Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2007-2014] Jak wykręcić urwaną śrubę z wału korbowego
Witam!
Koledzy mam spory problem. Wziąłem się za wymianę rozrządu w mondeo mk4 z silnikiem 2.0 tdci i Stało się, przy odkręcaniu ukręciła się śruba i została w środku w wale.
Poradźcie jak to wykręcić domowymi sposobami.Spawarka odpada bo nie ma miejsca żeby tam coś pospawać. Można narobić większego bajzlu
slawek-kali 17-02-2017, 19:10 Masz jakas fote?
nie nie mam . Śruba w dwóch częściach . Gwint został w środku , a łeb i część nie gwintowana na zewnątrz. Ukręciło ją w miejscu gdzie zaczyna się gwint
slawek-kali 17-02-2017, 19:18 To chyba tylko wiercenie i wykretak
Są podobno spece, co potrafią wykręcić, ale na logikę, pewnie bez wyjęcia silnika z ramy, i zakupu dobrych wierteł sie nie obejdzie. Bo śruba pewnie hartowana.
też o tym pomyślałem tylko że jak pneumat tego nie odkręcił a u kręcił to wnioskuję że śruba siedzi dosyć mocno i teraz może być jeszcze większy problem jak ukręci się wy krętak.No ale chyba będę musiał tak zrobić bo innej opcji nie widzę .
Bump: Są podobno spece, co potrafią wykręcić, ale na logikę, pewnie bez wyjęcia silnika z ramy, i zakupu dobrych wierteł sie nie obejdzie. Bo śruba pewnie hartowana.
śruba na bank hartowana i pewnie jeszcze jakaś utwardzana.Nie ma opcji wyjęcia silnika
Opcja wyjęcia silnika dlatego, aby był dobry dostęp wiertarką, aby precyzyjnie, coraz grubszymi wiertłami wywiercić otwór w tej hartowanej śrubie, jednocześnie nie zepsuć gwintu wewnętrznego wału korbowego, to jak już będzie otwórok 9 -10 mm, to resztę tego zewnętrznego gwintu śruby, da radę wykrętakiem wykręcić.
Napewno była zakręcona na klej, i dlatego sie urwała.
Bump:
Sam tego nigdy nie robiłem, ale widziałem, jak mój kolega warsztatowiec męczył się ze 3 dni, ale zrobił. Wiertarka, wiertła porządne, i palnik, to potrzeba.
A może odkręć i wyjmij całą kolumnę mcphersona z amorkiem? Musi być dostęp do śruby, musisz ją napunktować i wiercić zaczynając od małego wiertła. Pneumatykiem narobiłeś sobie biedy, trzeba było klucz z długą dźwignią i wcześniej parę razy szarpnąć w jedną i drugą stronę. Tak mnie nauczył mój ojciec i taką metodę stosuję po tym jak sam urwałem kiedyś śrubę od amorka.
Witam
Pneumatycznym kluczem nie luzuje się tych śrub.Jeżeli śruba stawia opór my podgrzewamy ją fenem.Wtedy specyfik na gwincie puszcza.Potrzebny będzie mistrz od spawania.
pozdrawiam
Napewno była zakręcona na klej, i dlatego sie urwała.
i pewnie jeszcze założyli tą samą i dlatego pękła bo była już zmęczona. Jedynie tak mogę to sobie tłumaczyć. Spróbuje wywiercić bez wyciągania silnika
Witam
Te śruby mają granicę plastyczności.Powtórnie nie wolno ich montować.
pozdrawiam
to ja wiem bo zawsze montuje nowe, tylko ktoś oszczędny przede mną pewnie wymienił sam pasek i dlatego założył stare śruby
Może i da się bez wyjmowania silnika, ale na podnośniku warsztatowym, opuścić zawieszenie i silnik do dołu, tak aby był idealny dostęp z wiertarką, bo trzeba użyć sporej siły nacisku.
koledzy, a wiertła tytanowe dadzą radę czy są jeszcze jakieś lepsze?
Nawierć dokładnie porządnym wiertłem,wkręć wykrętak (tylko nie za mocno bo on rozciąga,rozdyma zerwaną śrubę przez co wykręcanie jeszcze jest trudniejsze).Następnie spryskaj z urwaną śrubę zamrażaczem w spraju i powinieneś wykręcić.
ps.mam wiertła rudo pomarańczowe (nie wiem czy to tytanowe),bardzo dobre,tylko kruche jak szkło,ale dają radę nawet w bardzo twardej stali.
marco102 17-02-2017, 20:29 Ja bym jeszcze spróbował zrobić 3-4 małe otwory jeden przy drugim, żeby powstała szczelina na płaski śrubokręt. Następnie nabić do niej jakiś mocny, krótki śrubokręt i odkręcić wykorzystując dźwignię.
nie wiem czy da radę w tą śrubę coś wbić.Jest tak twarda że punktaki mi się sklepały,jutro muszę kupić jakieś lepsze, będę informował o postępach.Może przez noc mi się jakiś pomysł przyśni
slawek-kali 17-02-2017, 20:48 HSS-TiN z katem 135° , musi dac rade.. , albo spawanie ale to loteria.
ze spawarką nawet tam nie podchodzę bo tylko narobię sobie biedy ,ale te wiertła muszę spróbować
ale te wiertła muszę spróbować
Takie wiertła kupisz w profesjonalnym sklepie z narzedziami.(żadne tesco lub kastoramy) Nie sa tanie ale naprawde warto.W stali hartowanej idą bez problemu.Musisz uważać bo bardzo kruche. Najpierw popsikaj penetrolem,a podczas wykręcania zamroź śrubę zamrażaczem,cyknie i wykręcisz.
