Witam mam S max-a 2008 2.0tdci. Zawieszenie usportowione fabrycznie bez regulacji. (etis) bez regulacji na 235/45/18. Czy amortyzatory sa takie same jak w "normalnym" zawieszenieu ? Musze wymienić amorki i nie chce strzelić gafy...

Takie same. Sprężyny są inne.

dzięki

a co to za sprężyny? ja jak kiedyś sprawdzałem to do tdci 2.0 oraz 2.2 i tak samo do 2.5T sa takie same :(

Są sportowe fabrycznie skrócone o 15mm (Titanium S).

a masz może oznaczenie tego? Są ew. jakieś zamienniki?

Niedługo będę musiał kupić to poszukam ale może MAG coś powie bo on zdejmował u siebie.

a czy oprócz tego sportowego -15mm były jeszcze jakieś inne sprężyny montowane?
Mam u siebie Eibacha i są cholernie twarde. Ciekawy jestem czy z fabryki na takich wyjechał czy ktoś je dołożył.

dnbsopot wsadzony pewnie Eibach Pro-kit -30mm. Amory pewnie zostały fabryczne więc zawsze możesz wrócić do oryginału.

latar rozsądek podpowiadałby aby wrócić do serii, szczególnie że jeżdżę na taryfie.....ale czego się nie robi dla zabawy :D

Z oryginałem do 2.5T to może być problem. Jak mi na tyle pękła sprężyna (mam zawieszenie z regulowaną twardością) to niestety sprężyny tylko w oryginale - nie muszę chyba mówić, że kosztują worek pieniędzy. Ja miałem numer:
1509901 lub 6G91-5560-FND
poprzedni numer to:
1415671 lub 6G91-5560-FNC
OPIS:
21, Czerwony / fioletowy / biały
Od: 06-03-2006 5-drzwiowy SAV, Ze Standard.Amortyzatorami Tylnymi, Z zawieszeniem zmodyf. na sportowe, Obciąż. tylnej sprężyny kl. A do E
W końcu założyłem sprężyny Kayaba ( KYBRA6668 ), ale wydaje mi się, że są za miękkie i lepiej było założyć twardzsze od 2.2 TDCI (chyba te były twardsze).

Takie same. Sprężyny są inne.

Sorki, ale sie mylisz.
Specjalnie szukalem przy okazji wywalania IVDC amorow do zawiechy sportowej, bo zakladalem Eibach ProKit i przy fabrycznym zawieszeniu sportowym oprocz obnizenia o 15mm na nizszych sprezynach, masz rowniez inne amortyzatory.

Sa w oryginale dostepne za okolice 2tysi za komplet.
Jak znajde fakture to podam wszystkie oznaczenia i ceny z zeszlego lata.

Mam teraz urwanie glowy do poniedzialku, wiec raczej nie sadze zebym byl w stanie sprawdzic to szybciej.

Czeka mnie za chwilę wymiana kompletu w IVDC więc wszystko wynajdę.

Czy amortyzatory sa takie same jak w "normalnym" zawieszenieu ?

Amory są inne, zwykłe mają kody: 6G91 18045 ABN (P) i 6G91 18K001 ABN (L), a sportowe mają końcówki ADN.
Za to sprężyny są takie same, kod kolorowy przód niebieski-pomarańczowy-żółty(zielony) dla przodu i dla tyłu 7 osobowego czerwony-żółty-biały.
Kolory tyłu łatwo zobaczyć, a z przodu są na pierwszym zwoju nad talerzem sprężyny.

jak moga byc sprezyny takie same jesli wersja S jest nizsza?

To niech ktoś z Tit S zerknie na kolorowy kod sprężyny i wreszcie wszystko się wyjaśni. Ja mam titanium bez S i nie wydaje mi się, że jest inna.

rzeczywiście temat amorów do usportowionego zawieszenia jest nierozkminiony. Ja mam usportowione i z informacji chyba na tym forum dowiedziałem się, że amory są takie same jak w standardzie i takie też zakupiłem, ale nie jestem zadowolony z wymiany(poszły MONROE) auto jest mniej stabilne niż przed wymianą, więc....?
z tyłu już wymieniłem nawet poprzeczne wahacze bo tłucze jak głupie...ale to nie to. Może faktycznie amory powinny być dedykowane?

