Zobacz pełną wersję : [Focus 2011-2014] Wymiana tarcz hamulcowych na większe


lukas_ko
19-05-2015, 20:59
Witam.
Posiadam Focusa Mk3 2.0 TDCI 163 KM auto ma na wszystkich kołach tarcze hamulcowe i na sprawność hamulców nie narzekam, ale chciałbym sobie je jeszcze poprawić i dlatego mam pytanie jak w temacie czy mogę założyć jeszcze większe tarcze na przód np. od focusa ST lub RS?

Dodam że mój Focus i tak już ma większe tarcze niż inne słabsze wersje bo kiedyś musiałem kupić i okazało się że 2.0 TDCI 163 KM ma większe tarcze.

Gdzieś kiedyś słyszałem że wersja ST ma jeszcze większe i że to są takie same tarcze jak w Fordzie Kuga.

Wiec może ktoś z forumowiczów mi podpowie czy i jakie oraz od którego modelu forda by pasowały (s-max, mondeo, Kuga, Focus St lub RS)

Domyślam się że zaciski hamulcowe i jażmo też muszę wymienić.

Dodam że mam fabryczne felgi 18 cali więc wszystko się zmieści

Fulara
20-05-2015, 07:14
ja się nie wypowiem na temat technicznych aspektów, tylko prawnych. twoje auto straci homologację i przy tfu jakimś dzwonku zawsze jesteś winny, mało tego - nie masz odszkodowania OC, AC a nawet będziesz komuś płacił.

więc oprócz gratów, zalecam odnowienie homologacji, którą stracisz a nawet o tym nie wiesz.

szerokości,

Wojtek O.
20-05-2015, 08:55
Fulara pierwsze o tym słyszę. Choc nie wykluczam że tak może w przepisach być.
A zmiana hebli na większe to dość popularny mod. Jeżeli przełozy na takie z ST lub RS to git, bo jak by nie patrzeć są homologowane na Focusa. Po wypadku sprawdzają ewentualnie stan układu hamulcowego na zasadzie pedał nie wpada i tarcze z klockami są w normie, dopiero w przypadku zgłoszenia problemów z nim zaczynają grzebać. A przynajmniej z tym sie spotkałem w przypadku Policji i PZU w Krakowie gdy załatwiałem w pracy sprawy powypadkowe naszych samochodów.

Bump: lukas zagadnij do ludzi z brakeparts może wystarczy Ci zmiana na lepszy komplet tarcz i klocków To też duzo daje?

Fulara
20-05-2015, 09:10
VIN samochodu ma przypisane indywidualne cechy samochodu. Jeśli masz np. bębny to masz homologację na bębny.

Jeśli zmienisz na tarczówki ( i to tarczówki oryginalne, z focusa, nie z hondy albo porsche ) to tracisz homologację na ten samochód, ponieważ wg papierów masz testy\atesty\homologację na bębny. Masz tarczówki i masz mieć na to papier.

ja tylko mówie jak jest, chce pomóc, żeby kiedyś takiej sytuacji nie było, że przypadkiem się kogoś puknie na pasach. setki tysięcy jak nie miliony idą na odszkodowania dla poszkodowanego, renty inwalidzkie - niestety nie z OC, tylko z kieszeni sprawcy.

mowie to tylko ku przestrodze, sytuacje te są bardzo rzadkie.

weuek
20-05-2015, 09:20
VIN samochodu ma przypisane indywidualne cechy samochodu. Jeśli masz np. bębny to masz homologację na bębny.

Jak dołożysz BT, zmienisz radio, dodasz światła dzienne, wymienisz fotele, włożysz dywaniki, zamontujesz chlapacze - to też czekaj aż cie dojadą w razie stłuczki/wypadku (bo w VINie tego nie było). Bo wszędzie się czyha na twoja kasę, bo "żyjesz w kraju, w którym każdy chce cię zrobić w... siusiaka".

Matych
20-05-2015, 09:21
Łukasz przestań proszę pisać takie posty zapewniam cię w że żaden z prokuratorów w tym kraju nie będzie dochodził czy hamulce tego samochodu były zgodne z Vinem nawet gdyby na przejściu dla pieszych zabił 20 osób.

Fulara
20-05-2015, 09:54
Łukasz przestań proszę pisać takie posty zapewniam cię w że żaden z prokuratorów w tym kraju nie będzie dochodził czy hamulce tego samochodu były zgodne z Vinem nawet gdyby na przejściu dla pieszych zabił 20 osób.

kolego, uwierz mi że nie prokurator, a.... UBEZPIECZYCIEL.

ma cały sztab ludzi, prawników i tylko węszy w każdej stłuczce\kolizji żeby nie wypłacić odszkodowania dla paru tysięcy. Myślisz, że jak gra będzie toczyła się o 500 tys zł i dożywotnią rente 2000 zł \ m to chętnie ubezpieczyciel to pokryje, jak jego człowiek zobaczy w VIN bębny a na tyle tarcze ?

obyś nie musiał się o tym przekonać na własnej skórze. temat wyczerpałem, bo nie zamierzam świata uzdrawiać. wiecie - wiecie.

a teraz zmieniajcie - wasza sprawa. ale miejcie papier. bo nie zawsze tez wy jeździcie waszymi autami ale wasi znajomi\żony\dzieci\ojcowie.

Jak dołożysz BT, zmienisz radio, dodasz światła dzienne, wymienisz fotele, włożysz dywaniki, zamontujesz chlapacze - to też czekaj aż cie dojadą w razie stłuczki/wypadku (bo w VINie tego nie było). Bo wszędzie się czyha na twoja kasę, bo "żyjesz w kraju, w którym każdy chce cię zrobić w... siusiaka".

co ma radio do bezpieczeństwa ? dywaniki ? chlapacze ? wyluzuj kolego

szerokości

weuek
20-05-2015, 10:04
co ma radio do bezpieczeństwa ? dywaniki ? chlapacze ? wyluzuj kolego

A co mają większe, lepsze, bardziej skuteczne hamulce do obniżenia poziomu bezpieczeństwa i stania się przyczyną wypadku? Czy tu jakiś sens dostrzegasz? Czy zdrowy rozsądek przesłoniła ci HO-MO-LO-GAC-JA?

Juzek
20-05-2015, 10:08
Lukas

Widziałem na alledrogosiekupiło zaciski z nowego ST. Wystarczy sprawdzić czy mocowania będą pasować.

Tapnięte z Szajsunga MkIV

Fulara
20-05-2015, 13:07
A co mają większe, lepsze, bardziej skuteczne hamulce do obniżenia poziomu bezpieczeństwa i stania się przyczyną wypadku? Czy tu jakiś sens dostrzegasz? Czy zdrowy rozsądek przesłoniła ci HO-MO-LO-GAC-JA?

papier kolego, papier. wierze w Twoje intencje i nikt nie przekłada do focusa ST bębnów z malucha. wierze. ale wiara ślepa jest.

ubezpieczyciel zapyta:
1. kto zrobił przekładkę. sama się zrobiła ? papier.
2. kto podbił, że wszystko się zgadza, że parametry hamowania po przejściu na inne tarcze\klocki są OK. musi być na to papier a do tego papier kto zrobił przekładkę.
3. papier, że zacisk jest od focusa ST a nie od syrenki - aby odbyć drogę 1 i 2

a teraz masz prosty przykład. wytłumacz Policjantowi, że masz auto z homologacją ciężarową, czyli 4 osoby. W rzeczywistości nic się nie zmieniło, pojazd jest ten sam, co jego kolega z parkingu. Dlaczego jeden może wozić 5 osób a drugi 4 ? zmieniła się struktura\konstrukcja pojazdu przez kratkę i podłokietnik ? nie. przez PAPIER.

http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/14835-homologacja-homologowane-cz%C4%99%C5%9Bci-homologowany-tuning/

a teraz pytanie:

1. czy zmiana silnika w focusie z 1.4 na 2.0 jest możliwa ? jest. a czy trzeba mieć papier czy nie ?
2. czy założenie xenonów do pojazdu, który nie miał tego w wyposażeniu jest możliwa ? biorąc pod uwagę że na parkingu stoi brat z xenonami ? musi być papier czy nie ?
3. czy zastosowanie większych zacisków z ST nie ingeruje w układ hamulcowy ? trzeba papier czy nie trzeba ? a stoi brat na parkingu z takimi zaciskami ? stoi.

wiesz że nie masz racji, ale się ciskasz. a ja wiem, czemu. nie masz pewnie homologacji i lekko się pocisz. ja tylko mówię, po co ? papier panie, papier.

Juzek
20-05-2015, 13:11
Przytaczasz przykład zmiany konstrukcyjnej auta w celu zarejestrowania go jako ciężarowy (ergo w celu uzyskania odliczenia podatkowego czyli wzbogacenia się). A my tu mówimy o zmianie, która nie ingeruje w jego konstrukcję. Zmiana jest plug&play.

Zmiana silnika jest legalna bo nie ma już obowiązku zgłaszania tego w Wydziale Komunikacji celem zmiany w dowodzie rejestracyjnym.

Xenony są ingerencją w układ elektryczny auta, ale jeśli jest oparta na komponentami oryginalnych, posiada samopoziomowanie i spryskiwacze lamp to nie ma problemu by to zalegalizować.

Czuję tutaj butny ton kolegi Henryka hak64..... znajomy? Dawny kolega z 'firmy'?

Tapnięte z Szajsunga MkIV

Wojtek O.
20-05-2015, 13:12
Fulara mielismy w VW LT z tyłu wrzucone tarcze i zmienione zawieszenie z 3cim resorem by spokojnie dźwigał 5 ton. Auto miało okazje roznieść idiote na czerwonym nikt tego nie sprawdził przyp.. sie tylko do niesprawnego oświetlenia:D Tranzit mial w standarcie ABS ASR... A mial zdemontowany cały układ bo "za drogo nowy" po awarii miał z 3 wypadki w tym jeden bardzo poważny i jedyni którzy na to zwrócili uwagę to ASO w Rzeszowie jak go składali do kupy.
W przypadku kolegi ma w homologacji tarcze przód i tył. Nie kojarzę by rozmiary były przypisane do konkretnych modeli bo producent często miesza z takim elementami i nikt nie robi problemu. Tak samo można zmieniać światła między wersjami z xsenonami i bez. Trzeba tylko spełnić dodatkowe kryteria jak spryskiwacze i poziomowanie jesli to zestaw z tego modelu.

Juzek
20-05-2015, 13:19
http://www.capri.pl/forum/454659 polecam

Tapnięte z Szajsunga MkIV

Wojtek O.
20-05-2015, 13:20
Akurat zmiana na ciężarowy niejednokrotnie pociąga ze sobą zmianę w zawieszeniu. Np.. wiele Kombiakow ma sztywniejszy zawias na tyle. Mniejsza ilośc osób to tylko wynik jakiegoś przepisu gdzie jest powiedziane że chyba szerokość wnętrza musi przekraczać ileś tam by mogły siedzieć 3 osoby, tak jak z stosunkiem długości ładunkowej do użytkowej. W takim wypadku mam też nielegalny układ hamulcowy bo mam inne klocki i tarcze niż zaleca producent. Jednak ona same w sobie maja homologacje swojego producenta dopuszczenie do ruchu na terenie EU i są przeznaczone konkretnie do tego modelu.
P.S. Uwielbiam geniusz naszych przepisów gdzie mogę wjechać na chodnik Tranzitem na 9 osób, ale kolega mający trójkołoweg Tuktuka ważącego 380kg juz nie bo tamto to ciężarówka:D

Fulara
20-05-2015, 13:28
to jest błędne myślenie. gdyż buda focusa mk1 nie ma zabronione wmontowanie silnika 2.0. Nie ma również zabronione 1.4. Tak czy nie ?

czy jeśli przekładasz silnik 1.4 na 2.0 który również jest DOPUSZCZONY do tego modelu, nie masz na to papieru ? to masz problem później, prędzej lub wcale.

a homologacja na ciężarowy oprócz springów ewentualnie - powtarzam ewentualnie korektorów sił hamowania - to nic. czyli zabieg księgowy\podatkowy. homologacja jest czy nie ? chcąc przejść z ciężarowego na osobowy, trzeba nowej homologacji czy nie ? trzeba.

Juzek
20-05-2015, 13:50
Tak. Przy zmianie na ciężarowy musisz mieć ten Twój papiur bo chcesz się wzbogacić. Czytaj ze zrozumieniem co napisałem wyżej.

A z przełożeniem silnika nie ma wogóle problemu.... zapewniam Cię. No chyba, że zmieniasz konstrukcję auta by zmieścić motor nie przewidziany w tej budzie. Wtedy potrzeba przeglądu jak przy SAM

Tapnięte z Szajsunga MkIV

jni
20-05-2015, 13:58
Fulara, myślę, że przesadzasz. Nigdzie w OWU OC nie widzę takich wyłączeń odpowiedzialności o których piszesz, mowa jest jedynie o pojeździe nieposiadającym ważnych badań technicznych.

Wg mnie demonizujesz też homologację samochodu jako całość. Tutaj bardziej gdybam, ale idąc dalej Twoim tokiem rozumowania to w sumie należałoby jeździć tylko na oryginalnych częściach Forda, bo na takich samochód był oryginalnie homologowany. Masz wszystkie części oryginalne w swoim samochodzie?

Fulara
20-05-2015, 14:03
część zamienna ma również homologację więc nie wyklucza to jej użycia

część zamienna z innego modelu \ innych parametrach jak średnica, wielkość itp - wyklucza mimo, iż dana część również ma homologację

nie demonizuje, znam życie i kilku kolegów straciło dowód po modach ( tarcze z tyłu zamiast bębnów, podmiana silnika oraz świateł ).

jni
20-05-2015, 14:22
Fulara, rozumiem, że jak ktoś założy tarcze do Fiata 126p to diagnosta w SKP to łatwo wychwyci bo to nawet będzie wyglądało druciarsko.

Ale np. takie słabsze mocowo FF3 wychodziły raz na tarczach z tyłu, a raz z bębnami i nie bardzo wiadomo od czego to zależało. Czy diagnosta ma dostęp do dokładnych danych homologacyjnych i jest w stanie po VINie sprawdzić czy powinny być bębny czy tarcze i jak duże?

Fulara
20-05-2015, 14:40
wiesz jak wygląda sprawa SKP w Polsce. Tym bym się nie sugerował.

Ja tylko piszę o przypadku ekstremalnym, że jeśli będzie chodziło o sprawy toczące się o setki tysięcy złotych, to będziecie mieli problem na 99%. TU tylko na to czeka.

Jeśli przypadku ekstremalnego nie będzie, będzie OK. warto mieć to na uwadze i tyle. Natomiast nie piszcie pierdół, że tak nie jest bo wiecie, że nie. Podałem przykład z silnikiem. 1.4 i 1.6 w MK1 wygląda identycznie. Przegląd przejdzie. I co z tego, jak nie mamy legalnego auta ?

tyle ode mnie, panowie, bo widzę, że temat drażliwszy niż olejowy.

Matych
20-05-2015, 17:18
Bzdury piszesz Fuluara,homologacja jest na część i jesli jest ta część dedykowana do modelu i takiwą uzyskała to wszystki jest w majestacie prawa

radek9103
20-05-2015, 18:24
Panowie, autor pytał o to jaki zestaw podejdzie do jego auta ,a nie o kwestie prawne (do tego są inne działy). Najpewniejszym wyborem i najtańszym zestawem będzie ten z Focusa ST. Potrzeby cały komplet tzn. jarzma ,zaciski ,tarcze i klocki.

dklama62
20-05-2015, 19:40
Panowie w 2007 roku sprowadziłem sobie z Niemiec VW Passata 1.9TDI z 2000 roku. Z fabryki wyszedł jako 90kM. Po gwarancji w 2003 roku moc została podniesiona do 110kM. Wszystko to zostało udokumentowane dokładnie w briefie,w tym również obowiązkowa zmiana tarcz hamulcowych i zacisków na większe, gdyż zwiększyła się moc i prędkość maksymalna samochodu. Jakakolwiek modyfikacja auta u naszych sąsiadów bez wpisu w briefie uprawnionej osoby jest nielegalna i w razie kontroli kary są drakońskie. Pewnie u nas też tak jest tylko nie jest to kontrolowane, więc może Fulara ma rację?

radek9103
20-05-2015, 19:51
....w tym również obowiązkowa zmiana tarcz hamulcowych i zacisków na większe, gdyż zwiększyła się moc i prędkość maksymalna samochodu.

Co do zwiększenia mocy to się zgodzę ale pod warunkiem ,że policjant lub diagnosta stwierdzi mechaniczne zmiany w silniku powodujące przyrost mocy (wiem bo miałem w bmw). Do układu hamulcowego nikt się nie przyczepi o ile jest sprawny.

dklama62
20-05-2015, 20:51
W briefie między innymi zostały wpisane zmiany takie jak:
zmiana mocy
zmiana momentu obrotowego
zmiana prędkości maksymalnej
zmiana wielkości tarcz hamulcowych i zacisków
nazwa urządzenia dzięki któremu moc została zwiększona.
Jak podawałem vin przy kupnie klocków to nie pasowały,musiałem przynieść stare to samo było z przednimi tarczami,tylnych nie wymieniałem to nie wiem czy by pasowały po vin.

lukas_ko
20-05-2015, 21:08
Witam
Nawet przez myśl mi nie przeszło, że mój temat zejdzie na kwestie prawne i do tego wywoła tyle kontrowersji.
Osobiście też myślę że nikt nie będzie się czepiał bo jeśli auto przejdzie przegląd na stacji diagnostycznej i sprawność hamulców będzie w normie to nikt się nie będzie czepiał. Bo po pierwsze wielkość tarcz nie będzie się jakoś znacznie rzucała w oczy. A po drugie jestem już kierowcą jakiś czas i wielokrotnie byłem na przeglądzie różnymi autami i nikt ale to nikt nie mierzył czy średnica tarczy była odpowiednia. Sprawdzają jedynie siłę hamowania, różnice w siłach hamowania i ewentualnie owalność tarcz inaczej mówiąc bicie tarcz.
A po trzecie ciekawe w jaki sposób mieli by zmierzyć tą średnicę przecież musieli by wymontować taką tarczę aby ją precyzyjnie zmierzyć.

Kolega Fluara trochę za bardzo wczół się w rolę.

A co do samych tarcz to póki co nikt mi nie odpowiedział czy i od jakiego modelu forda mogę założyć inne tarcze chociażby focusa ST lub RS

pjetrucha
20-05-2015, 21:16
radek9103 Ci odpowiedzial. Spokojnie możesz przekładać od Focusa ST. Na forum focus klub polska już się tego podjeli i opisali wiec możesz tam poszukać. Wielkość tarczy z tego co kojarze różni sie tylko z przodu.

Fulara
20-05-2015, 21:57
w niemczech się nawet zmianę rozmiaru oponu do brifu wpisuje

w Polsce nie jest to tak restrykcyjne, ale święte są 2 rzeczy: układ hamulcowy i kierowniczy

w momencie zmiany, tracicie homologację i koniec kropka.

Bzdury piszesz Fuluara,homologacja jest na część i jesli jest ta część dedykowana do modelu i takiwą uzyskała to wszystki jest w majestacie prawa



Ty bzdury piszesz. silnik jest częścią ? jest. 2.0 pasuje w miejsce 1.4 ? pasuje. zmieniasz i trzeba to mieć w papierach ? trzeba.

a po co, skoro twoim zdaniem jest to część dedykowana ?

co za kraj, ludzie...

Matych
21-05-2015, 08:34
Jeszcze raz powtarzam to jest Polska nie niemcy,jeśli część ms homologację do danego modelu to można ją montować.

pankrakus
21-05-2015, 08:51
Witam

A ja się zastanawiam => po co wymieniać na większe / mocniejsze i co autor wątku oczekuje zyskać?

Bez urazy => nie piszę pod adresem autora ale najczęściej na hamulce narzekają ludzie którzy nie umieją jeździć = obchodzić się z hamulcami
a) pierwszy przykład: z parkingu piętrowego zjeżdżam bez naciskania hamulca albo rzadko naciskając => inni potrzebują naciskać ciągle
b) często na drodze, kierowca przede mną naciska nerwowo, wielokrotnie hamulec => na jego pięć naciśnięć albo nie potrzebuję naciskać wcale albo raz, bo potrafię hamować silnikiem

Silne hamulce są potrzebne na rajdach, gdy z prędkości 1800km/h potrzeba zredukować tuż przed zakrętem do 120 czy 100km/h

W normalnym ruchu miejskim, brak sensu dla silniejszych hamulców

Przypomnę o kwesti o której większośc zapomina - siła hamowania ma związek z siłą tarcia opon o podłoże => np. co z silnych hamulców na lodzie => brak hamowania
Tak samo gdzie indziej => słabe tarcie prowadzi do blokady kół i ślizgania, więc mocniejsze hamulce nic nie dadzą
Bym zapomniał - czy Focus nie ma ABS => nawet najsilniejsze hamulce zostaną wyłączone / osłabione przez ABS

Był kiedyś robiony test => 3 próby
a) jak najszybciej przejechać tor , przez zwykłego kierowcę
b) ten sam tor i kierowca ale auto sportowe
c) ten sam tor + ten sam kierowca + zwykłe auto ALE kierowca po krótkim szkoleniu rajdowym
Najkrótszy czas był w sytuacji C

Maja rada (nie złośliwość) => zanim ktoś zacznie inwestować w profesjonalne / wyczynowe / "rasowane" / sportowe hamulce czy zawieszenie niech najpierw zmieni styl jazdy = nauczy się jeździć

Są koledzy którym ciągle wichrują się tarcze, a ja nigdy w życiu nie miałem takiego problemu

To taka moja refleksja do przemyślenia => oczywiście nie każdy musi się zgadzać z moją opinią
(darujmy sobie refleksje z filmów Bareji: "a gdyby było tam ...")

pozdrawiam
pankrakus

Fulara
21-05-2015, 08:52
Jeszcze raz powtarzam to jest Polska nie niemcy,jeśli część ms homologację do danego modelu to można ją montować.

czy zmiana silnika 1.4 na 2.0 nie wymaga dokumentacji ? pytanie proste

tak czy nie

lukas_ko
21-05-2015, 09:18
Witam

A ja się zastanawiam => po co wymieniać na większe / mocniejsze i co autor wątku oczekuje zyskać?
pankrakus

Autor chce uzyskać jeszcze lepsza skuteczność/sprawność hamulców ponieważ Focusa ma zrobionego na 200 KM i często zdarza mi się jechać na niemieckich autostradach z predkosciami 180, 200, 220 km/h i sporadycznie 240km/h to przy tych prędkościach hamulce chciałbym aby były jeszcze lepsze. To po pierwsze a po drugie lubię jak z za felgi wystają duże hamulce to jest kwestia wyglądu auta.
Mam oryginalnie od nowości 18 calowe felgi z oponami 235/40 i przy tym rozmiarze ABS w całe tak często się nie załącza więc jest jeszcze co poprawić.

A co do krzywych tarcz to zależy od wielu czynników w tym modelu mk3 nie mam z tym problemu ale w poprzednim już miałem. Najczęściej jest to wina ostrego hamowania z dużej prędkości i do tego jak się trafi kałuża to tarcze są załatwione lub też często wyjazd do myjni na mocno rozgrzanych tarczach. Często jest to też wina krzywych piast kół które to w drodze eksploatacji deformują tarcze.

Wojtek O.
21-05-2015, 10:55
kolego w sumie w troszke malo zrozumiały sposób napisałem że mozna przełozyc z RS lub ST wystarczy szczęki i klocki z tarczami zmienic. Ale jest to na forum Foki opisane.
http://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=73288

wtomeks
21-05-2015, 11:47
Po co lepsze hamulce.... oczywiście wszystkim idzie jechać, ja z Drezna do granicy Polski dojechałem bez hamulców, A od granicy przez połowe polski tylko z przodem zapowietrzonym. No da się jechać ...

Też do scorpio zamieniłem 260mm na 300 mimo, komfort hamowania z dużych prędkości jest dużo większy. Dodatkowo tak szybko nie puchną te hamulce.

Pankrakus a ja polecam pojeżdzić trochę z większymi prędkościami i dobrymi oponami.
Wtedy zobaczysz różnice. Temat tak oczywisty dla osób które czasami trochę szybciej jeżdzą, nie koniecznie po drogach tylko, rozumieją to i szkoda tłumaczyć.

Ale patrząc Twoim podejściem, zdemontuj tarcze i klocki jarzma, oszczędzisz sporo kg, można to zastąpić np żaglem :)

Matych
21-05-2015, 12:22
W każdej piaskownicy był taki w dzieciństwie co wszystko wiedział najlepiej i nikt go nie mógł przekonać http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20130000951&type=2 Jeśli część jest homologowana i pasuje oraz spełnia normy,a przepisy nie mówią o zapisach w dokumentach o zmianach to montujemy i cieszymy się użytkowaniem i nie słuchamy bzdur o wielkich odszkodowaniach i ubezpieczycielach tylko czychających na nasze nieszczęście

Fulara
21-05-2015, 13:11
W każdej piaskownicy był taki w dzieciństwie co wszystko wiedział najlepiej i nikt go nie mógł przekonać http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20130000951&type=2 Jeśli część jest homologowana i pasuje oraz spełnia normy,a przepisy nie mówią o zapisach w dokumentach o zmianach to montujemy i cieszymy się użytkowaniem i nie słuchamy bzdur o wielkich odszkodowaniach i ubezpieczycielach tylko czychających na nasze nieszczęście

jak już chcesz rzucać ustawami to zachęcam poczytać normę sowieckiej UE i poczytać parametry. to raz. dwa - normę ONZ. miłej lektury.

odnosząc się do linku, masz stronę 61 PDF. Masz tam parametry pierwszej rejestracji.

VIN podaje, że masz bębny. Potem okazuje się, że masz zaciski. Czyli jest niezgodność VIN ze stanem faktycznym. TU albo prokurator zapyta: dlaczego.

i ty masz obowiązek pokazać:
1. FV zakupu zacisku, który jest homologowany i DO TEGO POJAZDU.
2. FV, która stwierdza zamontowanie.
3. Dokument pomiarów, że nowa część NIEZGODNA Z VIN spełnia normy dla danego samochodu. A niestety większa tarcza \ tarcze zamiast bębnów istotnie wpływają na osiągi hamowania i jego parametry.


każda zmiana w układ hamulcowy oraz kierowniczy powinna być udokumentowana. nie mówi już o wrzucaniu kół, które wystają poza samochód z każdej strony po 10 cm, wiejskie tuningi, soczewki itp.


polecam 210 stron warunków uzyskania homologacji na hamulce
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=28&cad=rja&uact=8&ved=0CEwQFjAHOBQ&url=http%3A%2F%2Fec.europa.eu%2Fenlargement%2Fccvi sta%2Fpl%2F31998l0012-pl.doc&ei=uc1dVaKePIWisAGgn4Eo&usg=AFQjCNGYUjposR91Y81ESxlqMdsFwoqFlw

każdy typ, rodzaj, wielkość hamulców,
wymiary opon, nacisk jednostkowy, rozkład masy między osie, przyczepność
dedykuje konkretny model hamulców i odpowiednią homologację

Hamulce sprężynowe
Hamulce postojowe działające na zasadzie mechanicznej blokady cylindrów hamulcowych (siłowniki blokujące)
Sekcja cylindryczna bębna hamulcowego Nie dopuszcza się żadnych zmian
Materiał bębna hamulcowego Nie dopuszcza się żadnych zmian
Masa bębna hamulcowego Można dokonać zmiany między - 0 i + 20% masy odniesienia bębna
Materiał okładziny hamulcowej Nie dopuszcza się żadnych zmian
Szerokość okładziny hamulcowej Nie dopuszcza się żadnych zmian
Grubość okładziny hamulcowej Nie dopuszcza się żadnych zmian
Rzeczywista powierzchnia okładziny hamulcowej Nie dopuszcza się żadnych zmian
Metoda mocowania okładziny hamulcowej Nie dopuszcza się żadnych zmian
Geometria hamulca Nie dopuszcza się żadnych zmian
Promień toczenia opony (R) Można dokonać zmiany z zachowaniem wymagań ppkt. 4.3.1.4 niniejszego dodatku


Producent (nazwa i adres)
Marka
Typ
Model
Technicznie dopuszczalny wejściowy moment obrotowy Cmax
Bęben hamulcowy: Średnica wewnętrzna
Masa
Materiał (dołączyć zwymiarowany rysunek jak na rysunku 1)
Okładzina hamulcowa: Producent
Typ
Identyfikacja (powinna być widoczna, kiedy okładzina jest zamontowana na szczęce hamulcowej)
Szerokość
Grubość
Obszar powierzchni
Metoda zamocowania
Geometria hamulca (dołączyć zwymiarowany rysunek jak na rysunku 2)

Badania

1.6.1 Określanie głównej charakterystyki hamulca.

1.6.2. Określanie głównej charakterystyki urządzenia sterującego oraz badanie czy urządzenie to jest zgodne z przepisami niniejszej dyrektywy.

6.1. Producent udostępni placówce technicznej odpowiedzialnej za badania, oprócz hamulców, które mają zastać poddane badaniu, rysunki hamulców pokazujące typ, wymiary i materiały podstawowych części oraz markę i typ okładzin. Rysunki te wskazują obszar powierzchni FRZ cylindrów hamulcowych w przypadku hamulców hydraulicznych. Producent wskazuje również dopuszczalny maksymalny moment obrotowy hamowania Mmax jak również masę GBO wymienioną w ppkt. 2.2.4.

6.2. Moment obrotowy hamowania Mmax podany przez producenta jest nie mniejszy niż moment obrotowy hamowania odpowiadający 1,2-krotności siły P lub 1,2-krotności ciśnienia p, wymaganego do spowodowania siły hamowania B* = 0,5 x g x GBO.

Sprawność

w przypadku urządzenia z układem przenoszenia mechanicznym ηH = ..........

w przypadku urządzenia z układem przenoszenia hydraulicznym ηH = ..........

tu macie rozróżnienie homologacji na tarczta-tarcza albo tarcza bębny albo bębny bębny



1. Opis typu pojazdu

1.1. Nazwa handlowa lub marka pojazdu, jeżeli są dostępne:

1.2. Kategoria pojazdu:

1.3. Typ pojazdu zgodnie z dodatkiem 1 do załącznika IX:

1.4. Modele lub nazwy handlowe pojazdów wchodzących w skład typu pojazdu, jeżeli są dostępne:

1.5. Nazwa i adres producenta:

2. Marka i typ okładzin hamulcowych

2.1. Okładziny hamulcowe badane według wszystkich odpowiednich zaleceń załącznika II:

2.2. Okładziny hamulcowe badane według załącznika XII:

3. Minimalna masa pojazdu:

3.1. Rozkład masy na każdą oś (wartość minimalna):

4. Maksymalna masa pojazdu:

4.1. Rozkład masy na każdą oś (wartość maksymalna):

5. Maksymalna prędkość pojazdu:

6. Wymiary opony i koła:

7. Konfiguracja obwodu hamulcowego (np. przedni / tylny lub rozdzielony po przekątnej)

8. Podanie, który układ jest układem awaryjnym:

9. Specyfikacje zaworów hamulcowych (jeżeli są stosowane)

9.1. Specyfikacja zaworu regulacyjnego siły hamowania w zależności od obciążenia:

9.2. Ustawianie zaworu ciśnieniowego:

10. Konstrukcyjny rozdział siły hamowania:

11. Specyfikacja hamulca

11.1. Typ tarczy hamulcowej

(np. liczba tłoków wraz ze średnicą(-ami), tarcze wentylowane lub pełne):

11.2. Typ bębna hamulcowego

(np. simplex / duplex, z rozmiarem tłoka i wymiarami bębna):

11.3. W przypadku pneumatycznych nadciśnieniowych układów hamulcowych, np. typ i rozmiar komór, dźwigni itp.:

12. Typ i rozmiar pompy głównej:

13. Typ i rozmiar urządzenia wspomagającego:







to się już robi nudne, jak temat z olejami

lukas_ko
21-05-2015, 14:42
Kolego FULARA ja się nie pytałem czy jest dozwolone założenie większych tarcz hamulcowych i jakimi przepisami prawa jest to obwarowane.

