Zobacz pełną wersję : [Focus 2011-2014] Wymiana łożyska. Delikatne buczenie przy prędkości ok. 70-80km/h.


tom170
25-07-2016, 07:46
Witam,
Ostatnio zauważyłem, że przy prędkości między 70 a 90 km/h słyszalne jest buczenie/huczenie raz ciszej raz głośniej. Pomyślałem, że to może być łożysko w kole.

Jednak po wyłączeniu radia oraz dmuchaw w samochodzie i specjalnej przejażdżce nie jestem w stanie stwierdzić, czy to przód czy to tył i które koło buczy. Dzwięk jest słyszalny ale bardzo słabo. Czasami zagłuszany jest przez szum wytwarzany przez koła podczas jazdy.

1. Chciałbym to zlecić mechanikowi tylko zastanawiam się czy do ew. wymiany łożyska potrzeba jakiegoś specjalistycznego sprzętu (jakaś prasa?) czy może to zrobić ktokolwiek.

Zastanawiam się czy dać to do zrobienia w ASO Forda czy niezależnemu mechanikowi.

2. Czy mechanik bezproblemowo stwierdzi które łożysko jest uszkodzone?
3. Jaki zamiennik łożyszka powinenem kupić SKS, ToraBearing czy może jakiś inny.

Nadmienię, że samochód ma dopiero 45k km przejechane więc usterka jest conajmniej dziwna ale być może takie uszkodzenie może wystąpić przez wjechanie w jakąś dużą dziurę itp.

Proszę o odpowiedz.

Fulara
25-07-2016, 07:50
daj normalnemu mechanikowi aso zedrze

a nie ma się co dziwić, to już poważny przebieg dla nowych autek

gik
25-07-2016, 10:16
45 tyś poważny przebieg ?? ha ha hahaaha. Łożysko też coś za szybko siadło, może jakieś felerne. A nie zaczęło Ci się to jak zmieniłeś na letnie opony po zimie ? w poprzednim aucie opona (nowa) była uszkodzona i podczas jazdy dawała efekt huczącego łożyska.
Mechanik powinien bez problemów stwierdzić które to łożysko.
Przednie można sprawdzić jeszcze tak, że podnosisz auto do góry na lewarku (tylko ostrożnie aby auto z niego nie spadło), odpalasz silnik, wbijasz 3 bieg, "ruszasz" rozpędzasz do ok 80-90 km/h, wbijasz luz i gasisz silnik. Wtedy bez problemu usłyszysz huczące łożysko, potem druga strona i masz przód zdiagnozowany, gorzej z tyłem, trzeba mocno kołem ruszać hehe.

Przednie łożyska trzeba zaprasować, ale każdy mechanik powinien sobie z tym poradzić.

Fulara
25-07-2016, 10:23
tak, w waszych zabawkach to już przebieg, przy którym trzeba się zastanowić nad sprzedażą auta :diabelek:

tom170
25-07-2016, 12:09
45 tyś poważny przebieg ?? ha ha hahaaha. Łożysko też coś za szybko siadło, może jakieś felerne.

Właśnie dlatego mam wątpliwość czy w 4 letnim samochodze ze znikomym przebiegiem moglo paść łożysko ;) Wczesniej miałem starego escorta to owszem łożysko wymieniałem ale samochód mial ok 180k km.

A nie zaczęło Ci się to jak zmieniłeś na letnie opony po zimie ? w poprzednim aucie opona (nowa) była uszkodzona i podczas jazdy dawała efekt huczącego łożyska.

Jeśli chodzi o opony to raczej są dobre. Dam chyba mechanikowi sprawdzić łożyska najwyżej się wymieni to i tak byłaby piewsza rzecz do wymiany na 4 lata (procz fitrow i oleju) więc nie ma tragedii.

p.saw
25-07-2016, 17:09
Jeśli chodzi o opony to raczej są dobre.
Co wg Ciebie znaczy "raczej dobre"? U mnie opony też są raczej dobre a huczą jak w tramwaju, bo są wyząbkowane.
Najpierw daj opony do sprawdzenia do porządnego wulkanizatora.
Oczywiście nie można wykluczyć łożyska ale przy takim przebiegu to musiałby być wyjątkowy pech.
Kiedyś w mk1 wymieniłem oba łożyska tylne, bo wydawało mi się, że huczą i .... . Okazało się, że dalej huczą ale opony.

tom170
26-07-2016, 07:18
Co wg Ciebie znaczy "raczej dobre"? U mnie opony też są raczej dobre a huczą jak w tramwaju, bo są wyząbkowane.
Najpierw daj opony do sprawdzenia do porządnego wulkanizatora.
Oczywiście nie można wykluczyć łożyska ale przy takim przebiegu to musiałby być wyjątkowy pech.
Kiedyś w mk1 wymieniłem oba łożyska tylne, bo wydawało mi się, że huczą i .... . Okazało się, że dalej huczą ale opony.

