Zobacz pełną wersję : JAK SIĘ POZBYĆ-prztarć/smug/słoneczek z lakieru.
ADRIANO LEITE! 26-04-2008, 14:55 Witam ponownie! :fcp12
W związku z tym, że dziś była i jest ciągle piękna pogoda podjechałem na myjkę ręczną. Sam umyłem autko - było strasznie zafajdane, bo nie myłem go chyba z 3-4 jak nie więcej miesięcy. :fcp19
Najgorzej było z usunięciem owadów i kawałków "asfaltu". Tutaj pojawił się problem!Otóż do usunięcia tych insektów użyłem K2 na insekty, odczekałem 2 minuty (jak napisane w instrukcji) i przetarłem gąbką! Po spłukaniu autka, w miejscach gdzie używałem tego dziadostwa (czyli w progach, dolne partie drzwi całego auta) są widoczne gołym okiem smugi - szczególnie w słońcu, takie przetarcia od gąbki!!! :fcp24 :fcp24 K..... A M ... Ć - sorka! Czy jest jakaś szansa, żeby to cofnąć, albo przywrócić lakier do ładniejszego wyglądu? Wnerwia mnie to jak diabli! Autko nie ma jeszcze roku, a ja tak się kurde zrobiłem w jajo - na własne życzenie!
Będę wdzięczny za wszelki Wasze PORADY!!!!!!
Kup sobie coś do ręcznego polerowania lakieru- jakieś mleczko lekko-ścierne i zrób próbę w jakimś mało widocznym miejscu (na progu). Wg mnie powinno pomóc. Jeśli lakier się uszkodził, odbarwił i mleczko nie pomoże to pewnie zostaje polerka u lakiernika.
ADRIANO LEITE! 26-04-2008, 19:56 Piotrek dzięki za odpowiedź! Powiem szczerze, że porobiło mi się coś takiego jak na tym linku.
http://www.ochronalakieru.pl/nasze_prace-4,114.php
Poza tym widzę, że ta firma ma niezłe efekty pracy! Oczywiście nie mówię, że do nich pojadę, bo koszty są niezłe, ale szukam pomocy, jakiegokolwiek pomysłu co z tym zrobić! A niestety takich miejsc narobiłem więcej... :fcp19 :fcp19 :fcp19
Zapytam też w ASO może coś mi poradzą! Poczekam na inne opinie!
Przemuch 07-05-2008, 14:27 Najlepsze na takie przerysowania jest WOSK KOLORYZUJąCY Firmy 'SIMONIZ".kup w jakimkolwiek sklepie motoryzacyjnym lub ,w sklepie z bajerami do aut........ oczywiście o takim kolorze jak Twój wozik, a napewno będziesz zadowolony.Używałem go i daje gwarancje ze pomorze,moja bryka wygląda po woskowaniu jakby zeszła dopiero z taśmy produkcyjnej!!!Pozdrawiam! :fcp1
ADRIANO LEITE! 07-05-2008, 15:04 Dzięki Przemuch za odpowiedź. Już myślałem, że nikt po takim czasie się nie odezwie. Najpierw sprawdzę w ASO co na to powiedzą, a jak coś będą marudzić to załatwię to tym specyfikiem, który podałeś!
Dzięki!
rectosei 07-05-2008, 16:48 Najlepsze na takie przerysowania jest WOSK KOLORYZUJąCY Firmy 'SIMONIZ".kup w jakimkolwiek sklepie motoryzacyjnym lub ,w sklepie z bajerami do aut........ oczywiście o takim kolorze jak Twój wozik, a napewno będziesz zadowolony.Używałem go i daje gwarancje ze pomorze,moja bryka wygląda po woskowaniu jakby zeszła dopiero z taśmy produkcyjnej!!!Pozdrawiam! :fcp1
Oprócz tego, zainteresuj się też produktami CarPlan, a dokładnie T-Cut
http://www.carplan.pl/poradnik.php?dzia ... 51&katG=51 (http://www.carplan.pl/poradnik.php?dzial=Poradnik&kat=51&katG=51)
Od zawsze je stosuję - 4-letni lakier wygladał jak nowy. Można je kupić w wielu marketach. Do swojej nowej Fiesty też go używam. :fcp26
tomiscorpio 07-05-2008, 17:15 zalezy jak to dokladnie wyglada , po kazdym mleczku w sloncu tez widac jak bylo scierane.
Jezeli sie umyje samochod nawoskuje to tak najlepiej wyglada po drugim myciu.
Kup zwykle mleczko jak kolega wyzej doradzil pod odpowiedni kolor , potem wez gabke ,plyn do mycia samochodu i umyj go w tych miejscach jeszcze raz.
Mozliwe ze robale sie rozmazaly co dalo tlusta i syfiasta powloke. Zeby to odtluscic uzyj plynu do naczyn tylko wtedy poloz mleczko jakies czy cos na to.
Pokombinuj, bo watpie ze ten srodek jest az tak dewastacyjny :fcp2 jedynie ze .... oby nie :fcp1
mialem to samo smugi od sciagaczki do wody :fcp6 ale pomogl wosk koloryzujacy daje dobry efekt :fcp26
ADRIANO LEITE! 07-05-2008, 20:03 Dzięki za to, że mój wątek ruszył z miejsca Panowie. :fcp29 Powiem tak moje smugi wyglądają tak jak na linku poniżej:
http://www.ochronalakieru.pl/nasze_prace-4,114.php
Jeżeli nie otworzy się zdjęcie to możecie kliknąć na drugie od lewej na samej górze - to jest ten Jaguar. To są takie smugi i strasznie mnie to wnerwia, a jeszcze bardziej fakt, że sam tak dałem dupy... :fcp26 Co na takie coś polecacie...?
Ten CarPlan już dodałem sobie do ulubionych bo jak tylko zobaczyłem swoje dzieło to od razu zacząłem szperać po necie co z tym fantem zrobić...?
I co Wy na to? W ogóle to pytałem tych gości skąd jest ten link ile kosztowałoby zrobienie w taki sposób jak ten Jaguar to powiedzieli, że około 200 pln. W sumie nie dużo, ale dojazd do Warszawy... Zobaczę co mi powiedzą w ASO bo w tym miesiącu robię pierwszy przegląd to zobaczę ich reakcję!
Pozdrawiam!
kowal21867 08-05-2008, 10:54 Witam ponownie! :fcp12
W związku z tym, że dziś była i jest ciągle piękna pogoda podjechałem na myjkę ręczną. Sam umyłem autko - było strasznie zafajdane, bo nie myłem go chyba z 3-4 jak nie więcej miesięcy. :fcp19
Najgorzej było z usunięciem owadów i kawałków "asfaltu". Tutaj pojawił się problem!Otóż do usunięcia tych insektów użyłem K2 na insekty, odczekałem 2 minuty (jak napisane w instrukcji) i przetarłem gąbką! Po spłukaniu autka, w miejscach gdzie używałem tego dziadostwa (czyli w progach, dolne partie drzwi całego auta) są widoczne gołym okiem smugi - szczególnie w słońcu, takie przetarcia od gąbki!!! :fcp24 :fcp24 K..... A M ... Ć - sorka! Czy jest jakaś szansa, żeby to cofnąć, albo przywrócić lakier do ładniejszego wyglądu? Wnerwia mnie to jak diabli! Autko nie ma jeszcze roku, a ja tak się kurde zrobiłem w jajo - na własne życzenie!
Będę wdzięczny za wszelki Wasze PORADY!!
kowal21867 08-05-2008, 10:55 Polecam pastę Tempo ,powinno pomóc
ADRIANO LEITE! 08-05-2008, 12:57 Pastę tempo znam, ale nie jestem do końca przekonany. Boję się, że pogorszyłbym sprawę... ale dzięki za pomoc
Pozdrawiam
damian006 09-05-2008, 22:21 najlepiej podjechać do lakiernika, on porządnie wypoleruje te miejsca maszyną polerską a potem nablyszczy ręcznie i efekt będzie jak ta lala. I nawet dużo nie zapłacisz, za polerowanie całego auta w warsztatach lakierniczych biorą około 350zł a Ty napewno nie chcesz polerować całego więc cena powinna nie być duża ale efekt będzie naprawde świetny. Tylko oby lekiernik znał się na robocie..
Dobry lakiernik lub materiały do obróbki lakieru np. coś z 3M ( to nie krypto reklama ) ale sprawdzone przez znajomych i na własnych pojazdach specyfiki stosowane do polerki- renowacji finalnej. Jedź do dobrego lakiernika do doradzi lub co i jak można zrobić z tymi rysami na lakierze.
pozdro 1floyd
ADRIANO LEITE! 10-05-2008, 15:38 Dzięki za porady. Na 23 Maja jestem umówiony na pierwszy przegląd mojej foczki po 20.000 km to wtedy ihc zapytam w ASO czy mogą coś na to poradzić i za ile. Jak mnie zabiją ceną to poszukam dobrego lakiernika! Dam znać jak będzie po przeglądzie i może naprawie tego co zepsułem na lakierze! :fcp26 :fcp26 :fcp26
ADRIANO LEITE! 03-06-2008, 10:20 Witam Panowie.