Moje pytanie było czy mogę założyć większe tarcze hamulcowe od modelu Focus ST i uwierz mi na słowo że nikt ale to nikt w całej UE nie zwróci na to uwagi podczas badania technicznego nawet w Niemczech też nie zwrócą ma to uwagi bo nikt normalny nie mierzy średnicy tarcz czy aby jest taka jak powinna być oryginalnie sprawdzą jedynie siłę hamowania, owalność tarcz oraz różnice w siłach hamowania poszczególnych kół.

Więc cały ten twój wykład ma znaczenie jedynie teoretyczne. Bo nawet jak by zginęli ludzie w wypadku to sprawdzą czy hamulce były sprawne. A nikt nie będzie mierzył średnicy tarcz a nawet gdyby do tego doszło to każdy kto ma choć trochę pojęcia o mechanice powie Ci że większe hamulce będą lepiej hamowały i to samo z bębnami hamulcowymi.

Fulara
21-05-2015, 14:50
nikt nie będzie mierzył, póki nie będzie wypadku śmiertelnego z dużymi kwotami - fakt

ale to że w momencie założenia od ST stracisz homologację na swój układ hamulcowy - to drugi fakt.

dla łopatologicznego wyłożenia problemu.

1. stoi focus ST, gdzie tarcze np. zamiast 240 mm mają 260
2. focus mk1 tarcze przód\tarcze tył
3. focus mk1 tarcze przód \ bębny tył

1. ma homologację przyjmijmy 000000000000EU1 gdzie miał osobne testy, osobne badania, osobną specyfikację i osobne pozwolenie i numer homologacji
2. ma homologację przyjmijmy 000000000000EU2 gdzie miał osobne testy, osobne badania, osobną specyfikację i osobne pozwolenie i numer homologacji
3. ma homologację przyjmijmy 000000000000EU3 gdzie miał osobne testy, osobne badania, osobną specyfikację i osobne pozwolenie i numer homologacji


i to, że brat na parkingu ma tarcze 280 mm a mój 240 mm to jest OSOBNA HOMOLOGACJA wpisana do VIN czyli indywidualnego numeru pojazdu i koniec.

odpowiadając: tak, możesz założyć :)

szerokości.

pjetrucha
22-05-2015, 07:01
Fulara moze mówisz o innej homologacji, ale wprowadzając swój nr VIN do etisa (mam sedana, wersja edition) dostaje identyczny nr homologacji (TAN) co w przypadku Focusa ST znalezionego na otomoto..

Matych
22-05-2015, 09:29
i tak go nie przekonacie znajdz Fuluara zapis -obowiązujący prawnie,rozporządzenie gdzie jest mowa o tym że zmiana tego typu musi być gdziekolwiek odnotowana i że jest niezgodna a zwrócę ci honor-póki co opowiadasz bzdury które potem mącą ludzią.Ja rozporządzenie przedstawiłem i prawnie jesteśmy zgodni a montując lepsze homologowane hamulce spełniające normy (sprawne i poprawnie działające) nawet w przypadku katastrofy lądowej i śmierci kilku osób oraz milionowego odszkodowania.To prawnik używający tego argumentu zrobiłby z siebie idiotę w przypadku ewentualnego procesu bo każdy skład sedziowski odrzuciłby taki argument.

Fulara
22-05-2015, 10:03
znajdę taki przepis albo opinię eksperta

dlaczego więc, auto z homologacją ciężarową, gdzie różnica jest tylko w uciętym pasie + podłokietnik, + może twardsze sprężyny musi się ubiegać o to ?

jaki jest problem, wyjąć podłokietnik i dodać pas ?

ano droga jest taka:

1. kupno pasa z homologacją + FV ( papier )
2. montaż tego wszystkiego najlepiej przez ASO ( papier )
3. wycieczka do WK ( papier )

dlaczego nie można dołożyć sobie pasa, wyciągnąć podłokietnik i wozić 5 osób zamiast 4 ? wszystko pasuje P&P, wszystko ma homologację.

bo w dokumentacji masz 4 osoby, a trzeba zmienić na 5, żeby w razie kuku\kontroli Policji nie mieć zabranego dowodu.

uważasz, że mając w papierach bębny a zmienisz na tarcze to tego nie trzeba ? jesteś w dużym błędzie.

Hasselblad
22-05-2015, 11:04
Panowie - autor wątku chciał się dowiedzieć, czy może zmienić tarcze na większe, wydajniejsze. Odpowiedź już dostał, więc wątek można zamknąć.
A co do dyskusji prawnej:
@ Fulara - mowa jest cały czas o tarczach, a nie o przekładkach bębnów na tarcze (na tylniej ośce). To zasadniczna różnica.
Wg mnie przesadzasz. Owszem, rozumiem Twoje racje, ale dotyczy to tylko pewnego rodzaju specyficznej ingerencji w zasadnicze konstrukcyjne części auta.
Jeżeli ktoś zmienia tarcze hamulcowe na większe, to jest to raczej podwyższenie parametrów bezpieczeństwa, przy założeniu, że zostało to zrobione poprawnie, a nie u Wieśka w szopie po pijaku.
Pewne - jeżeli chodzi o poważny wypadek, to ubezpieczyciel może chcieć szukać dziury w całym i wtedy z pewnością ją znajdzie, więc człowiek zaradny jeśli chce mieć spokojny sen, powinien sobie zrobić przynajmniej wbicie w książkę serwisową, że ma zmienione tarcze na lepsze.
Jak ktoś ma pecha, to palec w ...... złamie.

Co do zmiany silnika z 1.4 na 2.0 to sprawa jest oczywista - auto powinno mieć nową homologację ze względu na zmianę stawki ubezpieczeniowej, normy spalin, inną wagę auta, co np mogłoby skutkować obowiązkiem wzmocnienia zawieszenia itp itd...

Fulara
22-05-2015, 11:29
Hasselblad bardzo wyważona i merytoryczna opinia.

Napisałem już zapytanie tam i ówdzie i zobaczymy co mi odpiszą. Wkleję nawet jak nie będę miał racji, ale ja bym nigdy nie dokonał zmiany w układzie hamulcowym bez papiera - jak ktoś zna prawo Murphiego to wie o czym mówię.

HarryH
07-09-2015, 15:55
Padło konkretne techniczne pytanie, a zamiast odpowiedzi stek prawniczych bzdur. Odnawiam temat bo sam chciałbym coś poprawić z przodem.
Wlezą z STka na 16' ? A jeśli nie to co macie sprawdzone lepszego niż ori?

A już konkretniej to czy nacinane tarcze Brembo lub ATE będą dobrym pomysłem, aby się tak nie grzały jak ori ?
Znalazłem też nawiercane Brembo GT ale 310mm - czy to zadziała z zaciskami ori (300) ?

Agentów ubezp. uprasza się o nie odpowiadanie. ;)

Errata:

Znalazłem nawiercane ZIMMERMANN - 250.1353.52

Ktoś coś słyszał o tej marce ?

wtomeks
08-09-2015, 11:25
tak, znana marka.

mjprzem
08-09-2015, 14:49
Padło konkretne techniczne pytanie, a zamiast odpowiedzi stek prawniczych bzdur.

Bo pytanie sensowne brzmi do tego tematu jaki sens jest zakładanie wiekszych tarcz?
Bo niby w jaki sposób większa tarcza wpłnie na sprawość?

Pewnie niewielu wie...prawda?

Jeżeli zmieni się średnica podziałowa tarczy to zakładając większe tarcze możemy zamiast poprawić hamulce to je zepsuć!!! Bo zapominaćie o tylnich hamulcach!!!!

4 koła w samochodzie hamują razem a nie tylko 2 przednie!!!!

Bo dla tych którzy nie wiedzą to tak samo jak szerokość opony-nie wpływa na drogę hamowania i przyczepność.

Tak samo szersza tarcza nie musi lepiej hamować!!!!

a więc jezeli ktoś zmienia średnicę podziałową tarczy to moze sie okazać ze droga hamowania samochodu może sie wydłuzyć zamiast skrócić-przy nie używaniu układu ABS.

HarryH
08-09-2015, 15:52
JUŻ NIE TYLE NA WIĘKSZE A LEPIEJ WENTYLOWANE.

Bo jedne już ugotowałem i nie chcę popsuć drugich.

wtomeks
09-09-2015, 07:56
NIE CYTUJEMY CAŁYCH POSTÓW

Co za bzdury... A wiesz jaki rozkład jest siły hamowania?? Ile procent przód ile tył ??

Dodatkowo do większych tarcz zakładasz odpowiednie do tego zaciski.
Zwiększą się pojjemność cieplna tarczy a nie mega moc przy hamowaniu.

Ja mam u siebie zmienione z 260mm na 300 z mmdo mk3 i jest świetnie.

Więc zanim coś napiszesz zrób cokolwiek przy aucie a nie tylko Twoje mądrości suche.

Jedynie że ktoś zaałoży na przód 6 tłoczkowe zaciski a tył zostawi serię too może będzie problem.

mjprzem
09-09-2015, 08:36
to dość dziwne-aby -przegrzać tarczę-bo nawet jezdzac po ostrych zakretach na niewiadomo jakich drogach i używając samochodu do ścigania sie-to ciezko jest "zagotowac" tarcze-bo opływ powietrza zawsze jest na tyle wystarczający ze chłodzi zaciska oraz tarczę,... i w kazdej sytuacji powinien ją z chłodzić bo przy sciganiu sie to tarcza hamulcowa działa i tak maksymalnie w 50% bo drugie 50% to rozpedzanie auta silnikiem.

Jedyne wyjątki gdzie mozna zagotowac hamulce to zjazdem z wysokiej i długiej góry-jezeli ktos nie wie ze potrzeba hamować silnikiem-a jak zjazd jest naprawdę stromy i nie da sie szybko zjezdzać to potrzeba na to bardzo uważać (przypadek kiedy niema dobrego oppływu powietrza-a hamurce muszą mocno działać)

Tylko przy zjazdach z góry hamulce działają w 100% w czasie pracy-i to są najbardziej niebezpieczne sytuacje gdzie można faktycznie spalić hamulce.

Osobiście uważam ze aby spalić tarczę-hamulcową-to musi być cos nie tak z
-albo z hamulcem -jeżeli sie blokuje i nie odbija i hamuje non stop koła
-albo z kierowcą-który nie czuje że kiedy tarcze hamulcowe się rozgrzewają za bardzo-bo wówczas siła hamowania zaczyna spadać.