Przecież pisałem, że amory są inne do obu zawieszeń. Oryginały robiło Delphi i podałem ich kody. CARISMA kupiłeś Monroe, czyli aftermarket, a to jest dalekie od oryginału.
Monroe robiło oryginały do IVDC.

Ja u siebie zmieniłem IVDC na oryginalne z wersji sportowej i jest bardzo dobrze.

W katalogach aftermarketu są sprężyny do IVDC (długość 320/316mm) i bez (długość 343/340mm). Mowa o przodzie do 2.2. Nie znalazłem nic na temat zawieszenie usportowionego. Tyle, że nie ogarniam jak TitS może być obniżony o 15mm nie mająć krótszych sprężyn!?

Kiedyś w akcesoriach forda był zestaw sprężyn obniżających o 15mm. Teraz nie ma. Jest tylko Eibach ProKit (-30mm) za 4 stówy więcej niż u bezpośredniego importera
http://www.akcesoria-ford.pl/s-max/2010/stylizacja/zestaw-trybu-obni%C5%BCania-zawieszenia

Gubię się w tym.

Pytanie na boku: co sądzicie o Eibach Pro-Kit razem z amorami IVDC? MAG Ty na takie tematy zawsze masz zdanie.

Mnie cliner sprawdzał kody sprężyn do mojego (IVDC) i do innego ze zwykłym zawieszeniem. Kolory były te same.

Takie mam kolory na przodzie:
http://sites.google.com/site/latarmaxiu/misc/sprezyna.jpg

To jest pomarańczowy czy różowy?

...
Pytanie na boku: co sądzicie o Eibach Pro-Kit razem z amorami IVDC? MAG Ty na takie tematy zawsze masz zdanie.

Po przesiadce z IVDC na Eibach ProKit plus amory do sportowej zawiechy (ori Ford) nie jestem do konca zadowolony - mam wrazenie ze na IVDC w trybie Sport bylo bardziej twardo niz mam teraz...

Ale za to jestem nizej i to mi sie podoba i dlatego mocno zastanawiam sie nad powrotem do amorow IVDC, ale w polaczeniu z Eibachem - widzialem w Niemczech kilka takich aut, wiec pomimo tego, ze teoretycznie Eibach pisze, ze ProKit nie nadaje sie do zawiechy IVDC sa ludzie ktorzy to w takiej konfiguracji montuja.

Z drugiej strony Eibach tez niby pisze, ze ProKit do ST220 sie nie stosuje, ale jednak cala masa takich aut jezdzi z bardzo dobrymi efektami ...

A ja przy okazji się dopytam, czy przednie amortyzatory do S-maxa 2.0 Tdci z rocznika 2007r mogę zastąpić od S-maxa po lifcie? I czy również od wersji 2.2? Wyczuwam ich zużycie.

latar to jak dla mnie też jest bardziej różowy, ale to będzie pomarańcz.

Mam sprężyny przednie od IVDC w domu i zmierzyłem: grubość drutu 4,17mm a długość sprężyny ok. 31cm.

Mario_Mario można zamieniać, zwróć uwagę tylko na dwie pierwsze litery kodu na naklejce AA, AB albo AD.

[QUOTE=zwy;2620750]Przecież pisałem, że amory są inne do obu zawieszeń. Oryginały robiło Delphi i podałem ich kody. CARISMA kupiłeś Monroe, czyli aftermarket, a to jest dalekie od oryginału.

Do moich są takie:

FINIS (najnowszy) 1746173 lub 6G91-18080-FLF ...z katalogów Monroe podpowiadał E2071
i takie kupiłem- na tył, i tłucze jak cholera, głównie z prawej strony, nawet zamieniałem stronami i dalej tłucze , nawet najlepszy w okolicy diagnosta jechał w bagażniku i....sam nie wie o co chodzi, chyba założę stare.....jakby co mam za przysłowiową flaszkę nowe amory Monroe kod E2071. Niestety ale wychodzi znów chytrość Polaka bokiem-mogłem jechać do serwisu i wymienić- jakby tłukło to proszę wymieniać, a tak sam dobrałem, sam kupiłem...niby katalogowo się zgadza ale tłucze no i co?!

Jestem po wymianie amortyzatorów...wymieniłem na KYB 339720. żadnej różnicy nie zauważyłem. coś mi sie wydaje że Ford sobie chce nabić kase na dedykowanych amorkach.... Co ciekawe Sachs robi amorki które w nocie ma opisane ze sa do tego zawieszenia i tego .

http://www.iparts.pl/czesc/amortyzator-sachs-313758,ford,s-max-wa6-od-2006-05,2-0-tdci-140km,36-5542-19444-100121-0-32-313758.html

http://www.iparts.pl/czesc/amortyzator-sachs-313759,ford,s-max-wa6-od-2006-05,2-0-tdci-140km,36-5542-19444-100121-0-32-313759.html

teraz zostaje kwestia sprężyn...

wojtekn albo cliner albo SRS albo kto ma jeszcze dostęp do katalogu czy moglibyście sprawdzić po VINie finis sprężyn przednich? S-Max 2.2 TDCi IVDC zawieszenie sportowe.
WF0SXXGBWSBD83847

zwy do 2.2 kody sprężyn są inne. Tyczy się zawieszenie z IVDC.

- 2.2 (przed i polift) Ford: 1466179 6G91-5310-CDD; Sachs: 998 951
Długość [mm]: 320
Średnica zewnętrzna [mm]: 148
Średnica [mm]: 14

- 1.6, 1.8, 2.0TDCi, 2.0EB, 2.5 Ford: 1464059 6G91-5310-CBD; Sachs: 998 950
Długość [mm]: 316
Średnica zewnętrzna [mm]: 148
Średnica [mm]: 14

Ogólnie dalej nie ogarniam.

PS Czy sprężyny KILEN są dobre? Jakiej marki szukać? Oryginał z rabatem na FCP to 520/sztuka.

finis sprężyn przednich? S-Max 2.2 TDCi IVDC zawieszenie sportowe. takie jakie były zamontowane
6G91-5310-CDD , CDC , CDB , CDA - 619 zł - 1 szt , oznaczone kolorami Niebieski / Fioletowy / Żółty ,


Od: 28-09-2006 Do: 08-04-2015 5-drzwiowy SAV, Z zawieszeniem zmodyf. na sportowe, Klasa obciaz.przedn.sprezyny-L do T
Od: 28-09-2006 Do: 08-04-2015 5-drzwiowy SAV, Z zawieszeniem zmodyf. na sportowe, Klasa obciąż.przed.sprężyny J do P

Grazie SRS.

SRS a czy w zwykłym Titanium, takim bez S, 2.2 TDCi z IVDC są takie same sprężyny czy inne?

No nie mogę dojść do porozumienia sam ze sobą.
Zastanawiam się czy czasem oryginały nie są różne do IVDC z TitS i do zwykłego 2.2 z IVDC. Czy czasem zamiennik aftermarketowy nie jest identyczny do wszystkiego.
No i dalej czy iść w oryginały po 500/sztuka, czy KILENy (dostępne od ręki) po 160/sztuka czy Eibacha Pro Kit za 700 zeta komplet. Z Eibachem czuję ryzyko, że mi zimowe koło będzie ocierać (235/50R18, koło wyższe o 13mm w stosunku do 245/35R20).

No i tak se dumam.
Na czeskim forum jest user 'ZLOU' z S-Maxem 2.5t IVDC i Eibachem ale nie mogę się tak coś zarejestrować. Linki aktywacyjne chyba palcem przesyłają:/

MAG rzucisz jakiś komentarz? cliner to masz ProKita?

Nie mam Eibacha...jest w planie:568:

Podepnę się pod temat bo trochę nie ogarniam w 4sklepach różne informacje podają.
WF0SXXGBWS9C63871
Zawieszenie zmodyfikowane na sportowe, z elektroniczną kontrolą stateczności.
S-max 2.2 175KM 2009r titanium S
Planuje wymienić amortyzatory i sprężyny przód tył wraz z poduszkami osłonami odbijano itd bez łożysk bo już wymieniałem.
Może ktoś podesłać nr. części
Cześć ludzi twierdzi ze są dostępne tylko Oryginały, sam już nie wiem jak jest rzeczywiście.
Kolory sprężyn
Przód od lewej niebieska różowa żółta
Tył czerwona

Będę w Gdansku na majówkę, to mogę zerknąć w garażu jak wyglądają oznaczenia mojego fabrycznego zawiasu - IVDC zmodyfikowane na sportowe w 2.5T

Jak możesz to zerknij

3-maja najszybciej...

Ale jeszcze jedno pytanie - Ty masz IVDC, czy zwykłą zawiechę, tyle że sportową?

