Jak dostać się do regulacji dźwigni hamulca? Chciałbym trochę podciągnąć ręczny, ale nie bardzo widzę jak rozebrać mieszek. Będę wdzięczy za krótki opis.

W ver. z 2004r. ściąga się cały panel środkowy przy dźwigni ręcznego odkręcając 3 śrubki/wkręty w zagłębieniach "schowków/półek" - i chyba są zatrzaski :/
Regulacja od strony siedzenia kierowcy przy podciągniętym lekko ręcznym kluczem "10" :)
Może masz podobnie ?

Musisz rozebrać tunel między siedzeniami, nie ma innej opcji.

To zależy jak ten tunel wygląda. Są wersje, że można zdjąć tylko nakładkę z zagłębieniem na kubki i wtedy jest dostęp do hamulca.

Odgrzebuję temat, Panowie jak dobrać się do rozebrania tunelu między siedzeniami aby tego nie połamać i podciągnąć hamulec ręczny?
W zagłębieniach kubków nie widzę miejsca na śrubki, ręczny dobrze trzyma na 4 ząbku dopiero więc chciałbym to trochę podkręcić.
W necie nie znalazłem jak to rozebrać, będę wdzięczny.

Witam,chciałbym zapytać, czy w mk3 2012 nie można wyregulować napięcia linki hamulca ręcznego.Podczas przeglądu diagnosta wspomniał,że w tym modelu dzwignia ma samoregulację i konieczna będzie wymiana całego elementu.PZDRW.

Jeśli mnie pamięć nie myli jest przy dźwigni nakrętka do regulacji naciągu...

Halo halo forum :)
Na stacji diagnostycznej wyszlo że mam slaby reczny, biora ostatnie dwa "zęby". Z czego jedno kolo wyraźnie słabiej. Jako ze auto zazwyczaj parkuje na delikatnym spadzie, często zaciągam reczny, sądzę ze z biegiem czasu linka mogła się wyciągnąć. Chciałbym ja wyregulowac, pamietam ze w mk2 regulacja byla banalna a tutaj totalnie nie wiem jak sie za to zabrać. Robił ktoś z was może taki zabieg ? Głównie chodzi mi o to czy naprawdę trzeba zdemontować 3/4 konsoli środkowej bo patrząc na to w tym momencie nie mam innego pomysłu...

Wg książki sam naprawiam (polecam kupić bo kosztuje śmieszne pieniądze)

Wersja z podłokietnikiem ma 9 zębów
Wersja bez ma 12 ząbków

Przykręcić nakrętkę regulacyjną momentem 2Nm
Zaciągnąć i zwolnić pięć razy do dziewiątego (lub dwunastego) zęba
Hamulec należy regulować z drugim mechanikiem

Włożyć szczelinomierze 0.7mm po obu stronach między wspornikiem a dźwignią hamulca przy jego zacisku
Dokręcić dalej nakrętkę regulacyjną aż poruszy się jedna z dźwigni przy zacisku
Usunąć szczelinomierze, obrócić koła tylne i sprawdzić czy szczęki hamulca nie ocierają o bęben.
Jeśli ocierają, odkręcić nakrętkę regulacyjną do końca gwintu.
Oczyścić linki i powtórzyć regulację.
Na koniec wkręcić przeciwnakrętkę do nakrętki regulacyjnej i dokręcić momentem 2Nm przytrzymując nakrętkę regulacyjną.
Po ukończeniu, uruchomić silnik, wcisnąć mocno pedał hamulca dziesięć razy,
sprawdzić działanie.

Dostęp pod dźwignię w zależności od wersji.
bez podłokietnika to należy wypiąć i wywinąć mieszek na lewą stronę
z podłokietnikiem:
wymontować konsolę uchwytu na kubki: podważyć konsolę klinem zwalniając ją z klamer i odłączyć u dołu konsoli złącza wtykowe

Tyle "wyczytałem". Jak to wygląda w praktyce, ktoś musiałby uzupełnić informację.

