czy taki lewarek jest w stanie dac rade s-maxowi?z dojazdowki raczej zrezygnuje,bardziej zacheca mnie kolo zapasowe moze wiecej miejsca zajmie ale pewniejsze i mniej klopotliwe niz dojazdowki:wink:

Ostatnio lewarek przeszedł chrzest bojowy. Właśnie wymieniłem klocki z przodu i podnośnik zdał egzamin.
Pozdro.

Osobiście kupiłem lewarek od sharana,jednorammieny i już 4 razy zmieniałem cały zestaw kół. nie ma obawy, da radę na pewno.

Zazwyczaj przy tego typu podnośnikach dedykowanych danemu modelowi jest w dolnej części progu, na zgrzewie, miejsce do podłożenia lewarka. Jeżeli w Mk3 nie ma na wyposażeniu podnośnika to czy jest takie miejsce? Czy po prostu zakładasz na zgrzewie ryzykując uszkodzenie progu?

Do mojego S-MAX mam coś takiego doskonale się sprawdza / jest stabilny i lekko się podnosi samochód .
Mam taki drugi do sprzedania stan jak nowy .

http://img03.allegroimg.pl/photos/oryginal/38/47/89/08/3847890812

Zazwyczaj przy tego typu podnośnikach dedykowanych danemu modelowi jest w dolnej części progu, na zgrzewie, miejsce do podłożenia lewarka. Jeżeli w Mk3 nie ma na wyposażeniu podnośnika to czy jest takie miejsce? Czy po prostu zakładasz na zgrzewie ryzykując uszkodzenie progu?

komu by się chciało produkować dwa rodzaje progów, dla pojazdów z zestawem lub z normalnym kołem, klepią jeden rodzaj i tyle.

No to sprawa lewarka załatwiona.
Pozdro.

witam mam pytanie a czy nie można jakoś podwiesić koła pod spodem ja w swoim scenicu zamontowałem na windzie od toyoty :)

szanowne grono czy lewarek od c-maxa będzie pasował do smaxa ? i czy wytrzyma?

dziękuje za odp.

Eclipse - lewarek jeszcze aktualny?

szanowne grono czy lewarek od c-maxa będzie pasował do smaxa ? i czy wytrzyma?

dziękuje za odp.


czy ryzykować z zakupem lewarka od c-maxa?

Zdecydowanie DOJAZDÓWKA , większej dziury, lub małego pęknięcia pianką nie załatasz, większość gumiarzy nie podejmuje się naprawy opony po piance (osobiście to przerobiłem), lewarek i klucz spokojnie mieszczą się w tylnym schowku w bagażniku, dojazdówka 16" w pokrowcu leży w bagażniku i wcale nie zabiera tak dużo miejsca, nakrętki i tak większość z nas posiada bo zimówki zazwyczaj mamy na stalówkach, a nawet kupić 5szt to są grosze.Poza tym z pianką jest problem jak poleży sobie dłużej niż jej termin ważności, bo zrobi się z niej "mleko" które nie zastyga tylko podczas pompowania kompresorem wyleje się przez dziurkę (też to przerobiłem, pianka 2 lata po terminie)

A co sądzicie o assistance? Trzeba tylko mieć tel pod ręką :) Ja w poprzednim aucie również nie miałem zapasu /bo miałem LPG/ i miejsca mi było szkoda.Ale nigdy nie musiałem korzystać z usług osób trzecich.

Jeżeli nie szkoda ci kilku godzin straconych na czekanie na assistance to jest to dobra forma wymiany koła.:diabelek:

a macie może jakieś doświadczenia z asisstance? np jak sprawuje się PZU?

Z PZU to nie wiem, ale na Hestię musiałem czekać prawie 1,5 godz. na dystansie 8 km.

Ja po przejściach kupiłem dojazdówkę z Volvo 17" i lewarek z wersji poprzednich Galaxy/Sharan/Alhambra - jest mocny. Progi w obecnym Galaxy wytrzymują :-)

Ja swojego czasu (2 lata temu) miałem wykupioną lawetę w PZU i miałem okazję z niej skorzystać w wigilię. Gdy wracałem z kolacji do domu, ok. 21:00 okazało się że mam kapucia. Próbowałem sam wymienić koło (miałem wtedy Galaxa mk2,więc miałem normalne koło) ale gdy opuszczałem owe koło, to popsuła i się winda. Koło zawisło ok.10 cm od podłogi i ani do góry ani na dół. Nie dało rady też zdjąć go z zaczepu windy. Skorzystałem więc z lawety PZU i wróciłem do domu z kolacji wigilijnej na lewecie. Od zawiadomienia konsultantki do przyjazdu lawety nie upłynęło 30 min.

Witam

dojazdówkę nabyłem... i mam... problem jednak okazał się z podnośnikiem... mam taki mały hydrauliczny.. ale tknęło mnie by przetestować i okazuje się, że za nisko podnosi :mad:
pomyślałem sobie, że poszukam większego... na jakąś wysokość trza podnieść eSia by koło zawisło?
znalazłem taki sprzęt... nada się? :D
http://allegro.pl/podnosnik-hydrauliczny-zaba-2-5t-niski-geko-i4162890333.html

Ja mam zwykłą żabę z Juli i bez problema wymieniam koła

daj namiar... linka czy cos ;)

Ja też zrezygnowałem z zestawu naprawczego, na rzecz ładnej dojazdówki Michelin 17` koszt 190 zł, lewarek z Feu Vert za 70 zł i klucz rozmiar 21 za 35 zł i jestem zabezpieczony !!!

Te żaby to nadają się raczej do przeprowadzania napraw garażowych czy wymiany zestawu kół a nie wożenia na codzień w bagażniku.

daj namiar... linka czy cos ;)

http://www.jula.pl/podnosnik-garazowy-2t-601029

na akcjach mają go za 69 zł. Ja dokupiłem jeszcze do niego gumową podkładkę:

http://www.jula.pl/nakadka-na-podnosnik-329010

W trasę najlepiej jednak zabierać podnośnik od Galaxy mk2 czy Sharana - jest mniejszy

Grzegorz ale ta nakładka nie bardzo się nadaje ,najlepiej jakby miała wycięcie na próg bo tam właśnie jest miejsce na podnośnik .
Podkładając na progu na 100% pozagina się .

Grzegorz ale ta nakładka nie bardzo się nadaje ,najlepiej jakby miała wycięcie na próg bo tam właśnie jest miejsce na podnośnik .
Podkładając na progu na 100% pozagina się .

Wiem i dlatego stosuję nakładkę do podnoszenia tyłu za wahacz (mocowanie wahacza do wzmocnienia) . Przód podnoszę za tuleję wahacza. Nawet nie śmiem podnosić za próg. W instrukcji jest gdzieś napisane o podnoszeniu za pomocą podnośników warsztatowych.Pisze tam, że trzeba stosować podkładkę o średnicy min.13 cm,ale nie mogę znaleźć miejsca za które się podnosi.

Ja mam coś takiego. Idealnie mieści się w miejscu po kompresorze i wypełniaczu. W podłodze za siedzeniem pasażera.

http://allegro.pl/podnosnik-samochodowy-trapezowy-lewarek-1-5t-zaba-i4157427622.html

Ja mam coś takiego. Idealnie mieści się w miejscu po kompresorze i wypełniaczu. W podłodze za siedzeniem pasażera.

http://allegro.pl/podnosnik-samochodowy-trapezowy-lewarek-1-5t-zaba-i4157427622.html

no i tak czytając i dumając pewnie kupię takie coś... albo coś podobniejszego ;)
dziękować... dam znać na czym stanęło :)

mam na zbyciu 2 styropiany do wnęki pod zestaw naprawczy z kompresorem. Może ktoś potrzebuje?

Ja kupiłem polecana dojazdowke, do tego podnosnik do galaxy za 80zl. Klucz i podnosnik wylądował w torbie z rzepami pod pokrywa w bagażniku.torba chyba z tesko. Troszkę mnie zastanawia,ze podnosnik ma gwint nakretki z czegoś ala nylon. Zmienialem koła i dał rade. Oryginał z cmaxa na cmaxie w pewnym momencie stracił gwint i auto mi zjechało na podstawione dechy. Mam nadzieję,ze ten galaxowy jest wytrzymalszy. Niestety takie podnosniki są robione na kilkanaście podniesien....

no i tak czytając i dumając pewnie kupię takie coś... albo coś podobniejszego ;)
dziękować... dam znać na czym stanęło :)

No i wsio piknie i ładne i tylko taki podnośnik jest do 1500kg, a s-max waży 1700 plus jakies drobiazgi lub wersja 7os, to pod 1800. Podniesiesz takim 3-5 razy i go szlak może powołać do nieba. Szukaj coś mocniejszego do 2T.

Kolega podnośnikiem podnosi całe auto za jednym razem? o_O Nieważne jaki podnosnik, ważne aby dźwigać auto z głową. Włożyć klimy pod kola, zaciągnąć reczny i robić to na twardym podłożu lub coś podłożyć pod lewarek....

skrobnięte na ONE X

Dojazdówka zamontowana :D

http://kacper.oczkos.com.pl/download/zapas.jpg

Bump: dodam, że podnośnik dokupiłem trapezowy... 1500kg 385mm max... z wycięciem na próg... :) klucz 21 jest, nakrętki do stali są...
będzie dobrze... znaczy teraz jak jestem zabezpieczony to pewnie gumy nie złapię hehe...

Proponuję kolo przymocowac tasmami do ściągania ładunku. Twoje wykonanie wygląda na gumki, jeśli tak jest to koło w razie w może nieźle narozrabiac.

skrobnięte na ONE X

ano na gumki... na razie nieźle się trzyma... i nie rozrabia... gumki są bardzo mocno naciągnięte i raczej nie wyskoczy... ale może coś jeszcze pokombinuję... pasy może i dokupię... pomyślę o tym :) thx

Widzę, że dużo osób rezygnuje z zestawu naprawczego na rzecz dojazdówki/zapasu, co tez i ja uczyniłem. W bagażniku czeka dojazdówka, w schowku podnośnik i klucz.
Jak kupiłem swojego Galaxy, to w schowku był kompresor Continental od zestawu naprawczego. Zastanawia mnie jedno, czy da się nim napompować koło bez zakładania butli z tym ustrojstwem do zalepiania koła? Jak próbowałem go włączyć, to niestety całe powietrze szło w kosmos, a nie tam, gdzie powinno :(
Może da się go przerobic tak, żeby używać go jako zwykłego kompresora np. choćby do pompowania materacy na wyjeździe?

zatkać dziurę na butle z pianką.

Kompresor ma w standardzie pomarańczową zaślepkę na otwór na butlę. Z nią działa jak zwykły kompresor i to o wiele sprawniej niż marketowe kompresorki za 30 zł.

