Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2007-2014] benzyna 2l Klapki na kolektorze powietrza


Strony : 1 [2]

OTTO
21-03-2018, 18:40
Jakby ktoś chciał to mam z mk3 komplet nowych klapek z ośką ;)

Parch
21-03-2018, 22:59
Klapki takie same, ale jest ich jeszcze więcej i do niektórych nie ma dostępu. U mnie z końcówki 2007 są dwa rzędy klapek. Jedne tuz przed głowica a drugie w środku kolektora - do tych nie ma dostępu.
Przepraszam, walnąłem babola. W poliftach jest tak samo jak piszesz.
czy ta wersja kolektora jest już nieawaryjna?
Nie wiem. Ja mam nalatane w tej chwili prawie 196k km i na razie silnik pracuje cicho. Klekotania nie słychać.

Gienek88
10-04-2018, 09:00
Witajcie,
po przeczytaniu wszystkich wpisów użytkowników o stanie klapek postanowiłem sprawdzić też i w swoim mondku. Mam przejechane 161tyś, w tym 10 tyś na LPG. Wczoraj pogoda dopisała, więc się za to zabrałem. Ku mojemu zdziwieniu w środku wszystko jak nowe, oczywiście poza niewielkim nalotem. Wymontowałem również separator oleju, którym było troszkę gnoju, ale też nie jakoś strasznie. Przeczyściłem też czujnik znajdujący się w dolnej części kolektora.
Ciekawi mnie tylko od czego to zależy, że jednemu przy niecałych 90tyś prawie się klapki rozpadły, a u innych przy dużo większych przebiegach są w nienagannym stanie.
Jeśli chodzi o poziom trudności, no to nie jest to nic skomplikowanego. No chyba że ktoś ma 'masywne' ręce, wtedy może mieć trochę trudniej. Mi cała robota zajęła około 4h, z tym że ja nie wyciągałem tych klapek z kolektora, jak ktoś będzie musiał je wyjąć i włożyć nowe, to zajmie to na pewno więcej czasu.
Jednak bez ofiar się oczywiście nie obyło, zaginęła mi gdzieś w osłonie zderzaka nasadka 10mm, na szczęście spadła jak już dokręciłem ostatnią śrubę :) no i mam spalone plecy - tak słońce grzało, że zdjąłem koszulkę, a że robiłem kilka godzin to efekt jest jaki jest..
Ale teraz mogę jeździć spokojnie, bez obawy że jakaś klapka wpadnie do cylindra.
Trochę się rozpisałem :)
Polecam wszystkim, którzy jeszcze nie zaglądali do kolektora - zróbcie to i będziecie mieć spokój.

akces
18-05-2018, 21:14
Witam . Ja własnie dorwałem się do swoich klapek, przy okazji remontu silnika.Na razie rozebrałem, w poniedziałek będę zamawiał części. Ma ktoś pomysł na wzmocnienie pręta na drugim końcu, żeby nie uszkadzał klapki. Myślałem o wtopieniu jakiejś tulejki z brązu czy coś w tym stylu.

Gienek88
19-05-2018, 21:14
To aż tak masz uszkodzone, że musisz to wzmacniać? Jaki masz przebieg?

Arch
19-06-2018, 10:43
Ale teraz mogę jeździć spokojnie, bez obawy że jakaś klapka wpadnie do cylindra.

A na jakiej podstawie stwierdziłeś, że jest _wszystko_ OK, bo nie widzę foto z wyjętą sztycą klapek?

U mnie dopiero po wyjęciu pręta okazało się, że tulejki w klapkach zamiast przekroju sześcianu (jaki ma nowy pręt), miały przekrój okrągły i zaczynały się na tym pręcie kręcić, zamiast dać się mu ustawiać. Wymienione klapki, pręt, uszczelki już chyba w 2017 roku.

Gienek88
20-06-2018, 13:55
Nie wyjmowałem klapek, bo nie widziałem sensu, żadna nie miała nawet minimalnego luzu. Jakby pręt był wytarty to raczej luz by się pojawił.

Arch
21-06-2018, 07:51
So be it ;)

gorzken
07-09-2018, 11:40
Panowie, z góry dzięki za całą tą dyskusję. Mnóstwo wiedzy, dzięki, której wiadomo co robić.

Wczoraj wymontowałem kolektor dolotowy przez podejrzenie brania lewego powietrza i wysokich obrótów po starcie silnika. Gniazda osi klapek wyrobione (nawet wyłamane), że klapki mają straszny luz. Przez dziurę, którą pokazuje na zdjęciu zasysa mi lewe powietrze.

https://ibb.co/it1VqK

Tutaj pytanie do Was: Czy wymiana wkładu klapki zalepi tą dziurę? Czy muszę wymienić cały kolektor? Pytam ponieważ nie wiem jak wygląda wkład pod innym kątem a wymontuje go dopiero po weekendzie.

Przebieg auta to 270k. Z czego około 80-90tys na gazie.

Edit: Klapki już wymienione. Teraz żadnego prześwitu nie ma :)

Pytanie do was jeszcze. Czy ktoś z was czyścił kolektor dolotowy? Czym i w jaki sposób żeby zrobić to porządnie?

Z góry dzięki za odpowiedź


https://ibb.co/it1VqK

Gienek88
12-09-2018, 11:38
A Lpg masz z lubryfikacją? Ja zrobiłem na gazie dopiero 16tys, tyle że nie mam tego badziewia a ustawiony dotrysk paliwa przy większym obciążeniu silnika. Także kolektor miałem suchy, ale moim zdaniem śmiało można czyścić środkiem do gaźników, z przepustnicy ładnie schodzi z tym środkiem.

gorzken
13-09-2018, 21:49
Czyszczenie kolektora odpuściłem. LPG z lubryfikatorem. Generalnie nie widzę różnicy w pracy silnika na benzynie czy gazie. Chodzi tak samo. Zastanawia mnie jedna rzecz. Silnik dostaje mega kopa po przekroczeniu 4500 obrotów/min. Też tak macie? Tak jakby załączała się turbinka, której w tym silniku nie mam :D

Edit: Powodem nagłego przyspieszenia były klapki dolotowe, które dopiero od 4500 otwierały swobodny dopływ powietrza do cylindrów. Dlatego zalecam całkowicie odłączyć podciśnienie od siłownika, który steruje klapkami dolotowymi. W moim przypadku, silnik zyskał więcej mocy w dolnym zakresie obrotów a przyspieszenie jest płynne w całym zakresie obrotów a nie tak jak wcześniej, od 4500 obrotów.

LeonnMondeo
15-01-2019, 23:27
Odświeżam temat. Przeczytałem temat od pierwszej strony i mam ten sam opisywany stukot - lecz dla upewnienia proszę o identyfikację problemu.
Dodam że od jakiegoś czasu miałem zapalającą się kontrolkę CHECK ale po kilku minutach maksymalnie kilku dniach sama gasła. Gdy się zapalała poprzedzało to odczucie słabszego przyśpieszania. Po 3-4 zapaleniach już jakieś pół roku się nie zapala ale dźwięk stukotu mam cały czas.

Jeżeli zapale zimny silnik nie jest on tak słyszalny jak na rozgrzanym silniku na biegu jałowym. Po dodaniu gazu ucichnie a później silnik wchodzi na obroty biegu jałowego i stukot powraca. Z tego co czytam to mogą być klapki w kolektorze lub napinacz paska osprzętu a wy jak myślicie?

