Zobacz pełną wersję : [C-MAX 2003-2007] Typowe Awarie
Witam! Tak jak w temacie. Prosze wpisywac wszystkie usterki i naprawy jakie was spotkaly, niezapominajac o przebiegu i roczniku autka.
Przebieg -150 tys
Rocznik - 2004
Ogolnie autko ladnie sie spisuje. Jak do tej pory wymienione byly: klocki hamulcowe 80tys, klocki + tarcze 143tys, 120tys wymiana amorkow, dwa razy nieszczelny obwod tyrbo (raz rura od FMIC do kolektora, drugi raz Boost control) 150tys piasty przod.
Witam!
158tys czyli 07.10.09, Max u mechanika - poczatek konca dwumasy.
Do wymiany razem i servisu:
-Komplet sprzeglo:dwumas,tarcza,docisk,wysprzeglik
-Uczelniacze pólosi
-Nowy olej w skrzyni
-Wyważanie opon
-A na koniec kompletna geometria kół (mrowienie przy 120km/h)
Powiem wam wiecej, jak dostane samochod od mechanika.
Rocznik 2004
Przebieg 115 tys
Uszczelnienie wtrysków - oby na tym się lista zamkneła ... ;)
sterowiec68 06-08-2009, 17:23 Jak typowe to typowe :
alternator
zamek od bagażnika
I to na tyle od przebiegu bodajże 74 tys do obecnych 98. Wcześniej nic się nie działo. wiem bo akurat auto trafiło mi się sprawdzalne. Rocznik jak w opisie. Aha,wymiany żarówek nie liczę :).
Bardzo dobry temat. U mnie uszczelnianie dwóch wtrysków spraw eksploatacyjnych może nie wpisujmy, chodzi o usterki. Rocznik 2004r 120tyś . Acha mikrowłącznik tylnej klapy.
SMUTNYINDYK 06-08-2009, 21:15 2004r.-86 000km. Po 80 000 wymiana tylnych amortyzatorów[podciekały], łączniki stabilizatorów przód i dziwna awaria w chyba lutym br.- rozpięcie się kostki od sterownika świec żarowych-nie odpalał[ był wątek p.t. Nie odpalił-ostateczne rozwiązanie.
Gabrycha 07-08-2009, 06:17 Jak pisać to pisac: (z pamięci o czym to na forumie było, u mnie tylko żarówki siadły 2 na raz aż zdębiałem)
Woda pod nogami pasażera;
pęknięta rura do IC (silniki PSA);
łomoczące plastikowe oprawy na amorkach tylnych;
obłamanie ogranicznika/spowalniacza otwarcia schowka;
2004 r.
81.000 km
1,6 TDCI
diody w alternatorze
ustrojstwo od przedniej klapy
mikro od tylniej - wystarczyło oczyścici starannie osuszyć
To wszystko w ciągu ostatnich 6 tyś km
Może coś w takiej formie :one: http://leonov.cba.pl/
Gabrycha 07-08-2009, 11:21 forma zbytnio ogólna - nie wiadomo co padło żarówka czy komputer (choć to przecie elektryka)
Mnie się nie podoba i to zdecydowanie.
To był tylko wzór :diabel2: usterek można wpisać "w trzy i trochę " :619: chodziło mi o "naświetlenie" problemu przejrzystości ! gdy wątek się "rozrośnie" do np. kilkudziesięciu stron po kilkanaście usterek na 1 stronie !
2004
118.000 km.
Wymiana przednich amorków - 112.000km.
A najlepsze, że tydzień temu, koło Koblencji wykręciła się śruba mocująca skrzynię biegów do podwozia z lewej strony. Skrzynia opadła, półoś wyleciała, wewnętrzny przegub pogruchotał się. To był ostatni dzień urlopu. Wróciłem okazją, auto zostało w Niemczech, w tej chwili jedzie do Polski na lawecie. Niemcy zachowali się super. Policja załatwiła lawetę z autostrady do serwisu, nie dała mi mandatu, mimo, że latałem na drugą stronę drogi do tankszteli. Serwis nie wziął pieniędzy ani za przegląd samochodu, ani za kilkudniowe parkowanie na ich placu.
Oskar_FKP 07-08-2009, 12:12 2004 , 140 kkm
alternator
zimą zamarza mikro tylnej klapy,
sterowiec68 07-08-2009, 13:08 Pomysł z ankietą nie jest zły ale tylko poglądowo. Bez dokładniejszego opisu nic nie da przeglądającemu. No i dylematy : czy korek wlewu paliwa zaliczyc do plastików czy do układu paliwowego ? A jeśli ktoś zaliczy go układu,to będzie sie liczył tak samo jak pompa czy wtryski. To troche zaciemni obraz rzeczywistości i nie pokaże na co zwracać uwagę i znów skończy się tym, że o każdemu objawowi będzie winny dyżurny straszak Dwumasa do społu z Wtryskami.
gulik1978 07-08-2009, 13:41 71 000 km 2004 r.
1. 65870 km-wymiana piasty tylnego, prawego koła-550 PLN (moja wina... naprawa we własnym zakresie).
2. 68092 km-wymiana prawego przedniego wahacza(500PLN)+przednie tarcze hamulcowe i klocki ham.(600PLN)-1100PLN naprawa we własnym zakresie. Wymieniałem bo zwichrowałem tarcze i z leństwa od bicia przy hamowaniu wytłukło tuleje na wahaczu:(
3. ?????? km-alternator diody-250 PLN
Rocznik 2004, 2,0 TDCI, przebieg podobno 130 000(wygląda na tyle - ale..) Błędy P0299 oraz P2263, wymiana tylnej piasty a obecnie diabli wzięli panewkę na czwartym tłoku. Kupiłem go w marcu i chyba po remoncie pożegnam się z nim.
wiecek77 08-08-2009, 11:40 Teraz ja:
125 tys. km. 2005 rok, przebieg roczny 35 tys. km
- 80 000 Pompa klimy - 500 pln (nie była serwisowana, chodziła na sucho i się zatarła-poprzedni właściciel)
- 118 000 przycisk otwierania klapy bagażnika
- 115 000 klock hamulcowe kpl.
- 120 000 prawa przedia piasta z łożyskiem
- 125 000 wyrównanie tarcz hamulcowych przód
Rocznik 2004, przebieg 115 tyś wymiana przedniego lewugo łożyska z piastą koszt 700zł
wymian tuleji (cukierkowych) na tylnich wachaczach koszt 250 zł
- 97 tys pakiet startowy przy zakupie (olej, filtry, rozrząd, pasek alt.) + uszczelniacze wtrysków 2 i 3 (100zł oryginalne z montażem).
- 106 tys klocki hamulcowe tył - okładziny chamulcowe 2-3 mm ale piszczały w trasie więc zmieniłem (150zł TRW + 50zł wymiana)
- kasę na alternator trzymam w gotowości :)
Z tego co widzę to poprzedni właściciel wymieniał klocki hamulcowe z przodu oraz robiony był hamulec postojowy elektryczny (przesunięta blacha - podkładka pod kołem zapasowym)
a moze poprostu zrobic na forum taką ankiete w ktorej mozna byloby wybrac dwupoziomowe. najpierw wybieramy ktory padł ukla. np naped elektryka hamulce itd. potem drugi poziom cos dokladniej ew. wlasna uwaga i glosuj.
latwo byloby zebrac uwagi w formie raportu.
no i oczywiiscie przebieg i jaki podmodel c-maxika
Alternator, amorki tył (osłony), guziczek klapa tył, zamek maski, uszczelnienie wtrysków, rura IC, i elementy które podlegają bezpośredniemu zużyciu:)
190 000 km - rozrząd, amortyzatory, żarówki lamp przednich,
210 000 km - listwa wtryskowa, sprzęgło, skrzynia biegów,
211 000 km - akumulator ( dziś kupuję )
+ standardowo co jakiś czas: klocki, tarcze, wycieraczki szyb, oleje i notorycznie nakrętki na wentyle - kradną w Stolicy na potęgę (a miałem chromowane) :/ .
Czesc rafi87. Wymieniales samo sprzeglo czy calosc z dwumasa? Ja juz sprzeglo zakupilem bo powolutku daje znac o sobie. Wszystko przez tego wirusa hehehe:) Co sie stalo ze skrzynia? Padl synchronizator? Jak narazie jestes chyba rekordzista z przebiegiem:)
Pozdro.
Zuzywajacych sie typowych elementow nie wymieniam. A tak poza tym to:
- laczniki stabilizatora tyl - 2 razy
- amortyzatory tylnie
- akumulator
- tylnie tarcze hamulcowe
Zamek od bagaznika ciagle popsuty ale nie zamierzam go naprawiac, podoba mi sie jak jest-otwieranie na pilota.
Bez koła dwumasowego - przynajmniej z tego co mi wiadomo ;P. Z mechaniką to jestem troszkę na bakier więc dużo nie powiem.
Co się stało ? Jak się kupuje samochód z takim przebiegiem (miał 187 000 km) i to przerobionego wcześniej na vana (2 miejsca) to tak bywa. Wg mojego mechanika wymiana była wymuszona przez złe korzystanie przez poprzedniego właściciela a nie przez przebieg. Ale kto dziś mówi SAMĄ prawdę przy sprzedaży auta :/ . A jeśli chodzi o wymianę skrzyni to w momencie wyjęcia, okazało się, że jest bardzo duży luz w drążku (?) czy jakoś tak i nie ma sensu zakładać starej skrzynki.
Co do przebiegu to niestety jestem liderem. Z tego co widzę nie ma już nikogo z tyloma kilometrami. Swoją drogą ciężko jest sprzedać auto z oryginalnym nie kręconym licznikiem.
ford ford 25-08-2009, 21:13 Witam wszystkich na forum
posiadam forda focusa c max 1.8 benzyna 2005 rok
alternator siadl przy 52.000 km
teraz mam nowy problem sprzeglo sprezarki do ac
slychac chwilowy pisk, jak wlaczam ac i od czasu do czasu jak chodzi ac ,nawet na wolnych obrotach warczy,teraz mam dylemat czy wymienic tylko samo sprzeglo czy tez kompletny kompresor
jeszcze chlodzi dobrze .co robic ?
Mialem przed rokiem mondeo z tych nowszych 2001 alternator siadl przy 220.000km problemow z ac nie bylo.
