Zobacz pełną wersję : [Focus 2011-2014] Po wymianie oleju słychać zawory-czy to olej
Wymieniłem olej w moim MK3 1,6 125KM (nie wiem jaki był wcześniej ale taki co w serwisie). Zalałem Millersa 5w30 i od razu po wymianie mechanik usłyszał, że dzwonią zawory. Pojeździłem trochę i dalej są słyszalne takie grzechotanie dźwięczenie, szczególnie przy odpuszczaniu gazu. Czy to na prawdę przez olej? Czy wymienić ponownie olej na inny czy jeździć dalej? Może coś się stać? Prośba o sugestie.
Zalałem Millersa 5w30 i od razu po wymianie mechanik usłyszał, że dzwonią zawory
Matko Boska normalnie herezje !!!! :shock: Po topowym Millersie zawory dzwonią , zaraz powiedzą Ci że masz naprawić silnik .
slawek-kali 01-07-2017, 15:28 czemu topowe? od kiedy angole znaja sie na autach i silnikach? :D
Ten olej jest znany z tego ze nie jest znany,bo "marka" sie nie musi reklamowac.. ;)
czemu topowe?
Sławku na tym forum , co zapomniałeś ile to razy ścierałeś się z kolegami na forum odnośnie oleju ?
Zawsze świeżo zalany olej jest rzadki, prawie jak woda, niż olej, a raczej breja po przejechaniu 10 tys km, i zawory, o ile popychacze są hydrauliczne będą lekko sie odzywać, ale to nie znaczy że trzeba sie martwić, i już mysleć o remoncie silnika.
Pojeżdzisz ze 2 tys km, i ucichnie.
Ok dzięki za odpowiedź w takim razie nie ruszam i jeżdżę.Zalałem Millersem bo dostałem od kolegi który sobie chwali a tak zalałbym pewnie jakiś standard.
Miałem podobnie po zalaniu Motula, po Valvoline już tego efektu nie ma - 1.6/100KM
Miałem podobnie po zalaniu Motula, po Valvoline już tego efektu nie ma - 1.6/100KM
A jakiego valvoline wlales? Pisałem w innym wątku, u mnie było gorzej po valvoline 5w30. Wróciłem do formuła F 5w30. Zawory słychać krótko i tylko na zimnym. Zrobiłem od wymiany ponad 2 tys. km. Moim zdaniem wraz z przebiegiem olej traci swoje wlasciwosci pierwotne i na pewno klekot zaworów sam się nie zmniejszy.
kumpel Fordzika 01-07-2017, 20:40 A jakiego valvoline wlales? Pisałem w innym wątku, u mnie było gorzej po valvoline 5w30. Wróciłem do formuła F 5w30. Zawory słychać krótko i tylko na zimnym. Oleje Valvoline co przerobiłem na silnikach motocyklowych są jakieś gęściejsze ;) mniej płynne. Wiem wiem lepkość ect, co za herezyjne parametry gęstość :D
Niestety tak często bywało, że jak zalewało się syntetyka Valvoline to rozrząd było słychać dość długo na zimnym silniku, albo łańcuch rozrządu, albo popychacze hałasowały trochę bardziej niż na porównywalnym innego producenta.
Zawsze świeżo zalany olej jest rzadki, prawie jak woda, niż olej, a raczej breja po przejechaniu 10 tys km, i zawory, o ile popychacze są hydrauliczne będą lekko sie odzywać, ale to nie znaczy że trzeba sie martwić, i już mysleć o remoncie silnika.
Pojeżdzisz ze 2 tys km, i ucichnie.
za pisanie takich herezji powinni net odcinać
A jakiego valvoline wlales? Pisałem w innym wątku, u mnie było gorzej po valvoline 5w30. Wróciłem do formuła F 5w30. Zawory słychać krótko i tylko na zimnym. Zrobiłem od wymiany ponad 2 tys. km. Moim zdaniem wraz z przebiegiem olej traci swoje wlasciwosci pierwotne i na pewno klekot zaworów sam się nie zmniejszy.
5W30, jakiś normalny, nie long life. Motul był z serii 8100, przy następnej wymianie chyba przetestuję LiquyMoly.
Chyba sobie żartujecie że po zalaniu Millersa słychać zawory i on jest temu winien, w jednostce napędowej która jest w dobrej kondycji? Niby Formuła F taki cudowny olej?
Kurde więc w takim razie w czym problem jak nie z olejem? Przed zalaniem nie było nic słychać silnik pracował cicho. Przejechałem ok. 100 km i jak się rozgrzeje to na luzie nic nie słychać, przy dodawaniu i odpuszczeniu słychać takie jakby grzechotanie (pracuje jak diesel) na górze powyżej przewodów zapłonowych. Jak jest zimny to dopóki nie zejdzie ze ssania również słychać ten terkot. Samochód jest z 2014 r i ma przejechane 90tyś. Zlany olej wskazywał na dość mocne zużycie.
Co w takim razie zrobić, sprawdzić?
Zalać prawdziwy syntetyk z wyższej półki, czyli Castrola (== Formula F) - to jest świetna marka bo budżet na reklamę 1000-krotnie przewyższa budżet R&D, i dzięki temu prawdziwi znaffcy czują się dopieszczeni... I nic w silniku nie dzwoni - bo to takie błoto, że na wstępie uszczelnia sinik tak, jak dobry olej po całkowitym zużyciu...
Podaj symbol tego silnika. Myślisz że Formuła F 5w 30 nagle ozdrowi i ucichnie? Ja podejrzewam że Millers wypłukał nagar i silnik zaczął klepać.
A mi kolega z forum mówił, że jak przeszedł z formuła f na inny to, silnik mu ciszej chodzi , niestety nie pamiętam jaki to olej był.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Podaj symbol tego silnika. Myślisz że Formuła F 5w 30 nagle ozdrowi i ucichnie? Ja podejrzewam że Millers wypłukał nagar i silnik zaczął klepać.
W moim przypadku Twoja teoria nie dziala.
Poprzednio miałem Mondeo 1,8 duratec. Do 120 tyś. km jeździł na ford formuła e (nie f) potem zrobiłem ok. 50 tyś. km na mobilu fe 5w30. Żadnego dzwonienia i brania oleju. Castrola nigdy nie lalem, bo mnie odrzuca od jego reklamy.
Teraz mam focusa 1,6 od przebiegu 59500 km (prawdziwy). Zalalem go 5w30 valvoline i lipa. Przyjechałem na nim z 50km i go zlalem. Chodzil na zimnym jak dieselek. Wkurzylem się i kupiłem formula f (mowie pal licho że robi to castrol) i sam nie wierzyłem, że owszem słychać dieselka ale bardzo szybko się to wycisza.
Przy wlewaniu formuła f zauważyłem, że jest on wyraznie gestrzy niż ten valvoline, którego jak z bólem serca zlewalem to bym ładny lekko slomkowy.
Niedługo będę robil rozrząd to poproszę mechanika o sprawdzenie luzy zaworowe. Poza tym silnik super chodzi, zero problemów. I bądź tu madry.
Lałeś , lałeś Castrola , forda formuła robi Castrol
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Panowie zgadzam się, tak jak napisałem że Millers zrobił więcej złego niż dobrego bo tak jak kolega napisał że olej był bardzo przepracowany, wiec narzuca sie tylko jedno wypłukał nagar i zaczął klepać dam wam link jak te silniki chodzą bardzo mizerna kultura pracy; https://www.youtube.com/watch?v=Kxt0UNG7vvA Miałem focusa MK2 1.6 16v 115km taka sama budowa silnika i lałem formuła f 5w 30 i też klepał taka uroda tych siników jak wyjeżdżałem z wymiany amortyzator to pytali się czy to diesel.
Mogę się mylić ale , gdzieś chyba tutaj na forum czytałem że oleje Millers są jedne z najlepszych..
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Motul Milers górna półka wiadomo reklama robi swoje itp... Na pewno Millers czy Motul przewyższają właściwości Formuła F 5w 30, czy też zastępujący go MOTORCRAFT A5 5W-30 - XR SYNTH. Mam kolegę co pracuje w serwisie forda i obecnie do Focusów mk3 1.6 16v leją MOTORCRAFT A5 5W-30 - XR SYNTH.
kumpel Fordzika 02-07-2017, 18:41 Panowie zgadzam się, tak jak napisałem że Millers zrobił więcej złego niż dobrego bo tak jak kolega napisał że olej był bardzo przepracowany, wiec narzuca sie tylko jedno wypłukał nagar i zaczął klepać dam wam link jak te silniki chodzą bardzo mizerna kultura pracy; https://www.youtube.com/watch?v=Kxt0UNG7vvA Miałem focusa MK2 1.6 16v 115km taka sama budowa silnika i lałem formuła f 5w 30 i też klepał taka uroda tych siników jak wyjeżdżałem z wymiany amortyzator to pytali się czy to diesel.
To może być bardzo słuszna teoria. Na marginesie to rzeczywiście ten benzyniak z filmu wali jak dyzel :)
Było lać Formuła F 5w 30 i nie kombinować ona nie ma tyle właściwości myjących co Millers. I teraz jak przejdziesz z powrotem na Formuła czy ten Motorcraft to nie wierze że stanie się cud i będzie anielsko cicho chodził, ale zrobisz jak będziesz uważał.