Mondeo XII 2007 MK4 silnik: 2.0 Duratec 145 KM 234tyś km

Mój film --> https://youtu.be/GaPEwS3KO2c

A tu kogoś film ale jak bym słyszał swój samochód --> https://www.youtube.com/watch?v=pqjGG6r7ksU

Dodam kolejną rzecz jaką zauważyłem.. przy wciśnięciu sprzęgła stukot zanika. Tylko nieznacznie go jeszcze słychać... sprzęgło dwumasowe? (ruszanie płynne, sprzęgło działa prawidłowo, samochód nie drży na jałowym, biegi wchodzą śpiewająco)

mondeo mk444
24-02-2019, 12:13
Klapki raczej na pewno, odlacz wezyk podcisnienia (bedzi slychac roznice), ten drugi stukot to trudno okreslic ,zeby wyleliminowac napinacz ,sciagnik pasek i posluchaj ,czy nadal stuka.
U mnie tez klapki slychac na razie jezdze z "odlaczonymi",
przebieg 140tys.
Co dziwne nie widze roznicy ani w spalaniu ,ani w przyspieszaniu,moze dolu troche lepiej sie zbiera, ale trudno to ocenic .

mlody141
27-03-2019, 11:24
Witam, mam mondeo 2.0 benzyna 145km 2008r, u mnie nie slychac klapek ale samochod sie dlawi na malych obrotach jak chce mu dac gazu, nie zawsze ale czuc. Mechanikowi pojawil sie blad w kolektorze ssacym . co zrobic wymienic klapki na nowe?

koszka
27-03-2019, 12:11
Zawor sterowania klapek?

dawidpl7
27-03-2019, 12:16
Panowie, zaślepialiście jakoś miejsce w którym był podłączony ten wężyk? Czy poprostu odłączyć go i zostawić w spokoju?

mlody141
27-03-2019, 12:17
narazie mechanik wywalil blad ktory sie pojawil jutro bede odbieral i zobacze czy problem zniknal ..

mlody141
28-03-2019, 21:30
Znowu szarpie pomimo wywalonego błędu, ja klapek nie słyszę . Co radzicie ? Wymienić nowy kolektor ? Czy kupić jakiś używanym w dobrym stanie ?

bolek-tarnow
29-03-2019, 07:45
Mechanikowi pojawil sie blad w kolektorze ssacymmoże czujnik MAP jest brudny. Skoro miał błąd "w kolektorze ssącym" to jedynie z tego czujnika.
Usunięcie błędu nie jest rozwiązaniem problemu stąd masz nadal te same objawy. Do tego warto wyczyścić przepustnice i zrobić reset ECU.
Nie dalej jak przedwczoraj miałem taki przypadek (co prawda zupełnie inny samochód) waliło błędem właśnie z czujnika MAP (wartość po za zakresem, brak check engine), samochód szarpał, falowały obroty i nie miał mocy. Rozwiązanie przyniosło wyczyszczenie przepustnicy i reset jej nastawów do podstawowych. Po tym zabiegu auto ożyło, obroty się ustabilizowały, błędu brak. Piszę to aby pokazać, że jest powiązanie, w tym przypadku, pomiędzy dwoma elementami a nie koniecznie pojawiający się błąd świadczy o usterce danego czujnika. Zapytaj go jaki dokładnie był błąd (kod).

mlody141
29-03-2019, 08:23
No wlasnie po co mam wyjmowac caly kolektor wymieniac klapki skoro to moze nie byc to .. Ja klapek nie slysze wiec tam moze jest wszystko wporzadku (https://www88.zippyshare.com/v/BNwDhmgl/file.html)

bolek-tarnow
29-03-2019, 08:29
ten błąd świadczy o uszkodzeniu zaworków sterujących klapkami - częsty przypadek. Twój opis problemów potwierdza to.
https://ewcar.pl/pl/p/Zawory-podcisnienia-sterowanie-kolektora-ssacego-DURATEC-HE-1.8%2C2.0-FORD-5243591/14389889

mlody141
29-03-2019, 08:42
Jestes pewny ze to jest to?

To by sie nadalo zamiast tamtego drogiego? jestem swiezo po kupnie auta wiec kasy brak ;(
https://allegro.pl/oferta/zawor-sterowania-klap-ford-mondeo-iv-mk4-2-0-07-7608809932?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_czesci_pla_czesci-samochodowe&ev_adgr=Cz%C4%99%C5%9Bci+samochodowe&gclid=CjwKCAjwvuzkBRAhEiwA9E3FUiccGyw5TuBBdJaxtmaz hcUJU60NuJpDzajO_XwGX4fdWUsU6aEi0xoC22QQAvD_BwE

bolek-tarnow
29-03-2019, 09:17
to jest to samo tylko Ty wrzuciłeś zamiennik a ja oryginał ale jak widzę numery się zgadzają.

mlody141
29-03-2019, 09:35
Noo nie stać mnie aktualnie na taki drogi kupie zamiennik. Masz pewność ze to pomoże ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

koszka
29-03-2019, 09:49
Poszukaj sprawnej używki. Pasuje tez od volvo i mazdy z tym silnikiem.

mlody141
29-03-2019, 09:49
Po co jak mogę kupić nowy zamiennik ?
Za 115zl

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

koszka
29-03-2019, 12:02
No wlasnie . Zamiennik . I to jeszcze za stówę.

mlody141
29-03-2019, 12:04
No to co , a oryginał 500zl . To ze zamiennik to nie znaczy odrazu ze jakieś gowno [emoji16]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

koszka
29-03-2019, 12:36
Juz raz mailem przyjemnosc kupic zamiennik czesci elektrycznej do mondeo. Czujnik parkowania piszczal caly czas , mimo ze byl nowy zamienilem na inny bo myslalem ze uszkodzony. Drugi to samo. W oncu kupilem oryginalna uzywke i w koncu dziala jak nlezy. Kumpel mechanik kupil kiedysbdo BMW zamiennik czujnika obrotow. Wrocil po przejazdzce na holu. Oryginal zalatwil sprawę. Kupujac zaworki nie chcialem!powtorki z rozrywki . Kupilem sprawne uzywane wczesniej je mierzac miernikiem.nmam spokoj do dzis. Nie mowie ze masz nie kupować ,.Podalem tylko alternatywę

bolek-tarnow
29-03-2019, 12:38
No wlasnie . Zamiennik . I to jeszcze za stówę. to jest prosta konstrukcja (elektrozawór) więc jest szansa że będzie działało poprawnie choć ja również preferowałbym oryginał.
Masz pewność ze to pomoże ? wg objawów i błedu wszystko wskazuje na uszkodzenie właśnie jednego z tych dwóch zaworków. Możesz wcześniej sprawdzić jeszcze wiązkę i napięcie na wtyczkach.

mlody141
29-03-2019, 12:59
Zobaczymy wymienię to i dam znać.trzeba wyciągać kolektor ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

bolek-tarnow
29-03-2019, 13:20
nie trzeba, operacja trwa 10 min. tylko nie pomyl wężyków i wtyczek

mlody141
29-03-2019, 16:22
Zamówię to i zobaczymy czy pomoże, dzięki Panowie będę sie odzywał czy pomogło


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

mlody141
03-04-2019, 15:03
Witam Panowie sprawdziłem z mechanikiem ten czujnik sterowania klapkami , różnicy żadnej w pracy silnika w sensie czy z podłączonym czujnikiem czy bez klapek nie słychać wiec jest plus , ale są dwa wejścia i na jednym wejściu zero relakcji tak jakby nie działał a ten drugi reaguje żeby zamykać klapy . Wiec zamawiam ten czujnik i na dniach będziemy go wymieniać i zobaczymy czy samochód jeszcze się będzie zadławial. Jeszcze sprawdziliśmy dziwny dźwięk przy 3-4 tys obrotów nie nazwałbym tego żadnym metalicznym dźwiękiem tylko takie chrobolenie lecz ten dźwięk nie wydostaje się nigdzie w okol kolektora wiec raczej tam jest wszystko ok . Patrzelismy rolki alternatora mam założone nowe i tam tez wszystko ok . Spróbuje wrzucić mam nagranie z dyktafonu ale słabo słychać ..

mlody141
03-04-2019, 15:42
https://www83.zippyshare.com/v/fvXR3AxH/file.html

Sorry ze takie długie ale nagrywałem
Na szybko od 9 sekundy rozpędzam auto puszczam gaz i 11-12 sekunda słychać ten dźwięk później 20-21 sekunda tez go słychać . Jutro sporobuje nagrać lepiej , ponieważ teraz jestem już w domu

mlody141
04-04-2019, 07:18
Bump


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

bolek-tarnow
08-04-2019, 10:54
wrzuć to na YT

mlody141
15-04-2019, 14:21
Wymieniłem czujnik sterowania klapami i dalej to samo ...

gaco12
15-04-2019, 19:35
Najlepiej kupowac czesci oryginalne, bo napewno bedą chodziły. A jak sie zakupi zamiennik to tylko problemy i strata pieniedzy.

mlody141
15-04-2019, 19:38
Ale czujnik jest dobry wiec przyczyna leży gdzie indziej , nie chodzi o to ze zamiennik jest zepsuty . Pewnie to nie chodziło o sterownik tylko coś jeszcze best zepsute .. staram się żyć z tym ze się zadławia nieraz .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

bolek-tarnow
16-04-2019, 08:18
Wymieniłem czujnik sterowania klapami i dalej to samo ...
błąd nadal pojawia się ten sam?
sprawdziłem z mechanikiem ten czujnik sterowania klapkami , różnicy żadnej w pracy silnika w sensie czy z podłączonym czujnikiem czy bez klapek nie słychać wiec jest plus , ale są dwa wejścia i na jednym wejściu zero relakcji tak jakby nie działał a ten drugi reaguje żeby zamykać klapy .
Zmieniło się coś w pracy zaworków w porównaniu do sprawdzeń, które wcześniej robiłeś?
Jutro sporobuje nagrać lepiej
Miałeś zrobić nowe nagranie i wrzucić... co z nim?

nie chodzi o to ze zamiennik jest zepsuty

niestety może tak być, że zamiennik mimo że nowy to poprawnie nie koniecznie musi działać dobrze stąd miałeś porady aby kupić choćby używkę ale oryginalną.

mlody141
17-04-2019, 10:12
Miałeś zrobić nowe nagranie i wrzucić... co z nim? nagram nowy bo tam slabo slychac .błąd nadal pojawia się ten sam? w piatek bede wiedzial dopiero

bolek-tarnow
17-04-2019, 10:44
Cytat:
Napisał bolek-tarnow Zobacz post
Miałeś zrobić nowe nagranie i wrzucić... co z nim?
nagram nowy bo tam slabo slychac .
Cytat:
Napisał bolek-tarnow Zobacz post
błąd nadal pojawia się ten sam?
w piatek bede wiedzial dopiero
ok, czekamy

mlody141
19-04-2019, 14:05
Nagrania nie zrobiłem zapomniałem , lecz podłączyliśmy komputer i zero błędów , a objawy nadal te same ;( nieraz w ogóle nie szarpie przez cały dzień a nieraz szarpie (dławi się i puszcza )


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

mlody141
26-04-2019, 15:21
Przerywa ciagle ....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

mlody141
30-04-2019, 16:15
juz olac te przerywanie ale to mnie tak drazni ze szok.. gdy sie wrzuci sprzeglo to tego dzwieku nie slychac, ale w sumie na postoju na jalowym biegu tez to slychac jak spadaja obroty . Kto ma pomysl co to moze byc ?? https://youtu.be/msVi-oWSqpY 0:13-0:16 najbardziej to slychac

pikon7
05-05-2019, 19:27
Witam.

Przymierzam się do skontrolowania / wymiany klapek wirowych. I mam teraz zagwozdkę. Bo kompletuję sobie zestaw wszystkich potrzebnych mi części i do strony 23 tego wątku nikt nie wspominał o konieczności wymiany tulejek a tymczasem kolega Kolekszy w wątku nr224 ze strony 23 pisze że wymieniał. To w końcu trzeba to zamawiać czy te tulejki się nie zużywają? Albo inaczej. Nie we wszystkich kolektorach są? Ja mam S-maxa czyli taki sam silnik jak w Mondeo MK4. Pomocy :)

koszka
05-05-2019, 19:52
U mnie nie było tulejek.

pikon7
05-05-2019, 20:01
Ok, a masz auto przed liftowe czy po liftowe?
Bo w 1 poście tematu o naprawie kolektora :

https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=130865&page=6

jest wzmianka że tulejki były w poliftowych tylko nie wiadomo których poliftowych? Mk3 czy Mk4 , S-max-y po liftowe też?

bolek-tarnow
06-05-2019, 08:17
W MK3 nie było, w MK4 były. Osobiście nie wymieniałem tych tulejek, raczej nie są zagrożone zużyciem.

koszka
06-05-2019, 09:00
W mk4 nie bylo przynajmniej u mnie

bolek-tarnow
06-05-2019, 10:23
patrząc w sklepie internetowym tulejki są wpisane do MK3 - u mnie bankowo ich nie było i w kilku innych, które miałem okazje robić. W MK4 na pewno były. Nie wiem skąd różnice aczkolwiek moim zdaniem nawet jak są to nie ma sensu ich wymieniać.

mlody141
09-05-2019, 13:38
Ktos ma pomysł co może być przyczyna tego dlAwienia się ?

mlody141
09-05-2019, 18:02
dzisiaj sprawdzilem ten nowy zaworek sterujacy klapami, i wydaje mi sie ze ten stary tez byl dobry poniewaz po odlaczeniu wtyczki tej gornej co nie jest zaznaczona silnik inaczej pracowal podlaczylem ja i roznice bylo slychac, natomiast po odlaczeniu tej drugiej nie ma roznicy w ogole, czyzby wtyczka byla zepsuta i nie daje pradu ? https://www64.zippyshare.com/v/1CFxpmvk/file.html

p.s a moze odlaczyc ten zawor calkiem i zobaczyc czy samochod sie zadlawia ? czy to musi byc podlaczone ? bo moge odlaczyc owinac tasma izolacyjna i jezdzic bez tego czujnika ktory steruje klapkami?

bolek-tarnow
10-05-2019, 07:34
działanie tych zaworów jest wyzwalane w pewnym zakresie obrotów po to by otwierały lub zamykały się klapy wirowe dolne lub górne. Nie pamiętam na ta chwilę czy tam jest podawane cały czas zasilanie i przerywane w momencie gdy klapki mają się otworzyć - może ktoś Ci to sprawdzi u siebie. Po za tym podawałeś wczesniej, jak dobrze pamiętam, że masz błąd sterowania tych zaworów a po wymianie zniknął więc raczej świadczyło to o ich uszkodzeniu. Dodatkowa kwestią jest to, że zastosowałeś zamiennik o nieznanej jakości, który może działać pełnoprawnie ale nie musi. Niby nie jest to coś skomplikowanego ale zawsze to część elektryczna.
Szczerze mówiąc to na Twoim filmiku ciężko coś stwierdzić.

mlody141
10-05-2019, 09:18
No błędu już nie pokazało a nadal przerywa , a może przepustnice by trzeba wyczyścić ? Albo coś z dawka paliwa jest ze nieraz się zadławią

bolek-tarnow
10-05-2019, 10:12
No błędu już nie pokazało a nadal przerywa
czyli musiał być uszkodzony przynajmniej jeden z tych zaworków.
a może przepustnice by trzeba wyczyścić ?wątpię, bo raczej miałbyś problemy z wolnymi obrotami ale nie zaszkodzi wyczyścić bo na pewno jest sporo syfu.
Albo coś z dawka paliwa jest ze nieraz się zadławią pozostaje chyba wpiąć komputer i czytać dane w trakcie jazdy, bo inaczej to wróżyć zaczniemy a Ty nie potrzebnie będziesz pół auta wymieniał.

mlody141
10-05-2019, 10:43
W sumie te szarpania występuje tylko na niskich obrotach tak jakby auto miało ciężko się odbić ale nieraz jest tak ze cały dzień nic nie czuć, jeżdżę z tym nie chce mi się latać z tym . Jak się się rozwali to wtedy będzie wiadomo co to jest ..

pikon7
03-06-2019, 17:06
Witam. Ja w swoim S-max ie 2.0 145km 2010r też podjąłem się skontrolowania klapek wirowych. I faktycznie w tych rocznikach chyba problem praktycznie nie istnieje. wszystko sztywne jak nowe przy przebiegu 149tyś km. Zero luzów. Nie wiem jak tam wygląda sprawa demontażu kolektora ssącego w Mondeo ale podejżewam że jest tam dużo więcej miejsca. U mnie żeby na spokojnie wyciągnąć to ustrojstwo chyba musiał bym zdemontować cały przód łącznie z chłodnicą ma się rozumieć. Skrajnie lewą górną śrubę od kolektora dało się po wielkich kombinacjach wykręcić wkładając rękę przez dziurę po wcześniej zdemontowanym reflektorze. Miejsca jest tam na tyle mało że ostatecznie i tak nie udało sie go wyciągnąć. Dało radę jedynie trochę odchylić od głowicy i dłonią pomacać te klapki :). Przy okazji jeszcze wyczyszczony egr, który wcale nie był ani zapchany ani specjalnie brudny.

catz
24-07-2019, 14:14
Panowie, zaślepialiście jakoś miejsce w którym był podłączony ten wężyk? Czy poprostu odłączyć go i zostawić w spokoju?

