocne zdecydowane pociągnięcie i powinna się ruszyć

Transitek
28-06-2012, 17:15
A jak się urwie ? ?

kzaremba2
28-06-2012, 18:06
zawsze jest to ryzyko

Set2000
28-06-2012, 18:09
U mnie kręciło się bez problemu, no dziwne że tu stawia opór.
Ja bym jeszcze zasięgną języka u jakiegoś mechanika który robi dizle.
Spierdzielić i żałować że się to zaczęło robić to lepiej tego nie zaczynać.
Trzeba się upewnić jak się za to zabrać i tyle.

Transitek
28-06-2012, 18:17
Boję się kompilacji jak bym zdjął ten kominek jest na 4 śruby ale nie wiem co może się potem stać: (

Set2000
28-06-2012, 19:24
Nie dopuścić do tego żeby ci się coś nie rozsypało powoli odkręcić i pokolei starać się powyciągać i poukładać tak żebyś mógł w każdej chwili zrezygnować z rozbierania i ponownie złożyć to do kupy gdybyś widział że nie dasz sobie rady.Ale na rysunku mniej więcej widać co tam jest. No i najważniejsze aby były takie same nastawy to po prostu liczyć obroty przy odkręcaniu oczywiście jak będzie taka potrzeba.
Powoli, dasz sobie rade, tylko nie nerwowo.

Transolot
21-05-2013, 10:41
Od jakiegoś czasu dolewam praktycznie do każdego zbiornika dodatek do paliwa Xeramik. Nie wiem czy to coś daje ale subiektywnie wydaje się, że tak.
Wcześniej z trasy spalanie wychodziło mi 8.2- 8.3 l/100 km.
Aktualnie po długiej trasie 3500 km, gdzie były wspinaczki przez Alpy, 50% jazdy z ładunkiem ponad dopuszczalnym spalanie wyniosło 7.3 l/ 100 km :shock::shock:

Jazda z prędkościami 110- 120 km/h.

Coś co mnie zaskakuje w tym aucie... w zasadzie prędkość jazdy i położenie przepustnicy ma niewielki wpływ na zużycie paliwa... mówiąc inaczej Transit ma gdzieś ecodriving. Pali tyle ile uważa za stosowne :P

Mój osiołek to niski króciak, 2.5d, 70 PS.

wojtekjanus
21-05-2013, 12:38
mówiąc inaczej Transit ma gdzieś ecodriving. Niby tak, ale spróbuj (jeżeli nerwowo wytrzymasz) pojechać autostradowo max. 90 km/godz. Gwarantuję ci, że spali góra 6,5 l.
Tylko czy to ma sens...

Co do tych dodatków typu ceramizer - czasami to faktycznie działa. Do paliwa nie lałem, ale wlałem do przekładni automatycznej w której blokował się zawór w płycie rozdzielacza hydraulicznego - i po 5-ciu latach walki problem całkowicie zniknął w ciągu dwóch dni. Więc czasami przez dodanie takiego środka do paliwa także coś można zyskać...

Transolot
21-05-2013, 15:58
Niby tak, ale spróbuj (jeżeli nerwowo wytrzymasz) pojechać autostradowo max. 90 km/godz. Gwarantuję ci, że spali góra 6,5 l.
Tylko czy to ma sens...

Tego faktycznie nie próbowałem. Najniższe spalanie jakie uzyskałem po spaleniu 1 zbiornika to było równe 6.9 litrów. Jazda autostradą ~110 km/h, ładunek rzędu 250 kg... zresztą mając takie widoki komu by się chciało spieszyć :P

http://img560.imageshack.us/img560/6072/201305183196.jpg

http://img28.imageshack.us/img28/1931/201305183202.jpg

Doładowanie na pakę 1.5 t ładunku zwiększyło spalanie w stopniu ledwo co zauważalnym. Zauważalne było jedynie szybsze, niemal że momentalne zwąchiwanie przez Osiołka wzniesień... no ale w Alpach to nie ma zmiłuj. Czasem 20 km jedziemy pod górę o znacznym pochyle.