Silnik 1.6 Ti-VCT 125KM kodu silnika nie mam. Millersa (EE Longlife ECO) dostałem więc szkoda mi było nie lać jak spełniał wszystkie normy forda. Trudno jak się opłukał i wyczyścił więc zmiana oleju raczej nie pomoże, choć można spróbować bo koszt nie jest duży. W takim razie jak problem nie ustąpi to co radzicie?Czyżby czekał mnie remont?
Witam
Olej do Twojego silnika.WSS-M2C948-B SAE 5W-20.
pozdrawiam
kumpel Fordzika 02-07-2017, 19:41 Trudno jak się opłukał i wyczyścił więc zmiana oleju raczej nie pomoże, choć można spróbować bo koszt nie jest duży. Może pomóc jak najbardziej, bo syf mógł zatkać filtr oleju na gluta dosłownie uruchamiając zawór obejściowy w filtrze co skutkuje brakiem filtrowania oleju w obiegu. Syfy puszczone w obieg mogły gdzieś przytkać kanał olejowy jakiś o malutkim przekroju np prowadzący do szklanek popychaczy. Wymienił bym na Twoim miejscu ten olej Milers na inny spełniający normę producenta. Oraz obowiązkowo filtr najlepiej na markowy nie za tani lub oryginał Forda.Oleje mimo, że są bardzo dobre to potrafią też zgryzoty przysporzyć. Dawno temu miałem taki problem jak Ty tyle, że niż z Fordem a Fiatem :)
Ile przebiegu ma ten silnik i na czym jeżdżony wcześniej był ?
Chyba tak zrobię i wymienię, czytałem na forum VW o podobnym problemie i po wymianie samego filtra pomogło.
kumpel Fordzika 02-07-2017, 20:21 Wymień filtr i olej i to jak najszybciej, a tego Milersa potraktuj jak drogą myjnię silnika od środka. Zalej Motula Specyfic 5W30 z właściwą aprobatą Forda, olej bezpieczny i nie jakiś mocno drogi. Tylko kup oryginalny w porządnym sklepie. np. galonoleje.pl Powodzenia i daj znać.
ps.
jakość filtra oleju też ważna, nie kupuj byle czego
Chyba tak zrobię i wymienię, czytałem na forum VW o podobnym problemie i po wymianie samego filtra pomogło.
A ile na tym Millersie przejechałeś? I od razu zaraz po zalaniu i odpaleniu auta zaczęły klepać zawory?
millers obnażył silnik i tyle
lej dalej to co lałeś, choć to tylko zaspokoi twoje wrażenia słuchowe, bo na pewno nie potrzeby silnika
millers obnażył silnik i tyle
No nie wiem co on miał by obnażyć , bo to jest taka sama " kosiarka " jak twoja ( w podpisie ) .
Z drugiej strony dowiedziałem się pewnej nowości od niektórych kolegów , że wlewając nowy świeży olej silnik może głośniej pracować , nie miałem dużo aut a z rodziny Forda była Fiesta MK 5 z silnikiem 1.3 60 KM typowa kosiarka dźwiękowa , było Punto 1.4 8V też z charakterystycznym klekotaniem i zawsze po wymianie oleju wydawało mi się że jest troszkę ciszej , może placebo ? Ale w Focusie dowiaduję że może być odwrotnie ... Jak to mówią , człowiek uczy się całe życie ...
kosiarka kosiarką, ale zapraszam do mnie jak pracuje silnik i na zimnym i na ciepłym
tak jak mówie, lepszy olej pewnie wypłukał cały ten syf no i jest co jest, ale to, że castrol go uszczelniał dla uszu, nie znaczy, że był lepszy niż teraz nawet dla silnika z tym klekotem
kosiarka kosiarką, ale zapraszam do mnie jak pracuje silnik i na zimnym i na ciepłym
Łukasz , ja ci wierzę , naprawdę .
Lubie czytać tematy olejowe , przecież tutaj dowiedziałem się od jednego z kolegów , że po wymianie na olej Millersa jak pali fajkę przed autem to nie słyszy dźwięku pracy silnika , może i tak jest ...
jak silnik zajechany to i płynne złoto nie pomoże... poważnie
Autor wątku napisał jasno w pierwszym poście, że usłyszał "dzwonienie zaworów" zanim jeszcze wyjechał od mechanika po wymianie oleju. Więc o jakim płukaniu nagaru po Castrolu wy piszecie to nie wiem - nawet jakby zalał Jet A1 zamiast oleju, to tak szybko niczego by nie wypłukało.
