Co jakiś czas wyskakuje mi taki błąd, check się nie pali - błąd widzę tylko gdy podłącze kompa.

Chciałbym się tym zająć ale nie mam pojęcia o co chodzi? Wygląda mi to na sondę lambda, ale w dieslu?


http://static.pokazywarka.pl/i/6236834/112435/screenshot-2016-01-07-22-07-14.jpg

Kod: P0130 - Usterka w obwodzie HO2S11
Dodatkowe symptomy usterki:
- Otwarty obwód

Szczegóły kodów usterek:
Możliwe przyczyny:
Możliwa usterka H02S11
Silnik prawdopodobnie nie utrzymuje podciśnienia ze względu na nieszczelność.

OK, HO2S11 to z tego co wiem sonda lambda.

W TDCi jest lambda? Nie widziałem jeszcze diesla z taką sondą.

OK, HO2S11 to z tego co wiem sonda lambda.

W TDCi jest lambda? Nie widziałem jeszcze diesla z taką sondą.

Ano jest. Nawet u siebie miałem to wymieniane. Na szczęście zrobił to poprzedni właściciel. Koszt sondy z robocizną ok. 1200 w ASO

Z Twoim błędem szukaj może dziury w dolocie powietrza? Może wężyk jakiś i powoduje nieszczelność. Jak nie masz spadków mocy to bym się aż tak nie przejmował tym na razie.

Chyba najbardziej zblizony temat wiec zapodaje o co chodzi, a mianowicie kod bledu P1000. Co to blad i skad się pojawił. Test zrbiony prostym testerem wpietym w gniazdo i za pomoca bloothoofa polaczony z programem na phonie. Kasuje ten blad ale od razu wraca. :evil:

Błąd P1000 oznacza, że komputer silnika jeszcze nie zdążył wykonać wszystkich testów po poprzednim kasowaniu błędów. Gdy się pojeździ jakiś czas i komputer wykona wszystkie testy, to błąd ten zniknie samoczynnie.

Oki dzieki, jakis czas to ile bo ostatnio kasowali bledy na poczatku miesiaca jak trsfil awaryjnie do serwisu Boscha

Ano jest. Nawet u siebie miałem to wymieniane. Na szczęście zrobił to poprzedni właściciel. Koszt sondy z robocizną ok. 1200 w ASO

Z Twoim błędem szukaj może dziury w dolocie powietrza? Może wężyk jakiś i powoduje nieszczelność. Jak nie masz spadków mocy to bym się aż tak nie przejmował tym na razie.

Mondeo 1 diesel z lambda.....na przegladze tez cie pod analizator spalin podpina heheheh zapewne chodzi tu o MAP Sensor. ...nawt 1200plm by na to wskazywalo

Mondeo 1 diesel z lambda.....

No widzisz jednak jest :)

Wymieniłem wczoraj sondę, błędu już nie ma. Ogień :one:

No to są 2 :D

Dzisiaj odczytałem ten sam błąd w swoim EB ale... mam teraz wątpliwość bo wygląda jakby były dwie lambdy... to jest możliwe? 1376444 oraz 1376445
Schemat: https://ford.7zap.com/w_img/img/cgm/G022176005.gif

Na którą sondę może wskazywać ten błąd?

No a co w tym dziwnego? Wszystkie benzyny od normy euro III miały już dwie sondy, przed i za katem.

Nie każdy jest znawcą tematu jak Ty.

W takim razie jak po tym błędzie rozpoznać właściwą?

Na 99% pierwsza regulacyjna, na schemacie z oznaczeniem 9F472.

Nie każdy jest znawcą tematu jak Ty.

W takim razie jak po tym błędzie rozpoznać właściwą?Tu akurat nie trzeba być żadnym znawcą. Najpierw oczyść dokładnie wtyczki obu sond (choć błąd ewidentnie 1 - S1), przepatrz dokładnie przewody czy gdzieś nie są przepalone, później wrzuć wykres obu sond z forscana.

później wrzuć wykres obu sond z forscana.

Wykresy w załączniki (z 4 różnych PIDów).
Nie rozumiem dlaczego wszystkie 4 są nieco inne pomimo, że po 2 są na O2S11 i również dwa na O2S12.
Co sadzisz o wartosciach?

Co to za pidy?
Obie sondy oscylują. Rozumiem że wyczyściłeś wtyczki. błąd dalej się pojawia?

