Witam!
To mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość.
W 2,0 TDCi [MK3] mam podobny problem. 2,3,4 wtryski są suche natomiast 1 cały w paliwie, począwszy od nakrętki na szczycie, przez gumową rurkę przelewową,kostkę poniżej aż do gniazda gdzie jest zupełnie mokro.
Coś dokręcić? Zmienić gumową rurkę, czy może dokręcić tę nakrętkę na szczycie?
Czy to oznacza, że wtrysk cieknie też w końcówce (= duża kasa nie moja) czy wierzch i środek wtrysku to zupełnie inne sprawy?

zrób foto i zapodaj tak aby było widać gdzie jest mokre od góry

Jutro pstryknę i zapodam.
Opisowo: od góry sucha jest tylko rurka, która idzie od szyny do wtrysku, ale już nakrętka (nie wiem czy to nakrętka czy może już obudowa wtrysku - sześciokątna -wygląda jak nakrętka) w którą ta rurka wchodzi jest mokra. Poniżej już wszystko jest mokre a w gnieździe nawet stoi paliwo.
Na zdjęciu myślę że będzie widać choć przed południem starałem się wytrzeć co można do sucha :)

może być to wina przelewu na wtrysku ropa pryska na nakrętke i później spływa na dół

Spróbować zamienić gumki przelewów i sprawdzić czy inny wtrysk jest mokry czy jak ruszę inne to następne zaczną ciec?

Kolega albin37 pytał o wtrysk w TD MK1 moje pytanie dotyczy MK3 ale chyba nie ma co zaczynać nowego wątku?
Zrobiłem 3 zdjęcia

Te plastikowe obejmy od których odchodzą rurki przelewowe mają wewnątrz taki malutki oring uszczelniający. Jeśli ją zdejmiesz ( tą obejme ) z wtryskiwacza to zobaczysz oring. Najprawdopodobniej jest uszkodzony i do wymiany. Raczej mało prawdopodobne, że cieknie coś innego.

Wielkie dzięki za pomoc.
Już się spiąłem, że się wkrótce zacznie klub (nie-)wesołej sprężynki. Jak dotąd przez niespełna rok cieszenia się mondziakiem od chwili zakupu poza momentami po włączeniu stacyjki jeszcze nigdy jej nie widziałem a mam na liczniku 160 000. Oby dalej mnie nie zawiódł.
Wymienię ten oring po świętach i dam znać jaki efekt.

Witam Koledzy ponownie. Zakupiłem cały zestaw czterech przewodów powrotnych bo podobno pojedynczo się nie zmienia. Mam w związku z tym pytania, proszę o wyrozumiałość:
1. Czy po prostu można stare odłączyć i podłączyć nowe bez obawy, że się coś zapowietrzy w układzie.
2. Po co jest to białe "mazidło", tgrórym jest wysmarowany początek przewodów? Wytrzeć to? Po podłączeniu bez wytarcia to coś może się dostać do paliwa.
3. Jak odpiąć ten pojedynczy wężyk, który powstaje z połączenia wszystkich czterech i schodzi w stronę przodu silnika. Jest tam jakaś prześciówka. Co z nią zrobić?

OT.
Utworzyłem nowy temat
EOT.

Witam Koledzy ponownie. Zakupiłem cały zestaw czterech przewodów powrotnych bo podobno pojedynczo się nie zmienia. Mam w związku z tym pytania, proszę o wyrozumiałość:
1. Czy po prostu można stare odłączyć i podłączyć nowe bez obawy, że się coś zapowietrzy w układzie.
2. Po co jest to białe "mazidło", tgrórym jest wysmarowany początek przewodów? Wytrzeć to? Po podłączeniu bez wytarcia to coś może się dostać do paliwa.
3. Jak odpiąć ten pojedynczy wężyk, który powstaje z połączenia wszystkich czterech i schodzi w stronę przodu silnika. Jest tam jakaś prześciówka. Co z nią zrobić?
1. Można. To tylko powrót i nic się nie stanie.
2. Prawdopodobnie żeby łatwiej było wcisnąć końcówkę przewodu we wtryskiwacz. Nie wycieraj!
3. Nie wiem,.. nie pamiętam. Ale pewnie wystarczy zsunąć :)

3 jest tam połaczenie szybkozłączki wciskasz wypinasz wsówasz nowe i już zapiete

Te plastikowe obejmy od których odchodzą rurki przelewowe mają wewnątrz taki malutki oring uszczelniający. Jeśli ją zdejmiesz ( tą obejme ) z wtryskiwacza to zobaczysz oring. Najprawdopodobniej jest uszkodzony i do wymiany. Raczej mało prawdopodobne, że cieknie coś innego.

mam podobny problem, wiecie może gdzie można dostać te oringi?
przeglądałem sklepy ale są tylko kompletne przewody a samych oringów nie ma.
Ewentualnie jakie są wymiary tych oringów?? to będzie można dobrać w jakimś specjalistycznym sklepie z uszczelkami czy podobnymi takim tam :619: