Witam

Mam mały problem, a mianowicie, gdy są przymrozki zamarzają mi szyby od środka. Jak się uda po dłuższym czasie zagrzać autko to i tak po chwili np. 10 min jak jest wyłączony silnik wszystkie szyby parują w środku i robi się mleko na szybach. Wycieram papierem toaletowym, ręcznikami papierowymi a nawet specjalną chłonną ścierką i niby sucho a rana znowu to samo. Nie mam żadnej wody pod dywanikami wszystko suche co prawda dywaniki mam z materiału nie z gumy ale jedyne co mi na myśl przychodzi to uszczelka pod drzwiami kierowcy jest oberwana na ok 1/3 długości. Ale czy to tak by powodowało tak wielką wilgoć ? Czy może szukać innych źródeł nieszczelności. No i kolejne pytanie czy ktoś miał podobny problem i jak sobie z nim poradził...czy podklejać istniejącą uszczelkę jak tak to czym ? Czy może kupić np. w CASTORAMIE uszczelkę grubszą np. do okien i wymienić tą już odpadającą ?

filtr kabinowy kiedy wymieniany?

Mam mały problem, a mianowicie, gdy są przymrozki zamarzają mi szyby od środka.?
Mario czytałeś?... http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=168986

Przeczytaj to co wkleił Ci Radek.... na pewno znajdziesz rozwiązanie. Możliwe że masz to co było u mnie tj zacinający się silniczek otwierania i zamykania obiegu.

Od razu dodam, że uszczelka nie ma nic do rzeczy ;) ja mam dziurawą od strony kierowcy i nic się nie dzieje. W życiu szyb od środka nie skrobałem :eek:

No przyznam, że nie pamiętam kiedy wymieniałem filtr kabinowy pewnie coś ok 2 lat temu. Przy okazji jak to robiłem uszczelniałem podszybie na blachowkręty był fajny artykuł jak to przerobić tanio i żeby nie ciekło więc tak zrobiłem. Zajrzę tam i zobaczę w jakim jest stanie. A jak filtr będzie suchy tylko zabrudzony to też może to powodować taką wilgoć w środku ?

No przyznam, że nie pamiętam kiedy wymieniałem filtr kabinowy pewnie coś ok 2 lat temu. Przy okazji jak to robiłem uszczelniałem podszybie na blachowkręty był fajny artykuł jak to przerobić tanio i żeby nie ciekło więc tak zrobiłem. Zajrzę tam i zobaczę w jakim jest stanie. A jak filtr będzie suchy tylko zabrudzony to też może to powodować taką wilgoć w środku ?

Może, ponieważ nie wpada do auta odpowiednia ilość powietrza. Zapchany filtr hamuje dopływ powietrza.

Filtr filtrem, to się wymienia co roku. może coś takiego powodować ale obstawiałbym coś innego. Opisz jak i kiedy używasz dmuchawy.
Pozdrawiam

Nawet zimą czasami należy przejechać się z włączoną klimą - osusza wnętrze :)

Ps.: jak było => proszę wywalić w kosz

Niestety nie mam klimaty w aucie. Co do nawiewu to zazwyczaj mam zimą ustawioną na max ciepło i nawiew na szybę.

Robi się duża różnica temperatur jak capujesz goracym powietrzem na szybę, wiec skraplanie wody się nasila. Jak szyba odparuje ustaw mniejszą temp. Jeżeli nie garażujesz auta staraj się w miarę wyrównywać temp auto -zewn. gdy już nie bedziesz musiał jechać, unikniesz takich nieprzyjemnych sytuacji z rana. Ważne jest żeby wietrzyć auto.
Możesz sobie pomóc trochę też pochłaniaczem wilgoci, nawet domowym;)

Stawiam na problem z obiegiem zew/wew. Bo ja całą zimę piłuję nawiew tylko na szybę, klimy praktycznie nie używam, nie wietrzę auta przed zamknięciem i nigdy nic od środka nie zamarzało. Jednemu z kolegów tu na forum klapka obiegu się tylko nie domykała do końca i miał poważne cyrki z parowaniem, usunął usterkę, i auta nie poznał ;)

Ale jak rozumiem zaraz po odpaleniu włączasz dmuchawę i działa Ci cały czas podczas jazdy.
Jeśli tak nie robisz to spróbuj właśnie tak, cały czas max ciepło, nawiew tylko na szybę i wentylatorek na 1. Jeśli przy takich ustawieniach dalej będziesz miał problem sprawdź w nawiewie pod szybą czy czuć podmuch powietrza, nawet na pierwszym biegu powinno być dobrze czuć że dmucha z nawiewów. Popstrykaj też obiegiem wewnętrznym, nie zaszkodzi a może faktycznie ciągniesz cały czas powietrze z auta. Jak wyjmiesz schowek to powinno być słychać jak silniczek zamyka i otwiera klapkę.