Pozdrawiam wszystkich fordziarzy
a co ze zrobieniem ankiety na stronce. mozna by podzieli je na działy potem na poddziały i na indywidualne wpisy tak łatwiej byloby szukac ustarek.
oczywiscie najpierw wybor modelu samochodu
190 000 km - rozrząd, amortyzatory, żarówki lamp przednich,
210 000 km - listwa wtryskowa, sprzęgło, skrzynia biegów,
211 000 km - akumulator ( dziś kupuję )
+ standardowo co jakiś czas: klocki, tarcze, wycieraczki szyb, oleje i notorycznie nakrętki na wentyle - kradną w Stolicy na potęgę (a miałem chromowane) :/ .
Co było przyczyną wymiany listwy wtryskowej?
Mam trochę ponad 172 000 km i zbieram się do wymiany rozrządu i amortyzatorów.
Przy ostatniej wymianie oleju mechanik powiedział że przy następnej trzeba będzie odkręcić miskę olejową bo się "poci" na uszczelnieniu.
1,8 benzyna, kwiecień 2004
Przez te 5 lat padło:
łożysko w przednim kole, 2 x wyłącznik otwierania klapy bagażnika, dźwignia kamulca ręcznego, tuleje gumowe wahaczy przód i tył, rdzewieje tylny lewy błotnik przy drzwiach, termoregulator w chłodnicy, 2 razy wymieniałem świece, odpada osłona termiczna tylnego tłumika, akumulator (po 4 latach), klocki - przód po 60 i tył po 90 kkm.., zaczynają umierać styki przyłącza przepustnicy i czasem na wolnych obrotach świruje, końcówki drążka kierownicy (po 70kkm), od nowości coś stuka w przednim prawym kole jakieś 5-8 sekund po uruchomieniu silnika: jedno głuche puk i potem jest ok, do następnego dłuższego postoju.
A no i pewnego dnia chciała mnie zabić klapa od bagażnika... padł siłownik.
jimon - mam pytanie - napisałeś, że rdzewieje lewy tylny błotnik przy drzwiach - jeśli jest to tak jak u mnie przy dolnym rogu drzwi na granicy z progiem to jest to efektem wyrzucanych kamyczków przez przednie koła. Był to dodatkowy powód założenia chlapaczy przeze mnie. Widziałem również na parkingu, że niektórzy oklejają tą część błotnika jakąś bezbarwną taśmą.
kim: być może, ale rdzewieje tylko lewy, a chlapacze są założone w zasadzie od nowości.
istnieje też inna teoria, ale już teraz nie do udowodnienia: auto było stuknięte gdzieś w transporcie i szybko naprawiane w serwisie pl przed sprzedażą, bo już kilku lakierników spontanicznie mi powiedziało, że ten błotnik był malowany poza fabryką...
A gwarancja na perforację padła, bo jak pojechałem na przegląd i znaleźli jakieś dziury w lakierze i kazali pomalować w aso, a w aso jak usłyszałem szczegóły malowania z AC to olałem i gwarancję i AC :)
Kupiłem sobie R Stop i pewnie jutro przy odkurzaniu wnętrza zapaćkam tę rdzę. :)
mam c-maxa od 1,5 roku kupilem go z przebiegiem 150 tys rocznik 2004 i powoli zaczyna sie jazda zrobilem nim przezten czas jakies 10000 tys bardzo malo jezdze ale usterek juz co nie miara
-wymienione amory tylnie
-popsuty bagaznik otwieranie tylko po przez pilota
-i z tego co bylem ostatnio w serwisie do wymiany wszystkie wahacze tylnie ,kola zbyt mocno rozchylone podobno to jest przyczyna i sa na granicy parametrow
-i bedzie do wymiany lub zeszlifowania tarcze tylnie czuc przy chamowaniu
wiecek77 06-09-2009, 21:05 Kolego Fazi25, trochę się pogubiłem.... Czytałem Twój post "problemy z tyłem" i czytam tutaj o Twoich awariach..... Czy tylne koła patrząc od tyłu są pochylone do wewnątrz /_\ czy rozchylone na zewnętrz \ _ / ???? Moje są pochylone do wewnątrz /_\ i tak samo zbiera mi opony od „środka”. Powiedziano mi że ten kąt pochyłu nie jest regulowany i ten typ tak ma, ale ja nie jestem przekonany. Innych objawów nie zanotowałem. Przebieg 140 tys. km.
Mam c-maxa 04 od 8 miesięcy z przebiegiem 130 000 km.Obyło się bez większych awari ale te które sam we własnym zakresie usunołem poczęści z pomocą tego forum wyszczególnie.
1-Zamek klapy bagażnika(domowym sposobem wymieniłem mikro włącznik na inny i działa bez zgrzytu)
2-Wywaliłem wylot z odmy pod silnik(zaolejona turbina i jej okolice-narazie spoko)
3-Rozsypany mechanizm otwierania drzwi kierowcy(wyrobiona klamka oraz siedzisko-narazie naprawiłem też domowym sposobem ale czeka mnie wymiana klamki pomijając oczywiście serwis)
4-Zgrzytającymi plastikami z tyłu auta i dziwnymi stukami oraz zabezpiczeniem progów przed porysowaniem buciorami dopiero się zajmę.(kiepski lakier)
Narazie spoko mam nadzieję że na tym się skończy choć w cuda nie wierze.
Moje usterki to: przebieg 156-163 tyś. km
Wymiana przednich amortyzatorów - uszkodzony na dziurze- koszt ok 700 zł
Wymiana wszystkich 4 końcówek drążków - 380 zł
problemy z ciśnieniem w układzie paliwowym - jeszcze nie naprawione - na razie diagnostyka 120 zł + wym filtra pal. 160 zł = 280 zł
turbina prawie do wymiany - słabo ładuje koszt od 700-3000 zł + robocizna
do wymiany końcówka prawego drążka kier.- koszt 70-200 zł szt. + robocizna
prostowanie felg - 120 zł
Wcześniej czyli przy przebiegu 140 tyś padła pompa wspomagania, poprzedni właściciel wymienił na nową
Przy przebiegu ok 140 tyś. padł hamulec elektryczny
to na razie tyle wydatków w czasie 1,5 miesiąca posiadania auta :)
Raport awaryjności DEKRA 2009 TUTAJ (http://www.uzywane.mojeauto.pl/raport_awaryjnosci_dekra_2009/Ford,C-Max.html) oraz test zderzeniowy Euro NCAP TUTAJ (http://www.euroncap.mojeauto.pl/Ford/C-Max/test-zderzeniowy/66/) a tutaj reszta lektury Link (http://www.samochody.mojeauto.pl/ford/ford_c-max.html)
Mam c-maxa 04 od 8 miesięcy z przebiegiem 130 000 km.Obyło się bez większych awari ale te które sam we własnym zakresie usunołem poczęści z pomocą tego forum wyszczególnie.
2-Wywaliłem wylot z odmy pod silnik(zaolejona turbina i jej okolice-narazie spoko)
Rozumiem , że tą gumową rurkę z odmy przedłużyłeś i skierowałeś po silnik. Tylko czy teraz nie chlapie Ci silnika olejem? Ja mam nieco inny pomysł z tą odmą. Wydaje mi się ,że olej z odmy do turbiny ścieka tylko dlatego ,że wejście odmy do rury gumowej , która biegnie z fitra powietrza do turbiny jest niżej i ten olej , który wydostanie się z odmy spływa somoczynnie siłą grawitacji. Ja mam zamiar tą rurkę odmy przedłużyć i skierować najpierw do góry i póżniej dopiero na dół ( zrobić poprostu taką fajkę ,żeby olej nie spływał grawitacyjnie).
Przejrzałem te wszystkie posty i powiem wam że największą uwagę trzeba zwrucić na tylną klapę, uszczelnienie wtrysków, alternator, sprzęgło i tylni lewy błotnik
U mnie poszedł hamulec EPB (przetarta wiązka przewodów pod nogami pasażera) i maglownica czyli przekładnia kierownicza (ciekła, podobno woda dostała się do srodka)
Dzisiaj wymieniłem świece zapłonowe. 3 raz. Ponoć fabryczne miały wytrzymać 60kkm, a padły po 30. Teraz zakręcam NGK i wytrzymują tak do 35kkm.
Ale po wymianie to prawie jakbym sobie turbo do benzyny dołożył :)
witam fordziarzy mam c maxa z 2006 roku 97000km wlasnie jestem po wymianie katalizatora i filtra czastek wszystko kosztowalo mnie 4tys(serwis rzeszow) w najblizszym czasie musze jeszcze uszczelnic wtryski tak mi powiedzieli w serwisie koszt ok 2tys
jak masz dużo kasy to rób dalej w ASO. Nie lepiej było wyrzucić w ogóle DPF i mieć problem na zawsze z głowy za 1500zł(albo mniej)?
sterowiec68 06-03-2010, 13:01 Uszczelnić wtryski za 2 tysiące ?! Kolego, to jakiś kosmos. Poszukaj tematów na ten temat (było ich tu sporo) i zobacz ile to kosztuje realnie.
auto kupiłem miesiąc i jeden dzień temu:) a wczoraj padł altek - mostek do wymiany (145PLN)
PS no i tylna klapa tylko z pilota
gulik1978 06-03-2010, 13:44 Czyli standard :)
C-MAX 2.0 TDCI rok produkcji 2005 kupiłem 3 lata temu autko 2 letnie miało przebieg 102Kkm wymieniłem rozrząd chyba niepotrzebnie, łączniki stabilizatora tył, łączniki stabilizatora przód (profilaktycznie) po przebiegu 150Kkm łożyska z piastami przód, pozatym tej zimy stał 2 tygodnie nie odpalany na dużych mrozach i padł akumulator (był od początku motorcraft) No i oczywiście wymiany eksploatacyjne tekie jak klocki itp. Odpukać autko na razie bezproblemowe
Nie widać tu na forum konkretnych wyników Ze daleko do mojego służbowego auta kangoo pierwsza rejestracja 2006 luty model 2005 sprzedalismy go w 2010 luty aż się płakać chciało silnik 1.5D 82KM przejechane miał 285000km do 120000 mial olej wymieniany co 30tysi pozniej co 20tysi do konca jezdził na pełnym syntetyku ELF pierwsza awaria 187tysi wymiana poduszki pod silnikiem i koncówki drążków przekładni kierowniczej,225tysi wymiana łożysk kół przednich i amortyzatorow komplet bo tylny stanoł zrobiłem całość i już było słychać pompe elektryczną od wspomagania ale nie zdążyłem jej wymienić bo jeszcze działała tylko głosno i to wszystko . Auto było jak bajka każdemu życze żeby były tak dobre Samochody mam własnie Forda i zaczyna coś sie znim dziać bije mi kierownica chociaż tarcze mają koło 4 tysi przejechane może coś sie już dzieje w zawieszeniu strasznie smierdzi mi z wydechu nie wiem czy tak powino dawć z wydechu nie da się zanim stać nie do wytrzymania alternator wymieniony to smiechu warte to w satrym golfie 3 miełem ponad 300000 i działał typowa Niemiecka polityka kończy się gwarancja to musi się coś popsuć.Do ideału to mu daleko słabe wykonanie niestety.