No własnie. Ja mam z podłokietnikiem. W poprzedniej foce wystarczyło zdjąć mieszek.
Musze kupić narzędzia do demontażu plastików żeby czegoś nie uszkodzić. I ciekawe czy zdemontowanie samego uchwytu na kubki razem z pokrętlem podgrzewanych foteli faktycznie daje dobry dostep.
Ale dzięki Edmun za fatygę ! :)

Zestaw narzędzi tych plastikowych to jakieś 25-30 zł (przynajmniej u mnie):
https://images.lteplatform.com/images/products/600x600/553773810.png

Przydają się :)

Bartuś01 - Kup sobie tę książkę, o której wspomniał kolega "edmun"



106373

witam
udalo sie podciagnac ten reczny ?
mam ten sam problem, duzy luz na lewarku.
Po ogledzinach w samochodzie wychodzi na to ze trzeba demontowac caly tunel srodkowy, a troche tego plastiku jest. Ktos jakies inne rozwiazania ??

Pytam z ciekawości żeby nic nie popsuć. Mam z tylu hamulce tarczowe. Żeby zadziałał ręczny muszę dźwignie podnieć dosyć wysoko. Przy dźwigni po zdjęciu pojemnika na napoje jest śruba regulacyjna. Przykręcając ja zmniejszę ruch dźwigni. Jeżeli za dużo ja naciągnę można ja poluzować czy jest tam samoregulator i powrót do poprzedniego stanu jest niemożliwy? Napisze łopatologicznie. Jeżeli skręcę te śrubę za mocno i ręczny będzie trzymał nawet lekko i grzał tarcze odkręcenie jej załatwi sprawę?

w hamulcach tarczowych regulacja odbywa się za pomocą linki nie ma żadnego samoregulatora jak w bębnach i tarczobębnach więc tak naciągnij linkę, żeby było dobrze

Dziękuje za odpowiedz. Skręciłem ja o jeden obrót ale gdy odkręciłem, ta nakrętka jest luźna jakby linki nie nadciągnęły się przez mechanizm przy zaciskach do poprzedniego stanu.

Bump: Czy naciąg linek reguluje się tylko ta nakrętka? A co w sytuacji gdy jedno koło na ręcznym będzie hamowało mocniej. Jest możliwość korekty siły hamowania na ręcznym lewego i prawego koła oddzielnie?

Tam nie ma cudów. Dwie linki i tyle. Naciągasz dokręcając nakrętkę.

Chyba, że były wymieniane linki - wtedy trzeba jedną "dociągnąć".

Fulara pisze ze regulacja tylko nakrętka, konieczko5 ze jedna trzeba dociągnąć i weź bądź tu mądry... Przyjmijmy ze zamierzam wymienić linku. Jak je wyregulować?

Chyba, że były wymieniane linki - wtedy trzeba jedną "dociągnąć".

Na linkach nie ma regulacji

Tez tak sądziłem.

Nic się nie reguluje nie słuchaj głupot.
Naciągacz i ma chodzić jak nie chodzi to albo zacisk albo linki zapieczone. Filozofii nie ma

Nic się nie reguluje nie słuchaj głupot.
Naciągacz i ma chodzić jak nie chodzi to albo zacisk albo linki zapieczone. Filozofii nie ma

Dzięki ze precyzyjna odpowiedz. W piątek Focus na warsztacie w celu weryfikacji prawego tylnego zacisku. Albo regeneracja albo wymiana na nowy. Linki chodzą luźno.

Nic się nie reguluje nie słuchaj głupot.
Naciągacz i ma chodzić jak nie chodzi to albo zacisk albo linki zapieczone. Filozofii nie ma

W mk3 reguluje się, jest to opisane na stronie 180, książki "sam naprawiam.
Osobno jest opis dla tarcz, a osobno dla bębnów,
dodatkowo jest róznica czy konsola z podłokietnikiem czy bez

pozdrawiam
Arturek

Będę wdzięczny za ścian tej instrukcji dla wersji z podlokietnikiem

Będę wdzięczny za ścian tej instrukcji dla wersji z podlokietnikiem

kilka stron wcześniej w tym wątku......

Wg książki sam naprawiam (polecam kupić bo kosztuje śmieszne pieniądze)

Wersja z podłokietnikiem ma 9 zębów
Wersja bez ma 12 ząbków

Przykręcić nakrętkę regulacyjną momentem 2Nm
Zaciągnąć i zwolnić pięć razy do dziewiątego (lub dwunastego) zęba
Hamulec należy regulować z drugim mechanikiem

Włożyć szczelinomierze 0.7mm po obu stronach między wspornikiem a dźwignią hamulca przy jego zacisku
Dokręcić dalej nakrętkę regulacyjną aż poruszy się jedna z dźwigni przy zacisku
Usunąć szczelinomierze, obrócić koła tylne i sprawdzić czy szczęki hamulca nie ocierają o bęben.
Jeśli ocierają, odkręcić nakrętkę regulacyjną do końca gwintu.
Oczyścić linki i powtórzyć regulację.
Na koniec wkręcić przeciwnakrętkę do nakrętki regulacyjnej i dokręcić momentem 2Nm przytrzymując nakrętkę regulacyjną.
Po ukończeniu, uruchomić silnik, wcisnąć mocno pedał hamulca dziesięć razy,
sprawdzić działanie.

Dostęp pod dźwignię w zależności od wersji.
bez podłokietnika to należy wypiąć i wywinąć mieszek na lewą stronę
z podłokietnikiem:
wymontować konsolę uchwytu na kubki: podważyć konsolę klinem zwalniając ją z klamer i odłączyć u dołu konsoli złącza wtykowe

Tyle "wyczytałem". Jak to wygląda w praktyce, ktoś musiałby uzupełnić informację.

widząc ten opis "regulacji" linki podajcie proszę opis wymiany sprzęgła. w miesiąc się z robotą zmieścimy ?

szczelinomierze :) może jeszcze dynamometrem dokręcać kontrę :)

spoko !

Nie tak dawno wymieniane miałem linki i zacisk prawy. Jaki szczelinomierz? Do czego? Wymieniasz, odpowietrzacz, naciągasz . Po temacie.

No patrz pan jacy "niezadowoleni".
Jakby była instrukcja że należy naciągnąć "na czuja" to by narzekali że brak specyfikacji i jaka prowizorka.
Jak jest podane dokładnie jak można to zrobić to też im źle, bo "panie a po co to komu".

Nigdy nie dogodzisz co nie?
Zawsze każdy wie lepiej i będzie krytykować jakiekolwiek innej podejście? Byleby krytykowac?

Bo jeszcze bym zrozumiał gdyby instrukcja miała "byki na byku" i że warto poprawić....

Ale co tu regulować jak tłoczek z zacisku się wysuwa i to on jest tutaj regulacja. Przecież wkrecasz go jak wymieniasz klocki czy tarcze i co ? Kilka razy wajha do góry i się tłoczek układa do kloca. Co tu regulować ?

Jedynie jak wajha ma za duży luz jałowy można podciągnąć linkę i go skasować i tyle ...

Tylko weź pod uwagę, że ta instrukcja nie jest dla mechanika, a dla osoby, która być może robi to pierwszy raz w życiu. Więc im więcej szczegółów, czy wymagań, które mogą d... uratować, tym lepiej.

Posadziłbym Cię przed Visual Studio i dał opis do napisania kilku linii kodu, ciekawe czy byś tak samo narzekał, że zbyt szczegółowy, bo wiesz przecież jaki jest skrót klawiaturowy do Format selection itd...

Jeszcze raz...
Czynność jest bardzo prosta i nie wymaga specjalistycznych narzędzi.
Trudniej już o bardziej podstawowe zadanie z mechaniki i chyba trudniej w foce filtr powietrza wymienić.
edmun brawo za wklejkę z książki. Jak ktoś będzie chciał zrobi zgodnie z opisem.