Jak dla mnie cały ten pomysł z kołem dojazdowym to taka wyuzdana forma rozrywki..nie wiem ile Was to dodatkowe koło kosztuje ja w każdym bądź razie kupiłem termos na kawe...kocyk i ubezpieczenie za 160 zł...jak się zepsuje dzwonie do ubezpieczalni przyjeżdża mobilny serwis ogumienia do tego czasu siadam na kocyku popijam kawę i podziwiam piękne okoliczności przyrody...chyba że jadę z żoną wtedy siadamy na kocyku we dwoje i.....czekamy ;) popijając oczywiście kawę

Yaaro - jestem tego samego zdania. Na prawie 900 tys km. gumę złapałem może 3 razy - z czego jeden to komuś się nudziło i spuścił mi powietrze. W poprzednim mondeo zrobiłem 380kkm bez koła zapasowego bo miałem założony gaz.
Jeżeli nie ubezpieczenie opon to nawet zwykłe assistance, które podrzuci auto do najbliższego wulkanizatora - moja żona korzystała z tej opcji w ostatnim czasie - z autostrady do kowala łącznie z naprawą - 1h 20minut od momentu wykonania telefonu.

ciekawe czy wasze assistance zadziała tak samo sprawnie w deszczową noc na jakieś bocznej drodze w Rumunii

Na pewno dojazdówka jest pewniejsza Asistans jest dobre ale w skrajnych sytuacjach można sobie nim pupę p........ :p
miałem przed laty przygodę w Niemcach i od tamtej pory mam takie zdanie o Asistans.

mayak - i tu cię zdziwię, dwa lata temu, Rumunia, trasa transfogarska, a raczej ostatnie kilometry przy dojeździe do niej - kapeć, totalne odludzie, godzina 23 - właśnie szukaliśmy noclegu - laweta po 30 minutach - ubezpieczyciel WARTA. Koło miałem ( ojca samochód ) ale nie mogłem go opuścić na windzie. Przyjechała laweta, wulkanizacja najbliższa zamknięta, zawiózł nas do "motelu", zabrał koło, rano o 7 telefon że będzie za 10 minut z naprawionym kołem i rachunkiem.

Rachunek na ile?

Każdy zrobi co uważa. Ja za granicę daleko nie jeżdżę więc mnie to nie tyczy. Pamiętam tylko kiedyś jak miałem jeszcze Omege na gazie i przerzucałem to koło z miejsca na miejsce bo w miejscu zapasowki butla a jak złapałem kapcia to całe szczęście że na miejscu bo nawet fachowcy w warsztacie mieli problem z odkręceniem kluczami pneumatycznymi tak się to cholerstwo zapiekło więc pytam co ja miałbym z tym zrobić w środku nocy na drodze ? Usiąść i płakać...no ale psychicznie byłem spokojny bo przecież....miałem w końcu "zapas"

Żeby nie było, ja również jeżdżę bez zapasu (jedynie fabryczny zestaw naprawczy), bo uważam, że częstotliwość wystąpienia "awarii" w postaci przebitej opony jest bardziej znikoma, niż unieruchomienia auta przez jakikolwiek inny problem, jednak więc pytam co ja miałbym z tym zrobić w środku nocy na drodze ? wozić colę (lub WD40) i polać nią obficie śruby :)
Pamiętam historię, gdy musieliśmy odkręcić z kumplem koło w VW Transporterze - niestety, nawet, gdy we dwóch zdesperowani "skakaliśmy" po solidnym kluczu nałożonym na śrubę, nie dało się jej odkręcić. Z pomocą przyszedł dzieciak popijający colę - poprosiłem o "użyczenie" odrobiny, polałem dwukrotnie śruby i... po minucie, próbując stanąć na kluczu, aby obluzować śrubę, zauważyłem, że śruba od razu ustąpiła bez oporów... Coś więc jednak w Coli jest ;) a przynajmniej było kilkanaście lat temu :)

Rachunek na ile?

Jakieś śmieszne pieniądze - 50-60 lei - rachunek oczywiście tylko za naprawę opony i wyważenie, koło 17 cali aluminium.

Żeby nie było, ja również jeżdżę bez zapasu (jedynie fabryczny zestaw naprawczy), bo uważam, że częstotliwość wystąpienia "awarii" w postaci przebitej opony jest bardziej znikoma, niż unieruchomienia auta przez jakikolwiek inny problem, jednak wozić colę (lub WD40) i polać nią obficie śruby :)
Pamiętam historię, gdy musieliśmy odkręcić z kumplem koło w VW Transporterze - niestety, nawet, gdy we dwóch zdesperowani "skakaliśmy" po solidnym kluczu nałożonym na śrubę, nie dało się jej odkręcić. Z pomocą przyszedł dzieciak popijający colę - poprosiłem o "użyczenie" odrobiny, polałem dwukrotnie śruby i... po minucie, próbując stanąć na kluczu, aby obluzować śrubę, zauważyłem, że śruba od razu ustąpiła bez oporów... Coś więc jednak w Coli jest ;) a przynajmniej było kilkanaście lat temu :)

Bo trza se kupić klucza dynamometrycznego do kół i nie będzie skakania - polecam klucz z LIDLA za 79 zł - będzie znowu w gazetce.

Kompresor ma w standardzie pomarańczową zaślepkę na otwór na butlę. Z nią działa jak zwykły kompresor i to o wiele sprawniej niż marketowe kompresorki za 30 zł.
A można gdzieś dokupić tą zaślepkę? Bo u mnie niestety jej nie ma :(

Przecież to chyba zwykła zakrętka z uszczelką gumową .

Przecież to chyba zwykła zakrętka z uszczelką gumową .

Właśnie nie, tam jest gwint wewnętrzny, a w środku jest przebijak, więc trzeba coś na kształt śruby wydrążonej wkręcić. Że też nie mam tej oryginalnej nakrętki :(

Ostatnio tak przebilem oponę to jechałem na samej feldze, z opony nic nie zostalo. Naszczęście blisko domu to było to dowieźli mi koło zapasowe. W takich przypadkach to zestawem naprawczym można pomachać.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Witam serdzecznie, jestem nowy więc nie do końca jeszcze poruszam sie po scieżkach forum, dlatego witam się z Szanownym Koleżeństwem poprzez ten post. Chciałem dorzucić jeszcze jedną wątpliwość. Zimówki 16", letnie gumy 17" - więc jaka dojazdówka, bo obwiam się że przy krzyżówce trzch gum np 16" z dojazdówką 17" na przedniej osi to może się zacząć zabawa z komputrem i systemami ESP itp

Sensownym rozwiązaniem byłaby dojazdówka w rozmiarze 17"

Ja mam dojazdówkę od VOLVO 17'' i przy zimówkach 16'' nic mi nie wyrzuca na wyświetlaczu .

A dojazdówkę powinieneś wrzucić na tylną oś.

No i dołączyłem do grona przezornych posiadaczy e-siów zaopatrzonych w koła dojazdowe. Ktoś pisał wcześniej, że woli kupić termos, kocyk, ubezpieczenie za 160zł i uzbroić się w cierpliwość to powiem, że po przeanalizowaniu potrzeb i przeliczeniu kosztów jakie wydałem bo przecież dojazdówki nie kupuje się raz w roku to napewno wyszedłem do przodu wydając 120zł na oryginalną prawie nową dojazdówkę 16" Forda, do niej pokrowiec na miarę za 21zł i podnośnik do 1100kg z Alhambry za 38zł z przesyłką. Dojazdówka świetnie wpasowała się między drugi rząd siedzeń a roletę bagaznika i niemal nie zabiera miejsca, podnośnik pod podłogę zaś kompresorek przyda się jeśli nie do kół to np. do napompowania materaca w czasie wypadu nad wodę. :lol:

Też zastanawiam się nad dojazdówką, jednak bardziej nurtuje mnie pytanie o bezpieczeństwo takiego rozwiązania. Czy ktoś z Was zastanawiał się kiedyś co będzie działo się z takim wrzuconym luzem do bagażnika kołem podczas kolizji/wypadku/dachowania? Kilkanaście kilo w postaci koła zacznie latać po całym aucie bo roleta to żadne zabezpieczenie :/ Jak zabezpieczacie taką dojazdówkę? Macie jakiś patent na jej umocowanie na sztywno w bagażniku?

Pasami do zaszczepów na fotelach i zagłówka

Kolporter, masz może jakieś zdjęcia poglądowe jak to zaczepiłeś? Fajnie byłoby to zobaczyć :) Kusi mnie ta dojazdowka, ale najpierw muszę mieć jakiś sensowny pomysł na zaczepienie tego.

w amerykanskich filmach auta robia po 12 koziołkow, nasze europejskie auta robia mniej:)
sa gdzies zdjecia chyba nawet w tym poscie. poszukaj. ja mam zrobione zwyklymi gumkami z hakami z castoramy. gumy sa dosyc silne .gumy te przewleczone sa przez rurki od zaglowka. nastepnie przez dziury w pokrowcu gumy ida przez dziury w feldze,aby rozejsc sie do hakow na lewym i prawym fotelu.pokrowiec ma przylepce , ktore go trzymaja w pozycji, dodatkowo kolo jest dociagniete gumami i wszystko w sumie ani nie drgnie przy zakretach i takich tam. dachowania nie probowalem.
a zdjec ci nie zrobie, bo auto stoi w serwisie na reklamacji.
ktos budowal sobie podwojna podloge, ale nie pamietam , czy to z powodu kola, czy butli z gazem .... nie pamietam. dobra opcja byloby doszyc profesjonalnie do pokrowca
konkretne pasy z jakimis hakami na gumie na koncu tych pasow i wtedy bylo by pro...
ewentualnie przerobic fotel. moze jakis stelaż z nakretka przyspawac do ramy krzesla .... bardziej bylbym za przerobieniu pokrowca,mniej inwazyjne. a teraz zadaj sobie pytanie , co zrobisz z podnosnikiem , aby nie latal ?
moim pomyslem bylo : zamykany schowek w bagazniku

Najlepszym rozwiązaniem byłoby umieszczenie pod podłoga bagażnika , ja przymierzałem moją dojazdówkę (17'') od VOLVO ale z powodu schowka na końcu bagażnika jest problem .

