Zobacz pełną wersję : [Fiesta 2008-2012] Nowy Ford Fiesta,co sadzicie
Ford-fan 18-04-2010, 14:47 I już po przeglądzie. Jeszcze mnie powrót czeka.... Cena 310 zł. Umówiony na godzinę, przybyłem wcześniej, nie czekałem, przegląd zajął 1 h. Wymienili filtr oleju i olej. Ogólnie zadowolony jestem. (w końcu do nich mam 115 km, ale miejscowy Serwis mi NIE ODPOWIADA). [...]
Co do dzisiejszej jazdy to tylko do 130 km/h mi się udało i przy dość dużym obciążeniu pasażerami i bagażami (niebieskich dziś było gęsto i te fotoradary).
Przy jednostajnej w/w prędkości udało mi się po resecie licznika średniego osiągnąć 6,6 l/100km. Nie jest to rewelacyjny wynik ale z takimi prędkościami "rutynowo się nie jeździ" Średnia z 130 km odcinka to 4.2 - a na pewno ekonomicznie nie prowadziłem :P. Wyprzedzanie to przyjemność.
Co do hałasu to przy normalnej jeździe nie jest dla mnie wcale wysoki. Ale osobiście uważam że głośny jest przy niskich obrotach/ruszaniu/biegu jałowym - wtedy ewidentny "turkotek" - przy zimnym silniku wydaje się sporo głośniejszy.:mad:
PS. W serwisie nie mogli go ruszyć. Twarde sprzęgło i 90 KM od samego początku powoduje uśmiech i szarpnięcie jak w "ciągniku". Kierownik powiedział że do tej pory sprzedali tylko 1 diesla i to 1.4. 1.6 widzieli po raz pierwszy :diabelek:[...]
No wreszcie się doczekałem :P Dzięki ! :)
Jednak (m.in. za radą kilku z Was :) ) zostałem przy 1.6 benz., bo nie ma aut bez wad, a hałas i porównywalne spalanie przy podróżnej - autostradowej rzędu 150 km/h widzę, że są porównywalne.
W dodatku większość przebiegu będę robił na krótkich odcinkach po mieście do/z pracy, co oznacza zimny silnik i większe zużycie diesla w takiej sytuacji.
No i jak widać coś mało tych diesli sprzedają - obawy przed pewnymi niedogodnościami diesli, zimowymi, filtrowymi itp. ?
Pzdr.
Ford-fan 18-04-2010, 14:57 kurde ja trochę żałuję że zamiast diesla mam benzynę bo uwielbiam ten moment obrotowy jaki jest oferowany przez te silniki:) z chęcią bym zobaczył w akcji taką fiestę jak twoja tj 1.6 tdci... zastanawia mnie jak porównywalne są przyspieszenia ale w prawdziwym życiu a nie na papierku...
Caligator, ale przecież Ty w 1,6 benz. masz praktycznie identyczne osiągi, jak 1,6 diesel - tylko o sekundę gorsze przyspieszenie na 4.biegu, a resztę parametrów lepsze :!!: :)
A już tak nie świrujmy z tym momentem obrotowym. Czytałem o nim sporo ostatnio i naprawdę nie jest to aż takie cudowne zjawisko, jak o nim mawiają właściciele diesli :)
Liczy się też m.in. elastyczność silnika i zapas mocy, a tu benzyna o identycznej pojemności, co diesel wcale temu ostatniemu nie ustępuje, a niekiedy nawet przewyższa :)
Tym bardziej, że porównujemy tu diesel TURBO ze zwykłą benzyną, więc ta ostatnia naprawdę wypada lepiej :)
Pzdr.
caligator 18-04-2010, 16:20 Caligator, ale przecież Ty w 1,6 benz. masz praktycznie identyczne osiągi, jak 1,6 diesel - tylko o sekundę gorsze przyspieszenie na 4.biegu, a resztę parametrów lepsze :!!: :)
A już tak nie świrujmy z tym momentem obrotowym. Czytałem o nim sporo ostatnio i naprawdę nie jest to aż takie cudowne zjawisko, jak o nim mawiają właściciele diesli :)
Liczy się też m.in. elastyczność silnika i zapas mocy, a tu benzyna o identycznej pojemności, co diesel wcale temu ostatniemu nie ustępuje, a niekiedy nawet przewyższa :)
Tym bardziej, że porównujemy tu diesel TURBO ze zwykłą benzyną, więc ta ostatnia naprawdę wypada lepiej :)
Pzdr.
miałem wcześniej 1.9 tdi i wrażenie pędu jest niemiłosierne:) a taką fiestę po gwarancji wystarczy zmodyfikaować dobrym programem i mamy 270nm i 115hp...
w tym sensie trochę żałuje że nie mam diesla... bo z benzyną już się nic nie zrobi chyba że ktoś mieszka w uk i odda autko do kolesi z mountune:)
co nie zmienia oczywiście faktu iż jestem w pełni zadowolony z mojego silniczka:)
P.S. powiedzcie mi czy też tak macie że jak włączycie awaryjne i zamkniecie auto, to przy jego ponownym otwarciu wyje wam alarm?? bo nie wiem czy czasem nie mam czegoś skopanego w instalacji alarmu... po za tym dość często mi się sam załącza...
glucosum 18-04-2010, 20:19 P.S. powiedzcie mi czy też tak macie że jak włączycie awaryjne i zamkniecie auto, to przy jego ponownym otwarciu wyje wam alarm?? bo nie wiem czy czasem nie mam czegoś skopanego w instalacji alarmu... po za tym dość często mi się sam załącza...
A ty masz fabryczny alarm czy dokładany?
caligator 18-04-2010, 22:00 A ty masz fabryczny alarm czy dokładany?
fabryczny zakłądany w salonie... pipka klaksonem:P
glucosum 19-04-2010, 08:25 Słuchaj. Dla mnie sprawa jest prosta. Jeśli założyli ci alarm na magistrali CAN i czujnikami ultradzwiękowymi to każde urządzenie które wyda dźwięk w środku gdy jest uzbrojony alarm spowoduje włączenie alarmu - może być to radio, komórka, ale być może włączone kierukonwskazy/awaryjne.
Jeśli zakładał ci to serwis forda to domyślam się jaki to alarm. Zobacz czy na słupkach masz 2 czujniki ultradzwiękowe - wyglądają jak małe mikrofony.
Jeśli chcesz sprawdzić czy to rzeczywiście to zrób tak. Uzbrój alarm ale wyłączając czujniki wewnętrzne (czyli tylko obwodowy działa, pojemnościowy nie) robi się to tak że w przeciągu 3 sekund ponownie musisz nacisnąć przycisk zamykania. Powinien pisknąć krótko alarm. Niby wg instrukcji jest to po to aby można zostawić dziecko/psa w samochodzie z włączonym alarmem. ;)
Ford-fan 19-04-2010, 10:34 miałem wcześniej 1.9 tdi i wrażenie pędu jest niemiłosierne:) a taką fiestę po gwarancji wystarczy zmodyfikaować dobrym programem i mamy 270nm i 115hp...
w tym sensie trochę żałuje że nie mam diesla... bo z benzyną już się nic nie zrobi chyba że ktoś mieszka w uk i odda autko do kolesi z mountune:)
co nie zmienia oczywiście faktu iż jestem w pełni zadowolony z mojego silniczka:)
P.S. powiedzcie mi czy też tak macie że jak włączycie awaryjne i zamkniecie auto, to przy jego ponownym otwarciu wyje wam alarm?? bo nie wiem czy czasem nie mam czegoś skopanego w instalacji alarmu... po za tym dość często mi się sam załącza...
Kolego, mniejsza o pęd ;) Benzina po 5 zł zaraz będzie, a to nie musi być wcale najwyższa cena w lecie :shock:
A chiptuning faktycznie daje większego powera, tylko że nie wiem, jak wtedy z gwarancją :P choć podobno po odłączeniu nie pozostawia śladów w kompie ;)
Alarm widzę też montowałeś w salonie-serwisie krajowym, bo ten z fabryki o 400 zł droższy jest :oops: a i tak na ten "tutejszy" 1100 zł trzeba wydać :568:
Pzdr.
caligator 19-04-2010, 14:08 a pamiętam jak tankowałem jeszcze benzynę po 3,99zł we wrocku w 2009... ale wiadomo... zbliżają się wakacje i trzeba trochę zarobić na wycieczkowiczach:P
P.S. powiedzcie mi czy też tak macie że jak włączycie awaryjne i zamkniecie auto, to przy jego ponownym otwarciu wyje wam alarm?? bo nie wiem czy czasem nie mam czegoś skopanego w instalacji alarmu... po za tym dość często mi się sam załącza...
Tak u mnie jest tak samo , ale alarm sam się nie włącza,mam tylko aktywowany czujnik ruchu , w poprzednim miałem aktywowany zbicia szyby to alarm często sam się włączał.
Powiedz czy jak otworzysz z pilota bagażnik oczywiście przy włączonym alarmie , to alarm wyje ?
Ford-fan 19-04-2010, 19:18 a pamiętam jak tankowałem jeszcze benzynę po 3,99zł we wrocku w 2009... ale wiadomo... zbliżają się wakacje i trzeba trochę zarobić na wycieczkowiczach:P
3,99 ho ho ! Kiedy to było ! ;)
A teraz już ropa osuwa się ze szczytów cenowych, to z kolei złotówa słabnie i urwał nać paliwo nie stanieje, choć podobno mamy się cieszyć, że na razie nie wzrośnie :619:
No nic, trzeba będzie spokojnie, na maxa ekonomicznie jeździć, na ile się da :diabelek:
Ja dziś w korku spory odcinek przejechałem w ogóle nie dodając gazu, a tylko puszczając sprzęgło na jedynce :mrgreen:
Pzdr.
glucosum 19-04-2010, 21:36 Powiedz czy jak otworzysz z pilota bagażnik oczywiście przy włączonym alarmie , to alarm wyje ?
Cały problem przy alarmach na magistrali CAN to to że są konkretnie pod dany model samochodu i trzeba samochód nauczyć współpracy z alarmem.
Jak otwieram bagażnik z pilota w uzbrojonym alarmie to nie wyje. Jedynie dioda sygnalizacyjna mruga z bardzo dużą częstotliwością. Po zamknięciu klapy awaryjne dwa razy mrugają i po kilku sekundach alarm się sam uzbraja. Choć po otwarciu klapy alarm jest "zawieszony" to nie działa tylko alarm pojemnościowy, obwodowy nadal działa ale bez klapy.
Prawidłowo założony alarm można rozbroić TYLKO z pilota, kluczykiem co prawda możesz odryglować drzwi kierowcy ale po ich otwarciu i tak będzie głośno :619:
Co do oryginalnego fabrycznego to podobno montują tylko obwodowy.
Ford-fan 19-04-2010, 21:48 Glucosum, to po co ten alarm, skoro przy włączonym możesz otworzyć sobie bagażnik i w dodatku nie działa wówczas pojemnościowy ? :shock:
Czyli złodziej może sobie wziąć co chce z bagażnika, a nawet tylnego siedzenia i tylko sobie pomruga oczkiem do mrugającej diody ? :mrgreen:
Chociaż ja akurat nigdy nic cennego ani w bagażniku, ani w kabinie nie zostawiam, poza gazetą i chipsami :)
Pzdr.
glucosum 19-04-2010, 22:43 Jak otwieram bagażnik z pilota
Żeby można wyjąć z bagażnika pakunki bez otwierania samochodu i rozbrajania alarmu.
Nawet jeśli złodziej wszedłby do środka przez bagażnik (musiałby mieć oryginalny kluczyk od samochodu z pilotem) to i tak nie otworzy drzwi nie uruchamiając alarmu, ani nie odpali silnika, a przekręcenie kluczyka w stacyjce nawet z przejściem weryfikacji imobilajzera spowoduje tylko włączenie alarmu.
PS. Czyli jakby miał kluczyk z pilotem to mógłby swobodnie wejść przez drzwi i odjechać i nie musiałbyś wchodzić bagażnikiem.
Ford-fan 20-04-2010, 11:12 A to znaczy, że bagażnik ma osobny guzik w kluczyku do otwierania pilotem ? Ale udogodnienia :)
Pzdr.
Jak otwieram bagażnik z pilota w uzbrojonym alarmie to nie wyje. Jedynie dioda sygnalizacyjna mruga z bardzo dużą częstotliwością. Po zamknięciu klapy awaryjne dwa razy mrugają i po kilku sekundach alarm się sam uzbraja. Choć po otwarciu klapy alarm jest "zawieszony" to nie działa tylko alarm pojemnościowy, obwodowy nadal działa ale bez klapy.
Sądziłem , że właśnie takie będzie działanie jak opisałeś ale w serwisie powiedzieli że przy alarmach dokładanych w salonie nie ma takiej możliwości ( w sumie da się bez tego żyć).
A swoją drogą to pewnie nigdy nie dowiedziałbym się o tym , ale przeczytałem na innym forum no i trzeba było sprawdzić (bagażnik otwierałem zawsze przy rozbrojonym alarmie)
glucosum 20-04-2010, 14:31 Po pierwsze mój jest też dokładany w serwisie. Po drugie funkcje różnych producentów są bardzo podobne. Po trzecie nie mogę podać producenta (z wiadomych powodów :619:). Po czwarte wiele funkcji w alarmach zależy od ich aktywacji podczas montażu np. różne rodzaje czujników, funkcja antynapad, funkcja immobilajzer (wklep pin bo nie odpalisz), automatyczna blokada drzwi podczas jazdy, wyłączanie alarmu kluczem, rearming (jeśli po wyłączeniu alarmu i odryglowaniu drzwi nie nastąpi ich otwarcie, po x sekundach drzwi się same zaryglują a alarm uzbroi) itd.
Po to są jako opcje bo w wielu krajach niektóre z nich są zabronione, np w Polsce antynapad :<.
automatyczna blokada drzwi podczas jazdy
Bardzo fajna funkcja, tylko najlepiej jak włącza się przy ruszaniu, a nie od razu po przekręceniu kluczyka.
rearming (jeśli po wyłączeniu alarmu i odryglowaniu drzwi nie nastąpi ich otwarcie, po x sekundach drzwi się same zaryglują a alarm uzbroi)
A to akurat nasza Fiesta robi sama i bez alarmu, tzn. po 40s ponownie rygluje drzwi.
...w wielu krajach niektóre z nich są zabronione, np w Polsce antynapad :<.
Jak to zabronione? Nie słyszałem o tym.
glucosum 20-04-2010, 18:54 A to akurat nasza Fiesta robi sama i bez alarmu, tzn. po 40s ponownie rygluje drzwi.
Tak ale uruchamia także alarm.
Jak to zabronione? Nie słyszałem o tym.
Poszukam. I napisze. Ale przemycili to pod jakimś zapisem ... A już mam.
.......Ja do poprzedniego passata zamontowalem DOG'a. Podobno alaram dedykowany do passatow ;) Ogolnie spisywal sie dobrze. BNylem tylko rozczarowany "antynapadem" :kwasny: Miakl dzialac, a tu po opuszczeniu auta zaczynala mrugac w srodku dioda, bzyczek brzeczal, ale silnik nie gasl :[ Zadzwonilem do chyba producenta do Lodzi i ten mi powiedzial, ze zgodnie z przepisami UE nie mozna unieruchomic auta podczas jazdy :kwasny:
Koledzy i kolezanki! Mozna to jakos obejsc??? Chce, zeby silnik zgasl, jak wysadza mnie z auta (samochod zostal w rodzinie).
..........
jest z http://forum.vw-passat.pl/archive/index.php/t-9729.html
A mój cytat do w/w jest taki. Państwo chce Twojego dobra, więc trzeba je przed nim ukryć. :diabelek:
Zamysł jest taki że jak policjant cię wyrzuci z samochodu podczas pościgu za Bin La Denem to ma mieć sprawny samochód. Większa szansa że cię kark na skrzyżowaniu z samochodu wysadzi niż że to zabezpieczenie uniemożliwi coś ważnego. Ale cóż. Dlatego monterzy nie uruchamiają tej funkcji, ale często mówią jak to zrobić samemu.
franczesko 21-04-2010, 16:14 Pozwoliłem sobie napisać w tym temacie ponieważ uważam że to was tez interesuje jako użytkowników działu fiesta jak i nowej fiesty mk7.
Juz kilka razy prosiłem administratora Jacka żeby przywrócił do użytku stare oznaczenia tematów tkz. prefiksów oznaczających generacje auta czyli [mk1] [mk2] itp.
Od nie dawna zostały wprowadzone zmiany(niekoniecznie na lepsze)
Zostały zmienione oznaczenia na takie które moim skromnym zdaniem wprowadzają w błąd. Według autora nowych prefiksów nie ma fiesty mk7, istnieje jako mk6.
Wiec uważam ze jak coś jest ogólnie przyjęte to staje sie reguła respektowaną przez wszystkich i nie rozumiem dlaczego to zostało zmienione, bo jak narazie to i tak nikt tego nie przestrzega.
W każdym bądź razie chodzi mi o usprawnienie działu fiesta i nie wprowadzanie ludzi w błąd.
Proponuje przywrócić stary ład czyli ( taki który jest przyjęty przez ogól)
* Mk1 (1977-1983)
* Mk2 (1983-1989)
* Mk3 (1989-1996)
* Mk4 (1996-1999)
* Mk5 (1999-2002)
* Mk6 (2002- ) (2008)
* Mk7 (2008 ) -
jeśli ktoś podziela moje zdanie proszę o wpisanie sie w tym temacie
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=68921&page=7
Dziękuje
caligator 22-04-2010, 18:08 dzisiaj sprawdzałem i przy otwarciu pilotem tylko klapy bagażnika alarm też wyje więc nie wiem po co opcja otwarcia tylko klapy bagażnika skoro musze otwierać całę auto aby alarm nie wył:/... jutro jade do salonu i mam nadzieje ze coś z tym zrobią bo tak być nie może...
Widzieliscie moze "secret menu"?
http://www.youtube.com/watch?v=GDnHL47kXg4&feature=related
franczesko 22-04-2010, 21:45 to jest rodzaj testu, kontrolek itp pokazuje tez kody błędów
40-130km/h = +/- 13sec
80-120km/h = +/- 6sec (3 bieg)
Mierzyles moze 0-100?
Ciekaw jestem jak sie to ma do danych fabrycznych. Dzis sprawdzilem ile moj automat potrzebuje, by sie do 100 zebrac i wyszlo nieco mniej, niz podaje producent (dane dla automatu znalazlem jedynie na niemieckiej stronie:
http://www.config.ford.de/fordconnection/multimedia/deu_de/00w/yyf/deu_de00wyyffuelspc.htm
Tyle, ze mi wyszlo w jednym pomiarze 12.0, w drugim 12.7, wiec nieco krocej niz w specyfikacji. Ile zatem potrzebuje 1.6?
glucosum 24-04-2010, 18:59 View My Video (http://pl.tinypic.com/r/15x0p4y/5)
View My Video (http://pl.tinypic.com/r/359k83t/5)
Trzeba ożywić temat ....
szpikulec 24-04-2010, 20:43 Witam , pierwszy raz na forum . ( piszę )
Przede wszystkim podziękowanie dla "Glucosum" za poradę
i za bardzo dobre zdjęcie . Ujeżdżam trochę swoją Fiestę na
zmianę z Almerą . Jest to 1,6 tdci , przejechałem narazie 300 km.
Spalanie z 8,8 po jazdach próbnych spadło do 5l.
W latach 93-96 jeżdziłem też fiestą - dieslem ale 1,8 to był całkiem
inny silnik. Do tego silnika zaczynam się wczuwać.
Pozdrawiam
http://moto.onet.pl/1609034,1,fiesta-zdetronizowala-krola-golfa,artykul.html?node=8
:)
No, jeszcze chwila i na ulicach będą same nowe fiesty :-). Coraz częściej spotykam je na ulicach.
Czy ktoś z Was jeździ na 16-calowych felgach i ma może porównanie do jazdy na 15-calowych? Myślę czy nie kupić szesnastek i opon w rozmiarze 195/45 (teraz 195/50/15). Zastanawiam się czy różnica pomiędzy profilem 50 a 45 faktycznie wyraźnie pogorszy komfort, jak to się często mówi. To co mnie jeszcze hamuje to ceny opon 195/45/16 są średnio o ponad 100 zł/szt droższe od 195/50/15.
glucosum 25-04-2010, 10:38 W lecie jeżdżę na alufelgach fabrycznych 16" z oponami 195/45/R16.
Są to zgodnie z katalogiem forda 16" obręcze aluminiowe wzór 15 ramienny D2XC1 kod produktu 1495707.
Zimowe mam 14" oryginalne stalowe felgi z zimowymi oponami 165/65 R14.
Pamiętaj szukasz "starego" wzoru felg do forda na 4 śruby.
Co do twojego pytania. Hmm, dużo zależy od stopnia napompowania ale zimówki są o wiele głośniejsze ale wydaje mi się że mniej trzęsie na wybojach i lepiej się drogi trzymają. Alusy są super wizualnie.
To czego żałuje to powinienem kupić szersze zimówki, to był błąd. + jest taki że mam za to dobrej firmy bo KLEBERY.
Za felgi nowiutkie oryginalne fordowskie 14" płaciłem 30 zł / szt. A to ważne. Nawet nie wiem czy mi się opłaca jedną prostować za tę cenę, bo dość mocno oberwała, ale się trzyma.
Podaje namiar na firmę :
Serwis felg i opon "TRANSMAR" ul. Józefowska 46 RADOM
http://www.allegro.pl/item1012135970_felgi_ford_mondeo_puma_fiesta_4x108 _14.html
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=15372598
Mają bardzo duży wybór opon i felg, warsztat na miejscu, do wyboru różne rodzaje śrub do kół.......
Ford-fan 26-04-2010, 15:11 Witam , pierwszy raz na forum . ( piszę )
Przede wszystkim podziękowanie dla "Glucosum" za poradę
i za bardzo dobre zdjęcie . Ujeżdżam trochę swoją Fiestę na
zmianę z Almerą . Jest to 1,6 tdci , przejechałem narazie 300 km.
Spalanie z 8,8 po jazdach próbnych spadło do 5l.
W latach 93-96 jeżdziłem też fiestą - dieslem ale 1,8 to był całkiem
inny silnik. Do tego silnika zaczynam się wczuwać.
Pozdrawiam
Witamy :)
Ciekawie piszesz o spalanku :)
W tym momencie mam pytanie do Glucosum, bo on jeździł już w zimie takim samym dieselkiem, jak Ty.
Gluco, pamiętasz, jakie chwilowe miałeś zużycie zimą, zanim rozgrzał Ci się silnik ? Podobno zimny diesel dużo więcej spala, a ja mam max. 7 km do pracki, to praktycznie całą zimę do i z pracy bym na zimnym jeździł, dlatego ciekaw jestem Twoich doświadczeń.
Masz już w swoim filtr cząstek stałych ? Robisz regularnie co kilkaset km dopalanie sadzy w nim ? Podobno bez tego szybko może się zużyć, zwłaszcza przy zimnym silniku, a wtedy nowy filtr to koszt od 4 tys. zł w górę :(
Glucosum i inni, nie boicie się trochę o Wasze alusy ? Zwłaszcza te o "bajeranckim" wyglądzie potrafią "dostać nóg" spod bloku np. i rano można zastać swe autko na cegłach, albo na "brzuchu" :(
Pzdr.
caligator 26-04-2010, 16:08 Glucosum i inni, nie boicie się trochę o Wasze alusy ? Zwłaszcza te o "bajeranckim" wyglądzie potrafią "dostać nóg" spod bloku np. i rano można zastać swe autko na cegłach, albo na "brzuchu" :(
Pzdr.
ja się jakoś nie boję:/ w pobliżu stoi dużo aut z ładniejszymi aluskami:) bardziej bym się bał o radio gdyby m nie miał fabrycznego:P raz mi juz zakosili radyjko w starym aucie...
glucosum 26-04-2010, 17:44 Alusy mam bez śrub przeciwkradzieżowych. Stoi pod blokiem i tyle. O radio się nie boję bo fabrycznie wbudowane. Ale jeśli już to bardziej boję się o Lusterka składane - bardzo się w oczy rzucają - a sąsiad mi mówił że dwóch 17 latków już je oblukiwało :mad:.
Co do spalania w zimie to nie zauważyłem większego spalania, no chyba że masz na myśli pracę kilka/kilkanaście minutową na jałowym biegu - czekam jak się ogrzeje i szyby odmarzną bo obie elektryczne mam. Na trasie do pracy mam 6 km :oops:.
Nie. nie mam DPF-a, na szczęście :wink:. Kuga ma przy 2.0 TDCI, jest już po pierwszym przeglądzie i nic nie trzeba było dolewać i/lub wymieniać.
Natomiast wiem że są wersje 1.6 TDCI w fieście z DPF.
Czy DPF jest obsługowy czy bezobsługowy naprawdę nie wiem. Jest nawet taki wątek nawet na forum.
Ford-fan 26-04-2010, 18:32 ja się jakoś nie boję:/ w pobliżu stoi dużo aut z ładniejszymi aluskami:) bardziej bym się bał o radio gdyby m nie miał fabrycznego:P raz mi juz zakosili radyjko w starym aucie...
No to w takim razie mam nadzieję, że D2SBJ, czyli te z pakietu Platinium nie są uznawane za ładne, bo w końcu one takie zwyczajne 8-"szprychowe" są :?
Caligator, zdaje się masz też te "z Platinium" ?
Pzdr.
Ford-fan 26-04-2010, 18:44 Alusy mam bez śrub przeciwkradzieżowych. Stoi pod blokiem i tyle. O radio się nie boję bo fabrycznie wbudowane. Ale jeśli już to bardziej boję się o Lusterka składane - bardzo się w oczy rzucają - a sąsiad mi mówił że dwóch 17 latków już je oblukiwało.
Co do spalania w zimie to nie zauważyłem większego spalania, no chyba że masz na myśli pracę kilka/kilkanaście minutową na jałowym biegu - czekam jak się ogrzeje i szyby odmarzną bo obie elektryczne mam. Na trasie do pracy mam 6 km.
Nie. nie mam DPF-a, na szczęście. Kuga ma przy 2.0 TDCI, jest już po pierwszym przeglądzie i nic nie trzeba było dolewać i/lub wymieniać.
Natomiast wiem że są wersje 1.6 TDCI w fieście z DPF.
Czy DPF jest obsługowy czy bezobsługowy naprawdę nie wiem. Jest nawet taki wątek nawet na forum.
Śrubki p/kradzieży za 100 zł - zawsze to jakieś zabezp. lepsze niż nic :)
Lusterka, jak złożone, to chyba nie "wydłubią" im szkiełek, chyba że całe urwą :shock:, ale wtedy nie uszkodzić chyba ciężko i trudno sprzedać :oops:
Kumpel ma Mondeo 1,8 TDCi 2 letnie i mówi, że w zimie zwłaszcza w mieście 10 litrów pali na zimnym silniku przez pierwszych 5-7 km, a tyle ma do pracki :? Masa oczywiście o jakieś 30-40 % większa od Fiesty, ale to daje jakiś obraz...
Kilka(-naście :shock::shock::shock:) minut na odmrożenie szyb ? :shock:
+ do tego zapalone światła i zanim ruszysz masz prawie wir w baku :mad:
Filtr jest "bezobsługowy" tylko z nazwy, bo jego bezobsługowość polega na tym dopalaniu sadzy co paręset km, co oczywiście można cyklicznie robić w weekendy poza miastem (20-30 km równej jazdy przy chyba 60 km/h czy cuś) - w każdym razie ciężka eksploatacja w warunkach miejskich skraca dość wyraźnie żywotność filtra - krótkie dystanse, różne prędkości - niepełne spalanie sadzy z wydechu.
Także ciesz się, że go nie masz. Również w Fieście, bo DPF-y weszły dopiero od kwietnia czy najwcześniej marca 2010 do Fiest 1,6 diesel :D
Pzdr.
glucosum 26-04-2010, 18:56 Dopalanie jest potrzebne tylko w specyficznych sytuacjach kiedy bardzo długo jeździsz na małych obrotach (miasto) - dokładnie chodzi o temperaturę w DPF-ie tak jak w zwykłym katalizatorze w benzynowcu, działa dopiero gdy ma 300 st C, a dopóki się nie nagrzeje a może tylko od spalin to nie pełni żadnej funkcji.
W dieslu jest gorzej, po pierwsze sadza fizycznie przytyka, a po drugie temp. spalin w dieslu jest mniejsza, dlatego silnik też się słabiej grzeje. Bo do dopalenia CO (sadzy) do CO2 potrzeba temperatury. I kółeczko się zmyka.
W jakimś czasopiśmie była informacja że filtry w dieslu mają dwa czujniki ciśnienia, jeden przed a drugi za filtrem. Jeśli różnica jest duża/nieskończona to wtedy zapala się kontrolka filtra - czyli nie da się tak po prostu wywalić FILTRA.
Ford-fan 26-04-2010, 19:04 Dopalanie jest potrzebne tylko w specyficznych sytuacjach kiedy bardzo długo jeździsz na małych obrotach (miasto) - dokładnie chodzi o temperaturę w DPF-ie tak jak w zwykłym katalizatorze w benzynowcu, działa dopiero gdy ma 300 st C, a dopóki się nie nagrzeje a może tylko od spalin to nie pełni żadnej funkcji.
W dieslu jest gorzej, po pierwsze sadza fizycznie przytyka, a po drugie temp. spalin w dieslu jest mniejsza, dlatego silnik też się słabiej grzeje. Bo do dopalenia CO (sadzy) do CO2 potrzeba temperatury. I kółeczko się zmyka.
W jakimś czasopiśmie była informacja że filtry w dieslu mają dwa czujniki ciśnienia, jeden przed a drugi za filtrem. Jeśli różnica jest duża/nieskończona to wtedy zapala się kontrolka filtra - czyli nie da się tak po prostu wywalić FILTRA.
Wywalają (pewne prywatne firmy :D) ) i wstawiają w to miejsce układ elektroniczny, żeby komputer dalej "widział" sprawny filtr + rurkę w miejsce filtra, ale to po okresie gwarancyjnym :mrgreen:
No to jakie miałeś spalanie na jałowym przed jazdą, albo chwilowe na zimnym silniku w czasie jazdy ? Pytam zwłaszcza o zimne półrocze :)
Pzdr.
caligator 26-04-2010, 19:12 No to w takim razie mam nadzieję, że D2SBJ, czyli te z pakietu Platinium nie są uznawane za ładne, bo w końcu one takie zwyczajne 8-"szprychowe" są :?
Caligator, zdaje się masz też te "z Platinium" ?
Pzdr.
ja mam 16" wzór 7-ramienny D2XLH... dokładane są do częściowego pakietu stylizacyjnego...
nie brałem pakietu platinum:)
Ford-fan 26-04-2010, 19:21 ja mam 16" wzór 7-ramienny D2XLH... dokładane są do częściowego pakietu stylizacyjnego...
nie brałem pakietu platinum:)
A no to w sumie niewiele się różnią :) Uspokoiłeś mnie chyba :)
szpikulec 26-04-2010, 19:59 Witam.
Wracając do pdf , to podobno można pozbyć się kłopotu
przewiercając filtr wiertłem fi 8-10, nie grubszym , żeby
utrzymać różnicę ciśnień;
pozdrawiam
Ja właśnie celuję w model D2XLH. Mega ładne felgi. Musze zapytać w aso ile sobie za nie życzą, bo używek raczej nie kupię.
A tu ciekawa odmiana fiesty, tylko na rynek UK:
http://moto.onet.pl/1609401,1,drapiezne-oblicze-malej-fiesty,artykul.html?node=16
Lusterka, jak złożone, to chyba nie "wydłubią" im szkiełek, chyba że całe urwą, ale wtedy nie uszkodzić chyba ciężko i trudno sprzedać (...)
Takich ciuli co kradną to g*** obchodzi czy coś uszkodzą. Mogą na takim lusterku 40 zł zarobić i to już jest dla nich warte świeczki. Mojemu Ojcu w s60 wydłubali samo szkło z jednego a z drugiego szkło i chcieli jeszcze mechanizm elektryczny, który zwyczajnie rozpieprzyli. Zachodu potem z tym było od cholery... na szczęście aso zareagowało szybko i posprowadzali części, zmontowali wszystko na miejscu. Takiemu ****iarzowi jedynki bym wybił na pamiątkę.
Ech... szkoda gadać.
D2YBT to jest super felga, ale 17" to już nie na nasze drogi...
W ogóle wzór, który jako pierwszy pojawił się w Focusie ST (Y) dla mnie mega fajny.
Ja nie martwię się o nocne kradzieże, bo stoi w garażu przy domu. Jedynie w ciągu dnia jak będę w mieście, ale tam chyba raczej nie ukradną felg. A lusterka mogłyby się trochę mocniej składać. Bo jeśli nie uda się ukraść, to potrafią porysować, a w Fieście się da :(.
ja mam 16" wzór 7-ramienny D2XLH... dokładane są do częściowego pakietu stylizacyjnego...
nie brałem pakietu platinum:)
A Ty nie masz wersji sport?
caligator 27-04-2010, 15:45 A Ty nie masz wersji sport?
nie:) 5-drzwiowa titanium...
chciałem sport ale racjonalność wygrała z pragnieniem:P jednak 5 drzwi to nie 3:P
Ford-fan 27-04-2010, 19:42 Ja to w ogóle podziwiam ;) tych, co na polskie dziurawe drogi biorą sobie wersję sport (felgi 17'' :shock:) czy nawet fele 16'' :oops:
Ja się przy 15-tkach będę lekko cykał czy nie uszkodzę ich na jakiejś pozimowej dziurze, a tu niektórzy marzą o cieniutkich kapciach przy 16-17'' felach i do tego o dodatkowe 2 cm obniżonym zawieszeniu wersji Sport :shock:
Niby alusy nie gną się, tylko prędzej pękają dopiero przy fest łupnięciu, ale z ich cienkimi oponkami, to jednak strach po naszych ulicach jeździć :?
No i te typowo sportowe 16-17-tki częściej są kradzione, bo to jednak rzadkie okazy :D
Pzdr.
PS. Co do drzwi, to wolę 3-drzwiowe, bo wtedy zawsze jest łatwiejszy dostęp do tyłu, jak tylko wysiądę, a w 5-drzw. jest zawsze krótszy otwór drzwi przednich i często mało uchylne oparcie, więc trzeba specjalnie otwierać tylne drzwi, żeby dostać się do tylnej kanapy, a w 3d tylko oparcie lub/i fotel myk mocno do przodu i już można sięgnąć po manele z tylnej kanapki :)
glucosum 27-04-2010, 20:00 I właśnie dlatego ja alufelgi pompuje do ciśnień jak przy pełnym obciążeniu, ale wtedy zawieszenie mocno pracuje. Coś za coś.
Przedwczoraj w nocy jacyś ...... pozbawili moją fiestę kółek. Rano przychodzę a autko na ziemi. Myslałem że na takie felgi się nikt nie rzuci, bo choć oryginalne alumy forda, to tylko 15". No ale jednak się myliłem. :(
Przedwczoraj w nocy jacyś ...... pozbawili moją fiestę kółek. Rano przychodzę a autko na ziemi. Myslałem że na takie felgi się nikt nie rzuci, bo choć oryginalne alumy forda, to tylko 15". No ale jednak się myliłem. :(
Przyjmij wyrazy wspolczucia. Nie zapobiegly nakretki zabezpieczajace?
glucosum 28-04-2010, 19:39 Podaj jak najwięcej danych. Wzór, może zdjęcie, jakie opony (firma, rozmiar)
Mam nadzieję że zgłosiłeś to POLICJI. Wiem że to pomaga jak umarłemu kadzidło ale czasami potrafią się sprężyć i zaskoczyć.
Czy miałeś AC i czy kradzież kół obejmuje ubezpieczenie?
Co by troche urozmaicic:
0-130
http://www.youtube.com/watch?v=dpU0QzEK4ko
0-100
http://www.youtube.com/watch?v=Gxc8yn8sdP4
A tu sie kick-down nie wlaczyl i jest masakrycznie dlogo do 40-130:
http://www.youtube.com/watch?v=inkrp2L4WeI
Jakosc slaba, bede mial lepsza, to wkleje.
glucosum 28-04-2010, 23:22 Powiedz mi tylko jak umocowałeś kamerę. Ci bez automatu aż 2 ręce potrzebują do jazdy.
Wygląda to dobrze. Tylko dziwię się że aż do 6 tyś dociąga.
Zgloszone na policji, autko ubezpieczone, szkoda zgłoszona, jutro bedzie rzeczoznawca.
Nakrętek zabezpieczających nie miałem, mój błąd. Ale tak jak pisałem, wydawało mi się, że jak to nie są jakieś super felgi, tylko standardowe alumki, to ich nie ukradną. Na parkingu stoją droższe auta, z droższymi felgami a tu na moje się rzucili.
Felgi były standardowe dla wersji GOLD X - wzór 5–ramienny D2SBK. Wstyd się przyznać ale mówiąc szczerze, to nawet nie wiem jakie opony były. Auto mam niecałe 2 miesiące, więc jeszcze się nie zdąrzyłem wszystkiemu dokładnie przyjrzeć. Były te co założyli w fabryce.
glucosum 28-04-2010, 23:28 Wiesz skoro zgłosiłeś to ok.
A tak między nami to bym poszukał na allegro, np tu.
http://www.allegro.pl/item1020710180_felgi_ford_4x108.html
Można swoje rzeczy czasem znaleźć.
Powiedz mi tylko jak umocowałeś kamerę. Ci bez automatu aż 2 ręce potrzebują do jazdy.
Trzymalem reka :)
glucosum 28-04-2010, 23:45 Czyli takie http://www.allegro.pl/item1000641095_15_4x108_195_50_ford_fiesta_fusion. html
Co do kamery to nie dość że nie miałem jak tego utrzymać, to jeszcze zrobiło się ślisko i nici z testu były :?
Czyli takie http://www.allegro.pl/item1000641095...ta_fusion.html
Własnie takie. No ale to raczej nie moje, bo te akurat byly na allegro wcześniej. No i nie ten rejon kraju.
Adiktg - Kupiłeś od razu nowy komplet? Czy jeździsz na byle czym dopóki kasy nie dostaniesz?
Opony miałeś, prawdopodobnie, Hankook K105 lub K107, albo Continental ContiPremiumContact 2.
Czyli takie http://www.allegro.pl/item1000641095_15_4x108_195_50_ford_fiesta_fusion. html
Co do kamery to nie dość że nie miałem jak tego utrzymać, to jeszcze zrobiło się ślisko i nici z testu były :?
Na tych zdjęciach wyglądają dużo ładniej niż w katalogu.
Adiktg współczuje.
Testy to tylko na prostej drodze i jak warunki dobre.
glucosum 29-04-2010, 14:30 I żeby test nie skończył się tak
http://moto.wp.pl/kat,106084,title,Smiertelna-jazda-testowa,wid,12219703,wiadomosc.html
Ford-fan 29-04-2010, 20:05 Własnie takie. No ale to raczej nie moje, bo te akurat byly na allegro wcześniej. No i nie ten rejon kraju.
