Witam. Jechałem sobie 2pasmówką ze 100-120 i nagle silnik zaczął szarpać pracować nierówno , definitywnie coś się poważnego stało , więc zjechałem na pobocze wezwałem lawetę i zjechałem do firmy . Trans stał jakiś czas a w międzyczasie dowiedziałem się że zdaża się że wtryski leją punktowo i wypalają dziurę w tłoku i właśnie takie są objawy.
Kolega mechanik zdjął niedawno głowicę a tu wszystko ok . Tłoki całe zawory też... więc mam pytanie , czy podczas jazdy autostradą nagle może przeskoczyć łańcuch rozrządu , i czy właśnie potem są takie objawy jakie opisałem powyżej ? Dzieki za jakąkolwiek podpowiedż. Tomek ps no i pytanie czy warto go robić ?

Przy przeskoczeniu łańcucha silnik nie szarpie, po prostu traci moc.
Nie bardzo rozumiem po co zdejmowaliście głowicę, bo jeżeli jest pęknięty tłok lub ma wypalona dziurę, to auto dymi jak parowóz. No i wtedy silnik mocno drży i szarpie - ale dym jest zawsze bardzo mocny.
Warto zacząć od pomiaru ciśnienia sprężania, warto tez zrobić próbę przelewową wtryskiwaczy.
Czy ko9ntrolka świec sygnalizowała jakieś błędy?

NIE CYTUJEMY CAŁYCH POSTÓW W ODPOWIEDZI, A ZWŁASZCZA GDY ZNAJDUJĄ SIĘ BEZPOŚREDNIO NAD TWOIM !!!!!

MOŻNA UŻYĆ JESZCZE FUNKCJI "CYT. SELEKTYWNY" (część tekstu zaznaczonego)

Dzięlkuje za odpowiedż , ale mechanik miał tylko wyciągnąć silnik, i jest jak jest. Byłem przekonany że to tłok bo tak mówili "fachowcy ". Nie pamiętam kontrolki , a teraz nic tylko zbadać wtryski , sprawdzić isplanować głowicę i złożyć ustrojstwo . A przy takiej robocie to co trzeba wymienić na nowe? Tomek

Przy tych silnikach, zwłaszcza gdy jest to auto dwunastoletnie, potrzebny jest naprawdę kumaty mechanik, który zna te silniki. Do potencjalnej wymiany może być sporo rzeczy, które trzeba sprawdzić. Zwłaszcza cały rozrząd (napinacz, ślizgi, łańcuch, nawet ewentualnie koła), także samoregulatory luzu zaworowego . No i parę uszczelek i innych dupereli, które już nie nadają się do powtórnego montażu. Nie zawsze trzeba wszystko wymieniać, ale mogą to być takie rzeczy jak:
- uszczelka kolektora wydech./głowica (czyli pod turbinę)
- uszczelka metalowa kolektora wydech./rura wydechowa
- uszczelki kolektora ssącego
- śruby kolektora wydech. dwustronne
- uszczelka przewodu olejowego turbiny
- nakrętki szpilek wydechu
no i inne rzeczy mogą wyjść, zwłaszcza w układzie paliwowym wysokiego ciśnienia...

Mechanik który zna te silniki i trochę ich zrobił, będzie wiedział. To jest bardzo trudny w montażu silnik...

Przy tych silnikach, zwłaszcza gdy jest to auto dwunastoletnie, potrzebny jest naprawdę kumaty mechanik, który zna te silniki. Do potencjalnej wymiany może być sporo rzeczy, które trzeba sprawdzić. Zwłaszcza cały rozrząd (napinacz, ślizgi, łańcuch, nawet ewentualnie koła), także samoregulatory luzu zaworowego . No i parę uszczelek i innych dupereli, które już nie nadają się do powtórnego montażu. Nie zawsze trzeba wszystko wymieniać, ale mogą to być takie rzeczy jak:
- uszczelka kolektora wydech./głowica (czyli pod turbinę)
- uszczelka metalowa kolektora wydech./rura wydechowa
- uszczelki kolektora ssącego
- śruby kolektora wydech. dwustronne
- uszczelka przewodu olejowego turbiny
- nakrętki szpilek wydechu
no i inne rzeczy mogą wyjść, zwłaszcza w układzie paliwowym wysokiego ciśnienia...

Mechanik który zna te silniki i trochę ich zrobił, będzie wiedział. To jest bardzo trudny w montażu silnik...

Kto powiedział że te silniki są bardzo trudne w montażu? Silnik standardowy taki sam jak w focusach mondeo i transitach oczywiście:) nie ma żadnego problemu w rozebraniu i złożeniu tego silnika. Kolega wymieniając co można wymienić chyba wymieniał tak jak mu do głowy przyszło:) Wszystko to może być do wymiany ale nie musi. Ocenić trzeba jak się rozbierze. Silnik do zrobienia w dwa dni:)

A co mogło się stać koledze na Autostradzie to nie wiem ale obstawiałbym wtryski pytanie tylko czy sprężynka wyskoczyła i czy ktoś podpinał pod kompa jak tak co pokazał.

chyba wymieniał tak jak mu do głowy przyszło Wszystko to może być do wymiany ale nie musi. Ocenić trzeba jak się rozbierze.Przecież napisałem:Do potencjalnej wymiany może być sporo rzeczy, które trzeba sprawdzić. Silnik standardowy taki sam jak w focusach mondeo i transitach oczywiście To inna parafia, nie tu dzwonią... Koledze trochę się pomyliło się z silnikiem DW10 2,0 tdci konstrukcji PSA, a tu mamy fordowski silnik ZSD Puma, 2,0tdci. Obydwa silniki były produkowane równolegle w fabryce Forda w Dagenham w Anglii, ale to są dwie zupełnie różne konstrukcje.
Puma nigdy nie była montowana w Focusie, a w Mondeo zdaje się tylko do 2009.
Puma przy robieniu głowicy wymaga bardzo fachowego montażu, jako przykład można podać tzw. ażur (ramka) trzymająca wałki rozrządu - to jest wyjątkowo delikatny element, jego dokręcanie to naprawdę wymaga sporo wiedzy i doświadczenia. W dodatku ażur nie jest samodzielną częścią, ale stanowi nierozerwalną całość z głowicą o tym samym, wspólnym numerze, bo jest obrabiany w złożeniu razem z głowicą - dlatego nie ma dla niego zamiennika. Jest kruchy i delikatny, jeżeli pęknie - cała głowica do wymiany. Co dalej w tym silniku wymaga szczególnej ostrożności - nawet nie chce mi się pisać...