Ja bym obstawiał, że to nie Millers a Kujawski. Wylać to, zalać coś innego, i zobaczyć co się będzie działo. Reszta to czyste spekulacje.
Ja bym obstawiał, że to nie Millers a Kujawski
hmm , sugerujesz że kupił podrobionego Millersa , którego podobno nikt nie podrabia z racji małej popularności w szerszych kręgach wtajemniczonych ? Reszta to czyste spekulacje.
tutaj to się zgodzę
hmm , sugerujesz że kupił podrobionego Millersa , którego podobno nikt nie podrabia z racji małej popularności w szerszych kręgach wtajemniczonych ?
tutaj to się zgodzę
na 10 filmików w necie z nalotu policji wasze oleje 10x się tam pokazują
więc nie świruj, nie bądź uszczypliwy, tylko zluzuj majty
niech sobie kolega nazot zaleje formułe i niech śmiga :)
więc nie świruj, nie bądź uszczypliwy, tylko zluzuj majty
Oki kolego , miłego...
hmm , sugerujesz że kupił podrobionego Millersa , którego podobno nikt nie podrabia z racji małej popularności w szerszych kręgach wtajemniczonych ?
Podrabia się wszystko co tylko przynosi zysk. Ty byś nie podrabiał oleju, który, tak jak Millers, ma ślepe grono wyznawców i który jest stosunkowo drogi?
Olej był z pewnego źródła - Petrostar. Zleję i zaleję 5w-20 zamiast 5w-30 i zobaczymy. Tak jak pisałem najgłośniej silnik pracował zaraz po wymianie. Teraz po 100 km jest lepiej chociaż przy dodawaniu gazu i schodzeniu z obrotów słyczać wyraźnie taki chrobot. Może hydropopychacze muszą się ustawić. Tak jak pisałem na pewno przed zmianą silnik pracował ciszej.
za 1000 uzytkownikow castrola stoi moze statystycznie 2 millersa, moze 1 quaker, moze 1 asmoil....
ale, podrobić się da wszystko. trzeba kupować u źródła.
Bump: Olej był z pewnego źródła - Petrostar. Zleję i zaleję 5w-20 zamiast 5w-30 i zobaczymy. Tak jak pisałem najgłośniej silnik pracował zaraz po wymianie. Teraz po 100 km jest lepiej chociaż przy dodawaniu gazu i schodzeniu z obrotów słyczać wyraźnie taki chrobot. Może hydropopychacze muszą się ustawić. Tak jak pisałem na pewno przed zmianą silnik pracował ciszej.
zalej nazot formułe i zobaczysz czy klepie czy nie
Grzegorz MX 03-07-2017, 09:49 Kolego nie zlewaj Millersa. Pojeździsz na nim 10tysi km a potem zmienisz. Szkoda kasy. Jak był rzadki - to znaczy że był odpowiedni syntetyk cokolwiek ktoś podrobił - mógł wlać gęsty.
Pogadamy po 2tys, 5tys km. Nic się nie stanie jak pojeździsz na takim oleju. Patrz czy nie wychodzi Ci olej uszczelką spod zaworów czy spod miski olejowej.
Tak to sobie firmy samochodziarskie klienta wymarzyły - zmiana oleju co 2 dni :)
Podrabiacze też nie wleją ci byle ****a - raczej baza olejowa bez dodatków uszlachetniających lub wlany tani olej z beczki zakupionej hurtowo w rafinerii.
ps.
W 1980 roku był gość mający stację obsługi pojazdów w Wwie - Volvo - kupował za dewizy Castrol i go podrabiał. Do beczek po castrolu lał selektol. Siedział. Wniosek: to też był olej.
kumpel Fordzika 03-07-2017, 09:54 Nie rozkimimy co jest przyczyną hałaśliwości, czy zły olej, czy za dobry olej ;), czy filtr zapchany, czy zbieg okoliczności, że nareszcie zacząłeś słyszeć swój silnik w pełnej krasie jak go fordowskie inżyniery zrobiły. Może jakaś usterka w tym samym czasie ? Wspomniałeś, że ten stary olej w silniku był na grubo przeterminowany, więc płukanie, mycie Milersem swoje zrobiło. Też nie wiemy czy to jeden taki kiks z przeterminowaniem wymiany, czy poprzedni użytkownik podchodził do tego częściej na zasadzie oby był olej, a zmieniał od święta :( Tak to niestety bywa z samochodami polisingowymi czy z flot. Jeszcze na wczasy służbówką do Chorwacji polecę choć już od miesiąca zmienić trzeba było :(
Wymień czym prędzej najprawdopodobniej zalepiony filtr z już otwartym zaworem obejściowym oraz olej na właściwej lepkości zalecany przez producenta, czyli 20W30 z tego co ludzie piszą. Może być i Formuła i Castrol co tam chcesz, choć ja bym zalał np. Motul czy lepiej Liqui Moly nie wchodząc w jakiś koneserskie koszerne oleje :). Kup w certyfikowanym źródle sprzedaży, bo podrabia się już wszystko.
Panowie dzisiaj sąsiada poprosiłem rano żeby dał posłuchać silnika ma taki sam Focusa MK3 1.6 16v 125km przebieg 120tys i serwisowany w ASO, odpalił podniósł maskę to klekocze ten silnik jak nie wiem. Trzy miesiące temu miał serwis olejowy w ASO FORD LUBLIN. Sąsiad mówił że jak był nowy to tak nie klekotał. Ale nawet weźcie sobie na YouTube są filmiki, nawet jeden link wrzuciłem i wszystkie tak paskudnie klekoczą.
Cytat:
Napisał Fulara
kosiarka kosiarką, ale zapraszam do mnie jak pracuje silnik i na zimnym i na ciepłym
Łukasz , ja ci wierzę , naprawdę .
Lubie czytać tematy olejowe , przecież tutaj dowiedziałem się od jednego z kolegów , że po wymianie na olej Millersa jak pali fajkę przed autem to nie słyszy dźwięku pracy silnika , może i tak jest ...
Przecież to właśnie Fulara pisał że jara fajki przy aucie zalanym Millersie i nie słyszy że auto pracuje :)
Co do Millersa, sam spróbuję już na dniach. Czekam tylko jeszcze na dostawę filtra powietrza, bo nie chcę mi się maski podnosić dwa razy. U mnie w 1.6EB był już i Mobil Super 3000, Formule od Forda no i teraz będzie Millers.
Gdzieś maksymalnie za 2 tygodnie dam znać, bo wyjeżdżam na wakacje za 2 tygodnie i do tego czasu muszę mieć olej zmieniony, bo i tak latam już na etapie przebiegu że "przydałoby się zmienić". A że dzisiaj przyszedł mi profesjonalny rejestrator audio (Zoom H1), to mogę i dźwięk nagrać przed i po :)
no u mnie tak jest, ale nie jest to zasługa cudownego millersa tylko dobrą kondycją silnika,
pisałem już, płynne złoto nawet nie pomoże jak silnik trup
kumpel Fordzika 04-07-2017, 09:35 Gdzieś maksymalnie za 2 tygodnie dam znać, bo wyjeżdżam na wakacje za 2 tygodnie i do tego czasu muszę mieć olej zmieniony, bo i tak latam już na etapie przebiegu że "przydałoby się zmienić". A że dzisiaj przyszedł mi profesjonalny rejestrator audio (Zoom H1), to mogę i dźwięk nagrać przed i po
Nagraj w dokładnie tych samych warunkach akustycznych i temperatury silnika. Różnica powinna być słyszalna na starym oleju i na nowym. Niemniej różnicy na Milersie czy nawet Castrolu jeśli oleje były by nowe to raczej nie usłyszymy.
audiobayern 04-07-2017, 12:25 lukeros dam Ci rade. Wylej to co masz. Zmien filtr oleju. Zalej silnik olejem Mannol i dodaj Ceratec Liqui Moly. Przejedz tak z 300, 400 km i daj znac. I to jest moja Dobra Rada. Nic wiecej nie zrobisz.
lukeros dam Ci rade. Wylej to co masz. Zmien filtr oleju. Zalej silnik olejem Mannol i dodaj Ceratec Liqui Moly. Przejedz tak z 300, 400 km i daj znac. I to jest moja Dobra Rada. Nic wiecej nie zrobisz.
Ale ja nie mam problemu z klekoczącym silnikiem tylko autor tego tematu (Komar4) Ty czytaj dobrze później wypowiadaj się.
audiobayern 04-07-2017, 16:12 Temat się zrobił przydługi...........sorki pomyliłem się.
Nagraj w dokładnie tych samych warunkach akustycznych i temperatury silnika.
No właśnie myślę, żeby nagrać następująco:
1 ) Na zimno stary olej z odległości metra od auta przy zamkniętej masce.
2 ) Na zimno stary olej z odległości 30cm od bloku silnika przy otwartej masce.
3 ) Na ciepło stary olej z odległości metra od auta przy zamkniętej masce.
4 ) Na ciepło stary olej z odległości 30cm od bloku silnika przy otwartej masce.