Kangoo to auto do pracy a ford do przyjemności tylko że coraz mniej jest przyjemnie jak ciągnie z portfela po przejechaniu zaledwie 125000km Volvo też jest na tym zawieszeniu i motorki te same ciekawe czy mają te same problemy co ford bo jak tak to VOLVO przestanie się kojarzyć z jakością i trwałośćią . Auto FAJNE się prowadzi to zaleta zawieszenia forda wielki plus silniki super przynajmniej ten 2.0D dobra kultura pracy przyzwoita moc ale to zasługa Spółki SPA Francuzów mistrzowie technologi Common-rail i tyle ,FORD powinien poprawić jakość mam firmie 5 starych modeli z 2003r i wszystkie rdzewieją a SASIAD ma MATIZA 2001 roku niema nigdzie rdzy przecież FOCUS to inna klasa ZDECYDOWANIE nie ta liga. Panowie nie chce obrażać Forda ale nie jest to solidne auto.Pracuje w niemieckiej firmie ponad 11 lat zajmuje się serwisem naprawiaj urządzenia gdzie stosowane są silniki elektryczne kiedyś montowało się urządzenie silnik wytrzymywał 15lat to był silnik z 85r. od jakiś 4lat silnik wytrzymują gura 2lata czy FORD nie poszedł w tym samym kierunku.Uważam ze solidność niemiecka zaczyna być MADE in CHINA już nie będę się wyżalał.ABY się NIE PSUŁY.
z tego co napisałeś masz następujące problemy ze swoim Fordem:
1.) Bije Ci kierownica... to mogą być np. koła źle wyważone, albo chociażby oblodzone czy w błocie. Taka rzecz ma prawo wydarzyć się w KAŻDYM aucie.
2.) Coś się dzieje w zawieszeniu... nie jest to dziwne na polskich drogach i po przejechaniu 125tys km po tych dziurach niestety ale większość aut ma do roboty zawias.
3.) Śmierdzi Ci z wydechu... nie wiem jak to skomentować
4.) Alternator Ci padł... to fakt tu Ford(Denso) się nie popisał...
Także wynika z tego, że nie jest tak źle. Życzę wszystkim użytkownikom i Toyot i VW i Hond i Renault itp aby miały tylko takie problemy jak Ty ze swoim Fordem. Sobie też tego życzę...
amen!!
żeby nie zaśmiecać luknijcie tam http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=75685&page=9 co wy na to?
C-maxa mam dopiero od tygodnia ale już wiem, że otwieranie bagażnika działa tylko z pilota czy standardowo mikrostyk do wymiany:) przebieg mam 181000 , 1.6 tDCI 2004r sprowadzony osobiście z Niemiec.
Tomesto - o klapie bagażnika (mikrostyku) masz tu:
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=59129&highlight=baga%BFnika
Wymiana bardzo prosta.
Wydaje mi się, że warto również od razu zakupić uszczelki pod listwę z mikrowyłącznikiem i lampkami do podświetlania tablicy (chyba, że koszt jest duży), bo ja musiałem dorabiać z dętki od roweru :)
Witam.
Wczoraj dołączyłem do grona "szczęściarzy"! 181tys na szafie i padł altek.
Zapaliła się kontrolka aku i buczy z altka.
Udało mi się znaleźć nówkę za 120euro na Ebay-u ale wersje 150A :) jest juz w drodze.
Pozdro.
gulik1978 03-05-2010, 13:22 No to teraz już będzie lepiej bo ten fabryczny ma chyba 120 A.
Nie ma znaczenia jaki prąd jest w stanie dać altek - ja miałem 150 i też poleciał:<
No to teraz ja napiszę o moim C-maxie
kupiony z przebiegiem 20 tys 4 lata temu teraz 91 tys i do tej pory :
ZAWÓR EGR (wrrr......:/);
rura od turbo;
zamek tylnej klapy;
jednego razu padły główne bezpieczniki, że auta nie mogłem odpalić;
wymienione klocki przód po 60 tys, tył po 75 tys;
a teraz klima się nie załącza :/ ojojjjj. :)
kolopeter 04-05-2010, 13:35 no to nabij freonu
tyle że w zimę się załączała jeszcze, a klima nie załączy gdy jest za mało freonu. Zacznę od bezpieczników, potem się okaże .
MMarcin76 04-05-2010, 16:50 tyle że w zimę się załączała jeszcze, a klima nie załączy gdy jest za mało freonu. Zacznę od bezpieczników, potem się okaże .
A klima była serwisowana? Co ile czasu?
tyle że w zimę się załączała jeszcze, a klima nie załączy gdy jest za mało freonu. Zacznę od bezpieczników, potem się okaże .
W zimę klima nie działa w C-Maksiu (poniżej 4 stopni kompresor nie włącza się).
Tak klima była serwisowana (mój ociec sie zajmuje klimami) auto zawsze było serwisowane, klima być może nie załancza poniżej 4 ale od 4 już tak, a mimo iż mam manualną to załączała się sama i skutecznie pomagała odparowywać szybą. Sprawdziłem bezpieczniki, są oki, teraz w weekend zawiozę do sprawdzenia bo nic innego mi nie pozostaje ... (ojciec sie ucieszy zobacząc swoją dawną furkę :p)
AAAaaaa i jeszcze do tych usterek to zapomniałem dodać, iż komputer wyświetlał non stop "Usterka światła stop" no i przy pedale hamulca są 2 czujniki, jeden padł, nie pamiętam dokładnie ale koszt ok 40 zł więc tragedii nie było.
c-maxa posiadam od ponad roku kupiony z przebiegiem 50tys teraz ma 75tyś
Z istotnych rzeczy do tej pory to:
-wymiana akumulatora
-wymiana żarówek świateł przednich 3 x prawa 1 x lewa ciekawe z czym to związane.
-awaria ustawień komputera - pokazywał informacje o nieprawidłowych ustawieniach zapłonu, doładowania turbiny awarię hamulca ręcznego itp (po skasowaniu błędów wszystko wróciło do normy) na razie bez nawrotów
- wymiana turbiny - poszły uszczelnienia i nie można było uszczelnić wycieków
- wymiana napinacza i paska
- wymiana czujnika abs
Obawy z tego co tu czytam budzi alternator ale sprawdzany był przy okazji innych napraw już dwukrotnie do tej pory i delikatnie zaczyna odzywać się tylko łożysko napięcie ok.
Czekam też aż padnie filtr cząstek ale jak padnie to podjąłem decyzję że innego nie zakładam bo z tego co piszecie nie ma sensu.
Pojawił się też dziwny objaw coś piszczy na wolnych obrotach "świerszcz :)" zgodny z częstotliwością obrotów. Mechanik gwarantował że na 100% to rolka napinacza ale po wymianie dalej piszczy.
Może jakieś pomysły.... POZDRAWIAM
ps styk otwierania klapy działa :) ale jak długo ....
gulik1978 05-05-2010, 15:12 AAAaaaa i jeszcze do tych usterek to zapomniałem dodać, iż komputer wyświetlał non stop "Usterka światła stop" no i przy pedale hamulca są 2 czujniki, jeden padł, nie pamiętam dokładnie ale koszt ok 40 zł więc tragedii nie było.
Może masz tempomat? Bo jak tak to sprawdź czy działa bo ten komunikat wiąże się także z awarią tempomatu.
Mam tempomat, no ale to poszedł ten czujnik bo potem jak przyszedł to podłączałem raz jeden raz drugi, no i na nowym nic nie wyświetlał. A tempomat to chodzi aż miło :) teraz przejadę się na hamownie żeby sprawdzić mojego maxa czy trzyma kuce :)
Kupiony 2008 z przebiegiem 78kkm , obecnie 110kkm
- wymieniony zamek tylnej klapy (kupiony z tą usterką)
- wymiana dolotu do turbiny
- wymianka alternatora (nieszczelność powyższej rury prawdopodobnie spowodowała zachlapanie tegoż -wymienione jednego dnia):(
- wymieniony łącznik elastyczny przy wydechu
- w ramach gwarancji naprawa wypiętrzeń lakieru pod uszczelkami na drzwiach
wymiany żarówek, klocków, tarcz (przednie zaraz po zakupie) itp. traktuję jako eksploatacyjne
Witam wszystkich. Jestem na Forum nowy.
Od roku mam c-maxa rocznik 2006, przebieg 156 tys km. To mój pierwszy samochód.
Przez rok użytkowania auto spisywało się dobrze, musiałem wymienić łożysko w przednik kole, żarówek i filta nie liczę.
Niestety już po tej ostrej zimie zaczęła mi rdzewieć klapa bagażnika...
Wczoraj padł mi alternator - w związku z czym proszę o poradę: niewiem czy kupić nowy ( i gdzie go kupić ) do tego modelu czy też używany. Czy nowy daje jakieś gwarancje co do trwałości użytkowania? Czy ktoś może coś mi doradzić? - będę wdzięczny.
Witam wszystkich. Jestem na Forum nowy.
Od roku mam c-maxa rocznik 2006, przebieg 156 tys km. To mój pierwszy samochód.
Przez rok użytkowania auto spisywało się dobrze, musiałem wymienić łożysko w przednik kole, żarówek i filta nie liczę.
Niestety już po tej ostrej zimie zaczęła mi rdzewieć klapa bagażnika...
Wczoraj padł mi alternator - w związku z czym proszę o poradę: niewiem czy kupić nowy ( i gdzie go kupić ) do tego modelu czy też używany. Czy nowy daje jakieś gwarancje co do trwałości użytkowania? Czy ktoś może coś mi doradzić? - będę wdzięczny.
Kupiony 75 000 (na liczniku)
80000 - opony - wyklockowane
110 000 - opony - wyklockowane (teraz kupiłem ContiPremiumContact2 nieklockują)
130 000 - wymiana łożyska i piasty przednie prawe koło
140 000 - wymiana uszczelek w tłoczkach hamulca tył (mechanik wymienił uszczelki zamiast wymiany całości 1000 zł)
160 000 - przewody przelewowe - ciekły
165 000 - dwumasa (dwumasa, sprzęgło i itd.)
