Witam
Stoję przed kupnem Forda Mondeo MK3 St220

https://www.otomoto.pl/oferta/ford-mondeo-st220-3-0-v6-226km-lift-skora-recaro-sony-serwis-ID6EgiqX.html?fbclid=IwAR0jjcNoD8W2NNBa9oaEMsuPVw-O3Sg8bG9e_W7fqn-t8bjHRJT6ncuJAAk

Czy warto za te pieniądze pchać się w tego Forda?
Z wszystkimi opłatami chce 8tyś.
Dziękuję za pomoc

Jak tylko nie przeraża cię 14 litrów na setkę to fajna zabawa za kółkiem gwarantowana a i kanapę 3 osobowa z Ikei też przewieziesz[emoji38]

Wysłane z mojego M2007J3SG przy użyciu Tapatalka

A jak z kosztami utrzymania?
I czy cena nie jest za niska jak na ten egzemplarz?

Myślę że 1000 jeszcze powinieneś utargować w końcu prawie 300 tysi na blacie, koszty utrzymania porównywalne z dieslem 2 litrowym ale nie mówię tu o paliwie.

Wysłane z mojego M2007J3SG przy użyciu Tapatalka

8 tyś. po wszystkich opłatach celnych.
Zostało by zrobić tylko przegląd i rejestracja.
Sprzedający mówił, że przegląd też może zrobić.

I na co jeszcze zwrócić uwagę przy kupnie st220

- grubosc lakieru na elementach zeby sprawdzic gdzie auto bylo bite (najlepiej pozyczyc/kupic miernik i poczytac gdzie i ile lakieru ma byc bo na roznych elementach jest roznie, powyzej 300 to moze juz byc szpachla)
- korozja (zwlaszcza pod spodem, auto ma 16 lat !!)
- wycieki (dobrze jest wjechac na kanal i odkrecic oslone silnika)
- stan plynow (chlodniczy ponizej minimum moze oznaczac np. walnieta uszczelke pod glowica)
- zapytac kiedy ostatnio byl olej wymieniany i sprawdzic jego kolor (jak bardzo czarny to znaczy, ze silnik sie konczy)
- poprosic o odpalanie (najlepiej na zimnym) i zobaczyc czy nie dymi
- sprawdzic czy katalizator nie wyciety
- sprawdzic swiatla, hamulce, sprzeglo czy nie bierze przy samej gorze
- obejrzec wnetrze
- sprawdzic czy na wszystkich szybach jest taka sama data

mnie zastanawiają te fałszywe tablice rej. bo w UFG można sprawdzić czy ma polisę OC po za tym nie ma nalepki homologacji. ( tak można wybrać kraj z UE)

Przednia szyba nie Oryginalna bo nie ma zaciemnienia na górze ale za to widać że jest podgrzewana.

Przedni zderzak mocno się odróżnia i nie jest to kwestia słońca bo tylny pozostał w oryginalnym odcieniu co lakier. Z tyłu jedna lampa ciemniejsza a druga jaśniejsza.

Typowi pali się rezerwa dla mnie to też daje zawsze znak ostrzegawczy a na boczku drzwi kierowcy widać ślady łap psa czyli fotele podrapane ?

Myślę że jest więcej kwiatków w postaci sprzęgła.

Przebieg nie oryginalny bo nakładki pedałów są zbyt "nowe" więc były wymieniane zazwyczaj nikt o tym nie myśli czyli podejrzewam kombinacje gdy miał te 150K a wspomina o udokumentowaniu bo tak na prawdę nie da się sprawdzić co było 10 lat temu.

Pęknięta kierownica na dole - złamana kolejny dowód na to że auto miało dzwona bo widać że nie jest to łączenie "obszycia"

Jak by pooglądał dłużej zdjęcia to by więcej znalazł

Oglaszający(handlarz) mówił, że kupił go roku temu, miał go dawać do lakiernika ale jakoś tak przyciągał w czasie i teraz go wystawił.
Oglądałem już go dwa razy, raz tak bardziej na szybko, drugi raz pojechałem z wujkiem mechanikiem ale nadal nie jestem pewny co do kupna

Przednia szyba nie Oryginalna bo nie ma zaciemnienia na górze ale za to widać że jest podgrzewana.

