Cześć! Mam na imię Marcin i trochę czytałem to forum. Jednakże ciężko mi znaleźć info na temat przerobienia S-Maxa 2.5 T na LPG. Chciałem takie autko zakupić, ale z myślą*o przerobieniu na LPG. Czy ktoś to robił w tym silniku? Ponadto pytanie dość klasyczne: czy S-Max ma problemy z korozją? Tzn. czy jest się*czego obawiać? Mam obecnie 2 auta w której musiałbym rdzy szukać z lupą i chciałbym aby tak pozostało. Liczę na jakieś informacje.

Nie wiem jak w innych S-MAX z 2008 roku ale w moim ruda się pojawiła, będę to robił jak zrobi się ciepło i sucho. Szczególny mniej więcej takowe . Przy tylnych nadkolach końcówki progu maja rudy nalot.
Podłużnice pod bagażnikiem ( tu jest grubo )na podłużnicach zabezpieczenie zaczęło złazić. Mam podejrzenie, że na prawej zrobiła się dodatkowa dziura. Ogólnie całe tyle zawieszenie wygląda słabo znaczy rude ale całe. Reszta podłogi wygląda ok. Gdzie nie było uderzone korozji nie ma.

Nie wiem jak w innych S-MAX z 2008 roku ale w moim ruda się pojawiła, będę to robił jak zrobi się ciepło i sucho. Szczególny mniej więcej takowe . Przy tylnych nadkolach końcówki progu maja rudy nalot.
Podłużnice pod bagażnikiem ( tu jest grubo )na podłużnicach zabezpieczenie zaczęło złazić. Mam podejrzenie, że na prawej zrobiła się dodatkowa dziura. Ogólnie całe tyle zawieszenie wygląda słabo znaczy rude ale całe. Reszta podłogi wygląda ok. Gdzie nie było uderzone korozji nie ma.

Ok, mam rozumieć że Twój był gdzieś*uderzony? Szczerze to średnio to wygląda - a czytałem, ew. słyszałem, że blacha w S-Max jest już*lepsza niż*w poprzednich fordach.

Niestety w S-max lecą tylne nadkola z powodu wygłuszeń materiałowych, które trzymają wilgoć. Też przerabiałem temat w totalnie bezwypadkowym i bezkolizyjnym SMax z 2008.

Do tego obejrzeć ranty drzwi na dole pod masą uszczelaniającą i to samo na masce.
Reszta w miarę się trzyma ale no nie jest to grupa VAG pod względem zabezpieczenia blach czy spodu auta. Mam porównanie wyłącznie do grupy VAG: VW, Skoda, Audi bo takie u mnie do tej pory się przewijały na podwórku.

Ok, mam rozumieć że Twój był gdzieś*uderzony? Szczerze to średnio to wygląda - a czytałem, ew. słyszałem, że blacha w S-Max jest już*lepsza niż*w poprzednich fordach.
Faktycznie jest zdecydowanie lepiej. Sam nie miałem zbyt dużo doświadczeń z fordami ot kuzyn miał garbatą Sierrę z 6 cylindrowym silnikiem 2,0. Ojciec Sierrę II w kombi obie gniły. Nie jest to ten sam poziom co Megane ale jest ok. Prócz tych podłużnic z tyłu które mnie niepokoją, szpecącego nalotu na zawieszeniu z tyłu i dwóch miejsc gdzie mam odpryski lakieru od kamieni to korozji jako takiej nie widać. Jest o niebo lepiej niż w Focusie I generacji którym kiedyś jeździłem i passacie B6 w którym zjadło mi tylną klapę. Po zakupie przemalować co trzeba "barankiem" czy innym boltem i można śmigać do porzygu..

I jeszcze okolice znaczka "ford" na tylnej klapie, tam też ruda lubi wyleźć spod listwy.

U mnie na podwoziu to był raczej nalot rdzy, a nie że gniło tak jak w Escortach czy jeszcze wcześniejszych autach. Elementy zawiechy faktycznie wyglądaja dosyć kiepsko, ale w moim przypadku to sprawa tylko estetyki.

Natomiast walczyłem z ruda na dole przednich błotników, tam przy progach - lakier piaskowany przez brak chlapaczy. Tak samo zabezpieczałem progi - profilkatyka przy okazji działania z błotnikami.
Nigdzie indziej nie mam problemów. No, ostatnio odkryłem jakiś mały burchelek na dole tylnych drzwi - tych które były lakierowane po przecierce ...

2,5T dobrze się gazuje, ale bardzo ważna jest odpowiednio dobrana do mocy instalka. No i kwestia miejsca montażu butli - żeby nie tracić fukcjonalności bagażnika, trzeba wycinać (albo zmniejszać) schowek w podłodze.

No i trzeba pamietać, że znalezienie sensownego S-Max'a 2,5T nie jest prostym zadaniem i kosztuja one zdecydowanie więcej niż inne wersje silnikowe.