Dziękuje za odpowiedz. Skręciłem ja o jeden obrót ale gdy odkręciłem, ta nakrętka jest luźna jakby linki nie nadciągnęły się przez mechanizm przy zaciskach do poprzedniego stanu.Jak Ci dźwignia hamulca luźno chodzi i łapie dopiero na ostatnich ząbkach to jeden obrót nie wystarczy. Nakręcisz się trochę więcej niż jeden obrót. Dokręć tak żebyś czuł tam jeszcze lekki luz. Żeby linka nie był napięta. Możesz podnieść tył. Na drugim ząbku koło ruszysz. Na trzecim już nie. I wtedy ok. Ewentualnie sprawdź na większej górce. Jak ci na 3 ząbku nie będzie już zjeżdżał to też dobrze. Możesz jeszcze dla świętego spokoju sprawdzić po jeździe czy koło się nie nagrzewa. A na przeglądzie ci wyjdzie jak równo z tyłu łapie ręczny.
Co do narzędzi to może być tam trudniejszy dostęp dla klucza. Być może z długą nasadką będzie łatwiej.

Może zadam pytanie, dlaczego sie luzuje ręczny ?
Czy to ma cos wspólnego z kończącymi sie tarczami, klockami ?

Właśnie mam ten sam problem, z tymże ze moj ręczny w przeciągu 2 tygodni sie popsuł

Może zadam pytanie, dlaczego sie luzuje ręczny ?
Czy to ma cos wspólnego z kończącymi sie tarczami, klockami ?

Właśnie mam ten sam problem, z tymże ze moj ręczny w przeciągu 2 tygodni sie popsuł

zużywające się klocki kompensuje wykręcający się zacisk
zużywające się szczęki kompensuje samoregulator jeśli występuje - różnie to bywa w modelach.

natomiast jeśli samoregulator nie działa dobrze albo jest źle zamontowany to potem masz ręczny pod sufitem

jeśli wszystko działa ziher to podnoszący się ręczny to minimalne wyciągnięcie linki, ale ona się wyciąga do pewnego momentu i potem stoi. ewentualnie strzela. i tyle.

jestem po regulacji...
w wersji z podłokietnikiem praktycznie nie trzeba nic robic,
zakupiłem sobie nawet całkiem niepotrzebnie ściągacze do tapicerek

co trzeba zrobić...

przesunąć do przodu przegródki na kubki
od strony kierowcy jest zaślepka w ściance kuwety na kubki
wysuwamy ja do gory i pojawia sie nam wewnątrz dostęp do śruby
potrzebujemy klucz 13 i na opuszczonym ręcznym podkręcamy,

co jakiś czas zaciągamy ręczny i go luzuję, kontrolując naciąg
myślałem ze już naciagnołem lecz ponownie po zaciągnięciu ręcznego pojawił sie luz

kluczem trzeba naprzemiennie przekładać i naciągać, miejsca jest mało, udaje sie zrobić ruch rzędu 30-40 stopni

zrobiłem dużo ruchów, nieznany mi jest tam mechanizm wewnętrzny jak i jego budowa, ale sadze ze działa to równomiernie na obydwa koła

za kilka dni znowu go dociągnę, jeśli coś nie będzie mi nie trzymać (bo ciągle kasuję luz) rozbiorę podłokietnik,
w moim przypadku widać łączenie plastików maskownicy ręcznego od strony kierowcy
jeśli coś mi padło i nie trzyma naciągu to raczej po rozebraniu plastików, bądź mieszka będę szukał tam przyczyny

pozdro

muszę sie przeprosić z swoim autem..

po przeglądzie w stacji diagnostycznej okazało się że jedno koło na ręcznym nie hamuje

tak coś czułem, ze jest nie tak jak powinno być podczas naciągania

od czego miałbym zacząć i gdzie podłubać, ew jakie części zakupić na zaś?
czy wystarczy zwyczajny przegląd regulacja na podnośniku czy trzeba będzie cos wymienić ?

Podejrzewam uszkodzenie jednego z zacisków hamulcowych.
Miałem tak kiedyś w mondeo mk3. Najlepiej kupić nowy zacisk.

muszę sie przeprosić z swoim autem..

po przeglądzie w stacji diagnostycznej okazało się że jedno koło na ręcznym nie hamuje

tak coś czułem, ze jest nie tak jak powinno być podczas naciągania

od czego miałbym zacząć i gdzie podłubać, ew jakie części zakupić na zaś?
czy wystarczy zwyczajny przegląd regulacja na podnośniku czy trzeba będzie cos wymienić ?