witam
napisze niedawną moją przygodę z zestawem naprawczym.
W samochodzie wożę, dwa zestawy naprawcze, lewarek i klucz do kół, a w dalsze trasy zabieram koło ale tym razem potrzebowałem bagażnika i nie zabrałem tego koła.
W weekend w Warszawie na moście złapałem gumę (może nie za bardzo gumę), zeszło mi powietrze z koła. Byłem na lewym pasie i żeby nie zginąć marnie przejechałem na prawy zatrzymałem się i zrobiłem rekonesans. Co się okazało... zlazła mi opona z felgi i d**a.
Most, weekend wieczór, małe dzieci w aucie. Oczywiście za telefon i dzwonie a nikt nie ma koła. W miedzy czasie próby napompowania koła, ale tym czymś to można zapomnieć żeby oponę na felgę założyć.
Na szczęście, niesamowite szczęście zatrzymuje się Pan fordem mondeo MK3 i pożycza mi swój zapas. Jeszcze raz wielkie podziękowania za serce dla kierowcy MK3.
Na wulkanizacji 24H napompowano koło, nie znaleziono dziury podobno raz na kilka tysięcy się tak zdarza. Została tylko nauczka ze koło choć jedno to potrzebne.
Ford w S-max_ie dał ciała z tym kołem, duże auto a miejsca na koło nie przewidział. Koła nie musiał dawać, ale miejsce tak jak np. w Audi powinno być.
A reasumując koło i tylko koło bo zestaw naprawczy może nie naprawić wszystkiego. istnieje tylko ryzyko że podczas zdarzenia na drodze to koło może kogoś ubić.
Na lato wymieniam opony i raczej będą to Run Flat żeby na tym flaku felgi nie zniszczyć jak będę jechał do wulkanizacji 24H.
pozdro

Tylko pamiętaj, że do run on flat potrzebujesz czujników ciśnienia, aby na conversie zobaczyć, że zeszło powietrze :) Można nie zauważyć od razu przebicia opony RoF, a na przebitej można jechać max. 80kmph. Mnie tylko z tego powodu brakuje tmps (że nie mogę założyć opon RoF)

panowie uzytkownicy S-maxow ,lewarek,kompresor I klucz do kol to koniecznosc na drodze.Miejsce na kompresor jest w schowku przed drugim rzedem w podlodze,klucz pod siedzenie a na schowanie dojazdowki ktos przez przypadek wpadnie na genialny pomysl I sie z nami podzieli pomyslem.W maju czeka mnie 2500 km.podrozy I skora mi cierpnie na plecach bo nie mam zapasu ani dojazdu.jak zrozumialem z wpisow, dojazd do s-maxa 2006 r tylko od Volvo,wiec bede szukal.

Koło i tylko koło dojazdowe, żadne zestawy naprawcze.... Jutro cyknę foto jak ja mam dojazdówke postawiona i wcale nie przeszkadza.

Koło jest nie zastąpione, ja na przemian mam w bagażniku koło zimowe w sezonie letnim i odwrotnie w zimie. Po sprawie :D

Już w drugim miejscu to piszesz a ja w dalszym ciągu nie rozumiem o co chodzi z tymi kołami.

Jako zapas używasz jednego koła z zestawu na druga porę roku.
Czyli latem wozisz jedną zimówkę w bagażniku, a zimą jedną letnią - przynajmniej ja tak zrozumiałem to co napisał sewenpamp

Już w drugim miejscu to piszesz a ja w dalszym ciągu nie rozumiem o co chodzi z tymi kołami.
Ok następnym razem spróbuje narysować - żartuje ;)
Jarek to jest tak jak rozumie to Maciek "MAG" z postu wyżej. Już teraz rozumiesz :?:

Wy mnie tu nie straszcie.....od chyba 7 lat nie złapałem gumy....
Na pokładzie też zestaw naprawczy...z pustym glutem....i zagwozdka..kupować zapas czy nową butlę gluta....w mojej sytuacji występuje jeszcze jeden, poważny problem w zastosowaniu dojazdówki...niemożność użycia standartowego podnośnika, przeszkadzają progi.

Ja kupiłem dojazdówkę z pięknym pokrowcem z małymi rzepami, i jak jeżdżę po mieście to leży sobie w bagażniku nie wadząc nikomu. A jak jadę na wakacje to stawiam ją pod boczną ścianą jest wąska, więc zawsze się mieszczę z bagażami. Rodzina 5 osobowa, a żona lubi zabrać bardzo dużo gratów na takie wypady.

w mojej sytuacji występuje jeszcze jeden, poważny problem w zastosowaniu dojazdówki...niemożność użycia standartowego podnośnika, przeszkadzają progi.
__________________

zawsze możesz podstawić pod wahacz lub tylny zawias:)

niemożność użycia standartowego podnośnika, przeszkadzają progi.
__________________

Wszystko zależy od rodzaju podnośnika. Ja mam taki:
http://allegro.pl/podnosnik-samochodowy-trapezowy-lewarek-1-5t-zaba-i5013632270.html
i podstawisz go wszędzie a schowany jest razem z kluczem do kół w schowku w podłodze za przednim pasażerem.

Może by i podszedł....ale tu strasznie mało miejsca
http://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=57349&d=1417379771

Uważam że w naszym wypadku najlepszą opcją jest dojazdówka.Sam woziłem uszczelniacz do czasu uszkodzenia opony,wtedy nie pomoże nawet dziesięć uszczelniaczy.
Niestety uszkodzona opona + brak zapasu =laweta :(
Chyba że na "pokładzie" jest lista klubowego asistance :568:

I czekasz między Gołdapem a Kozakami pół nocy na assistant.

Z doświadczenia polecam koło zapasowe.. zwłaszcza jak ktoś może sobie na to pozwolić i wozić balast na co dzień:)

Dlaczego? Przekonały mnie do tego 2 sytuacje z przełomu 2013-2014.
Pierwsza - grudzień, wyjazd na święta (zapakowany pod sufit, 5 załogi na pokładzie), piątek, godzina 16, 40km od Wawy... walnął wentyl od czujnika ciśnienia (te aluminiowe ustrojstwo, fakt opony były w kwietniu przekładane, wiec może był naruszony:027:) i... stoimy. Na co mi zestaw jak jeszcze ok 300km do przejechania? Wybrałem assistance to fordowskie (w takiej sytuacji nie polecam). Mili panowie z lawetą (pozytyw byli na 2 samochody, bo 5 była na pokładzie) zawieźli nas do najbliższego ASO (nieczynne od 15:30) i tyle...g:galy Trzeba było organizować samemu powrót do domu to to tylko 50 km, a trzeba było czekać z naprawą do poniedziałku:( Takie assistance..
Druga - no cóż tym razem luty, sobota (tak 2 miesiące później) i bang - walnął wentyl od czujnika ciśnienia tym razem z tyłu (przypadek??), na szczęście tym razem na parkingu nie na trasie. Bogatszy o wcześniejsze doświadczenia (assistance fordowskie) - dzwonie do narodowego ubezpieczyciela (nie, nie ZUSu:619:) a tam mnie z kwitkiem odprawili, bo co? Bo samochód nie był w ruchu i się nie kwalifikuje na szkodę, bo to nie uszkodzenie opony i takie tam bla bla..:roll: No to mam problem, odesłałem pozostałą 4 do domu i atakuje skruszony assistance fordowskie:< a tam bez szemrania migusiem przysłali mi startera, zapakowaliśmy kolo na pakę -> wulkanizacja -> koło z powrotem na samochód i jazda.

Teraz jestem szczęśliwym posiadaczem koła zapasowego i osprzętu (wożę jedno z drugiego kompletu zima/lato), bo zestaw to nie dla mnie:P podobnie jak czujniki ciśnienia, bo chyba mam nie po drodze..

Ja mam pełnowymiarowe koło 215/60 16 i leży sobie w bagażniku

Najlepszym wyjściem jest jednak dojazdówka bo jest najmniejsza ( kiedyś też woziłem koło zimowe) ale wolałbym żeby ją jeszcze zamontować pod samochodem tylko przeszkadza troszkę ten schowek przy zderzaku .

Może by i podszedł....ale tu strasznie mało miejsca
Wojtas ja kupiłem do maxia lewarek od vw sharana, jest dość stabilny,daje rade i dobrze sie kreci, będę w ZST może za 2 tygodnie to się zdzwonimy(jak mi kopsniesz n-r) i przymierzysz, mam tez taki lewar jak kolega wyżej pokazał,leży u mnie o robi za pomoc jak muszę zwalić dwa koła na raz, wezmę i jego będziesz mógł skonfrontować obie sztuki....

Ja mam takie http://www.ebay.de/itm/Reifen-Reparatur-Satz-Vulkanisier-Set-Reifen-Reperatur-Flickzeug-Reifendicht-Kit-/181579407798?pt=DE_Autoteile&hash=item2a46f9e1b6 cudo w aucie + kompresor

Latalem w ten sposob juz 2 opony i nic sie nie dzialo.
Najlepsze jest to, ze na obu przejechalem po naprawie min. 10kkm i nic.

będę w ZST może za 2 tygodnie to się zdzwonimy(jak mi kopsniesz n-r) i przymierzysz,
Super.... dzięki ...nr poszedł na PW....

Ja mam takie http://www.ebay.de/itm/Reifen-Reparatur-Satz-Vulkanisier-Set-Reifen-Reperatur-Flickzeug-Reifendicht-Kit-/181579407798?pt=DE_Autoteile&hash=item2a46f9e1b6 cudo w aucie + kompresor

Latalem w ten sposob juz 2 opony i nic sie nie dzialo.
Najlepsze jest to, ze na obu przejechalem po naprawie min. 10kkm i nic.

ja tez mam takie cudo ale jak cos sie stanie z wetlem jak u kolegi wyzej albo rozciecie z boku to i tak lezysz :)

Dobra ja mam dojazdówke o wożę ja w bagażniku o tak:
http://images69.fotosik.pl/763/23ca9abe48813096m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/23ca9abe48813096.html) http://images66.fotosik.pl/763/ba2b8af2813a7e80m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ba2b8af2813a7e80.html)

Wcale nie przeszkadza, miejsca zajmuje nie wiele, jest to rozmiar 17/80/135 i gra gitara, razem z pokrowcem i przesyłka jakiś czas temu zapłaciłem 240 zł.

Dobra ja mam dojazdówke o wożę ja w bagażniku o tak:
http://images69.fotosik.pl/763/23ca9abe48813096m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/23ca9abe48813096.html) http://images66.fotosik.pl/763/ba2b8af2813a7e80m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ba2b8af2813a7e80.html)

Wcale nie przeszkadza, miejsca zajmuje nie wiele, jest to rozmiar 17/80/135 i gra gitara, razem z pokrowcem i przesyłka jakiś czas temu zapłaciłem 240 zł.

Masz to jakoś zamocowane, przykręcone?

YYYYy wiec pokrowiec ma rzepy i te rzepy doskonale 3maja się materiału z tyłu foteli, dodatkowo wożę obok zapasu skrzynkę z narzędziami której akurat tu nie ma na foto. Koło można tez docisnąć oparciem fotela do rolety tak by nie latało i naprawdę mowie wam jest gitara.

YYYYy wiec pokrowiec ma rzepy i te rzepy doskonale 3maja się materiału z tyłu foteli, dodatkowo wożę obok zapasu skrzynkę z narzędziami której akurat tu nie ma na foto. Koło można tez docisnąć oparciem fotela do rolety tak by nie latało i naprawdę mowie wam jest gitara.

A próbowałeś to koło kiedyś założyć i na nim jeździć? Bo spotkałem się z opiniami, że te słabe kółka po prostu nie wytrzymują, szczególnie jeśli masz np. załadowany samochód

A próbowałeś to koło kiedyś założyć i na nim jeździć?
Jak na razie nie miałem takiej potrzeby to ci nie powiem jak się jeździ, jednak zakładałem to koło przy przekładce kół gdy musiałem je zrotowac i pasuje.

jak wstawic zdjęcia?

jak widać co się popieści to i zapas się zmeści.http://images67.fotosik.pl/772/33569886ebbfe6fdgen.jpg

Tego miska to za karę tam wcisnąłeś...???? :P :D

Motorkowe koło trzyma się na rolecie....a Twoje..???

I tak poza tematem...jak sprawuje się ta antena od CB..????

Fajny bagażnik tylko większy wózek już nie wejdzie ;) ja mam zapas przymocowany na "Smyczy" w pokrowcu ( jak u ciebie) do tylniego zagłówka, tez nie mam zaufania do zestawów naprawczych - kolega się ostatnio na takim zestawie się nieźle "przejechał" felga prawie na smietnik ;)

Odsunąłem 2 fotele trochę do przodu i się zmieściło miśka za kare a antena sprawuje sie dobrze.

witam
przyznaje od razu że nie czytałem całego wątku może mi tylko ktoś napisać czy koło od c-maxa lub mondeo mk 4 albo focusa pasuje do s-maxa
pozdro

Od mondka MK4 na pewno....reszty nie wiem....

Dzisiaj dopiero udało mi się zmienic opony na letnie...trochę kombinacji z podnośnikiem było ale się udało...no i nadal biję się z tym zapasem...:P

Czy mondek nie ma przypadkiem 125/85 r16?

Od mondka MK4 na pewno....reszty nie wiem....

Dzisiaj dopiero udało mi się zmienic opony na letnie...trochę kombinacji z podnośnikiem było ale się udało...no i nadal biję się z tym zapasem...:P

Jak chcesz to ci mogę przywieźć moją dojazdówkę to sobie pojeździsz kilka dni i zobaczysz.

Jak coś to pisz na PW.

cmax ma mniejsze sruby. zalozyc sie da, ale nakretki sie niszcza , bo nie wchodza w siedzenie dla nakretki w feldze.

Cały czas zastanawiam się nad tą dojazdówką z Mondeo. Wożę na razie letnie koło (jak zmienię koła to wrzucę zimówkę), podnośnik hydrualiczny i koziołek (jakby podnośnik z lidla odmówił współpracy przy ściągniętym kole.

Niestety cały komplet zajmuje sporo miejsca w bagażniku.

Czy ktoś próbował zamontować koło od spodu? Może to jest jakieś rozwiązanie, patent z Renault z kratką i przykręcaniem od góry z wnętrza bagażnika - miałem tak w starym Espacie (pomijam fakt jak wyglądało to koło po kilku latach nieużywania, ale zapakowanie go w solidny, szczelny foliowy worek na pewno polepszyłoby jego stan).

Przy okazji zapytam gdzie podkładacie przy podnoszeniu auta podnośnik hydrauliczny (okrągła stopa)?

Panowie, prośba!

Jako, że jestem zdecydowany na dojazdówkę, a okazało się, że nie mam na wyposażeniu nawet zestawu naprawczego, planuję w sobotę zakupić lewar. Będę wdzięczny za podrzucenie linków z ofertami sprzętu, który stosujecie i się sprawdza. Niestety linki dostępne w temacie są już wygaszone.
Jeżeli dodacie też, w którym miejscu podkładacie ten podnośnik, to już będzie bajka.

Z góry wielkie "podziękował"!.

Będę wdzięczny za podrzucenie linków z ofertami sprzętu, który stosujecie i się sprawdza.
Kup sobie lewarek od vw sharan, idealnie sie nadaje i jest mocny.
http://allegro.pl/sharan-alhambra-galaxy-lewarek-i5146423367.html

Mówisz masz. Ja mam taki.
http://allegro.pl/podnosnik-trapezowy-1-5tony-1500kg-i5378787771.html

Będę wdzięczny za podrzucenie linków z ofertami sprzętu, który stosujecie i się sprawdza.

Heja, ja mam taki, ale od innego sprzedającego..
http://allegro.pl/podnosnik-2t-zaba-w-walizce-hydrauliczny-2t-guma-i5336887590.html

Robiłem wymianę opon zima -> lato i mogę powiedzieć że spisuje się jak należy. Niestety jest trochę duży i zajmuje sporo miejsca w bagażniku (rzadko jeżdżę zapakowany pod sufit więc mi nie przeszkadza, poza tym mam pełne koło na zapasie).

Gdybyś się decydował na taki to.. u mnie trzeba było wszystkie zawory podokręcać, bo opuszczał samochód samoczynnie, i trochę trzeba było go wyregulować.

Jeżeli dodacie też, w którym miejscu podkładacie ten podnośnik, to już będzie bajka.

W instrukcji jest zaznaczone - u mnie były wskazane tylko punkty, gdzie na podwoziu, a reszty trzeba było się doszukać, w linku masz dokładnie czego i gdzie szukać..
http://s14.postimg.org/wf2kapmnl/wymiana_kola.jpg

U mnie też nie było miejsca na koło zapasowe. Ale przy wykupowaniu polis OC, dopłaciłem tam coś w okolicach 30 zł i mam w pakiecie mobilną wulkanizację.
Wożę też ze sobą taki środek do naprawy opon HOLTS, kupiłem to jakiś czas temu na motointegrator.pl za niewiele ponad 40 zł.
Tylko to jest środek który lepiej wykorzystywać w ostateczności i tylko na dojazd do wulkanizacji.

Dzięki panowie. Zatem pewnie skuszę się na stary, dobry trapez. Ale żabkę też obejrzę :)

Tyle się naczytalem o trapezach, które się złożyły, że zamiast kupować niepewne rozwiązanie wrzuciłem żabę z Lidla, to znaczy była już od dawna w garażu :D

Wysłane z mojego HTC One X

Wożę też ze sobą taki środek do naprawy opon HOLTS, kupiłem to jakiś czas temu na motointegrator.pl za niewiele ponad 40 zł.
To teraz módl się żebyś nie wjechał w większą dziurę lub zaliczył krawężnik. Bo to nie będą małe dziury, które zakitujesz środkiem do naprawy opon HOLTS.
Pozdro.

czesc
nie będę zakładał nowego tematu , doczepie sie tu. Mam felgi stalowe 17 oryginalne ford. Chciałem zakupić sobie koło dojazdowe z felgą stalową
http://allegro.pl/kolo-dojazdowe-17-5x108-ford-s-max-promocja-i5393279783.html
nie wiem tylko jakie nakrętki zakupić do tej felgi stalowej żeby pasowały. Pomożecie cos?
dokładny wymiar tych nakrętek

wujek google mówi szukaj i wyskakuje http://www.fordsklep.eu/pl/akcesoria-s-max/318-nakretka-felgi-stalowej-s-max-galaxy-1377748.html
albo
http://auto-czesci-lipiec.pl/Start.asp?WCU=~TUpGODAwODU=
i jeszcze trzeba trochę chęci a wyskoczy też to
http://ewcar.pl/pl/p/Nakretka-kola-felgi-stalowej-Motorcraft-1377748/363686

Mam felgi stalowe 17 oryginalne ford.


A masz nakrętki do nich? :)

Będą pasować.

witam
czy ktoś wie czy zapas od volvo v70 będzie pasował do s-maxa ?

Ja mam od VOLVO V80 17'' i jest ok. :one:

witam
czy ktoś wie czy zapas od volvo v70 będzie pasował do s-maxa ?
Nie widzę żadnego powodu żeby miał nie pasować - ten sam rozstaw otworów w feldze, ta sama średnica otworu centrującego, takie same (albo tylko minimalnie się różniące) ET ...

[QUOTE=kris1978;2415156]witam
czy ktoś wie czy zapas od volvo v70 będzie pasował do s-maxa ? Dołączam się do pytania i od którego roku z tego co sie nie mylę to od 2006-15 ? I jaki rozmiar opony dzieki za pomoc

http://www.wheelfitment.net/ford a tu podpowiedź jak ktoś by szukał ☺

W/g. tej tabelki wynika ze Volvo ma 1,7 mm większy otwór centrujący co w niczym nie przeszkadza .
Ponieważ często zdarza się że np. do felg aluminiowych dokłada się pierścienie centrujące ten otwór.
Po drugie ja mam do S maxa zapasowe koło 17'' od VOLVO i wchodzi ten otwór na piastę dość ciasno.

Czy to koło zapasowe będzie pasować do s-maxa ?
http://olx.pl/oferta/16-nowe-kolo-zapasowe-ford-5x108-focus-iimondeo3c-maxs-maxgalaxy-CID5-ID9amvz.html#924faffe0d

to masz nakrętkę koła do S-maxa np. do alum. kół

http://ford.sklep.pl/product-pol-13644-nakretka-kola-aluminiowego-S-Max-Galaxy-1428137.html

a tu masz do Focusa i ....

http://ford.sklep.pl/product-pol-13461-nakretka-kola-aluminiowego.html

zobacz sobie jakie są gwinty szpilek kół .

i pierwsze słyszę że felga koła od Focusa czy Mondeo pasuje do S-maxa czy Galaxy , chyba że szukasz na siłę

tu masz felgi stalowe do S-maxa
http://ford.sklep.pl/product-pol-14867-felga-stalowa-Ford-6-5-x-16-1385587.html
a tu do Focusa i ....
http://ford.sklep.pl/product-pol-14866--felga-stalowa-Ford-6-5-x-16-03-07-1752346.html

poczytaj porównaj i wyciągnij wnioski sam

Człowieku za mniejszą kasę trafisz prawdziwą dojazdówkę od VOLVO.

Witam,
Czy lewarek może być standardowy, czy powinien mieć w miejscu mocowania taki rowek jak mają lewarki do Galaxy?

Czy lewarek może być standardowy, czy
nie wiem co to standardowy ale ja kupiłem coś takiego (link podglądowy) :

http://allegro.pl/zaba-podnosnik-hydrauliczny-2t-samochodowy-lewarek-i5475789622.html

wiem że na pewno jest bardziej stabilny niż trapezowy lub taki który podnosi za próg idealnie mieści się w schowku w bagażniku

Witam z racji tego że za tydzień wyjezdzam w długa trasę mógłbym poprosić Was o właściwą i pasującą dojazdowke oraz o jaki podnośnik zakupić ? Chodzi mi o linki może ktoś kupował albo wie dokładnie jaka dojazdowke kupić (ktoś zakladal i wie na 100% że pasuje. Linki mogą być na pw. Z góry dziękuje za pomoc

ja ostatnio kupiłem za 60 zł masz tu link

http://olx.pl/oferta/kolo-zapasowe-dojazdowka-volvo-s60-s80-v70-xc70-CID5-IDaDpwB.html#6fd030fd9f

Szkoda trochę bagażnika... a w przeróbkę a'la Zafira nie chce mi się bawić. Jedynie musze pomyśleć o jakimś mocowaniu do siedzeń na pion, wtedy aż tak dużo miejsca nie zajmie.

ja ostatnio kupiłem za 60 zł masz tu link

http://olx.pl/oferta/kolo-zapasowe-dojazdowka-volvo-s60-s80-v70-xc70-CID5-IDaDpwB.html#6fd030fd9f


Sprawdź dokładnie jaką masz średnicę otworu centrującego.
Jeżeli sprzedawca pisze, że koło jest z Volvo to starsze roczniki maja średnicę 65mm.
Nowsze roczniki mają 63,3mm , czyli takie jak S-MAX.

Sprawdź dokładnie jaką masz średnicę otworu centrującego.
Jeżeli sprzedawca pisze, że koło jest z Volvo to starsze roczniki maja średnicę 65mm.
Nowsze roczniki mają 63,3mm , czyli takie jak S-MAX.

Przecież jak jest trochę większe to nie ma problemu gorzej jak mniejsze

Szkoda trochę bagażnika... a w przeróbkę a'la Zafira nie chce mi się bawić. Jedynie musze pomyśleć o jakimś mocowaniu do siedzeń na pion, wtedy aż tak dużo miejsca nie zajmie.

I w razie jakiegos malego nawet dzwona zdewastuje Ci auto albo kogos zabije Juz nie mowie o kontroli technicznej.

Zamierzam kupić lewarek trapezowy 1,5 tony. Jak myślicie, wytrzyma pod Mondeo MK4 kombi (z instalacją gazową)?
A może polecacie coś innego? Zależy mi na miejscu w bagażniku także lewarek typu "żaba" odpada.

Jak nie szkoda Ci auta to kup. Poczytaj sobie o niekonteolowanie składających się trapezach. w nowym mondeo jest nawet wspomniane, ze trapez tylko awaryjnie, mocno zalecają żabę. Nawet najtańsza żaba jest pewniejsza niż pierwszy lepszy trapez....

Wysłane z mojego HTC One X przy użyciu Tapatalka

No właśnie ten trapez to ma być tylko awaryjnie (tzn jak złapię "gumę").
Może polecicie jakiś solidny trapez tak do 100 zł ???
Żaba odpada, bo zajmuje bardzo dużo miejsca.

Problem właśnie taki, że nie ma solidnych. Trapezy są do lżejszych aut, a dame trapezy robią z puszki po piwie z dodatkiem plastikowej nakrętki, która to właśnie się rozpada. Mozesz mieć pecha i za pierwszym razem może polecieć.

Wysłane z mojego HTC One X przy użyciu Tapatalka

Zrobisz jak będziesz uważał ale moim zdaniem najlepsza jest żaba tym bardziej że spokojnie mieści się w tylnym schowku w bagażniku i jeszcze jest trochę miejsca na drobne pierdoly

I w razie jakiegos malego nawet dzwona zdewastuje Ci auto albo kogos zabije Juz nie mowie o kontroli technicznej.

Jak koło zamocowane do pleców tylnych siedzeń może spowodować jakieś dewastacje przy dzwonie? Chyba prędzej luźno wrzucone na pakę zrobi coś takiego.

Witam. Nie zakładając nowego tematu:
Jaki lewarek zakupić??
1. http://allegro.pl/podnosnik-samochodowy-trapezowy-2-tony-sn3543-i5624308008.html
2. http://allegro.pl/podnosnik-samochodowy-lewarek-zaba-2t-guma-walizk-i5569091458.html

Pozdrawiam

Ja równiez byłbym wdzięczny jak byście podpowiedzieli jaki lewarek najlepiej podchodzi do s-maxa czy galaxy

Hej,

Jaka jest żywotność koła dojazdowego? Czy jest limit wieku opony nadającej się użycia (w dojazdówce)?

Jako wytrzymały lewarek trapezowy proponuję podnośnik z toyoty hiace.

Przesadzacie troche z tym że opona po użyciu zestawu naprawczego jest do wyrzucenia , prawda jest taka że nikomu na wulkanizacji po prostu nie chce sie tego czyścić , łatwiej ożenić klientowi nową gume...

wczoraj jak byłem w warsztacie podjechała taksówka ze śrubą w oponie.
Kolesie załatali ją zestawem naprawczym z knotem. Bardzo fajny zestaw, też chyba sobie taki sprawię.
Coś takiego https://www.jula.pl/catalog/motoryzacja/akcesoria-samochodowe/narzedzia-do-ogumienia/narzedzia-do-ogumienia/zestaw-naprawczy-600209/

Jaka jest żywotność koła dojazdowego? Czy jest limit wieku opony nadającej się użycia (w dojazdówce)?


Wg mnie nie ma takiego limitu. Dojazdówka zwykle jeździ w bagażniku, nie narażona na działanie słońca.

Sam łatałem oponem tym knotem z zestawu. Niestety minusem jest konieczność zdjęcia koła w celu użycia knota i dostępu do pompki lub kompresora (trzeba też umieć zlokalizować dziurę). Natomiast zestaw naprawczy z pompką elektryczną umożliwia naprawę doraźną bez zdejmowania koła.

Niestety minusem jest konieczność zdjęcia koła
Po co zdejmować koło? Widziałem jak sprawnie zrobili to podnosząc samochód ale bez zdejmowania koła. podnieśli tyle żeby się obracało. Do gluta też musisz wiedzieć gdzie dziura żeby ustawić ją na dole do klejenia.

Po co zdejmować koło? Widziałem jak sprawnie zrobili to podnosząc samochód ale bez zdejmowania koła. podnieśli tyle żeby się obracało. Do gluta też musisz wiedzieć gdzie dziura żeby ustawić ją na dole do klejenia.

O ile pamiętam w instrukcji gluta jest napisane żeby napsikać , napompowac i ruszyć odrazu z niewielką prędkością żebt glut sie ładnie rozsmarowal po wnętrzu opony...

Hej,

Jaka jest żywotność koła dojazdowego?
No..... jak bedziesz jeżdził na niej przez cały sezon to pewnie szybko zrobi się całkiem łysa ta oponka ..:one:

Czesc przymierzam sie do kupna dojazdowki ale letnie mam 18' a zimowe 16' i nie wiem jaki rozmiar dojazdowki wybrac zastanawiam sie nad posrednia czyli 17' a wy jak uwazacie?

Po co zdejmować koło? Widziałem jak sprawnie zrobili to podnosząc samochód ale bez zdejmowania koła. podnieśli tyle żeby się obracało. Do gluta też musisz wiedzieć gdzie dziura żeby ustawić ją na dole do klejenia.

Chyba mówimy tu o dwóch różnych metodach łatania opony. Ja mówię o łataniu za pomocą knota czyli "sznurka" nasączonego jakąś substancją klejącą który wprowadza się w dziurę w oponie za pomocą specjalnego szydła.

Cześć,

Czy możecie podać wymiary koła dojazdowego z Volvo?
Zastanawiam się czy nie da się go upchnąć pod podłogą w miejscu montażu drugiego tłumika.

Nie da rady ... to proste jeś przeciez ford nie ma wiekszych rozmiarów kół od innych samochodów te wymiary sa znormalizowane . 17'' to 17'' .i tego nie zmienisz .

Chodziło mi o głównie o szerokość opony. Widzę po wcześniejszych postach, że przymierzałeś 17" z Volvo. Szkoda, że się nie mieści.

Dwie gumy gdzieś na trasie w nocy i trzeba będzie się rozglądać z mk2 ;-)

Średnica koła jest na tyle duża że bez zlikwidowania schowka nie zmieści się nawet 16''. .
Jeśli chodzi o szerokość opony to nie było by problemu.

Czesc przymierzam sie do kupna dojazdowki ale letnie mam 18' a zimowe 16' i nie wiem jaki rozmiar dojazdowki wybrac zastanawiam sie nad posrednia czyli 17' a wy jak uwazacie?

Zakup sobie dojazdówkę 16' sam taką mam i byłem zmuszony ostatnio pierwszy raz użyć trochę miałem obawy czy będzie wszystko ok. Na dojazdówce zrobiłem ok 260 km (na osi przedniej) żadnych niepokojących objawów nie zauważyłem, oczywiście prędkość max 80km (sporadycznie 90-100). Należy pamiętać że w dojazdówce ciśnienie jest sporo większe 4.1 bara czasami oznaczone 60 PSI.
Letnie koła mam 18' a na zimę 17'/

Oczywiście ze zawsze znajdzie sie ktoś kto będzie jezdził na kole od MALUCHA i jednoczesnie twierdził że nie odczówa żadnej różnicy .:570:
Rozmiar nie musi się zgadzać przy kole zapasowym, ważny jest obwód koła( wprost proporcjonalnie też średnica i promień ), powinien być jaknajbardziej zbliżony do pozostałych.
Nie zapominajmy że przy autach wyposażonych w ABS a tym bardziej ESP komputery sterujące tych systemów wykonywują swoją robotę na podstawie zlicznia i analizy impulsów wysyłanych przez czujniki umieszczone w piastach kół.
ESP bierze też pod uwagę sygnały z czujników położenia kierwnicy, przyspieszeń bocznych i obrotu auta wokół swojej osi, następnie porównują to z mapami zapisanymi w swojej pamięci, podejmując określone działania w danej sytuacji.
Przy dużej różnicy obwodu koła, nawet przy jeździe na wprost bez uślizgów kół, wprowadzone w błąd systemy mogą podejmować działania tak jakby występował poślizg, generalnie nie ma co liczyć na ich poprawne działanie, mogą zachowywać się conajmniej dziwnie :tongue4: .
Przypomniała mi się ciekawa sytuacja znajomego posiadacza Mercedesa, który naprawiał swoje auto u kilku mechaniorów, bo nie chciało jeździć szybciej jak 80 km/h, a przyczyną było koło zapasowe założone na jedno z kół, z oponą o innym rozmiarze , które ESP potraktowało jako dojazdówkę i poprostu nie pozwalało na rozpędzenie auta do wyższych prędkości :kox: .

Niektóre systemy powiadamiania o zmianie ciśnienia w kołach też bazują na informacjach z systemu ESP, porównując przy jeździe na wprost ilość impulsów generowanych w każdym z kół do wcześniejszych zapisów, i przy większych różnicach wyświetlają odpowiedni komunikat ( przy spadku ciśniena w kole zmienia się efektywny promień toczenia koła, co za tym idzie ilość wykonywanych przez koło obrotów i wygenerowanych impulsów na określonym odcinku drogi ).

Ciekawie też może być po ustawianiu zbieżności w autach wypsażonyc w ESP, jeżeli leniwemu mechanikowi nie będzie się chciało ustawić koła kierownicy w odpowiednim położeniu, w najlepszym przypadku ESP będzie się wyłączać po przejechaniu pewnego odcinka, generując błąd czujnika skrętu kierownicy ( nowsze systemy przeprowadzają automatyczną adaptację tego czujnika tak że problem może ustąpić samoczynnie).

Wniosek z tego jest prosty, przy niepoprawnym działaniu ABS/ESP diagnozę zaczynamy od sprawdzenia ciśniena w kołach i rozmiaru kół, przy innych dziwnych zachowaniach auta też jest to wskazane :gwizdanie: .

Różnica w obwodzie kół powoduje też znacznie większe zaangażowanie do pracy (przy normalnej jeździe) mechanizmów różnicowych, które muszą pracować nawet przy jeździe na wprost, co przy więszych prędkościach i szczególnie mechanizmach o zwiększonym tarciu wewnętżnym ( torsen, LSD ), poza przegrzewaniem ich, może powodować niestabilne zachowanie pojazdu w czasie jazdy.

Dla tych co się wahają czy kupić dojazdowe kolo opiszę swoje przygodę wczoraj sobota jestem na wakacjach za granicą jadę z rodziną pozwiedzać wjazd na parking wszyscy opuszczają auto spoglądam na tylne koło a tu prawie puste kolo �� flak guma ostatni raz kiedy mi się to zdarzyło to z jakieś 15 lat temu i tak sobie myślę że gdy bym użył tego cudownego zestawu naprawczego to bym był w czarnej d.....e chodzi o koszta pewnie gdy bym pojechał do wulkanizacji od razu by powiedzieli nowa opona a wiadomo ceny turystyczne nie są niskie także szybciutko zmiana koła i dalej zwiedzanie a w poniedziałek do wulkanizacja zaklęcia dziurkę i myślę że koszta będą dużo mniejsze ��

Takie rozwiązanie znalazłem https://youtu.be/ZN2L2ZLfIbc

W Polsce nie można ori tablicy rej . montować gdzie indziej jak na nadwoziu w przeznaczonym do tego miejscu . Tu jest na kole zapasowym więc może być mały problem . Ciekawe czy uwzględnił miejsce na zamontowanie haka . Na filmie raczej o tym zapomniał pewnie . Ogólnie rozwiązanie jest ok. tylko należało by to dopracować .

Na filmiku widać, że do haka jest parę centymetrów miejsca, wiec ten kto to zrobił, to raczej przemyslał to dośc dokładnie...

Widziałem podobne rozwiązania nawet u nas w Polsce, robione do terenówek, tak żeby mozna było butle gazowa w miejscu koła wsadzić, a kółko na zewnątrz ...

Można by też przysposobić jakoś bagażnik rowerowy montowany na hak do przewożenia koła. Zdaje się że sprawa takich bagażników i trzeciej tablicy została w końcu u nas uregulowana.

Można tez tak ;)))

Nie no... już lepiej jak kierowca lub pasażer założył by sobie na plecy to koło bo szkoda szpecić samochodu .

odgrzewam kotleta - Narodzie, a czemu nie runflaty?

Co do umieszczenia koła w bagażniku można tez tak :

odgrzewam kotleta - Narodzie, a czemu nie runflaty?

Ano dlatego ; wycinek z artykułu .
Co ciekawe według zaleceń producenta opony, które zostały przebite nie powinny być naprawiane. Dzieje się tak, ponieważ nie można dokładnie określić jak mocno ucierpiało wzmocnienie boków i czy przy następnym przebiciu opona nie zawiedzie. Dlatego producenci np. Pirelli zalecają wymianę opony na nową.

Oprócz znacznego spadku komfortu run flat ma także inną poważną wadę – opony w tym systemie są o 15-20% cięższe niż ich standardowe odpowiedniki. Przekłada się to na zwiększone zużycie paliwa, oraz może także obniżać osiągi, ponieważ wymagana jest większa siła do zakręcenia kołem.

Co do umieszczenia koła w bagażniku można tez tak :

Ciekawe rozwiązanie tylko czy nie ma problemu do dostania się do bocznych schowków?

IMHO na zdjeciu widać, że jest wystarczajaco duzo miejsca

Kupiłem lewarek od Sharana/Galaxy jednoramienny i wszystko byłoby ok gdyby nie nakładki progów w Titanium S. Nakładka przeszkadza w podłożeniu płaskiego lewarka przy napompowanym kole, na flaku nie będzie lepiej. Podejrzewam że podobnie będzie z trapezowym. Jakich lewarków używacie w Titanium S?

Może mi ktoś powiedzieć czy lewarek od volvo xc 60 podejdzie do maxa?

Zakladal juz ktos ta dojazdowke? Mondeo ma szpilki 12 a smax 14. Pasuja te felgi w ogole?

Co do umieszczenia koła w bagażniku można tez tak :

Skąd masz fotki tego dodatkowego schowka :)
Trzeba by wymierzyć wszystko i dobrać siłownik, obszycie to nie problem. Kwestia doboru wymiarów. Ciekawe jak też to jest zamocowane do podłogi.
Bardzo mi pasuje to rozwiązanie.

EDIT:
Linki do zagranicznych wątków:
http://s-max.bbfr.net/t10208-amenagement-de-coffre
https://www.drive2.ru/l/3069636/- wymiary podobnego

Dokladnie z tego linku co podałeś :)

U mnie dzisiaj wybór padł na dojazdówkę 17" wraz z pokrowcem. Obecnie jeżdżę na 18" w zimie na 16" dlatego wybrałem pośredni wymiar dojazdówki. Wcześniej woziłem tylko kompresor ale bezpieczniejsza jest dojazdówka

Panowie po co wam taki mały schowek na koło i szpargały ?...
proponuję wstawić szafę 3 drzwiową :diabel2: w kolorze drewna lub oklejoną czarnym welurem .

Ja mam dojazdowke od mondeo mk5 a lewarek od audi a4. Lewarek maly i w plastikowej obudowie. Klucz yato skladany.

A ja bardzo szybko przekonałem się że zakup dojazdówki to była dobra decyzja.W ubiegłą niedziele zszedłem sobie z bieszczadzkiego szlaku do Wetliny(kto tam bywa to wie jaka to "dziura").Posiedziałem troche w knajpce i ok.20 godzinki stając przed autkiem słysze od żonki Popatrz mamy kapcia! No ale cóż to dla mnie pomyślałem skoro mam(zakupioną przed 2 bodajże miesiącami)dojazdówke.Założyłem w kilka minut i pomknąłem dalej...Najbliższa wulkanizacja znajduje się prawie 100km dalej a na asistance czekałbym zapewne do poniedziałku,hihihi.

Różnie bywa na wyjazdach a przygotowanie daje duży komfort psychiczny. Przerzutka i jedziesz dalej. Ja po Warszawie jeżdżę z dojazdówką. Latam w trasy to mam i dojazdówkę i kupiłem jedna felgę alu 17 używkę ( nawet podobną do tych co mam) wrzuciłem na nią taka samą oponkę i jeździ ze mną w trasy. Kompresorek też.W razie czego przerzucam nie muszę zjeżdżać z trasy tracić czas w poszukiwaniu wulkanizacji. Zapinam gaz i do przodu swoją prędkością. Na samej dojazdówce 80 km/h to bym stracił ze 3h na poszukiwania wulkanizacji. A drogi krajowe każdy wie jakie bywają jeszcze paskudne w PL. Nawet pod lewarek zabieram kawałek dociętej deski jak by było na grząskim. Już miałem na Mazurach taki wybryk. Nad samym jeziorem dopiero zeszło powietrze. Dobrze że była obok stara wioska , przepraszam ale musiałem wywalić z starego płotu dwie dechy pod lewarek. Płoty na wioskach rzadko się już zdarzają raczej tylko parkany. Więc przy moim użytkowaniu Maxymiliana chociaż w tym przypadku mogę się zabezpieczyć. Resztę zostawiam losowi.

lewarek od ix35 ma napisane 1000 kg więc nie jest to ciężar całego samochodu a na kuga mk1 1300 kg , lewarki trapezowe , podnosi się mniej niż połowę wagi samochodu , licząc p-kty podparcia to około 1/4 całej wagi samochodu.

U mnie dzisiaj wybór padł na dojazdówkę 17" wraz z pokrowcem. Obecnie jeżdżę na 18" w zimie na 16"
Ja też jeżdżę na 18" i mam dojazdówkę 125/80/17 z volvo .

Czy dojazdówka z nowego smaxa (mk2) będzie pasować do mk1 po lifcie?

Taki temat pokrewny:
do podnoszenia auta używacie podnośnika typu "żaba" czy też podnośnika trapezowego?
Jaka musi być wysokość (zakres pracy) tego podnośnika aby był odpowiedni do S-max'a?
"Moc" na poziomie 2t będzie odpowiednia?
Jakieś jeszcze inne istotne elementy musi taki sprzęt posiadać?

Przepraszam za to pytanie, ale po raz pierwszy mam samochód, który nie ma w wyposażeniu tego mechanizmu i nie chcę kupić czegoś, co do S-max nie będzie pasować.

Każdy który ma wcięcie na rant progu powinien pasować. Ja mam od Nissana Primery z 95 roku i działa, sprawdzone w praktyce.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Tak "na oko" to wcięcie w tym podnośniku będzie odpowiednie do S-max?
http://allegro.pl/podnosnik-samochodowy-trapezowy-lewarek-1-5-1500kg-i6953445559.html

Lewarek od starego Sharana/Galaxy podniesie S-max'a na wystarczającą wysokość?
http://allegro.pl/show_item.php?item=6852049585

Lewarek od starego Sharana/Galaxy podniesie S-max'a na wystarczającą wysokość?
http://allegro.pl/show_item.php?item=6852049585

Bez problemu, tzn. mojego esa podnosi już od kilku lat (z przerwami na jazdę ;)).

