Witam, od tygodnia coś mi auto świruje. Wieczorkiem zgaszone, rano odpalone i od razu słyszalny był świst.

Coś bardzo podobnego jak na tym filmiku:

https://www.youtube.com/watch?v=4f02sL2dIE0

Miał to ktoś z Was u siebie? wolę zapytać, zanim oddam do mechaniora, a tam zaraz powiedzą, że wtryski, aku, turbo itd...

Na szybko oglądał to miejscowy mechanior i on nie widzi nieszczelności.

"coś z turbiną" hmm aha...

Może Wy poratujecie. Auto nie kopci na biało/czarno/niebiesko, pali ładnie, chodzi równo. Wydaje mi się, że straciło jakąś część mocy.

Pozdrawiam

Mam/miałem bardzo podobnie. Z tym że u mnie turbo przy 4 tyś obrotów wchodziło w tryb awaryjny z błędem P0234 (przeładowanie turbiny). Oddałem auto do mechanika. Stwierdził ze turbo jest ok i da tylko sterownik do weryfikacji. Po weryfikacji sterownika który okazał się dobry turbina dalej przeładowuje ale już mniej świszczy. Z tego co pytałem to pryskał w turbo jakaś chemią w celu wyczyszczenia geometrii. Podejrzewam że założył na nowo wszystkie węże od turbo i i jakaś mikro szczelina zniknęła i dlatego mniej gwiżdże.

Może u ciebie jest podobnie. Jeżeli wszystko jest szczelne to gwizd daje sama turbina i tu jest loteria. Jednym jak zaczyna gwizdac to zaraz pada turbo a inni z takim gwizdem przejadą i z 50 tyś km

Zmierz ciśnienie doładowania podczas jazdy

generalnie ja też miałem w innym pojeździe gwizdanie (diesel innej marki).

angole na forach pisali: jeśli gwiżdże jak czajnik na herbatę - daj spokój to nieszczelność.

jeśli gwiżdże jak gwizdek i słychać swist - szukaj turbiny.

u mnie jak w czajniku - gwizdał do czasu nagrzania się pojazdu potem nic.

Oddałem do magika, któremu ufam, zobaczymy co powie, bo jutro mam dzwonić ;)

Miałem jeszcze całkiem nie dawno 1,6 TDCi. Użytkowałem go 8 lat i tez świszczała szczególnie na zimnym jak w przypadku tego filmiku. Świst był słyszalny raczej na zewnątrz w środku trzeba było sie mega wsłuchać . Sprawe pogarszało zaślepienie EGR bo wtedy z niższych obrotów turbo "szybciej" sie kreciło. Zawsze można zajrzeć do wirnika w tym modelu wystarczy zdjąć wąż dolotu.Jeśli wirnik wygląda zdrowo nie ma jakiś postrzępień na krawędziach i zbytniego luzu osiowego i wzdłużnego to bym sie nie martwił.

Sprawdź czy za kołem kompresji przewody powietrza nie są zabrudzone olejem. Spora ilość oleju oznacza luzy na uszczelniaczach łożysk .. co oznacza umieranie turbinki.

No cóż, turbo pada i tyle z dobrych wieści :)

Pytanko, czy ktoś regenerował turbinę w Pile/Koszalinie/Kołobrzegu/Wałczu/Chojnicach?

Bo do tych miejscowości mam tak +-100km, a dalej to nie bardzo mi się widzi gonić.

Pozdrawiam

Sure? A jak to zdiagnozowano???

Turbina pompuje to i świszczy. U mnie też słychać...od 8 lat :-)

Z reguły duży świst to nieszczelność.

Turbina jak padnie... to po prostu się rozpadnie. Z reguły dostaje luzów i coś by tarło. Możesz ściągnąć rurę od filtra i sam ocenić czy masz luz / czy ociera.

Też jestem ciekaw jak to zdiagnozowali u mnie to sobei turbo pogwizduje już z ładnych kilka lat i się nic nie dzieje.

Witam, a no ściągneli, rozebrali i stwierdzili, że ma luz, szczelność w układzie posprawdzana. Turbo wygląda jakby coś tam wpadło do niej. Po świętach umawiam się do zakładu na regenerację, no nic innego mi nie zostało

Gdy regenerowałem moją turbinę w STS Turbo powiedziano mi, że porządna diagnoza turbiny możliwa jest dopiero jak się ją rozbierze. Problem w tym, że bez względu na to co się po takim rozebraniu okaże (czy była OK, czy nie ok) to już się jej nie złoży na starych bebechach i trzeba wkładać nowy środek. Więc diagnoza jest jednokierunkowa. Tzn bez rozbierania nie da się stwierdzić a jak już rozbiorą to muszą zregenerować - taka samo spełniająca się przepowiednia...