napisz proszę jakie masz zaciski \ bębny co zrobiłeś i co wymieniłeś

Podejrzewam uszkodzenie jednego z zacisków hamulcowych.
Miałem tak kiedyś w mondeo mk3. Najlepiej kupić nowy zacisk.

podczas testu hamulec nożny/zasadniczy wyszedł ok, tył hamował dobrze tylko reczny kaput na jednym kole

Bump: napisz proszę jakie masz zaciski \ bębny co zrobiłeś i co wymieniłeś

z tylu mam tarcze, jakis czas temu zaciągnąłem linkę i czułem ze przez kilka dni jest coraz większy luz,

w końcu podkręciłem ją w/w komentarz, ale to podkręcanie wielokrotne jakby nie trzymało na stawów, jest lepiej niż było ale jak widać po badaniu jest to złudne
niczego nie wymieniałem jeszcze, tylko podkręcałem
odf czego mam zaczać ?

To nie wyklucza uszkodzenia zacisku hamulcowego. Zacisk przy hamowaniu hamulcem roboczym hydraulicznie działa dobrze, natomiast przy ruchu dźwigni hamulca ręcznego linka, która rozdziela się na dwie strony - prawy zacisk i lewy, z jednej strony nie powoduje ruchu tłoczka hamulcowego.
Najpewniej uszkodzony jest mechanizm w zacisku napędzany ruchem linki.
Można to sprawdzić na podnośniku, kierowca siedzi w samochodzie i uruchamia ręczny, mechanik obserwuje ruch linki i dźwigienki przy zacisku.
Miałem taki przypadek w Mondeo mk3, napinanie linki nic nie dawało lub minimalnie. Podejrzewam ,że zacisk do regeneracji lub trzeba nowy.

albo zacisk albo też sama linka

czy do zacisku tylnego sa jakieś zestawy naprawcze?
rozumiem ze tutaj nie chodzi o uszczelki.... czy mozna samemu to naprawić ?

Raczej nie. Widziałem tylko zestawy naprawcze z uszczelkami i tłoczkiem.
Mechanizmu ręcznego nie spotkałem w powszechnej sprzedaży.

ale masz zweryfikowane że to nie np linki ?

Czy zużycie linek ręcznego (wyciągnięcie jednej z nich) może być powodem słabszego ręcznego? Wczoraj zajechałem do SKP aby ustawić światła. Przy okazji poprosiłem diagnostę żeby wjechać autem na rolki i sprawdzić hamulce. Opory toczenia i hamulce super. Obie osie OK. Praktycznie żadnych różnic % miedzy prawą i lewą strona. Tylko ręczny okazał się słabszy po prawej stronie. Wiosną 2021 wymienione zaciski, tarcze, klocki, prowadnice, gumki itd także wykluczam kwestie zacisku. Czyżby wyciągnięta prawa linka? Czy u kogoś przytrafiła się wyciągnięta linka ręcznego?

wyciągnięta linka spowoduje wyższe podniesienie lagi przy ręce

nierównomierne zaciąganie może być spowodowane zacieraniem linki w pancerzu

generalnie, bez sprawdzenia gdybu gdybu

Samochód ma 10 lat. Wymienię linki po prostu. Przez ten okres trochę syfu złapały... Bardziej interesowało mnie czy ktoś miał podobny przypadek?

wyciągnięcie linki raczej postępuje jednocześnie dla obu, dlatego laga łapie coraz wyżej

może się zacisk zacierać już, może linka się zacierać w pancerzu


możesz wymienić linki jak masz takie życzenie. 10 lat dla oryginalnych linek to nic. ja mam linki z 98 roku i chodzą jakby były wsadzone wczoraj. nigdy nie wymienię bez powodu na te dzisiejsze badziewia

u mnie w starym autku po zmianie z epb na ręczny, po jakimś czasie, gdzie łączą się linki z ręcznym z tymi na koła z taką blaszką czy jak to nazwać, plastikowy zatrzask się rozsypał, i właśnie na jedno koło słabo łapało i cały czas można było go regulować do u... śmierci. Może u Ciebie coś takiego też jest.

Może u Ciebie coś takiego też jest.

może, a może nie

możemy gdybać sobie jak pisałem. generalnie to się sprawdza.

