Zobacz pełną wersję : Lubryfikator - regulacja
murlander 30-07-2009, 13:19 Czy ktoś się orientuje jak to się reguluje ? Kupiłem 3 tygodnie temu fokę z takim ustrojstwem, przejechałem jakieś 3 tysiące kilometrów a tego płynu nic nie ubyło. Jest tam plastikowy pojemnik, zanurzona w nim metalowa "słomka" z pokrętłem i taka chyba szklana rurka. W rurce jest jakiś płyn ale nie ubywa.
Moja wiedza kończy się na tym że tam trzeba odpowiednią ilość kropli ustawić ale jak to zrobić nie mam kompletnie pojęcia. Jeśli ktoś miał doświadczenia z tym "ustrojstwem" prosiłbym o w miarę wyczerpującą odpowiedź/instrukcję jak tego używać.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Gdy masz odpalony silnik powinna powolutku tworzyć się kropla tego płynu, no i kapać. - tak przynajmniej poprzedni właściciel wytłumaczył mi regulację mojego focusa. Tym pokrętłem regulujesz jak szybko kapie ten płyn.
stripsearch 19-08-2009, 13:01 poza tym, tak pobieżnie, zrób najpier test czy musisz regulowc - na niskim biegu (1-2) wprowadz silnik w niskie obroty - jak zaczna dzwonic zawory w silniku - trzeba dodac troche wiecej lubryfilatora. ale zanim to zrobisz - polecał bym ogólną regulacje zaworów u mechanika - to nie szkodzi, a na pewno pomoże, Bóg jeden wie kiedy ostatnio to robił poprzedni właściciel
rsztefek 20-08-2009, 18:58 tak z czystej ciekawości: co to jest lubryfikator, do czego służy i po co się go montuje??
kristorun 20-08-2009, 22:23 z lubryfikatora płym baaaarzo wolno schodzi. Mam przejechane ok 30 tyś na LPG (instalacja BRC) pojemnik na płym 0,5l i zeszło mi dopiero ok 3/4 pojemniczka
tak z czystej ciekawości: co to jest lubryfikator, do czego służy i po co się go montuje?? rsztefek: to jest taka witamina C podana marudzącej osobie, ktorą ciągle wszystko boli.
Witam mam problem zwiazany z lybrykifikacja ,polega on na tym ze gdy co dziennie sprawdzam czestotliwosc kapania plynu wychodzi mi inna za kazdym razem a pomiar dokonywany jest na rozgrzanym silniku na wolnych obrotach,wydaje mi sie ze czestotliwosc powinna byc taka sama za kazdym raze chyba ze sie myle,z gory dziekuje za odpowiedz.
dresat w sumie dobrze napisał - jeżeli komuś pomaga świadomość że ma lubryfikator i to chroni jego silnik to ok., ale niestety jest to tylko wyciągnięcie kasy i tyle
wieslaw1976 01-04-2010, 19:04 okolo 6 kropelek na minutę 0,5 litra na 3000 km i jest ok
he he moi gazownicy też powiedzieli, że jak się będę bardzo upierał to założą mi ten lubryfikator , no ale po co... ?
poszukaj gdzieś na forum, w sumie sam w jakimś temacie wyliczałem jak ten olej smaruje motor, stripsearch skąd wziąłeś ten opis, jest ciekawy i raczej trudny do osiągnięcia, bo jakim cudem kropla oleju na kilkanaście sekund ma powodować zmiany w brzmieniu silnika
subratri 03-04-2010, 20:45 hmm zaskoczylo mnie, nie sadzilem ze instalacje moga byc tak zaawansowane :) nie przesadzcie tylko z iloscia bo zbyt duzo oleju moze koksowac w pierscieniach, tutaj wiecej znaczy gorzej, ilosc sie napewno dostosowuje do jakosci gazu, poniewaz LPG zadko jest toksyczne starczy wiec ze czasami ten olej skapnie do cylindra i przesmaruje tuleje.
konrad_b 06-04-2010, 08:30 rsztefek: to jest taka witamina C podana marudzącej osobie, ktorą ciągle wszystko boli.