170 000 - sworzeń wahacza - prawe koło
172 000 - amortyzator przód prawe koło
wymiana lamp oświetlenia tablicy z tyłu 2x
wymiana mikrowyłącznika klapy
odzywa się co jakiś czas EGR
179 000 - przepływomierz
gulik1978 05-06-2010, 22:14 Kwestia co poszło w tym alternatorze. Jeśli masz dobrego elektryka to ja bym reanimował tego własnego-może lepiej dobierze diody (jeśli to poszło).
118 tyś. łożysko przód prawe i powoli słyszę prawy tył. aku nowy .
ja dokładam do swojego posta Drugi raz mikro styk klapy :/ i chłodnica klimy podobno takie cienkie już robią że sama z siebie puściła i uciekł gaz (niby oszczędności :p)
sprzedaj i kup kangoo
zamiast kangoo proponuje zakup worka znaków interpunkcyjnych.
niestety tego nie idzie czytać : (
gulik1978 09-06-2010, 21:47 ja dokładam do swojego posta Drugi raz mikro styk klapy :/ i chłodnica klimy podobno takie cienkie już robią że sama z siebie puściła i uciekł gaz (niby oszczędności :p)
Ty wiesz, że ostatnio jak byłem na serwisie klimy to też się mnie spytali czy chłodnica klimy była wymieniana bo dość dużo do nich c-maksów przyjeżdża z tym problemem.
konrad_b 10-06-2010, 06:43 Ty wiesz, że ostatnio jak byłem na serwisie klimy to też się mnie spytali czy chłodnica klimy była wymieniana bo dość dużo do nich c-maksów przyjeżdża z tym problemem.
to by tłumaczyło moje problemy z klimą :(
(gazu ubywa ok 20%/rok)
U mnie:
- EGR, póki co - problem rozwiązany
- korozja na drzwiach i nadkolach.
Pozdr
bu
dość dużo do nich c-maksów przyjeżdża z tym problemem.
Mój też już ma drugą:<
zamiast kangoo proponuje zakup worka znaków interpunkcyjnych.
niestety tego nie idzie czytać : (
__________________Może masz racje kupie worek ale taki duży żeby maxik się zmieścił i do Wisły bo wysoka to może go nie zobaczę już więcej mam prawie 140000km i padła mi świeca żarowa ale to normalne ale za to mechanik powiedział że słychać już koło dwumasowe przy puszczonym sprzęgle coś pyka strzela aż się płakać chce jak powiedział mi cene. Autko do sprzedania bo jeszcze padną mi wtryski to dołożę do niego w tym roku z 10000zł. Pozdrawiam abyście mieli więcej szczęścia niż ja.
1,8 tdci rok 2007
- 66000 - padło podświetlenie w lusterku (w aso wołają 120 zeta, próbuje póki co sam to naprawić)
- 67000 - padła rurka IC (200zł aso za część)
- 67500 - wymiana amortyzatorów tył (jeden się po prostu wylał, sprawność na badaniu: 30%).
- 68000 - ubywa płynu chłodzącego tak ok cały zbiornik wyrównawczy na 25km jazdy (nie wiadomo na razie co to - już wiadomo, poszła rurka łącząca chłodnice z .... [chyba to będzie termostat])
- 68000 - obie żarówki mijania h7 do wymiany
- 68000 - zardzewiała lampka podświetlenia blachy
gulik1978 10-06-2010, 21:58 Mój też już ma drugą:<
Wow czyli jednak coś w tym prawdy musi być. Tfu, tfu, tfu odpukać aby mnie to nie spotkało. Skoro te oryginalne są z takiego kiepskiego materiału to nie próbowałeś wrzucić tej drugiej już jakiegoś zamiennika? Ile taka chłodnica kosztuje??
MMarcin76 10-06-2010, 22:55 Wow czyli jednak coś w tym prawdy musi być. Tfu, tfu, tfu odpukać aby mnie to nie spotkało. Skoro te oryginalne są z takiego kiepskiego materiału to nie próbowałeś wrzucić tej drugiej już jakiegoś zamiennika? Ile taka chłodnica kosztuje??
ja płaciłem 950zł
za chłodnicę klimy??? w ASO?
MMarcin76 11-06-2010, 05:13 za chłodnicę klimy??? w ASO?
skraplacz, czyli chłodnica klimy, cena którą podałem jest z wymianą i napełnieniem czynnikami.
gulik1978 11-06-2010, 10:10 Czyli jakieś 700 stów za skraplacz. Gdzie wymieniałeś?
skraplacz, czyli chłodnica klimy, cena którą podałem jest z wymianą i napełnieniem czynnikami.
Zaraz zaraz, skraplacz a chłodnica to dwie różne rzeczy. U mnie skraplacz stoi coś koło 800PLN, a chłodnica 4 razy mniej:p.
konrad_b 11-06-2010, 14:38 Zaraz zaraz, skraplacz a chłodnica to dwie różne rzeczy. U mnie skraplacz stoi coś koło 800PLN, a chłodnica 4 razy mniej:p.
czy aby na pewno :?:
http://www.desim.pl/serwis/schemat_obiegu_choddzenia_1.jpg
MMarcin76 11-06-2010, 16:53 Schemat poglądowy pozycja nr.2 - skraplacz
MMarcin76 11-06-2010, 16:54 Czyli jakieś 700 stów za skraplacz. Gdzie wymieniałeś?
AWAX w Szczecinku
Schemat poglądowy pozycja nr.2 - skraplacz
Ups, mój błąd - pomyliłem skraplacz z osuszaczem:oops:
1,8 tdci rok 2007
- 66000 - padło podświetlenie w lusterku (w aso wołają 120 zeta, próbuje póki co sam to naprawić)
- 67000 - padła rurka IC (200zł aso za część)
- 68000 - ubywa płynu chłodzącego tak ok cały zbiornik wyrównawczy na 25km jazdy (nie wiadomo na razie co to)
- 68000 - obie żarówki mijania h7 do wymiany
- 68000 - zardzewiała lampka podświetlenia blachy
Mi płyn kapał pod termostatem, termostat jest plastykowy i mocowany na 2 śrubach,co jest słabym rozwiązaniem. W aso wymiana termostatu 470zł. mechanik dał grubszą uszczelką,naprawa 80zł
Mi płyn kapał pod termostatem, termostat jest plastykowy i mocowany na 2 śrubach,co jest słabym rozwiązaniem. W aso wymiana termostatu 470zł. mechanik dał grubszą uszczelką,naprawa 80zł
No u mnie rura gumowa puściła: chłodnica-termostat. Na szczescie tylko (lub az) 52 ona kosztuje i nie trzeba miec super-hiper przyrzadow, zeby ja wymienic.
No i miałem kolejną typową dla maxa awarię - linka ręcznego - stara tak się zapiekła, że po zaciągnięciu ręcznego auto ledwo ruszało z miejsca...
Jak pech to pech - zatarta sprężarka klimy... fak!...
Pyrlandczyk 15-07-2010, 10:06 Witam!
Mam c-maxa od 1,5 roku kupiłem go z przebiegiem 50 tys rocznik 2005 i zaczyna się jazda, zrobiłem nim przez ten czas około 12000 kilometrów czyli niewiele, a usterek jest co nie miara:
-wymienione piasty wraz tarczami hamulcowymi (za wyjątkiem prawego tylniego koła) 1000 zł
- alternator 450 zł
- sprzęgiełko alternatora 620 zł
- wspornik 200zł
- wspomaganie kierownicy 700zł
Następne auto jakie kupię to będzie japończyk lub koreańczyk.
wojtek_k 15-07-2010, 10:57 z tego co napisałeś wynika ze jak kupiłeś auto miało 4 lata i przebieg 50k km?
jestes pewny tego przebiegu? bo ja prawde mówiąc trochę wątpię w jego prawdziwość....;)
myslę ze spokojnie możesz sobie doliczyć do tego przebiegu 60-80k km, a to wyjasni większośc z "typowych" usterek które wymieniłeś:)
konrad_b 15-07-2010, 11:09 - alternator 450 zł
- sprzęgiełko alternatora 620 zł
co to jest sprzęgiełko alternatora ?
mnie nowy kpl altek denso kosztował coś koło 600zł (po zdaniu starego)
z tego co napisałeś wynika ze jak kupiłeś auto miało 4 lata i przebieg 50k km?
jestes pewny tego przebiegu? bo ja prawde mówiąc trochę wątpię w jego prawdziwość....;)
myslę ze spokojnie możesz sobie doliczyć do tego przebiegu 60-80k km, a to wyjasni większośc z "typowych" usterek które wymieniłeś:)
Zgadzam się w całej rozciągłości. Jak kupowałem swojego jako 3-latka z przebiegiem 100k i też się zastanawiałem czy nie kręcony. Ale na szczęście zużycie i wszelkie "usterki" eksploatacyjne póki co potwierdzają deklarowany przebieg.
4 lata i 50k -hmmm to ktoś chyba kupił sobie to auto do jeżdżenia do sklepu za róg po bułeczki...
Jak kupujesz samochód używany to albo już masz odpowiednio ustawiony przebieg, albo sam musisz to zrobić :) – taki żarcik :)
Minimalny przebieg, jaki powinno się zakładać przy kupnie samochodu (szczególnie z "zachodu") to 30 tys / rok.
Co nie zmienia faktu, że (z mojego doświadczenia) samochód z niemiec z przebiegiem 150 tys. jest zazwyczaj mniej wytłuczony niż „kupiony w polskim salonie” i używany 70 tys w mieście albo na naszych dziurach.
p.s. winę za kręcenie przebiegów ponoszą ci, co bardziej patrzą na przebieg niż na stan techniczny.
kolopeter 16-07-2010, 15:58 a przez to ludzie czasami chca sami dolozyc troszke kilosow, bo nikt im nie wierzy w niski przebieg i auta nie chce kupic....
jak kupowałem Passata w dieslu w Niemczech to miał 2,5roku i 146tys km przejechane... i wcale nie był to najwyższy przebieg. Niektóre auta(diesle) robią po 100tys km na rok.
W Niemczech nie opłaca się kupować diesla żeby jeździć 10-15tys km rocznie, chociaż perełki się zdarzają ale bardzo bardzo rzadko i są bardzo bardzo drogie.
Powiem tak Niemiec jak kupuje Diesla to do robienia dużo km,choć zdarzają się wypadki a poza tym Niemcy wolą pucować auta w ogródku a potem sprzedać polaczkom :P
Skoro ktoś kupuje klekota (droższy w zakupie od gazolinki), ponadto płaci duuuży podatek (w reichu za kundla trzeba ostro płacić), to kupuje go po to, żeby dużo nim jeździć - niemcy to naród który umie liczyć pieniądze. Absolutne minimum, żeby wyjść na zero w eksploatacji w stosunku do benzyny w DE to jakieś 30kkm per rok.
gulik1978 17-07-2010, 17:59 No i chyba dodatkowo kolegę ktoś ładnie robi w balona... Sprzęgło alternatora? Wychodzi, że na alternator wydałeś ponad tysiaka?!! Kurcze to chyba jakiś pozłacany:P Szybko zmieniaj mechanika.