Mam 2,5T z 2009 roku - auto kupiłem trochę ponad rok temu, kilka dni po sprowadzeniu ze Szwajcarii.
Rdza - u mnie na razie nie ma. W momencie kupna i po zakupie auto było dosyć dokładnie sprawdzanie i rdzy nigdzie nie było.
LPG - równo rok temu miałem zakładaną instalację w Silesia-Cars w Katowicach. Przed założeniem byłem w kilku innych miejscach i dobrze rozeznałem się z temacie. Smax nie ma wnęki na koło zapasowe i są dwie główne opcje: butla w bagażniku lub pod autem. Jak w bagażniku to jest wiele zakładów. Ale ja nie chciałem w bagażniku i wtedy konieczna jest likwidacja schowka (czyli przeróbka blacharska podłogi bagażnika) oraz przebudowanie wydechu (zmiana jednego tłumika + modyfikacja ułożenia rury do tego tłumika). Robi się to po to żeby zmieścić butle (u mnie mieści się 42l gazu) i żeby ona nie wystawała w dół. Rok temu u mnie na Śląsku kompleksowo robili taką usługę w GZW (www.gzw.pl) i właśnie w Silesia-Cars. Kompleksowo czyli oddajesz auto i masz zrobione wszystkie przeróbki oraz instalację - odbierasz na gotowo. Ceny były prawie takie same w obu tych zakładach. Ja wybrałem Silesia-Cars bo mieszkam w Katowicach

Ceny były prawie takie same w obu tych zakładach. Ja wybrałem Silesia-Cars bo mieszkam w Katowicach

Witam, kolego a pochwalisz się jaki koszt takiego kompleksowej usługi, jeśli nie dokładnie cena to widełki 3,5-4k?

Cześć! Mam na imię Marcin i trochę czytałem to forum. Jednakże ciężko mi znaleźć info na temat przerobienia S-Maxa 2.5 T na LPG. Chciałem takie autko zakupić, ale z myślą*o przerobieniu na LPG. Czy ktoś to robił w tym silniku? Ponadto pytanie dość klasyczne: czy S-Max ma problemy z korozją? Tzn. czy jest się*czego obawiać? Mam obecnie 2 auta w której musiałbym rdzy szukać z lupą i chciałbym aby tak pozostało. Liczę na jakieś informacje.

Jeżeli chodzi o przerabianie to chyba jeden z lepszych gazowników i butle 55 litrów masz pod autem a nie w bagażniku.

Dawid Borgosz firma Auto-Fus Lublin

https://www.youtube.com/watch?v=9XH0q2Wt4_U

Witam, kolego a pochwalisz się jaki koszt takiego kompleksowej usługi, jeśli nie dokładnie cena to widełki 3,5-4k?

Ja zapłaciłem coś około 5,5tyś zł i w tym około 1,5tyś to była przeróbka podłogi i wydechu a reszta to koszt instalacji

Bump:

auto kupiłem trochę ponad rok temu, kilka dni po sprowadzeniu ze Szwajcarii.
Rdza - u mnie na razie nie ma. W momencie kupna i po zakupie auto było dosyć dokładnie sprawdzanie i rdzy nigdzie nie było

To wiele wyjaśnia, bo Szwajcarzy nie solą dróg, tak jak w Polsce.

Witam
A czy ktoś z forumowiczów wie gdzie można LPG do S-max do 2,5 T z przeróbkami założyć w Trójmieście, albo gdzieś w Pomorskim. Na razie najbliżej w Wawie znalazłem, firma Energy Gaz Polska reklamuje się na YouTubie, może coś bliżej.

EGP to z tego co piszą na lpg forum bardziej marketing niż jakość.

Jeśli bierzesz pod uwagę Warszawę to z tego co wiem to specem od S-Maxów 2.5t jest Arek z Auto Dakar na Mechaników w Warszawie. Arek wsadzał mi gaz do mojego 2.5t (ale w Mondeo). Ponad 100tys km przejechałem jak do tej pory i zero problemów.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Ja jestem umówiony na montaż lpg na 12.04.21.Warsztatownia Lublin ul.Wojciechowska.Chłopaki robią kompleksowo łącznie z podłogą i wydechem na miejscu.Ja niestety dowiedziałem się o tym po fakcie.Za podłogę zapłaciłem 300zl z zabezpieczeniem antykorozyjnym u blacharza.A za przeróbkę wydechów 800zł (tłumiki z audi a6 c6).Butla ma wejść 630/225.Zobaczymy jak wyjdzie.Pozdro.

Bump: A propo rdzy.Samochód ze Szwajcarii rok 2008.Sprowadzony do Polski w lutym, ja go kupiłem w listopadzie 2020r.I tak ruda pod osłonami termicznymi tłumików oraz belka podłogi nalot powierzchowny, nie widziałem tego na przeglądzie przed zakupem.Podłoga w smaxie od spodu nie jest zabezpieczona antykorozyjnie tylko lakier.Dalej standardowo wahacze tylne.Przód przednia belka przed zderzakiem.Ogólnie przestraszyłem się jak to zobaczyłem.Do tej pory użytkowałem samochody z koncernu vw i powiem szczerze ,że są lepiej zabezpieczone antykorozyjnie aniżeli ford.

Ja mam 2.5T z 2007r. Ogniska rdzy jak piszecie powyżej ale bez jakiegoś dramatu. Gorzej wygląda mój Saab 9-3 2008r.
Co do gazu to butle mam w bagażniku podłużnie zamontowana przy lewej ściance, wchodzi ok. 52L. Montaż robił poprzedni właściciel ale po rachunku patrze to wydał 3200zł w 2016r.