WITAM
boryka się z problemem hamulców w moim focusie mk2 od jakiegoś czasu.
Mianowicie na początku hamulec był bardzo słaby , pedal wpafal w podlpge. Wymieniłem tarcze i klocki przod tyl na ate komplet. Nic nie pomoglo. Hamulec wpadał w ziemię dalej i słabo chamowal. Wymiana płynu w warsztacie i dalej nic. Wkoncu kupiłem nową pompę ate i po wymianie i odpowietrzeniu (każde koło po 250 ml plynu) . Odpowietrzanie od strony zbiorniczka ciscieniowo wpompowany płyn ciśnieniem 1,5 bara.
Po jeździe próbnej około kilometra w mieście wszystko super. Pedal wkoncu twardy , hamulce działają. Ale po wjeździe na autostradę nagle auto zaczęło samo hamować. Pojawiła się kontrolka esp. Dojechałem na parking i wszystkie 4 koła były gorące i auto tak jakby cały czas miało wyciśnięty hamulec
Po około pół godz hamulec puścił.
Pytanie , czy to serwo pcha hamulec bo np nowa pompa ma dłuższy ten boleć i czy ds się to wyregulowac ? Czy cos innego?
Z góry dziekuje za pomoc

Witam, mam podobny problem i stąd moje pytanie czy udało ci się go rozwiązać? Jeżeli tak to bardzo bym prosił o jakieś szczegóły.

przewody gumowe puchną ? były wymieniane ?

A nie trzeba robić jakiejś adaptacji po wymianie pompy?

U mnie wygląda to tak że wymieniałem klocki z przodu i wciskając tłoczki nie poluzowałem odpowietrznika, i nie wiem czy cofający się płyn czegoś nie uszkodził. Do tego momentu wszystko działało prawidłowo, a później pomimo odpowietrzania pedał w podłogę. Wyglądało to tak, odpowietrzam z wyłączonym silnikiem niby wszystko ok, po uruchomieniu silnika pedał powoli w dół, a w trakcie jazdy od razu w podłogę. Kupiłem używaną pompę, odpowietrzyłem, i teraz dla odmiany hamulec twardy ale tłoczki nie odbijają po naciśnięciu hamulca i po kilometrze jazdy tarcze gorące jak piec. Po dziesięciu minutach puszczają

Z opisu wynika że nadal masz zapowietrzony układ. Pecherzyki powietrza pod wpływem temperatury zwiększają swoją objętość a tym samym ciśnienie w układzie, blokując hamulce . I odwrotnie jeśli pęcherzyki w płynie stygną zmniejszają swoją objętość, spada ciśnienie w układzie i hamulce puszczają.

U mnie wygląda to tak że wymieniałem klocki z przodu i wciskając tłoczki nie poluzowałem odpowietrznika, i nie wiem czy cofający się płyn czegoś nie uszkodził.

A korek zbiorniczka płynu odkręciłeś przed cofaniem tłoczków? Bo zawsze tak robię i nigdy nie ma problemów po wymianie hamulców.

cofanie płynu nie ma wpływu na nic

U mnie wygląda to tak że wymieniałem klocki z przodu i wciskając tłoczki nie poluzowałem odpowietrznika, i nie wiem czy cofający się płyn czegoś nie uszkodził.

A w jakim stanie miałeś tłoczki przed wciśnięciem?
Kiedy były wymianiane wraz z uszczelką?

mozemy tu gdybać i sobie filozofować

do wymiany gumowe przewody i regeneracja zacisku a zapewniam, że zapomnisz co to heble

Dziwi mnie tylko taki zbieg okoliczności że stało się tak po wymianie klocków, wcześniej wszystko było ok. Przewody raczej nie napuchły z dnia na dzień, ale sprawdzę. Do tłoczków nie zaglądałem bo gumki są całe i nie przyszło mi to do głowy, miała być szybka wymiana. Dziwi mnie też inne zachowanie starej pompy gdzie pedał wpadał w podłogę(ktoś mi powiedział że puszcza między sekcjami) i inne tej którą kupiłem gdzie pedał jest twardy i ma bardzo krótki skok, a hamulce po jednym, dwóch hamowaniach nie odbijają i czuć że auto hamuje, a tarcze, wszystkie cztery gorące jak piecyk. A robiłem tylko przód

W swoim focusie wymieniałem też pompę hamulcową bo pedał delikatnie wpadał w podłogę. Kupiłem używkę - samą pompę. I też miałem problem z tym że sam zaczynał hamować. Kontrola ESP zaczyna świecić bo rośnie ciśnienie w układzie do takiego stopnia że czujnik ciśnienia wysypuje błąd. Kupiłem kompletne serwo z pompą (używane) Od tamtej pory nie mam problemu z hamulcami. Na tej pompie która sama hamowała były próby odpowietrzania ręczne i maszynowe. Nic nie pomagało. Wraz ze wzrostem temperatury na hamulcach hamował coraz mocniej sam.

U mnie wymiana ponowna pompy z serwem pomogła.

Dziwi mnie tylko taki zbieg okoliczności że stało się tak po wymianie klocków, wcześniej wszystko było ok. Przewody raczej nie napuchły z dnia na dzień, ale sprawdzę. Do tłoczków nie zaglądałem bo gumki są całe i nie przyszło mi to do głowy, miała być szybka wymiana. Dziwi mnie też inne zachowanie starej pompy gdzie pedał wpadał w podłogę(ktoś mi powiedział że puszcza między sekcjami) i inne tej którą kupiłem gdzie pedał jest twardy i ma bardzo krótki skok, a hamulce po jednym, dwóch hamowaniach nie odbijają i czuć że auto hamuje, a tarcze, wszystkie cztery gorące jak piecyk. A robiłem tylko przód


jak zacisk jest do dupy to właśnie wciskając skorodowany tłoczek wbiłeś gwóźdź do trumny. wszystko rozbierz i jeśli będzie trzeba wymień tłoczki i całą gumę zacisku