Super auto i forumowicze:) A tak wogule to jestem ciekaw ilu z tych osób, które pisało o tych wszystkich usterkach twierdzią tak jak ja, że mimo wszystko C max to SUPER AUTO
MMarcin76 18-07-2010, 08:24 Super auto i forumowicze:) A tak wogule to jestem ciekaw ilu z tych osób, które pisało o tych wszystkich usterkach twierdzią tak jak ja, że mimo wszystko C max to SUPER AUTO
Jak dla mnie jest to super samochodzik :one:
Kierownik1982 19-07-2010, 18:37 witam.mam c-maxa z 2003 r 2.0tdci 136km.ma przejechane aktualnie 128tys.orginalny przebieg z ksiazka serwisowa kupiony od znajomego niemca.przed c-maxem miale seata leona 2001r.nakulane mial 117tys.przed kupnem auta sprawdzany w serwisie czy byl serwisowany i czy nic nie krecony .wiec koledzu idzie trafic perelki z niekreconym licznikiem.niekupojcie seatow strasznie kradna w wielkopolsce.pozdrawiam wszystkich
AdiBest2 19-07-2010, 21:40 Mam C-Maxa od 2004,kupiony w salonie - bez wielkiej przesady wymienione ma wszystko za wyjątkiem silnika i blach. Przez pierwsze 4 lata i 100 000 km przebiegu nie działo się nic poza planowanymi przeglądami i nielicznymi wymianami klocków hamulcowych i " cienkiej rurki " od klimy na gwarancji. Po czterech latach padły: łożysko przedniego koła, po 2 tygodniach alternator, zamek tylnej klapy, ubiegłej zimy sprzęgło z kołem zamachowym, tarcze hamulcowe / pogięły się , bo pan hamował w kałużach - szef ASO /, dwa miesiące temu totalna wymiana wachaczy tylnych z innymi "drobnostkami". Obecnie czekam na ponowną wymianę tarcz hamulcowych-wymienanych 1,5 roku temu - mimo, że nie hamowałem w kałużach. Od tygodnia głośno chodzi mi samochód podczas jazdy - panowie z serwisu po przejażdżce nie słyszą nic niepokojącego.
Podsumowanie - jeździc nim do pierwszej poważnej awarii, a następnie szybko sprzedawac.
Z części eksploatacyjnych wymieniłeś więc:
- tarcze i klocki
- sprzęgło
Popsuło Ci się:
- rurka od klimy
- łożysko(typowa awaria)
- zamek tylnej klapy(typowa awaria)
- wahacze (niestety na polskich drogach norma we wszystkich markach)
- alternator (typowa awaria)
Jak na 6lat eksploatacji i szacuje, że pewnie 140tys km przebiegu to nie ma tragedii moim zdaniem... Ale zależy czego kto oczekuje od auta. Rodzice mojej dziewczyny mają więcej(i droższych) problemów z Toyotą Avensis 2004r 120tys km przebiegu :)
SMUTNYINDYK 20-07-2010, 20:31 U mnie 1.6 TDCI padła turbina[wymiana i naprawa coś ok 4000zl] przy 90 000km oraz wymieniono tylne amortyzatory. Za to dla ciekawości podam, że moja żona ma NEW BEETLA 1.9 TDI z 2001r z przebiegiem coś pod 180 000km i tam poza częściami eksploatacyjnymi nawalił jedynie czujnik ciśnienia oleju[cena 28 zl] i przy wymianie rozrządu po 120 000km wymieniono napinacz paska osprzętu. Tak więc różnica w kosztach jazdy ogromna.
SMUTNY INDYK, ja moge napisać z innej strony. Miałem przez prawie 3lata Passata TDI 130KM 2004r i był w miarę bezawaryjny, ale też coś się psuło.(napinacz paska osprzętu, oba przeguby, klima, czujnik ABS, kontrolka poduszek i coś tam jeszcze) także też coś się psuło.
Za to mam już drugiego c-maxa i jak na razie to popsuła mi się lampka w lusterku i czujnik ciśnienia oleju, chyba że o czymś zapomniałem.
AdiBest2 21-07-2010, 14:24 Jestem już po następnej wymianie tarcz hamulcowych a poszło następne łożysko w tylnym kole.
mkaminski100 21-07-2010, 16:00 Skoro ktoś kupuje klekota (droższy w zakupie od gazolinki), ponadto płaci duuuży podatek (w reichu za kundla trzeba ostro płacić), to kupuje go po to, żeby dużo nim jeździć - niemcy to naród który umie liczyć pieniądze. Absolutne minimum, żeby wyjść na zero w eksploatacji w stosunku do benzyny w DE to jakieś 30kkm per rok.
W Polsce to wyglada tak:
10lat x 30 tys km = 170 tys km.
5 lat x 30 tys km = 80 tys km
Witam
Kupiony 127 tys. km.
Jak narazie wymieniłem amarki przód po zimie.
Czeka akumulator (wygląda na pierwszy, a to już 6 lat)
Od paru dni odzywa sie szum z prawej z przodu, jakby mało powietrza w kole ale jest dobrze. Taki szum niezależny czy jadę na luzie czy nie. Wychodzi na to, że łożysko - często się pojawia w opisach usterek.
Czy wymienić można same łożysko czy trzeba cały kpl. z piastą.
W ofercie występuje też coś takiego jak: Łożysko podpory półosi ale to chyba nie to.
Podpowiedzi mile widziane.
Pozdrawiam
Siemka.
Wymienia się cala piastę, dobre zamienniki robi FAG ktory zaopatruje m.in Forda. Trzeba użyć prasy.
Łożysko podpory prawej jest na prawej półosi wew. przed kielichem.
Pozdro.
Witam
Ceny są bardzo zróżnicowane od 100 do 400 zł za szt. Jakość pewnie też jest różna, FAG kosztuje ok 225zł. Jednak jak już robić to dobrze, a nie znów za rok to samo.
W Polsce to wyglada tak:
10lat x 30 tys km = 170 tys km.
5 lat x 30 tys km = 80 tys km
Ciekawa kalkulacja :)
Mój TDCi ma 4 lata i nie ma jeszcze 50 kkm na wyświetlaczu
Jakoś mnie to nie martwi. :roll:
mkaminski100 26-07-2010, 12:01 Ciekawa kalkulacja :)
Mój TDCi ma 4 lata i nie ma jeszcze 50 kkm na wyświetlaczu
Jakoś mnie to nie martwi. :roll:
Bo tak sie sprzedaje auta w Polsce, a potem ludzie placza, ze cos ma tylko tyle najechane i juz sie zepsulo.
A najlepsze, ze kazdy przyznaje, ze 80% aut jest kreconych, a reszta bita, ale jego jako jedyne jest pewne, sprawdzone, niebite i z dokumentami. I oczywiscie poprzedni wlasciciel kupil diesla do dojazdow do kosciola ;)
To taki fakt, ktory warto pamietac jezeli ktos mowi, ze auto sie sypie (piep... Ford) a ma tak malo najechane ;) VW by sie tak nie sypalo ;)
Bo tak sie sprzedaje auta w Polsce, a potem ludzie placza, ze cos ma tylko tyle najechane i juz sie zepsulo.
A najlepsze, ze kazdy przyznaje, ze 80% aut jest kreconych, a reszta bita, ale jego jako jedyne jest pewne, sprawdzone, niebite i z dokumentami. I oczywiscie poprzedni wlasciciel kupil diesla do dojazdow do kosciola ;)
To taki fakt, ktory warto pamietac jezeli ktos mowi, ze auto sie sypie (piep... Ford) a ma tak malo najechane ;) VW by sie tak nie sypalo ;)
Hej . zgadzam się z Tobą, bo niestety takie są fakty,a co do VW to według mnie badziewie. Jak słyszę głośny klekot, i wyjące turbo to albo jedzie autosan,albo golf.
mkaminski100 26-07-2010, 16:59 Troche zbaczamy z tematu wiec zanim nie zabija nas mod dodam 2 usterki ktore widzialem w wielu i C-Maxach i Focusach 2
- automatyczne wycieraczki chodza czasami jak chca, czyli np po odpaleniu sie wlacza, nawet jezeli nie ma deszczy, a jak mzy to siedza cicha.
- siedzenia rwa sie na szwach. Glownie dotyczy skory i weluru w wiekszym przebiegu i poczatkowe modele
- roletki okien w drzwiach maja wieczny problem ze zwijaniem sie. Najlepsze, ze kosztuja 215 Funtow...SZTUKA!!
gulik1978 27-07-2010, 16:04 Ale to nie jest błąd czujnika deszczu, że wycieraczka w ustawieniu auto włącza się po przekręceniu kluczyka. W samej instrukcji jest napisane, żeby tego unikać bo można uszkodzić gumy wycieraczki bo się włączą na "sucho"
mkaminski100 27-07-2010, 16:31 Ale to nie jest błąd czujnika deszczu, że wycieraczka w ustawieniu auto włącza się po przekręceniu kluczyka. W samej instrukcji jest napisane, żeby tego unikać bo można uszkodzić gumy wycieraczki bo się włączą na "sucho"
No ale w jakim cely wycieraczka wlacza sie w trybie auto przy kazdym wlaczeniu zaplonu (nawet jezeli jest sucho)? Tryb auto ma ja wlaczyc jezeli czujnik wykryje deszcz wiec chyba to jest bubel.
Tryb auto w swiatlach tez dziala czesto jak chce, ale przynajmniej mozna go wlaczyc i zapomniec (w UK). No w sumie nie do konca, bo w kazdym Fordzie jaki mialem potrafil sie nie wlaczyc do prawie kompletnego zmroku.
Jestem zdania, ze gadzety sa dobre tam gdzie sie placi za ich porzadne dzialanie i gdzie sie nie tnie kosztow, czyli Audi, BMW, Mercedes. Firmy nizszej polki zawsze gdzies oszczedza i jest niby to samo, ale zawsze dziala jakos kwadratowo.
No i w taki sposob jadac ostatnio podczas mzawki musialem recznie zalaczac wycieraczki, bo oprocz trybu AUTO nie ma manuala, a ten akurat wlaczal sie jak chcial. W poprzednim C-Max bylo to samo.
EDIT:
Bylbym zapomnial:
Nowe radia poza miastem gubia stacje. Nie wiem czy to wina ustawien, radia czy instalacji, ale w kilku Focusach i C-Maxach mialem ten sam problem. W Focusie MKI ani razu.