Jasne, jedynie chciałem podzielić się, jak to u mnie było.

wiem wiem,
dlatego mówie. auto na kanał czy podnośnik i sprawdzamy. inaczej to gra w ciemno.

albo zacisk albo też sama linka

jestem po wstępnej analizie na warsztacie, pstrykniecie WD na linke i mechanizm powoduje powrót do działania, dziala jak nowe w lewym kole, w prawym kole niestety kaplica.


Z tego co majster opowiadał regenerowane nie zawsze żyją tak długo jak nowe,
czasem do roku i później ponownie do tematu trzeba wracać,
fakt faktem w moi przypadku tłoczki działają a sam mechanizm
ręcznego w zacisku jest wadliwy,

stad tez pytanie regenerować czy kupić nowy, jak nowy to jaki
gdyż rozstrzał cenowy firm róznej jakości jest ogromny?
Koszt regeneracji w Rumii to około 250-300zł (https://samli.pl/regeneracja-zaciskow/)

Używane jak i nowe na Allegro (https://allegro.pl/kategoria/hamulce-tarczowe-zaciski-250427?string=focus%20mk3%20tyl)

W którą stronę pójść by rozwiązać problem długofalowo ???
Na chwilę obecną nie działa mi zacisk po stronie pasażera, prawy tak ?

ja kupowałem w necie regenerowane zaciski wytrzymały jak pamiętam 4 lata a zmieniałem te regenerowane jakiś rok temu bo miałem kaprys. więc rok, to jest jakieś nieporozumienie

Linki wymienione. Po demontażu okazało się ze prawa ma pęknięty pancerz i trochę przerdzewiała. Przez to nie pracowała płynnie i troche sie blokowała. Po wymianie wszystko jest PERFEKT. Ręczny bierze idealnie równo lewa i prawa strona. Zazwyczaj linka pęka na wysokości wachacza do którego jest wkręcony jej plastikowy uchwyt i dalej do zacisku mocno jest powyginana. Nie widać tego miejsca od dołu bo zasłania linke plastikowa obudowa. Po odkręceniu jej od razu znalazłem przyczynę słabszego ręcznego z prawej strony.
Przy demontażu okazało sie ze śruby którymi przykręcone sa do podwozia metalowe uchwyty linki strasznie skorodowały. Kluczem 8 nasadowym czy płaskim nie bylo za co złapać. Dobrze ze znalazłem kupiona kilka lat temu specjalistyczna nasadkę 8 do ukreconych łbów śrub. Udało sie nią odkręcić. Inaczej katowka poszłaby w ruch… Tych śrub nie ma w zestawie nowych linek (przynajmniej oryginalnych) także warto przed wymiana zaopatrzyć się w nowe śruby M6x14 Nr kat 1381665.
Trzeba też uważać przy odkręcaniu osłony termicznej tłumika. Jak się nie dotyka wszystko jakoś trzyma się kupy. Jak dotkniesz rozpada się w rękach...
Także dla potomnych przyczyna słabego ręcznego - różnica prawa/lewa strona:
1. Uszkodzony mechanizm ręcznego w zacisku - zazwyczaj prawym.
2. Uszkodzona linka

no przy aucie to jest walka...
jakbyś musiał przez szpilki kolektora głowicę wymieniać to byś płakał, w zawieszeniu wszystko się tnie z przyjemnością :)

1. Uszkodzony mechanizm ręcznego w zacisku - zazwyczaj prawym.
2. Uszkodzona linka


No właśnie, dlaczego prawa, masz jakieś zdjęcia z dedukcji, naprawy ?
Te linki to gdzie kupiłeś, jak nie masz zdjęć to pewnie ja porobią dłubiąc przy aucie...

No właśnie, dlaczego prawa, masz jakieś zdjęcia z dedukcji, naprawy ?
Te linki to gdzie kupiłeś, jak nie masz zdjęć to pewnie ja porobią dłubiąc przy aucie...

Dlaczego prawy - nie wiem. Mam znajomego w ASO, który mówił mi że 90% uszkodzeń zacisków w mk3 to prawy tylny zacisk.
Linki kupowałem oryginalne w ASO. Koszt ok 190 zł. Zdjęć nie mam.