Ja mam zwykłą sportową

Jak znajde fakturę, to podam Ci nr amorów, bo wywalajac IVDC wstawiłem amory fabryczne dedykowane do zawieszenia sportowego.

Sprężyny mam Eibacha, a w garażu to lezy moja zdemontowana kompletna fabryczna zawiecha sportowa z IVDC...

Przypominam się o te nr MAG
Po numerach taki amor byłby Ok według mnie 300zl cena tylko kolory ma inne fioletowy i pomarańczowy od lewej patrząc

Amor prawy do wersji sportowej.

Jakbyś chciał tyły (oryginały prawie nowe, tydzień na aucie) to zobacz do działu giełda.

Właśnie przerabiam wymiane amortyzatorów z przodu. Mam zawieszenie fabrycznie obniżone bez regulacji IVDC.

Mechanik po VINie znalazł numery 1746161 i 1746181, czyli 6G91-18045-ADN/6G91-18K001-ADN - dość cieżko dostępne i bez zamienników. I tak sobie szperałem po katalogach Sachsa i ich amortyzatory 313 758 i 313 759 są opisane jako pasujące jednocześnie do wersji z zawieszeniem standardowym jak i sportowym, chociaż nigdzie nie występują jako zamienniki oryginalnych 1746161 i 1746181. Podobie jest w katalogu KYB, ale już Monroe nie pisze nic o zawieszeniu sportowym. No więc jak to jest, można je stosować jako zamienniki czy nie? Próbował ktoś?

Lord Alien: gdzie znalazłeś amortyzatory 6G91-18045-ADN za 300zł?

Są jeszcze Delphi KG10044 przeznaczone do zawieszeń sportowych które na liście zamienników mają 6G91-18045 ADK, BAJ i BAK, ale nie ADN. Czy ktoś potrafi powiedzieć czym różnią sie te numery?

Ja kupiłem za 300 ale jeden przód i jak pamietam za 350 dwa tył :)
Normalnie tanio to tak koło 450 za sztukę
Odnośnie zamienników według mojej wiedzy nie ma ani amorów ani sprężyn.
Ktoś tu podawał w jakimś poście namiar na człowieka co sprzedaje części i w sumie najtaniej u niego jest, jeszcze jednak nie zamawiałem bo liczę ze może trafie w sieci.
Może jak by było więcej chętnych to by coś jeszcze można urwać

Ja kupowałem ori Motorcrafta do zawieszenia sportowego.
Maja inna charakterystykę tłumienia niz zwykłe i chociaż fizycznie pasują zwykłe i każde zamienniki, to ja wolałbym kupić takie jakie powinny byc.

Dobra opcją jest Bilstein B6 - niewiele droższy od ori, a powiedziałbytm że sporo lepszy.
Jak ja kupowałem amory, to na B6 był zbyt długi czas oczekiwania i tylko dlatego wybrałem ori Motorcrafta.

Bilsteina nie brałem pod uwagę, ale rzeczywiście jest niewiele droższy od oryginału. Czy one będą twardsze od oryginalnych? Raczej nie chce utwardzać auta.

https://bilsteinpolska.pl//33/bilstein-b12-pro-kit
To też jest fajna opcja...

odgrzeję.
jestem na etapie wymiany amorów z przodu.
również mam numery 1746181 i 1746161 - takie podali w serwisie po vinie.
Amory Sachs będą pasować?
mój mechanior mówi że coś z tymi bilsteinami ostatnio zimą słychać tykanie dziwne.
kilka razy mu się to przytrafiło.
sachsy podjadą.
mówi że jakieś 300 za szt

Fizycznie będą pasować każde, ale jesli kupisz zwykłe, a nie te dedykowane do zawiechy sportowej, to możesz mieć pogorszone zachowanie auta - przez inna charakterystykę przodu i tyłu możesz sie zdziwić na jakimś ostrzej branym zakręcie ...

Ja w końcu zdecydowałem się na oryginalne. Wyszły po 480zl za sztukę więc nie tak tragicznie.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Tez chyba tak zrobię. Jakieś promo jest ze komplet za 720 zł ori forda. I chyba w to pójdę.


EDIT:
Jak zwykle wyszedł Wał z amortyzatorami.
jednak nie kosztują 720 za komplet,
tylko 594 za sztukę + 227 zestaw MacPersona.
Masakra.
ale robić trzeba.
auto ma jeszcze pośmigać...

Edit 2:
Teraz JesCze dzwonią i mówią ze zestawów nie ma
I w sumie to prawie 2500 zeby z mcpersonem wymienić.
Co to ma być. W beemece taniej wychodziło

Czy ktoś w fabrycznym zawieszeniu sportowym bez regulacji wysokości montował standardowe amortyzatory zamiast sportowych? Zastanawiam się nad takim rozwiązaniem.

Powiem to ponownie - fizycznie pasuja bezproblemowo, ale z racji innej charakterystyki pracy, auto będzie sie gorzej prowadziło, bardziej miekko i mniej stabilnie.

A czy auto będzie się gorzej zachowywało niż w przypadku zwykłych amortyzatorów i zwykłych sprężyn? czy wyjdzie coś pośredniego między zwykłym zawieszeniem a sportowym?
Wiadomo że nie jest to idealne połączenie ale są tu niektórzy co mają zamontowane standardowe amortyzatory i sprężyny Eibach które obniżają zawieszenie o 30mm. Ori Forda obniżają o 15mm więc w tym zestawieniu nie powinno być tak źle hmmm.

Zawsze będzie to cos pośredniego.
Jesli przechodzisz z zawieszenia sportowego na "mieszane" będzie troche gorzej, a troszke lepiej jeśli w druga stronę.

Pytanie czy chcesz wymienić tylko sprezyny i zostać na zwykłych amorach, czy też masz juz sportowe zawieszenie i chcesz wymienic amory na zwykłe ...

Mam zwykłe zawieszenie. Amortyzatory jeszcze są sprawne a chciałbym delikatnie obniżyć auto. Jak padną te zwykłe amory to wtedy bym poszedł w te sportowe.

Odgrzeję temat.
Ostatnio zmieniłem zawieszenie na Bilstein b6 ale na standardowych spręzynach, i niestety trochę za miękko jest. Zastanawiam sie czy podejdą te spręzyny które są obniżone o -15mm(obniżenie o 25 przód i 30 tył w np. Einbach wydaje mi sie zbyt duże) Montował ktoś ? Zna ktoś numery ?
Może to te :

https://ford.sklep.pl/product-pol-19195-sprezyna-zawieszenia-Ford-S-max-2-2-TDCI-przod.html

Jakie masz kolory kropek na swoich sprężynach?

jeśli chcesz wymienić sprężyny na te obniżające o 15mm to nie ma zamienników - tylko ori Forda cena ok 500-600 netto za sztukę. Taką dostałem w zeszłym tygodniu ofertę od dealera.

O ile mnie pamięć nie myli, to latar pisał, że wymieniał na Sachs'a i była to jedyna firma oferujace sportowe spręzyny jako zamiennik ori ...

Tak wymieniałem na Sachsy. Była to rzeczywiście jedyna firma oferująca sportowe sprężyny do S-Maxa z dopiskiem, że nadają się do zawieszenia z IVDC. Do bez-IVDC było więcej. Za Sachsy płaciłem po 270 sztuka. Kupowałem w forumowym sklepie u Jacy gagat.net (http://gagat.net/)

Przód:
6G91-5310-CDD (Sachs: 998 951)

Tył:
6G91-5560-FND (Sachs: 994 277)

Pytanie czy te sprężyny z IVDC podejdą do zwykłego zawieszenia bez samopoziomowania ? a jak nie to czy zna ktoś numery fabrycznych spręzyn -15mm bez IVDC ?
Jakie są wasze wrazenia z jazdy spręzynach -15mm, ja teraz na bilsteinach b6 i standardowych spręzynach mam wrażenie nadmiernego bujania i przenoszenia zbyt dużej liczby małych nierówności, ciekawe czy jakbym zamontował te sprężyny niższe o 15mm to byłoby lepiej ? Nie chce obniżać o więcej niż 15mm bo czasami jeżdże po polnych drogach, zesztą polskie drogi tez nie zaliczają się do najlepszych.
Z góry dzięki za pomoc :)

Btw, te sprężyny, które kupił Latar są obniżnone -30/-25 czyli tak jak standardowy kit obniżający.

Nie, nie, nie. Sachsy są krótsze o 15mm. Dokładnie tyle co sportowe zawieszenie z Titanium S. To zamiennik fabrycznych sprężyn (dobierany po finis) do: zawieszenie sportowe z IVDC.