5 ) Na zimno nowy olej z odległości metra od auta przy zamkniętej masce.
6 ) Na zimno nowy olej z odległości 30cm od bloku silnika przy otwartej masce.
7 ) Na ciepło nowy olej z odległości metra od auta przy zamkniętej masce.
8 ) Na ciepło nowy olej z odległości 30cm od bloku silnika przy otwartej masce.
Rejestrator dźwięku testowałem na razie tylko w biurze, ale przy manualnym nastawach czułości mikrofonu powinno być słychać czy jest jakakolwiek różnica.
kumpel Fordzika 05-07-2017, 09:55 Nie no nie dajmy się zwariować :) nagraj na gorącym tylko przed zmianą i po zmianie i aby jak najmniej zmiennych było, poza zmienionym olejem. Nawet ustawienie samochodu w garażu jego miejsce czy zawieszenie rejestratora musi być identyczne. Wypadało by zrobić identyczne ciśnienie atmosferyczne w garażu i wilgotność powietrza, bo się potem ktoś przyczepi , że niewiarygodne :D ;) no i paliwo te same :)
tiga1916 05-07-2017, 10:25 Dobrze by było żeby i księżyc był w tej samej fazie:razz:
Ok. Nagram tylko przed i po na zimno i na ciepło.
Ja zbytnio nie wierzę, że się coś się bardzo zmieni, ale zobaczymy.
Z racji że będzie od razu wymiana filtra powietrza, to zaraz też pewnie ktoś powie, że to niewiarygodny test :D :D
pjetrucha 05-07-2017, 12:36 to wymień filtr po nagranym teście :)
Nie no bez przesady :D :D O ile rozumiem że po wymianie filtra będzie "lepiej oddychał" o tyle nie widzę żeby miało to jakikolwiek wpływ na dźwięk silnika na jałowym biegu :D
Zobaczymy, na razie się nie mogę do swojego serwisu dodzwonić aby się ustawić na jakiś dzień, a jeszcze mnie czeka znowu 1400 km (służbowym) w weekend z powrotem w poniedziałek, bo się szefowi przypomniało że w Szkocji muszę komputer zmienić plus wyjazd do Liverpool w środę.
Trochę musieliście czekać, ale udało się.
Na szybkiego zmontowałem jak to słychać.
Nagranie video telefonem było robione dla samego obrazu, żeby nie było samych napisów i dźwięku, bo youtube takich filmów czasami nie lubi.
Dźwięku z tego nagrania telefonem nie ma, bo dźwięk jest podłożony z rejestratora.
Intwerwał zmiany oleju 13 514 km.
Poprzednia zmiana oleju była kiedy Focus miał najechane 51 605 km.
Po wymianie na liczniku: 65 129 km
Poprzedni olej: Ford Formule F 5W30
Obecny nowy olej: Millers XF Longlife 5W30
Tak więc, nagrane profesjonalnym rejestratorem dźwięku z dwoma mikrofonami kierunkowymi, w trybie stereo, plik wav 24bit, 96kHz. Pliki audio oprócz ucięcia moich komentarzy na początku nagrania, nie były poddawane żadnej obróbce (np. podgłaszania pliku itp). żeby test był rzetelny. Rejestrator w obydwóch przypadkach był położony na plastiku na przodzie maski (oczywiście po otwarciu maski). Czułość mikrofonu w obu przypadkach była ustawiona manualnie (Level 88). Auto stało w tym samym miejscu (za budynkiem firmy) żeby ograniczyć ewentualny wiatr i auto za każdym razem było rozgrzane, po przejażdżce z domu pod biuro. Klimatyzacja i radio wyłączone.
Po wymianie oleju specjalnie zrobiłem jakieś 5-10 km, żeby olej sobie spokojnie mógł dotrzeć wszędzie gdzie dotrzeć miał. Więc nagranie "po wymianie oleju" nie jest nagrywane zaraz po wymianie.
eEXcrkLApb4
https://youtu.be/eEXcrkLApb4
No i teraz można spokojnie komentować czy faktycznie słychać różnicę i czy będzie to kwestia "lepszego oleju" czy po prostu innego dźwięku bo zalany jest nowy olej.
Mi to wsio ryba, ale wielokrotnie na forum był poruszany ten temat, więc przy okazji jak mogłem zrobić materiał, to czemu nie wykorzystać okazji :)
jacusslavus 17-07-2017, 17:50 Dobrze by było żeby i księżyc był w tej samej fazie:razz:
i, żeby żona miała I dzień okresu. A może jakiś ulepszacz teflonowy, ceramiczny? Na tym można jeździć bez oleju. Sam taki miałem.
IMHO brzmi tak samo, zwłaszcza wszystkie cykania itp.
hmm jak wszystko było tak samo, to po wymianie jest ciszej ;) trudno mi powiedzieć, ja zmieniłem fabryczny po 5k km na Millers XF 5W20 i nie słyszę różnicy ;)
kumpel Fordzika 17-07-2017, 20:48 Szczerze mówiąc to ta różnica w brzmieniu, natężeniu dźwięków jest za duża żeby to była tylko wymiana oleju. Oczywiście o nic nie podejrzewam tylko po prostu bardzo .....
Kumpel fordzika, ale że u mnie? Wymiana dotyczyła oleju, filtra powietrza, filtra oleju i filtra kabinowego. Wszystkie dane masz dokładnie podane. Podobno jak byłem dzieckiem to ktoś orzekł że mam słuch absolutny (słyszę więcej), zapewne przed te moje wielkie uszy ;-) ja bezproblemowo słyszę różnice przed a po wymianie oleju. Ile w tym magicznym właściwości Millersa a ile po prostu przez to, że jest czysty olej, to nie wiem. Musiałbym pewnie teraz zmienić z Millersa na Formule F. Kto wie, może do nagrania dodam kiedyś jak brzmi na innych olejach? Cykanie dalej słychać, ale natężenie hałasu moim zdaniem spadło. Przy zamkniętej masce różnica jest jeszcze większą ale nie mam dobrych nagrań bo głupi nagrałem na automatycznych ustawieniach przy zamkniętej masce.
kumpel Fordzika 18-07-2017, 08:26 Ja też słyszę i to bardzo dobitnie słychać tą różnice. Za dobitnie, po prostu można by rzec, że jeden silnik jest przed remontem, a drugi po :) ( wiem wiem to ten sam silnik) Na dobrą sprawę wręcz niemożliwe aby była tak różnica. Może kurde balans coś przy rejestracji dźwięku się zwaliło i nie były takie same warunki ?
Nawet sobie zaznaczyłem w brudzie na plastiku gdzie ma rejestrator leżeć. Jak dojadę na miejsce (bo już piszę z Francji) to spojrzę dokładnie na wykresy dźwięku. Jeśli te dźwięki o wyzszej częstotliwości będą miały takie same peaki, to znaczy że rejestrator dobrze nagrał i ten dźwięk ogólny który po wymianie jest cichszy, jest prawdziwy. Na upartego mogę też wgrać pliki dźwiękowe i sami zobaczycie np. w Audacity jak to wygląda.
bestia150 18-07-2017, 08:50 Zauważcie, że w tle cykania słychać taki głuchy dźwięk szurania, którego głośność nie zmienia się "po". Jak dla mnie nagranie jest wiarygodne :)
kumpel Fordzika 18-07-2017, 09:22 Nawet sobie zaznaczyłem w brudzie na plastiku gdzie ma rejestrator leżeć. W sumie nie ma co teraz się wymądrzać, trzeba było doradzić przed :) ale taki rejestrator powinien stać na statywie na komorą silnika, nie dotykając nadwozia, auto powinno stać w tym samym dokładnie miejscu no i jak wyżej wiele czynników nie powinno być zmiennych. Tak czy siak fajnie, że się postarałeś. Dzięki
Troszkę odbiegnę od tematu , fajny silnik edmun ma u siebie , a dźwięk praktycznie jak moja kosiarka ... :(
pjetrucha 18-07-2017, 10:52 Obecny nowy olej: Millers XF Longlife 5W30
Czemu XF a nie EE?
Fajny test, dobrze zmontowany materiał video + sprzęt audio, ale na tym koniec. Absolutnie nic nie wynika z tego porównania. Na jednym oleju przejechane ponad 13 tys. a drugi prosto z fabryki. Nie od dziś wiadomo, że olej po pewnym przebiegu traci swoje pierwotne właściwości, zawiera pewną ilość paliwa, itp.
Jak by to było zrobione na nowym formula f kontra ten millers to byłoby ok, ale i tak różnicy jakiejś wielkiej nie ma.
Podzielę się swoją obserwacją: w czerwcu na przeglądzie zmieniłem dotychczas stosowany olej Castrol Magnatec Professional A5 5w-30 na Valvoline SynPower FE 5w-30 - wg mnie nie powinno to mieć żadnego zauważalnego wpływu na silnik (oba oleje spełniają fordowską normę 913C/D).
Bezpośrednio po zmianie wydawało mi się, że silnik po odpaleniu pracuje ciszej (po rozgrzaniu nie zauważyłem żadnej różnicy), ale już po przejechaniu ok 200km miałem wrażenie, że pracuje już tak samo głośno jak na Castrolu (i nie jest to spowodowane "przyzwyczajeniem się" do cichszej pracy).
