Zobacz pełną wersję : [Focus 1998-2004] uszkodzona śruba od lampy


Haroldfox
13-05-2016, 20:51
W celu wymiany żarówki zluzowałem lewy reflektor. Po czym jedna ze śrub pozostała ruchoma, tj. kręci się do okola. A reflektor pozostaje niedokładnie spasowany. Gwint śruby jest ok, tylko otwór wydaje się być zniekształcony z lekka. Poprzedni właściciel chyba czymś ją wcześniej uszczelniał. Śruba co prawda trzyma ale chyba mi to nie wystarczy. Jak myślicie użyć śruby o innym rozmiarze - minimalnie większym? Jeśli tak to o jakiej średnicy?

Fulara
13-05-2016, 20:58
pierwszy raz slysze o luzowaniu reflektora... ja się nie dziwie ze gniazdo się wyrobilo, bo średnio raz do roku się je wymienia....

nie pytaj o rozmiar tylko do garażu i próbuj, natomiast luzowanie reflektora - bez komentarza

Haroldfox
15-05-2016, 08:41
Nie rozumiem, a co miałem demontować całą podstawkę akumulatora, żeby zdjąć dekielek od lampy? tak robicie? Inaczej przecież nie jest możliwa wymiana żarówek.

nyzrum
15-05-2016, 09:30
Przecież tam wystarczy rękę włożyć, zluzować zczep, wyciągnąć wymienić żarówkę, włożyć ją na miejsce, zatrzasnąć i gotowe ;p Ile miejsca potrzeba na wymianę żarówki?

miery
15-05-2016, 09:33
Ja wymieniam żarówki normalnie, żadnych śrub nie odkręcam. Trochę więcej trzeba się przy prawym nagimnastykować ale bez problemu da się to zrobić.

Haroldfox
15-05-2016, 11:36
Pewnie dlatego tak mówicie, gdyż jeździcie autami z silnikami benzynowymi. W dieslach jest to trochę utrudnione. Pozdrawiam.

J@colo
15-05-2016, 13:35
W benzynach faktycznie nie ma większego problemu, w dieslach zawsze miałem odkręconą tą dolną śrubkę przy błotniku i tez wykręcam lampę co zajmuje chwilę włącznie z wymiana żarówki.

Co do luźnej śrubki to większy lekko gwint mają te z grila, ale i tak przecież lampa tobie nie wyleci.

zmulim
15-05-2016, 15:15
Bez przesady panowie. Mam fokę TDDi i wymiana żarówki od strony kierowcy trwa mniej niż 5min... Wystarczy ściągnąć osłonę plastikową z akumulatora, włożyć rękę we wnękę między aku a deklem lampy, odczepić zatrzask, ja nawet jestem w stanie wyciągnąć dekielek całkowicie, dla wygody. Palcem podważam zaczep żarówki H7, nowa na miejsce i gotowe. Żadna filozofia, nie ma potrzeby demontowania klosza... Auto mam bezwypadkowe i bez żadnych przeróbek w tym miejscu. Pozdrawiam.