Ponawiam pytanie kolegi bo nie znalazłem na nie odpowiedzi. Czy króciec do którego podłączony jest wężyk może być zaślepiony? jak zdejmę wężyk z króćca to nadal słyszę klapki, po zaślepieniu jest cisza.

bolek-tarnow
24-07-2019, 14:41
musi być zaślepione.

Gienek88
25-07-2019, 16:22
Przy okazji jeszcze wyczyszczony egr, który wcale nie był ani zapchany ani specjalnie brudny.

Dużo płynu wyleciało jak odkręcałeś EGR? Też się do tego przymierzam.

bolek-tarnow
26-07-2019, 07:59
na zimnym silniku wyleci ok 2-3 setki. Jest on na górze więc bez ciśnienia w układzie nie będzie dużego problemu z ubytkiem.

Gienek88
26-07-2019, 16:52
Ok dzięki za odpowiedź

massiwo
23-06-2020, 16:03
odswieze i zapytam
-duszenie silnika na zimnym
i typowy, hmm
-katar/odchrzakniecie przy mocniejszym wcisnieciu gazu
-brak mocy w szczegolnosci, wysoki bieg, gorka
to kolektor bedzie koledzy?
luzy na zaworach regulowane 10k temu.

bolek-tarnow
24-06-2020, 07:29
to tak ciężko ocenić. Może być jeszcze np kwestia zaworków sterujących klapkami albo wiele innych rzeczy. Jakaś diagnostyka komputerowa była?

massiwo
16-07-2020, 05:12
ogarniete! silniczek sterujacy klapami z tego co mechanik stwierdzil!

bolek-tarnow
16-07-2020, 10:41
tylko, że tam nie ma żadnego silniczka :O

naza13
22-07-2020, 20:22
Pewnie miał na myśli zaworki. Ja wymieniałem je na zamiennik firmy Meat&Doria (około 220zł jak dobrze pamiętam) i problem z dławieniem i błędem przeszedł.

wymiata05
05-11-2020, 21:18
Panowie czy taki zamiennik kolaktora jest ok?
https://allegro.pl/oferta/kolektor-ssacy-ford-s-max-2-0-145km-2006-2014-9723086717?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

Czy jeśli kupię taki to tam jest odrazy w środku nowy separator oleju?
Sorry za głupie pytania, ale jestem ciemny w tych sprawach.
Pozdrawiam

tomiik
05-11-2020, 21:25
Separator oleju jest na bloku silnika
kolektor powinien pasować

koszka
05-11-2020, 21:27
Zamiennik z wygladu ok. Powinien pasowac wymiarowo jak z jakością to nie wiem. Separator oleju masz na bloku silnika.

wymiata05
05-11-2020, 21:28
Separator oleju jest na bloku silnika
kolektor powinien pasować

Czyli osobno trzeba dokupić separator jeśli chce, żeby był nowy? Rozumiem, że po odkreceniu kolektora ukaże się separator?

tomiik
05-11-2020, 21:56
tak wygląda
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Separator-oleju-odpowietrzenie-skrzyni-korbowej-PCV-1.8-2.0-Duratec-HE-1357521-FORD/5232
z reguły wymienia się ten pomarańczowy zawór w separetorze

Bump: możesz od razu pomyśleć o wymianie rurki łączącej kolektor z separatorem bo pewnie guma sparciała i może zacząć puszczać lewe powietrze
czasami lubią pękać

wymiata05
05-11-2020, 22:09
tak wygląda
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Separator-oleju-odpowietrzenie-skrzyni-korbowej-PCV-1.8-2.0-Duratec-HE-1357521-FORD/5232
z reguły wymienia się ten pomarańczowy zawór w separetorze

Bump: możesz od razu pomyśleć o wymianie rurki łączącej kolektor z separatorem bo pewnie guma sparciała i może zacząć puszczać lewe powietrze
czasami lubią pękać

Sorry za głupie pytania...
Dostęp do separatora jest dopiero po odkreceniu kolektora i jest on tak jakby w środku w nim czy po prostu dostęp do niego blokuję kolektor i jest on gdzieś na widoku jednak przez kolektor dostęp jest niemożliwy?
Mam właśnie ostatnio problem z obrotami, podczas hamowania obroty często skaczą do 1500 i wracają odrazu do normalnych obrotów biegu jałowego chociaż i te wolne obroty ostatnio oscylują w granicach 1000,a wcześniej było 900. Gdzieś właśnie czytałem, że jakiś wąż od separatora może być do wymiany

tomiik
05-11-2020, 22:18
separator jest na bloku silnika zakrywa go kolektor łaczy je gumowy waż wychodzi z pomarańczowego zawory i podłączony jest przy spodzie kolektora jak się dobrze przyjżysz zdjęciu kolektora będziesz widział gdzie
najprawdopodobniej masz walnięty ten waz
do jego wymiany musisz odkręcić kolektor

Bump: Jak chcesz temat budzetowo zalatwic to kup uszczelki kolektora zawor klapy od mk3 podejda a tansze sa rurkrke i wyjdzie ci podobnie co za sam kolektor z linku
Raczej dasz rafe sam wymienic
Co do objawow to egr do sprawdzenia map sensor przepustnica pedal gazu
Najlepiej pod kompa podpiac czy gdzies bledu nie wywala

wymiata05
05-11-2020, 23:49
separator jest na bloku silnika zakrywa go kolektor łaczy je gumowy waż wychodzi z pomarańczowego zawory i podłączony jest przy spodzie kolektora jak się dobrze przyjżysz zdjęciu kolektora będziesz widział gdzie
najprawdopodobniej masz walnięty ten waz
do jego wymiany musisz odkręcić kolektor

Bump: Jak chcesz temat budzetowo zalatwic to kup uszczelki kolektora zawor klapy od mk3 podejda a tansze sa rurkrke i wyjdzie ci podobnie co za sam kolektor z linku
Raczej dasz rafe sam wymienic
Co do objawow to egr do sprawdzenia map sensor przepustnica pedal gazu
Najlepiej pod kompa podpiac czy gdzies bledu nie wywala

W tym miesiącu będę rovol remont silnika (pierścienie) więc chce przy okazji porobić resztę rzeczy, które dostawały w dupe od brania oleju.
Jest błąd EGRU i w weekend będę go wykręca, żeby przeczyścić, jednak problemy z obrotami zaczęły się od kiedy wziąłem się za przeczyszczenia przepustnicy, niestety robiłem to bez odłączonych klem i na dodatek bez wykręcenia przepustnicy, przeciscilem sama klapkę i sprawdzałem czy nie ma luzu na śrubkach od klapki przepustnicy. Podejrzewam, ze potrzebna może być jakaś adaptacja?

tomiik
05-11-2020, 23:55
Adaptacja jak najbardziej
forscanem zrobisz

Łukasz1981Szczecin
25-05-2021, 10:36
Witam Wszystkich

Fakt, że temat naprawy kolektora był dość mocno wałkowany, ale nie znalazłem w nim odpowiedniej informacji, a mianowicie :

Chłopaki może ktoś wie, bo naprawiał naprawiał, albo miał z tym konkretnie styczność :

Silnik to 2.0 benzyna 145 koni Dura Tec , trzeba naprawić klapki w kolektorze, i tutaj jest problem:

w starszej wersji mondeo mk3 te klapki był zamontowane na pręcie, który przechodził przez taką tulejkę jak tutaj w linku :

https://ewor.pl/index.php?route=product/product&product_id=961

a tutaj link jaki może być luz tych klapek

https://www.youtube.com/watch?v=wVfsJwK-CEE

ten kawałek plastiku z rurką kosztuje 250 zł , kogoś pogięło , ale jak to wymieniłeś to kasowało luz na tym pręciku , i tym samym na klapkach .
Natomiast w mondeo mk4 z 2007 w przedlifcie nie ma tej części w tym kolektorze , i teraz pytanie na jakiej zasadzie ten pręcik się tam obraca, zakładam, że jak nie ma tam pod parcia nawet w takiej tulei jak pokazałem ,to musi być już mocno wyrobiony, i nawet założenie nowych klapek, uszczelek nic nie da, bo i tak będzie luz na tym pręciku, i tym samym na klapkach .