:lol: dobrze powiedziane ...
z drugiej strony nikt nie udowodnił czy ta witamina pomaga/szkodzi ;)
rzeczywiście czuję się lepiej g;)
u mnie jest, o ile pamiętam to gazownik powiedział, że 1L starczy na 10.000km
i rzeczywiście tak to chyba ustawili, zrobiłem 6kkm, coś tam ubyło
montuja nam gaz i jak widza ze autka sie tocza bezawaryjnie to trzeba jakis sposob na dodatkowe koszta wymyslec. a tak po kropelce wyciagaja - 1l 50pln niby nie wiele ale... do mnie zupelnie nie przemawia takie rozwiazanie tym bardziej ze jedni twierdza ze to ma chlodzic inni ze smarowac a przy takich ilosciach to ani jedno ani drugie...
konrad_b 08-04-2010, 12:04 do mnie zupelnie nie przemawia takie rozwiazanie tym bardziej ze jedni twierdza ze to ma chlodzic inni ze smarowac a przy takich ilosciach to ani jedno ani drugie...
to poczytaj jak to ma działać, bo nie chłodzi, a nie smaruje (w dosłownym znaczeniu)
z tego co wyczytałem, działa na podobnej zasadzie jak kiedyś ołów w ET94
pamiętasz pewnie, że po wprowadzeniu noPN można było zakupić tzw "uniwersalną" z dodatkiem, lub tankować noPB i dodatek samemu dolewać,
oczywiście dotyczyło to aut, które nie były przystosowane do noPB i właśnie wypaleniu ulegały gniazda i zawory ...
Gdy w obrocie handlowym znajdowały się trujące etyliny, zawory i ich gniazda były „smarowane” związkami ołowiu. Etylinę zastąpiono benzyną uniwersalną, która była przeznaczona do zasilania silników o starszej konstrukcji i zawierała związki wapnia pełniące rolę smaru.
były to związki potasu ...
tu mamy podobny efekt, silnik nie jest konstrukcyjnie przystosowany do spalania LPG, niby spalanie odbywa się tak samo ... ale wystarczy że coś w regulacji zostanie spaprane i temp rośnie
dodatek tej kapiącej witaminki, ma nas uchronić przed zgubnym skutkiem zubożonej mieszanki
czy działa - nie wiem
czy można jeździć bez tego - pewnie tak, a jak ktoś jest pewien że ma idealna mieszankę - to na 99% ;)
w sumie 50zł/10.000 to nie jest jakiś wielki wydatek
Instalacja LPG niekorzystnie wpływa na trwałość głowicy i zaworów. Rozwiązaniem tego problemu (przynajmniej teoretycznym) jest lubryfikator - dodaje do zasysanego przez kolektor powietrza odrobinę oleju, który smaruje i wychładza zawory. To coraz popularniejszy element montowany obok instalacji LPG.(...)
staram się nie opierać moich wypowiedzi na domysłach. ołów zawarty w etylinie smarował gniazda ze względu na jego ilość - ile kolego na 10000km spalasz paliwa? tu mówimy o 1l na 10000km - 0,1ml na 1km. poproszę aby kolega domową strzykawką odmierzył sobie 1ml potem postarał się wyobrazić sobie porcję 10x mniejszą i jeszcze raz odpowiedział na pytanie jak taka ilość podzielona dalej na 4 cylindry lub np u mnie 16 zaworów będzie je w stanie podczas 1km choć odrobinkę wychłodzić bądź nasmarować gniazda? - zakładając że cała porcja trafi we właściwe miejsce a nie ulegnie częściowemu spaleniu...
nie dajmy się zwariować
Może to ma działać na takiej zasadzie że w procesie spalania z tej "kropelki" oleju pod odpowiednim ciśnieniem powstaje pewna "mgiełka" która ma spełniać takie zadanie jak przytoczyłeś? Nie wiem, tak po prostu głośno myślę:D
to co piszesz mialo by rece i nogi gdyby lubryfikant nie byl zasysany z powietrzem a podawany we wtrysku gazu. zasysane powietrze przez zawory ssace nie jest w jakikolwiek sposob rozpraszane - tylko wtryskiwacze paliwa (benzyny/ropy/gazu) steruja wiazka i wytwarzaja mgielke
w sumie o lubryfikacji wszyscy słyszeli, ale nikt nie wie do czego służy, na różnych forach podają różne zużycie od 1000 km na 0,5l do ponad 10 000km, ale na większości forów gazowniczych nikt nie zaleca ich montażu, bo po co, ale co ciekawe większość pytających o lubryfikacje pisze "mam forda i słyszałem że musi być", czyżby cała reszta producentów miała lepsze silniki, czytając opisy choćby na allegro odnoszę wrażenie że ten środek działa na wszystko,http://www.allegro.pl/item942511575_flash_lube_lubryfikacja_lubryfikator _zestaw_mont.html
Cóż, nigdy nie byłem dobrym inżynierem:D
w sumie o lubryfikacji wszyscy słyszeli, ale nikt nie wie do czego służy, na różnych forach podają różne zużycie od 1000 km na 0,5l do ponad 10 000km, ale na większości forów gazowniczych nikt nie zaleca ich montażu, bo po co, ale co ciekawe większość pytających o lubryfikacje pisze "mam forda i słyszałem że musi być", czyżby cała reszta producentów miała lepsze silniki, czytając opisy choćby na allegro odnoszę wrażenie że ten środek działa na wszystko,http://www.allegro.pl/item942511575_flash_lube_lubryfikacja_lubryfikator _zestaw_mont.html
przytaczalem czasopismo a nie forum - tam wyraznie zaznaczaja ze to glownie do nowych silnkow glownie, nic o fordach nie wspominaja. jak dla mnie jest to jak juz wspomnialem pic na wode, w zasadzie jest tylko jeden producent (gdyby bylo takie ok to pewnie inni tez by produkowali) i to wsrod gazu raczej nie znany dodatkowo zachwalajacy swoj specyfik jako srodek na wszystko - chlodzi, smaruje, czysci wtryski przeciwdziala nagarom etc... ja tego nigdy nie kupie
konrad_b 09-04-2010, 06:23 chlodzi, smaruje, czysci wtryski przeciwdziala nagarom etc... ja tego nigdy nie kupie
na stronie producenta nie piszą nic o czyszczeniu wtrysków ;)
http://www.flashlube.com/pl/valvesaverkit/index.html
do tego są inne produkty ...
akurat flash lube jest najbardziej popularny, ale są inne np Tunap
http://www.autocentrum.pl/lpg/jak-chronic-zawory/
nie sa to produkty wymyslone przez naszych garażowych gaziarzy,
flashlube przywędrowało np z AU
niektórzy tankują Verve, Vpower czy inne cudaczne paliwa i też mają lepsze smopoczucie ... to czemu do gaziku nie zapodać witaminki ;)
mnie zastanawia jedna rzecz, ten specyfik dawkowany jest w kolektor dolotowy ... nie chcę wiedzieć jak on wygląda :(
druga sprawa to efekt spalania tego ustrojstwa ... jak odbije się na sondach czy katalizatorze
ale sprzedawcy juz zachwalaja jak chca. producent ogolnie malo pisze o dzialaniu, dodaje zas ze jest to produkt do wszystkich silnikow - nie tylko tych z lpg. to czy jest to produkt z AU czy moze z mateczki rosyji (jak "wspanialy" modyfikator+) dziala na mnie tak samo jak wczorajsze sniadanie...
powtarzam jak mantre i bede maglowal to w nieskonczonosc - gdyby producenci paliw czy olei mieli na wyciagniecie reki technologie pozwalajaca po dodaniu do ich produktow ochronic silnik czy wspomoc jego dzialanie w jakikolwiek sposob robili by to bez wahania! dziwnym trafem wszelkie podobne cudowne specyfiki sa zawsze malo znanych firm i zawsze pochodza z dalekiego rynku gdzie ktos genialny to opracowal (blablabla)
porownywanie paliw typu verwa czy vpower czyli paliw o wyzszej liczbie oktanowej badz cetanowej i ich dzialania do specyfikow powyzej jest delikatnie nie na miejscu i nie ma nic wspolnego - rajdowcy smigaja na paliwach o liczbie oktanowej powyzej 100 i nie powiesz mi ze caly sport sie myli... one maja wyzsza efektywnosc a nie wspomagacze
konrad_b 09-04-2010, 13:19 porownywanie paliw typu verwa czy vpower czyli paliw o wyzszej liczbie oktanowej badz cetanowej i ich dzialania do specyfikow powyzej jest delikatnie nie na miejscu i nie ma nic wspolnego - rajdowcy smigaja na paliwach o liczbie oktanowej powyzej 100 i nie powiesz mi ze caly sport sie myli... one maja wyzsza efektywnosc a nie wspomagacze
przecież np vpower jest w wersji 95 oktan, więc jest to zwykła noPB 95
(oczywiście jest też w wersji racing 99)
ale na stronie czytamy ogólnie o V-power
Shell V-Power zmniejsza tarcie między gładzią cylindra a pierścieniami tłoka, czyli w krytycznym miejscu silnika, gdzie trudno zapewnić odpowiednie smarowanie. Dzięki Technologii Redukcji Tarcia silnik łatwiej wchodzi na obroty i energia przekazywana jest z paliwa na koła w sposób bardziej efektywny
a tajemnicą jest, że paliwo pochodzi z PL rafinerii :D
|
|