Wnioskuję, że było to:
1. efektem zalania nowym olejem (ale czy trwałby tak krótko, przez ok 200km?)
lub - co uważam za bardziej prawdopodobne -
2. spowodowane różnymi warunkami "klimatycznymi" (ciśnienie, wilgotność, temperatura, siła wiatru itp. - czasem auto odpalane po nocy w garażu, innym razem po nocy pod chmurką).
Podsumowując: nadal uważam, że zmiana producenta oleju zgodnego z tą samą normą (913C/D) nie powoduje odczuwalnej różnicy w pracy silnika.
Dla kompletu informacji dodam, że na Castrolu (w 1 rok i 3 tygodnie) przejechałem 5.099 km.
Może w przyszłym roku wrócę do Castrola, żeby sprawdzić, czy też wystąpi domniemany efekt świeżości.
Od razu zapowiadam, że nie będę brał udziału w przepychankach nt. wyższości jednego oleju nad drugim. Każdy niech leje co chce, ja opisałem swoje subiektywne odczucia - uważam, że nt. odczuć nie ma sensu dyskutować.
Wracając do mojego przypadku, przejechałem na Millersie ok 1500 km. Po pierwszej wymianie jak pisałem była masakra i klekotanie, po ok 200 km na rozgrzanym silniku wszystko ładnie cicho pracowało, klekot był na zimnym i przy odpuszczaniu gazu. Dla świętego spokoju zmieniłem olej na Motula Specyfik 5W20 (poprzedni 5W30). Zlany olej był ciemny filtr zabrudzony ale nie zawalony syfem. Silnik po rozgrzaniu pracuje cicho nie mogę się przyczepić, natomiast na zimnym słychać to charakterystyczne klekotanie.To samo przy przygazowaniu i puszczeniu pedału gazu.
zalej castrola, pewnie ucichnie
:)
Każdy niech leje co chce, ja opisałem swoje subiektywne odczucia - uważam, że nt. odczuć nie ma sensu dyskutować.
Zapomniałem wspomnieć o tym samym :)
To że zrobiłem nagranie, to nie jest kwestia żeby komuś mówić co ma robić, albo że będę brał udział w wojnie "jaki olej lać do auta" bo osobiście trochę mi to wisi i powiewa. Wolę wymieniać olej co pół roku niż latać za dużo na "lepszym oleju". Takie moje podejście.
To że tym razem trafił się Millers, to po prostu ciekawość. A różnica cenowa prawie że żadna, więc czemu nie (Castrol to 23GBP, Millers, 28GBP.. za 5GBP różnicy to czteropak piwa kupię/nie kupię)
Tak jak chłopaki z AutoŚwiata mieli dużo radości jak czytali książkę serwisową jakiegoś modelu od Kia, gdzie producent daje 7 lat gwarancji, ale w książce jest zalecenie że olej ma być zmieniany co 7500 km. Przy moich wyprawach Focusem, to co 3 miesiące musiałbym zmieniać olej :D
Co do testu i tego jak był ustawiony mikrofon.
Jeśli chcecie czekać kolejne pół roku, to ja nie widzę problemu, żeby test powtórzyć.
Wcześniej proszę zrobić listę wymagań co i jak. Ja żadnym dźwiękowcem nie jestem, żeby specjalnie ustawiać mikrofon na statywie. Rejestrator mam z niższej profesjonalnej półki, bo służy mi do czego innego. Można na nim ustawić ręcznie poziom zbierania dźwięku i tylko o to mi chodziło, bo wiem że w przypadku nagrywania telefonem, aparatem itp. oprogramowanie będzie samo ustawiać czułość, a tak nagrałem z tą samą czułością rejestratora, gdzie rejestrator był umiejscowiony w tym samym miejscu.
I jak ktoś wcześniej wspomniał. To nie był żaden test który miał cokolwiek udowodnić. Bardziej zabawa, albo coś zrobione przy okazji jak już olej zmieniałem. I tak. Oczywiście że wiarygodny test to byłby gdybym miał różne oleje i zużył wszystkie bańki żeby "coś udowodnić". Niestety na pieniądzach jeszcze nie śpię... :P
Pozdrawiam.
Sorry za późne odpowiedzi, ale zasięg tutaj mnie nie rozpieszcza, bo jestem w kanionie. Podobno największy w Europie :)
Jak zalałem Millersa to nawet sąsiadowi ciszej chodzi.
Uwielbiam te dyskusje... To przypomina rozmowy z sekciarzami.
|
|