Matych
09-09-2015, 08:39
To niestety nie są bzdury tylko fizyka-ciekawe co poprawiłeś tymi 300 bo ja twierdzę że nic odczuwalnego poza odpornością termiczną

mjprzem
09-09-2015, 09:11
Co za bzdury... A wiesz jaki rozkład jest siły hamowania?? Ile procent przód ile tył ??
Ja mam u siebie zmienione z 260mm na 300 z mmdo mk3 i jest świetnie.
.

Akurat wiem bardzo dobrze-bo to bardzo zalezy od korektora siły hamowania-a jesli nie to od założeń konstrukcyjnych i ogranicznika siły hamowania kół tylnich.

I wiesz co poprawiłeś to ci odpiszę.... bo mogłes tylko zepsuc
(no...poza odpornością termiczną-tak jak napisał matych)


Założe się ze droga hamowania wzrosła na prostej drodze bez uzycia ABS -
A dlaczego:
Bo zmieniająć z 260mm na 300mm arcze zmieniłeś ewidentnie moment hamujący przedniej osi i doprowadziłeś do tego ze hamulce przednia hamują mocniej od tylnich!!!!!
A dlaczego bo:
siła hamowania zalezy od 2 wzorów:
siła tarciaFt= F*u (wsp. tarcia chyba "mi")
oraz moment hamujacy koła
zalezy od: promienia-srednicy podziałowej tarczy razy siła tarcia z wzoru wyżej
Mh=Ft x R

Ps. sory za brak właściwych literek ale pisze z głowy wiec nie pamietam jak sie ktore literki nazywały dokładnie

A co to daje....

to daje ze przednie koło teraz hamuje ci jeszcze mocniej od tylnich a z załozenia konstrukcyjnego pojazdow to tylnie kola zawsze hamuja nie wystarczająco mocno i pozostawiaja pewien margines bezpieczenstwa przed zablokowaniem sie.

A teraz tylko ty robiąc w taki sposób zwiększyłeś margines bezpieczeństwa blokowania się tylnich kół ktore bedą hamować słabiej względem przednich....

A rozkład siły hamowania jest zalezny od tego czy pojazd jest wyposazony w:
-korektor sily hamowania w zaleznosci od obciazenia kół tylnich
czy
-ogranicznika sily hamowania kół tylnich-bez uwzglednienia obciazenia kół tylnich.

Samochody z korektorem drogi hamowania- maja zazwyczaj znacznie mniejszą drogę hamowania!!!! -znacznie lepiej hamują!!!
zresztą sam miałem sie okazję o tym przekonać osobiście.

Aha-ps. tak odczuwalnie jest lepiej bo słabiej naciskasz hamulec bo koła przednie szybciej się blokują...

weuek
09-09-2015, 10:05
mjprzem, chłopie, przestań farmazonić!

Po pierwsze, to o tym korektorze siły hamowania to zapomnij, bo to stare dzieje i w autach z ABS (a o takim tu jest mowa) tego ustrojstwa oczywiście nie ma. Od 2006 ABS jest obowiązkowy w Polsce (w nowych autach), a większość tutaj ma auta importowane z bardziej rozwiniętych krajów, więc i te starsze w znakomitej wiekszości mają ABS. A ty tu przedstawiasz ten przestarzały korektor jako cudo-na-kiju. :-)

Po drugie, nie ma kół "tylnich", a koła tylne to hamują tak z połowę mocy przednich (u mnie 3200 N przód vs. 1700 N tył). I nie ma żaby żeby wymiana przodu na większe tarcze jakkolwiek komuś zaszkodziła.

Tworzysz preudofachową, banialucką rzeczywistość swoimi postami tutaj. Zaniechaj.

_Big_Mac_
09-09-2015, 13:52
Przy okazji, szerokość opon ma wpływ na przyczepność. Zanim wkleisz szkolny wzór na tarcie - to nie jest dobry model interakcji opony z nawierzchnią.

Podobnie rozmiar tarcz (a w zasadzie powierzchnia, która trze) ma wpływ na hamowanie. Gdyby było inaczej, mielibyśmy w autach wyczynowych cieniutkie, malutkie tarcze, bo wsadzanie wielkich zwiększa masę nieresorowaną i przecież byłoby idiotyzmem. A dragstery top fuel jeździłyby na oponach rowerowych.

juri2069
09-09-2015, 13:59
Zeby przegrzać tarcze to trzeba mieć jakieś mega tanie albo bardzo nieumiejętnie jeździć.
Bez sensu poprawianie producenta
No chyba że jest się ulicznym szybkim i wściekłym

Fulara
09-09-2015, 14:14
odnosnie tematu homologacji - dokoncze w 2 zdaniach bo miałem sprawdzic temat i napisac

bylem w 2 stacjach okregowych i diagnosci zgodnie powiedzieli, ze absolutnie ingerencja w wymiane bebnow na tarcze - tarcze \ inne tarcze wymaga papierka. oni tego nie sprawdzaja, bo zawsze powiedza, ze w dniu auta na diagnostyce byly odpowiednie i tyle ich odpowiedzialnosci. takie prawo - wiec korzystaja. nawet mi ostatnio w 18 letnim hundayu powiedzili, ze nie powinni podbic dowodu, bo nie ma z tylu zaglowkow. mowie, przez 18 lat przechodzil a teraz nie ? byl sprowadzany z wloch a tam nie wiem jakie jest prawo. oczywiscie przybili pieczatke, ale tak samo- w razie wypadku, oni powiedza, ze bylo ok. tylko zwrocili uwage, ze w razie wypadku jak ktos na tylnym siedzeniu sobie kark zlamie, to sie do konca zycia nie wyplace

mam kolezanke w ubezpieczeniach i prywatnie ja spytalem - oczywiscie, w razie powaznych wypadkow\gigantycznych odszkodowan za zycie i zdrowie auto jest przesietlane wzdluz i wszerz i taka zmiana jak konstrukcja hamulcow idzie na pierwszy ogien- nawet sie juz agentow szkoli co sprawdzac bo się tam czesto grzebie.

tyle ode mnie, montujcie sobie nawet bebny od malucha albo tarcze od tira - powodzenia na drodze

heja

mjprzem
09-09-2015, 14:57
mjprzem, chłopie, przestań farmazonić!

Po pierwsze, to o tym korektorze siły hamowania to zapomnij, bo to stare dzieje i w autach z ABS (a o takim tu jest mowa) tego ustrojstwa oczywiście nie ma...

że co...? :) jasne... :) poczytaj troche jak dziala korektor i jak dziala ogranicznik to zrozumiesz czemu nie powinno sie zmieniac srednicy podziałowej tarczy.

Nie piszczie o szkolnych wzorach bo tylko idiota mysli ze teoria nie idzie z praktyką.... a jak komus nie idzie tzn ze mu wiedzy brakuje.

Matych
11-09-2015, 08:50
Panowie wymiana tarcz na większe,co daje

1. Wymianić warto bo w dużej feldze małe wyglądają komicznie

2. Tarcza seryjna jest wystarczająca do zatrzymania samochodu na granicy poślizgu no bo teraz wszyscy mamy ABS,ale jak zachowuje się duża tarcza?-zacisk jest oddalony bardziej od osi obrotu zatem siły potrzebne d naciśnięcia pedału są mniejsze co dotykowo dla nogi czyni hamulec bardziej czułym po gdzie łatwiej zatrzymać coś co się obraca w środku czy w punkcie oddalonym od osi.
3. Zmiana w celu poprawy (skrócenia drogi hamowania )musi iść w parze z zastosowaniem innych szerszych opon w przeciwnym razie poprawicie sobie nic
Powtarzam Nic no może poza odpornością termiczną na przegrzanie.

A korektory czy procesy stulecia przy katastrofach drogowych to już inna bajka

HarryH
11-09-2015, 09:40
Panowie wymiana tarcz na większe,co daje
Powtarzam Nic no może poza odpornością termiczną na przegrzanie.

A tego przecież szukałem.
:)

wtomeks
11-09-2015, 09:58
Panowie wymiana tarcz na większe,co daje

1. Wymianić warto bo w dużej feldze małe wyglądają komicznie

...



Weź załóż dobrą oopone a nnie te łyse klocki co masz, i przy 150 wcisnijj lekko hamulec aby przerzucic balans na przód i wcisnijj do konca, Zobaczysz jak koła blokuje... chyba w snach.

Więc nie opowiadaj takie rzeczy że hamulce masz tak ustawione. Bo do auta o tych samych hhamulcach często sam producent prezewiduje opony 195 r15 i 225 r17 i do kazdego rozmiiaru opon nie było róznych hebli.

Haryhh masz wyłączone przywatne wiadomości.
Na samej górzze strony masz rejestracja na pasku

Bump: Ale bzdury, wtomeks et al. Z jednym samochodem z ASO uciekłem zaraz po gwarancji, .....

Wez zobacz ile osób zmienia hamulce, druciarz too własnie taki typ który cos gdzies uuslyszał i nie ma srodków i wiedzy a robi, Dokładnie jak z Twoimi postami.

W fordzie jak się dobrze poszuka dużo rzeczy jest plug and play, tak samo z hamulcami, nie ma jakis adapterów cudów i dorabianych komet.

Wiele rzeczy tak pasuje zamiennie szczególnie w latach 90. Z rs2k kpl tarcza zacisk jarzmo pasuje do fiest, lub z mondeo.

Wiec zanim nazwiesz kogos druciarzem wypada się rozeznać z kim się gada, bo przyjedziesz na zlot obbadamy Twoje auto i wyjdzie że jedyny druciarz na placu to TY.

Ciafka a żeby na krótko to poodsumować. Od tego są przeglądy jakby auto nie hamowało na tym to by nie przeszedł przeglądu.

Więc jak ktoś naprawdę nie ma zielonego pojęcia o niczym tylko swoje b óle dupy chce wylewać na forum. To niech sobie siądzie na kaktusa dla uspokojenia.

ciafka
11-09-2015, 10:26
Oj nie denerwuj się, po prostu źle reaguję jak się kogoś wyzywa od dziadków leśnych tylko dlatego, że robi coś tak jak należy (lub dlatego, że czegoś nie partoli).
Co do mojego doświadczenia mechanika - wielokrotnie podkreślałem, że jestem amatorem. Tyle, że jako inż. (między innymi) mam w miarę poprawne podejście do techniki, i byłem w szoku ilu "fahofcóf" mechaników zagiąłem. Też bardzo głośno krzyczeli, okazywało się, że nie wie bardzo wiedzieli o czym...
No i proszę nie wkładać mi do ust rzeczy jakich nie mówiłem. Jeżeli specyfikacja producenta (lub inna wiarygodna dokumentacja techniczna) stwierdza zgodność części pomiędzy RS2 a Mdo, to wszystko gra - zresztą, dobrze wiem o tym, że pewne elementy zawieszenia/podwozia Mdo są takie same jak w RS2.