No i w sumie nie awaria a oszczednosci - Ford daje do aut wszelke zabawki (ktorych funkcjonowanie nie konca jest przemyslane), ale jak widze nadal oszczedza i nie zaklada czujnikow poziomu plynow. Ile kosztuje zalozenie czujnika niskiego poziomu oleju, plynu chlodzacego i plynu wspomagania (szczegolnie, ze jest schowany) a jakie sa koszty ich braku?
gulik1978 28-07-2010, 22:36 Wiem, że to nie ma sensu, ale widocznie tak inżynierowie Forda ustawili ten czujnik z przekaźnikami. Czy to bubel? Chyba nie skoro jest to ujęte w instrukcji. Ale tak masz rację temat rzeka jak za konstruowanie samochodów wzięli się księgowi....
Kierownik1982 31-07-2010, 20:06 witam.dzis mechanik stwierdzil ze padlu mi gorne lozyska amortyzatorow przednich.powiedzial mi ze przy przebiegu 130tys one wlasnie.mial juz ktos takie zdarzenie?jakie objawy mieliscie .pozdrawiam
witam,ja miałem stuki wymieniłem poduszki amorka.
Kierownik1982 03-08-2010, 14:56 dzieki kolego.a powiedz mi czy lepiej zainwestowac w orginałki cz zamieniki.pozdrawiam
Wojciech Pasikonik 22-12-2010, 15:16 można się załamać jak się czyta ten post; ciekawe czy użytkownicy Zefiry, czy Turano też mają równie długą listę; notabene fajnie byłoby zrobić jakieś podsumowanie usterek, bo materiału zdaje się jest sporo; może jak się powrzuca usterki w poszczególne kategorie nie będzie to wyglądało tak strasznie :) co do moich usterek; kupiłem maxa jak miał 67tys, obecnie 91tys.
- co pół roku żarówka h7
- tradycyjnie tylnia klapa bagażnika
- alternator, wymieniłem na nowy - po negocjacjach z ASO 700pln; twierdzili że jakaś cewka i nie da się jej naprawić, ale jaka jest prawda tylko oni wiedzą;
- akumulator - po negocjacjach z ASO 500 pln (teraz wiem że negocjacje te były nieudane ;)
- łożysko - ok 420 pln z robocizną (nie ASO)
- prostowanie alufelg 400 pln za wszystkie (nie ASO)
Obecnie coś mnie ściąga na prawo; zbieżność, felgi, opony ok, więc może jakieś końcówki drążków czy coś...
Słyszę delikatnie jakby jakiś piach dostał się z przodu - to przy niskich prędkościach, nie mam pojęcia co to jest; póki co jeździ;
Przy ok. 100tys. mechanik zalecił mi wymianę rozrządu, w ASO mówili o 160tys., ale może dla świętego spokoju zrobię to przy stówcę;
to chyba tyle; poprzednio miałem 7 lat corsę B z 1996 r. i prawdę powiedziawszy przez te wszystkie lata nie miałem tyle usterek co przez 1,5 roku z maxem; ech te nowoczesne pojazdy ... ;)
Wojciech, żarówka, akumulator, alternator, felgi to typowe usterki często występujące we wszystkich autach. Ja przez 3 miesiące szukałem kolejnego auta dla siebie i po zapoznaniu się z kilkoma forami internetowymi różnych marek miałem większy mętlik niż przed. Już zastanawiałem się czy nie kupić takiego samego auta jakiego się pozbywałem tylko w lepszym stanie bo miałem główne usterki obcykane. Uspokoił mnie mechanik u którego serwisuje auta od 7 lat. "Wszystkie auta się psują" :D Oczywiście jedne bardziej inne mniej ale poza kilkunastoma wyjątkami (np a6 2.5tdi po 300tkm) nie można stwierdzić które.
Aha, napiszę tak pocichu żeby fani fcp nie słyszeli ;), nie jestem fanem żadnej marki, szukałem tourana, zafiry, mazdy3, golfa 5 no i c-maxa, na którego padło.
Koniec OT.
Co do tematu, c-max z podpisu, wymieniana przednia szyba przez poprzedniego właściciela, powodu nie znam. Czujnik parkowania tył (takiego już kupiłem). Żarówka h7 po przejechaniu może 300km. Niedługo czeka mnie pewnie wymiana lipnego wypełnienia nadkola prawy przód bo zrobiła się 10cm dziura.
Posiadam focusa 1,8TDCI 2004r. i z niepodstawowych rzeczy to wymieniłem
czujnik położenia wałka rozrządu
potem sprzęgiełko od alternatora
świece żarowe
no i co 2 lata koncówki drążków z przodu
konrad_b 23-12-2010, 08:02 można się załamać jak się czyta ten post; ciekawe czy użytkownicy Zefiry, czy Turano też mają równie długą listę; notabene fajnie byłoby zrobić jakieś podsumowanie usterek, bo materiału zdaje się jest sporo;
pewnie też mają swoje bolączki, dla mnie ewidentną wadą jest altek
jak widać do 100kkm pada większości, a to jest chore, miałem kilka aut, w żadnym nie było takich jaj
najlpesze że to altek DENSO :lol:
- co pół roku żarówka h7
wymieniłem jedną zaraz po kupnie, teraz po roku znowu padła
ale H7 tak mają, w astrze G padają co 3miesiące
- alternator, wymieniłem na nowy - po negocjacjach z ASO 700pln; twierdzili że jakaś cewka i nie da się jej naprawić, ale jaka jest prawda tylko oni wiedzą;
też wymieniłem, ale nie w ASO, razem z oba paskami i wycieraczkami wyszło ok 1100zł
i to jest największa bolączka maksia
- akumulator - po negocjacjach z ASO 500 pln (teraz wiem że negocjacje te były nieudane ;)
u mnie w tym roku (6lat) też wymiana, ale to akurat std, kupiłem bosha za 240zł
dla porównania w astrze padał co 3lata - oryginał, potem bosch silver
- prostowanie alufelg 400 pln za wszystkie (nie ASO)
to akurat zaleta naszych dróg, ja mam 195/65/15, może nie wyglądają bajerancko, ale przynajmniej sie nie krzywią ;)
poprzednio miałem 7 lat corsę B z 1996 r. i prawdę powiedziawszy przez te wszystkie lata nie miałem tyle usterek co przez 1,5 roku z maxem; ech te nowoczesne pojazdy ... ;)
nio, ja miałem astre f, też się nie psuła, tyle że tam nie bardzo miało co ;)
Wojciech Pasikonik 23-12-2010, 10:47 ciekaw jestem czy te "typowe" usterki zostały poprawione w cmax od 2007 roku, czy też był to tylko czysty face lifting (z góry przepraszam za ignorancje w tym temacie :) )
FranekTDCi 23-12-2010, 10:55 Ford Focus C-MAX 2.0TDCi przebieg 65 tys wymiana uszczelniacza w skrzyni i sprzęgła,Na wiosnę piasty do wymiany cały tył a tak to wszystko ok mam nadzieje że tak pozostanie.
burza1313 29-12-2010, 12:08 Ford Focus C-max 1,6 TDCI Rocznik 2006, przebieg 122000 km, wymienione: przednie dwa łożyska, klocki hamulcowe przód i tył, oczywiście olej, rozrząd. Tak poza tym OK.:razz::one:
Czesiek_ze 29-12-2010, 17:04 C Max 2005/6 1,6.90kM 157tyś od dwóch lat mój padł zamek drzwi lewe p.tłumik drgań rury wydechowej(ta siateczka)poza tym OK.ps.mikro styk tylnej klapy czyszczenie(woda) po uszczelnieniu OK.
bezele12 29-12-2010, 17:41 C Max 2005/6 1,6.90kM 157tyś od dwóch lat mój padł zamek drzwi lewe p.tłumik drgań rury wydechowej(ta siateczka)poza tym OK.ps.mikro styk tylnej klapy czyszczenie(woda) po uszczelnieniu OK.
mam problem z otwarciem tylnej klapy, z tego co czytam po forach problem jest z mikrostykiem. czy można samemu to przeczyścić? i czy dysponujecie wytycznymi krok po kroku jak to zrobić?:568:
FranekTDCi 29-12-2010, 17:52 mam problem z otwarciem tylnej klapy, z tego co czytam po forach problem jest z mikrostykiem. czy można samemu to przeczyścić? i czy dysponujecie wytycznymi krok po kroku jak to zrobić?:568:
Szukaj a znajdziesz było już na forum
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=59129&highlight=zamek+baga%BFnika
dzindzer 07-01-2011, 10:41 Oto bolączki mojego Maxa - przebieg 120 tkm
- wymiana amortyzatorów tył,
- zamek klapy bagażnika,
- palenie żarówek co ok 4mce (odpukać od ostatniej wymiany minęło już ponad pół roku)
- engine systems fault - przy mrozach poniżej -17 st (po ostatniej takowej przygodzie stare błędy zostały wykasowane - było ich ok 8szt więc nie wiadomo było co dokładnie nie działało)
- odpryski z prawego przedniego błotnika na wysokości progu (być może od żwiru wylatującego spod koła)
- stuki na przednich sworzniach,
Poza tym miód malina :)
grzegorz1956 10-01-2011, 18:39 Ciekawe usterki powstaja najczesciej po wizytach aut w serwisach.
Niestety nierzetelni mechanicy robia tzw.podmianki i powoduja inne usterki i to jest glowna przyczyna nienormalnego zachowania pojazdu.
Jesli pojazd ma samodiagnoze i mozna wyczytac kody bledow z dtc to nalezy to bezwzglednie robic przed i po wizycie w serwisie.
Przyklad1.
Podczas naprawy silnika mechanik przebil szpikulcem przewod gumowy od pompy plynu chlodzacego do silnika, efektem czego o malo go nie zatarto, Przypadek?
Takie przyklady (przypadki)mozna mnozyc i czlowiek jest niestety czasami bezbronny
Kierownik1982 10-01-2011, 18:53 a ty co mechanik jestes w serwisie forda
grzegorz1956 10-01-2011, 19:00 na mechanika to jestem troche za stary, ale na rzeczowa dyskusje na tym forum, to pewnie jeszcze nie
Ciekawe usterki powstaja najczesciej po wizytach aut w serwisach.
Niestety nierzetelni mechanicy robia tzw.podmianki i powoduja inne usterki i to jest glowna przyczyna nienormalnego zachowania pojazdu.
Jesli pojazd ma samodiagnoze i mozna wyczytac kody bledow z dtc to nalezy to bezwzglednie robic przed i po wizycie w serwisie.