Komuś się akurat takie spodobały :(
Też sądzę, że jest wiele bardziej bajeranckich, ale ktoś może miał akurat na takie "zamówienie" :oops:
Co za kraj :!:
Jak nie masz garażu, albo nie parkujesz na własnej, ogrodzonej posesji, to drżyj czy rano będziesz miał jak się dostać do pracy :oops:
Jak masz dobrze zabezpieczone, to też drżyj, bo ci mogą porysować lakier ze złości, że nie mogli ukraść :shock:
Najlepiej jeździć starym gratem, częstopsujem, to wtedy nie szkoda, jak coś zniszczą, bo nawet w takich potrafią złamać lusterko itp. itd. :shock:
Ciekawe czy jest opcja, by ubezp. zwrócili Ci kasę, jak za alusy, bo w końcu zapłacileś za nie w cenie auta, a Ty dla tzw. świętego spokoju założysz sobie stalki i jeszcze jakiś grosz w kieszeni zostanie :?:
Nie wiem czy w ogóle są takie opcje u ubezpieczycieli...
Pzdr.
Dostałem wycenę od ubezpieczyciela. Rozmawiałem z serwisem i powinno się zmieścić w cenie wypłaty, więc nie bedzie chyba tak źle. Oczywiście potrącone 10% amortyzacji na oponach bo używane(3300km).
Jak załatwie wszystko do końca to napiszę.
Okazało się że w umowie sprzedaży z salonu, jest napisane jakie były opony,
CONTINENTAL ContiPremiumContact 2.
glucosum 01-05-2010, 18:50 Dobra Twoja. Tylko już kup te przeciwkradzieżowe .... A 10 % za 3000 km to zdzierstwo. Napisz w której firmie ubezpieczyłeś się.
Ford-fan 02-05-2010, 00:27 Dostałem wycenę od ubezpieczyciela. Rozmawiałem z serwisem i powinno się zmieścić w cenie wypłaty, więc nie bedzie chyba tak źle. Oczywiście potrącone 10% amortyzacji na oponach bo używane(3300km).
Jak załatwie wszystko do końca to napiszę.
Okazało się że w umowie sprzedaży z salonu, jest napisane jakie były opony,
CONTINENTAL ContiPremiumContact 2.
Potrącenie 10% od wartości opon, to jeszcze nie tragedia. Gorzej, jakby od całej wartości kół tyle potrącili - to byłoby złodziejstwo :oops:
Co to znaczy "powinno się zmieścić w cenie wypłaty" :shock:
Zakładają Ci nowe kółka w serwisie i to serwis powinien rozliczyć się z ubezp., albo ewentualnie Ty przedstawiasz w ubezp. fakturę, żeby wiedzieli, ile Ci zwrócić !
Ty w tym wypadku zwracasz tylko te 10 % wartości OPON ubezpieczycielowi, choć prawdę mówiąc mogliby sobie już darować te kilkadziesiąt zł :?
Pzdr.
Witam !
Pierwsze wrażenia po przejechaniu 1000 km są raczej pozytywne :>
Nową fiestę prowadzi się lekko i przyjemnie.
Średnie spalanie w/g komputera 6,2l ,faktyczne 6,5l ,większość trasy przejechane poza miastem i obciążeniem 4 osób , styl jazdy jak na razie spokojny.
Ale jest już pierwsza wpadka : światła awaryjne czasami włączają się samoczynnie i czuć dziwny zapach z okolic wyłącznika awaryjnych .
Muszę jak najszybciej odwiedzić serwis , bo jest to dość uciążliwe i wkurzające
światła awaryjne czasami włączają się samoczynnie
Glupie pytanie, ale mimo wszystko.. Nie bylo to przy nieco gwaltownym hamowaniu? :)
Hehe, Zuuczek, to samo mi na myśl przyszło... ;-)
Glupie pytanie, ale mimo wszystko.. Nie bylo to przy nieco gwaltownym hamowaniu? :)
Chciałbym żeby to była prawda - zapewniam kolegów , że nie było to podczas gwałtownego hamowanie:)
glucosum 03-05-2010, 10:51 Gwałtowne hamowanie tzn jak możesz pocałować przednią szybę. g:)
A tak przy okazji mam prośbę, odchudzony samochód z dobrymi hamulcami hamuje bardzo szybko. Nie wystawiajcie refleksu innych kierujących na próbę.
Osobiście to nawet jestem zaskoczony tymi hamulcami. Zobaczymy jak będzie z upływem czasu.
No dobrze , aby rozwiać wszelkie wątpliwości co do hamowania , to włączają się nawet jak nogę trzymam na tym urządzeniu co się gazu dodaje:lol:
A także jak samochód stoi:)
glucosum 03-05-2010, 11:16 Albo włącznik albo przekaźnik do wymiany.
Wie ktos moze jak przy manualnej klimatyzacji dziala pkretlo regulacji temperatury? Czy wplywa ono jakos na dzialanie samej sprezarki, czy jedynie zapewnia moksowanie tego, co z odowki z tym, co z nagrzewnicy?
glucosum 06-05-2010, 19:59 Mam aktualnie automat, ale na bazie poprzedniej fiesty pokrętło to służy do regulacji siły podgrzania temperatury bo klimę można tylko mieć włączoną lub wyłączoną. Czyli można w połączeniu AC + podgrzewanie regulować temperaturę wewnątrz. Muszę przyznać że ten stary model miał całkiem sprawną tą klimę. Oj łatwo się było przeziębić g:D, a przy +30 na zewnątrz było na tyle zimno że para z wydechu była widoczna g:)
Ford-fan 08-05-2010, 00:57 A dobrze mi się wydaje, że mając klimę automatyczną jednocześnie zawsze w takim wypadku mamy możliwość przejścia na opcję manualną ? :)
Pzdr.
glucosum 08-05-2010, 11:10 Zgada się. Trzeba wyłączyć AUTO
Zgada się. Trzeba wyłączyć AUTO
Nie do końca, bo temperaturę zawsze utrzymuje automat, można tylko ustawić inną wartość. AUTO reguluje prędkość wentylatora tylko.
glucosum 08-05-2010, 22:34 "...System ten automatycznie kontroluje
temperaturę, ilość i rozprowadzanie powietrza
i dostosowuje je do warunków jazdy i pogody.
Naciśnięcie przycisku AUTO raz powoduje
włączenie trybu automatycznego...."
77 str instrukcji.
Ostatnio zauważyłem kilka małych mankamentów...
Raz na trasie zdarzyło mi się, że czujniki parkowania same z siebie się włączyły i zapipczały, mimo że ani z przodu ani z tyłu nie było żadnego samochodu.
Na dodatek kiedyś po włączeniu samochodu odezwał się alarm niezapiętych pasów pasażera, mimo że nikt tam nie siedział. Dziwne jest też to, że alarm odezwał się tuż po włączeniu silnika, a nie po jakimś czasie, jak to ma zwykle miejsce.
Inna sprawa, ostatnio siedziałem w samochodzie przy wyłączonym silniku (u Was też coś cicho buczy?) i nagle usłyszałem dziwne dźwięki, jakby coś się włączyło. Dźwięki te dochodziły z okolicy prawego przedniego głośnika, czyli skąd czasem pojawiąja się to skrzypienie.
Kolejna sprawa, kierownica jest lekko (dosłownie 2-3 stopnie) przekrzywiona w lewo. Początkowo myślałem, że to może przez nowe opony, które się jeszcze nie dotarły, ale po 1000km powinno być już raczej ok.
Czy ktoś może spotkał się z którymś z powyższych problemów? To są tak naprawdę drobnostki, ale nie zmienia to faktu, że i tak pojadę z tym do serwisu :>
Przy okazji, zauważyłem jeszcze jedną dość denerwującą rzecz. Po otwarciu drzwi pilotem trzeba odczekać aż kierunkowskazy zgasną i dopiero wtedy otworzyć drzwi. W przeciwnym razie uaktywni się alarm...
Ostatnio zauważyłem kilka małych mankamentów...
Raz na trasie zdarzyło mi się, że czujniki parkowania same z siebie się włączyły i zapipczały, mimo że ani z przodu ani z tyłu nie było żadnego samochodu.
Coś takiego to chyba normalne. Ja wprawdzie nie mam czujników, ale zdarza mi się jeździć volvo s60 mojego Ojca. I w tym aucie często np. stojąc na światłach włącza się sygnalizacja przednich czujników, wystarczy, że auto z boku podjedzie blisko krawędzi samochodu, albo nawet czasem większe auta przejeżdżające przez samo skrzyżowanie też włączają sygnalizację. Myślę, że to kwestia czułości systemu. Choć w tym aucie to dość wkurzające (nie wiem jak jest w fieście), bo przy każdym włączeniu się sygnalizacji przyciszane jest radio.
Inna sprawa, ostatnio siedziałem w samochodzie przy wyłączonym silniku (u Was też coś cicho buczy?) i nagle usłyszałem dziwne dźwięki, jakby coś się włączyło. Dźwięki te dochodziły z okolicy prawego przedniego głośnika, czyli skąd czasem pojawiąja się to skrzypienie.
Nie wiem czy mamy na myśli to samo zjawisko, ale po wyłączeniu silnika po dłuższej chwili coś się włącza/wyłącza/zamyka... czy coś ;-)... pod maską chyba i jest przez chwilę słyszalne takie buczenie. W zasadzie w większości aut z jakimi się spotkałem coś takiego występuje. Może to immbiliser?
Kolejna sprawa, kierownica jest lekko (dosłownie 2-3 stopnie) przekrzywiona w lewo. Początkowo myślałem, że to może przez nowe opony, które się jeszcze nie dotarły, ale po 1000km powinno być już raczej ok.
No to dziwne, wygląda na to, że coś nie tak z geometrią. A na prostej drodze ściąga Ci auto w prawo czy jedzie prosto? Auto kupiłeś nowe czy używane? Przyznam, że po zimie myślałem, że będę musiał ustawiać geometrię z racji zaliczenia kilkunastu naprawdę ciężkich dziur, ale o dziwo auto jeździ równie dobrze jak przed zimą, bez ściągania czy przechylonej kierownicy. Sprawdź geometrie, bo szkoda opon.
Z tego co wiem w fieście ustawia się tylko geometrię z przodu. Z tyłu jest belka skrętna i takie rozwiązanie wyklucza majstrowanie z geometrią, czy tak?
Inna sprawa, ostatnio siedziałem w samochodzie przy wyłączonym silniku (u Was też coś cicho buczy?) i nagle usłyszałem dziwne dźwięki, jakby coś się włączyło. Dźwięki te dochodziły z okolicy prawego przedniego głośnika, czyli skąd czasem pojawiąja się to skrzypienie.
Nie wiem czy to ten sam dźwięk co u Ciebie , ale słychać go było po dłuższym siedzeniu w samochodzie , jak na razie dwa razy to słyszałem.
Wspominałem wcześniej o włączających się awaryjnych , włącznik się sklejał i do wymiany.
Raz na trasie zdarzyło mi się, że czujniki parkowania same z siebie się włączyły i zapipczały, mimo że ani z przodu ani z tyłu nie było żadnego samochodu.
Ale wcześniej nie miałeś włączonego wstecznego ?
A jak miałeś to czujniki później wyłączyłeś ?
Nie doczytałem , że po 20 sekundach sam się wyłączy jak nie wykryje przeszkody
Raz na trasie zdarzyło mi się, że czujniki parkowania same z siebie się włączyły i zapipczały, mimo że ani z przodu ani z tyłu nie było żadnego samochodu.
W instrukcji wspominają o możliwości emitowania fałszywych sygnałów przez układ pomocy przy parkowaniu.
Dzięki Panowie za szybkie odpowiedzi!
W instrukcji wspominają o możliwości emitowania fałszywych sygnałów przez układ pomocy przy parkowaniu.
Czytałem o tym w instrukcji i pamiętam, że pisali o tym żeby czyścić czujniki bo wtedy mogą właśnie źle sygnalizować odległości.
Ale wcześniej nie miałeś włączonego wstecznego ?
A jak miałeś to czujniki później wyłączyłeś ?
Nie, już dłuższy czasem byłem na trasie.
Nie wiem czy to ten sam dźwięk co u Ciebie , ale słychać go było po dłuższym siedzeniu w samochodzie , jak na razie dwa razy to słyszałem.
To było tak: wyjechałem z garażu, wyłączyłem silnik i siedziałem w samochodzie. Po jakichś 2 minutach ten dźwięk się pojawił, trwał jakieś 5 sekund i zaraz po tym zniknęło też to ciche buczenie.
Coś takiego to chyba normalne. Ja wprawdzie nie mam czujników, ale zdarza mi się jeździć volvo s60 mojego Ojca. I w tym aucie często np. stojąc na światłach włącza się sygnalizacja przednich czujników, wystarczy, że auto z boku podjedzie blisko krawędzi samochodu, albo nawet czasem większe auta przejeżdżające przez samo skrzyżowanie też włączają sygnalizację. Myślę, że to kwestia czułości systemu. Choć w tym aucie to dość wkurzające (nie wiem jak jest w fieście), bo przy każdym włączeniu się sygnalizacji przyciszane jest radio.
Nigdy nie miałem czujników, także to nowość dla mnie :)
Nie wiem czy mamy na myśli to samo zjawisko, ale po wyłączeniu silnika po dłuższej chwili coś się włącza/wyłącza/zamyka... czy coś ;-)... pod maską chyba i jest przez chwilę słyszalne takie buczenie. W zasadzie w większości aut z jakimi się spotkałem coś takiego występuje. Może to immbiliser?
Dokładnie, odgłos z wnętrza samochodu, tak bardziej z prawej, ale nigdy nie spotkałem się z takim czymś. Spytam się w serwisie, może już mieli taki przypadek.
No to dziwne, wygląda na to, że coś nie tak z geometrią. A na prostej drodze ściąga Ci auto w prawo czy jedzie prosto? Auto kupiłeś nowe czy używane? Przyznam, że po zimie myślałem, że będę musiał ustawiać geometrię z racji zaliczenia kilkunastu naprawdę ciężkich dziur, ale o dziwo auto jeździ równie dobrze jak przed zimą, bez ściągania czy przechylonej kierownicy. Sprawdź geometrie, bo szkoda opon.
Z tego co wiem w fieście ustawia się tylko geometrię z przodu. Z tyłu jest belka skrętna i takie rozwiązanie wyklucza majstrowanie z geometrią, czy tak?
Nie ściąga na boki, a samo skrzywienie jest dosłownie minimalne. Auto nowe, to samo było zarówno na zimowych jak i letnich oponach. Szczerze mówiąc nie przeszkadza mi to zbytnio, bo w drugim samochodzie (Civic VII) kierownica jest przekrzywiona o jakieś 15 stopni :)
Przy okazji, znalazłem fajny filmik o tajnym menu w wyświetlaczu przy zegarach (http://www.youtube.com/watch?v=GDnHL47kXg4&feature=related). Spróbowałem je aktywować dzisiaj ale jako że nie miałem dużo czasu to odpuściłem sobie. Chyba trzeba dłużej wcisnąć ten przycisk, bo samo wciskanie nic nie dawało, zmieniały się tylko ekrany. Swoją drogą zastanawiało mnie po co jest ten przycisk, skoro wszystko się robi na dźwigni :pomysl:
Jeszcze jedno pytanko, czy ktoś się orientuje jakie są osiągi silnika 1.4 Duratec? Wiem tylko tyle, że ma 96KM ;) Interesuje mnie przy ilu rpm osiąga taką moc a także moment obrotowy - ile i kiedy. Zauważyłem, że autko zrywa się mocniej w okolicy 4000rpm, ale dokładniejsze info byłoby bardzo mile widziane. Szukałem na necie, ale nic nie mogłem znaleźć na ten temat.
Co do geometrii to warto w takim przypadku dla świętego spokoju pojechać sprawdzić. Jeśli chodzi o silnik to żadne oficjalne źródła niczego nie podają. Znalazłem następujące dane na stronie mojeauto.pl:
Moc maksymalna [KM](obr/min): 96 (5750); Maks. moment obr. [Nm](obr/min): 125 (4200).
Pokrywałoby się to z Twoimi (i moimi również) wrażeniami. Maksymalny moment obrotowy jest nieco powyżej 4000 obr/min i wtedy też silnik chętniej się zbiera.
glucosum 09-05-2010, 14:12 To "tajne" menu jest we wszystkich fordach. Tak samo jak test radia i test GEMU - choć tego jeszcze nie udało mi się uruchomić (w c-maxie tak).
Co do zbieżności to można ustawiać tylko z przodu i tylko w 1 płaszczyźnie bo ford końcówkę wahacza z wahaczem łączy nitem wychodząc z założenia że jeśli samochód nie ma "poważnego" wypadku to regulacja w tym zakresie nie jest potrzebna (w praktyce nie można zwiększyć/zmniejszyć rozstawu a przez to pochylenia) można natomiast wymienić cały element. Regulować można tylko końcówką drążka kierowniczego.
Z tyłu tradycyjnie nie można regulować bo jest belka ale można niewiele przestawiać mocowania amortyzatorów w błotnikach. Zauważył ktoś że amortyzatory i sprężyny z tyłu są osobno.... A do zbieżności trzeba mieć idealnie proste felgi bo inaczej nici z ustawiania
To buczenie doskonale znam. I z kugi i c-maxa i fiesty. To kilma. Ale są dwa źródła. Po pierwsze klimatyzacja włącza się i wyłącza z dość dużym opóźnieniem - słychać buczenie i przesuwanie a drugie to ciche syczenie gdy przed wyłączaniem włączona jest klima i następuje wyłączenie silnika wtedy spada ciśnienie w A/C.
Ciszcie się że nie słyszycie silnika benzynowego w c-maxie podczas wyłączania - już kilku fachowców twierdziło że mam turbinę a to tylko wysokociśnieniowa wysokoobrotowa pompa paliwa.
Co do alarmu to to opóźnienie jest we wszystkich alarmach CAN dokładanych. Wynika z opóźnienia przesyłania sygnału z alarmu przez can do komputera. U mnie też się to zdarza tyle że naprawdę szybko trzeba otworzyć drzwi po rozbrojeniu alarmu (a i nawet wtedy nie zawsze). Takie opóźnienia sporadycznie nie dotyczy tylko alarmu ale także pasów, włączania radia - po prostu polecenia są kolejkowane.
Co do czujników to jeśli są tylko z tyłu to nie mają prawa włączyć się w czasie jazdy bo są podłączone do światła cofania. Po włączeniu wstecznego moduł cofania robi test siebie i czujnków. Ilość pisków oznacza ew. uszkodzenie (co mi się już przydarzyło) miałem uszkodzony przewód. Jeśli testu nie przejdzie moduł to pisk jest ciągły i uniemożliwia wykorzystanie. Co do partronika - z przodu i z tyłu - to przód włącza się przyciskiem i jeśli sie go nie wyłączy ręcznie to działa podczas jazdy. Wtedy możliwe jest wzbudzenie czujnika z przodu z byle powodu a nawet przejeżdzającego obok samochodu.
To buczenie doskonale znam. I z kugi i c-maxa i fiesty. To kilma. Ale są dwa źródła. Po pierwsze klimatyzacja włącza się i wyłącza z dość dużym opóźnieniem - słychać buczenie i przesuwanie a drugie to ciche syczenie gdy przed wyłączaniem włączona jest klima i następuje wyłączenie silnika wtedy spada ciśnienie w A/C.
Buczenie po kilku minutach to też zamykanie obiegu powietrza na czas postoju. Działa odwrotnie przy wejściu do samochodu.
No i radio (CD chyba) też buczy trochę.
Co do czujników to jeśli są tylko z tyłu to nie mają prawa włączyć się w czasie jazdy bo są podłączone do światła cofania. Po włączeniu wstecznego moduł cofania robi test siebie i czujnków. Ilość pisków oznacza ew. uszkodzenie (co mi się już przydarzyło) miałem uszkodzony przewód. Jeśli testu nie przejdzie moduł to pisk jest ciągły i uniemożliwia wykorzystanie. Co do partronika - z przodu i z tyłu - to przód włącza się przyciskiem i jeśli sie go nie wyłączy ręcznie to działa podczas jazdy. Wtedy możliwe jest wzbudzenie czujnika z przodu z byle powodu a nawet przejeżdzającego obok samochodu.
Z małą poprawką - przyciskiem włącza się wszystkie czujniki (przód i tył), a nie tylko te z przodu. Jeśli chcemy w korku podjechać blisko, lub zobaczyć, czy ten za nami nie podjechał za blisko :) I są automatycznie wyłączane po 20 sekundach, żeby nie działały ciągle.
Natomiast pojedyncze czujniki wyłączają się jeśli przez jakiś czas wykrywają tę samą odległość od przeszkody - np. ściana w garażu.
Dzięki za odpowiedzi :) Teraz wiem, że oprócz nieco krzywej kierownicy nie mam się czym martwić.
Wracając jeszcze do akcji serwisowej wymiany przewodu oporowego świateł dziennych, to dostałem poleconym zaproszenie do serwisu. Choć oczywiście wiedziałem dużo wcześniej i zamierzałem podczas przeglądu to załatwić, bo już 20kkm widać :)
Pytanie czy dostałem, bo muszą u mnie wymienić, czy salon/serwis gdzie kupiłem tak dba o klienta? Produkcja 27.05.09
Ktoś jeszcze dostał zaproszenie?
To było tak: wyjechałem z garażu, wyłączyłem silnik i siedziałem w samochodzie. Po jakichś 2 minutach ten dźwięk się pojawił, trwał jakieś 5 sekund i zaraz po tym zniknęło też to ciche buczenie.
A ja jeszcze wrócę do tego dziwnego odgłosu i w jakich okolicznościach on się pojawia:
Przekręciłem kluczyk w położenie zapłonu i z powrotem ( silnika nie uruchamiałem ) po dokładnie 5 minutach pojawił się ten dźwięk z okolic schowka trwający kilka sekund a był poprzedzony cichym buczeniem słyszalnym z okolic radia i buczenie za chwilę też zniknęło.
Podobne odgłosy są słyszalne gdy włączam lub wyłączam przyciskiem OFF układ automatycznej klimatyzacji.
Dokładnie tak samo miałem.
boncio - ja też dziś dostałem. Pomimo faktu, że mam już to wymienione... muszę zadzwonić do aso zapytać czy oni to wysyłają wszystkim czy coś jeszcze powinno zostać wymienione.
Wracając jeszcze do akcji serwisowej wymiany przewodu oporowego świateł dziennych, to dostałem poleconym zaproszenie do serwisu. Choć oczywiście wiedziałem dużo wcześniej i zamierzałem podczas przeglądu to załatwić, bo już 20kkm widać :)
Pytanie czy dostałem, bo muszą u mnie wymienić, czy salon/serwis gdzie kupiłem tak dba o klienta? Produkcja 27.05.09
Ktoś jeszcze dostał zaproszenie?
tez dostalem - listy sa chyba wysylane z centrali forda w niemczech
boncio - ja też dziś dostałem. Pomimo faktu, że mam już to wymienione... muszę zadzwonić do aso zapytać czy oni to wysyłają wszystkim czy coś jeszcze powinno zostać wymienione.
Jako jeden z nielicznych chyba :) Podejrzewam, że wysyłają każdemu. Wysyła ktoś z biura i nie pyta serwisu czy przypadkiem już wymienili.
tez dostalem - listy sa chyba wysylane z centrali forda w niemczech
O widzę, że mamy identyczne Fiesty, tylko z innymi tablicami :)
A ja jeszcze wrócę do tego dziwnego odgłosu i w jakich okolicznościach on się pojawia:
Przekręciłem kluczyk w położenie zapłonu i z powrotem ( silnika nie uruchamiałem ) po dokładnie 5 minutach pojawił się ten dźwięk z okolic schowka trwający kilka sekund a był poprzedzony cichym buczeniem słyszalnym z okolic radia i buczenie za chwilę też zniknęło.
Podobne odgłosy są słyszalne gdy włączam lub wyłączam przyciskiem OFF układ automatycznej klimatyzacji.
Teraz już wierzycie, że to układ klimatyzacji?
Jak wsiadasz do auta to też słychać, choć u mnie lusterka są głośniejsze i zagłuszają ;)
Ja też dostałam to zawiadomienie (11 maja) i też mam to już wymienione. Pojechałam w marcu na przegląd "po roku" i od razu zrobili tę akcję serwisową. Choć...przyznam szczerze, że nie za bardzo rozumiałam co do mnie mówi facet w serwisie odnośnie tej usterki. Zagmatwane były te wyjaśnienia :) Na wszelki wypadek warto zadzwonić do serwisu i wyjaśnić sprawę - mimo tego że jestem pewna, że wysyłają zawiadomienia z klucza.
Pozdrowienia dla wszystkich (dawno mnie tu nie było) :)
[...]
Swiftem nie jezdzilo sie lepiej?:)
Glupe moze pytanie, ale jednak musze je zadac. Czym czyscicie kokpit?
Tak kokpit jak i szyby - zwilżoną mikrofibrą.
Co do akcji serwisowej, to Ford wysyła listy do wszystkich. One idą z Niemiec albo z Anglii i nie sprawdzają w centralach danego kraju czy dany model ma już część wymienioną czy nie. Jak już wspomniałem, moje auto było naprawione zanim dostałem list. Zadzwoniłem więc do ASO, Pan sprawdził czy faktycznie było to w ramach akcji serwisowej i czy jest to odnotowane w polskiej centrali. Wszystko się zgadzało, więc list poszedł do kosza.
Szyby to dobrym płynem do szyb i szmatką. Wewnątrz zbiera się jednak sporo tłuszczu, którego nie da się usunąć wodą.
A kokpit, to zwilżoną szmatką, choć ja akurat używam bawełnianej.
Odradzam wszelkie nabłyszczacze w sprayu.
Jeśli ktoś pali w aucie to tłuszczu dużo się zbiera. Ja akurat nie palę i staram się sprzątać w aucie raz na tydzień. Także w zupełności wystarcza dobra, zwilżona szmatka. Ale każdy ma swój sposób.
Zgadzam się co do nabłyszczaczy, właściwie nie widziałem auta w którym zastosowanie takiego środka dałoby jakiś pozytywny efekt. Ale sonax, i nie tylko, robi taki spray do wnętrz antystatyczny. Słyszałem, że bardzo skuteczny. Także jeśli już czymś psikać w aucie to jakimś tego typu środkiem.
Ja też nie palę i nie toleruję tego w aucie.
W moim raz 5 minut siedziała osoba paląca, jak kumpel oglądał auto :)
Zależy jak często czyścisz szyby, bo mnie nie zawsze się chce ;)
Raz na tydzień czyścisz auto? Za dużo czasu chyba masz ;)
Wiesz, niecałe pół godziny na wyczyszczenie wnętrza raz w tygodniu to nie jakaś afera... a korzyści duże.
hans1054 25-05-2010, 19:01 Co tu tak wszystko ucichło??
caligator 26-05-2010, 21:58 Ile płaciliście za pierwszy przegląd?? bo we wrocku przez telefon powiedzieli mi że kosztuje 540zł dla silnika 1.6 benzyny...
glucosum 27-05-2010, 14:51 I już po przeglądzie. Jeszcze mnie powrót czeka.... Cena 310 zł. Umówiony na godzinę, przybyłem wcześniej, nie czekałem, przegląd zajął 1 h. Wymienili filtr oleju i olej. Ogólnie zadowolony jestem. (w końcu do nich mam 115 km, ale miejscowy Serwis mi NIE ODPOWIADA).
TOo
caligator 27-05-2010, 15:51 TOo
no to łądnie...a jaki silnik bo nie wiem czy to nie jest uzależnione poj. silnika?? dzisiaj w salonie powiedzieli że cena przeglądu z przeglądem perforacji i w ramach tego wszystkie wymieniany jest m.in. olej, filtr oleju, filtr kabinowy i coś tam jeszcze, będzie wynosiła około 740zł!! chcą mnie orżnąć czy czasem nie mają jakichś odgórnych stawek cenowych stałych dla wszystkich salonów?
glucosum 27-05-2010, 17:34 Silnik 1.6 TDCi.
Pisząc 115 km powinienem wspomnieć że mijałem aż 3 serwisy Forda.
Zadzwoń zapytaj.
Jak robiłem przegląd C-maxa po 3 latach to na miejscu chcieli 800 zł a ja zapłaciłem 240 zł
Nie wymieniaj filtra kabinowego.
Caligator, cena dość wysoka, ale i samochód wyjątkowy ;)
Ostatnio z Gliwickiego City Caru zadzwonili (:O ) i zaprosili na przegląd za miesiąc - koszt dla Mondeo to 560 zł (olej+filtr+filtr przeciwpyłkowy). Przegląd nadwozia dodatkowe 42zł, olej klimatyzacji+dezynfekcja 99zł. Glocosum słusznie pisze, popytaj w innych ASO.
glucosum - dlaczego nie wymieniać kabinowego? Miałem niedawno sytuację, gdy klima licho dmuchała, trudno było o chłodne powietrze przy niezbyt wysokiej temperaturze. Okazało się, że filtr kabinowy był zupełnie zapchany. Po wymianie jak ręką odjął. Więc radzę wymienić żeby w ciepłe dni nie jeździć z otwartymi szybami mimo posiadania klimy.
A widzisz mancat ja ostatnio zaobserwowałem dziwne zachowanie klimy.
Jak było mocno nagrzane wnętrze od słońca (temperatura na zewnątrz 16-17st), to powietrze z klimy było bardzo zimne. Po pewnym czasie chłodzenie zdecydowanie osłabło, mimo iż temperatura na zewnątrz wzrosła powyżej 20 stopni. Oczywiście w efekcie zrobiło się cieplej w aucie. Także ta klima w takich przejściowych warunkach dziwnie działa.
W poprzednim modelu nie wymieniałem i po 4 latach zimno było w aucie jak trzeba w upały 8)
A co do przeglądu, to stwierdziłem, że pojade tam gdzie kupiłem, bo pracują w sobotę no i jest darmowe WiFi :). Koszt jaki mi podali, to niecałe 450zł za przegląd w Warszawie wraz z olejem, filtrem oleju i przeciwpyłkowym. A jedyne o co pytali, to czy diesel, czy benzyna.
Przegląd klimy za 99zł olałem, bo jest tylko wzrokowa kontrola szczelności :evil: Tyle to ja sam za darmo zrobię 8)
Dodatkowo akcja serwisowa.
Ja miałem nagrzane wnętrze właśnie przy temperaturze 16-18 st. C i nie mogłem go schłodzić. Tylko na 3, 4 biegu dmuchawy czuć było chłodne powietrze. Po wymianie filtra problem zniknął. Serwisant mówił, że w nowych fordach są bardzo gęste filtry i szybko się zużywają. Czy tak jest naprawdę to nie wiem... się okaże.
Ford-fan 29-05-2010, 00:17 no to łądnie...a jaki silnik bo nie wiem czy to nie jest uzależnione poj. silnika?? dzisiaj w salonie powiedzieli że cena przeglądu z przeglądem perforacji i w ramach tego wszystkie wymieniany jest m.in. olej, filtr oleju, filtr kabinowy i coś tam jeszcze, będzie wynosiła około 740zł!! chcą mnie orżnąć czy czasem nie mają jakichś odgórnych stawek cenowych stałych dla wszystkich salonów?
Jak widać z innych postów, są spore różnice w cenach przeglądów, a te 740zł :shock: to jakiś rekord świata :evil:
Ja bym poszukał w promieniu do 50, nawet 100 km, tańszego :)
Z innej beczki:
Czy Ford w naszych Fiestach instaluje wyłącznie czarnego koloru czujniki parkowania, czy ktoś z Was ma to może w kolorze lakieru ?
To chyba nie jest jakiś problem nie do pokonania, ale widziałem już parę Fiest, nawet z wersji Titanium/Platinium z czarnymi sensorami na bynajmniej NIE czarnych zderzakach :shock:
Delikatnie mówiąc ładnie to to nie wygląda :?
Pzdr.
Ja widziałem w kolorze nadwozia w jakiejś wersji platinium w salonie. Może nielakierowane są dokładane w salonie?
Witam,
Do tej pory czytałem tylko Wasze wypowiedzi i cieszyłem się z mojej fiesty (od stycznia 2009).
Nastał jednak gorszy czas dla mej radości. Widzę ciemność:( Padła mi żarówka mijania (po 27 tyś km). Wiecie może, czy w ramach gwarancji mi wymienią? Jeszcze na szczęście ją mam:) Jeśli gwarancja tego nie obejmuje to jaki to może być koszt?
Kolejna rzecz jaka mnie irytuje, w tym fajnym aucie, to skrzypienie w okolicach przednich drzwi pasażera. Gdyby nie to, jazda byłaby wręcz idealna.
Nie licz na to, ze wymienią Ci na gwarancji. Żarówka to chyba najmniej trwała część eksploatacyjna.
Podejrzewam, że koszt to ok. 40-50 zł. Na Twoim miejscu zrobiłbym to sam, żadna filozofia.
Mnie też coś czasem na wybojach z tego samego miejsca skrzypi, ale nie przejmuję się na razie mimo, ze do niedawna była zupełna cisza. Bardziej mnie wkurza dźwięk przypominający szmer obijającego się o karoserię pisaku dochodzący od strony tylnej klapy, ale tylko gdy auto jest nagrzane. Dziwne to :-)
Ja słyszałem w aso, że na żarówki jest rok gwarancji.
Faktycznie, masz rację. Żarówki mają rok gwarancji lub do pierwszego przeglądu:
"Elementy eksploatacyjne
Elementy wymienione poniżej mają ograniczony okres eksploatacji lub są narażone na uszkodzenia. Elementy te objęte są Gwarancją podstawową Forda przez okres do jednego roku lub do pierwszego planowego przeglądu pojazdu, zależnie od tego, co nastąpi najpierw:
- Pióra wycieraczek
- Żarówki (żarówki reflektorów ksenonowych, oświetlenia tablicy rozdzielczej oraz zestawu wskaźników objęte są gwarancją przez cały okres obowiązywania Gwarancji podstawowej Forda)
- Ustawienia / wyważenie kół
- Baterie pilota zdalnego sterowania
- Regulacje, np.: reflektorów i paneli na zawiasach, dokręcanie elementów zawieszenia, geometria układu kierowniczego i regulacje linki hamulca ręcznego."
Dzięki za info.
Pozostaje mi tylko kupić żarówkę i wymienić:)
Powinienem dać rady, chociaż w poprzedniej Ibizie nie należalo to do najprostszych czynności, a trzeba było to robić często:(
Martwię się, że w Fieście będzie podobna historia:(
Założyłem się z siostrą (ma też od nowości 207), że Fiesta dłużej wytrzyma bez jakichkolwiek napraw. Trzymajcie kciuki za mnie i Forda:)
Nie może przecież Peugeot wygrać:)
Chociaż jest zagrożenie, bo ostatnio spotkałem się przy ruszaniu na jedynce i dwójce z piskiem z silnika. Coś jakby pasek klinowy. Zajadę do aso niech to sprawdzą.
Ja mam fabryczne czujniki i nie chcą być inne niż czarne. Może właśnie lakierowane to niefabryczne. Bo z fabryki są czarne. No i dotyczy to tylko bocznych czujników, bo te w środku i tak są montowane na nielakierowanej części zderzaka.
A co przeglądu, to wyszło trochę więcej - 570zł. Dostałem wyniki pomiaru sprawności amorków i wyszło 25-30% zużycia już po roku. Ech nasze drogi... :(
I jeszcze zapomnieli mi po akcji serwisowej podpiąć wtyczkę do lampy lewej, przez co musiałem się wrócić, bo zauważyłem oczywiście tylko niedziałający migacz ;) Nie przypuszczałem, że lampy nie podłączyli.
Ludzie żarówkę chcecie na gwarancji wymieniać? Może jeszcze klocki?
Sama wymiana wymaga oczywiście wyjęcia całej lampy. Chyba, że uda się wymienić żarówkę bez wyjmowania. Akurat mijania się może jeszcze udać, ale reszty już nie, bo dostęp jest przez odkręcaną pokrywę, która jest na spodzie lampy.
Gostek z serwisu powiedział, że to auto ma wyglądać, a nie być przyjazne podczas napraw ;)
Ford-fan 30-05-2010, 22:44 Dzięki za odpowiedź nt. czujników, choć takiej się obawiałem - nie są w kolorze nadwozia :(
Kurde 30% zużycia amortów po roku :shock: ?
A podobno zawieszenie jest tu takie wytrzymałe :(
No nic, trza będzie jeździć jeszcze uważniej i po prostu wolniej po dziurawych czy pełnych łat drogach :P
Na szczście wokół mnie jest lub buduje się sporo nowych :)
Pzdr.
boncio - Pytanie skąd ktoś wziął te 30% zużycia. Podejrzewam, że zrobiono badanie jak na stacji diagnostycznej (kontroli pojazdów) czyli wprawiając koła w drgania o wysokiej częstotliwości. Jeśli tak to zużycie 20-25% oznacza nowy amortyzator, więc nie jest to stricte "zużycie". Sprawność 60-70% oznacza, że amorek jest w bdb stanie. Sprawność rzędu 100% w takim badaniu oznaczałoby, że zamiast amortyzatora zamontowany jest sztywny pręt - zero tłumienia.
Tu źródło:
http://www.mototechnika.republika.pl/pliki/amortyzatory.html
Witam,
Operacja wymiany żarówki zakończona.
Zadzwoniłem do aso: tam żarówka 35 PLN i wymiana 37 PLN.
Cena wymiany większa od żarówki nie podobała mi sie wcale.
Gdyby była taka sama to bym dał im zarobić, ale zajechałem do zaprzyjaźnionego sklepu motoryzacyjnego, kupiłem Hella za 15 PLN i postanowiłem sam zabawić się w serwisanta:)
Ze strony Forda ściągnełem instrukcję do nowej Fi, bo przy zakupie dostałem starą. Wg instrukcji i w rzeczywistości trzeba bylo odkręcić dwie śrubki plus jedną nakładkę zdjąć i wyjąć klosz świateł. Potem zdjąć pokrywę i jeszcze dwie śróbki krzyżakiem odkęcić i już można zmienić żarówkę.
Operacja trwała ze 2-3 minuty, ale do najprostrzych nie należy i gdyby w drodze żarówka padła to wymiana raczej nie jest możliwa. Chyba, że ktoś wozi w nowym samochodzie śrubokręty.
Specjalnie chyba utrudniają proste czynności. bo auto ma wyglądać a nie być przyjazne w trakcie napraw - jak to Bonciowi powiedział gostek z serwisu:)
Z tęsknotą wspomniałem malucha, gdzie w klika sekund było po wszystkim:D
boncio - Pytanie skąd ktoś wziął te 30% zużycia. Podejrzewam, że zrobiono badanie jak na stacji diagnostycznej (kontroli pojazdów) czyli wprawiając koła w drgania o wysokiej częstotliwości. Jeśli tak to zużycie 20-25% oznacza nowy amortyzator, więc nie jest to stricte "zużycie". Sprawność 60-70% oznacza, że amorek jest w bdb stanie. Sprawność rzędu 100% w takim badaniu oznaczałoby, że zamiast amortyzatora zamontowany jest sztywny pręt - zero tłumienia.
