Witam mam problem w mojej foce z wycieraczkami pali mi sie caly czas bezpiecznik od wycieraczek, ale nie zawsze mial może ktos taka przypadlośc??

Może stosujesz niewłaściwy bezpiecznik. Na przednie wycieraczki powinien być 20A, na tylną 15A.

Nie no bezpiecznik jest ok 20 A tylko u mnie jest jeden na przód i tył

pali mi sie caly czas bezpiecznik od wycieraczek,
Masz pewnie gdzieś zwarcie i dlatego pali.
Trzeba by to zlokalizować,popatrz na kable do silniczków
może gdzieś przetarty i masuje.
To przód ci pali czy tył.

jak wywali bezpiecznik to nie chodzi ani przod ani tyl

Hehe no wiadomo, że jak wywali bezpiecznik to nie będą działać wycieraczki.Kolega "mondzio III " ma racje, sprawdz najpierw przewody. Karoseria auta to masa (-) jak masz gdzieś przetarty przewód i wycieraczja jak się wychyla może odgina delikatnie przewód i gdzieś dotyka do masy. Są to na tyle krótkie dotknięcia że bezpiecznik jak ma 20A może nie zareagować dlatego odrazu nie wywala.Sprawdz przewody albo kup jakiąś cieńką rurkę (peszel) i w niej puść przewody. Jak to nie pomoże to proponuje sprawdzić przewody przy samym wejściu przewodów do silniczków wycieraczek, bo w takich miejscach najczęściej się przerywają. Może być też tak że przewody przy silniczku nie są dobrze zaizolowane i przy wychyleniu wycieraczek gdzieś się dotykają.

No dzieki jutro to sprawdze

Witam
Może silnik jest zatarty (lub dźwignie do wycieraczek). Jeśli silnik nie mam możliwości się obracać to może przez silnik wycieraczek płynąc duży prąd.
Odepnij kostki od przedniej i tylnej wycieraczki i podpinaj pojedynczo - raz przednie raz tylne. Będziesz miał jakieś wnioski.
Poczytaj ten wątek
(forum wymaga zalogowania)
http://forum.focusklubpolska.pl/viewtop ... ycieraczki (http://forum.focusklubpolska.pl/viewtopic.php?t=18573&highlight=silnik+wycieraczki)
pozdrawiam
Arturek

Witam,
Wycieraczki przestaly mi chodzic, okazalo sie ze bezpiecznik jest spalony,lecz gdy go wymienilem (bezpiecznik 30 Amper) znowu sie spalił i wycieraczki nie dzialają. Proszę o radę co moz ebyc uszkodzone.

Chłopie "szukajka" się kłania! Jest tego mnóstwo, choćby to viewtopic.php?f=9&t=64390&hilit=wycieraczki (http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?f=9&t=64390&hilit=wycieraczki)

patrzylem na forum. niby ze moze byc zwarcie? ale doradz proszę.?

Zatarte ramię od wycieraczki (to na podszybiu, nie na szybie), lub spadło, starte szczotki komutatora silnika, spalony silnik od wycieraczek. Wszystko do sprawdzenia---- te 3 pierwsze bez znajomości elektryki!

Zeszłej zimy kiedy wycieraczki były prawdopodobnie przymarznięte do szyby i je uruchomiłem, spalił się bezpiecznik. Wymieniłem na nowy 20A zgodnie z instrukcją na tabliczce i do września ubiegłego roku wszystko było ok. Przy uruchomieniu wycieraczek ponownie spalił się bezpiecznik i kilka następnych. Poruszałem całym mechanizmem nalałem preparatu smarującego na wszystkie ruchome elementy i na miesiąc spokój. Później znowu spalił się bezpiecznik. Pojechałem do znajomego mechanika rozebrał cały mechanizm ale okazało się że jest ok, wszystko pracowało lekko dodatkowo wyczyścił i nasmarował. Złożył i po uruchomieniu sprawdzaliśmy wszystkie tryby pracy przez około 15 minut i było ok. W momencie kiedy wycieraczki jeszcze pracowały docisnął kostkę do silnika wycieraczek i w tym momencie spalił się bezpiecznik, dodatkowo powiedział, że przewody są mocno nagrzane ale nie wie czy to normalne po takiej 15 minutowej pracy wycieraczek.
Wykluczony jest zatarty mechanizmem.
Porady mechanika do weryfikacji:
- silnik ale on cały czas pracuje więc chyba to nie w nim problem
- instalacja, kostka, zwarcie - proszę o poradę co sam mogę sprawdzić
- czy przekaźniki mogę mieć coś wspólnego z takim problemem ? jeżeli tak to czy zamiana przekaźników w moim FF przodu na tył jest możliwa i gdzie się znajdują (prośba o jakieś zdjęcie poglądowe lub szczegółowy opis) ?
- przełącznik wycieraczek ?

Z góry dziękuję za wszystkie porady. pozdrawiam

U mnie był podobny problem.Paliły się bezpieczniki ,jeden za drugim.Rozebrałem silniczek wycieraczki.Usunąłem nadmiar smaru na tarczy do której przylegają styki i posmarowałem tylko w miejscu gdzie styki przylegają do pierścieni tarczy.(jak pamiętam ,jest ich trzy i podejrzewam ze to tam powstawało zwarcie co powodowało palenie się bezpieczników.)
Od tamtego momentu wycieraczki działają bez zarzutu .

Albo zatarte ramię wycieraczki, albo zdycha silniczek wycieraczek.
Ja osobiście miałem zdychający silniczek... wywalił mi on ze 4 bezpieczniki... każdy większy od poprzedniego.

Problem wrócił. Znowu spalił się bezpiecznik, ponieważ zatarty mechanizm napewno nie jest, zacząłem sprawdzać silnik i przekaźniki. Ponownie zauważyłem, że przewody blisko silnika się mocno nagrzewają a dodatkowo bardzo gorący jest przekaźnik, ten po prawej stronie. Z nowości: wycieraczki straciły bieg przerywany, mam teraz dwa biegi wycieraczek wolne i jeden szybki.
Prośba o pomoc, czy wymienić przekaźnik czy raczej od razu silnik ? Przekaźniki zamieniałem nic to nie zmienia, bezpiecznik nadal wywala. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Panowie jest odpowiedź. Izolacja na wiązce od wycieraczek stopiła się i przewody się stykały powodując zwarcie i wywalanie bezpiecznika. Zaizolowałem i jest ok. Pozdrawiam

stopiła się izolacja w okresie przed smarowaniem mechanizmu (duży opór dla silnika = duży prąd). Jak się palą bezpieczniki nominalne to nie należy wstawiać większych.

Po włączeniu wycieraczki przedniej bardzo leniwie się poruszała i w połowie stanęła - przyczyna teraz mi znana zardzewiały mechanizm...
____
Włożyłem grubszy bezpiecznik i też "puścił" więc owinąłem go drucikiem i gdy włączyłem wycieraczki trochę poruszyły się i stanęły a ze skrzynki bezpieczników poszedł dym...
Dziś odkręciłem całą skrzynkę z bezpiecznikami i wstawiłem kupioną ze szrotu i nic nie pomogło, wycieraczki nie działają a wraz z nimi też nie działa podnoszenie szyb i światła stopu.

Za skrzynką bezpieczników przejrzałem wszystkie kable i żadne nie są popalone wyglądają normalnie. Prąd nie dociera na miejsce bezpiecznika wycieraczek.

Gdzie mogę szukać usterki ?

schematy i sprawdzać kabelki.
trzeba było najpierw zrobić mechanizm wycieraczek a potem bezpiecznik wymieniać.

noc była ,do domu daleko, wtedy jeszcze nie wiedziałem że to mechanizm sie przytarł . Deszcz padał i potrzebowałem wycieraczek.
Nie jestem elektrykiem nie znam się i schemat raczej mi nic nie pomoże :(

Witam
Kolego zwarcie na silniku wycieraczek.
Wymiana zespołu wycieraczek lub samego silniczka.

Pozdrawiam

okazało się że zbyt mocno skupiłem sie na bezpiecznikach w kabinie a okazało się że padł bezpiecznik w skrzynce w komorze silnika. Wszystko już działa.

Witam ! Odrazu pisze ze zakladam nowy temat bo takiego problemu jeszcze nie widzialem .
Otoz chodzi o bezpiecznik wycieraczek przednich ktory sie.... Przepala :/
Sprawa jest o tyle nie typowa ze bezpiecznik wywala zaraz po przekreceniu zapłonu UWAGA ! WYCIERACZKI SA POLOZONE W POZYCJI 0 !! (tzn ze wycieraczki mam wylaczone ) . Wsadzam nowy bezpiecznik przekrecam na zaplon i trach . Po kilku dziesieciu probach i kilkuset bezpiecznikach skonczyly mi sie pomysly .
Co zrobilem :
- wymienilem przelacznik wycieraczek przy kierownicy
- odlaczalem silnik wycieraczek sprawdzalem styki wyczyscilem z nadmiernej ilosci smaru
- wnikliwie sprawdzilem czy mechanizm badz silnik nie jest zatarty

Moje autko to Foczka z konca 2001 roku ( wersje juz po lifcie ) 1.8 TDCI wersja 3-drzwiowa .

Bardzo prosze o jaka pomoc bo juz wlosy z glowy rwe . Mnie wpadl do głowy jeszcze jeden pomysł że może to przekaźnik ? Ale czy pomysł jest trafny skoro wycieraczek nawet nie włączam ?
Jeśli możliwe że to przekaźnik to prosze powiedzcie czy macie pomysły jak go wyjać bo skubaniec jest tak schowany za obudową skrzynki że łatwo nie będzie.

Z góry dziękuję i pozdrawiam

Oczywiście, zawsze może być zwarcie

Witam ponownie. A wiec tak, wyciaglem wszystkie przekazniki , odpialem silniczki przednich i tylnych wycieraczek a zwarcie wciaz wystepuje i bezpiecznik wywala. Ma ktos jeszcze jakis pomysl ? Czy bez dobrego elektryka sie nie obedzie ? :/

Witam,

Mam podobny problem w Focusie mk1 1.6 99r. włącznik wycieraczek w pozycji 0, wymienię bezpiecznik na nowy i po przekręceniu zapłonu od razu się pali... Niekiedy działa wszystko bez zarzutu przez miesiąc czy dwa, a niekiedy tak jak teraz spaliło mi 4 bezpieczniki pod rząd... Co może być przyczyną ?
- silniczek ?
- zatarte ramię ?
- przebicie na przewodach ?

Zaznaczę, że to się dzieje nie regularnie ale jest to dość uciążliwa usterka...
Proszę o pomoc lub polecenie dobrego elektryka w Rybniku lub okolicach (woj. śląskie).

Pozdrawiam
Sławek

Palenie bezpiecznika dzieje sie jak pada lub wilgotno jest . A sprawdz manetke od wycieraczek obstawiam ze tam jest zwarcie

Teraz tak padło wczoraj umyłem na myjni ale normalnie działały padły dzisiaj jak zaczął padać mocniejszy śnieg... Jak było wcześniej to nie wiem bo od 2 miesięcy mam to auto, a wcześniej nim brat jeździł. Jak zdemontować/rozebrać manetkę ?

Jak znajde to dam linka bylo na forum . No i znalazlem z fotkami i opisem http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=188801&page=2 Post#7

To jest najprostsza i typowa dla focusa przypadłość, po wielu latach plastiki parcieją, zobaczcie jak przylega czarna plastikowa owiewka znajdująca się pod wycieraczkami względem szyby, jeśli jest najmniejsza szpara, to wycieraczki walą wodę pod owiewkę bezpośrednio na silnik wycieraczek!!! i wywala bezpiecznik! Trzeba to uszczelnić, osobiście zdjąłem owiewkę i najtańszym kosztem przykleiłem do szyby zwykłą gąbkową uszczelkę budowlaną, uszczelka najwyżej 5mm grubości inaczej wypaczy plastiki, generalnie polecam zakup nowej owiewki i klipsów do instalacji. Pozdrawiam.

Bump: zapomniałem napisać, prosty test, jeśli podczas deszczu wywala bezpieczniki wycieraczek, to zaklejcie szparę miedzy szybą i owiewką pod wycieraczkami, oczywiście gdy samochód będzie suchy, inaczej klej nie trzyma, lejcie długo i namiętnie na szybę wodą przy włączonych wycieraczkach, jeśli wywali bezpiecznik to źle podkleiłeś taśmę, jeśli nie wali bezpiecznika to przeczytaj mój poprzedni post:roll:

Witam, Wycieraczki podczas pracy strasznie grzechotały zdjąłem dekielki z tych końcówek kulistych, wyczyściłem i nałożyłem tawotu. Wpuściłem olejek maszynowy w każde miejsce które jest łączeniem. Coś mnie podkusiło żeby ściągnąć plastikowy dekielek z mechanizmu i przesmarować ślimaka, wytarłem smar z górnej części krążka, po której chodzą dwie blaszki, pozostawiłem w pozycji styku z krążkiem. Po założeniu dekielka i podłączeniu wtyczki, załączeniu manetki, przepala mi bezpiecznik. Czy jest to możliwe że źle coś złożyłem, przecież jest to proste w działaniu?

Może nie zwarcie, a za duży opór.
Włożysz mocniejszy bezpiecznik, kable się będą się grzały, ale jeśli silnik bedzie chodził to znaczy ze coś za mocno skręciłeś.

Walczę z silnikiem wycieraczki tylnej w innym fordzie i na stole mi chodzi, w aucie pali przepisowy bezp. 10A, a jak dostanie za duży opór to i 15A spali. 20A to za dużo na moją instalację, ale do krótkiego testu wystarcza. Przez to wiem że silnik ma za duży opor na zebatkach.

Może nie zwarcie, a za duży opór.
Włożysz mocniejszy bezpiecznik, kable się będą się grzały, ale jeśli silnik bedzie chodził to znaczy ze coś za mocno skręciłeś.

Walczę z silnikiem wycieraczki tylnej w innym fordzie i na stole mi chodzi, w aucie pali przepisowy bezp. 10A, a jak dostanie za duży opór to i 15A spali. 20A to za dużo na moją instalację, ale do krótkiego testu wystarcza. Przez to wiem że silnik ma za duży opor na zebatkach.

Problem dotyczy tylko przednie wycieraczki z bezpiecznikiem 30A, tyle że do sprawdzenia zdjąłem ten plastikowy kapturek i silnik nie ma żadnego oporu, po prostu nawet nie drgnie, od razu zwarcie robi, ten szczotkotrzymacz jest śmieszny bo z tworzywa, 2 szczotki prowadzą do cewek i trzecia chyba dotyka do masy. tak powinno być mam rozumieć?

Cześć w załącznikach zamieściłem zdjęcia i sytuacja po złożeniu wygląda tak:

1.pin - środkowa szczotka, po zaizolowaniu wszystkich przewodów, tak czy inaczej pokazuje zamknięty obwód na obudowie tzw.masy.
2.pin - lewa szczotka, obwód mierząc na obudowie otwarty, tzw. brak zwarcia.
3.pin - druga blaszka
4.pin - pierwsza blaszka

edit - No i sprawa się wyjaśniła, tak ma być a miedziane druciki na maksa dogiąć w dół, tak aby ta plecionka była jak najbliżej elementów z tworzywa, wszystkie sworznie przesmarowane, tulejki, o'ringi podkładki wyczyszczone i nasmarowane, wycieraczka chodzi jak nowa. Dodam że warto właśnie pierścienie ściągnąć, wyczyścić papierkiem ściernym i przesmarować, chodzi luźniej i ciszej...