Witam ,
pytanie dotyczy ładowania jakie odczytuje z pomiaru forscanem i miernikiem .
W moim ff mk3 kombi 1,6 pb z 2013r wygląda to tak .
Napięcie aku po nocy 12.2v wydaje się prawidłowe .Po odpaleniu silnika prąd ładowania skacze do 15,2 v i nawet po dłuższej jeździe150 km obniża się max do 14,85v.Poziom naładowania aku w forscanie to 85-95 % .
Czy takie wskazania mogą sugerować jakieś uszkodzenie np alternator ,regulator napięcia a może akumulator ? Nie ma problemów z rozruchem. Dodam że zaraz po jeździe napięcie na gnieździe zapalniczki przekracza 13 v i obniża się po dłuższym kilkunastu min do 12,9 .
Co o tym sądzicie ?

Ten typ tak ma, BMS tak steruje ładowaniem akumulatora. Czasami jest ponad 15V a czasami 12V

PS. A ..., oznaczenie "V" to napięcie nie prąd

Sporo już tematów o tym i to całkiem aktualnych / świeżych. Szukaj, zanim założysz nowy.

Ostatnio w tym poście podlinkowałem opis smart charge w Mk3 z zakresem napięcia, jakie ten cudak podaje przy w pełni sprawnym układzie zasilania: https://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=3203830&postcount=32

Jeśli nie wymieniałes akumulatora bez zakodowania nowego, to wszystko wygląda OK (tj. nie OK, bo samochód celowo utrzymuje akumulator lekko niedoładowany, dbając o skracanie jego żywotności).

Wracam do tematu . Odebrałem auto z warsztatu po ozonowaniu i uzupełnieniu klimy. Prąd ładowania zaczął skakać pomiedzy 13,2 a 13.3 v ,stan na ładowania ako to 51 %. Przy wyłączeniu klimy i nawiewu naładowanie wzrasta do 63%.
Prąd ładowania na początku 4A a po chwili jazdy spada poniżej 1 A. Wygląda na niedoładowany akumulator .Może na postoju w trakcie ozonowania rozłądowali go i potrzebuje czasu by sie odrodzić ? Czy jazda z włączoną klimą będzie w tym przypadku problemem ? Prąd ładowanioa spada przy klimie poniżej 13Volt A może problem leży gdzieś indziej ? Co sugerujecie ?

Na początek mylisz pojęcia -
Napięcie to Volty
Prąd to Ampery
Jeszcze raz opisz o co chodzi bo prąd 1A to żaden prąd przy ładowaniu - tylko uzupełnienie akumulatora.

Kontrolka napięcia w gnieździe zapalniczki wskazywała przed wizytą w warsztacie 15,1 v i stopniowo spadało do 14,6v.Obecnie spadad do 13,2 v przy właczonej klimie ..Sprawdziłem wskazania przez gniazdo diagnostyczne za pomocą obdlink 2 gdzie pokazało mi ze stan naładowania ako jest 51%. Brak błedów .Odczyt rege pokazuje napięcie 14.2-14,4 czyli prawidłowo jednak po włączeniu klimy schodzi poniżej 14 v . Czy to normalne ? Obawiam się ze przy dłuższej jeździe z klimą stan naładowania ako będzie spadał jeszcze bardziej. P dwóch dniach jazdy z wyłączona klimą i nawiewem stan naładowania ako podniósł sie do 57%.
Napięcie ako po nocy 12-12.2v. Dodam że ako ma 3,5 roku i nie ma problemów z rozruchem auta .