Tu źródło:
http://www.mototechnika.republika.pl/pliki/amortyzatory.html
W takim razie spieszę uspokoić wszystkich :) Jestem automatykiem, a nie mechanikiem i nie znam się na tym.
Dostałem wydruk badania. Sprawność przodu to 73%, tyłu 68% - w poprzednim też szybciej tył padał. Wartość graniczna dla Forda to 40%.
Witam,
Operacja wymiany żarówki zakończona.
Zadzwoniłem do aso: tam żarówka 35 PLN i wymiana 37 PLN.
Cena wymiany większa od żarówki nie podobała mi sie wcale.
Gdyby była taka sama to bym dał im zarobić, ale zajechałem do zaprzyjaźnionego sklepu motoryzacyjnego, kupiłem Hella za 15 PLN i postanowiłem sam zabawić się w serwisanta:)
Operacja trwała ze 2-3 minuty, ale do najprostrzych nie należy i gdyby w drodze żarówka padła to wymiana raczej nie jest możliwa. Chyba, że ktoś wozi w nowym samochodzie śrubokręty.
Specjalnie chyba utrudniają proste czynności. bo auto ma wyglądać a nie być przyjazne w trakcie napraw - jak to Bonciowi powiedział gostek z serwisu:)
Z tęsknotą wspomniałem malucha, gdzie w klika sekund było po wszystkim:D
Najgorsze jest to wyjmowanie dość sztywno osadzonej lampy. Ale czemu używałeś śrubokręta? Lepiej torxa, choć fakt śrubki do reflektorów jako jedyne są uniwersalne. Ja Helli nie polecam, jednak osram lub philips.
Ford-fan 31-05-2010, 21:33 Swoją drogą nie miałbym nic przeciwko, gdyby pierwszym punktem odbioru auta był test na "wibratorach", by klient mógł się na starcie przekonać czy jego amortyzatory są niezużyte...
Pzdr.
W takim razie spieszę uspokoić wszystkich :) Jestem automatykiem, a nie mechanikiem i nie znam się na tym.
Dostałem wydruk badania. Sprawność przodu to 73%, tyłu 68% - w poprzednim też szybciej tył padał. Wartość graniczna dla Forda to 40%.
Najgorsze jest to wyjmowanie dość sztywno osadzonej lampy. Ale czemu używałeś śrubokręta? Lepiej torxa, choć fakt śrubki do reflektorów jako jedyne są uniwersalne. Ja Helli nie polecam, jednak osram lub philips.
Masz rację, torx byłby najlepszy. Mam elektryczny wkrętak + nasadki, ale był rozładowany, a śrubokręt był pod ręką i udało się odkręcić:)
Phiilips był fabrycznie, więc może Hella okaże się bardziej trwała - pożyjemy zobaczymy:)
O matko, Ford-fan! A jaki sens miałby taki test, niby dlaczego nowe auto miałoby mieć zużyte amortyzatory? Może w ogóle auto miałoby przejść całą ścieżkę diagnostyczną z testem na CO2 włącznie i pomiarem przejrzystości szyb, czy aby są przyciemnione jak deklaruje producent..? ;-)
A tak na poważnie to jedyne czego brakowało mi podczas odbioru to potwierdzenia, że wszystko co zamówiłem mam w aucie. Podstawowe rzeczy pokazano przy okazji prezentacji auta. Nikt nie pokazał mi wydruku z VINu, bo do dziś np. nie mam pewności, że mam zamontowane wspomaganie awaryjnego hamowania. W specyfikacji producenta był, a wg. dekodera VIN nie mam, a np. awaryjne światła podczas mocnego hamowania się włączają (choć nie wiem czy są to powiązane funkcje). Uważam, że sprzedawca powinien pokazać mi wszystkie elementy, które może pokazać a inne których nie widać jakoś udokumentować. Prócz tego w sumie odbiór był bardzo przyjemny i rzetelny ze strony sprzedawcy.
szpikulec 02-06-2010, 22:04 Witam .
Mam prośbę , potrzebuję wymiary zew. tabliczki znamionowej
umieszczonej na prawym słupku w fieście Mk7.
Dotychczasowa tabliczka została zniszczona przez lakiernika.
Posiadam fiestę , choć mało ją eksploatuję ,ponieważ jak narazie
nie mogę pozbyć się Almery z 2003 r.
Pozdrawiam wszystkich.
M S
Ford-fan 08-06-2010, 13:25 Uprzejmie zapytuję czy ktoś z Was się orientuje, czy jest możliwość podobnej kalibracji silnika benz. nowej Fiesty, jak w przypadku superoszczędnej wersji diesla Econetic (wersja niestety tylko na rynki zachodnie) ?
Tam zdaje się rzecz polega tylko na zmianie parametrów w komputerze, ale ciekaw jestem czy benzynowce, np. zmiennorozrządowy VCT też tak można uoszczędnić, nawet kosztem obcięcia i tak wyśrubowanych osiągów.
Oczywiście w okresie gwarancji może być problem z chęcią serwisu, aby grzebać coś w kompie, ale może chociaż po okresie tej 2-letniej, podstawowej, albo od razu, ale "półoficjalnie" ;) :mrgreen: ?
Pzdr.
Moja fiesta już zamówiona - 5-drzwiowa 1,6 TDCi Titanium w Hot Magencie, z pakietem Platinium X i dołożonymi składanymi lusterkami, spoilerem i szybami z tyłu. Termin odbioru: do końca września (choć, jak mówią u dealera powinna być na początku września :P)
Teraz tylko czekać aż auto będzie u dealera i mój Yaris idzie do komisu (w rozliczeniu nie zostawię, bo ceny dali z Eurotaxu, czyli 4 tys. mniej niż chcą dać w komisie)
Auto oczywiście w kredycie, ale gotówkowym - trochę droższy ale Allianz dał mi kredyt, mimo, że mam umowę na czas określony - Ford wymagał oświadczenia, że następna umowa będzie bezterminowa, ale ja takiego czegoś nie napiszę, bo nie wiem jaka będzie następna, a napisanie nieprawdy to sfałszowanie dokumentów i wyłudzenie kredytu :)
glucosum 08-06-2010, 15:29 Cieszę się że nie będę osamotniony.......
Ford-fan 08-06-2010, 17:21 Uprzejmie zapytuję czy ktoś z Was się orientuje, czy jest możliwość podobnej kalibracji silnika benz. nowej Fiesty, jak w przypadku superoszczędnej wersji diesla Econetic (wersja niestety tylko na rynki zachodnie) ?
Tam zdaje się rzecz polega tylko na zmianie parametrów w komputerze, ale ciekaw jestem czy benzynowce, np. zmiennorozrządowy VCT też tak można uoszczędnić, nawet kosztem obcięcia i tak wyśrubowanych osiągów.
Oczywiście w okresie gwarancji może być problem z chęcią serwisu, aby grzebać coś w kompie, ale może chociaż po okresie tej 2-letniej, podstawowej, albo od razu, ale "półoficjalnie" ;) :mrgreen: ?
Pzdr.
Ponawiam moje uprzejme pytanie ^^ :)
A Morgothowi gratuluję, bo to rzadkość dziś kupowanie nowego diesla w salonie, zwłaszcza, że w tej wersji i z tym wyposażeniem, to łącznie z OC/AC cenka już do 7 dych się zbliża, a może i przekracza :shock:
W "moim" salonie nie sprzedali jeszcze żadnego diesla, a co tydzień wyjeżdża z niego kilkanaście Fiest, benzyn oczywiście...
Mam nadzieję, że wiesz, że Twój TDCI będzie miał filtr cząstek stałych DPF i co kilkaset km będziesz musiał jechać ze stałą prędkością przez jakieś 30 km, by dopalić sadze w tym filtrze, bo inaczej, to dość prędko potrzebna mu będzie regeneracja, a po kilku takich "akcjach" wymiana (koszt ok. 5 tys. zł).
To dopalanie sadzy nazywa się "filtrem bezobsługowym" :mrgreen:
No i na turbinkę też trzeba uważać, żeby za szybko nie poszła (nie ruszać od razu na zimnej i nie wyłączać silnika od razu po zatrzymaniu się), tudzież na jakość oleju napędowego, bo nawet na stacji dużego koncernu można jakiś badziew nieświadomie wlać, a jak jeszcze jest to początek zimy, a olej letni, to mroźny poranek może przynieść niemiłą niepodziankę g:~
Zresztą niezależnie od pory roku, jak się wleje jakiś marny olej, to wtryski nawet do wymiany (kolejne nawet 5 tys.zł) - "uroki" systemu CR - common rail.
W ogóle te nowoczesne diesle trzeba umiejętnie traktować, bo w przeciwnym razie miło będzie mechanikom, a niemiło Twemu portfelowi :568:
Dbaj o niego i niech Ci służy jak najdłużej bezawaryjnie :)
A z tym wrześniem, to lepiej się przygotuj na październik, bo oni zwykle ściemniają, że już tak - początek września, a potem natłok klientów, brak jakiegoś papierka do kompletu dokumentów i zrobi się z tego koniec października :570:
Pzdr.
Ponawiam moje uprzejme pytanie ^^ :)
A Morgothowi gratuluję, bo to rzadkość dziś kupowanie nowego diesla w salonie, zwłaszcza, że w tej wersji i z tym wyposażeniem, to łącznie z OC/AC cenka już do 7 dych się zbliża, a może i przekracza :shock:
Wyszło 6,8 :P, na szczęście dealer uwzględnił zniżki branżowe i spadło do 6,1 :) a to już jest bardzo dobra cena
Dzięki za rady dotyczące diesla, bo to mój pierwszy samochód z takim silnikiem... jednak jak człowiek robi dziennie koło 130 km, to benzyna przestaje być opłacalna :)
Teraz najgorsza rzecz... czekanie :)
Ford-fan 09-06-2010, 10:52 Wyszło 6,8 :P, na szczęście dealer uwzględnił zniżki branżowe i spadło do 6,1 :) a to już jest bardzo dobra cena
Dzięki za rady dotyczące diesla, bo to mój pierwszy samochód z takim silnikiem... jednak jak człowiek robi dziennie koło 130 km, to benzyna przestaje być opłacalna :)
Teraz najgorsza rzecz... czekanie :)
A to w takim razie Kolega ma sporą zniżkę branżową - czyżby służby mundurowe ? ;)
Mi takiej nie chcieli dać, mimo że też sektor państwowy :P
No i te 130 km dziennie, to jest faktycznie argument przeważający na diesla :)
Teraz pozostaje mi w takim razie życzyć cierpliwości do... września i oby nie dłużej :)
Pzdr.
Halo...tak niewielu przedstawicieli diesli jest tutaj? :)
[QUOTE=Morgoth;1452388]Moja fiesta już zamówiona - 5-drzwiowa 1,6 TDCi Titanium w Hot Magencie, z pakietem Platinium X i dołożonymi składanymi lusterkami, spoilerem i szybami z tyłu. Termin odbioru: do końca września (choć, jak mówią u dealera powinna być na początku września :P)!
Ja mam ten sam model i podobne bajery (tylko kolor inny- morello) ale chyba zbyt rzadko się tu wypowiadam żeby mnie ktoś kojarzył :(
Zamawiałam auto w styczniu 2009 i płaciłam też 6,1 ale to bez żadnych zniżek branżowych, więc chyba coś niecoś poszło w górę.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości w tym oczekiwaniu. Naprawdę warto!
Moja fiesta znowu stoi na oryginalnych kółeczkach ;)
Kupiłem śruby zabezpieczające. Coś podobnego do tych: http://ford.sklep.pl/pl,product,321872,zestaw,nakretek,zabezpieczajcych ,do,kol,aluminiowych,ford.html
Może i złodzieje mają na to sposób, ale ja liczę na efekt placebo - będzie mi się wydawać, że są zabezpieczone. ;)
Jednak gość w wulkanizacji powiedział, że ta nasadka do odkręcania ma tendencje do ukręcania się, jeśli śruba trochę "chwyci". Poradził mi żebym od razu zamówił drugą nasadkę.
Mam pytanko, czy macie doświadczenia z tymi śrubami?
szpikulec 11-06-2010, 19:43 Halo...tak niewielu przedstawicieli diesli jest tutaj? :)
Są , tylko mało aktywnii w pisaniu na forum.
Ja narazie jeszcze mało jeżdżę , ponieważ bujam się z sprzedaniem
Almery i ta stoi na zewnątrz i używam bo chodzi na gazie.
Fiestą TDCi 1,6 uzyskałem po spaleniu zbiornika 4,8 l/100 km w koło
komina i sporadycznie na odcinkach do 30 km.
To wynik z wyliczenia , choć to samo wyszło z komputera , tylko
że nie był skasowany po pierwszych próbach przed zatankowaniem do pełna.
Pozdrawiam .
MS
Probowaliscie moze eksperymentowac z roznymi benzynami? Ciekawi mnie, czy ktos dostrzegl jakies roznice w spalaniu miedzy zwykla 95, a jakimis paliwami premium?
Ja na początku wlałem 3 baki premium z bp. Po jakimś czasie chyba dwa. W pierwszym przypadku spalanie było duże, ale raczej dlatego, że auto było nowe. Potem żadnych różnic nie było. Ani w spalaniu, ani w dynamice. Dla porównania to dużo większe, a przynajmniej odczuwalne, różnice są gdy się włączy/wyłączy klimę niż gdy się naleje "lepszego" paliwa. Tak przynajmniej jest w moim przypadku.
To ja się teraz pochwale :)
Nasz Fiesta przeszła pierwszy poważny sprawdzian, zakończony na 2 miejscu w klasyfikacji R Rajdu Polski. Niestety wykluczona za ingerencję kibiców przed samą metą :( (ale puchar jest! :D ) Już niedługo Fiesta objedzie wszystkie citroenki :)
Więcej info pod http://www.fiestar2.com.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=81:67-rajd-polski-2010&catid=1:news-items&Itemid=50
Ford-fan 15-06-2010, 15:50 [QUOTE=Anka81;1454178]
Ja mam ten sam model i podobne bajery (tylko kolor inny- morello) ale chyba zbyt rzadko się tu wypowiadam żeby mnie ktoś kojarzył :(
Zamawiałam auto w styczniu 2009 i płaciłam też 6,1 ale to bez żadnych zniżek branżowych, więc chyba coś niecoś poszło w górę.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości w tym oczekiwaniu. Naprawdę warto!
Aniu, to wrzuć fotki, najlepiej Twej Fiesty razem z Tobą :) to od razu będziemy Cię (miło) kojarzyć :)
Ford-fan 15-06-2010, 15:54 Probowaliscie moze eksperymentowac z roznymi benzynami? Ciekawi mnie, czy ktos dostrzegl jakies roznice w spalaniu miedzy zwykla 95, a jakimis paliwami premium?
Z tego, co odpisał Ci powyżej Mancat, to jedyną różnicą jest lżejszy portfel :mrgreen: i jakoś mnie to wcale nie dziwi :619:
Co innego przy dieslu - tam lepiej tankować najlepszy olej, choć w Polsce nawet i te najlepsze nie dają pewności, jak zachowa się po jakimś czasie silniczek diesla... :oops:
Witam wszystkich na forum , które przeczytałam od deski do deski ;-)
Ja swoją fiestę bede mieć do 09,07,2010 i juz sie nie moge doczeakc ;-)
Pozdrawiam
Ford-fan 18-06-2010, 22:50 Befka, witaj :)
Ale lepiej nie bądź taka pewna, bo po moich doświadczeniach nie zdziwiłbym się, gdybyś miała odbiór do 07.09, a nie do 09.07. :619:
Pzdr.
Kruszon91 19-06-2010, 18:19 CZesc mam silnik 1,25 82KM. Mam pytanie do was czy u was jest tez tak ze na luzie i sprzeglo jest puszczone to jest taki dziwny grzechot a gdy sie wcisnie sprzeglo to go nie ma, a teraz do wszystkich wersji czy cieknie wmam czasem ze spryskiwaczy przednich jak i tylniego?
stasiek49 19-06-2010, 21:11 ten grzechot to łożysko oporowe na wykończeniu,ze spryskiwaczy nic nie cieknie
Marcin73 20-06-2010, 00:17 ten grzechot to łożysko oporowe na wykończeniu,ze spryskiwaczy nic nie cieknie
Nie koniecznie łożysko, po prostu cała skrzynia biegów nie jest zbyt cicha. U mnie też słychać różnicę miedzy pracą na wciśniętym sprzęgle, a "normalną" na luzie. Chyba po prostu ten typ tak ma, bo jeździłem inną Fiestą i było dokładnie to samo. W każdym razie ja mam tak od nowości i najbardziej różnicę słychać na zimno. Po rozgrzaniu słyszę tylko jak się wsłucham.
Co do spryskiwaczy, to jak naleję całkiem do pełna płynu, to przednie też mi ciekną, jak się pod maską zrobi ciepło. Z tyłu nic mi nie cieknie.
Rzeczywiście , podejrzewać można łożysko , ale czy to nie za wcześnie , samochód nowy .
adinsdap 20-06-2010, 12:27 Witam wszystkich serdecznie. Jestem tu nowy więc na wstępie przepraszam za błędy. Mam nową fieste rocznik 2009 silnik 1,25 60koni , problem z moim autem mam od pewnego czasu. Przy ruszaniu na zimnym silniku przez chwilę auto jak by się dusiło, dodaje więcej gazu a tu jeszcze bardziej się dusi po chwili dostaje kopa i jedzie normalnie. w Serwisie powiedzieli ,że wszystko jest ok. na kompie nic nie wychodzi a mnie szlag trafia:619:. Serdeczne dzięki za porady.
Kruszon91 20-06-2010, 20:26 To normalne zachowanie samochodu na zimny silniku
Befka, witaj :)
Ale lepiej nie bądź taka pewna, bo po moich doświadczeniach nie zdziwiłbym się, gdybyś miała odbiór do 07.09, a nie do 09.07. :619:
Pzdr.
Hejka !!!!!
Kurcze a ja sie nastawiłam na ten termin ze to juz ostatecznie autko wtedy bedzie. Nawet nie chce myslec ze moze byc inaczej bo juz swoje dotychczasowe autko sprzedalam i jezdze pozyczonym ;-) . Ale moze nie bedzie tak zle. Pozdrawiam miłego dnia !!!!!
Witam wszystkich serdecznie. Jestem tu nowy więc na wstępie przepraszam za błędy. Mam nową fieste rocznik 2009 silnik 1,25 60koni , problem z moim autem mam od pewnego czasu. Przy ruszaniu na zimnym silniku przez chwilę auto jak by się dusiło, dodaje więcej gazu a tu jeszcze bardziej się dusi po chwili dostaje kopa i jedzie normalnie. w Serwisie powiedzieli ,że wszystko jest ok. na kompie nic nie wychodzi a mnie szlag trafia:619:. Serdeczne dzięki za porady.
Zatankuj inne paliwo, moze w tym jest za duzo czegos.. np. wody?
adinsdap 21-06-2010, 21:10 Tankuje tylko na BP 95 , a co do tego ,że jest to normalne na zimnym silniku to nie zgodze się. Przed Fiestą miałem clio98 oraz atosa99 i takie coś nie występowało. No ale dzięki i pozdrawiam.
Tankuje tylko na BP 95 , a co do tego ,że jest to normalne na zimnym silniku to nie zgodze się. Przed Fiestą miałem clio98 oraz atosa99 i takie coś nie występowało. No ale dzięki i pozdrawiam.
Ale ten typ tak ma. Czasem się dusi na niskich obrotach - piszę na podstawie poprzedniej wersji mającej o kilka KM mniej.
A ja wrócę jeszcze do spalania.
Jadąc ostatnio w trasę wyzerowałem wszystkie wskazania komputera.