Natomiast w mondeo mk4 w wersji poliftowej , ten kolektor ma już te tulejki, które idzie wymienić.

Plan jest wstępny taki :
albo kupić chińczyka za 360 zł , albo kupić za 560 używkę , gdzie sprzedający deklaruje że auto jeździło tylko dwa lata od 2007 roku do 2009 roku, więc część jest w eleganckim stanie - trochę to podejrzane,
albo kupić używany kolektor z forda mondeo po lifcie i go naprawić. Bo te tulejki to bym dotoczył sam i było by cacy.
Tylko jak bym miał się na taką opcję decydować, to teraz pytanie czy kolektor z mondeo mk4 polift , pasowałby do mondeo mk4 przed lift z 2007 roku.

Osobiście wolał bym kupić poliftowy kolektor, wymienić w nim wszystko co się da , i taki zamontować z czystym sumieniem do auta .
check engin świeci się cały czas , ....auto straciło trochę na mocy , zamówiliśmy teraz nową sondę Boscha , będzie przegląd instalacji LPG, i teraz zabawa z tym kolektorem, będą nowe świece. Likwidujemy wszystkie usterki po drodze, aby w aucie przywrócić moc.

Ktoś ma wiedzę w tym temacie ??

pozdrawiam Łukasz

hesiek
25-05-2021, 13:14
A dlaczego świeci check engine. Jakie błędy wali

Łukasz1981Szczecin
25-05-2021, 16:50
Jak był podpinany komputer pod auto , to wszystkie znaki wskazywały na problemy z kolektorem właśnie. Ale chce pójść kilka kroków do przodu, wymienić sondę lambda, zmienić świece, zrobić przegląd instalacji lpg, przegląd całego wydechu, by wszelakie usterki wyłapać, i zlikwidować. Auto kupione niby od pierwszego właściciela, niby ma teraz 280 tyś nalotu.
Nigdzie nie mogę dojść, czy taki kolektor z polifta, będzie pasował do przedlifta.
Czy miałbyś może poratować jakimś linkiem do katalogu serwisowego ??

slawek-kali
25-05-2021, 19:17
https://ford.7zap.com/pl/car/

hesiek
25-05-2021, 19:55
Kolektor jest raczej taki sam w przed i po lifcie bo w jaki katalog sie nie zajrzy to pokazuj okres montażu 2007-2014 ale weź pod uwagę że w w mk4 wsadzili dwa rzędy klap wirowych jeden jest na wysokości dolotu głowicy a drugi umieszczony niżej w komorach kolektora

Rozebrałeś ten kolektor? Jest ten luz?? Podczas pracy grają klapy?? Moje jest zdanie takie jak odetnie się podciśnienie zasilające mieszek klap i nie słychać zagrania klap przy ręcznej manipulacji wodzikiem to niema sensu ich ruszać

Gienek88
06-12-2021, 19:47
Witam wszystkich,
Trochę odświeżę temat.
Jestem właśnie po naprawie kolektora, która skończyła się wywaleniem tych nieszczęsnych klapek wraz z prętem. Moim zdaniem nie opłaca się w ogóle ich wymieniać na nowe, komplet samych klapek to koszt 310zł :/ Ja mam na liczniku 197kkm i powiem tak, sam pręt jest prawie nienaruszony ale gniazda, w których osadzone są klapki już się trochę wyrobiły i był spory luz. Wielu forumowiczów pisało o wywaleniu ich całkowicie, dlatego stwierdziłem, że zaryzykuję.
Wrażenie z przejechanych kilku kilometrów sa bardziej niż zadowalające. Auto przyspiesza od samego dołu, nie szarpie ani się nie dławi. Ładnie wchodzi na obroty. Do tej pory, na zimnym silniku miał okrutnego muła i spadały obroty. Wymieniłem Map sensor jeszcze przy okazji. Po demontażu kolektora wyczyściłem separator oleju, był dosyć zawalony ale zawór działał poprawnie. Wąż łączący separator z kolektorem już ma delikatne spękania ale bez dramatu, jednak cena nowego zwala z nóg - 227zł :0
Także jeśli ktoś przymierza się do rozebrania tego ustrojstwa ale szkoda mu kasy na nowe klapki, to bez obaw można się ich pozbyć. :)

klocolus
06-12-2021, 20:03
Także jeśli ktoś przymierza się do rozebrania tego ustrojstwa ale szkoda mu kasy na nowe klapki, to bez obaw można się ich pozbyć.

Ja kiedyś w tym samym silniku w mk3 miałem klapki - ale tylko dlatego, że poprzedni właściciel kupił nowy kolektor właśnie z nimi w ASO.

Ciekawe czy one mają jakiekolwiek wymierny wpływ i w jakim zakresie obrotów, obstawiam że tylko poniżej 2000-2500 obrotów i są tylko po to aby auto lepiej wypadło troszkę lepiej w testach emisji/spalania

Parch
06-12-2021, 23:06
Do tej pory, na zimnym silniku miał okrutnego muła i spadały obroty. Wymieniłem Map sensor jeszcze przy okazji. Po demontażu kolektora wyczyściłem separator oleju, był dosyć zawalony ale zawór działał poprawnie.Czyli możliwe jest, że po wymianie Map Sensora i wyczyszczeniu separatora się polepszyło?

OTTO
07-12-2021, 04:52
Nie chcę Was martwić ale w mk4 jest jeszcze drugi komplet klapek, na dole kolektora. Ich już chyba nie da się usunąć.

Gienek88
07-12-2021, 08:49
Ciekawe czy one mają jakiekolwiek wymierny wpływ i w jakim zakresie obrotów, obstawiam że tylko poniżej 2000-2500 obrotów i są tylko po to aby auto lepiej wypadło troszkę lepiej w testach emisji/spalania

One są otwarte przy zgaszonym silniku i zamykają się od razu po odpaleniu, a ponownie otwierają podobno po 3tys obrotów (tak pisał jeden z forumowiczów).
Mi się samochód dusił właśnie na niskich obrotach i teraz jest super.

Czyli możliwe jest, że po wymianie Map Sensora i wyczyszczeniu separatora się polepszyło?

Po wymianie samego czujnika już się polepszyło, zawór odpowietrzający był czysty więc to raczej nie wpłynęło jakoś znacząco.

Nie chcę Was martwić ale w mk4 jest jeszcze drugi komplet klapek, na dole kolektora. Ich już chyba nie da się usunąć.

Nie da się ich usunąć, ale z tego co zaobserwowałem to one dawkują 'powietrze' tylko z odpowietrznika skrzyni korbowej, który jest podłączony na samym dole kolektora, a drugi rząd klapek jest mniej więcej w połowie. Tak więc nie powinny mieć wpływu na pracę silnika. One również zamykają się od razu po odpaleniu silnika.

Parch
07-12-2021, 08:54
Wymieniłem Map sensor jeszcze przy okazji.Map Sensor był wymieniany podczas demontażu kolektora, w czasie którego to demontażu usuwałeś klapki?

Gienek88
07-12-2021, 09:30
Map Sensor był wymieniany podczas demontażu kolektora, w czasie którego to demontażu usuwałeś klapki?

Czujnik wymieniłem dwa dni wcześniej, bo to zajmuje może 5 minut łącznie z przygotowaniem grzechotki z torxem i otwarciem maski. Po wymianie czujnika auto o wiele lepiej zaczęło jeździć, bez klapek jeszcze bardziej się polepszyło.

klocolus
07-12-2021, 12:20
Nie chcę Was martwić ale w mk4 jest jeszcze drugi komplet klapek, na dole kolektora. Ich już chyba nie da się usunąć.

Nie da się ich usunąć, ale z tego co zaobserwowałem to one dawkują 'powietrze' tylko z odpowietrznika skrzyni korbowej, który jest podłączony na samym dole kolektora, a drugi rząd klapek jest mniej więcej w połowie. Tak więc nie powinny mieć wpływu na pracę silnika. One również zamykają się od razu po odpaleniu silnika.