A najbardziej ciekawiłyby mnie wiarygodne pomiary ewentualnych korzyści z opisywanej tutaj przeróbki hamulców. Nie wiem dlaczego, ale przeczucie mówi mi, że korzyść ograniczą się do lepszego działania hamulców z powodu wymiany płynu i odpowietrzenia układu przy okazji przeróbki...

wtomeks
11-09-2015, 11:13
Większość tutaj osób patrzy też przez pryzmat swojego auta.

Dla przykładu scorpio mk3 ma tarcze 260mm i ogromne zaciski. I przy aucie które ma 225 oponę i waży 1600kg te hamulce ani nie robią cudów.

Więc tarcza z zaciskiem z mdo3 poprawia hamulce bardzo mocno. Raz że po 3 hamowaniach nie puchnie , to przy 180 jak przyłożysz hebel to czuć że to hamuje.

Kolejny przykład escort mk7, seryjny hamulec to jest spowalniacz, tylne bębny dają radę a przód jest mizerny. Założenie 260mm z mdo mk2 działa idealnie.

A na obalenie tutaj tez mprzema itp itd

Podam tylko że escort wychodzący seryjnie np na oponach 185 albo 195 ważacy tam kolo 1150kg ma takie same hamulce jak ford ka po 2001r Które jezdzi na oponkach 155 lub 165 i ma 950 kg wagi.

W ka te hamulce spisują się rewelacyjnie, w escorcie nie.

Hamulce to nie zabawka zgadzam się. Nie można sobie założyć hebli nagle 360mm na 4 czy 8 tłoczkach. Bo efekt będzie żaden. A do tego pompa hamulcowa tak tego nie ogarnie.

Ale tutaj nikt nie piszę oo takich modach.

HarryH
11-09-2015, 13:43
WTOMKS - Dzięki - kliknij do mnie proszę PW - bo ja do Cię nie mogę.

Fulara
11-09-2015, 17:08
ciafka - brawo

robcie sobie nawet hamulce z promow kosmicznych, ale zrobcie na to papier - czego sie boicie ? co was ta stacja diagnostyki tak odstrasza ?

mjprzem
11-09-2015, 18:53
Bump: Jeszcze tylko podstaw sobie do swoich wzorów taką zasadę. Czy jeżeli koło jest zablokowane to ma znaczenie wielkość tarczy?? Bo według mnie nie :)

przy wiekszej tarczy przednie koło blokuje się wczesniej jak tylnie. a wtedy tylnie słabiej hamuje jak przednie sie juz zaczyna blokować wiec tylnie koła hamują słabiej pomimo ze przednie mogą tak samo!!!! zrozumiałeś????? bo prościej juz sie nieda wytłumaczyć

czyli ze normalnie jak hamujesz 4 kołami maksymalnie-to po wymianie tarcz na wieksze tylko z przodu -zrobi sie tak ze przednie koła beda tak samo hamowac a tylnie słabiej!!!

To wpłynie w rzeczywistości na wydłużenie drogi hamowania!!!

i nie tłumacz mi jak działą hamowanie...bo wsadze cie w samochód z korektorem hamowania

np. wez sobie ff1-kombi bez ukladu ABS-tam zastosowano taki korektor i w samochodach dostawczych lub przewidzianych do przewożenia ładunków czesto sie takie korektory stosuje

i powiem ci ze jadąc takim samochodem 150km/h i wciskając hamulec prawie do popiskiwania opon to gałki z oczu chcą ci wypaść.

natomiast nie uzyskasz w zaden sposób takiego hamowania ff1-hatchback czy sedan-nawet jesli odłączysz abs.... bo okazuje sie ze przednie koła blokują sie znacznie szybciej i tylnie słabiej hamują.

a co do wzorów-to podałem w 100% właściwe wzory. Tylko niestety nie moja wina ze społeczeństwo jest na tyle nie douczone ze nie rozumie prostych wzorów.

a inni koledzy napisali juz wam ze wieksze lub grubsze tarcze nie słuzą do lepszego hamowania tylko do odprowadzania ciepła.

A szerokość opon nie wpływa na drogę hamowania-chyba że mowa o oponach z formuły 1 ze specjalnym środkiem klejącym na bazie kauczuku czy innych domieszek.

Ale takich opon nie wolno stosować na ulicach bo są zbyt nie bezpieczne!!!!

Bo te opony są specjalnie zrobione z miękkiej gumy i dlatego są szerokie bo ta miękka guma by nie wytrzymała i by sie rozwarstwiała -i to nie chodzi o to ze lepiej hamuje szeroka opona tylko ze tamte opony są bardzo delikatnie aby miały lepszą przyczepność z podłożem i muszą dlatego być szerokie.

jednak w rzeczywistości ferrari z oponami 300mm i polonez z oponami 185mm zatrzymają sie na odcinku okolo 35m -jezeli ich opony wykonane są z podobnej gumy.

ciafka
11-09-2015, 21:00
ciafka - brawo


Dzięki. Ale trochę szkoda, że akurat w ten sposób musi ta dyskusja wyglądać (bo musi - może dzięki temu komuś życie uratujemy).

Tak naprawdę jestem zdecydowanie "za" usprawnianiem wszelakich rozwiązań technicznych, i to, że samochód wyjeżdża z fabryki z określonym wyposażeniem na pokładzie wcale nie oznacza, że jest to najlepsze, nawet nie że jest optymalne technicznie. Najczęściej po prostu najtańsze (reuse - np. elementy bębnów z FF pasują do innych modeli Forda, niektóre tarcze też). ALE formalnie zostało udowodnione (teoretycznie), i/lub zweryfikowano doświadczalnie, że określone rozwiązanie jest poprawne, w tym - bezpieczne.
I jak ktoś chce majstrować przy tym - super, tylko, że z głową. To, że jest się praktykiem nie oznacza, że ma się pojęcie o wszystkich zjawiskach i zależnościach.
Np. hamulce - im większe i mocniejsze, tym lepsze? Hmmm... pogdybajmy. Przeciążenia na pasach bezpieczeństwa przy nagłym hamowaniu awaryjnym. Ba, nawet przeciążenia w punktach montażu cięższych elementów samochodu. Wzrost temperatury płynu hamulcowego bezpośrednio w/przy tłoczkach. Zmiana charakterystyki zawieszenia z powodu zwiększenia masy nieresorowanej (cięższe tarcze). Większość takich tematów to pierdoły, ale czy ktoś z praktyków pofatygował się aby jakoś sprawdzić te i milion innych skutków zmiany?

Adept
12-09-2015, 07:45
Szanowni koledzy proszę o powrót do meritum tematu.
Rejestrując się na forum akceptujecie regulamin i tego należy się trzymać.
Nie cytujemy całych postów

hacel
12-09-2015, 11:14
No to wracając do tematu i podsumowując - możesz tarcze zmienić na większe + jarzmo + zaciski i klocki. Twój wybór.

Matych
12-09-2015, 15:46
Panowie reasumując-hamulce zmieniajmy,nieczemu to nie szkodzi, jażma pasują zaciski też ważna jest średnica felgi,dobrze to wygląda jeśli decydujemy się na dużą średnicę felgi.
Odczuwalność to kwestia raczej umysłu w tym wypadku-ale w to już nie wnikam(o gustach się nie dyskutuje-mam kolegę co mu kosiarka lepiej chodzi na V-power).
Ostatnio naśmiewano się nawet z Porsche że w-teście Autobilda Carrera miała drogę hamowania ze 100 jak dzisiejsze Compacty ale już z 200 nie było konkurencji.
Zmiana z 280 mm na 300 raczej niewiele da.Ale zawsze coś.
Korektory i rozdział to bzdura którą można pominąć.
Koleżanka tu wspomniana przez któregoś z kolegów w ubezpieczeniach nie wiem czy robi, ale generalnie nie bardzo wie o czym mówi.Porozmawiałem troszkę wyżej i wiem że takich rzeczy nie bada się praktycznie a jeśli nawet to jeśli są to części fabryczne homologowane to nikt nam nic tu nie udowodni(powiemy że taki kupiliśmy np.)
Forum jest po to Zeby była też rzeczowa dyskusja tylko szanujmy się.

wtomeks
12-09-2015, 21:40
njprzem jak doszło do konkretów i zakładu, łeb w piach i cisza.

Moja propozycja nadal aktualna.

mjprzem
14-09-2015, 07:16
njprzem jak doszło do konkretów i zakładu, łeb w piach i cisza.
.

Weekend...dajcie zyc... zaraz odpisze konkretami.

Po 1-zasada projektowania hamulców polega na tym ze tylnie kola jezeli niema korektora hamowania a jest tylko ogranicznik-to mają poprostu hamować słabiej
po to by zachowac bezpieczenstwo -i by kola tylnie sie pozniej blokowały. I im wiekszy zapas hamowania kół tylnich tym dłuższa droga hamowania.

Korektory hamowania precyzyjniej dopasowywuja siłe hamowania kół tylniych do obciążenia pojazdu-po to by zmniejszyć drogę hamowania.
Dzisiaj chyba!!! wszystkie nowe auta posiadaja ABS-ale te kilku letnie-sprzed 2010 jeszcze nie wszystkie i w tych dostawczych nawet małych stosowano korektory siły hamowania!!!
Doswiadczony kierowca na prostej drodze lepiej zahamuje samochodem z korektorem siły hamowania jak za pomocą układu ABS!!!!

Po 2 -szersze opony nie mają większej przyczepności od węższych-O tym juz pisałem w innym temacie-i nie będe się rozpisywał w tym.
Ale Dla LENIWYCH i tych którzy chcą zrozumieć dlaczego ferrari nie zatrzymuje sie na 20m tylko tak samo jak przeciętny samochód podaje to co najważniejsze:
http://www.foton.if.uj.edu.pl/documents/12579485/ba596cd7-3d9e-454f-aa1c-9c929a1c9762 "Fizyka Formuły 1"

Dla tych którzy nie rozumieją prostych wzorów!!!
Radze czytać to co pisze drobnymi literkami:
""""""
str. 5 uwaga 2
Znany problem stosowania szerokich opon w samochodach wyścigowych pomimo niezależ-ności tarcia od powierzchni styku można wyjaśnić stosowaniem lepkich materiałów na opony. Nietrudno wyobrazić sobie, że siła wiązania np. taśmy przylepnej z podłożem zależy od po-wierzchni styku.


http://moto.pl/MotoPL/1,88389,13628678,Jaka_bedzie_opona_przyszlosci_.ht ml
Opona przyszłości będzie wąska i wysoka-i na pewno nie będzie miała przez to większej drogi hamowania!!!


Szkolenie serwisowe:
"Siła tarcia Fr zależy od:

materiału, z którego wykonana jest jezdnia
powierzchni jezdni
materiału, z którego wykonane są opony
budowy opon
przeważającego rodzaju tarcia (statyczne, ślizgowe lub toczne)

uwaga sila tarcia nie zalezy od pola powierzchni styku!!!!
"""

wtomeks
14-09-2015, 07:57
Ale człowieku o czym Ty gadasz teraz z tymi oponami ??

Twierdzisz że scorpio z seryjnymi zaciskami i tarczami 260mm hamuje lepiej niż z kpl z tarcza focus st170 zacisk mondeo mk3 czyli tarcza 300mm.

Bo większa tarcza pogarsza hamowanie.


Hmm superauta nie hamują lepiej?? porsche 911 z 300 km/h zatrzymuje się w 6,5s. Rozumiem że focusikiem też wyhamujesz w tyle??
.

mjprzem
14-09-2015, 08:07
http://www.foton.if.uj.edu.pl/docume...c-9c929a1c9762 "Fizyka Formuły 1"

tylko tyle przeczytaj i zrozum..... bo niemam siły tłumaczyć...
jest poniedziałek i mnie glowa boli...

a ze ferrari ma inną aerodynamikę i przy dużych predkosciach powietrze je dociska do jezdni to nie dlatego lepiej hamuje ze ma szersze opony lub większe tarcze hamulcowe ... tylko to jest dzieki aerodynamice.

Więc bardzo chętnie udowodnię Ci że Twoja teoria przypinana na sztywno wszędzie bo naczytałeś się kilku art jest szajs warta :) Tylko nie chce mi się za darmo tego robić.

Dlatego podałem Ci linki z:
-Dokumentów naukowych a nie artykułów lub czasopism z prasy
-wypowiedzi inżynierów zajmujących sie produkcjami opon i
-oraz szkoleń serwisowych -czyli takich szkoleń które powinni znać profesjonaliści pracujący na stacjach obsługi.

A że wiedza naszego społeczeństwa jest właśnie na takim poziomie to nie moja wina że ta dyskusja to tylko jeden wielki bełkot.

weuek
14-09-2015, 08:10
To tak podsumuję stanowisko kolegi mjprzem:

Najlepsze/optymalne są:
-najmniejsze tarcze
-najwęższe opony
-korektor siły hamowania

mjprzem
14-09-2015, 09:18
ty tez weuek czytać nie umiesz -za to do poprawiania błędów pierwszy jesteś?
i nie pisz czegoś czego nie pisałem-bo nigdzie nie napisałem tego co ty napisałeś
a że nie umiesz czytać ze zrozumieniem to trudno... ja Cie tutaj czytać uczył nie będę.

pjetrucha
14-09-2015, 09:19
Oczywiście że nie szerokość opon decyduje o skuteczności hamowania ale ma duży, bezposredni wpływ na jego efektywność.. Szersze opony, przez to że maja większą powierzchnię styku, zdecydowanie wolniej się przegrzewania przez co dużo trudniej stracić przyczepnosc a to przekłada się na skrócona drogę hamowania, ponieważ kola nie wpadają w poślizg. Oczywiście różnice nie są liczone w dziesiątkach metrów, ale chodzi o fizykę, która probujesz rozumieć na swój sposob.. A artykuł który przytoczyles dotyczy formuły 1 więc nie wiem jak to się ma przełożyć na Focusa mk3 o którym jest dyskusja.

Fulara
14-09-2015, 11:14
wszystko dobrze, póki nawierzchnia sucha
w zimie, wszystkie wasze obliczenia biorą w łeb

wtomeks
14-09-2015, 12:53
krótka piłka zakładamy się czy nie?? bo omijasz cały czas odpowiedź.

Bo nie rozumiesz tego o czym się tutaj rozmawia, wrzucasz jakiś bełkot.

Ale z Tobą to ogólnie taka dyskusja jest bo oprócz mądrowania się jak łeb od śledzia to przy aucie to nic nie robisz. Dlatego takie komety piszesz.

Załóż sobie do swojego focusa opone typu slick i powiedz mi jak hamulce się spisują.
Odpowiem Ci za Ciebie ( nawet nie zablokujesz koła)
Więc idąc Twoim torem nie idzie tego poprawić bo auto już ma maksymalne hamulce??
Bo my nieświadomi zakładamy większą tarczę z mocniejszym zaciskiem i większym klockiem. Do tego w zależności często idzie pompa z większym tłoczkiem.

A kolega co proponuje?? założenie mniejszych tarcz?? czy jak

Fulara
14-09-2015, 13:03
nie, kolega tylko proponuje, że to co wsadziła fabryka wystarcza. czasem nawet gmeranie zaszkodzi. zrob z hamulcami co chcesz, wsadź nawet od tira ale jedz na diagnostykę i załatw sobie papier na to, bo sam po drodze nie jeździsz.

mjprzem
14-09-2015, 13:28
tak a im szersza opona na wodzie blocie sniegu itp. tym bardziej niebezpieczna bo pomiedzy oponą a asfaltem robi sie klin z bolta wody lub sniegu.

szersze opony maja taką zaletę ze sie wolniej scierają-i nadaja sie w zasadzie najbardziej do driftowania.

Lub jezeli faktycznie droga jest bardzo kręta i mamy 200-300KM pod maską i chcemy sie bawić w rajdowanie to faktycznie ze względu na rozgrzewanie sie opony-jezeli jezdzimy non stop na granicy poslizgu to potrzeba większej szerokości.

Tylko ilu z Was tak jezdzi?

Bo nawet Frog-owi do swojej jazdy po wawie szerokie opony nie były potrzebne do stylu jazdy który reprezentował.

No i co panowie powiecie na to-

-samochód z przed 10 lat ktory wazył 1200kg hamowal na drodze 38m srednia szerokosc opony =185mm standard

A samochod z 2015 wazący 1200kg nadal srednio hamuje na dlugosci 38m
opony standard-225mm

Wiec co dały te wieksze opony? No właśnie chwyt marketingowy dla niedouczonych tłumów ludzi.

To samo jest z tarczami hamulcowymi-tylko ciekawe gdzie wy macie takie drogi aby tak rozgrzac standardowe tarcze hamulcowe ?

A zwiększanie srednicy tarczy hamulcowej tylko na osi przedniej -bez zrobienia tego z tylnymi hamulcami raczej na 100% pogorszy skuteczność hamulców i wydłuży drogę hamowania.




A kolega co proponuje?? założenie mniejszych tarcz?? czy jak

A gdzie tak napisałem?
Proponuje aby tacy znawcy jak wy nie zajmowali sie fabrycznymi hamulcami bo ludzie z taką wiedzą napewno nic mądrego z tego nie zrobią.

A co do slicków-i blokowania sie koł to jak masz zepsóte wspomaganie w swoim samochodzie to moze od tego zacznij skoro tam mocno musisz pedał hamulca naciskac aby koła zablokować.

wtomeks
15-09-2015, 08:13
1 A zwiększanie srednicy tarczy hamulcowej tylko na osi przedniej -bez zrobienia tego z tylnymi hamulcami raczej na 100% pogorszy skuteczność hamulców i wydłuży drogę hamowania.


A co do slicków-i blokowania sie koł to jak masz zepsóte wspomaganie w swoim samochodzie to moze od tego zacznij skoro tam mocno musisz pedał hamulca naciskac aby koła zablokować.




Przednie hamulce 260mm miały siłę hamowania 2,7 KN 300mm z zaciskiem i klockami do tego mają 3,3 KN

Więc prośba o wyjaśnienie jak to ma wydłużyć drogę hamowania.
Za to mega zwiększanie siły hamowania na tyle co da jak podczas hamowania masa cała idzie na przód. Zaciągnij sobie ręczny podczas hamowania i opowiedz o skutecznosci....

AD2 Nigdy nawet nie jechałeś z slickiem. Ale mam propozycję podjadę i założymy sliki do focusa Twojego. Jak nie zablokujesz kół powyżej 100 km/h dostaniesz pstryczka w nos ??

Bump: nie, kolega tylko proponuje, że to co wsadziła fabryka wystarcza. czasem nawet gmeranie zaszkodzi. zrob z hamulcami co chcesz, wsadź nawet od tira ale jedz na diagnostykę i załatw sobie papier na to, bo sam po drodze nie jeździsz.

Byłem na przeglądzie diagnosta zobaczył wszystko, obejrzał, sprawdził hamulce.
Stwierdził, że wszystko wygląda jak oryginalne, są znaczki forda, nie ma żądnych kombinacji. Siła hamowania jak rozkład przód tył i róznice są wzorowe więc nie ma żadnych problemów z tym.

szczenka
15-09-2015, 08:39
Dobry offtop :)
W temacie opon:
http://www.oponeo.pl/artykul/szersze-czy-wezsze-opony
Zimowe identycznie - lepsze standardowe 205 niż 195

wtomeks
15-09-2015, 10:16
Cała teoria mprzema w kij

"Opony w rozmiarze 225/40 R18 Y wyhamowały samochód do 0 km/h ze 100 km/h na odcinku 35,8 m. W przypadku ogumienia w rozmiarze 185/65 R15 T droga hamowania wyniosła 41 metrów, czyli o 5,2 metra więcej. Podobnie było w czasie prób hamowania na mokrej drodze.

Czytaj więcej: http://www.oponeo.pl/artykul/szersze-czy-wezsze-opony
Powyższa treść jest wyłączną własnością Oponeo.pl S.A."

Też nie jestem za pakowaniem laczków ale jak ktoś mi piszę że przy aucie 1600kg nie bedzie róznicy w przyczepności i hamowaniu przy oponach nawet 185 a 205 to jedyne co przychodzi mi doo głowy to takiego gościa spalić na stosie za głoszenie herezjii

Ale to nie temat o oponach.

Nadal mnie interesuje jak hamulce z większą siłą kN mają spowolnić hamowanie. Na przyczepnym asfalcie.

mjprzem
16-09-2015, 07:47
Cała teoria mprzema w kij

Nadal mnie interesuje jak hamulce z większą siłą kN mają spowolnić hamowanie. Na przyczepnym asfalcie.

Napisze to wprost-ze nie rozumiesz ze jak przednie koła będą sie blokować szybciej od tylnych to samochód bedzie słabiej hamował na 2 koła przednie jak na 4 razem. Samochód to nie rower.-ma tak nisko środek ciężkości ze nawet jak zablokujesz przednie koła to tylne nadal mogą hamować poprawiając hamowanie-i skracając drogę hamowania.
W rowerze tego nie zrobisz-bo przelecisz przez kierownice.

... -Co do testu i linka



PS. nabij sobie 3 bary teraz do tej opony 185mm i droga hamowania wyniesie 33.

A teraz podaj mi model opony 185mm tej firmy michelin i 225mm-bo założe sie ze niemają tej samej opony w tych rozmiarach!!!

A druga sprawa!!!!!!! droga hamowania mniejsza -czy opór toczenia wiekszy?

bo czemy nie zmierzyli oporu toczenia i nie dodalli różnicy do drogi hamowania?