I tak komputer wskazał mi 8,2l/100km na trasie 300km po Polsce, a wyliczenie kalkulatorem (300km) dało 6,7l/100km - jechałem szybko bo wczesnym ranem, ale zwalniałem na ograniczeniach. Później już mi się nie chciało liczyć.
Po 1200km komputer pokazywał spalanie 7,1 przy średniej prędkości 90km/h.
Ale po przejechaniu 2650km komputer pokazał już tylko 6,7l/100km (Vśr 79 - pojeździłem trochę po miastach, zwykłych drogach i lekkie korki na autostradach). Co do prędkości w trasie, to maksymalna to 175km/h (dało się szybciej, ale żona i zmęczenie mnie ograniczały ;)), generalnie jakieś ~150-160. Żona trochę wolniej - do 140.
A swoją drogą jedyny kierowca, który mi migał światłami, żebym mu zjechał, jak spod świateł ruszałem na lewym pasie (prawy był zajęty oczywiście), bo chciał szybko przyspieszyć to nasz rodak :< Później jechał sporo wolniej niż ja...
pawel182 22-06-2010, 07:50 Nie koniecznie łożysko, po prostu cała skrzynia biegów nie jest zbyt cicha. U mnie też słychać różnicę miedzy pracą na wciśniętym sprzęgle, a "normalną" na luzie. Chyba po prostu ten typ tak ma, bo jeździłem inną Fiestą i było dokładnie to samo. W każdym razie ja mam tak od nowości i najbardziej różnicę słychać na zimno. Po rozgrzaniu słyszę tylko jak się wsłucham.
Co do spryskiwaczy, to jak naleję całkiem do pełna płynu, to przednie też mi ciekną, jak się pod maską zrobi ciepło. Z tyłu nic mi nie cieknie.
Jeśli mówisz o MK6 to ja u siebie niczego takiego nie zauważyłem.
pawel182 22-06-2010, 07:52 Witam wszystkich serdecznie. Jestem tu nowy więc na wstępie przepraszam za błędy. Mam nową fieste rocznik 2009 silnik 1,25 60koni , problem z moim autem mam od pewnego czasu. Przy ruszaniu na zimnym silniku przez chwilę auto jak by się dusiło, dodaje więcej gazu a tu jeszcze bardziej się dusi po chwili dostaje kopa i jedzie normalnie. w Serwisie powiedzieli ,że wszystko jest ok. na kompie nic nie wychodzi a mnie szlag trafia:619:. Serdeczne dzięki za porady.
Bardzo podobne obiawy kiedys miałemw CC. Przyczyną tego duszenia i szarpania była uszkodzona sonda lambda.
Witam.
Odnośnie problemu adinsdap związanego z duszeniem się na zimnym silniku, miałem coś takiego kiedyś w VW, wystarczyła regulacja jakiegoś silniczka przy przepustnicy.
Ja natomiast mam inny problem i chciałem spytać czy ktoś wie co może być przyczyną. Otóż przy większych prędkościach rzędu 120/130 km/h samochód zaczyna wibrować jak telefon komórkowy. Przy mniejszych prędkościach nic się nie dzieje, a ponadto wibracje są niezależne od jakości asfaltu, bo wibracje występują na Wisłostradzie, TŁ i gierkówce.
Ma ktoś jakiś pomysł, zanim opie..............le tych miłych panów z serwisu??
Ja natomiast mam inny problem i chciałem spytać czy ktoś wie co może być przyczyną. Otóż przy większych prędkościach rzędu 120/130 km/h samochód zaczyna wibrować jak telefon komórkowy. Przy mniejszych prędkościach nic się nie dzieje, a ponadto wibracje są niezależne od jakości asfaltu, bo wibracje występują na Wisłostradzie, TŁ i gierkówce.
Moze zbieznosc lub kwestia wywazenia kol? Gdy kola sa zle wywazone, to w okolicach 120 drzy, a przy wyzszych lub nizszych przechodzi. Moze warto wywazyc i zobaczyc co sie stanie?
Szmer, a co Ci zawinili mili panowie z serwisu? :-) Sprawdź wyważenie potem geometrię i z grubsza będziesz miał jasność.
Tak usuwali wszystkie usterki które zostały zgłoszone podczas wizyty w ramach gwarancji że żadnej nie usunęli. Zgłosiłem im kilka rzeczy i było dobrze przez miesiąc, a teraz znowu muszę czas tracić. Nie lubię fuszerki
glucosum 22-06-2010, 20:51 Trzeba ich pilnować.
Tradycją jest fakt pokazywania potencjalnym klientom serwisu "twojego" samochodu stojącego z tyłu serwisu. Oczywiście przyszły właściciel nic nie wie, dostaje informacje że jego samochód jeszcze nie przyszedł. Głupie, ale takimi "dobrze" wyposażonymi wersjami lubią się chwalić :619:.
Jeżeli znasz VIN i inny salon można sprawdzić gdzie jest twoje auto.
caligator 23-06-2010, 00:23 Witam wszystkich serdecznie. Jestem tu nowy więc na wstępie przepraszam za błędy. Mam nową fieste rocznik 2009 silnik 1,25 60koni , problem z moim autem mam od pewnego czasu. Przy ruszaniu na zimnym silniku przez chwilę auto jak by się dusiło, dodaje więcej gazu a tu jeszcze bardziej się dusi po chwili dostaje kopa i jedzie normalnie. w Serwisie powiedzieli ,że wszystko jest ok. na kompie nic nie wychodzi a mnie szlag trafia:619:. Serdeczne dzięki za porady.
mam to samo w 1.6 benz... w salonie też powiedzieli żę to normalne... na zimnym silniku, pierwsze ruszanie i wrzucenie 2 na obrotach poniżej 2tys. skutkuje zduszeniem auta, szarpaniem i brakiem mocy... jak juz wyjdzie z tych 2 tys. to wszystko wraca do normy...
Ford-fan 23-06-2010, 19:17 W ogóle na dwójce (i jedynce tym bardziej) autko to ma słabego "kopa", ale w końcu nie od tego są te biegi. Od 3 jest już rwący rumak :619:
Co do ruszania, to u mnie nie widzę właściwie różnicy miedzy zimnym i rozgrzanym silnikiem, natomiast dużo zależy od techniki ruszania - jak ktoś "gazuje" minimalnie, by paliwo oszczędzić, to może mu się nawet zadławić motorek :619:
Każdy musi wyważyć - trochę gazu i z czuciem sprzęgiełko, ale :shock: co ja będę ojców dzieci uczył robić :mrgreen:
Nawiasem mówiąc dziś Dzień Ojca g:)
Przy okazji uprzejme zapytanie:
Czy u Was też tak jest ,że podświetlenie wszystkich przycisków jest tylko wtedy, gdy światła przełączy się na pozycyjne ? Wolałbym mieć możliwość taką też w czasie jazdy na drogowych, ale chyba nie mogę sobie włączyć wtedy podświetlenia - w instrukcji nic o tym nie ma :(
Głupie to jest, bo jadąc nocą trzeba szukać po omacku np. guzika nawiewu na szybę, bo ciemno, jak w ... :oops:
Pzdr.
Czy u Was też tak jest ,że podświetlenie wszystkich przycisków jest tylko wtedy, gdy światła przełączy się na pozycyjne ?
Podswietlenie przycisków nie działa jak jest przełącznik na pozycji 0, czyli świecą światła do jazdy dziennej (jak jest włączona ta funkcja).
Przy włączonych pozycyjnych lub mijania/drogowych , podświetlenie świeci cały czas.
Na dziennych nie świeci podświetlenie ale i tak w nocy przełączam na mijania bo mocniej świecą niż dzienne.
U mnie w pozycji 0, jak pewnie u większości, świecą zegary, ekran i panel radia, przyciski elektrycznych szyb. Gdy się włączy światła (pozycja 2) to włącza się podświetlenie panelu wentylacji, przyciski na kierownicy, przygasa podświetlenie zegarów i ekranu radia (siłę tego podświetlenia akurat można ustawić). To chyba tyle... i wydaje mi się, że sensownie jest to rozwiązanie, bo dlaczego ma się coś świecić skoro to widać? Wyjątkiem jest podświetlenie samych zegarów i ekranu radia, które świecą mocniej na wypadek gdyby słońce waliło prosto na te elementy.
Z tego co rozumiem to szukasz w nocy przycisków, bo masz je niepodświetlone, jeśli tak to przełącznik masz w pozycji 0 czyli jedziesz na dziennych, co w ogóle jest głupie, bo przecież dzienne świecą słabiej, o 30% zdaje się, od świateł mijania. Ja w nocy przełączam na światła mijania, czyli pozycja nr 2, bo chcę więcej widzieć. Różnica w nocy jest już mocno zauwżalna pomiędzy dziennymi a mijania...
A co do przyspieszania na pierwszych biegach to dziwne rzeczy piszesz ford-fan... bo niby jakim cudem auto ma mieć mniejszego kopa na 1. biegu niż na 3-im? Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie jest tak, że gdy wcisnę gaz do dechy na 1. lub 2. biegu to bardziej wciska w fotel niż na 3. czy 4. biegu. :>
U mnie w pozycji 0, jak pewnie u większości, świecą zegary, ekran i panel radia, przyciski elektrycznych szyb.
Na dziennych świeci się także kreska na przełączniku świateł, żeby chociaż jego można było po ciemku znaleźć. Choć cały przełącznik zasłania kierownica.
Gdy się włączy światła (pozycja 2) to włącza się podświetlenie panelu wentylacji, przyciski na kierownicy, przygasa podświetlenie zegarów i ekranu radia (siłę tego podświetlenia akurat można ustawić). I jak ktoś ma podświetlenie nad schowkiem itp. Co do wyświetlacza radia to masz na myśli, że może cały czas jasno świecić lub przygasać po włączeniu normalnych świateł?
Ale w wersji na maksa to on trochę oślepia w nocy.
A co do przyspieszania na pierwszych biegach to dziwne rzeczy piszesz ford-fan... bo niby jakim cudem auto ma mieć mniejszego kopa na 1. biegu niż na 3-im? Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie jest tak, że gdy wcisnę gaz do dechy na 1. lub 2. biegu to bardziej wciska w fotel niż na 3. czy 4. biegu. :>
Potwierdzam :)
Im mniejsza prędkość tym większa siła (moment) na kołach.
W ogóle na dwójce (i jedynce tym bardziej) autko to ma słabego "kopa", ale w końcu nie od tego są te biegi. Od 3 jest już rwący rumak :619:
Dobrze czytam, że masz wreszcie to auto?
Jesteś chyba jedynym użytkownikiem, który nim odebrał wiedział tak dużo i tak dużo o nim napisał. No i zmieniał zamówienie ;)
Ford-fan 24-06-2010, 16:48 O kurde :shock:
Ale obfite odpowiedzi na mój post :)
Wszystkim za nie dziękuję ! :)
Muszę mieć więcej czasu na ich "skonsumowanie" :diabelek:
Tak Boncio. Mam od prawie miesiąca :) Fakt, wiedziałem coś nie coś ;) ale nie ma to, jak przekopać się przez instrukcję, no i popytać Was, doświadczonych praktycznie :)
Pzdr.
Witam!
W gwoli porównania kosztów przeglądów kilka stron wcześniej. Wczoraj miałem pierwszy. Wyszło 564 zł za przegląd podstawowy bez filtra kabinowego (który wymieniłem chyba 2 miesiące temu) z napełnieniem i dezynfekcją klimatyzacji. Przy okazji, w zasadzie gratis, bo na fakturze tego nie ma, zamontowano mi klipsy mocujące dywanik kierowcy. Cena chyba standardowa - aso w Rybniku. Co ciekawe, detal, ale jednak, nie umyto mi auta. Może to za te klipsy...? ;-)
Przy okazji też zapłaciłem ubezpieczenie, to już bardziej bolało niż przegląd, 1500 pełen pakiet (OC, AC, NW) w Allianz.
Pozdrawiam!
glucosum 26-06-2010, 14:22 OC + AC + NW + ASSISTANCE - 1590 zł GENERALI marzec 2010
Benefia za to samo chciała 1930
Mancat jak wymieniales filtr kabinowy? Tak jak ja na sile wyjecie starego-i wlozenie nowego w pozycji scisnietej? Czy tez bardziej cywilizowana metoda.
Co do kosztow przegladow (auto roczne ale bez gwarancji TDCI 1,4). 280PLN materialy (filtr powietrza, kabinowy, oleju i sam olej (1lterek zostal na ewentualna dolewke, tak wiec trzeba by odjac cene litra oleju) plus 1h mojej roboty. Czyli okolo 260PLN. No niezle kasuja w ASO!!!!
Piekne autko zazdroszcze zonie -)))
glucosum 26-06-2010, 19:50 Mancat jak wymieniales filtr kabinowy? Tak jak ja na sile wyjecie starego-i wlozenie nowego w pozycji scisnietej? Czy tez bardziej cywilizowana metoda.
Co do kosztow przegladow (auto roczne ale bez gwarancji TDCI 1,4). 280PLN materialy (filtr powietrza, kabinowy, oleju i sam olej (1lterek zostal na ewentualna dolewke, tak wiec trzeba by odjac cene litra oleju) plus 1h mojej roboty. Czyli okolo 260PLN. No niezle kasuja w ASO!!!!
Piekne autko zazdroszcze zonie -)))
Weź powiedz mi jak wymienić filtr oleju w TDCI, w benzyniaku wymieniałem a DIESLu nie bawiłem się. Dam radę? Tu jest inny filtr.
A sprawdzcie po serwisie ile oleju wam nalali bo mi dużo za dużo.....
marek11 - bardziej cywilizowaną metodą.... pojechałem do aso ;-). Nie mam nawet warunków do samodzielniej wymiany, poza tym auto jest na gwarancji.
glucosum - nalali mi do pozycji max, trochę bez sensu, ale podejrzewam, że poziom się zmniejszy. W moim przypadku auto w ciągu roku zużyło niecałe. 0.5 litra oleju.
Co mnie już w ogóle dziwi, to panowie w serwisie mają jakąś manię pompowania opon do 2.5 atmosfery. Zawsze jak coś robią z kołami to auto wyjeżdża na takim ciśnieniu. W przy drzwiach kierowcy jest tabliczka: przód - 2.1, tył - 1.9 (opony 195/50/15). Sprawdzałem dwoma ciśnieniomierzami kufiety (polecam) i wskazania były takie same. Więc spuściłem sobie do odpowiedniego ciśnienia. Musze zapytać w serwisie czemu tak pompują... Pewnie maszynę sobie ustawili na 2.5 i jadą tak wszystkie auta.
Aha... co do ubezpieczenia to przypomniało mi się, że proponowano mi Hestię za 1400, ale niezbyt pochlebne opinie słyszałem o tej firmie, więc pozostałem przy Allianz.
kubaw20055 27-06-2010, 14:51 marek11 - bardziej cywilizowaną metodą.... pojechałem do aso ;-). Nie mam nawet warunków do samodzielniej wymiany, poza tym auto jest na gwarancji.
glucosum - nalali mi do pozycji max, trochę bez sensu, ale podejrzewam, że poziom się zmniejszy. W moim przypadku auto w ciągu roku zużyło niecałe. 0.5 litra oleju.
Co mnie już w ogóle dziwi, to panowie w serwisie mają jakąś manię pompowania opon do 2.5 atmosfery. Zawsze jak coś robią z kołami to auto wyjeżdża na takim ciśnieniu. W przy drzwiach kierowcy jest tabliczka: przód - 2.1, tył - 1.9 (opony 195/50/15). Sprawdzałem dwoma ciśnieniomierzami kufiety (polecam) i wskazania były takie same. Więc spuściłem sobie do odpowiedniego ciśnienia. Musze zapytać w serwisie czemu tak pompują... Pewnie maszynę sobie ustawili na 2.5 i jadą tak wszystkie auta.
Aha... co do ubezpieczenia to przypomniało mi się, że proponowano mi Hestię za 1400, ale niezbyt pochlebne opinie słyszałem o tej firmie, więc pozostałem przy Allianz.
W "moim" aso mają jeszcze większą manię co do pompowania kółek - za każdym razem w kołach miałem 3.2 ( przód) i 3.0 tył i wciskali mi kit, że tak ma być bo auto ma alufelgi i mają mniejszą sztywność od stalówek i takie tam pierdoły. Ostatnio zmniejszyłem ciśnienia na 2.3 przód i 2.0 tył i auto stało się bardziej komfortowe a "buraki" w aso chyba pojęcia nie mają o tym co "naprawiają":pg:)
Aha... co do ubezpieczenia to przypomniało mi się, że proponowano mi Hestię za 1400, ale niezbyt pochlebne opinie słyszałem o tej firmie, więc pozostałem przy Allianz.
Możesz napisać jakie to opinie? Bo ja miałem dwie szkody u nich (czyjeś OC i mieszkaniowa) i w pierwszej likwidator przyjechał do mnie kiedy i gdzie chciałem w celu zrobienia wyceny i spisania (on pisał) zgłoszenia szkody. Wydrukował wszystko, a ja się tylko podpisałem.
A co do szkody mieszkaniowej, to zgłoszenie przez neta i wypłata odszkodowania bez oglądania szkody - zalania...
Sam mam Fieste w Hestii, bo tam mieliśmy super pakiet z firmy leasingowej, notabene obowiązkowy (1700 za nowe, roczne trochę więcej).
A olej i ciśnienie muszę sprawdzić.
Nieco czytałem na forach, trochę w auto świecie. W sumie jesteś pierwszym, który tak zdecydowanie pisze dobrze o nich. Ale fakt jest też taki, że nie zrobiłem research'u na miarę reklam firmy gillette. Tak czy owak, wobec przeczytanych opinii, wolałem zostać na starych "śmieciach".
Co do cywilizowanej metody wymiany filtra kabinowego to podejrzewam ze za ta cywilizacje zaplaciles choc mysle ze panowie z ASO podeszli do tematu jak ja. Do jego wymiany nie trzeba nawet garazu wystarczy srubokret krzyzakowy.
Ktos pytal o wymiane oleju i filtra w 1,4 TDCI. To bulka z maslem filtr jest widoczny od gory.
Kupujesz jedynie wklad bo obudowa jest plastikowa. Oczywiscie obudowe odkrecaj po spuszczeniu oleju. I tak sie troche poleje na silnik wiec trzeba wyczyscis po calej operacji.
szpikulec 30-06-2010, 19:59 Witam . Wracając do filtra kabinowego , pragnę zapytać
Was gdie znajduje się i jak sie do niego dobrać.
Ja nie mam zaufania do ASO i co mogę wykonać w własnym
zakresie to czynię.
Byłem w serwisie przedwczoraj i pytam się o cenę poduszki kolanowej
a facio od części pyta mnie gdzie ona jest zamontowana w samochodzie.
Pozdrawiam serdecznie.
MS
glucosum 30-06-2010, 20:54 Poduszka powietrzna kolanowa
finis 1519410 florida
finis 1519414 syracus
Niestety nie mam cen. Szukaj na allegro lub w POZNANIU na giełdzie
W sprawie problemów technicznych proszę zakładać nowe tematy, zgodnie z zasadą "jeden problem - jeden temat".
Tu już robi się bałagan. Proszę ograniczać się do kwestii cen, odbioru, wrażeń z jazdy, wyposażenia.
Mam pytanko dotyczących felg w nowej Fieście - mógłby ktoś podać rozmiar stalowych felg w tym modelu? Bo chcę kupić stalowe felgi + zimówki, zeby nie bawić się przekładaniem opon, a do tego jakoś w zimę na alufelgach nie chcę jeździć.
Nie chcę kupować felg u dilera, bo mam dziwne przeświadczenie, że będą drożej niż w cywilizowanych sklepach :)
Jeżeli chcesz kupić 14 to 5,5 J x 14 ET 37,5 , a jak 15 to 6Jx15 ET 52,5.