Pidy w załączniku. Jeszcze nie czyściłem - chciałem zobaczyć wskazania przed. Odczyty na włączonym silniku. Na włączonym samym zapłonie trzymają jak wryte 0,4V. Czy te wartości na włączonym silniku powinny być zupełnie stałe? 0,1-0,2 V to dość nieduże skoki. Poza tym skoki są na obu, a błąd zwraca tylko ta przed katalizatorem.

Bo sondy testuje się przy różnych obrotach silnika, ty podałeś tylko na jałowych obrotach;) . Zresztą to nie jest problemem. Błąd P0130 to wg opisu błędu (być może chwilowa) utrata łączności z sondą.

To jak powinienem prawidłowo przeprowadzić test? Podczas jazdy czy tylko zmieniając obroty? Od pierwszego zauważenia błędu przejechałem jakieś 150km i dalej jest wiec już nie jest chwilowo...

A skasowałeś błąd? Najpierw oczyść styki we wtyczkach, przejrzyj kable.

Pewnie przerwa w obwodzie grzałki jest i stąd ten błąd.

A skasowałeś błąd? Najpierw oczyść styki we wtyczkach, przejrzyj kable.



Błąd kasowałem już ze 3 razy. Wraca od razu po odpaleniu silnika.

Obwód grzałki, z tego co pamiętam dawał inny błąd i w opisie błędu jednoznacznie wynikało że o grzałkę chodzi. Sprawdź jeszcze sondę kilkukrotnie podnosząc obroty silnika. Jeśli nie zwróci wartości większych niż 0,4 V znaczy że jest do wymiany
A, i sprawdzaj na zagrzanym silniku.

Wraca od razu po odpaleniu silnika.

I tu masz odpowiedź, pewnie jeszcze z chwilą włączenia zapłonu. Wymiana sondy rozwiąże problem.

I tu masz odpowiedź, pewnie jeszcze z chwilą włączenia zapłonu. Wymiana sondy rozwiąże problem.



Właśnie samo włączenie zapłonu nie wywołuje błędu.
Jeszcze kwestia taka ze... nic się z autem nie dzieje. Żadnych nietypowych zachowań ani problemów...

Niby nic, jednak silnik może nieznacznie przedstawić mapy, co poskutkje np delikatnie zwiekszonym spalaniem, czego możesz nawet nie zauważyć.

Niby nic, jednak silnik może nieznacznie przedstawić mapy, co poskutkje np delikatnie zwiekszonym spalaniem, czego możesz nawet nie zauważyć.



To jeszcze jedna kwestia - teraz skojarzyłem. Mam chipa-remapę (by heko) czy to może mieć wpływ?

Oczywiście że tak. Błąd jest dość ogólny, bo od nieszczelności przed katalizatorem, przez zbyt bogatą mieszankę (np lejace wtryski), aż do uszkodzonej lambdy (lub jej instalacji)
robiłeś coś ostatnio przy komp lub akumulatorze? Samo z siebie nie powinno się rozjechać.

Jedyne co robiłem co mogłoby mieć zwiazek to właśnie chip i zacząłem tankować PB98 ;)

Zrobiłem jeszcze kolejny pomiar z dodatkowymi parametrami i zwiększając obroty.
Fizycznie do lamby jeszcze się nie dobierałem (nie mam póki co warunków). Zanim rozgrzebię pół auta chciałbym zweryfikować czy wyniki pomiarów są niepoprawne czy raczej poprawne...

Danielo_82 Czy Twoim zdaniem parametry są w porządku?

Wydaje mi się że jest on, katalizator jeszcze w dobrym stanie, ale po screenach nie wszystko da się zinterpretować. Jedna rzecz to cykliczna praca grzałki lambdy od 0 do 100%. Do końca nie wiem czy tak to powinno działać, ale to raczej nie będzie źródłem problemu. Skoro problemy zaczęły się po chipie to tu upatrywałbym się problemu.

Niestety nie jestem w stanie jednoznacznie ocenić czy to się pojawiło przed chipem czy po. Nieopatrznie nie sprawdziłem ramki wystąpienia błędu :/ To i tak mogłoby być niepewne bo podczas chipowania tez zapewne był czyszczony z błędów... niewiadome jakich.

Po chipie to ja po prostu pierwszy raz od dawna sam zabrałem się za odczyt błędów