Pozdrawiam

Panowie. Na zdrowy rozum. skoro paruje w środku to jest zamknięty obieg i to na bank już wiem z autopsji przerabiałem ten temat całkiem niedawno (jak pisze kolega "mojmistrz") Jak auto jest rozgrzane to para widoczna jest na szybach. Jak kolega zaparkuje auto na noc przy ujemnej temp. to wnętrze się ochładza aż para zamarza. Polecam kolego Mariusz przeznaczyć chwilę i przeczytać temat, który zalinkowałem Ci wcześniej. Tam opisane jest chyba wszystko co można sprawdzić aby układ grzania/chłodzenia działał poprawnie. Przede wszystkim ja polecam abyś sprawdził klapkę zamykania i otwierania obiegu. Jak otworzysz schowek to już będziesz widział taką kratownicę, przekręć kluczyk i sprawdź czy po wciśnięciu przycisku zamykania i otwierania obiegu oprócz zapalania i gaszenia się lampki będzie widać jak ta kratownica się zasłania i odsłania. Jak działa to sprawdź czy zawsze bo u mnie się po prostu zawieszała. Jak nie działa to masz sprawcę.
Dodam tylko że od momentu naprawy silniczka zam/otw obiegu nie mam żadnego nawet najmniejszego problemu z parowaniem.
Pzdr.

trzeba usunac wilgoc wewnatrz ,najprostszy sposob to polozyc na podszybiu karton od pudelka lub plik gazet nie ilustrowanych albo kupic pochlaniacz wilgoci ewentualnie ja woże woreczek plocienny ze solą ok1/4 kg

U mnie sprawa wygląda tak. Zrobiłem mały test z obniżeniem temperatury i wietrzeniem chwilę przed wejściem i jest ok ale i tak jadąc przykładowo krótkie nawet odcinki nawiew włączony powietrze max zimne to za chwilkę parują mi szyby boczne i tylna. Muszę podczas jazdy uchylić okno wtedy wszystko wraca do normy. Co do silniczka obiegu wew/zew to po przekręceniu stacyjki na zapłon poczekałem chwilkę aż wszystko ucichnie i było słychać ten silniczek. Jak pamiętam ten obieg działa we wszystkich pozycjach prócz samego nawiewu na szybę. poczuć to można przez wyraźnie mocniejszą pracę dmuchawy. Ale fakt nie sprawdzałem czy jak nawet słychać owy silniczek to czy faktycznie zamyka i otwiera ten obieg. Dobrze wiedzieć, że aby to sprawdzić nie muszę zbytnio nic rozbierać w aucie. W takim razie dzisiaj to sprawdzę i dam znać jak to wygląda.

U mnie sprawa wygląda tak. Zrobiłem mały test z obniżeniem temperatury i wietrzeniem chwilę przed wejściem i jest ok ale i tak jadąc przykładowo krótkie nawet odcinki nawiew włączony powietrze max zimne to za chwilkę parują mi szyby boczne i tylna. Muszę podczas jazdy uchylić okno wtedy wszystko wraca do normy. Co do silniczka obiegu wew/zew to po przekręceniu stacyjki na zapłon poczekałem chwilkę aż wszystko ucichnie i było słychać ten silniczek. Jak pamiętam ten obieg działa we wszystkich pozycjach prócz samego nawiewu na szybę. poczuć to można przez wyraźnie mocniejszą pracę dmuchawy. Ale fakt nie sprawdzałem czy jak nawet słychać owy silniczek to czy faktycznie zamyka i otwiera ten obieg. Dobrze wiedzieć, że aby to sprawdzić nie muszę zbytnio nic rozbierać w aucie. W takim razie dzisiaj to sprawdzę i dam znać jak to wygląda.

Sprawdź i daj znać. U mnie tez było słychać jak bzyczy silniczek ale nie zawsze działał. Przy obiegu otwartym kratka jest zasłonięta. Jak nie będzie działało to ręcznie palcem spróbuj ją opuścić. Poobserwuj jak to działa u Ciebie. Przejedź się trochę z otwartym obiegiem i zobaczysz różnicę.

Sprawdziłem i wszystko działa prawidłowo. Opuszcza się przełomie za każdym razem do końca. Teraz chyba czas na filtr kabinowy bo może jest tak zawalony, że nie przepuszcza ppwietrza z zewnątrz.

http://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=41994
Może Ci się przyda.
Pzdr.

No jak narazie wszystko mi działa więc jedyne co mi pozostałe to faktycznie wymiany filtra. Kupiłem węglowy bo dostałem w dobre cenie. Przez pierwsze 2 dni dalej parowało ale już nie pracują. Co prawda czasami delikatnie się zdarza na tylnych szybciej jak jest gorąco nadmuch ale ogólnie jest duża różnica.