I czy uwzglednili fakt ze mniejsza opona powinna mieć wieksze cisnienie????

Nie bo to takie ludzie jak ty robili ten test więc pojęcia zielonego nie mieli jak nawet poprawnie ten test wykonać.

W takich artukułach głupie ludzie piszą takie bzdury -i robią testy drogi hamowania.

wtomeks
16-09-2015, 08:05
Ogólnie stwierdzam że Ty prawka nie masz i z tego co udało się wywnioskować masz 17 lat i do prawka się zbliżasz.

Po pierwsze mam abs więc cała Twoja teoria jest o kij.
Przy 50-60 jak nawet zablokuje koła 260mm więc 300 czy 800 nie ma róznicy. A powyżej 100 na trasie i tak nie zablokujesz kół tak sobie od hop jedynie własnie że autem kieruje barann skrzyżowany z sklonowaną owcą to wtedy wciska jak ten debil ten hamulec że blokuje koła. Co tylko świadczy o tym jakim baranem za kierownicą jesteś.
I najwazniejsza sprawa, nie każdy jeżdzi na takim ****ie że jak przyłoży nogę na hamulec to blokuje koła, niektórzi mają opony. Zrozum to


Ostatni punkt bo już mnie denerwujesz, gdziie i kiedy robimy test ?? zakład 10 tyś zł płatne gotówką.

Koniec tematu z mojej strony bo szkoda mi cierpliwości na internnetowych mędrców którzy jeżdzą 1.8 tddi i niszczą wszystko na swojej drodze i jarają się elastycznościa swojego klekota który ma potężną moc. Idż się lecz

mjprzem
16-09-2015, 10:16
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=2&ved=0CCcQFjABahUKEwjZ4quxk_vHAhWGbhQKHfSqBZU&url=http%3A%2F%2Fyadda.icm.edu.pl%2Fyadda%2Felemen t%2Fbwmeta1.element.baztech-article-BAT6-0015-0012%2Fc%2Fhttpwww_ein_org_plsitesdefaultfiles2013-02-08p.pdf&usg=AFQjCNHCpJJ3fIQ6CQDDzNuwybp1cq0TRQ&cad=rja


Wpływ ciśnienia w ogumieniu na dynamikę ruchu pojazdu podczas manewru
hamowania

Odpisze na to wszystko tak:

Wiecie dlaczego nigdzie na profesjonalnych zakładach uczelniach i instytytach nie znajdziecie porownania wpływu szerokości opony opony na drogę hamowania?

Bo zarówno na oponie 185mm jak i 225mm mozna bez problemu uzyskać te same wyniki.

Wiec normalnie nikt inteligentny nie porownuje szerokosci opon i drogi hamowania-bo to cisnienie-rodzaj gumy-rodzaj bieżnika decyduje w znaczym stopniu o tej drodze hamowania a nie ta szerokość opony.

Nalezy tylko wiedzieć ze opona 185mm w stosunku do 225mm powinna mieć odpowiednio wyższe ciśnienie. wynika z masa pojazdu/na powierzchnia styku opony-oraz zmiana srodka ciezkosci podczas hamowania.

a na wodzie sniegu błocie -zawsze i tak wygra węższa opona.


a jak ktoś nie rozumie wzorów ze szkoły podstawowej na siłę tarcia to niech myśli dalej ze szersza opona hamuje lepiej.

ps. wtomeks
odłącz sobie bezpiecznik od ABS i zobacz wtedy czy kół nie zablokujesz powyżej 100km/h.
A jesli nadal uwarzasz ze nie to nie moja wina ze ci wspomaganienie hamulców nie działa jak powinno.

wtomeks
16-09-2015, 19:40
Ja z Tobą nie będę.

Jak dla Ciebie hamulce z mondeo mk3 to są wyczynowe heble 8 tłoczkowe spieki ceramiczne o średnicy 380mm to o czym gadka??

boncio
17-09-2015, 10:33
Aż się dziwię, że nikt nie wspomniał o EBD jako podsystemu ABS, który właśnie zniweluje ewentualne róznice po wymianie tarcz na większe.
Po kiego ... grzyba wyłączać ABS to nie kumam. Nawet z ABS-em można na chwilę zablokować. Można też i bez ABS-u przy 100km/h nie zablokować ostro hamując, kwestia umiejętności.
A poza tym przecież cały czas mowa o Focusie MK3, który ABS z EBD, ESP z TC i TVC ma w standardzie nawet w najtańszej wersji.
Po co teoretyzować o autach bez żadnego systemu?

mjprzem
17-09-2015, 13:28
bo za nim zadziała abs-to działa człowiek-a elektronika dzisiaj pada szybciej jak inne rzeczy w samochodzie. Sory ale czesto bywa ze wymienia sie czujniki ABS w nowych samochodach bo cos przestało działać.

Piszę jak jest.

Wiec z twojego załozenia-skoro jest ABS w samochodzie to po co w ogóle stosowac korektory cisnienia osi kół tylnich?

To niech ci producent odpowie po co w nowym samochodzie pomimo ze ma ABS nadal stosuje się te właśnie korektory...Ale mysle ze domyslisz sie sam co byloby gdyby najpierw blokowaly sie tylnie koła a nie przednie....

Poprostu hamulce muszą działąc w 100% bez wzgledu na to czy ci sie spalił bezpiecznik czy padl czujnik od abs.

wtomeks
17-09-2015, 22:23
I bez absu też działają tak samo.

mjprzem
18-09-2015, 08:37
:) a wiec chyba jestes jedyną osobą w tym temacie ktora nie zrozumiała jeszcze że jeżeli zmienisz "srednice podziałową" tarczy hamulcowej z przodu a nie zmienisz z tyłu to zmienisz rozkład sił hamowania kół przednich i tylnich-co wg założen producenta napewno nie poprawi drogi hamowania a jedynie może ją wydłużyć.

bo lepiej haumja 4 koła na raz jak tylko 2 koła przednie. Samochód to nie rower i niema tak wysoko środka ciężkości !
Jezeli chcesz zalozyc tarczę o większej srednicy z przodu to powinieneś też założyc z tylu aby nie osłabić działania hamulców kół tylnich. Nadal nie zrozumiałeś? No prościej się nie da tego wytłumaczyć.

pretorian2
18-09-2015, 12:11
ale to są Twoje teoretyczne wywody nie mające pokrycia w praktyce. Miałem z przodu 300mm i z tyłu 265, teraz mam z tyłu 280 nie widzę, żadnej różnicy - zrobiłem to przy okazji wymiany zacisków tak, żeby ładniej wyglądało. Zdecydowana poprawa jest jak wrzucisz na przód z 300 z 278 - chociażby dla faktu, iż wolniej puchną - to można odczuć.

pjetrucha
18-09-2015, 13:33
mjprzem a jak skomentujesz fakt, że mój sedan ecoboost ma identyczna średnicę tylnych tarcz co ST, a różnica jest jedynie w tarczach przednich? Ciekaw jestem jaką masz teorię na to...

boncio
18-09-2015, 13:52
Ty chyba nie rozumiesz o czym ja napisałem. Napisałem, że EBD jest odpowiedzialne na korekcję siły na tył w zalezności od warunków, a nie że jej nie ma, co insynuujesz.
Elektronika pada jak wszystko w zależności jak się o nią dba. Poza tym kierowca o usterce ABSu jest informowany i wtedy ma świadomość jego braku, chyba że ma klopoty ze wzrokiem, ale wtedy nie powinien wisadać za kierownicę. Dodatkowo wraz z sygnałem dźwiękowym ma odpowiedni komunikat.

lukaszek_socho
18-09-2015, 16:58
****




Na tą chwilę zamykam temat. Niech emocje opadną bo zaraz sobie do gardeł skoczycie.
Wieczorem poczytam, poczyszczę temat i pomyślę co dalej.

****

lukas_ko
19-03-2016, 12:32
Witam.
Jakiś czas temu założyłem identyczny temat ponieważ chciałem do swojego Focusa z 2011 roku 2.0 tdci 163 KM założyć większe tarcze hamulcowe z przodu aby poprawić skuteczność hamowania.

Tu jest link do poprzedniego tematu
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=225038&page=10

Dodam, że temat obrał dość nieoczekiwany kierunek w dyskusji nad tym czy można lub czy nie można to zrobić i czy to poprawi lub nie sprawność hamulców oraz czy jest to legalne lub nie.

Generalnie nie o to mi chodziło w całym tym zamieszaniu bo osobiście twierdzę że można to zrobić oraz że jest to również legalne

Dodam że posiadany Focus ma na wszystkich kołach tarczowe hamulce z przodu są o rozmiarze 300 mm i z tyłu chyba 280mm

Słabsze wersje silnikowe z przodu mają chyba 280mm a z tyłu bębny hamulcowe.

Więc w posiadanym focusie muszę przyznać że i tak były dobre hamulce ale zawsze chce się więcej a zwłaszcza że dużo się jedzi autostradami gdzie prędkości są dużo wyższe więc chciałem poprawić to co jest.

Więc kupiłem cały zestaw przednich hamulców od Focusa ST z modelu 2011-2014 czyli:
Tarcze 320 mm firmy ATE zwykle bez żadnego nacina czy wiercenia
klocki oryginalne Forda
Zaciski i jarzmo też oryginał Forda fabrycznie malowany na czerwono ( na marginesie na zaciskach jest znaczek firmy ATE)
Przy okazji wymiany został wymiemiony cały płyn hamulcowy

Do tego nowe tarcze ATE na tył.

Jako ciekawostkę dodam że wszystkie wersje Focusa czyli 2.0 tdci 163KM oraz ST oraz RS mają tą samą wielkość tylnych tarcz hamulcowych wszystko jest to samo różni się jedynie przodem bo Focus RS ma jeszcze większe o rozmiarze 330 mm.

I teraz co do odczucia hamowania. To muszę przyznać że po wymianie na większe Focus ma dużo lepsze hamulce efekt jest bardziej niż zadowalający.

W połączeniu z szeroką oponą 235/40 R18 to jest rewelacja.

Przy niskich prędkościach 30-40 km/h Focus praktycznie staje w miejscu.
A przy prędkości 200km/h Focus naprawdę dużo lepiej hamuje i bardzo szybko wytraca prędkość. Przez co nie ma efektu że puchną hamulce przy takich prędkościach.

Dodam jeszcze, że moja żona jak się przesiadła z Mondeo Mk 4 2.0 tdci to nie mogła i nie może się przyzwyczaić do takich hamulców wręcz mi narzeka że są za mocne i za bardzo czułe bo wystarczy lekko wcisnąć hamulec i auto stoi.

Ale po 3 tygodniach jak znów wsiadła w Mondeo to stwierdziła, że w nim są chyba zepsute hamulce bo bardzo słabo hamują :)