Mając na myśli raczej dobre to zanim były założone to dokładnie je myłem i oglądałem. Jeszcze pytałem wulkanizatora czy z 2 lata wytrzymają bo przebieg mają symboliczny. Przyglądał się i nic nie stwierdził żeby z oponami było coś nie tak. Opony są 5 letnie od nowości auta : Michelin pilot sport 235/45

Być może jeszcze muszę odwiedzić innego wulkanizatora zanim podjadę do mechanika. Sprawdzę jeszcze ciśnienie we wszystkich kołach może to też ma jakiś wpływ na huczenie.

Fulara
26-07-2016, 07:23
jak masz zimowe to zamień i zobaczysz czy huczą, przejedź ręką czy nie wyząbkowane

5 letnie opony nadają się tak naprawdę na śmietnik w mojej opini

p.saw
26-07-2016, 10:08
Fulara ma rację. Spróbuj zmienić na zimówki. Poza tym dobry gumiarz przy dokładniejszych oględzinach potwierdzi, czy są wyząbkowane. Po zdjęciu koła na podnośniku też można stwierdzić czy łożysko huczy, ale najpierw zacznij od opon.
Łukasz, mam 7-letnie opony w Ka, który ma przejechane w koło komina około 25 tys. km i żal by mi było je wyrzucić bo są jak nówki. ;)

tom170 , opona wyząbkowana jest dobra ale niekomfortowa z powodu hałasu.

tom170
26-07-2016, 10:14
Fulara ma rację. Spróbuj zmienić na zimówki. Poza tym dobry gumiarz przy dokładniejszych oględzinach potwierdzi, czy są wyząbkowane. Po zdjęciu koła na podnośniku też można stwierdzić czy łożysko huczy, ale najpierw zacznij od opon.
Łukasz, mam 7-letnie opony w Ka, który ma przejechane w koło komina około 25 tys. km i żal by mi było je wyrzucić bo są jak nówki. ;)

tom170 , opona wyząbkowana jest dobra ale niekomfortowa z powodu hałasu.

Dziękuję za informacje w sprawie opon oczywiscie to jest jakieś wyjście. Zarowno zimowe jak i letnie są od początku użytkowania samochodu grudzien 2011.

Szum jest na tyle minimalny, że przy uruchomionej dmuchawie i radiu praktycznie nie jest słyszalny. Nie chcę tylko, żeby mi koło odpadło podczas jazdy czy coś takiego ;)

Jeśli się okaże, że to nie łożyska to będe zadowolony nie jest narazie aż tak źle, że się jeździć nie da.

Fulara
26-07-2016, 10:40
p.saw

Kolego drogi, ja nie twierdze, że na tych oponach nie pojeździsz. ja mam w garażu 12 letnie opony zimowe, albo nawet 13 letnie. bieżnik jak nówka !

mogę Ci je dać za darmo, przetestujesz na autostradzie ? ja się boje ;-) guma się starzeje, czy leży, czy pracuje
ale to moje dywagacje ;-)

gik
26-07-2016, 11:13
Moja opona nie była wyząbkowana, była nowa, miała jakąś wadę i jak jeździła na tylnej osi to huczała jak łożysko, a jak na przedniej to ściągało auto.

Koło od łożyska Ci nie odpadnie :) a jak się już naprawdę rozleci to nie da się pomylić tego dźwięku z żadnym innym.

tom170
26-07-2016, 11:35
Moja opona nie była wyząbkowana, była nowa, miała jakąś wadę i jak jeździła na tylnej osi to huczała jak łożysko, a jak na przedniej to ściągało auto.

Koło od łożyska Ci nie odpadnie :) a jak się już naprawdę rozleci to nie da się pomylić tego dźwięku z żadnym innym.

Może zatem pojeżdzę z 1000 km i zobaczę czy dzwięk sie nasili i dopiero wtedy będę się martwił. Narazie jest to bardzo słabo słyszalne bałem się tylko, że może zagrażać bezpieczeństwu. Po autostradach jeździ się z prędkościami 140-180 więc wolę nie ryzykować.