Rafał A.(antek) 18-02-2017, 19:14 .Jeżeli śruba stawia opór my podgrzewamy ją fenem
czym i jak, możesz opisać?
Przed chwilą skończyłem. Auto złożone i pali. Męczyłem się z tą śrubą 4 h. Najtrudniejszy moment to punktowanie i wiercenie, ale po kolei.Kupiłem 6 wierteł dwie 4,dwie 6 ,dwie 8.Zużyłem tylko 3.Czwórką wwierciłem się jakieś 2 cm w głąb śruby potem poszły w ruch dwie 6 i na koniec fi 8 .Ósemką wwierciłem się tylko około 1 cm .Z wierteł jestem bardzo zadowolony i nie są to bardzo drogie wiertła bo za 6 wierteł zapłaciłem około 60 zł.Wiertła są kobaltowe i chyba 135 stopni bo są trochę inaczej ostrzone (fot. po niżej) Wiertarka jaką użyłem była z potencjometrem w przełączniku chodziło mi o to żeby były jak najmniejsze obroty żeby się wiertła nie spaliły.Pierwsze dwa obroty wiertarki i już wiedziałem że tą śrubę wykręce. Jak to wiertło zaczęło wchodzić w tą śrubę to tak jakbym wiercił w drewnie z resztą zobaczcie jakie piękne wióry robiła (fot.) Wiertła są polskie i jestem z nich bardzo zadowolony bez nich nic bym nie zrobił. Potem poszedł w ruch wy krętak Stanleya, ale tu był pewien problem bo gdy go wkręcałem to szedł dość opornie i obawiałem się że mogę go urwać i wtedy to już kaplica.Postanowiłem go dalej nie wkręcać tylko go wykręciłem i wziąłem palnik za 20zł (fot) i zacząłem grzać jakieś 5min i wtedy wkręcam wy krętak, który wkręca sie jakieś 4 zwoje i pięknie ciągnie śrubę na zewnątrz . Tak, że najważniejsze rzeczy przy tej operacji to wiertła, wy krętaki, wiertarka z wolnymi obrotami, palnik oraz pomoc mojego brata ,który patrzył czy trzymam w poziomie wiertarkę Zapomniałem dodać że wszystko było robione na samochodzie bez wyciągania silnika.Chciałbym Wam wszystkim podziękować, bo Każdy z Was wniósł do tej operacji coś od Siebie. Tą śrubę zostawię sobie na pamiątkę tylko muszę wy krętak wykręcić .Śruba była klejona i dlatego ją urwało (fot)
Rafał A.(antek) 18-02-2017, 22:59 Gratuluję!
Palnik pomógł :)
dokładnie, ogień to podstawa zmiękczył ten klei
Również koledze kibicowalem i śledziłem wątek od początku. Dobrze ,ze śruba się poddała.
Przemol1974 19-02-2017, 08:59 Również śledziłem wątek, sporo kleju i pewnie stara śruba narobiło bigosu.
śruba na pewno stara bo oprócz tego niebieskiego kleju był jeszcze jakiś brązowy farfocel i to on pewnie trzymał (fot).Tak że jeśli komuś nie chce odkręcić pneumat to lepiej od razu śrubę grzać, tylko jak to grzać? jak tam jest koło pasowe z gumą
czym i jak, możesz opisać?
Witam
Spotykam się z tym problemem często przy demontażu skrz.biegów.Niektóre ze śrub powlekane są specyfikiem do gwintów.Próba ich odkręcenia, nawet przy użyciu klucza dynamo.o dużym ramieniu może zakończyć się jej zerwaniem.Należy wtedy podgrzać śrubę np.opalarką elektr. lub małym palnikiem na butan do ok. 100 stopni.Po ok. 5-8 minut ciepło spowoduje że specyfik staje się plastyczny, przestaje blokować i można odkręcić śrubę.
pozdrawiam
Koledzy ,a co myślicie o grzałce indukcyjnej to chyba było by najlepsze rozwiązanie na takie śruby.Tylko co wtedy z kołem pasowym? i koszt takiej grzałki spory.Może na koło pasowe kłaść mokrą szmatę i wtedy grzać śrubę?
Witam
Ja kieruję strumień wprost na łebek śruby.Po krótkiej chwili ciepło przenosi się na część gwintowaną.
pozdrawiam
i z kołem pasowym nic się nie dzieje ?
Rafał A.(antek) 19-02-2017, 23:33 Indukcyjna jest precyzyjna. Palnik mniej. Z dwojga złego wolę kółko wymienić niż mieć urwana śrubę w wale
Darek L.70120 04-10-2021, 22:09 To działa !!!
Dzięki temu tematowi, opisowi i radom uratowałem 500 zł bo tyle mi powiedział "fachman", który trudni się wykręcaniem zerwanych śrób.
Warto było zaryzykować, bo się udało 😀
Dziękuję
dolaczam do grona szczesliwych pechowcow ktorym udalo sie wyzej opisana metoda wyjac urwana srube. z tym ze w MK5 ale dokladnie tak samo.
Kluczem bylo grzanie przez przybnajmniej 5 minut.
mi sie nie udalo calkiem centralnie nawiercic, i na koniec uzylem wiertla 7mm zamiast 8mm - ale efekt ten sam. W zycu nie mialem takiej ulgi po odkreceniu sruby.
Powodzenia tym ktorzy trafia na ten watek ;)
|
|