Lewarek od starego Sharana/Galaxy podniesie S-max'a na wystarczającą wysokość?
http://allegro.pl/show_item.php?item=6852049585
Ja musiałem własnie takim podnosić tylko od peugota bo żaba nie chciała mi podejść pod s-maxa

Voku może ten od peugeota jest niższy, ale podnośnik od Sharana/Galaxy nie podchodzi pod TitS. O ile na napompowanym kole podłożenie go pod auto nie stanowiło problemu to na flaku nakładka progu opierała się o ramię podnośnika zanim podnośnik oparł się o próg. Całe szczęście miałem jeszcze stary trapezowy który jest niższy i pasuje idealnie.

Na pełnych kołach pasował idealnie na kapciu nie wiem ale myślę że też dał by radę, podnośnik tego typu
http://oskduet.pl/sites/oskduet/files/myimages/26/gniazdo_lewarka_2.jpg

A od peugota wygląda tak jak w linku wyżej

http://allegro.pl/peugeot-206-05-cc-podnosnik-samochodowy-lewarek-i6947619335.html

Cześć,

Komplet kół na lato mam na 18', a na zime mam 17', jaką dojazdówkę kupić, żeby było ok niezależnie na jakim komplecie spotka mnie niemiła przygoda? ;)

Pozdrawiam!

17"

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

a co za różnica, wszak średnicę koła powinieneś mieć taką samą. Inna rzecz, że cały czas podziwiam determinację z dojazdówkami, miast założyć runflaty.

Tak "na oko" to wcięcie w tym podnośniku będzie odpowiednie do S-max?
http://allegro.pl/podnosnik-samochodowy-trapezowy-lewarek-1-5-1500kg-i6953445559.html

Przy takich lewarkach musisz zwrócić uwagę na głębokość nacięcia. Auto ma się opierać na płaskiej części, nacięcie - to zabezpieczenie przed przesuwaniem. Jeśli nacięcie będzie zbyt płytkie to auto przy podnoszeniu oprze się na "pionowej" części - zgrzewie podwozia i może je uszkodzić. W najlepszym przypadku wygiąć lub zmiażdżyć.

Przy takich lewakach musisz zwrócić uwagę na głębokość nacięcia. Auto ma się opierać na płaskiej części, nacięcie - to zabezpieczenie przed przesuwaniem. Jeśli nacięcie będzie zbyt płytkie to auto przy podnoszeniu oprze się na "pionowej" części - zgrzewie podwozia i może je uszkodzić. W najlepszym przypadku wygiąć lub zmiażdżyć.
Już nieaktualne. Kupiłem niemal idealny (najwyżej raz użyty) podnośnik z Galaxy mk1/mk2.

Z używkami podnośników trzeba uważać. Niby nie mają terminów przydatności, ale jak wytłumaczyć kiedy:
1) oryginał w Mondeo MK3FL po 8 latach w trakcie podnoszenia auta nie wytrzymał. Auto spadło a na ślimaku podnośnika miałem wyrwany gwint z całej nakrętki podnośnika (oryginalny trapez).
2) nie nauczony własnym doświadczeniem z używkami :( zakupiłem kolejny od jakiegoś Chryslera (udźwig do 2T - trapez) i.... dokładnie to samo przy Mondku. Kolejny raz kiedy auto mi spadło. Wyrwany gwint z "nakrętki" naprzeciw korby.

I wcale nie było to podnoszenie "kapcia" tylko zmiana zima/lato. Więc i wysokość nie była zbyt znaczna. Szczęście moje że koło trzymały jeszcze nakrętki na szpilkach i zwykle w takich przypadkach podkładam coś dodatkowo pod próg.

A teraz w temacie. Dojazdówka zabiera część miejsca w bagażniku ale jest praktyczniejsza. Wymieniasz na drodze i jedziesz dalej. Nawet jeśli wolniej to do przodu. Stanie na drodze i oczekiwanie na assistance nie należy do najprzyjemniejszych. Jeśli masz do tego na pokładzie jeszcze rodzinkę z dziećmi to nie do pozazdroszczenia. Nie należy zapomnieć o dobrym podnośniku.

Pozwolę sobie zapytać, którą dojazdówkę lepiej wybrać:

125/85 R16
czy
125/80 R17?

Letnie mam R17, ale zimówki R16.

To lepiej 17 bo częściej łapie się gumę latem choć to różnicy nie robi sam mam teraz 16 a miałem 17 i sprawdzałem z 17 kołami jak sie jeździ i z 16 , i powiem nie odczuwałem różnicy .

OK.
Dzięki.
Do tej pory miałem tylko dojazdówkę w Passku B4.

Witam.
Poszukuję dojazdówki 18 cali do S-maxa. Towar z tego co widzę deficytowy, przynajmniej z tych dedykowancych do forda.
Od jakich jeszcze aut będzie pasowało ?
Dzięki z góry za info.

Może Jaguar, bo spokrewniony z Fordem, ale to tylko mój domysł :)

Podpinam się pod kolegę... potrzebna 18stka ?!:027:

A czy nie jest tak, że średnica felgi dojazdowej nie ma znaczenia, bo wysokość opony to rekompensuje?

Dobrze kolega Czarnecki prawi

Dokładnie - nie ma znaczenia czy to będzie 18-tka, 17-tka czy 16-tka - wystarczy żeby opona miała odpowiedni rozmiar, czyli najlepiej szukać dojazdówki z poliftowego Mondeo (16") albo z Kugi (17").
Oczywiście pasuja tez od Volvo, ale to chyba w tym watku juz wielokrotnie było opisywane.

Dokładnie - nie ma znaczenia czy to będzie 18-tka, 17-tka czy 16-tka - wystarczy żeby opona miała odpowiedni rozmiar, czyli najlepiej szukać dojazdówki z poliftowego Mondeo (16") albo z Kugi (17").
Oczywiście pasuja tez od Volvo, ale to chyba w tym watku juz wielokrotnie było opisywane.

OK tylko jeszcze czy 16, 17 pasuje do wszystkich zacisków ? Tak jak u mnie silnik 2.2 Tdci 200 Ps polift...

Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka

17" pasuje do 2.0EB z tarczą 316mm, więc do 2.2 TDCI też powinno.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Do S-Maxów z tarczami 316mm to pasuje zwykła 16-tka (a poliftowy 2,2TDCI ma fabrycznie 300mm).
A 17-tka to wchodzi nawet na moje zaciski pod tarcze 336mm :027: :619:

Dziękuję za informacje. 😉 Pozdrawiam

Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka

Dziś zakupuje koło dojazdowe, w weekend korzystałem z Ford assistance po wystrzeleniu opony na autostradzie. Oczywiście nie wiedziałem, że mam tak dużą dziurę i próbowałem pompować kompresorem bez skutku :) niby wszystko załatwione sprawnie z lawetą i holowaniem, ale dziękuję za takie przygody. Jak bym miał koło zapasowe/dojazdowe to po 20 min bym jechał dalej. A tak weekend więc auto na parking strzeżony, bo serwis zamknięty dopiero w poniedziałek znalazło się w serwisie io można dalej działać. Opona do wymiany :(
http://<a href="https://www.fotosik.pl/zdjecie/532b537824271bd5" target="_blank"><img src="https://images91.fotosik.pl/39/532b537824271bd5med.jpg" border="0" alt="" /></a>

Witam mam pytanie opony letnie mam 245/45/18 chciałbym kupić sobie dojazdowke warto mieć czy mogę mieć 16 cali czy też musi być 18

Wysłane z mojego MIX 2 przy użyciu Tapatalka

Możesz mieć 16...tylko profil opony musi być odpowiedni....

Ja mam teraz 225/55/17 i założyłem dojazd 16 na prawy tył, przy szybszym skręcie w lewo ESP potrafiło kilka razy zareagować.
Różnica 2 cali może być znacząca (negatywnie) dla działania systemów. Inne ilości obrotów jednego z kół będzie wprowadzać chaos.

...
Różnica 2 cali może być znacząca (negatywnie) dla działania systemów. Inne ilości obrotów jednego z kół będzie wprowadzać chaos.
Niby coś wiesz, ale nie do końca :568:

Nie ma kompletnie żadnego znaczenia czy masz dojazdówkę 15, 16, 17 czy 18 cali - ważna jest wielkość / rozmiar opony, tak żeby jej średnica była była jak najbardziej zbliżona do średnicy standardowego koła.

Oczywiście wielkość felgi ma znaczenie, ale w żaden sposób nieskorelowany z tym co napisałeś.
Chodzi o to, żeby felgę można było fizycznie zamontować do auta - żeby nie ocierała o zaciski hamulcowe, co akurat w przypadku S-Max'a wyklucza 15-tki :619:

Jeśli przyjmiemy, że dojazdówki nie montujemy z przodu, to chyba 15" też się zmieści.

Z tyłu jest tarcza 302mm z niewielkim w sumie zaciskiem, więc moooooże by i się 15-tka zmieściła, ale to tak trochę "na granicy"...

Niby coś wiesz, ale nie do końca :568:

Nie ma kompletnie żadnego znaczenia czy masz dojazdówkę 15, 16, 17 czy 18 cali - ważna jest wielkość / rozmiar opony, tak żeby jej średnica była była jak najbardziej zbliżona do średnicy standardowego koła.

Oczywiście wielkość felgi ma znaczenie, ale w żaden sposób nieskorelowany z tym co napisałeś.
Chodzi o to, żeby felgę można było fizycznie zamontować do auta - żeby nie ocierała o zaciski hamulcowe, co akurat w przypadku S-Max'a wyklucza 15-tki :619:

miło "usłyszeć" jakąś merytoryczną wrzutkę, w moim przypadku różnica była znaczna w średnicy kół, bo ok. 4cm

Nie myl średnicy koła ze średnicą felgi - to dwie różne rzeczy.

Jesli miałes/masz najbardziej popularny rozmiar dojazdówki w 16-tce, czyli 125/85/16, to znaczy że jest to odpowiednik wielkościowy standardowemu rozmiarowo kołu od Focusa, a nie S-Max'a, wiec nic dziwnego, że ABS/ESP mogły w takim przypadku głupieć.

Jesli ktos chce do S-Max'a dojazdową 16-tke, to powinien szukać takiej z oponą 125/90/16
Oczywiście dojazdówka jak to dojazdówka, jak sama nazwa wskazuje, ma na celu dojechanie do najbliższego warsztatu, a w takim przypadku, jazda z predkością max 80km/h na troche mniejszym kole niz byc powinno, nie jest wielkim problemem.

Czy przy kołach letnich 215/55R17 lub 225/50R17 koło zapasowe w rozmiarze 205/55R16 zda się w sytuacji awaryjnej?