-30/-25 to Eibach ProKit.

Sachsy niestety w tej chwili nigdzie nie są dostępne.

No niestety. Z dostępnością beznadziejnie. Ja czekałem 3 miesiące od zamówienia u Jacy. Jeszcze gorzej było z amorami Monroe z IVDC :/
Sachs jako jedyny pisze, że ich sprężyny nadają się*do zawieszenia sportowego z IVDC. Bez IVDC jest więcej dostępnych od ręki.

Ja zmieniłem amortyzatory na bilstein b6, zostawiłem seryjne sprężyny - niby pasuje, ale mam wrazenie przenoszenia zbyt dużej liczny małych nierówności(szczególnie przy szybkiej jeździe), problem jest ograniczony kiedy samochód jest bardziej doładowany(2-3 osoby). Zastanawiam się czy to problem zbyt twardej sprężyny, czy bardziej chodzi o wysokość sprężyny. Ostatnio mierzyłem ile miejsca zostanie, gdybym np. wrzucił Einbacha i wygląda na to ze wcale nie byłoby tragicznie. Pytanie czy ktoś jeździ na einbachu ? Jakie wrażenia z jazdy ? Latar a jak sie Twoje auto zachowuje na Sachsach ? Komfortowo jest ? Czy jak przejeżdżasz np. przez spiących policjantów to masz wrażenie nadmiernego podbijania tyłu samochodu ?

Mam Eibacha i sportowe amory Motorcrafta, a nie B6.
Do tego na zime 19-tki, a na lato 20-tki i szczerze, to jest bardziej miękko niż się spodziewałem i nawet bardziej miękko niż było na fabrycznym sportowym IVDC w ustawieniu Sport ...

Dlatego mocno sie zastanawiam nad powrotem do IVDC w opcji z Eibachem ... g:P

Miałem Eibachy i z IVDC było dla mnie za twardo. Kupiłem je z braku laku bo:
- fabryczne sprężyny do zawieszenia sportowego z IVDC kosztowały jakieś 500/sztuka
- Sachsy kosztowały 270/sztuka ale nigdzie nie było
- wziąłem Eibacha na próblę za 700/komplet

Eibach mi się nie sprawdził więc jak doszły Sachsy to wymieniłem.

Trochę do poczytania tu
https://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=2667223&postcount=202
i tu
https://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=2684732&postcount=217
https://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=2933881&postcount=563

Na ProKitcie jeździłem też z kołami 235/50R18 i powiedzmy, że weszły do takiego obniżenia. Ze 4 razy przez całą zimę zdarzyło się, że prawe koło przytarło przy max skręcie w lewo jechanym na szybko. Na sportowym zawieszeniu (Tit S) nie było żadnego problemu w rozmiarze.

Ja zmieniłem amortyzatory na bilstein b6, zostawiłem seryjne sprężyny - niby pasuje, ale mam wrazenie przenoszenia zbyt dużej liczny małych nierówności(szczególnie przy szybkiej jeździe), problem jest ograniczony kiedy samochód jest bardziej doładowany(2-3 osoby). Zastanawiam się czy to problem zbyt twardej sprężyny, czy bardziej chodzi o wysokość sprężyny. Ostatnio mierzyłem ile miejsca zostanie, gdybym np. wrzucił Einbacha i wygląda na to ze wcale nie byłoby tragicznie. Pytanie czy ktoś jeździ na einbachu ? Jakie wrażenia z jazdy ? Latar a jak sie Twoje auto zachowuje na Sachsach ? Komfortowo jest ? Czy jak przejeżdżasz np. przez spiących policjantów to masz wrażenie nadmiernego podbijania tyłu samochodu ?

Dobry wszystkim,

Mam identyczną konfigurację na silniku 1.6 EB. I szczerze mówiąc, to w ostrzejszych skrętach strasznie mi buja budą. Czy uważacie, że jest sens szukać -10/15mm (np. tych Sachsów) - czy będzie trochę lepiej? Bo -30 to za dużo na krawężnik, na który podjeżdżam codziennie...

I jeszcze jedno pytanie - kto na forum mógłby załatwić (sprzedać) takie sprężyny (zamienniki do sportowego) do normalnego (bez IVDC, itp.) zawiasu?

W sprawie sprężyn zagadaj do szefa szefów: Jacek
https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=62958

A w sprawie kołysania to zdecydowanie najbardziej pomoże calowy stabilizator z FSV
https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?p=2933674
Wymiana fabrycznego na podnośniku to kwadrans. Sam stab z tulejami do niego to 1k. Robi robotę.

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk

Dziękować bardzo, 4k na mody to trochę, szczególnie, że właśnie te cukierki wymieniłem. Nad stabilizatorem pomyślę :)

A w sprawie kołysania to zdecydowanie najbardziej pomoże calowy stabilizator z FSV


latar,
W wątku który podesłałeś znalazłem opinię, że po zamontowaniu tego cud-stabilizatora nie ma utraty komfortu natomiast otrzymujemy świetne trzymanie w zakrętasach. Zawsze sądziłem że to niemożliwe ;) Po co zatem montować twarde sprężyny i amory skoro usportowienie można załatwić stabilizatorem?? Może wystarczy zatem standardowy zestaw sprężyn i amorów plus lepsza stabilizacja. Coś mi się to wydaje zbyt piękne aby było prawdziwe a może źle to rozumiem? Przed tym co przeczytałem twierdziłbym raczej że lepszy stabilizator delikatnie pomaga w zakrętach i na pewno nie przeszkadza i tyle... Jeśli jest tak jak piszesz to prawdziwy cud tuningu za nieduży piniądz :)

Cześć,
Co do bujania na boki to mi trochę pomogła zmiana łączników stabilizatorów na nowe lemfordera (wcześniej cukierki wymieniłem również na Lemfo) stare łączniki po wyjęciu byly "niby" jeszcze sprawne, ale dało się wyczuć nie równomierne zużycie - nowe Lemfo zachowywały się całkowicie inaczej. Co do amortyzatorów bilstein to są one zdecydowanie twardsze niż standardowe do 2.2, jak jadę autem sam to mnie to denerwuje, wg mnie auto nie powinno przenosić az tak małych nierówności i tutaj wydaje mi się ze mogłaby pomóc zmiana na spręzyny od TITANIUM S (pytanie standardowe czy od IDVC, może ktoś ma jakieś sugestie ? które będą bardziej komfortowe w połączeniu z bilsteinamiu ?)

Latar, to co zrobiłeś z tym stabilizatorem to prawdziwy majstersztyk sztuki inżynierskiej :)

Siema

Odkopuję temat, gdyż jeden z amorków z przodu zaczyna mi się pocić.
Mam u siebie fabryczne obniżenie -20 mm, bez aktywnego zawieszenia.
Dzwoniłem do ASO Forda, i po numerze VIN są dostępne u nich dwa rodzaje amorków - FoMoCo oraz Motorcraft (oba do obniżonego zawieszenia). O ile domyślam się, że FoMoCo to OEM idący na pierwszy montaż, to chciałem zapytać jak się to ma do tego Motorcrafta. Różnica w cenie ~ 200 zł na sztuce (FoMoCo droższe). Myślałem też nad Bilstein B6, ale po przeczytaniu tego wątku widzę, że nie są one idealnym rozwiązaniem. Co zatem polecacie i jakie macie opinie ?

Pozdro :)

Myślałem też nad Bilstein B6, ale po przeczytaniu tego wątku widzę, że nie są one idealnym rozwiązaniem. Co zatem polecacie i jakie macie opinie ?
Pozdro :)

Dobry wieczór,

Przeczytałem Twój post, potem swój stary, i myślę, że strasznie go napisałem. B6 daje niesamowitą pewność prowadzenia, a moje odczucia są takie, że chyba moje sprężyny są stare i mało sportowe (mam oryginalne sprężyny "cywilne", przetłuczone na nich prawie 200kkm).

Bilsteina B6 warto rozważyć, ale będzie twardo.

Ok, dzięki za sprostowanie.
Na chwilę obecną jestem skierowany w stronę OEM FoMoCo.
Zastanawia mnie jeszcze czym jest ten Motorcraft oferowany w ASO. Jak się ma z jakością w porównaniu do FoMoCo i ogólnie co to za wynalazek :)

Wojtek - pamiętasz może ile kosztowały Cię B6 ?

2350 za komplet 4szt. 2 lata temu.

Gdyby nie to, że w momencie wymiany zawieszenia musiałbym czekać na B6 ok. 4 tygodnie, to też brałbym Bilstein'a.

Mój obecny setup zawieszenia to sprężyny Eibach ProKit, amortyzatory ori Ford Motorcraft do zawieszenia sportowego, wszystkie gumy w zawieszeniu wymienione na poliuretany i na deser, 20-tki na lato i 19-tki na zimę :diabel2:

I żyję, ale na mocno dziurawym asfalcie nie jest fajnie.
Na normalnie zużytych drogach jest jak dla mnie wystarczająco komfortowo, szczególnie w porównaniu z zawieszeniem drugiego mojego auta ... :mrgreen:

a jak jesteśmy przy sportowym zawieszeniu:

Mam 1.6 EB i Eibachy są dla mnie za niskie (-35 to trochę dużo). Firma Sachs do mojego auta proponuje sprężyny:
przód: 998 945
(https://aftermarket.zf.com/pl/pl/sachs/katalogi/#/article/998+945?languageID=19&brandID=32&countryID=PL)tył : 994 273 (https://aftermarket.zf.com/pl/pl/sachs/katalogi/#/article/994+273?languageID=19&brandID=32&countryID=PL)

Te poniżej po parametrach wyglądają na twardsze i niższe
przód: 998 946 (https://aftermarket.zf.com/pl/pl/sachs/katalogi/#/article/998+946?languageID=19&brandID=32&countryID=PL)
tył : 994 277 (https://aftermarket.zf.com/pl/pl/sachs/katalogi/#/article/994+277?languageID=19&brandID=32&countryID=PL) lub 994 278 (https://aftermarket.zf.com/pl/pl/sachs/katalogi/#/article/994+278?languageID=19&brandID=32&countryID=PL)

Próbował ktoś takich kombinacji?

Zastanawia mnie jeszcze czym jest ten Motorcraft oferowany w ASO. Jak się ma z jakością w porównaniu do FoMoCo i ogólnie co to za wynalazek :)

Z Fiestowego kawałka (https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=13446)

Widzę, że temat dawno nie był poruszany. Stoję przed dylematem wymiany tylnych amortyzatorów i chyba sprężyn też. Pomimo, że na przeglądzie wyniki oscylują w wysokości 70% to jednak tył strasznie mi się tłucze i efekt rzucania przy przejazdach po studzienkach, torach itp w ostatnim okresie dość mocno się nasilił.... Wiem, najlepszym rozwiązaniem był by oczywiście oryginały ale one jak wiemy trochę kosztują. Co do amortyzatorów Bilstein B6 odpada po pierwsze cena po drugie twardość. Zastanawiam sie mocno nad sprężynami i amorkami Sachs'a tylko które qrde pasują do naszych Titanium S(obniżone -15mm) bez IVDC :). Szukam w necie sprężyn i już głupieje, podajcie mi proszę numery tych Sachs bez IVDC bo do wersji z IVDC znalazłem (no chyba że one pasują do zwykłej Titanium S) albo jakiej wysokości mają być ? . Wolał bym by tył stał troszkę wyżej niż przód bo zdarza mi się wozić 4 rowery na haku [emoji6] Pozdrawiam
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200904/f96d4d3e0e3e8a6b619514ac94ede2a8.jpg

Panowie czy sprężyny ze zdjęcia nr.
1 i nr. 2 to to samo ? https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210105/a73ce704bf610d95121d02f729d12276.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20210105/fef285b073eb557b3e2cde531303eead.jpg

Wysłane z mojego GM1913 przy użyciu Tapatalka

Czy sprężyny o numerach 994 278(jakaś wzmacniana) lub 994 277 przystosowane do IVDC można założyć do zwykłego TitS-a ???? bo jakoś do zwykłego Titsa sachsa nie mogę znaleźć....

Czy sprężyny o numerach 994 278(jakaś wzmacniana) lub 994 277 przystosowane do IVDC można założyć do zwykłego TitS-a ???? bo jakoś do zwykłego Titsa sachsa nie mogę znaleźć....

Dobre pytanie, też się nad tym zastanawiam :)

Jeżeli ludzie wywalają IVDC bez wymiany sprężyn to i w drugą stronę chyba można.

Wysłane z mojego GM1913 przy użyciu Tapatalka

Przeczytałem cały wątek, ale czy ktoś wie jakie powinny być numery amortyzatorów tył ze sportowymi sprężynami?