W swoim focusie mk1 mam podobny problem. Po odłączeniu akumulatora napięcie ładowania wynosi :14.6V, po przejechaniu kilku km wzrasta do 15.5V i pokazuje błąd podczas diagnostyki (zbyt wysokie napięcie ładowania). Nie wiem czy zdemontować alternator i oddać do regeneracji, regulator napięcia był wymieniany, czy zabrać się za wymianę sterownika pcm

mmarek86, jak masz możliwość naładuj aku prostownikiem, ewentualnie jakaś ładowareczką i się nie przejmuj. Przy prostowniku sciągnij jedną z klem jeśli będziesz łądować czymś co zbliża się lub przewyższa 16V.
Ewentualnie jeśli masz przy klemie minusowej jak w mk3fl kostkę z kabelkiem, wypnij ją, pojezdzij kilka dni i podłącz ponownie, powinno ci sporo wzrosnąć naładowanie.

Będę jechał za parę dni trasę 300 km i sprawdzę na niej jak będzie z doładowaniem .Jakoś dziwne dla mnie że napięcie po odpaleniu silnika przed warsztatem ostylowało pomiędzy 14,8-15,2 volt mierzone na gnieździe zapalniczki a po warsztacie nie przekracza 14,3. Akumulator też jakby słabo utrzymywał procent naładowania bo po jeździe wczoraj wskazywał 63%a po nocy już 55%.Wydaje się duży spadek .Czy te parametry wskazują na uszkodzenie układu ładowania czy może na słaby już ako .Ma dopiero 3,5 roku .
Zabiorę w bagażnik na wyjazd prostownik by móc w razie czego doładować na miejscu noclegu. Nie chce teraz doładowywać z prostownika bo wówczas trudniej będzie stwierdzić czy alternator sam na trasie doładuje do wyższego poziomu. Czytam na forach że Ford MK3 już tak ma że DOŁADOWUJE MAX DO 67 %. CZY POTWIERDZACIE TE INFORMACJE?

U mnie czasami tak jest, że przejadę dość długi odcinek bez ładowania, dokładnie 12.7-12.8V,przy hamowaniu silnikiem jest 15.2V Teraz, jeżdżąc z klima, jest po odpaleniu, 15.3V, później w czasie jazdy spada do 14.4V, następnie na postoju 12.8V. Tak ten układ działa niestety, u mnie procenty ok 70,aku głównie jeżdżone w koło komina, lekko ponad 4 lata.

Wysłane z mojego DRA-L21 przy użyciu Tapatalka

Marek, małe szanse że zobaczysz więcej niż 70 kilka procent, robię 500 km trasy co dwa tygodnie, ostatnio urlop w tydzien 1400km i ciągle około 73 % i ładowanie w stylu 0,5 ampera przy ok. 14V.
Po naładowaniu aku prostownikiem, będziesz miał przez trochę prawie 100%, ale wtedy w trakcie jazdy na forscanie widać że alternator nic nie ładuje, a widoczna jest wartość amper zżerana z aku, dopiero bliżej 80 % znów zaczyna ładować. Po nałądowaniu aku u mnie występuje duże łądowanie rzędu 20/30 amper przy hamowaniu silinkiem, gdy spadnie poniżej 80 % już nigdy nie wraca do odzysku energii z hamowania. Ogólnie system mega skomplikowany i dopóki odpala, lepiej się nie zgłębiać bo szkoda zdrowia, a kilka razy w roku doładować po prostu aku ;p

ciekawe zjawisk dotyczy tych procentów naładowania ako. w czoraj po przyjeździe do domu miałem wskazanie 62%. temp ako (upaly stało auto na słońcu)bła ok 40 stopni . Rano P[RZED ODPALENIEM STAN AKP 43%,TEMP 26 STOPNI. Po przejechaniu ok 4,5 km naładowanie wzrosło do 51 % temp ok 30 stopni . Wszystko to ma zauważyłem związek z temp ako jak jest niska w granicach 16 stopni to ładowanie wcg forsan wynosi 14,6-14,8 i spada do 14-14,4. Tak działa pewnie regulacja .Tylko dlaczego po nocy jest spadek z 62%do 43%? Słaby ako ?Nie trzyma czy to jest też związane z temp ?












0