Zobacz pełną wersję : [Focus 2008-2011] Regulacja sprzęgła, aby lżej chodziło, czy jest możliwa w TDCI?
Cześć,
chciałem zapytać, czy jest możliwość wyregulowania pedału sprzęgła, aby lżej chodziło (Focus 2009, 1.8 TDCI). Np. w benzynowym Renault sprzęgło działa nieporównywalnie lżej, aż przyjemnie się kręci po mieście, w Focus niestety chodzi dużo ciężej. Co do samego sprzęgła mechanicznie raczej jest sprawne, nic się nie dzieje, odłącza biegi przy samej górze, a łapie już przy lekkim oderwaniu od podłogi.
Dzięki.
a jak chcesz wyregulować sprzęgło hydrauliczne :)
Nie wiem, dlatego pytam, czy się da :-) Przy okazji chcę wiedzieć, czy innym też to przeszkadza.
sprzęgło hydrauliczne powinno leciutko chodzić, jak jest ciężko, to znaczy że już coś się zaczyna dziać, docisk już ma swoje lata, itp
W miarę eksploatacji, przybywania kilometrów przejechanych , ścierania się tarczy sprzęgła, jak robi się cieńsza, potrzeba wiekszej siły na pedał sprzęgła, aby pokonać naprężenie sprężyny centralnej, pedał sprzęgła zmienia położenie, czyli branie albo rozłączanie, wyżej, niżej i to jest normalne.
kaczor99 02-07-2015, 07:26 W miarę eksploatacji, przybywania kilometrów przejechanych , ścierania się tarczy sprzęgła, jak robi się cieńsza, potrzeba wiekszej siły na pedał sprzęgła, aby pokonać naprężenie sprężyny centralnej, pedał sprzęgła zmienia położenie, czyli branie albo rozłączanie, wyżej, niżej i to jest normalne.
Tak było w czasach małego fiata ,więc to historia . Dzisiaj możemy nie zauważyć zużycia tarczy po wysokości pedału sprzęgła bowiem mamy tutaj hydraulikę i to ze wspomaganiem.
Opisana usterka wygląda na właśnie problem z hydrauliką.
albo dociskiem
w każdym razie - jeździć i kiedyś i tak i tak - wymienić
Panowie podłącze się. Mój Focus to benzyniak 1.8 z 2000r. Wczoraj wróciłem z warsztatu. Skrzynia już ledwie zipała, dostałem regenerowanego dawce za 500 zł z półroczną gwarancją. Przy okazji zmieniłem sprzęgło, komplet KM. Łącznie operacja kosztowała mnie 1,5k. Sprzęgło po wymianie chodzi ciężej niż przed. Mam porównanie, dwa tygodnie temu w tym samym warsztacie zmieniałem sprzęgło na Valeo w Peugocie 206 z 99r. Sprzęgło wcisnąłbym małym palcem u lewej ręki. U mnie wydaje mi się to nienaturalnie ciężkie... Możecie powiedzieć czy to zależy od sprzęgła czy coś poszło nie tak podczas wymiany?
raczej coś nie tak, w tych układach sprzęgło można wciskać ręką
Tzn nie zrozumcie mnie źle, mogę wcisnąć sprzęgło ręką, ale wciskając nie czuje takiego luzu jak w Peugocie po wymianie... Tam wciskam i czuje jakbym wchodził w masełko, eszcze w połowie lekki przeskok można wyczuć. Tutaj sprzęgło wchodzi oporniej, ale ręką też mogę je wcisnąć :D
Jak wsiadłem do francuza po wymianie sprzęgła to przez kilka km przy zmianie biegu myślałem, że nogą dziurę w podłodzę zrobię, tutaj czuje, że muszę pedał wcisnąć
może to subiektywne odczucie, ktoś by musiał z forda wsiąść do twojego forda i zobaczyć, bo porównywanie do innego modelu nie ma sensu.
ja cię mogę zaprosić do modeli, gdzie 3krotne naciśnięcie sprzęgła w korku powoduje skurcze nogi i zakwasy, więc pewnie po przejściu do forda będzie jak w masełko
Tzn nie zrozumcie mnie źle, mogę wcisnąć sprzęgło ręką, ale wciskając nie czuje takiego luzu jak w Peugocie po wymianie... Tam wciskam i czuje jakbym wchodził w masełko, eszcze w połowie lekki przeskok można wyczuć. Tutaj sprzęgło wchodzi oporniej, ale ręką też mogę je wcisnąć :D
Jak wsiadłem do francuza po wymianie sprzęgła to przez kilka km przy zmianie biegu myślałem, że nogą dziurę w podłodzę zrobię, tutaj czuje, że muszę pedał wcisnąć
Ja mam właśnie to samo odczucie po przesiadce z Renault Mégane, w którym hydrauliczne sprzęgło chodzi jak nóż w masło, a ma tyle samo lat co to fordowskie. Wychodzi na to, że w fordach chodzi ciężej i już.
a nie powinno czuć się takiego schodka/luzu kilkucentymetrowego przy wciskaniu sprzęgła? Bo u mnie idzie dość opornie do samego dołu, jakby to nie było sprzęgło hydrauliczne to pomyśłałbym, że linka jest przeciągnięta za mocno
a nie powinno czuć się takiego schodka/luzu kilkucentymetrowego przy wciskaniu sprzęgła? Bo u mnie idzie dość opornie do samego dołu, jakby to nie było sprzęgło hydrauliczne to pomyśłałbym, że linka jest przeciągnięta za mocno
U mnie chodzi z identyczną siłą na całej długości bez żadnych wyraźnych "skoków".
Dzięki za pomoc w takim razie, trochę mnie uspokoiliście :)
To u mnie jest trochę inaczej. 1.6 benzyna, podobno łożysko sprzęgła czy też dosprzęglnik mam do wymiany (jak auto zimno to mam melodyjkę jak z harmonijki dochodzącą spod auta). Sprzęgło do 1/3 idzie mi w miarę łatwo a potem mam właśnie ciężko. Wiele razy znajomi (kiedy prowadzili ten pojazd) to mówili że mam naprawdę dziwne sprzęgło :)
Sam jak przesiadam się do innych samochodów a potem wsiadam do swojego to też mam wrażenie, że chodzi naprawdę ciężko. Na tyle się przyzwyczaiłem że nigdy na to nie narzekałem. Właśnie miękkie sprzęgła często mnie gubią :D
To u mnie jest trochę inaczej. 1.6 benzyna, podobno łożysko sprzęgła czy też dosprzęglnik mam do wymiany (jak auto zimno to mam melodyjkę jak z harmonijki dochodzącą spod auta). Sprzęgło do 1/3 idzie mi w miarę łatwo a potem mam właśnie ciężko. Wiele razy znajomi (kiedy prowadzili ten pojazd) to mówili że mam naprawdę dziwne sprzęgło :)
Ty masz po prostu sprzęgło do wymiany, nie dziw się, że "ciężko" chodzi ;-)
ja jestem po wymianie całego sprzęgła i dwumasy i też ciężej chodzi.
Ty masz po prostu sprzęgło do wymiany, nie dziw się, że "ciężko" chodzi ;-)
nie dobijaj z rana :) ;)
|
|