Jako awaryjne oczywiście, ale czy spora jednak różnica w obwodzie koła nie spowoduje wariowania systemów kontroli trakcji, to nie jestem w stanie tego przewidzieć ...

Czy przy kołach letnich 215/55R17 lub 225/50R17 koło zapasowe w rozmiarze 205/55R16 zda się w sytuacji awaryjnej?

zestaw fabryczny z dojazdówką i daje radę

http://i67.tinypic.com/29xay6x.jpg

http://i63.tinypic.com/29m55zs.jpg


pozdrawiam
Arturek

Panowie czy mając 18" - kupić dojazdówkę 16" czy raczej 17" - zastanawiam się czy w razie awarii jedna 16 da rade wśród 18?

Ja mam felgi 18 i już miałem okazję jeździć na dojazdówce 16". Nie było żadnych problemów.

Albo lepiej kup miniaturkę od wózka z marketu, też widziałem coś takiego pokazywali w TVN TURBO . Jak to jeździ po placu, tylko trzeba trochę wprawy wprowadzeniu nabrać i będzie git.

a czy trzeba też osobne śruby/ nakrętki? czy z alu będą pasować

Osobne nakrętki.

Trzeba przelotowe, bo alu felgi są grubsze a stalówki cieńsze .

Albo lepiej kup miniaturkę od wózka z marketu, też widziałem coś takiego pokazywali w TVN TURBO . Jak to jeździ po placu, tylko trzeba trochę wprawy wprowadzeniu nabrać i będzie git.

I pomyśleć że w innym temacie pisałeś że mój post nic do niego nie wnosi a sam takie idiotyzmy wypisujesz.

Nie wiedziałem że jesteś zza BUGA :D i będziesz czatował na okazję żeby się odgryźć . SORRY z ZĄBKI.
Ups... znam z Ząbki takiego super gościa Bartka z MITSUMANIAKÓW no ale i ty może też będziesz super gościem jeśli nie będziesz nawracał do jakich starych postów i zaszłości.

Dzięki panowie za pomoc. Ostatnia kwestia podnośnika rozumiem że S-maxie musi mieć wycięcie aby wszedł ten rant? i to dość spore. Czy jakoś inaczej podstawiacie podnośnik?

Panowie czy mając 18" - kupić dojazdówkę 16" czy raczej 17" - zastanawiam się czy w razie awarii jedna 16 da rade wśród 18?
Średnica felgi w takim przypadku nie ma większego znaczenia jeśli jest prawidłowa wielkość opony.
Na 17-tce powinna być opona 125/80 a na 16-tce ideałem byłaby 125/90 - ta 125/85/16 to odpowiednik dużo mniejszego rozmiaru z Focusa.

btw - mam do sprzedania 2 sztuki dojazdówek 17cali pochodzących z Volvo XC70, ale oczywiście pasujących do naszych S-Maxów ...

btw - mam do sprzedania 2 sztuki dojazdówek 17cali pochodzących z Volvo XC70, ale oczywiście pasujących do naszych S-Maxów ...

Aktualne ?

tak, aktualne ...

No to i wpisuję się do chętnych na zakup dojazdówki.
Dziś bardzo się zdziwiłem, kiedy zadzwoniłem na ubezpieczenie. Z reguły przyjeżdżali "świątek i niedziela" w odległe miejsca. A dziś stoję na głównym rondzie z nadzieją na kolejną "szybką akcję naprawczą" . Niestety okazuje się, że chyba niepotrzebnie powiedziałem, że najechałem prawdopodobnie na jakąś część która właśnie wyleciała spod ciężarówki. W tym przypadku, owszem pomogą mi ale już za spore pieniądze i z utratą części zniżki.
Ładnie podziękowałem i zabrałem się za zestaw naprawczy. Niestety po 7 min ciśnienie było nadal zerowe, więc odłączyłem zestaw z butelką. Odjechałem bardzo powoli w bezpieczne miejsce. Pomyślałem, że gdyby to było gdzieś na dalszej trasie to już po mnie. Na szczęście nie tak daleko była żona z volvo S80 . Użyłem lewarka z Volvo. Zabrałem koło do wulaknizacji. Wymieniłem oponę i wróciłem by zamontować nową. Straciłem "tylko" 3 godziny i pieniążki na nową oponę.

Teraz mam pytanie.
Kupie sobie dojazdówkę z volvo 17" (mam alu felgi 17'')
podnosnik bardzo podobny ma właśnie volvo do tego dla galaxy/shara - który wybrać - volvo nie ma tego plastiku na gwincie.
Czy musze jakieś inne śruby mocujące kupować?

Odpowiedź masz kilka postów wyżej

@ pawelpps przeczytałem wątek, i różne opinie są co do śrub. Albo można na te same mocować, albo trzeba inne kupić. Jeśli inne - to jakie? Czy jakiś link do śrub możesz wkleić - proszę?
Odnośnie podnośnika to przy zakupie dojazdówki z VOLVO w komplecie często są też podnośniki - czy takie też będą dobre?

https://ford.sklep.pl/product-pol-13526-nakretka-kola-stalowego-S-Max-Galaxy-1377748.html

125/85 R16 - taki rozmiar dojazdówki kupiłem - mimo, że mam R17 - 225/50 17" - alu - tak mi doradził sprzedawca.
Kupiłem też śruby (przelotowe) choć oryginały też pasują (mają wystarczająco dużo miejsca na śrubę wewnątrz nakrętki )
Podnośnik kupiłem taki jak do Galaxy.
Pokrowiec na dojazdówkę.

Wypróbowałem zestaw - przejechałem kilkanaście kilometrów na jednych i na drugich śrubach.

Przy okazji dodam, że mam 7 osobowego smaxa - więc dojazdówka jeździ w pokrowcu przypięta pasami do fotela w ostatnim rzędzie.

Ogrzebywuję nieco temat:
czy taki lewarek będzie ok do eSa 2006r?
https://www.olx.pl/oferta/lewarek-podnosnik-vw-sharan-alhambra-galaxy-00-CID5-IDBA4xG.html#c5bc2334b0

Pasować będzie, ale bezpieczny to on nie jest. Szukaj pantografu pełnego a najlepiej małej żaby....
Pytanie zasadnicze: jako awaryjny czy zamierzasz go jednak używać dwa razy w roku do zmiany kół....

Raczej tylko do zmiany, i tak zapasu nie mam i jakoś nie widzi mi się kupować....

Zdecydowanie żaba. Smax jest ciężki. A te lewarki łatwo dają za wygraną. Większość ma tulejkę z plastiku i ona puszczą.... a wtedy auto leci zgodnie z prawem fizyki....
Kup sobie żabę. Wystarczy do 2t jak ci szkoda kasy. Jak masz więcej to kup coś lepszego

O żabach czytałem że nie każda chce się zmieścić pod auto.
Taka wejdzie?
https://allegro.pl/oferta/podnosnik-hydrauliczny-zaba-2t-lewarek-samochodowy-9076428794

Zmierz sobie ile masz do spawu na progach. Odejmij grubość opony i będziesz miał minimalną wysokość aby przy flaku weszła żaba. Generalnie jak nie masz obnizonego jakoś ekstremalnie zawieszenia to każda żaba da radę.
Może być . Z tym że jak zaiwestujesz to będziesz miał....
Poszukaj czegoś może do 3t. Wtedy są dokładniejsze.....

Ale taką żabę to już chyba gdzieś pod wahacz? Na progu się raczej nie utrzyma...

Starego odnosiłem , nowego podnoszę....
Ważne aby nawierzchnia umożliwiała wjazd żabie pod auto. Żwir ziemia i uszkodzony asfaltu beton się nie nadają.
Chyba że załatwisz sobie kawał blachy 5mm i wtedy nie ma problemu

O żabach czytałem że nie każda chce się zmieścić pod auto.
Taka wejdzie?
https://allegro.pl/oferta/podnosnik-hydrauliczny-zaba-2t-lewarek-samochodowy-9076428794Spokojnie wejdzie ja mam Titanium S i podnoszę bez problemu....

Wysłane z mojego GM1913 przy użyciu Tapatalka

Mam taki - kupiłem w Jula w promocji za ok 150zł (teraz 199) i nie dość że podchodzi również bezproblemowo do obniżonego Focusa ST, to podnosi 6cm wyżej niż ten podrzucony w linku z allegro.

https://www.jula.pl/globalassets/catalog/productimages/002087.jpg?width=458&height=458&scale=both&bgcolor=white

Tu masz niedrogą żabę do 2,5t
https://allegro.pl/oferta/zaba-podnosnik-hydrauliczny-lewarek-2-5-tony-guma-6386722768?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

Mam może głupie pytanie, ale nie chce mi się lecieć na parking i mierzyć.
Czy taka żaba mieści Wam się w schowku w bagażniku?
Kupiłem niedawno s-maxa i wolę jednak mieć jakiś podnośnik w aucie.

Moja się mieściła. Razem z gaśnicą, szczotką do śniegu/liści i innymi pierdołami. Żabę mam 2.5t

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Koledzy, czy do 2.0tdci z 2008 roku pasuje dojazdowka 16" tzn. czy nie przyciera o zacisk hamulcowy?)? Alumy mam oryginalne 17".

Pasuje..... sam teraz mam taką .

mam taką konfigurację, pasuje na przód i tył

Odświeżę troszkę temat.
Już nie będę poruszał kwestii zestaw naprawczy czy dojazdówka / pełnowymiarowe koło - jestem zdecydowany na koło dojazdowe i chciałbym podsumować kilka rzeczy.

Jestem po lekturze 499 postów :-D w moim S mam koła 215x60 R16 i chcę kupić dojazdówkę 125x85 R16.

Poprawcie mnie jeśli się mylę:
- rozstaw śrub 5x108
- średnica otworu 63,4mm

Nie wiem co z nakrętkami jedni piszą że pasują z alusów inni ze trzeba mieć komplet do stalówek. Jaki jest najnowszy trend ? ;-)

Kolejna kwestią jest kompresor. Chciałbym oryginalny ale alle...ro są różne jedne mają pomarańczową "zatyczkę" do używania bez "gluta" inne nie. Macie jakiś kompresorek do polecenia ?
Czy ten:
https://allegro.pl/oferta/ford-oryginal-kompresor-pompka-do-kola-zestawu-12895815665
Będzie ok czy coś mu brakuje?

Jeszcze takie pytanie z ciekawości :-)
W schowkach pod nogami pasażerów w drugim rzędzie mam praktycznie pusto tzn same styropianki. Jedynie w prawym mam wkręcany hak do holowania. Z tego co widziałem jest tam miejsce jeszcze na gluta oraz kompresorek. Co w tych schowkach jeszcze oryginalnie było? Może macie jakieś zdjęcia ?

Dziękuje i pozdrawiam