Z tego co widze na necie wszystkie szyby podgrzewane do MK3 wygladaja tak jak w tym samochodzie. Jesli podgrzewana szybe mial w standardzie to nie widze powodu dlaczego miala by byc nieoryginalna


Przedni zderzak mocno się odróżnia i nie jest to kwestia słońca bo tylny pozostał w oryginalnym odcieniu co lakier. Z tyłu jedna lampa ciemniejsza a druga jaśniejsza.
- warunki oswietleniowe w ktorych byly robione zdjecia przodu i tylu byly rozne... tak samo z tylnymi lampami, na jedna swieci slonce, na druga nie


Typowi pali się rezerwa dla mnie to też daje zawsze znak ostrzegawczy

A widziales kiedys, zeby handlarz sprzedawal auto z pelnym bakiem :-D


Przebieg nie oryginalny bo nakładki pedałów są zbyt "nowe" więc były wymieniane zazwyczaj nikt o tym nie myśli czyli podejrzewam kombinacje gdy miał te 150K a wspomina o udokumentowaniu bo tak na prawdę nie da się sprawdzić co było 10 lat temu.
.
- nakladki na pedaly niewiele mowia.... w Lagunie II mialem najechane prawie 320kkm i nakladki byly prawie idealne (90% przelotow to autostrada wiec nie mialy sie kiedy zuzyc)


Pęknięta kierownica na dole - złamana kolejny dowód na to że auto miało dzwona bo widać że nie jest to łączenie "obszycia"
.
Wystarczy wejsc na google'a i poszukac - wszystkie kierownice od MK3 maja na dole taka przerwe - laczenie. Ta moze wyglada troche dziwnie, ale moze to nie zlamanie tylko np. efekt dlugotrwalego uzywania albo np. temperatury


Jak by pooglądał dłużej zdjęcia to by więcej znalazł
.[/QUOTE]
A na zywo najwiecej :wink:

ps. Nie zrozumcie mnie zle, to co kluska123244 tutaj opisal ma sens i warto sie temu przyjrzec, ale nie ma tez co wpadac w paranoje. Zdjecia - w zaleznosci od umiejatnosci robiacego - potrafia z trabanta zrobic Ferrari i na odwrot. Jak nie jest daleko to pojechac, obejrzec, posprawdzac, podjac decyzje. Zawsze na spokojnie i bez ekscytacji. Nie wypali ten to bedzie nastepny.

Auto ma 16 lat. Nie ma co szukać ideału tylko w miarę utrzymane. Za 8.000 zł to nawet focusa 2 dobrego za bardzo nie kupisz, a tu masz ST.
Jak oglądałeś dwa razy to napisz co go boli i cię przed zakupem powstrzymuje...

Jest trochę do zrobienia pod względem blacharki.
Opony letnie więc trzeba szukać opon i felg 16 bo tych 18 szkoda.
Przed zakupem powstrzymuje mnie brak wiedz na temat utrzymania i awaryjności oraz koszty utrzymania.

A googlowales cos w temacie... ? Bo artykułów jest sporo -> wystarczy wpisac:
mondeo mk3 awaryjnosc

Moj kumpel mial pare lat temu ST220, napisalem do niego zeby dal znac jak auto sie sprawowalo. Jak odpisze to dam znac.

Sprawdzałem ale dalej jest ta nie pewność przed zakupem żeby nie trafić na jakiegoś trupa który po roku będzie pił 5l oleju na 1000km

A ten gosc to tym Fordem w ogole jezdzil czy auto stalo rok ?

6 lat jeżdżę swoim wiec mogę co nieco powiedzieć.
1)Przy tym stanie licznika obowiązkowo sprawdzenie panewek w silniku (oczywiście już po kupnie) jeżeli nie chcesz korby bokiem zobaczyć (przetestowałem na sobie).
2) Sprawdzić wycieki - ten silnik potrafi się lekko pocić, ale lekko to nie mocno.
3) Sprawdzić stan blacharki, w tym momencie i za tą cenę na pewno będzie co robić.
4) Sprawdzić układ kierowniczy czy nie pyka,/ściąga, ja regenerowalem maglownice już 3 razy.

5) Katalizatory są dwa, sprawdzić czy nie wycięte bo są drogie.

6) Sprzęgło dwumasa, przy tym przebiegu może być do wymiany.
7) Koncowki wydechu są słabe pod kątem rdzy może być to koniec wydechu - ja jestem po jego wymianie.

Co do eksploatacji. Jeździ się tym autem z bananem na twarzy. Głównie dla frajdy z jazdy go trzymam i polecam wszystkim :)

miało być fajnie, a gość szybko pożegnał się z autem
https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=323457

Oglaszający(handlarz) mówił, że kupił go roku temu, miał go dawać do lakiernika ale jakoś tak przyciągał w czasie i teraz go wystawił.
Oglądałem już go dwa razy, raz tak bardziej na szybko, drugi raz pojechałem z wujkiem mechanikiem ale nadal nie jestem pewny co do kupna

Ciekawa historia, i co jeździł na tych lewych blachach? Czy tylko stał bo nie może sprzedać gruza? :p

A jak z kosztami utrzymania?
I czy cena nie jest za niska jak na ten egzemplarz?

Kombiaki są taniej. Trzeba wziąć pod uwagę, że ciężko już kupić ST220 w przyzwoitym stanie i sporo części różni się od cywilnego mondeo. A także sporo osób nie wie jak naprawiać te silniki bo jest ich mało na rynku. Sporo części tylko z ASO albo trzeba kombinować. Ja masz wujka mechanika i nie przeraża Cię spalanie/opony/inne koszty które łatwo przybliżyć to można myśleć o st220.

Pewnie nie jeździł tylko stał odpalany od czasu do czasu

Tablice szwedzkie, po wpisaniu tych nr na stronie https://fu-regnr.transportstyrelsen.se/extweb/UppgifterAnnatFordon wychodzi że to honda accord https://fu-regnr.transportstyrelsen.se/extweb/UppgifterAnnatFordon/Fordonsuppgifter chyba że pomyliłem nr rej


A co do ceny, to niecały rok temu (przełom 2020/2021) też się zastanawiałem nad st220 i wtedy ceny sensownych sięgały prawie 20tyś, więc wątpię by w ciągu roku aż tyle sensowny egzemplarz poszedł w dół, myślę że mechanicznie w nim też coś może być nie tak, ale to może wyjść podczas użytkowania...

Kumpel odpisal:
- rocznik 2005 (u kumpla od 2008 roku)
- sprzedal w tamtym roku z przebiegiem prawie 200 tys km
- od 115 kkm jedzil na gazie
- z mechaniki robione bylo tylko cos drobnego typu koncowki drazkow przy zawieszeniu i sprzeglo, ale kumpel lubi ostro pojezdzic
- wyciekow nie bylo
- drobne problemy z elektronika - glownie alarmem - ale prawdopodobnie powiazane z atakiem kuny na kable pod maska
- korozja: delikatnie na progach i nadkola ale bez tragedii, zgnily tylne lewe drzwi ale byly po przejsciach i interwencji blacharsko/lakierniczej wiec moze dlatego
- WAZNE: uwazac na temperature silnika, jesli zostanie przegrzany to potem bardzo ciezko jest to doprowadzic do porzadku

Ogolnie kumpel mowi, ze byl z auta bardzo zadowolony i jak sie trafi na dobry egzemplaz to mozna brac bo frajda z jazdy jest duza !

Gdyby nie okazyjne kupione 2.5T w titku S to dalej bym jeździł STachurą

Świetne auto za małe pieniądze, a z LPG na pokładzie jest tańsze w utrzymaniu niż diesel.

Dolne ranty drzwi i tylne nadkola to jest newralgiczny punkt jeśli chodzi o rdzę.

Jeśli w silniku nic nie stuka na wolnych obrotach i pod obciążeniem to silnik daje rade dojechać do 400 tys.

Jeśli już się zdecydujesz na zakup to pomyśl o wywaleniu oryginalnych katów i zastąpieniu ich metalizowanymi. Oryginalne wkłady lubią się wykruszyć i zatkać wydech.

Pamiętaj też, że ST ma inne sworznie wahaczy. Bodajże lemforder jeszcze je do niedawna produkował.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka