Zobacz pełną wersję : [Focus 2014-2018] Zapach octu z nawiewów przy uruchomieniu silnika
Cześć wszystkim,
problem dotyczy FF MK3 po lifcie z 2017.
W tamtym tygodniu byłem na odgrzybianiu klimy i po paru dniach przy odpalaniu silnika gdzieś przez 30 sekund z nawiewów leci odór kwasu, taki jakby ocet. Dzieje się to tylko wtedy, jak ogrzewanie działa. Przy odpaleniu klimatyzacji zapach od razu ustaje. Na początku myślałem że to środek do odgrzybiania tak pachnie, i że z czasem zwietrzeje. Niestety tak się nie stało, a 1,5 h był na odpalonym na max ogrzewaniu po praniu tapicerki. Czy spotkał się ktoś z Was z taką sytuacją? Spartolona robota serwisu? Ozonowanie bez włączonej klimy by pomogło?
Na pewno mi się płyn chłodniczy nie wylał, oraz nie zauważyłem jego ubytków w zbiorniku. Odpływ też raczej sprawny bo konkretna kałuża była pod samochodem po suszeniu tapicerki
Miałem to samo w tym roku dwa razy ozonowałem i nic to nie dało dopiero znajomy polecił mi to i jak ręka odjął. Oczywiście po tym zabiegu nowy filtr kabinowy. WURTH ŚRODEK DO DEZYNFEKCJI KLIMATYZACJI 300 ml.
Też przez ostatnie upały czułem taki zapach nieprzyjemny i nie mam bladego pojecia skąd się wziął.. kupilem ozonator, posprawdzam kanały i wszystko inne, bo pierwszy raz w życiu mam coś takiego i dziwne że kilka innych osób również
arturmsi 28-06-2021, 21:58 Na to potrzebny jest produkt typu wyżej wspomniany WURTH, który kilkukrotnie aplikujemy na chłodniczkę w miejscu filtra powietrza, trochę gimnastyki, ale efekt jest na długo ;)
do tego trzeba sprawdzić, czy kilka minut po pierwszym "pianowaniu" pod spodem auta, na wysokości właśnie umiejscowienia filtra, skrapla się ciecz, musi tak być aby potwierdzić drożność odpływu.
luckyboy 28-06-2021, 23:12 Alkohol izopropylowy robi to samo co Wurth, a kosztuje ułamek kwoty.
Alkohol izopropylowy robi to samo co Wurth, a kosztuje ułamek kwoty.
Tylko jest drobna różnica. Ten Wurth (polecam również CRC) jest w postaci piany, ktora się rozpreza i wchodzi w zagłębienia.
Raz się skusilem na ozonowanie i też po tym smierdzialo. Od lat używam tylko tych pianek co wyżej również do klimy w mieszkaniu i nie mam żadnego problemu z nieprzyjemnym zapachami. Dobra rada aby przed zatrzymaniem wyłączyć chłodzenie na 2-3 minuty żeby osuszyć wymiennik.
luckyboy 29-06-2021, 06:05 Miałem Wurtha i żadna piana z niego nie powstawała...120433
Od lat używam tylko tych pianek co wyżej również do klimy w mieszkaniu i nie mam żadnego problemu z nieprzyjemnym zapachami.
Tak z ciekawości, lecisz tylko na piance i wcale nie ozonujesz? Czy hybrydowo?
Miałem to samo w tym roku dwa razy ozonowałem i nic to nie dało dopiero znajomy polecił mi to i jak ręka odjął. Oczywiście po tym zabiegu nowy filtr kabinowy. WURTH ŚRODEK DO DEZYNFEKCJI KLIMATYZACJI 300 ml.
Dzisiaj lece do sklepu po Wurtha, bo się akurat składa że ich sklep mam pod domem i zobaczymy, oby pomogło, dam znać za kilka dni :)
Mi ozonowanie nic nie pomogło. Dopiero CRC AIRCO CLEANER PRO rzeczywiście usunął ten syf który się tam rozwijał.
Tak z ciekawości, lecisz tylko na piance i wcale nie ozonujesz? Czy hybrydowo?
Raz ozonowałem kilka lat temu, potem śmierdziało w aucie i nic to nie dało.
Mi ozonowanie nic nie pomogło. Dopiero CRC AIRCO CLEANER PRO rzeczywiście usunął ten syf który się tam rozwijał.
Potwierdzam, tej piany używam najczęściej od ponad 12 lat. Nigdy nie miałem problemu z klimatyzacją. Jedna puszka wystarcza na dwie aplikacje.
Pianę nakładam na parownik + w kanały. Przed skończeniem jazdy polecam wyłączać chłodzenie na 2-3 minuty i nic nie powinno śmierdzieć, jeżeli filtr jest w dobrym stanie i odpływ drożny.