Co do tych dodatków typu ceramizer - czasami to faktycznie działa. Do paliwa nie lałem, ale wlałem do przekładni automatycznej w której blokował się zawór w płycie rozdzielacza hydraulicznego - i po 5-ciu latach walki problem całkowicie zniknął w ciągu dwóch dni. Więc czasami przez dodanie takiego środka do paliwa także coś można zyskać...
Do oleju nigdy nie stosowałem żadnych dodatków i nie zamierzam.
Xeramik dolewałem w zimie i zauważyłem wyraźną poprawę wydajności. Zero dymienia, poranny odpał od strzała... a skoro w zimie mu pomagała to czemu nie serwować tego dodatku i latem. Z pewnością nie szkodzi.

maciekd
21-05-2013, 21:35
Z moich obserwacji wynika, że transit 2.5d w trasie pali najwięcej jak leci pusty :)

Tak mniej więcej pół tony powoduje, że dużo łatwiej jest wykorzystywać pęd samochodu i delikatniej operować gazem.. i jak pisze Wojtek - 6.5 litra w trasie wtedy to nie jest jakiś mega niski wynik, po prostu normalny przy prędkościach 90-100 km/h.

tomlim
21-05-2013, 21:51
i jak pisze Wojtek - 6.5 litra w trasie wtedy to nie jest jakiś mega niski wynik, po prostu normalny przy prędkościach 90-100 km/h.

zgadzam sie -moj od jakiegos czau "znormalnial" i przy 90 pali ok 6.5 - 7.0 ltr
przy 110-115 waha sie ok 9.5-10.5
zawsze mam na pace o 350kg narzedzi i innego szmelcu. choc kiedys bylo sporo wiecej...

Transolot
22-05-2013, 08:06
i jak pisze Wojtek - 6.5 litra w trasie wtedy to nie jest jakiś mega niski wynik, po prostu normalny przy prędkościach 90-100 km/h.

Problem tylko w tym, że na autostradzie 90- 100 km/h to najgorsza prędkość, bo toczy się ciągła walka z TIR'ami. Dlatego jadę praktycznie non stop 110- 120 km/h (licznikowe) i wyprzedzam TIR'y. Przy tych prędkościach uważam, że wynik 7.3 l/100 (średnia z trasy/ powrót z ładunkiem) jest wynikiem super. Praktycznie taki sam wynik miałem jadąc T4 2.5 TDI (88PS)... a ustalmy, że raczej ciężko o bardziej oszczędny silnik od TDI VAG.

wojtekjanus
22-05-2013, 08:28
taki sam wynik miałem jadąc T4 2.5 TDI (88PS)... a ustalmy, że raczej ciężko o bardziej oszczędny silnik od TDI VAG. Ale T4 to samochód mniejszy od Transita (jednocześnie cięższy - w prowadzeniu przypomina... cegłę), ma mniejszy opór czołowy - a przy tych szybkościach taki żagiel ma największy wpływ na opory jazdy. Gdyby T4 miał gabaryty Transita - ciekawe ile by spalił; twierdzę, że litr więcej.

Transolot
22-05-2013, 08:39
Ale T4 to samochód mniejszy od Transita (jednocześnie cięższy - w prowadzeniu to jest... cegła), ma mniejszy opór czołowy - a przy tych szybkościach taki żagiel ma największy wpływ na opory jazdy. Gdyby T4 miał gabaryty Transita - ciekawe ile by spalił; twierdzę, że litr więcej.

Zgadza się wszystko co piszesz... ale mimo to właśnie te silniki i T4 są uważane za najoszczędniejsze, przynajmniej w teorii.
Tym bardziej szacun dla wolnossącego Transita 2.5d, który pewnie i wyraźnie słabszy ale pod względem zużycia paliwa nie ma się czego wstydzić.

Oczywiście przypomnę, że mowa o krótkim i niskim. Pewnie każde podwyższenie to 1- 2 litry więcej w trasie.

mm666
24-05-2013, 21:57
Mam t4 2,4d i transita 2,5d i palą tyle samo. Leję biodiesla na bliskiej (ropy oba auta od dawna już nie widziały) i wychodzi około 7.5 w trasie do 100km/h, w mieście dycha :) Niestety transit nie umywa się do t4, zwłaszcza pod względem kultury pracy silnika. Plusem w transicie jest to, że się nie grzeje(przynajmniej tak mi się wydaje). W tamtym roku byłem t4 na bałkanach i niemiłosiernie się toto grzało, w tym roku wyruszam w Europę osiołkiem, ciekawe czy wrócę :)

2,4 i 2,5 to są jedyne porównywalne ze sobą silniki (t4, transit), 1.9td w t4 bije na głowę nawet fordowskie 2,4tddi, zarówno w osiągach, jak i w spalaniu, a także trwałości.

wojtekjanus
25-05-2013, 07:44
1.9td w t4 bije na głowę nawet fordowskie 2,4tddi, zarówno w osiągach Z tego co się orientuję, najmocniejszy 1,9 td w T4 miał 130 KM, fordowski 2,4 tddi tylko 125 KM, ale tylko dlatego, bo 140 KM miał tdci. Osiągów tych aut - przy podobnych mocach - nie ma co porównywać - bo Transit jest większy. Z resztą T4 i Transit 2,4 to zupełnie inaczej jeżdżące auta ze względu na na napęd.
Jeżeli porównywać T4/T5 to z przednionapędowym Transitem. Tak jak wypada porównanie Passata i Mondeo (wg niemieckiego Auto-Bild): przy Mondeo Passat to... cegła, tak samo wypada przy Transicie VW T4/T5. Mówimy oczywiście o porównywalnych wersjach.
Więc: o ile tzw. przyjemnością z jazdy Transit wygrywa , to VW góruje komfortem jazdy (niezależne tylne zawieszenie) oraz prędkością maksymalną. I VW ma lepsze hamulce. Miałem okazję kilka razy pojechać (niestety krótko, nie w trasę) osobową T5 175 KM - komfort wyjątkowy, jest mięciutki, Transit tu wyraźnie odstaje, przyspieszenia super, ale po próbie szybkiej dynamicznej jazdy - ja oraz siedzący obok właściciel - mieliśmy w gaciach mokro. Transit bije go na głowę prowadzeniem. Ale: komfort to także ilość miejsca: o ile w szerszym osobowym Transicie 3 osoby siedzące obok siebie mają jeszcze swobodę, to w VW już cisną się jak sardynki w puszce.
Wersje towarowe tych samochodów to już zupełnie inny świat - Transit znany jest z wyjątkowej odporności na przeładowanie (zwłaszcza wersje tylnonapędowe), VW T4/T5 nie ma co tu startować. Wynika to także z tego, że Ford jest czymś pośrednim pomiędzy nim i LT/Crafterem...

Zużycie paliwa VW powinno być niższe niż w Transicie ze względu na wymiary i opór czołowy, a nie jest. Może to wynika z masy VW - podobne wersje VW są o 150-200 kg cięższe.
A stary Osiołek 2,5 wg mnie - załadowany na maksa - zawsze przewiezie więcej towaru i mniej spali niż VWT4/T5 z takim samym ładunkiem. Zawsze...

Transolot
25-05-2013, 09:50
Mam t4 2,4d i transita 2,5d[...]
Niestety transit nie umywa się do t4, zwłaszcza pod względem kultury pracy silnika.
Transit ma bardziej "twardą" pracę. Osiągi są w zasadzie takie same.


Plusem w transicie jest to, że się nie grzeje(przynajmniej tak mi się wydaje). W tamtym roku byłem t4 na bałkanach i niemiłosiernie się toto grzało, w tym roku wyruszam w Europę osiołkiem, ciekawe czy wrócę :)

Fakt, Transit 2.5d jest mega odporny na przegrzanie. T4 z 2.4d już dużo mniej i wypalenie uszczelki pod czapką w tym motorze nie jest niczym niespotykanym.
A co do wyprawy osiołkiem po EU... jeśli auto masz w należytym stanie to nie widzę żadnych problemów. Osobiście zjechałem swoim spory kawałek EU... i to także tej daleko południowej :027:

1.9td w t4 bije na głowę nawet fordowskie 2,4tddi, zarówno w osiągach, jak i w spalaniu, a także trwałości.
Zaraz, zaraz... chyba nie chcesz porównywać 1.9td (68PS) z 2.4tddi pod względem osiągów??? Spalanie ok, stary 1.9td od VAG faktycznie mali pali.

Z tego co się orientuję, najmocniejszy 1,9 td w T4 miał 130 KM,
O ile wiem to nie było w T4 takiego motoru o takiej mocy.


A stary Osiołek 2,5 wg mnie - załadowany na maksa - zawsze przewiezie więcej towaru i mniej spali niż VWT4/T5 z takim samym ładunkiem. Zawsze...
Tu pełna zgoda.

wojtekjanus
25-05-2013, 13:13
Cytat:
Napisał mm666 Zobacz post
Mam t4 2,4d i transita 2,5d[...]
Niestety transit nie umywa się do t4, zwłaszcza pod względem kultury pracy silnika.
Transit ma bardziej "twardą" pracę. Osiągi są w zasadzie takie same.
Silnik 2,5D w swojej historii (1984 - 2000) był wyposażany w różne systemy wtryskowe: CAV Lucas, Bosch i Lucas Epic. Z każdym z tych systemów silnik pracował mocno odmiennie. Tak się złożyło (chyba z tytułu wieku - http://emotikona.pl/emotikony/pic/dziadek.gif (http://emotikona.pl) ), że byłem w posiadaniu Transitów ze wszystkimi tymi systemami.
CAV Lucas to dopiero był "twardziel"! Ten silnik siedział w człowieku i czuło się każdy obrót wału... Reagował natychmiast na gaz i wkręcał się na obroty jak szalony, ale trzeba było ten gaz dodawać tak jak nabierał obrotów. Przy zbyt dużej dawce już nie był taki żywy. Błyskawicznie dochodził do obrotów maksymalnych i... następowało odcięcie. A miał tylko 68 KM! Swoje robiła tu skrzynia "czwórka". Drżenie silnika było czuć wszędzie, a przy zatrzymywaniu silnika buda się kołysała jakby miała się rozpaść.
Po nim jazda z Boschem to była jazda jak na gumie, prawie jak w silniku benzynowym - zero spontaniczności i tego szalonego zbierania się do przodu. Cichutko i grzecznie zbierał się, do prędkości maksymalnej - choć wyższej niż z Lucasem - dochodził bardzo długo.
Lucas Epic to było połączenie tych dwóch: może ze względu na wyższą moc zbierał się szybciej, ale także elektronika robiła swoje i pracował bardzo kulturalnie.

davis1989
31-05-2013, 11:35
Witam wszystkich,
jestem nowy na tym forum, niedawno zostałem szczęśliwym posiadaczem Transitka 2.5D 100F GL z 1991roku o przebiegu 25tys km, (eksponat muzealny) i moge sie pochwalić spalaniem: 7,46l (trasa 750km - 30%miasto 50%autostrada, 20%gaz w deche na autostradzie, ładunek 6osob + bagaz) srednia predkosc ok 120km/h, zaś prędkość maksymalna to licznikowe 158km/h

(wczesniej trasa 1000km (90% autostrada, ładunek ok 1100kg predkosc rowna 110km/h i spalanie 7,22l)

Aktualnie jestem w trakcie przerabiania wizualnego na nowszy model (po 1995r)

Pozdrawiam

maciekd
31-05-2013, 12:26
Jeśli to rzeczywiście ma przebieg 25 000 i jeszcze ma w dodatku dobrą blachę, to nie przerabiaj, proszę.
Nawet mogę go odkupić, przerobisz sobie coś innego albo kupisz nowszego ;)

Zrób proszę wątek z fotkami - domniemam, że jest w super stanie z tak małym przebiegiem.

wojtekjanus
31-05-2013, 12:28
Aktualnie jestem w trakcie przerabiania wizualnego na nowszy model (po 1995r) Hm... Modele sprzed 1992 roku są cenione przez miłośników Transitów.
Ładnie utrzymany Mk3 to powód do dumy...

http://img90.imageshack.us/img90/2166/22632c60.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/90/22632c60.jpg/)

davis1989
31-05-2013, 13:55
Co do blachy mojego nabytku to gdzie nie gdzie są naloty rdzy... (samochod garażowany z niemieckiego THW) kupiłem go w niemczech z uderzonym przodem (delikatnie) a wiec przy okazji zmieniłem mu gril na nowszy model i deske wymieniłem na nowszą bo aktualna była podziurawiona jak ser szwajcarski (multum aparatury musiało w niej być) a sprzedawać nie mam zamiaru gdyż ojciec miał podobnego 10 lat temu i osobiscie zrobił nim 1 200 000 km, śmigałby dalej ale blacha juz nie dała rady... (to też nie zamienie go na zaden inny bo innego tak bezawaryjnego nigdzie nie kupie)

Foty juz przerobionego umieszcze za jakiś czas, a dla tych którzy myślą że go zeszpeciłem... to ich zdanie i niech sobie je zechowają dla siebie...

Transolot
23-09-2013, 20:10
Odgrzeję temat, bo uzyskałem ciekawy wynik spalania w moim Osiołku. Jazda autostradowa, przejazd przez Alpy, na pace może ze 400 kg, do paliwa dolany jak zawsze dodatek do Diesla, prędkości 110- 120 km/h... zużycie po spaleniu blisko całego zbiornika 6.8 l/100 km :shock:
W życiu bym nie pomyślał, że Transit 2.5d (70PS) jest w stanie uzyskać taki wynik.

ziemek56
23-09-2013, 21:39
uzyskałem ciekawy wynik spalania w moim Osiołku
On nie jest ciekawy, On jest mocno zadowalający :619::619::619:

wojtekjanus
23-09-2013, 21:43
W życiu bym nie pomyślał, że Transit 2.5d (70PS) jest w stanie uzyskać taki wynik. Wszystko wróci do normy po powrocie w warszawskie korki... http://emotikona.pl/emotikony/pic/01icon_lol2.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)

ziemek56
23-09-2013, 21:45
Wszystko wróci do normy po powrocie
i po spalaniu "naszego" paliwa :shock:

Przy okazji Koledzy: ostatnio w "wakacje" zrobiłem poniższą Toyotą ponad 1300 km i wyszło 5,8. A przecież to stary wolnossący 2,0 D - na polskiej ropce. Było 4 osoby i duuuuużo bagażu.

Transolot
24-09-2013, 07:14
i po spalaniu "naszego" paliwa :shock:

No właśnie ciekawostką jest fakt, że ten wynik opierał się na paliwie zatankowanym >pod korek< tuż przed bramką PL/CZ, dokładnie w Bielsku na Auchan :)
Kolejne tankowanie (też pod korek) było przed granicą A/IT, a dokładnie w Villach. 722 km na tacho i weszło 49.6 litra :p
Co do spalania w mieście> to poprzedni zbiornik spalony 60% w trasie, 40% miasto> Zużycia nie liczyłem ale ponowne taknkowanie paliwa miało miejsce kiedy "dzienny" wskazywał 870 km.

Wynik 6.8/100 jest o tyle ciekawy, że wcześniej był niemożliwy do uzyskania w takim T4 2.5 TDI, uważanym za mistrza ekonomii.

Ps. ziemek56, ten 2.0d bez turbawki w Toyce był genijalny. Kiedyś jeździłem takim w Carinie II D XL. To była totalnie bezawaryjna jednostka napędowa :027:

ziemek56
24-09-2013, 16:50
Kiedyś jeździłem takim w Carinie II D XL. To była totalnie bezawaryjna jednostka napędowa
Tak jak mój poprzednik - ten sam "dożywotni" silniczek :p

Karol_Warszawa
25-09-2013, 22:26
Witam wszystkich forumowiczów,

Posiadam Transita 1991r. niski, krótki CAV-Lucas przebieg oryginalny 210.000 km. Wybrałem się na tydzień z Warszawy na wakacje do woj. Zachodniopomorskiego. Ogólny przebieg 1000km i zatankowałem 70,5l ropy. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony takim wynikiem. Rozrząd wymieniony, statyczny kąt wtrysku paliwa ustawiony. Wymienione wszystkie filtry, olej półsyntetyczny. Standardowo dolewam do paliwa Mixolu co kilka tankowań. w załączniku mój wehikuł. Pozdrawiam :)

Transolot
10-10-2013, 12:51
Kolejny wynik, tym razem na paliwie z austryjackich Alp oraz z pełnym możliwym obciążeniem paki. Prędkość na prostych (tzn. tam gdzie jest równo i nie trzeba się "wspinać 28 km pod górę :wink:) rzędu 120 km/h>. Na dokładnie 60.05 litra zrobione do PL 745 km...