Nawet nie wskazane. Ten drugi komplet klap to jest wg informacji Forda IMRC czyli zmienna długość dolotu, akurat potrzebna rzecz aby osiągnąć większy moment od dołu i niższe spalanie przy niskich obrotach/obciążeniach. Pewnie są zamknięte do 3-4tys.obr a potem się otwierają. Stosowane w wielu autach z powodzeniem z wymiernym efektem.

a ponownie otwierają podobno po 3tys obrotów (tak pisał jeden z forumowiczów). Mi się samochód dusił właśnie na niskich obrotach i teraz jest super.

Wydaje mi się że powinno być wcześniej w szczególności pod obciążeniem. Jak tam się luz zrobi to mogą poważnie zaburzać planowany przepływ. Teraz silnikowi na pewno łatwiej zasysać świeże powietrze bez nich choć z drugiej strony na niskich obrotach kontrolowane "przytkanie" dolotu zazwyczaj poprawia moment i spalanie (choć w przypadku klap wirowych różnice są często znikome, większość producentów zrezygnowało na rzecz właśnie IMRC i zmiennych faz rozrządu).

A ogólnie całość trzeba by porównywać jak jest sprawna, bez hamowni i strojenia to ciężko cokolwiek powiedzieć (fabrycznie sterownik jest ustawiony tylko i wyłącznie pod emisję spalin a nie pod maksymalną moc/moment czy też najniższe spalanie). Ciekawie jakby wypadł 2.0 z kolektorem od 2.3, wygląda na to że poprawiłby przepływy.

OTTO
07-12-2021, 12:45
To może wrzucę schemat kolektora w mk4.
https://images89.fotosik.pl/558/12545acdd1d4e134med.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/12545acdd1d4e134)

Fajnie gdyby producenci odeszli od klap wirowych, póki co nie zmieniam auta bo ja ich nie mam.

Parch
07-12-2021, 13:22
Ten rysunek to niecałe 10 postów wyżej był wklejany. Po raz kolejny już w tym temacie.


BTW. Mój DURATEC 2.0 (FL) ma 240k km najechane i dopiero teraz zaczynają głośniej pracować klapki. Po takim przelocie (z szacunku dla motoryzacji i z wdzięczności za dotychczasową bezproblemową eksploatację auta) nie mam żadnych obiekcji żeby silnikowi zafundować nowy kolektor ssący. Stać mnie na wyłożenie 4k PLN (planuję na wiosnę przyszłego roku) i nie będę wymyślał jakichś mniej lub bardziej dziwnych powodów, żeby takiego wydatku nie ponieść, licząc na kolejne bezproblemowo przejechane trasy i połykane kilometry.

IMHO usuwanie klapek to idealny przykład "januszowego" działania. Podobnie jak sztukowanie (bypassy) wężyków paliwa (osobny temat "rzeka" na FCP). Podobnie jak lutowanie kabli wprost do upalonych pinów złącza przy pompie paliwa. Podobnie jak zaślepianie EGR.
Trzeba się czasem zwyczajnie pogodzić z faktem, że niektóre części ulegają "zmęczeniu" i wymagają wymiany. Jeszcze bym mógł zrozumieć takie "druciarstwo" i "trytytkarstwo", gdyby ww. przykładowe części psuły się po kilku tysiącach kilometrów. A tu mowa w większości o przebiegach aut ~150k km.

Gienek88
07-12-2021, 18:56
Nowy kolektor kosztuje 700 w zamienniku i coś koło 1.5k oryginał, a nie 4k PLN, no ale jeśli chcesz wydać więcej "bo cię stać" to twoja brocha. Ja mam na co kasę wydawać i jak mam wybór czy kupować klapki wirowe za ponad 300zł czy je wywalić, długo się nie zastanawiałem. Tym bardziej, że nie jestem pierwszą osobą, która to zrobiła i nie zaobserwowano żadnych minusów.
Zaślepienie EGR czy sztukowanie węży jest faktycznie słabe. Ale jeśli chodzi o pompę paliwa to się z tobą nie zgodzę, bo jeśli pompa jest sprawna, a tylko wtyczka się wypaliła to po co ją wymieniać, tym bardziej że cena nie jest najniższa - 600 zamiennik, a ponad 1000 oryginał.
Tak więc nie oceniaj, a tym bardziej nie ubliżaj innym. Każdy robi to, "na co go stać".

OTTO
07-12-2021, 19:29
Z tym EGR em to też bym się kłócił są modele wyjątkowo felerne i często się psują a kosztują i blisko 1000 zł.
Zresztą EGR więcej szkodzi niż daje dobrego - moim zdaniem.
Może i kiedyś EGR odejdzie do lamusa, podobnie jak silniczek krokowy.

Parch
07-12-2021, 22:05
coś koło 1.5k oryginałMasz jakiś namiar? Tym chętniej kupię nowy. Od ręki. Niech leży i czeka na wiosnę.Każdy robi to, "na co go stać" Jasne. Mnie stać na kupno nowych oryginalnych albo co najmniej markowych części raz na kilka lat. Wymieniam i mam spokój. Nie dorabiam potem ideologii, jakie to kapki wirowe, czy egr, czy katalizator to samo zło. No i nie muszę się potem posiłkować sloganem "Ford guano wart".
Tyle z mojej strony. Jeśli swoim śwatopoglądem uraziłem czytających, to przykro mi.

klocolus
08-12-2021, 00:38
Stać mnie na wyłożenie 4k PLN (planuję na wiosnę przyszłego roku) i nie będę wymyślał jakichś mniej lub bardziej dziwnych powodów, żeby takiego wydatku nie ponieść, licząc na kolejne bezproblemowo przejechane trasy i połykane kilometry.

IMHO usuwanie klapek to idealny przykład "januszowego" działania. Podobnie jak sztukowanie (bypassy) wężyków paliwa (osobny temat "rzeka" na FCP). Podobnie jak lutowanie kabli wprost do upalonych pinów złącza przy pompie paliwa. Podobnie jak zaślepianie EGR.
Trzeba się czasem zwyczajnie pogodzić z faktem, że niektóre części ulegają "zmęczeniu" i wymagają wymiany. Jeszcze bym mógł zrozumieć takie "druciarstwo" i "trytytkarstwo", gdyby ww. przykładowe części psuły się po kilku tysiącach kilometrów. A tu mowa w większości o przebiegach aut ~150k km.

Fajnie, że się chwalisz swoim stanem posiadania nie wiem tylko czy się śmiać czy płakać.

Oczywiście zawsze można przestać myśleć i pojechać do ASO na wymianę, na pewno jeszcze sporo rzeczy znajdą do wymiany w dwunastoletnim fordzie ;)

Na szczęście jest jeszcze sporo osób, które potrafią pomyśleć i naprawić co trzeba. Ekonomicznie, ekologicznie i mają jeszcze przyjemność z możliwości rozwiązania samemu problemu. No może oprócz wężyków paliwowych, bo tu jak ktoś nie wie i zrobi ze złych materiałów czy nie zabezpieczy to może być problem. Ale jak dobrze zrobi to też czemu nie. Różnica między prawidłową naprawą w sposób nie przewidziany przez producenta a "Januszostwem" czy "druciarstwem" to mniej więcej jak pospawanie miski olejowej TIGiem przez profesjonalistę a poklejenie jej na poxilinę bez zdejmowania. Piny w pompie można na prawdę dobrze naprawić, po co przepłacać i jeszcze produkować odpady? Tylko nie chodzi tu o polutowanie bez przygotowania i zabezpieczenia później (bo to rzeczywiście druciarstwo) tylko porządnie wykonaną robotę z izolacją od wilgoci i wibracji. Wystarczy pomyśleć a wielu osobom sprawia to przyjemność.

jeśli chcesz wydać więcej "bo cię stać" to twoja brocha. Ja mam na co kasę wydawać i jak mam wybór czy kupować klapki wirowe za ponad 300zł czy je wywalić, długo się nie zastanawiałem. Tym bardziej, że nie jestem pierwszą osobą, która to zrobiła i nie zaobserwowano żadnych minusów.

