Focusa użytkuje od jakis dwóch miesięcy, klimę odpalałem dopiero kilka razy. Działa, chłodzi wszystko ok. Natomiast problemem jest jej uruchomienie. Gdy odpalę auto bez klimatyzacji i załączę ją w trakcie jazdy to nie chce zaskoczyć w ogóle ( nawet po parunastu minutach ). Gdy włączę ją przed uruchomieniem zapłonu to działa od strzała. Mogę ją wtedy włączac i wyłączać i jest ok, ale tylko jeśli robię to w krótkich odstepach czasu ( tak testowałem). Ale jak wyłącze i włącze po paru minutach to znów nie zaskoczy.
Klima manulana, przebieg 32 tyś km, auto bezwypadkowe. Przegląd klimy robiony jakis rok temu w ASO.

EDIT:

Testowałem jeszcze przed chwilą na postoju i wszystko zdaję się pracować normalnie. Uruchamiam auto bez AC włączam zaraz po i działa.
hmm..

Jak nie włączę klimy przed odpaleniem i przejdę jakiś odcinek drogi nie chce się załączyć. Jak włączę przed odpaleniem lub zaraz po to śmiga.
Brak mi pomysłów.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Mój climatronic ma czasami podobne zachowanie. Zdaje się nie zauważać, że został włączony. Nie wyłączam go, tylko na chwilę zmieniam ustawienie na maksymalne schładzanie (LO). Wtedy się "budzi" do działania. Taka sytuacja zdarza się jednak rzadko.

A może mieć związek wymiana radia z navi i zegarów z większym wyświetlaczem i nie zalogowanie ich ?
Na mój rozum chyba nie bo to manual, no ale ...

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Pobijam, w związku z rozwiązaniem problemu.
Podejrzewałem radio i to było to.
Po zalogowaniu radia, klima działa normalnie tak jak powinna.
Widocznie jakieś zakłócenie na linii CAN było.