Ja też się rozglądam za felgami na zimę i myślałem o 14 .
glucosum 01-07-2010, 15:24 Nie ma czegoś takiego jak rozmiar felg ( zalecane masz w instrukcji). Jedynie że mają mieć 4 śruby i otwór centrujący chyba 63,5. Jedyne obostrzenie to wysokość felgi z oponą. Tu jest zasada im więcej cali ma felga tym niższy profil opona. Odradzam rozwiązanie 195/40/16 wygląda zarąbiście ale jeździ się kiepsko po dziurach (jedynie doooobre popowanie kół pomaga)
A i nie daj sobie wcisnąć że na zimę opona powinna być wąska -> to bzdura
Ja kupiłem 14" oryginalne nieużywane fordowskie felgi w ilości 4 szt i do tego oponki zimówki. W listopadzie zapłaciłem po 30 zł za 1 felgę.
A mam takie pytanie do Was. Czy macie może czujnik otwarcia maski, tym samym czy pojawia się komunikat na wyświetlaczu?
Bo zastanawia mnie te kilka kabelków podpiętych do zamka maski, a w serwisie powiedzieli mi, że czujnika nie ma, ale nie powiedzieli po co są te kabelki :<
Zapewne od alarmu te kabelki. Nie zwróciłem uwagi czy pojawia się komunikat na wyświetlaczu, nie miałem powodów żeby zaglądać pod maskę :)
U mnie nie ma czujnika otwarcia maski , i na otwarcie maski alarm nie reaguje , a kabelki to pewnie do alarmu .
glucosum 01-07-2010, 20:27 A mam takie pytanie do Was. Czy macie może czujnik otwarcia maski, tym samym czy pojawia się komunikat na wyświetlaczu?
Bo zastanawia mnie te kilka kabelków podpiętych do zamka maski, a w serwisie powiedzieli mi, że czujnika nie ma, ale nie powiedzieli po co są te kabelki :<
Tak, mam czujnik kolo zamka maski.
Tak, po otwarciu jest komunikat na wyświetlaczu.
Nie wiem jak z alarmem, bo .......... Ale z innych fordów wiem że czujnik ten poprzez CAN uruchamia alarm, a w modelach bez serwis montując alarm CAN montują "analogowy" czujnik otwarcia maski. Dziwne jery13 że ci nie zamontowali. To dość ważne. Jeśli można otworzyć maskę bez uruchomienia alarmu to można odłączyć akumulator, uszkodzić syrenę z własnym zasilaniem, a także odpalić samochód pomijając zabezpieczenia.
Niestety analogowy włącznik działa inaczej. Po włączeniu alarmu bez zamknięcia maski, czujnik ten jest pomijany i nie ma wpływu na wyzwolenie alarmu. Poza tym rdzewieje i dość łatwo go przytrzymać i otworzyć maskę bez jego włączenia.
Zapewne od alarmu te kabelki. Nie zwróciłem uwagi czy pojawia się komunikat na wyświetlaczu, nie miałem powodów żeby zaglądać pod maskę :)
A płyn do spryskiwaczy dolewasz czasem? ;)
Sprawdź przy okazji jak byś mógł, bo masz Titanium (Platinium to tylko pakiet).
U mnie nie ma czujnika otwarcia maski , i na otwarcie maski alarm nie reaguje , a kabelki to pewnie do alarmu .
Ja nie mam alarmu, więc kabelki nie są od tego.
Jaką wersję masz, bo to może mieć znaczenie?
Tak, mam czujnik kolo zamka maski.
Tak, po otwarciu jest komunikat na wyświetlaczu.
Nie wiem jak z alarmem, bo ...........
A Ty jaką masz wersję? Bo mi powiedzieli, że żadna nie ma...
Czujnika nie mam (lub nie działa), bo nie mam komunikatu na wyświetlaczu. Pewnie tak mi powiedzieli, bo sprawdzał to ktoś kto tylko na przeglądach się zna...
Chyba inny serwis odwiedzę i pomęczę, ale tak mi się nie chce. A byłem podobno w jednym z lepszych...:(
Witam wszystkich !!!!!!!
mam do Was pytanie w przyszlym tygodniu odbieram swoja Fieste z salonu i nie weim czy przed odbiorem i zaplata moge od ASo zadac zeby mi pokazali pokazali co dane auto posiada na wyposazeniu za pomoca numeru vin . Za odpowiedz z gory dziekuje . pozdrawiam befka27
A płyn do spryskiwaczy dolewasz czasem? ;)
Sprawdź przy okazji jak byś mógł, bo masz Titanium (Platinium to tylko pakiet).
Jeszcze nie miałem okazji, stosunkowo mało nim jeżdżę i często odwiedzam myjnię :)
A płyn do spryskiwaczy dolewasz czasem? ;)
Sprawdź przy okazji jak byś mógł, bo masz Titanium (Platinium to tylko pakiet).
Ja nie mam alarmu, więc kabelki nie są od tego.
Jaką wersję masz, bo to może mieć znaczenie?
A Ty jaką masz wersję? Bo mi powiedzieli, że żadna nie ma...
Czujnika nie mam (lub nie działa), bo nie mam komunikatu na wyświetlaczu. Pewnie tak mi powiedzieli, bo sprawdzał to ktoś kto tylko na przeglądach się zna...
Chyba inny serwis odwiedzę i pomęczę, ale tak mi się nie chce. A byłem podobno w jednym z lepszych...:(
Dziwne jery13 że ci nie zamontowali. To dość ważne. Jeśli można otworzyć maskę bez uruchomienia alarmu to można odłączyć akumulator, uszkodzić syrenę z własnym zasilaniem, a także odpalić samochód pomijając zabezpieczenia.
Doskonale sobie z tego zdaję sprawę , w serwisie zwróciłem im na to uwagę jak wymieniali mi moduł awaryjnych . Obiecali że przy przeglądzie mi to podłączą .Ja nie mam alarmu, więc kabelki nie są od tego.
Jaką wersję masz, bo to może mieć znaczenie?
Mam wersję taką samą jak Ty , a co do kabelków , to pewnie jest instalacja przygotowana pod alarm , ale nie jestem tego pewny ?
glucosum 02-07-2010, 10:25 A Ty jaką masz wersję? Bo mi powiedzieli, że żadna nie ma...
Czujnika nie mam (lub nie działa), bo nie mam komunikatu na wyświetlaczu. Pewnie tak mi powiedzieli, bo sprawdzał to ktoś kto tylko na przeglądach się zna...
Chyba inny serwis odwiedzę i pomęczę, ale tak mi się nie chce. A byłem podobno w jednym z lepszych...:(
Tym że czujnika nie ma to się nie przejmuj. Raz go instalują a raz nie. Mam dostęp do jeszcze dwóch innych modeli forda (jeden ma, drugi nie)
Nagram ci krótki filmik z komunikatem ale dopiero za kilka dni bo chwilowo nie mam dostępu do swojego samochodu. Podam ci też numer tego czujnika. Już nawet szukałem w mikrokacie ale dziwne jest tylko jako komplet pod nazwą " zamek klapy z alarmem i bez"
MASZ tu http://www.sendspace.pl/file/b835aa1a4c239615de0bfc0
Samo dopięcie czujnika może ci nic nie dać. No chyba że go miałeś fabrycznie i ktoś/lub coś cie go pozbawiało. A opisowo to kosteczka wielkości 2 cm x 1 cm grubości 0,5 cm ze złaczką....
A opisowo to kosteczka wielkości 2 cm x 1 cm grubości 0,5 cm ze złaczką....
U mnie coś takiego jest , koło zamka klapy , ale oprócz tego idzie wiązka przewodów do samego zamka .
glucosum 02-07-2010, 10:34 U mnie coś takiego jest , koło zamka klapy , ale oprócz tego idzie wiązka przewodów do samego zamka .
Salonowy czy sprowadzany?
Jeśli sprowadzany i ew. naprawiany to 99% miałeś alarm fabryczny (ja zresztą też miałem w starej fieście ale ktoś go wyautował + do każdego zamka szła dodatkowa wiązka do czujników zamknięcia)
Trzeba by było zgłębić temat głębiej. Podaj mi na PW vin a wieczorem ci sprawdzę....
glucosum 02-07-2010, 10:35 Powiem więcej ja nawet taki czujnik gdzieś mam......
Salonowy czy sprowadzany?
Salonowy , dlatego czekam do pierwszego przeglądu , żeby mi zrobili porządek z tym alarmem , bo nie chce mi się z tym specjalnie jechać .
Witam wszystkich !!!!!!!
mam do Was pytanie w przyszlym tygodniu odbieram swoja Fieste z salonu i nie weim czy przed odbiorem i zaplata moge od ASo zadac zeby mi pokazali pokazali co dane auto posiada na wyposazeniu za pomoca numeru vin . Za odpowiedz z gory dziekuje . pozdrawiam befka27
Nie musisz żądać wystarczy poprosić. W zasadzie to obowiązek sprzedawcy, powinien pokazać, że auto ma wszystko co mieć powinno. Co do potwierdzenia przy pomocy nr vin to jest to jeden ze sposobów. Mnie sprzedawca dzień przed wpłatą kasy pokazał wszystko w aucie, nie mógł jedynie znaleźć informacji o kurtynach powietrznych, bo to była pierwsza u nich fiesta z kurtynami. Wspólnymi siłami znaleźliśmy odpowiednie znaczki. Ja żałuję, że nie porównałem cennika wg. którego konfigurowałem auto z vinem właśnie. Do dziś nie wiem czy moje auto ma awaryjne wspomaganie siły hamowania (EBA).
Nie musisz żądać wystarczy poprosić. W zasadzie to obowiązek sprzedawcy, powinien pokazać, że auto ma wszystko co mieć powinno. Co do potwierdzenia przy pomocy nr vin to jest to jeden ze sposobów. Mnie sprzedawca dzień przed wpłatą kasy pokazał wszystko w aucie, nie mógł jedynie znaleźć informacji o kurtynach powietrznych, bo to była pierwsza u nich fiesta z kurtynami. Wspólnymi siłami znaleźliśmy odpowiednie znaczki. Ja żałuję, że nie porównałem cennika wg. którego konfigurowałem auto z vinem właśnie. Do dziś nie wiem czy moje auto ma awaryjne wspomaganie siły hamowania (EBA).
Hejka wielkie dzięki za informacje . Umowiłam sie ze sprzedawca ze przed wplata pieniazkow pokaze mi samochod zeby go ogladnac i wtedy go popytam czy samochod ma to co powinien miec. Moze dla kogos sa to bzdury ale jest to moj pierwszy samochod z salonu i jak to " baba " zbytnio sie nie jak to wygladam ale dzieki waszej pomocy coraz wiecej wiem. Oby z autem bylo wszytko ok , zeby mialo to co powinno miec i nie bylo " po przerobkach drobnych lakierniczych " bo teraz sie takie rzeczy dzieja i czloweik sie naslucha ze juz nie wei co mysle ..... :-)))
A czy jak sproboujesz rozkodowac VIn to nie pokaze czy ma EBa czy nie ????
Pozdriowinka
Pokazuje, że nie ma. Mimo, że w katalogu napisane było, że ma mieć (każda wersja fiesty). Ale przy nagłym hamowaniu włączają się światła awaryjne, co mogłoby być powiązane z eba. Mimo to zakładam, że nie mam.
a ja na złość teściowej która nie lubi fordów i samochodów 3drzwiowych kupiłem żonie Fiestę Sport 1,6 120KM na 16" ;-) oczywiście wściekły zielony. Za dwa tygodnie odbieram ;-) i jestem ciekawy reakcji rodziny. hihi. nie ma to jak sobie poprawić humor.
na jeździe próbnej też dostałem 1,6. autko trzyma się fantastycznie drogi.
Pokazuje, że nie ma. Mimo, że w katalogu napisane było, że ma mieć (każda wersja fiesty). Ale przy nagłym hamowaniu włączają się światła awaryjne, co mogłoby być powiązane z eba. Mimo to zakładam, że nie mam.
EBA z ESP i TCS kryja sie pod nazwa IVD. Pozdekodowaniu VIN powinna byc pozycje IVD/TCS/ABS.
Zastanawia mnie natomiast lampka w zaglowku wymieniona na liscie wyposazenia... Ma ktos moze pomysl, co to takiego?
Podświetlenie lusterek w osłonach przeciwsłonecznych. Tak przynajmniej jest w Mondeo.
Zastanawia mnie natomiast lampka w zaglowku wymieniona na liscie wyposazenia... Ma ktos moze pomysl, co to takiego?
Też to mam.
Ja bym raczej typował lampki do czytania, w końcu nie każda wersja je ma. Ewentualnie te dwie pomarańczowe diody w lampce sufitowej, które są tylko w Titanium chyba.
Podświetlenie lusterek w osłonach przeciwsłonecznych. Tak przynajmniej jest w Mondeo.
Lusterka nie są podświetlane w Fieście :< W daszkach mi tego nie brakuje, ale podświetlenie ziemi w zewnętrznych by się przydało.
Czy u was nakretki, ktorymi przykrecone sa alu-felgi tez robia wrazenie, jakby mialy drobny luz? Jak zlapie reka, to moge lekko ruszyc w lewo i prawo. Nie, zeby chcialo dalej sie odkrecac, ale taki ruch na granicy drgniecia jest wyczuwalny... A moze to sa jakies kapturki na nakretki i to miedzy nimi, a nakretkami jest ten wyczuwalny luz? Czy ktos zaobserwowal podobne zjawisko u siebie?
glucosum 18-07-2010, 17:24 Tak. Spokojnie. Nakrętki na alusy mają ruchome ozdobne kapturki. Niestety ktoś tego chyba nie dopracował bo klucz do kół który posiadasz w wyposażeniu pasuje do nakrętek z kapturkami. Po kilku takich przykręceniach kapturki się odkształcają i często lubią zostać w kluczu.
Wydaje mi się że powinna być ściągaczka do tych kapturków a potem dopiero klucz 18/17 do odkręcenia.
A ford ma dwa typy nakrętek do alufelg. Jedna z druga bez ruchomego pierścienia.
http://img18.allegroimg.pl/photos/oryginal/11/40/91/89/1140918934_1
Pierwszy z lewej z ruchomym, w środku ze stałym pierścieniem.
Dzisiaj dzwonił do mnie pan od dealera... autko ma już numer VIN, a prawdopodobna data produkcji to 19 sierpnia. Jak dobrze pójdzie to od września będzie już nowa maszyna... teraz jeżdżą po komisach i patrzę, który najszybciej i najlepiej zapłaci za obecny pojazd :P
Ma ktoś alarm firmy logic? Mam z nim dość ciekawy choć wkurzający problem. Ilekroć włączone są światła awaryjne alarm nie chce się wyłączyć :roll: Najadłem się przez to sporo wstydu kiedy w pewnym mieście zagranicą stanąłem na chwilę na ulicy na awaryjnych i po powrocie nie mogłem wejść do samochodu bez wycia alarmu.
Dlatego sprawdźcie czy nie macie alarmu logic - jeśli tak to wystrzegajcie się włączania świateł awaryjnych do czasu usunięcia usterki (na dniach jadę z tym do serwisu).
Witam
Mam pytanie do wszystkich posiadaczy wersji 1.4 96 KM. Nie mam komputera i nie wiem przy jakich obrotach uzyskujecie optymalne spalanie? Wydaje mi się, że w większości między 2 a 3 tys. jednak mam dziwne wrażenie, że przy wyższych spala mniej. Mam przejechane dopiero 3000 km, a fiesta pali jak smok nawet do 10/100. Wiem,ze są upały i klima chodzi, ale bez przesady ...
Teoretycznie samochód pali najmniej wtedy kiedy silnik ma największy moment obrotowy, czyli około 4200 rpm w przypadku Fiesty 1.4 96KM.
10l/100km - w mieście, na trasie? Strasznie dużo, mi na trasie pali w granicach 6.1l/100km, a w mieście rzadko jeżdżę ale przeważnie około 7l.
Czyli teoretycznie mam dochodzić do 4000 tysięcy przed zmianą biegu? i na 5tym biegu przy 4 tysiącach będzie miał niższe spalanie? czy już z tego gorąca mi się coś kiełbasi?
No właśnie strasznie dużo, przeczytałem milion postów wcześniej, że komuś spalanie zaczęło spadać po 4000 tysiącach - więc w sumie na to liczę - bo narazie to więcej jestem na stacji benzynowej niż w domu...
Czyli teoretycznie mam dochodzić do 4000 tysięcy przed zmianą biegu? i na 5tym biegu przy 4 tysiącach będzie miał niższe spalanie? czy już z tego gorąca mi się coś kiełbasi?
Dobrze myślisz, spróbuj tak pojeździć trochę a powinieneś odczuć to w portfelu (na plus) :)
Tankujesz zawsze na tej samej stacji? Może warto spróbować innej? Ja praktycznie od samego początku nie miałem tak wysokiego spalania, mimo że nie zawsze oszczędzałem silnik podczas okresu docierania.
O widzisz, też mi się wydawało, że może po prostu za niskie obroty trzymam - z myślą, że auto będzie mniej paliło, a tu zonk. Spróbuje z tymi obrotami.
Stację zmieniam co chwile - bez różnicy - także paliwo odrzuciłem od początku. Goście z salonu mówili, że po wymianie oleju i filtra powinno spaść ( nie ma jak kasę ładować w serwisie ) . Dzięki za odpowiedź.
Mam jeszcze jedno pytanie z innej beczki - czy rozbierał ktoś już tyle drzwi, aby zamontować tam głośniki ? Już nie wspomne, że pewnie trzeba całą tapicerke do gołego zdzierać, ale interesuje mnie także średnica - mniemam, że będzie to 13 cm i brak kabli znając życie ( autopsja z mondeo ). Próbował ktoś już tam grzebać?
Spalanie spadnie po kilku tyś kilometrów i raczej nowy filtr i olej niczego nie zmieni. Co do ciągnięcia silnika do 4000 obr/min to wg. mnie to bzdura, chyba, że chce się jeździć dynamicznie. Ja zmieniam max przy 3000 i na spalanie nie narzekam.
No trzeba się w silnik wczuć. W końcu czuje kiedy osiąga za wysokie obroty i zaczyna się męczyć, ale mimo wszystko warto trzymać troszke wyższe obroty, bo czuć u mnie jak przy np 2900 wrzucam wyższy bieg to nie dostaje kopa tylko lekko zamula, a po wyjściu na wyższe od razu zaczyna śmigać do przodu. Mimo wszystko ze spalania narazie zadowolony być nie mogę.
Nadal podtrzymuje pytanie w sprawie głośników
O widzisz, też mi się wydawało, że może po prostu za niskie obroty trzymam - z myślą, że auto będzie mniej paliło, a tu zonk. Spróbuje z tymi obrotami.
Mnie średnio pali 7-7,5l/100km. Zazwyczaj obroty do 3000-3500, czasem 4500 jak trzeba, ale nie jest to na pewno tylko miasto, sporo poza i prędkości do 140 nawet.
A ostatnio miałem możliwość i sprawdziłem przez kilkadziesiąt km ile spala Fiesta 1,4 przy prędkości 170-180km/h. Gdy wskazanie średniego spalania doszło do 10,5l/100km zwolniłem :) bo benzyny w baku by nie starczyło do celu, zresetowałem je 40km przed autostradą. Natomiast jadąc 160-170km/h spalanie jest już zdecydowanie niższe i nie rośnie powyżej 8,2l/100km. Przy 180km/h jest prawie 5000obr. Maksymalnie udało mi się pojechać 190km/h, ale powyżej 175 już słabo ciągnie, do 170 nieźle.
Mam jeszcze jedno pytanie z innej beczki - czy rozbierał ktoś już tyle drzwi, aby zamontować tam głośniki ? Już nie wspomne, że pewnie trzeba całą tapicerke do gołego zdzierać, ale interesuje mnie także średnica - mniemam, że będzie to 13 cm i brak kabli znając życie ( autopsja z mondeo ). Próbował ktoś już tam grzebać?
Całej to nie trzeba, wystarczy tylko zewnętrzny plastik, a pod nim jest kolejny plastik do którego podłącza się głośnik. Na 90% kable są pociągnięte do środkowego słupka i brakuje tylko od słupka do głośnika - tak było w poprzednim modelu. Głośnik to ie wiem czy nie 5x7" jak w MK6. Takie są na zdjęciu w katalogu Fiesty.
Czyli teoretycznie mam dochodzić do 4000 tysięcy przed zmianą biegu? i na 5tym biegu przy 4 tysiącach będzie miał niższe spalanie?
No nie wiem... Ja u siebie zauwazylem ciekawa prawidolowosc (choc obserwacje trwaja i jakiejs konkluzji jeszcze nie mam). Mianowicie, jazda na emeryta (delikatnie z gazem, bardzo spokojny wzrost obrotow, wczesne zmiany biegow) nie daje wlasciwie nic. Pali 10-11 wg komputera, a dodatkowo jest nie do wytrzymania. Jazda hiperdynamiczna z pedalem wbitym w podloge i obrotami ciagnietymi do 6k jest jeszcze gorse, bo spalanie siega 13l. Ale juz dynamiczne ruszanie, a nastepnie utrzymanie predkosci i spokoju reakcji daje najlepsze rezultty (pod warunkiem, ze zbyt duzej ilosci swiatel i korkow po drodze nie ma) Generalnie w ruchu miejskim o duzej zmiennosci (korki na swiatlach, krotkie odcinki miedzy swiatlami) spalanie potrafilo sie utrzymywac na poziomie 9,8 - 10,9.
Na autostradzie zrobilem tez eksperyment z zaleznoscia spalania od predkosci, ale nie byl on precyzyjny (byl nieco skazony ruchem miejskim). Wyglada na to, ze utrzymujac obroty w zakresie 2500-3000 mozna utrzymac spalanie na najnizszym poziomie. Byc moze jest to zwiazane z oporami ruchu, bardziej odczuwalnymi wraz ze wzrostem predkosci?
Eksperymentowalem tez z paliwami zwykle kontra premium i wiekszej roznicy nie zobaczylem, moze ladniejsilnik na paliwie premium pracowal i moze sie tak nie syfi nagarem.
No i fakt, ze w moim przypadku jest odrobinke inaczej, bo to automat, wiec odrobina mocy (paliwa) idzie na poslizg w konwerterze momentu obrotowego. Przelozenia sa troche inne i na autostradzie przy wiekszych oporach ruchu poslizhg na konwerterze mogl miec wiekszy wplyw na zuzycie.
Ktos gdzes chyba wspominal, ze rekord osiagnal przy predkosci 90km/h na trasie (czyli nie za szybko i plynnie). Ale to chyba byla Fiesta 120km.
Wszystko fajnie, spalanie może spadnie - ale wszystkie wasze wypowiedzi wskazują na to, że wg. książki to spalanie nawet się nie zbliża - już nie mówię, aby to się pokrywało. Przesiadając się ze smoka mondeo na mały silnik fiesty liczyłem na więcej, a narazie wychodzi, że mondeo mniej mi paliło z większym silnikiem, cóż poczekamy zobaczymy.
Wszystko fajnie, spalanie może spadnie - ale wszystkie wasze wypowiedzi wskazują na to, że wg. książki to spalanie nawet się nie zbliża
Pewnie w innych warunkach mierzone. Ja np. mam na odcinku dwa postoje, jeden na kilka zmian swiatel, drugi na jedna. lacznie 15 minut jazdy, z czego 10 postoju. Jak w takich warunkach ma byc zgodne ze specyfikacja?
mondeo mniej mi paliło z większym silnikiem
Tez mialem wrazenie, ze staruszek Escort z wiekszym silnikiem mi ciute mniej zarl na miescie. Inna kwestia, ze od czasu pomiarow na nim wykonanych uplynelo nieco czasu, przybylo nieco samochodow na ulicach, wydluzyly sie nieco korki.
Natomiast takie namacalne porownanie, to trasa Lodz-Krakow-Lodz. Escortem musialem tankowac na pierwszej stacji w Lodzi, Fiesta, ktora ma mniejszy bak, pozwala dojechac nieco dalej umozliwiajac mi spokojne tankowanie w poblizu domu. Jest wiec nieco mniej zarloczna.
Głośnik to ie wiem czy nie 5x7" jak w MK6.
Na allegro jest do sprzedania ten plastik wewnętrzny drzwi i tam jest okrągłe miejsce na głośnik.
Też chciałbym się dowiedzieć o rozmiar tego głośnika i jak "delikatnie" zdjąć ten boczek?
Szkoda mi go zrywać żeby sprawdzić rozmiar a później znowu do montażu. Bo znając życie, to bedzie na zatrzaskach i lepiej za dużo razy nie zdejmować, bo będzie potem wydawać różne dziwne dzwięki.
Sprawdziłem wtyczkę przy słupku i tam są jakieś 2 kable których juz w wiązce drzwi nie ma, więc chyba to są do głośnika. Pewnie też do ASO bedzie trzeba na komp podjechać, bo w radiu mam "fader" wyłączony.
Co do spalania to szkoda czasu... powiem coś więcej jak przekroczę chociaż 5000 km.
A co do głośników to zabieram parę kompletów głośników od siebie ze sklepu do ASO niech otwierają i zobaczymy co się bedzie działo, bo narazie to mi powiedzieli, że średnica to albo 13 albo 16 - także sami nie wiedzą ... jedno co udało się ustalić to, to że na pewno są dystanse potrzebne. Pojadę okiełznam i się wypowiem.
szpikulec 23-07-2010, 21:08 Witam. Co do głośników to mam przed sobą przedni i posiada średnicę
167mm , obudowy przedniej , śr. membramy 150 mm.
W/g mnie to wymiary są te same , a różnią się przód 4 styki , tył 2.
Mogę przesłać zdjęcie z montażem przedniego na pocztę e-mail.
Pozdrawiam
Przypadkowo trafilem na ciekawy artykul dotyczacy spalania w konfrontacji z danymi producenta.
http://www.auto-swiat.pl/artykuly,Klamstwa-o-zuzyciu-paliwa-Test-spalania-,26917,1.html
Jak to w końcu jest z tym schowkiem pod radiem:
http://www.youtube.com/watch?v=J5If8f4UwSs&feature=related
Próbował ktoś z was to otworzyć?
Jak to w końcu jest z tym schowkiem pod radiem:
http://www.youtube.com/watch?v=J5If8f4UwSs&feature=related
Próbował ktoś z was to otworzyć?
Probowalem szukac schowkow, rowniez w tym miejscu.. lae jakos nie chcialo sie otworzyc... a ja nie chcialem nic urwac...
Kruszon91 24-07-2010, 00:04 Ja to otworzyłem i musze jeszcze wstawic taka blaszke na zatrzask bo mi ona tez wysokoczyła
Ja to otworzyłem i musze jeszcze wstawic taka blaszke na zatrzask bo mi ona tez wysokoczyła
I otwiera sie normalnie (wielorazowo, tzn daje sie pozniej zamknac)? Jaka wersja Fiesty? Czy to nie jest tylko w Titanium?
Kruszon91 24-07-2010, 12:04 U mnie da sie zamnąc napoczatku myslałem ze przy kazdej dziurze na jezdni bedzie mi sie otwierac, ale nie :) tylko z tamtad strasznie cieżko sie wyjmuje rzeczy, niektórzy to nawety widziałem ze tam CB radio trzymaja.
No bez jaj! Więc jednak jest tam schowek?
Kruszon91 24-07-2010, 16:51 Wogole dziw mnie bierze ze tam nie ma zrobionego schowka odrazu, ale na niektórych zdjeciach widzialem ze w tym plastiku jest wydrążona dziura na palce aby go otwierac.
Wyżłobienie na palce jest na zdjęciach promocyjnych i egzemplarzach testowych z początku produkcji. Może zrezygnowali z tego schowka.
Probowalem to otworzyc, ale bez rezultatu, na ile mozna sobie pozwolic, by jeszce nie zlamac nic?..
Probowalem to otworzyc, ale bez rezultatu, na ile mozna sobie pozwolic, by jeszce nie zlamac nic?..
Hejka ja tez dzisiaj probowalam otworzyc ten "schowek" pod radiem ale nie bardzo sie chcialo otworzyc a nie chcialam szarpac zeby nie zlamac lub urwac tej klapki . Wiec ja tez dalej nie weim czy on tam jest czy go nie ma g:DD
Kruszon91 25-07-2010, 20:11 Spróbuje jutro wrzucic foty jak jest otwarty :)
caligator 26-07-2010, 09:45 gdzieś czytałem żę w początkowych modelach były tam schowki ale szybko je wycofali bo przez położenie, często się same otwierały co stwarzało problemy i narzekania klientów...
co do spalania to ja jestem całkiem zadowolony... ostatnio na wakacje jechałem i na trasie 400km miałem średnie spalanie na poziomie 6,5l (jazda nawet spokojna, pełny bagażnik + 1 pasażer i 2 koty):P a wczoraj zrobiłem traskę 250km i średnie miałem na komputerze 5,4l (125km zwykłej drogi przy średniej 90km/h + 125km autostrady przy prędkości 100 - 110km/h)
co do spalania to ja jestem całkiem zadowolony... ostatnio na wakacje jechałem i na trasie 400km miałem średnie spalanie na poziomie 6,5l (jazda nawet spokojna, pełny bagażnik + 1 pasażer i 2 koty) a wczoraj zrobiłem traskę 250km i średnie miałem na komputerze 5,4l (125km zwykłej drogi przy średniej 90km/h + 125km autostrady przy prędkości 100 - 110km/h)
To by bylo zgodne z teoria, ze spalanie jest utrzymane w ryzach dopoki predkosc nadmiernie nie wzrasta i postojow (swiatel, korkow) zbyt wiele nie ma.
Witam
Mam zamiar kupic nową fieste ( silnik 1,4 benzyna 5D )czy mozecie powiedziec jaki dealer jest najtanszy i co moge sobie skonfigurowac za ok 46 tys.
Czy duże są róznice miedzy wersją Trend a Ghia.
z góry wielkie dzieki
Odwiedź wszystkie najbliższe salony Forda, nikt Cię w tym nie wyręczy.
Co do konfiguracji, dużo zależy od Twoich wymagań, m.in. czy wolisz mocniejszy silnik czy lepsze wyposażenie. Zresztą nie podałeś nawet czy chcesz 3D czy 5D, a tu na forum nie mamy zatrudnionych wróżek. Jeśli chcesz pomocy musisz podać jakieś konkrety.
Nawet nie trzeba odwiedzać... możesz nawet zadzwonić i dowiesz się jakie są +/- różnice w cenach.
Tu możesz sobie obczaić wg. cennika jak wyglądają ceny poszczególnych wersji:
http://www.nowe.mojeauto.pl/cennik-dane-techniczne-wyposazenie/Ford/Fiesta/rosnaco/cena/
Witam
Mam zamiar kupic nową fieste ( silnik 1,4 benzyna 5D )czy mozecie powiedziec jaki dealer jest najtanszy i co moge sobie skonfigurowac za ok 46 tys.
Czy duże są róznice miedzy wersją Trend a Ghia.
z góry wielkie dzieki
Hejka zobacz na otomoto.pl tam sa tez oferty salonow dotyczace nowych fiest i poczytaj to tez Ci powinno pomoc g:DD
Mogę podpowiedzieć, że ja nie kupowałem w swoim województwie, ale przejechałem się do Małopolski i dostałem najkorzystniejszą ofertę - dlatego warto podzwonić po tych salonach - nawet ten sam dealer w jednym ze swoich salonów ma taniej niż w drugim :)
(...)nawet ten sam dealer w jednym ze swoich salonów ma taniej niż w drugim :)
Dokładnie, też mnie to zaskoczyło. Na pewno sam sprzedawca też ma duży wpływ na cenę.
gdzieś czytałem żę w początkowych modelach były tam schowki ale szybko je wycofali bo przez położenie, często się same otwierały co stwarzało problemy i narzekania klientów...
co do spalania to ja jestem całkiem zadowolony... ostatnio na wakacje jechałem i na trasie 400km miałem średnie spalanie na poziomie 6,5l (jazda nawet spokojna, pełny bagażnik + 1 pasażer i 2 koty):P a wczoraj zrobiłem traskę 250km i średnie miałem na komputerze 5,4l (125km zwykłej drogi przy średniej 90km/h + 125km autostrady przy prędkości 100 - 110km/h)
Witam wszystkich !!!!
Po pierwszej dluzszej przejazdzce moja Fiesta pragne podzielic sie moimi spostrzezeniami . przejchalam fiesta 1300 km ostatnia trasa to 700km 3 osoby plus full bagaz , fiesta pokazuje ze spalila 6,4 /100km ( jazda zarowno austostrada jak i w korkach 10km/h :-( ) Jestem zakoczona bo myslalam ze bedzie wiecej. Predkosc srednio 90 km na autostradzie 110-130 km .
Jednak zauwazylam pewien mamkament przy wlaczonych wucieraczkach na maxa i jezdzie okolo 100km/h duza wycieraczka na dole szyby tzn guma nie idzie plynnie tylko tak stopniowo ni wiem czy to wina predkosci czy tak ma byc czy poprostu z piorem cos jest . za info na ten temat z gory dzieki .
Pozdrawiam milego dnia . :-)
Zazwyczaj takie objawy świadczą o zużyciu pióra, ale Ty masz nowe auto więc nie przejmuj się. Jeśli wycieraczka nie pozostawia smug lub niewytartych miejsc to jest to raczej objaw pewnie powiązany z prędkością może ilością wody. Mnie czasem coś takiego się zdarza gdy na myjni nałożą środek woskujący na szybę. Spróbuj ewentualnie dobrze wytrzeć pióro wilgotną szmatką.
Dzięki za szybka odpowiedz i wskazowki kotre w najblizszym czasie zastosuje :-)
Pozdrawiam
Witam wszystkich! Jestem nowa,g:galy można pokusić się o stwierdzenie, że zielona...mam zarezerwowaną fiestę mk7, 2010 (tzn. wpłaciłam zaliczkę) wersja trend, 5d, metalik, pakiet silver x plus, 1.4 (96 KM), całe zamówienie odbyło się telefonicznie i gościa ani salonu nie widziałam...euro car kraków a ja z rz-owa jestem
http://www.ford.pgd.pl/newcar.php?of=1
wybrane auto jest z oferty samochody nowe "dostępne od ręki", więc prawie 3 tys. mam zaoszczędzone, wszystko mi w tej wersji pasuje...do odebrania ma być już w środę - czwartek, bo w będą je ściągać z Dąbrowy Górniczej...i się martwię teraz co to będzie...???
nie mam numeru vin, nie wiem jak odbywa się rejestracja, we wstępnej umowie sprzedaży w punkcie ilość drzwi mam napisane:5door SEDAN a to przecież jest Hatchback, sprzedawca mówi, że tak ma być..??!!
Czy ktoś mi może powiedzieć jak odbywa się taki odbiór auta, tylko zaliczkę wpłaciłam...a jeśli to jest wadliwy model i dlatego jest ten rabat??
co o tym myślicie? proszę powiedzcie...bo już po nocy spać nie mogę...:( dajcie mi jakieś wskazówki albo rady...
pozdr. :( z góry dziękuję g:galy
Przed odbiorem auta masz teoretycznie prawo a praktycznie obowiązek sprawdzić cały samochód oraz przejechać się nim.
Rejestracja odbywa się tak, że dealer daje Ci papiery na samochód, idziesz z tym do Urzędu Miasta gdzie jesteś zameldowana i dostajesz tablice oraz tymczasowy dowód rejestracyjny (oczywiście za odpowiednią opłatą). Przynajmniej tak było pół roku temu :)
Numer VIN się przyda, dzięki niemu sprawdzisz czy wyposażenie się zgadza.
Ogólnie rzecz biorąc, nie ma się czym martwić. Sprawdź wszystko przed odbiorem, bo masz prawo nie odebrać samochodu jeśli coś się nie zgadza (braki w wyposażeniu, wadliwe elementy, źle spasowane nadwozie/wnętrze, dziwne dźwięki podczas jazdy itp.).
Przy okazji, czy zauważyliście że termometr jest bardzo wrażliwy na temperaturę silnika? Ostatnio podczas korku na autostradzie temperatura podskoczyła o ponad 10 stopni.
Dziękuję za info...ale muszę zmartwić bo mam jeszcze masę pytań, mam nadzieje, że ktoś na nie odpowie... trochę mniej się zamartwiam ale jednak zamartwiam...a o to i one (te zmartwienia:shock:):
1. jak będzie później z serwisowaniem, usterkami (oby ich nie było), przeglądami, przypomnę ze z rz-wie mieszkam, a zamierzam kupić autko w krakowie...czy będę musiała specjalnie tam jechać, co ze zniżkami?? :(
2. jak jest z tym US, muszę tam iść po 14 dniach od zakupu?? i jeszcze podatek płacić??
3. czy tak naprawdę ten model co mam zarezerwowany ze "stoku" jest dobrym wyborem, (1.4, 2010, metalik, gratis pakiet silver plus, i jeszcze zamówiłam nakrętki kół z blokadą zabezpieczającą, 5d, wersja trend), czy może powinnam kupić bez tego rabatu u siebie i odczekać te 3 miechy, i 3 tys.dołożyć, bo tyle ten rabat wynosi - czy ja w ogóle dobrze robię???!!! jak myślicie...
4. co powinni mi dać gratis, w opcji: montowane przez sprzedawcę (dealera)?? bo przecież zawsze dają gratisy
5. chlapacze tylne czy w mojej wersji będą potrzebne?? bo będę miała prawdopodobnie tylko przednie, czy to nie aby za duża oszczędność czy jak to nazwać??
6. i czy ktoś wie, jak jest tapicerka materiałowa Ecrim Syracuse, (jakaś podobno szara), to jak może kokpit wyglądać?? też będzie szary czy czarny?? czy to od tapicerki nie zależy?? będą te srebrne obwódki??
sorrki, że takie banalne pytania zadaję ale jest mi to potrzebne, bo ostatnio tylko tymi pytaniami żyję...i uzyskiwaniem na nie odpowiedzi...
pozdrawiam :(
Kruszon91 16-08-2010, 22:40 Co do chlapaczy to bedzie przód i tył skoro tak zamówilas :) tez mi mówili ze beda tylko z przodu ale mam przód i tył, co do gratisów to rzeczy podstawowoe dywaniki tudzież nakładki na progi, a co do tej tapiecerki to bedzie taki bardzo bardzo blady szary :)
a co to są te nakładki na progi?? w moim modelu się przydadzą??:
http://allegro.pl/item1158766528_nakladki_listwy_progowe_progi_ford_ fiesta_focus_2.html#gallery
już wiem...czasami wystarczy poszukać odp. w necie..ehhh, czyli są albo plastikowe, albo chromowane...
mam jeszcze pytanie z tym numerem vin, czyli numer nadwozia czy podwozia, czy to od marki zależy itd.
ford to jest marka amerykańska czy niemiecka, bo z różnymi opiniami się spotkałam
aha i jeszcze czy ktoś dostał to gratisów opony zimowe??
VIN (http://pl.wikipedia.org/wiki/Vehicle_Identification_Number)
Ford to marka amerykańska. Fiesta jest produkowana albo w Niemczech albo w Czechach.
Ja dostałem gratis opony zimowe, ale kupowałem rocznik 09 w styczniu.
|
|