Dokładnie, zawsze znajdzie się ktoś kto chętnie zajrzy do portfela innym ;) Jak dla mnie wydawanie 4K za kolektor tylko przez klapki o wątpliwym działaniu to czysta głupota. Co innego te dolne od IMRC, tutaj można by się zastanowić nad naprawą lub wymianą nawet kolektora jeżeli nie ma tam dostępu bo ich działanie ma realny wpływ na pracę silnika czy spalanie. Np. w oplu były te same silniki z klapkami wirowymi i bez klap wirowych, wypuszczane na różne rynki czy po prostu rezygnowano w danym roczniku i co? Tak samo jeżdżą. Ich brak w teorii może trochę zubożyć mieszankę (ale niekoniecznie bo może z nimi właśnie do silnika wchodzi więcej powietrza na najniższych obrotach) ale przy takim obrotach i obciążeniu jakie one pracują to nie ma nawet co rozważać możliwości uszkodzenia czegokolwiek. Co najwyżej na luzie czy w zakresie obstawiam 1000-2000 obr. może minimalnie wzrosnąć spalanie/spaść moment nic więcej. W teorii najlepiej byłoby wystroić silnik po wyrzuceniu takich klap ale zapewne ECU też się trochę dostosuje do sytuacji.

OTTO
08-12-2021, 05:16
Parch.
Raz na parę lat powinno Cię być stać na kupno nowego auta ��

Parch
08-12-2021, 07:55
Fajnie, że się chwalisz swoim stanem posiadaniaNadinterpretacja. Napisałem tylko, że stać mnie na zakup nowego kolektora.Dokładnie, zawsze znajdzie się ktoś kto chętnie zajrzy do portfela innym Nadinterpretacja. Nikomu nie zaglądam do portfela.
Na szczęście jest jeszcze sporo osób, które potrafią pomyśleć i naprawić co trzeba.Wywalenie klapek nie jest żadną naprawą. Gdyby Gienek88 wstawił nowe klapki (są przecież zestawy naprawcze), to pełen szacunek za "pomyślenie i naprawienie".
Co innego te dolne od IMRC, tutaj można by się zastanowić nad naprawą lub wymianą nawet kolektora jeżeli nie ma tam dostępu bo ich działanie ma realny wpływ na pracę silnika czy spalanie.
Właśnie przez te klapki, do których nie ma dostępu zamierzam wymienić kolektor na nowy. Gdyby można było akceptowalnymi dla mnie metodami je naprawić, to bym to zrobił. I SAMODZIELNIE klocolus. Chociaż akurat nie rozumuję w takich prymitywnych kategoriach, żeby pisać:
Oczywiście zawsze można przestać myśleć i pojechać do ASO na wymianęCo Ciebie uprawnia do pisania takich infantylnych tekstów? Powierzę swój samochód każdemu, kto naprawi go fachowo. Czy to będzie ASO, czy warsztat nieautoryzowany ma dla mnie znaczenie mniejsze, o ile po wyjeździe z warsztatu usterka zostanie skutecznie wyeliminowana. I powtórzę jeszcze raz: STAĆ MNIE NA TO, żeby zapłacić za ko konkretny pieniądz.

Jak dla mnie wydawanie 4K za kolektor tylko przez klapki o wątpliwym działaniu to czysta głupota.Za to prawdziwą mądrością jest usuwanie podzespołu, dlatego się nie rozumie sensu jego istnienia.
DPF/FAP w dieslach też sprawia problemy. Po naradzie z "januszem" i stwierdzeniu, że jego ekologiczność jest wątpliwa decyzja może być tylko jedna: WYCIĄĆ.
40 lat temu podobnie (w sensie dyskusji "januszowych") było z katalizatorami. "janusze" dorobili zgrabną teorię o "lepszości" strumienicy i CIĘLI.
Na blaszkach zaślepiających EGR wycinanych z puszek po piwie (wypitym za zaoszczędzone cebuliony) na portalach handlarskichsporo osób, które potrafią pomyśleć i naprawić co trzeba.również próbowało zrobić interes życia.


Raz na parę lat powinno Cię być stać na kupno nowego autaJestem ponad to OTTO. Mnie stać na jeżdżenie starym samochodem i sprawianie, żeby był "jak nowy".


EOT.

OTTO
08-12-2021, 10:13
Co do klapek, to zmieniłbyś zdanie gdyby Ci wpadły do silnika, tak jak mi 11 lat temu.
Musiałem kupić drugi silnik, był w nim nowy kolektor z którego od razu usunąłem klapki-mechanik. Bo nie chciałem kusić losu i dać mu drugą okazję do takiej awarji.
Ciesz się że ci tyle wytrzymały, niektórym klapki wpadały przy 1/4 Twojego przebiegu.

Gienek88
08-12-2021, 11:20
Jasne. Mnie stać na kupno nowych oryginalnych albo co najmniej markowych części raz na kilka lat. Wymieniam i mam spokój. Nie dorabiam potem ideologii, jakie to kapki wirowe, czy egr, czy katalizator to samo zło. No i nie muszę się potem posiłkować sloganem "Ford guano wart".
Tyle z mojej strony. Jeśli swoim śwatopoglądem uraziłem czytających, to przykro mi.

No i chwała ci za to.
Ja też nie oszczędzam na częściach jeśli chodzi o bezpieczeństwo moje czy innych użytkowników dróg (mam tu na myśli układ hamulcowy, kierowniczy czy zawieszenie). Jednak klapki kolektora do takich części nie należą.
Takiego sloganu używają osoby, które nie miały Forda. A jak ktoś nie wkłada w auto ani grosza, to każde się rozpadnie prędzej czy później i będzie narzekanie jaki to szmelc.

[QOUTE=Parch]Wywalenie klapek nie jest żadną naprawą. Gdyby Gienek88 wstawił nowe klapki (są przecież zestawy naprawcze), to pełen szacunek za "pomyślenie i naprawienie".[/QUOTE]

No wybacz ale nie zamierzam wydawać ponad 300zł za klapki, do tego jeszcze należałoby dorobić pręt, na którym się trzymają, bo nie ma go raczej w sprzedaży. Następnie zaworki za jakieś 150zł w zamienniku, bo nie ma pewności że stare działają poprawnie, do tego jeszcze wężyki podciśnienia, które dość często pękają. Robi się pokaźna sumka za coś, co niekoniecznie jest dobre dla silnika. Stąd moja decyzja o ich eksmisji z kolektora.
A jeśli chodzi o 'januszowanie' (zauważyłem że bardzo lubisz to i temu podobne wyrażenia) to ciebie ono także dotyczy. Zamiast pomyśleć i coś naprawić, na ślepo pędzisz do ASO żeby wymienili na nowe 'markowe'. Tu również pasuje określenie bufon.

W tym miejscu kończę dyskusję z tobą, która do niczego nie zmierza.
Napisałem na forum o załatwieniu sprawy związanej de facto z tematem, a ty zacząłeś swoją krytykę i ubliżanie.
Pozdro

Kiler2196
05-01-2022, 11:16
Panowie również jestem po demontażu klapek. W moim przypadku były w bardzo dobrym stanie, ale chyba poprzedni właściciel wymienił na zamiennik kolektor ponieważ nie widział na kolektorze żadnych oznaczeń.

Po wymianie klapek i czyszczeniu przepustnicy nie trzyma mi wolnych obrotów. Kolektor założyłem na starych uszczelkach. Dzieje się tak na zimnym silniku. Włączenie klimatyzacji (obciążenie silnika) trochę pomaga a wygląda to tak jakby silnik walczył z utrzymaniem obrotów. Czasami się nie udaje i gaśnie.
Adaptacja przepustnicy (rozgrzanie, gaz na ok 1500 obrotów) nic nie dała.

Macie jakieś pomysły?

Bump: Podczas założenia pozostała mi taka część. Wiecie co to?

klocolus
05-01-2022, 13:40
Macie jakieś pomysły?

Kolektor założyłem na starych uszczelkach

Pewnie tu jest odpowiedź, lewe powietrze. Albo gdzieś coś nie podpięte i jest także lewe powietrze.

Kiler2196
05-01-2022, 14:25
Pewnie tu jest odpowiedź, lewe powietrze. Albo gdzieś coś nie podpięte i jest także lewe powietrze.

Dziękuję za odpowiedź.
Orientujesz się co to za część? Wygląda ona jak jakiś króciec z tym że jest zaślepiony.

klocolus
05-01-2022, 16:04
Orientujesz się co to za część? Wygląda ona jak jakiś króciec z tym że jest zaślepiony.

Tak z głowy to nie wiem, miałem durateca ale w mk3 dawno temu z trochę innym kolektorem, zobacz czy gdzieś nie został otwór lub króciec w kolektorze.

Kiler2196
05-01-2022, 17:31
Tak z głowy to nie wiem, miałem durateca ale w mk3 dawno temu z trochę innym kolektorem, zobacz czy gdzieś nie został otwór lub króciec w kolektorze.

Załączyłem dokładniejsze zdjęcie. Wygląda to jak zaślepka jakiegoś otworu/gniazda.
Jeśli nikt nie pomoże będę musiał zdjąć jeszcze raz korektor i szukać ustrojstwo.

koszka
06-01-2022, 08:27
A nie jest to zaślepka preta klapek z jednej strony?

Kiler2196
06-01-2022, 14:52
A nie jest to zaślepka preta klapek z jednej strony?

Hmm, przy tym korku jest większa średnica niż przy pręcie. Chyba że jakaś tulejka tam była.

Zrobiłem jeszcze raz adaptację przepustnicy.
Odłączyłem Aku na 48h.
Odpaliłem, chodził na wolnych obrotach przez ok 4 min. Później obroty na ok 1800 przez 5min. Po tym czasie jeszcze zwiększyłem obroty do 2500 przez ok 4min. Później trasa 100km z różnymi prędkościami przelotowymi trasa, miasto.
I udało się. Wszystko wróciło do normy.
Więc warto adaptację zrobić solidnie.

iksilak
26-03-2022, 01:04
W silniku 2.3 też można bezkarnie wywalić klapki? Właśnie mam zdjęty kolektor i mają spory luz. Tych starych nie założę na pewno, nie widzi mi się też kupować nowych.

domik100
17-07-2023, 16:33
czy zamiast wywalac klapki mozna je po prostu odlaczyc zostawiajac w pozycji otwartej? wtedy ich stan nie bedzie dalej degradowac a odpadnie robota zw. ze sciaganiem kolektora.

klocolus
17-07-2023, 18:55
czy zamiast wywalac klapki mozna je po prostu odlaczyc zostawiajac w pozycji otwartej? wtedy ich stan nie bedzie dalej degradowac

Najlepszy pomysł to nie jest. Klapki jak mają luz to wpadają w wibracje i zdecydowanie dalej degradują pod wpływem drgań, temperatury, oparów oleju i spalin z egra. To proszenie się o kłopoty.

Marcian
20-08-2023, 08:08
Witam
Mondeo MK IV 2011 2.0 duratec flexi fuel
Przy 204 tys. km przebiegu odzywają się klapki. Chcę to zawczasu zrobić bo lubię jak wszystko gra w aucie. Sam tego nie będę robił bo nie mam warunków i aż takich umiejętności, narzędzi itp. i boję się, że coś skopię więc planuje to oddać do warsztatu. I tak czytałem, że nowy kolektor to wydatek ponad 2000 zł ale widzę, że na necie są zamienniki np. fordsklep nowy zamiennik 569 zł razem z uszczelkami. Podejrzewam, że mechanik też nie zrobi tego za 100 czy 200 zł. Więc może lepiej wrzucić cały nowy zamiennik ?

A może wywalić całkiem klapki. Przekopałem wątki o klapkach, ich wywalaniu itp. ale to głównie tyczy się MK III a ktoś takiego zabiegi w MK IV robił i ma jakieś wnioski?

klocolus
21-08-2023, 17:09
np. fordsklep nowy zamiennik 569 zł razem z uszczelkami. Podejrzewam, że mechanik też nie zrobi tego za 100 czy 200 zł. Więc może lepiej wrzucić cały nowy zamiennik ?

Pewnie zamiennik dużo gorszej jakości niż oryginał więc osobiście jeśli reszta kolektora jest ok zostawiał bym oryginał z nowymi klapkami ewentualnie bez klapek.

ale to głównie tyczy się MK III a ktoś takiego zabiegi w MK IV robił i ma jakieś wnioski?

Silniki są praktycznie takie same w mk3 i mk4. Ogólnie klapki mają poprawić spalanie i emisję w najniższym zakresie obrotów do 2000 obrotów chyba albo nawet niżej. Pewnie jakiś tam efekt jest ale minimalny, teoretycznie w praktyce może troszkę więcej palić w tym zakresie i być mniej dynamiczny w tym zakresie ale oprócz stania na luzie w tym zakresie tym silnikiem się nie jedzie. Nikt nie zauważył różnicy bez z i klapkami. Mogę pomierzyć z ciekawości bo w rodzinie mamy fiestę st150 z tym samym silnikiem.

Marcian
29-08-2023, 22:04
Szybkie pytanie. W przypadku zdjęcia kolektora, które uszczelki warto wymienić i czy wogóle jest to konieczne.

https://ford-esklep.pl/uszczelka-kolektora-ssacego-1-8-2-0-2-3-duratec-he-1119284-ford--1119284 - 4 szt.

i

https://ford-esklep.pl/uszczelka-ukladu-recyrkulacji-kolektora-ssacego-1-8-2-0-2-3-duratec-he-ford--1119833 - 1 szt.


Czy jeszcze jakaś/jakieś?

rpbyc
30-06-2024, 15:17
Odświeżę temat, może ktoś tu jeszcze zagląda? ;)
Ten sam silnik, 2.0 Duratec HE, Ford Galaxy 2010, przebieg 244 tys. Bardzo słabe, w zasadzie stałe, niezależnie od obrotów, przyśpieszenie. Jakbym jechał maluchem. Gaz w podłodze i obroty owszem, rosną, ale bardzo powoli. Zdaje mi się że gdzieś już widziałem taki objaw u kogoś na forum i podobno miał tak, że chyba 2 z 4 klapek zacięły się w zamkniętej pozycji.

Moim zdaniem to by miało sens: silnik mimo gazu w podłodze dostaje za mało powietrza, więc komputer nie da mu więcej paliwa, no i efekt jest jaki jest.
Przyglądałem się bo chciałem znaleźć to cięgło, które ponoć tam jest i widać jak się opuszcza po odpaleniu silnika. Nie wiem czy to to, ale znalazłem taką jakby czarną dźwiegienkę z zielonym pierścieniem na niej. Jest ona zawsze w pozycji górnej, po odpaleniu silnika również. Naciskałem ją palcem, ale jest duży opór, choć da się opuścić, ale w pracy silnika nic się nie zmienia.

Elektromagnetyczne zaworki sterujące już zmieniłem, ale nic się nie zmieniło, przy czym wydaje mi się że stary moduł jest sprawny, bo gdy podepnę go pod 12V to słychać cykanie elektromagnesu i jestem w stanie zassać powietrze z króćca, a jak wyłączę zasilanie to już nie.

Wyczyściłem przepustnicę, bo czasem falowały obroty na biegu jałowym. Brudna była że szok, szczególnie od środka kolektora. Na razie zrobiłem krótką jazdę testową i mam wrażenie że poprawiło się ruszanie, obroty jałowe póki co stabilne. Nie pomogło to, tak jak się obawiałem, na to słabe przyśpieszenie.

Noszę się z zamiarem wywalenia tych klapek, bo nie uśmiecha mi się szukać kompletu tego ustrojstwa do wymiany tym bardziej, że z tym prętem trochę krucho żeby go dostać.

Zdaje się że ktoś już z forum demontował kolektor dolotowy w S-Maksie. Da się to zrobić w warunkach domowych demontując z grubsza sam kolektor a nie pół samochodu? Choć obawiam się że skończy się na mechaniku jednak jak widzę jak mało jest miejsca pod maską...

klocolus
30-06-2024, 17:35
sam kolektor a nie pół samochodu?

Nie wiem konkretnie jak w galaxy ale wszystkie HE co widziałem miały prosty dostęp do kolektora od góry, zostaje tylko jedna śruba od spodu do której być może da się dostać od góry bokiem po ściągnięciu obudowy do filtra powietrza. I nie zapomnij o przewodach z tyłu od czujnika stukowego i odmy.

Dzyndzollitu
26-11-2024, 07:56
Witam,
Posiadam Forda Focusa 2.0 Duratec HE, z 2008 roku, przebieg 256 tyś. PB / LPG czytam dużo o tych klapkach i chcę usunąć. I nie znalazłem konkretnej odpowiedzi, czy po demontażu klapek i pęta muszę cokolwiek zaśplepiać, jeżeli tak to co i czym.
Bardzo proszę o odpowiedź.