Bump: Miałem Wurtha i żadna piana z niego nie powstawała...120433
Przyznaję, że się pomyliłem z tym Wurthem, gdyż używam jeszcze innej ich chemii i źle skojarzyłem. Ta piana to CRC, która jest dostępna m.in. w InterCars i to mogę w pełni polecić.
Trzeba wyjąć filtr kabinowy i spryskać żeberka parownika (są jakby od strony wnętrza a nie maski) wspomnianym Wurthem, nic skuteczniejszego nie ma na rynku. Cała reszta magicznych zabiegów typu ozon, ultradźwięki z doświadczenia wiem, że jest totalnie bezużyteczna.
Alkohol izopropylowy robi to samo co Wurth, a kosztuje ułamek kwoty.
Owszem, tylko w Mk3 dojście jest tak skomplikowane, że z domowego spryskiwacza nic nie zdziałasz. Konieczny jest elastyczny wężyk i rozpryskiwanie pod ciśnieniem. Jak kupisz gołą IPĘ i dasz do nabicia w puszkę kosztowo wyjdzie jak... kupno Wurtha :D
Cała reszta magicznych zabiegów typu ozon, ultradźwięki z doświadczenia wiem, że jest totalnie bezużyteczna.
Ozon działa tylko nie eliminuje przyczyny problemu, czyli biologicznej materii rozwijającej się w wilgoci na powierzchni parownika. Zabija ją częściowo ale szybko w miejsce martwej rozwija się nowa.
Chemia czyszcząca jest w stanie rozpuścić i zmyć osad który razem ze środkiem spływa do odpływu klimy, więc nie ma pożywienia dla bakterii i grzybów - dlatego ta metoda jest skuteczna.
luckyboy 29-06-2021, 22:43 Ja w swoich samochodach zawsze podaję aerozol ipy do kanału ssącego wentylacji za filtrem kabinowym. Aerozol leci z powietrzem do parownika, na nim skrapla się i dezynfekuje. W obu samochodach skuteczność działania 100%, przez długi okres czasu nie wraca stęchlizna.
bombel321 13-07-2021, 13:36 Wurth nie ma żadnych oznaczeń środka biobójczego (pomarańczowa ikonka ze śnięta rybą). W karcie charakterystyki produktu nie ma dodatków biobójczych. W jego składzie nie ma nic, co konkretnie byłoby antygrzybiczne.
To jest zwykły, czysty IPA (izopropanol 99%) w puszce. Cała "magia i wygoda" to wężyk z rozpylaczem na końcu.
I tu nie chodzi o to, że nas nie stać by wydać raz do roku. Tu chodzi o pewną reakcję na bezczelność, gdy 0,3 litra izopropanolu wciskają nam za 50 zł.
Należy go kupić raz. Zachować wężyk, a później radzić sobie samemu.
Ja wężyk założyłem na butelkę ciśnieniową z pompką do zraszania kwiatków. Działa ok.
Można wężyk zakładać na inną puszką IPA Cleaner 0,4l za 16 złotych.
A do karty zaglądałeś, że wiesz co tam jest? :)
https://srodki-czystosci.eu/public/assets//wurth-preparat-do-dezynfekcji-klimatyzacji-karta-charakterystyki.pdf
2-Bromo-2-nitro-1,3-propandiol jest środkiem antybakteryjnym.
Oznaczenie biobójcze mają środki które potrafią masowo zagrozić środowisku naturalnemu. Co nie oznacza, że brak etykiety oznacza czystą substancję.
Dla porównania jeszcze karta Airco: http://www.crcind.com/csp/web/msds.csp?document=BDS000105_18_0_&idx=356
bombel321 13-07-2021, 18:00 A masz kartę sprzed 2018?
Czy środek antybakteryjny reaguje na to, co śmierdzi z klimy, czyli grzyby?
Dzisiaj wrócił do mnie klient z audi a4 i też z zapachem octu. Parownik potraktowany pianą aktywną jak w załączniku i ozonem . Teraz zastanawiam się co jest nie tak . Czyżby jakaś reakcja piany i ozonu ?
A masz kartę sprzed 2018?
Czy środek antybakteryjny reaguje na to, co śmierdzi z klimy, czyli grzyby?
A co ma do tematu karta sprzed 2018 roku? Ludzie kupują ten środek teraz, a nie ponad 3 lata temu.
Z klimy śmierdzi zarówno grzybami jak i bakteriami, bo te organizmy żyją równolegle. Jeśli izopropanol jest w stanie usunąć zanieczyszczenia a dodatek bronopolu dodatkowo zneutralizuje bakterie które nie zostały wybite przez izopropanol, to w czym problem?
Tak czy inaczej nie jest to czysty izopropanol jak piszesz.
|
|