Podjechałem do ASO u siebie w Poznaniu na przegląd po 20.000 km i pokazałem gościowi z serwisu blacharsko-lakierniczego co zmalowałem. Powiedział, że da się to zrobić polerką a cena nie powinna być wyższa niż 100-200 PLN. Zostawiłem autko na przeglądzie, odbieram je i patrzę, a smug nie ma...wypolerowali fajnie (na siłę jakby chciał to zobaczy jakieś tam pozostałości), ale nie ma tego co ja zmajstrowałem! :fcp23 Dodatkowo nie skasowali mnie za to nic...!!! Brawo ASO! Tam trochę niedokładnie zrobili w progu jest widoczne, fakt, że ciężko tam to w ogóle zauważyć, ale jak podjadę przy okazji to poproszę, żeby też to zrobili!
Pozdrawiam!
A wystarczyło Kolego umyć autko raz na jakiś czas szczególnie z ptasich wydalin i warstwy much na przodzie :fcp2 :fcp2 :fcp2
ADRIANO LEITE! 03-06-2008, 12:01 Paweł5 - to nie o to chodziło. Nie mogłem pozbyć się plamek po asfalcie i zastosowałem K5 do owadów i resztek owadów oraz asfaltu i za mocno przytarłem na drzwiach poniżej listwy i spaprałem sprawę... :fcp8 Na szczęście dało radę zrobić i to bez dodatkowych kosztów.
A to przepraszam Kolegę i zwracam honor :fcp29
Zbyt pochopnie popatrzyłem na sprawę przez pryzmat bliskiego znajomego mojej żonki, który ma fiestę z 2002 roku i "strasznie" narzeka, że mu wszystko gnije i rdza to autko je i w ogóle, wypryski i te szampony jakieś takie marne co nie myją :fcp18 itp itd, a autko myje raz na pół roku, tak że ma wiele ładnych białych kleksów po ptasich kupkach ale takich które wżarły się w lakier i nie idzie ich już domyć. Jednym słowem kaciała nie facet (kierowca !!!???).
Pozdrawiam.
ADRIANO LEITE! 03-06-2008, 21:02 Jeżeli idzie o mnie to nie ma takiej opcji, żeby nie myć auta przez pół roku!Jestem zbyt pedantyczny :fcp14 a co więcej to nawet zakupiłem sobie 15 metrowy przedłużacz, żebym mógł autko dopieścić pod domkiem na spokojnie, nie patrząc jak ktoś czeka i Cię pogania, odkurzyć każdą dziurkę... :fcp27 :fcp26 A swoją foczkę oczywiście myję sam na myjni ręcznej, ale jak widać czasami zbytnio się przykładam. Kolejny wniosek do wyciągnięcia - najlepsze w tym wszystkim jest to, że udało się bezkosztowo! :fcp2
Pozdrawiam kolegę!
Fadamaka 05-06-2008, 10:38 Mam fokę w tym samym kolorze i szczerze mówiąc to ten lakier jest jak mgła. Jeszcze dobrze gdzieś się nie dotknie, a już zdziera się do podkładu jakby nie miał bezbarwnego położonego z utwardzaczem. Widocznie ford oszczędza gdzie tylko może, bo poprzednia moja foka z 2000 roku miała lakier nie do zdarcia, ale był kładziony katodowo, a nie tak jak teraz natryskowo "tam gdzie widać" bo pod spodem to już podkład prześwituje.
ADRIANO LEITE! 05-06-2008, 13:20 W tej materii to się nie wypowiem bo po prostu się nie znam. To jest moja pierwsza foka i to od razu nowa. :fcp3 Mogę tylko potwierdzić, że rzeczywiście coś zbyt łatwo udało mi się zrobić te zadrapania. No nic gwarancja na karoserię jest na 12 lat to trzeb pilnować przeglądów i nic więcej nie poradzimy!
Pozdrawiam posiadacza foki o tym samym kolorze - NIEZIEMSKIM!!! :fcp23
technics 05-06-2008, 14:08 pozatym kto gabka myje auto tylko jakis desperat
pozatym kto gabka myje auto tylko jakis desperat
prawie kazda myjnia reczna.
ADRIANO LEITE! 05-06-2008, 15:01 Ja chciałem się tylko zapytać czym kolega myje samochód bo jakoś mi nic poza gąbką do głowy nie przychodzi. Oczywiście nie mówię tutaj o myjni automatycznej bo takowa nigdy nie będzie w moim rozkładzie.. :fcp2
Pozdrawiam
technics 05-06-2008, 16:48 specjalna zmiotka a nie gabka . qrwa ludzie przeciez chodzi o to zeby tym brudem co jest na aucie nie rysowac lakieru . Jak wezmiesz taka gabke i zaczniesz nia szorowac to tym brudem co wycierasz w jednym miejscu robisz zadziory w drugim . Gabka nie oddaje tego brudu dalej tak jak zmiotka ze specjalnym wlosiem . Nie wiem ja tam raz gabka felgi mylem i cale porysowalem tym bardziej napewno nie bede lakieru myl .
ADRIANO LEITE! 06-06-2008, 07:25 Nie no wiesz ja najpierw spłukuję całe auto dokładnie i dopiero potem zabieram się do mycia auta miękką gąbką. Wiesz jak ktoś od razu zaczyna myć auto, które jest suche to może i porysuje. Ja myję w ten sposób auto od roku i nie mam żadnych zadrapań poza tymi, które zrobiłem jak chciałem usunąć resztki asfaltu i szorowałem zbyt mocno tą "ścierną" częścią gąbki. Mam nauczkę, a za zmiotkę ze specjalnym włosiem dziękuję - ale nie skorzystam!!! :fcp16
czlowieku jezeli zasuwasz na sucho bez splukania brudu to nie dziwne, ze masz wszystko porysowane.
na wszystkich dobrych myjniach myja gabkami. nawet bentleye, porsche i ferrari. a nawet lamborghini murcielago ostatnio przy mnie myli gabka (auto błysk na stegnach). za kazdym razem jak tam jestem to stoi jakis bentley.
wiec sie uspokoj.
ADRIANO LEITE! 06-06-2008, 11:28 Mihal co do Lambo to ostatnio widziałem w Poznaniu nówkę sztukę cabrio...szok co tu dużo gadać! :fcp11
rectosei 06-06-2008, 13:09 czlowieku jezeli zasuwasz na sucho bez splukania brudu to nie dziwne, ze masz wszystko porysowane. na wszystkich dobrych myjniach myja gabkami.
Panowie spokojnie, po co te emocje :fcp4 Fakt jest faktem - gąbka przy myciu autka to podstawa. Najwazniejsze jest właśnie porządne spłukanie całego auta przed myciem, a dopiero potem myjemy je gąbką czesto ją płucząc. Robię tak od wielu lat z dobrym efektem.
technics 06-06-2008, 19:40 Nie trzeba byc super bystrym zeby uznac wyzszosc szczoty nad gabka :) ale jak wiadomo wszyscy maja swoje patenty . Nigdy nie mylem auta na sucho zawsze myje wpierw pod cisnieniem woda z aktywna piana . wiadomo potem wiaderko szampon no i szczota :) Gabka kiedys zalatwilem felgi w moim mercedesie po tym podziekowalem jej na zawsze za wspolprace .
co innego myc ferrari co w salonie stoi a co innego focusa gdzie sie jezdzi wszedzie i na nim zawsze gdzies drobinki piasku zostana . Wyobrazcie sobie co jedno ziarenko przyklejone do gabki potrafi zrobic z lakierem . Ty tego nie zobaczysz bo wszedzie jest masa piany . A ty sobie jezdzisz tym ziarenkiem piasku przez dobry kawalek auta zanim wlozysz ja zpowrodem do wiaderka . Ja mam szczorke z wlukien szklanych nie ma szansy zeby ziarenko przylepilo sie do szczytu takiego wloska i rysowalo lakier . ziarenko zawsze zeslizgnie sie po wlosie dalej az do wymycia szczotki w wiaderku .
Pozatym bylem kiedys na pokazie w nowej myjni recznej gdzie myli auta profesionalisci i wiezcie mi zaden z nich nie mial w reku gabki . Tylko irchy szczotki i skrapy . Gabka to moga sobie myc auta dziewczyny w slabym teledysku :)
chyba mylisz gąbki. do mycia samochodu słuzy troche inna niż taka, którą masz w wannie. do profesjonalnych gąbek do mycia samochodow nie przylega zaden piasek (nawet jak upadnie ci na ziemie)
p.s. szczotka tez jest dobra, nie kwestionuje jej zalet. uwazam tylko, ze nie masz racji jezeli chodzi o mycie samochodu gabka.
Roman S-ki 07-06-2008, 10:56 Uwaga takie przebarwienia mam również po WD 40 i nic nie pomaga mycie i polerowanie, wyżarło zbyt mocno.
|
|