Zarówno przed jak i po regeneracji turbina delikatnie świszcze.

najlepiej zdjąć i założyć nową
kasę skasować i tyle
na niektórch mech.... to normalnie :diabelek:

Żeby było jasne turbo regenerowane było po przegrzaniu silnika a nie z powodu świstow. Akurat w 1.6EB ona świszcze. Swoją drogą robota wykonana bardo szybko i profesjonalnie i pozdrawiam załogę STS Turbo.

u mnie błąd przeładowania turbo był wynikiem zaworu, turbo i tak miałem walnięte(podobno coś wpadło i zrobiło rozpier...)turbina poszła do regeneracji tera jest zrobiona, zobaczymy jak to będzie...póki co jeżdzę)

Witam, a no ściągneli, rozebrali i stwierdzili, że ma luz, szczelność w układzie posprawdzana. Turbo wygląda jakby coś tam wpadło do niej. Po świętach umawiam się do zakładu na regenerację, no nic innego mi nie zostało

Jakby wpadło? co to znaczy. Ma uszkodzone łopatki?
Sorki, ale z definicji jestem podejrzliwy co do mechaniorów...

Luz jest zawsze nawet na nowej, bo by się zdarło od kopa. Zresztą to się ślizga na łożysku ślizgowym - poduszce olejowej.

BTW. Niech zmierzą BEZWGLĘDNIE ciśnienie oleju na przewodzie olejowym TURBO - co byś nie zajechał nófki.

Nie wiem Panowie, już zbaraniałem trochę. Świszczy, a jeździ dalej, nie mam żadnego błędu na forscanie... Ciśnie dobrze dalej, nie przeładowuje jej itd. Śmiało 180 poleci i nawet nie bardzo mrugnie, do 4,5 tys kręci bez problemu. Znacie jakiś konkretnych (takich co nie będą strzelać mechaników Piła/Koszalin?) No w ostateczności Poznań, Szczecin, ale trochę nie chce mi się tam gonić.

Ale co przeszkadza ci to? Jeśli jest ok to po co szukasz?

W maju jadę do domu (ok 640km) z 3 miesięcznym juniorem, nie bardzo bym chciał, żeby tam w trasie coś jeb.. ;)

W maju jadę do domu (ok 640km) z 3 miesięcznym juniorem, nie bardzo bym chciał, żeby tam w trasie coś jeb.. ;)

Ale czego wymagasz?
Podobno było już zdiagnozowane, że padło... :P

Turbo musi świszczeć... bo działa :-D

Może mieć nieszczelność gdzieś na opasce, pękniętą gumę czy nawet metalowej rury intercoolera.

Ale może być też tak, że... turbo padnie jutro. No można profilaktycznie zmienić... podobnie jak EGR, DPF, wtryski, zawieszenie itd...

...samochód... ;)

Pewne zabezpieczenie to tylko porządne ubezpieczenie AC z samochodem zastępczym :)

Poszło do regeneracji, zobaczymy za tydzień jak odbiorę :D

Poszło do regeneracji, zobaczymy za tydzień jak odbiorę :D

Nie wytrzymał jednak :-P

PS. Przypominała mi się ta reklama "Lion radzi nie siedź w domu"

Dobra, wszystko zrobione, w turbo uwalona łopatka... Regenerowałem w Koszalinie, bo u mnie nie było komu oddać. Rok gwarancji, tak więc przez ten rok się przebujam mam nadzieję. Swoją drogą, myślałem na początku, że turbo nie działa, bo w ogóle jej nie słyszę, ale dmucha aż miło :)

W moim przypadku słychać turbinę i co zabawne, dźwięk dobiega z tłumika, ale tylko dlatego że zaślepiony jest egr oraz brak kata.

W moim przypadku słychać turbinę i co zabawne, dźwięk dobiega z tłumika, ale tylko dlatego że zaślepiony jest egr oraz brak kata.

No mi ten kolega, co regenerował turbo, sprawdzał najpierw tłumik i myślałem, że sobie jaja robi, ale potem wyczytałem, że często tak jest. Jedyne co to polecił wymiana oleju max co 10tys km.

Panowie tak czytam ten temat,moja przygoda z Focusem zaczęła się w lutym br. tj. jak wróciłem nim osobiście 1200km od handlarza z DE, dojechałem! co jakiś czas na pare min turbo wchodziło w tryb awaryjny, po przyjeździe diagnoza: 'Przeładowanie turbo(p0234), geometria,rozszczelnione turbo,"coś wpadło do turbo i zrobiło sieczkę,turbo zregenerowałem,czujnik podciśnienia nowy ale tak jak wcześniej tak nic teraz nie słychać,do dziś niestety nie wiem co to niby wpadło do turbo.

Witam, u mnie też słychać świst podczas przyspieszania. Czy to może być nieszczelność w przewodach? Auto dobrze przyspiesza nie kopci. A gwiżdże tak jak na filmiku
https://youtu.be/Zf7tzFa3EGc

Są dwie opcje albo turbina daje taki gwizd albo jak w moim przypadku od kolektora wydechowego była urwana szpilka przez co zrobiła się nieszczelność i trochę spalin uciekało bokiem. Stąd tez miałem taki gwizd. Po regeneracji turbo wkręceniu nowej śruby i nowym uszczelkom nastała błoga cisza. Z tego co czytałem na forum to ta urwana śruba to częsty przypadek w tdci 1.8