Linki wymienione.
Przy demontażu okazało sie ze śruby którymi przykręcone sa do podwozia metalowe uchwyty linki strasznie skorodowały. Kluczem 8 nasadowym czy płaskim nie bylo za co złapać. Dobrze ze znalazłem kupiona kilka lat temu specjalistyczna nasadkę 8 do ukreconych łbów śrub. Udało sie nią odkręcić. Inaczej katowka poszłaby w ruch… Tych śrub nie ma w zestawie nowych linek (przynajmniej oryginalnych) także warto przed wymiana zaopatrzyć się w nowe śruby M6x14 Nr kat 1381665.
Trzeba też uważać przy odkręcaniu osłony termicznej tłumika. Jak się nie dotyka wszystko jakoś trzyma się kupy. Jak dotkniesz rozpada się w rękach...
Także dla potomnych przyczyna słabego ręcznego - różnica prawa/lewa strona:
1. Uszkodzony mechanizm ręcznego w zacisku - zazwyczaj prawym.
2. Uszkodzona linka

Hej
W tym miesiącu będę wymieniał linki i oddawał zacisk do regeneracji,
stad tez mam kilka pytań i liczę na pomoc również dla potomnych.

Rozumiem ze regenerowałeś również zacisk, co prawdopodobnie przyczyniło sie do uszkodzenia linki.
Czy mógłbyś nam opisać w jaki sposób należy założyć nowe linki i jakie elementy trzeba dodatkowo zdemontować by dojść do wajchy ręcznego,
jak to tam wygląda?, ile pracy trzeba w to włożyć, ta śruba to 6 kątna ocynkowana czy coś nadzwyczajnego M6x14 Nr kat 1381665 ?
czy facet z umiejętnościami poradzi sobie z tym czy trzeba zasięgnąć jakieś specyficznej instrukcji motoryzacyjnej dla auta, czy jest tam regulacja wstępna naciągu, o czym trzeba wiedzieć ?

Przy okazji korzystając z okazji wymienię tarcze i klocki czyszcząc piasty.

1. Zaciski rok temu wymieniałem na nowe - pewnie po regeneracji. Oryginał jest bardzo drogi. Linki wymieniałem ponieważ była różnica w ręcznym prawa/lewa strona. Przy demontażu okazało się że jedna jest popękana i przerdzewiała ze starości.
2. Musisz mieć kanał w garażu lub podnośnik.
3. Przy wymianie najlepiej zdemontować też tylne koła - na linkach jest plastikowy uchwyt przykręcony do wachacza od strony kół. Łatwiej po prostu go odkręcić. Łatwiej tez zdjąć linki ze sprężyn w zaciskach.
4. Na youtube sa filmy z wymiany. Możesz obejrzeć.
5. Do odkręcenia są małe plastikowe osłony po 2 stronach przy tylnych kołach.
6. Trzeba zdjąć 1 osłonę termiczną. Jak zerkniesz od dołu będziesz wiedział którą.
7. Linki są oznaczone kolorami plastików czarny i biały na prawa i lewą stronę. Nie pamiętam który kolor z której strony. Demontując stare linki sprawdź to.
8. I to tyle. Trochę gimnastyki jest z prawidłowym włożeniem linek bo miejsca mało ale spokojnie dasz radę i oby wszystko się odkręcało...
9. Śrubę o której pisałem można zastąpić inna podobną nie zardzewiałą, może być nawet dłuższa.

każdy kto choć dłubał przy aucie trochę sobie z tym poradzi. jak ktoś nigdy w lampie żarówki nie wymieniał to linek też nie wymieni

1. Zaciski rok temu wymieniałem na nowe - pewnie po regeneracji. Oryginał jest bardzo drogi. Linki wymieniałem ponieważ była różnica w ręcznym prawa/lewa strona. Przy demontażu okazało się że jedna jest popękana i przerdzewiała ze starości.
2. Musisz mieć kanał w garażu lub podnośnik.

podnośnik jest także spokojnie nie muszę się siłować z wymianą oleju, która robię cyklicznie co 10tys

powiedz mi jak uszczelniłeś przewód hamulcowy, jakiś korek, własny patent, czy też płyn nie będzie wyciekał ?

