wci Sebek
29-12-2018, 16:42
WITAM.
Od kilku dni pojawił się hałas dobiegający z komory silnika od strony pasażera.
Dodam że po zdjęciu paska hałas znika. Wymieniłem koło pasowe rolkę napinacza założyłem pasek i hałas powrócił. następnego dnia wymieniłem cały napinacz i wydawało by się że jest OK na wolnych obrotach silnik pracuje cicho ale jak delikatnie dodam gazu tak do 1000 obrotów to ten dźwięk trochę cichszy ale powraca milknie tak około 1200 obrotów. Alternator wydaje się być OK.
Co waszym zdaniem mogę jeszcze sprawdzić?
Pacjent
S-max 2007r. 2.0 tdci
292700 km
A pompa wspomagania u Ciebie jest mechaniczna czy elektryczna? Co to za dźwięk buczenie, wycie, zmienia się z obrotami, z ruchami kierownicy?
Może być jeszcze kompresor klimatyzacji.
Nagraj ten dźwięk. Będzie łatwiej coś podpowiedzieć.
Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk
mariuszb55
29-12-2018, 18:48
U mnie była podobna historia.
Wymieniłem sprzęgło sprężarki klimatyzacji, napinacz i dalej nic.
Winowajcą okazało się uszkodzone sprzęgło alternatora.
Dźwięk był taki jakby ktoś wsypał w puszkę metalowych kulek i nimi potrząsał.
Być może u Ciebie jest to samo.
wci Sebek
29-12-2018, 18:56
dźwięk bardziej podobny do uszkodzonego koła pasowego , sprężarka klimatyzacji wydaje się być Ok tym bardziej że rok temu było wymieniane całe sprzęgło. Jedyna rzecz która nie była ruszana to alternator. Zastanawiam się jeszcze nad tą "łapą " do której jest przykręcony napinacz bo dwie śruby dokręciłem a do trzeciej niema dostępu ( trzeba demontować alternator ) może ta "łapa" ma niewielki luz i przy 1000 obrotów dostaje drgań.
Dodam że rozrząd był wymieniany 60tyś temu.
Bump: U mnie była podobna historia.
Wymieniłem sprzęgło sprężarki klimatyzacji, napinacz i dalej nic.
Winowajcą okazało się uszkodzone sprzęgło alternatora.
Dźwięk był taki jakby ktoś wsypał w puszkę metalowych kulek i nimi potrząsał.
Być może u Ciebie jest to samo.
Dokładnie tak jak napisałeś, z tym że po wymianie napinacza dźwięk ucichł, pojawia się tylko przy 1000 obrotów powyżej i poniżej zanika.
Bump: Jeszcze jedno pytanie czy sprzęgło na alternatorze w moim silniku jest jedno kierunkowe?
Mondziawka
30-12-2018, 13:05
Sprzeglo kierunkowe kola pasowego alternatora. Po zciagnieciu paska latwe do zdiagnozowania. Oczywiscie ze jest jedno kierunkowe .
wci Sebek
31-12-2018, 08:16
Dzięki koledzy za poświęcony czas.
Korzystając z okazji życzę Wam Szczęśliwego Nowego Roku jak najmniej awarii i szerokości pozdrawiam .
wci Sebek
01-01-2019, 17:21
Po około 30 km przejechanych problem powrócił.
Silnik zaczyna głośniej pracować i popiskiwać pasek.
Zapożyczyłem sobie filmik z yt identycznie jest u mnie dodam że po wymianie całego napinacza ucichło a teraz powróciło jak napisałem wyżej
https://www.youtube.com/watch?v=OquKMbzZLbk
Mondziawka
01-01-2019, 23:04
Sprawdziles sprzeglo alternatora? Tzn to w kole pasowym.
W warsztacie niech ci podmienią cały alternator dla próby i od razu będzie wiadomo czy to sprzęgło . To pewniejszy sposób lokalizacji usterki .
A nie prościej zrzucić pasek i sprawdzić samo sprzęgiełko?
Nastukane na szklanym ekranie
wci Sebek
02-03-2019, 18:55
Sorki że dopiero teraz piszę ale nie było jakoś czasu.
Regeneracja alternatora rozwiązała całkowicie problem.
Dariusz90
22-01-2022, 20:01
Witam wszystkich. To mój pierwszy post na tym forum dlatego proszę o wyrozumiałość. Piszę w tym temacie ponieważ wydał mi się on najbardziej zbliżony do mojego problemu. Mam S-Maxa rocznik 2010, 2.0 diesel, 163 KM, skrzynia automatyczna.
W moim samochodzie pojawił się głośny klekot, dźwięk trochę podobny do nabijającego się kompresora. Dźwięk pojawił się nagle bez wcześniejszych objawów. Dźwięk dochodzi z komory silnika z prawej strony i jest dobrze słyszalny w kabinie. Po nawet delikatnym zwiększeniu obrotów silnika dźwięk całkowicie zanika. Dźwięk zmienia się wyraźnie podczas kręcenia kierownicą i jest najgłośniejszy po dojechaniu kierownicą do końca bez względu na stronę. Nie zauważyłem problemów z jazdą, mocą ani obrotami silnika. Kierownica chodzi tak jak wcześniej leciutko. Po wstępnej lekturze forum wymienione zostało koło pasowe na wale, napinacz i pasek klinowy jednak nic to nie dało. Zniknął tylko obecny wcześniej metalowy dźwięk tarcia, który najprawdopodobniej był spowodowany kończącą się rolką napinacza. Zastanawiałem się nad pompą wspomagania ale pracuje ono dobrze, nie ma wycieków i płyn się nie pieni. Nie czuć też na niej wibracji.
Podłączyłem multimetr do aku i kręciłem kierownicą obserwując wskazania miernika. Dźwięk jest wyraźnie powiązany z napięciem. Po skręceniu kierownicy do końca napięcie siada i dźwięk jest głośniejszy. Kiedy napięcie znowu skoczy słychać że dźwięk słabnie.
Nagrałem dwa filmy:
https://www.youtube.com/watch?v=WtTSwHL5Na8
https://www.youtube.com/watch?v=0je7jRHqJII
Dariusz90
17-02-2022, 11:14
Witam ponownie,
problemem było uszkodzone sprzęgło alternatora. Było jak zaspawane. Po jego wymianie hałas zniknął a napinacz paska się uspokoił.