Bump: każdy kto choć dłubał przy aucie trochę sobie z tym poradzi. jak ktoś nigdy w lampie żarówki nie wymieniał to linek też nie wymieni

dlatego też biorę się sam, po co komuś płacić setki złotych,
po zatym ta saaaattyyysssffaakkkkkcja :)

Gdy już wszystko przygotujesz do wymiany zacisku po prostu wykręć stary i wkręć nowy. Odkręcony przewód będzie przecież tylko chwilę. Przewód hamulcowy nie ma możliwości obrotu także łączysz przewód hamulcowy z zaciskiem obracając zaciskiem. Po odkręceniu starego zacisku z przewodu hamulcowego wycieknie raptem kilka kropel płynu także wystarczy jak podłożysz kawałek szmaty aby płyn nie kapał np. na polbruk. Odkręć odpowietrznik i grawitacyjnie zacisk napełni się płynem pamiętając aby uzupełniać poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym. O płyn hamulcowy nie pytam bo zakładam że masz świeży bo szkoda nowy zacisk zalewać starym płynem.

Gdy już wszystko przygotujesz do wymiany zacisku po prostu wykręć stary i wkręć nowy.

Jak wykręcę stary to z nowym po regeneracji pojawię sie po 2 dniach, stad tez moje pytanko, jak zaczopować ....


Odkręcony przewód będzie przecież tylko chwilę. Przewód hamulcowy nie ma możliwości obrotu także łączysz przewód hamulcowy z zaciskiem obracając zaciskiem. Po odkręceniu starego zacisku z przewodu hamulcowego wycieknie raptem kilka kropel płynu także wystarczy jak podłożysz kawałek szmaty aby płyn nie kapał np. na polbruk. Odkręć odpowietrznik i grawitacyjnie zacisk napełni się płynem pamiętając aby uzupełniać poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym. O płyn hamulcowy nie pytam bo zakładam że masz świeży bo szkoda nowy zacisk zalewać starym płynem.

Mam zaledwie 6 miesięczny płyn w całym układzie, wymieniałem cały podczas wymiany oleju w skrzyni biegów :)

Hej

Jestem już po wymianie linek, dzięki Waszym podpowiedziom, niezbędny jest jednak kanał lub podnośnik, no chyba ze ktoś lubi się bawić w komandosa i ma lewarki i 4 kobyłki :)

Aby dostęp był łatwiejszy należy ściągnąć koła, do linek trzeba zakupić wcześniej wspomniane śruby M6 i krótkie wkręty przykręcane do plastików wahacza mocujących przed odejściem linki.
Swoje linki przeciskałem pod osłonami, trochę zabawy z tym jest, należy po drodze po prawej stronie uważać na przewody paliwowe i hamulcowe.

Stare linki najlepiej uciąć w kilku miejscach, łatwiej się wyciągnie.
Biała jest po lewej stronie jak kolega wspomniał i idzie na prawo po największym łuku. Wszędzie sa gotowe zaczepy, wystające bolce prowadzące linkę.

W moim przypadku skorodowała lewa linka i padł prawy zacisk.

Poszedłem trochę dalej i zrobiłem komplet, czyszczenie piasty jarzma zacisku, drugi poszedł do regeneracji, teraz żałuję że nie zrobiłem drugiego, miałbym pewność ze działa z taka sama siłą, linkę założyłem na stary naciąg który oczywiście był trochę rudy.

Żeby zamontować nowe klocki i tarcze musisz mięć zestaw do wkręcania tłoczków (kręcimy w prawo), wcześniej by założyć linkę musisz też wkręcić śrubę regulacyjną naciąg pod kubkami pomiędzy fotelami, w moim przypadku z jakieś 5 pełnych obrotów w moim przypadku był to full service, piasty nie miały bicia większego niż 0,02 sety więc poszły nowe kloce i tarcze zimmermana :P:P

Regeneracja kosztowała mnie 270 i po dostarczeniu do 12 miałem gotowy zacisk po 48 godzinach.