Przyklad1.
Podczas naprawy silnika mechanik przebil szpikulcem przewod gumowy od pompy plynu chlodzacego do silnika, efektem czego o malo go nie zatarto, Przypadek?
Takie przyklady (przypadki)mozna mnozyc i czlowiek jest niestety czasami bezbronny
Myślę że czas abyś zmienił mechanika. Przykład 1. diagnoza to wyciek płynu pod termostatem, koszt wg. ASO to wymiana termostatu+robota 470zł. Zaufany mechanik uszczelnia za 80zł. od naprawy przejechane 40 tyś.km. i jest ok.
grzegorz1956 10-01-2011, 19:57 tedii masz racje,
problem jest w tym, ze to mechanicy (serwisy)mnie niejako zmieniaja (zatrudniaja) a nie ja ich.
To stary jak swiat temat w serwisach autoryzowanych, gdzie wlasciciele potrzebuja od czasu do czasu specjalistow do spraw szkolenia z zewnatrz, tylko ze na te szkolenia nie ma czasu bo trzeba zarabiac kase no i w efekcie wykorzystanie narzedzi specjalistycznych jest okolo 20%.
Mechanicy na szkoleniach w centrali robia wszystko, tylko nie to, po co ich tam wyslano. Po rozmowie z takim delikwentem (po zakonczonym szkoleniu) nie potrafi on nic ciekawego powiedziec i nie wiadomo czy ponial czy nie ponial. No i nadal kroluje zasada ucz sie na bledach
gulik1978 11-01-2011, 08:05 grzegorz1956 ma troche racji. Niestety w autoryzowanych serwisach wystepuję czasami taka wolna amerykanka. Doradcy i mechanicy czasami poznaja sie na kliencie i wiedzą czy mogą sobie przy nim no "coś" pozwolić. Bo taka jest prawda, że nie wszyscy musimy sie znać na motoryzacji. Dla innych samochód jest tylko środkiem do przemieszczania się i gdy cos się dzieję wali do serwisu. Co do podnoszenia kwalifikacji pracowników... każdy koncern wprowadza swój własny program szkoleń i kwestia jak go egzekwuję...
mkaminski100 11-01-2011, 08:27 ...Co do podnoszenia kwalifikacji pracowników... każdy koncern wprowadza swój własny program szkoleń i kwestia jak go egzekwuję...
Tak bylo kiedys. Ford w tej chwili zwalnia ludzi z wiedza (znam faceta ktory 30 lat skladal silniki w serwisach i go zwolnili...).
ASO szuka dzieciakow po szkole, ktorzy za male pieniadze beda wydawali kase na gadzety, a nie interesowali sie podwyzkami, bo nie znane im sa problemy jakie maja porzadni mechanicy; np"pracuje tu juz 5 lat i chcialbym wiecej za wiedze" czy " ceny ida do gory, a rodzine trzeba wykarmic".
Dochodzil zawsze do tego fakt, ze wielu mechanikow z doswiadczeniem nie chcialo pracowac w ASO i zakladali swoje konkurencyjne zaklady. Dzieciaki tego nie zrobia...
Dlatego jest taki nacisk na proste systemy ktore malpie wytlumacza jak "naprawic" auto. Jest MicroCat, E-Cat i inne systemy ktore w tym pomagaja.
Niestety ASO Forda czy to w UK czy w Europie stoi na dosc niskim poziomie - czy to pod wzgledem nacisku na zadowolenie klienta czy wiedze.
gulik1978 11-01-2011, 08:37 Hmmm wiesz to wszystko skądś się bierze... Niestety zwalnianie pracowników z wiedzą jest generowane przez "wielkich" młodych menadżerów (pieszę to z ironią), którzy uwazają, że każdego można zastąpić. Nie będe się teraz rozpisywał na temat konkretnych koncernów... bo nie wiem, jak jest w samym fordzie. Ci młodzi mechanicy to jak to idzie opinia to nie mechanicy tylko wymieniacze...:) Jeśli jest większy problem to inicjuje się zapytanie techniczne do centrów danych koncernów i problem z głowy. Zresztą co tu się rozpisywać, My tego nie zmienimy:)
colin barbazynca 12-01-2011, 09:17 Ale to jest strzal w kolano, bo taki malolat to niejednokrotnie z prostymi problemami nie moze sobie poradzic i tymsamym stosunek zarobionej kasy do kosztow mechanika jest dalej marny. Pol biedy, jak cos zle posklada albo nie przykreci, bo wtedy sie na klienta zwali albo w ostatecznosci na gwarancje :)
Ale to kazdy serwis tak ma - jede starszy mechanik i kilku malolatow. Nie wazne czy ford, opel, bmw (tutaj nie zartuje) czy citroen...
Czesiek_ze 12-01-2011, 18:39 W ASO bimbanie sobie z klienta to norma np.wymiana zamka. mechanik kończy auto stoi odstawione z boku ja to obserwuje przez niedokładnie zasłonięte okna w poczekalni po upływie 54min doradca informuje mnie że autko gotowe kasa (650zł) ps.cała operacja trwała 3god 20min.
mkaminski100 12-01-2011, 19:16 W ASO bimbanie sobie z klienta to norma np.wymiana zamka. mechanik kończy auto stoi odstawione z boku ja to obserwuje przez niedokładnie zasłonięte okna w poczekalni po upływie 54min doradca informuje mnie że autko gotowe kasa (650zł) ps.cała operacja trwała 3god 20min.
Bo jest liczony wg roboczogodzin z TISa, a te obejmuja wszystko :P
grzegorz1956 12-01-2011, 20:42 Typowe usterki (awarie) powstaja, tak jak pisalem, w autoryzowanych serwisach szacownych marek.
Nowi mechanicy przychodza do serwisow po praktykach u kowala, piekarza i innych hydraulikach.
Znaja tyko zasady obslugiwania mlota, a tam trzeba myslec i wnioskowac.Kto ma nauczyc tego myslenia ?
Szkolnictwo samochodowe w Polsce praktycznie nie istnieje, a to co z niego zostalo to strzepy i wielka improwizacja.
W Niemczech w szkolach wykladaja naprawde dobrzy specjalisci z produkcji, wysoce wykwalifikowani, znajacy problemy od podszewki i mimo tego istnieje ten sam problem, co w Polsce, bo oni niestety nie potrafia przekazac tego materialu dla ucznia.
Podczas prowadzenia zajec w tych szkolach nauczyciel nie dociera do ucznia, bo ten ma inne problemy, niz tylko skupienie sie na nauce fachu. Te problemy to napiecia wychowawcze i socjalne, ktore przeslaniaja wszystko inne.A pan inzynier nie bedzie nigdy pracownikiem socjalnym i diabelskie kolo sie zamyka.
Typowe usterki (awarie) powstaja, tak jak pisalem, w autoryzowanych serwisach szacownych marek.
Nowi mechanicy przychodza do serwisow po praktykach u kowala, piekarza i innych hydraulikach.
Znaja tyko zasady obslugiwania mlota, a tam trzeba myslec i wnioskowac.Kto ma nauczyc tego myslenia ?
Szkolnictwo samochodowe w Polsce praktycznie nie istnieje, a to co z niego zostalo to strzepy i wielka improwizacja.
W Niemczech w szkolach wykladaja naprawde dobrzy specjalisci z produkcji, wysoce wykwalifikowani, znajacy problemy od podszewki i mimo tego istnieje ten sam problem, co w Polsce, bo oni niestety nie potrafia przekazac tego materialu dla ucznia.
Podczas prowadzenia zajec w tych szkolach nauczyciel nie dociera do ucznia, bo ten ma inne problemy, niz tylko skupienie sie na nauce fachu. Te problemy to napiecia wychowawcze i socjalne, ktore przeslaniaja wszystko inne.A pan inzynier nie bedzie nigdy pracownikiem socjalnym i diabelskie kolo sie zamyka.
Ale temat jest "typowe awarie", a nie o szkolnictwie w Niemczech
grzegorz1956 13-01-2011, 18:37 No to jedziemy:
1. Zaoksydowane oswietlenie kufra
2. Plastykowa obudowa drzwi skrzypi w wysokich temperaturach
3. Brak sygnalu ostrzegawczego (buczek)przy opuszczaniu pojazdu
4. Duze zuzycie paliwa dla benzyniaka 1,6 litra
5. Zawilgocenie tylnych swiatel
grzegorz1956 13-01-2011, 18:41 Ad1 Ford oferuje nowa oprawke z zaciskami z miedzi, niestety dopiero po wyczerpaniu starych zapasow
truckman 15-01-2011, 22:10 Ad 3 czy dotyczy to sytuacji : sygnalizacja z właczonym oswietleniem???
Gabrycha 17-01-2011, 07:22 zdechł mi alternator.
koszta naprawy:
- demontaż i montaż we własnym zakresie - 0 PLN + 6 godzin ciężkiej harówy (zaznaczam że mam małe doświadczenie pod maską)
- naprawa alternatora - 250 PLN w zakładzie usługowym (wymiana diód z uwagą że aż dziw bierze że nie strzelił regulator bo byłoby + 250)
a z dupereli to
- zużyły się żarówki H7 kilka sztuk
- zużyły się oponki letnie 4 szt (i tu się pochwalę nabyłem lekko używane ad'2009 - po stówce za szt i jeszcze mają fabryczne wąsy - ich przebieg to coś około 20kkm)
- potłukłem sobie osłonę dolną silnika wymieniłem na nową (made in Poland - około 80 PLN) i znowu tej zimy dostała "strzała"
pozdro.
zdechł mi alternator.
- potłukłem sobie osłonę dolną silnika wymieniłem na nową (made in Poland - około 80 PLN) i znowu tej zimy dostała "strzała"
.
jaki sens kupowania podróby? oryginał kupiłem za 95zł w ASO i pasuje idealnie, a z osłonami "zamiennikami" bardzo różnie bywa
Gabrycha 18-01-2011, 08:03 primo
- to nie jest PODRÓBA - to produkt alternatywny lub ZAMIENNIK - podróba charakteryzuje się tym że udaje oryginał zarówno wyglądem jak i ceną - czyli że jest to oszustwo.
secondo
piszesz że KUPIŁEŚ - sprecyzuj proszę to kupowanie - zapłaciłeś i dostałeś do ręki ten element w celu samodzielnego montażu, czy może policzono wspomnianą kwote + robocizna i założono tę osłonę przy okazji innych czynności serwisowych?
cena takiej osłony oscyluje w okolicy 300 PLN oto linka do e-sklepu ford.sklep.pl/oslona,dolna,silnika,ford,silniki,benzynowe (http://ford.sklep.pl/pl,product,481086,oslona,dolna,silnika,ford,silnik i,benzynowe.html)
tak więc domniemam że zapłaciłeś w ASO za produkt alternatywny i cieszysz się że masz po problemie (zamiennik czy nie i tak swoją rolę spełnia - syf do komory silnika nie wpada) - jak będziesz miał okazję podczas jakiegoś serwisu to obejrzyj tę osłonę dokładnie i poszukaj na niej PartNumber'a i logo producenta - jestem przekonany że nie będzie to produkt autoryzowany przez FORDa (bo sam ford przecież tego nie produkuje, a na rynek części zamiennych wypuszczane są tylko produkty FORD/MOTOCRAFT jako tzw. oryginały choć i to ostatnio się zmieniło i za oryginały uznawane są części jakieś tam .....)
terzo
Wizyta w ASO sporo by mnie kosztowała (dojazd + czas) - wycieczka na pół dnia około 100 km. A przykręcić 7 szt wkrętów to sam potrafię choć auto-mechanikiem to ja nie jestem.
pozdro.
gulik1978 18-01-2011, 11:11 Gabrycha a ta osłona która wymieniałes to idzie do samych nadkoli? Bo ja sobie uszkodziłem tu pod klimatyzacja... I nie wiem czy to ciągle ta osłona, czy tu już jest inna?
Gabrycha 19-01-2011, 12:32 gulik1978 osłona o której mówię to taka płyta z plastiku mocowana pomiędzy przednimi kołami prawie od zderazka przedniego aż do samej kabiny. natomiast po zdemontowaniu jej pozostają jeszcze osłony przed kołami i zaraz za zderzakiem.
Piszesz o tym że pod klimą masz rozwalone. Jak robiłem przy altku to musiałem klime co nieco "odpychać" - sama sprężarka jes pod tą właśnie osłoną natomiast rury idą już nad tą przed kołami. podział tych osłon jest tam gdzie chodzi pasek wieloklinowy.
Zajrzyj pod auto to sam zobaczysz. osłona posiada 5 szt wkrętów po linii zderzaka, po jednym tuż przy kołach (przed kołem) i po jednym pod butami kierowcy i pasażera.
tak na marginesie mam też rozbitą osłonę przed lewym kołem
(tę boczną) i poszukuję (mało aktywnie co prawda) nowej "zatkajdziury".
165000 tyś 2005r Kraj Niemcy .Jak do tej pory klocki przód + tył i turbina
1.8benzyna 2003rok przebieg 56000 wymiana czujnika cisnienia oleju
Miałem kiedyś 1.8benz 2004r i też mi padł czujnik ciśnienia oleju. Była to jedyna rzecz, która mi się popsuła w tym aucie przez 8m-cy.
Czujnik kupiłem w ASO za bodajże 27zł.
Czesiek_ze 25-01-2011, 17:28 Czytając forum cieszyłem się że mnie omijają większe awarie i nagle dzisiaj d..a padł alternator w czwartek warsztat i napisze ile to mnie bądzie bolało (zł).
Czesiek_ze 28-01-2011, 17:32 Autko naprawione altek nowy(denso) 150A bo taki miałem w orginale nowy pasek,ładowanie aku razem 900zł.
konrad_b 31-01-2011, 10:44 Autko naprawione altek nowy(denso) 150A bo taki miałem w orginale nowy pasek,ładowanie aku razem 900zł.
to podobnie jak u mnie. tyle że wymieniłem oba paski, jeden trzeba przeciąć więc i tak jest do wymiany
drugi profilaktycznie, żeby już nie grzebać ;)
chmielo11 01-02-2011, 20:14 Siema. Mam pytanie, Jak uwazacie czy warto kupowac c-maxa z silnikiem 2.0tdci ghia? Mam na"oku" takiego i nie wiem co robic. Prosze o pilna porade!
chmielo11 01-02-2011, 20:17 Witam. Mam pytanie, Czy warto kupowac c-maxa 2.0tdci ghia? Prosze o szybka porade bo nie wiem czy warto w to sie "pchac"
chmielo11 01-02-2011, 20:19 Prosze piszcie prywatne wiadomosci do nmnie na forum, na ta skrzynke
Czesiek_ze 01-02-2011, 21:24 Myśle że skleroza nie pasuje do typowych awarii ale pasuje do tego co zrobiłem pomyliłem dystrybutory i nalałem do prawie pustego baku 25L BP .pierwszy kilometr normalnie potem się zaczeło (młockarnia)i tak musiałem przejechać 8km,na szczęście bez konsekwencji.
robson3900 04-02-2011, 10:04 Witam kolegów!
Wczoraj pojawił mi się problem z zamkiem tylniej klapy a w zasadzie z microstickiem do otwierania. Obiawami było to ze zamek zamykał się kiedy chciał i otwierał kiedy chciał. W pierwszym momencie pomyślałem że włącznik od wilgoci zaśniedział bo zima za oknami. Wiec zabrałem się dzisiaj do usunięcia usterki. Zdjąłem boczek tylniej klapy i niestety dojście żadne. Mogłem stwierdzić wizualnie że tam wszystko zdrowo. Dojścia do microsticku brak. Należało by spróbować od zewnętrznej strony klapy, czyli odkręcając listwę gdzie są żarówki do oświetlenia tablicy rejestracyjnej. Zrobiłem to najprościej jak mogłem. Delikatnie malutkim śrubokręcikiem z boczku odchyliłem tą gumę na którą się naciska przy otwieraniu klapy i włożyłem malutki wężyk od aerozolu do czyszczenia i smarowania oraz wypierania wilgoci. Porządnie tam napryskałem i Eureka działa.
Guliwer01 05-02-2011, 00:45 W moim C-max-ie od momentu zakupu (samochód używany) mam problem z nieprawidłowymi wskazaniami temp. płynu chłodzącego.
Wymieniłem termostat, gdyż wskazania wskaźnika sugerowały, że się zaciął i pomimo tego dalej to samo. Wymieniłem czujnik temp. płynu chłodzącego (włoski zamiennik) i na początku było super, potem sytuacja wróciła do poprzedniego stanu, a na koniec, jakiś miesiąc po wymianie, komunikat: Awaria silnika – tryb awaryjny, wskaźnik temp. na 120 st. C . Skończyło się wizytą w autoryzowanym serwisie w kraju gdzie „świstaki zawijają je w sreberka”, bo tam akurat byłem. Czujnik wymieniono na oryginalny i stwierdzono, że wszystko jest już OK. Niestety nie jest OK, bo dalej wskazówka lata sobie między 0 a zdaje się 90 st. Gdzieś na WWW doczytałem się, że w podobnym przypadku gościowi wymienili deskę z zegarami na nową w ramach gwarancji i problem zniknął.
A, co do serwisu w którym byłem, to temat na osobną historię, może nawet warto założyć wątek w tym temacie, np. w postaci oceny warsztatów w których naprawialiście wasze woziki. Ja już wiem, że do tamtego nie wrócę.
Czesiek_ze 12-03-2011, 13:39 do typowych awari chyba też należy mikro styk pokrywy bagażnika,dzisiaj go wymieniłem w ASO wołali za nowy z kabelkiem 158zł w elektroniku zapłaciłem 3,70+1,00zł za parking i zajeło mi to około 2godz
do typowych awari chyba też należy mikro styk pokrywy bagażnika,dzisiaj go wymieniłem w ASO wołali za nowy z kabelkiem 158zł w elektroniku zapłaciłem 3,70+1,00zł za parking i zajeło mi to około 2godz
Witam. A mógłbyś napisać dokładnie jaki to mikrostyk? Mnie też zaczyna trapić ta przypadłość, a niem wiem co dokładnie kupić
Czesiek_ze 14-03-2011, 17:28 ja wybrałem mikrostyk tak żeby pasował w miejsce starego który rozwierciłem i dopiłowałem do nowego,nowy wybrałem z pięciu jakie mi pokazali w sklepie z elektroniką dolutowałem kabelki i zalałem żywią . wymiary około 5x10x10mm koszt 3,70zł
Kierownik1982 14-03-2011, 17:59 kolego a mozesz dolaczyc zdiecie tego mikrostyku
Czesiek_ze 14-03-2011, 19:14 musiałbym rozbierać klape,wymontować uchwyt i wydłubać mikro.normalny mikro dostąpny w każdym elektroniku,dokładne pasowanie zrobisz pilniczkiem.wymiary to około4x10x10mm.
No i moja kolej 2005r. przebieg 130tyś. wymiana wszystkich amortyzatorów, łącznik stabilizatora tył.
no to nie jest raczej awaria a eksploatacja, ale i tak dzięki że się dzielisz z nami :)
Czesiek_ze 11-04-2011, 19:02 Witm.Jak kupiłem to miał na liczniku120.000km150.000 zamek w l.p. drzwiach sam otwierał i zamykał auto nowy 650zł 140.000km alternator koszt nowy 1000 zł ,142.000 zamek tylnej klapy 146.000 km uszczelka pod wtryskiem i nowy mikro styk tylnej klapy teraz (150.000km) zauważyłem wyciek z przedniego lewego amorka
Kupiony 2008 z przebiegiem 78kkm , obecnie 129kkm
do poprzednio raportowanych awarii doszły (w okolicach 120kkm):
- wymiana osłon przegubów przy skrzyni biegów (ciekło)
- wymiana amortyzatorów przód
+ tarcze hamulców tył, żarówki H7, wycieraraczki...
1.8 TDCI
149,000km
rok 2006
+wymiana pękniętego węża doprowadzającego powietrze do turbiny
+pęknięta prowadnica fotela kierowcy
+oraz nagmienne przepalanie się przednich żarówek
...to tyle
Witam.
Kupiłem z przebiegiem 130.000km
- 133 000 km zamek tylnej klapy- naprawa własnym sumptem
- 139.000 km wymiana czujnika ciśnienia doładowania(MAP) - ok 400 zł
- 140 000 km sprzęgło alternatora =wymiana łożyska głównego+ pasek - ok 200 zł
- 145.000km) zauważyłem wycieki z przedniego prawego amorka i gumy lewego przegubu
To ja się tylko pochwalę tym co z typowych mnie siekło:
- zaraz po zakupie wymiana rury intercoolera (guma miała pęknięcie, prawdopodobnie ktoś ją jakimś narzędziem potraktował i zaczynało się obrywać mocowanie do bloku silnika) to mnie kosztowało trochę ponad 500PLN
- zamek klapy - zepsuł się, potem sam naprawił. Zdziwiłem się jak się okazało, że komputer jest w stanie wykminić, że się zepsuł. Pokazało mi błąd uszkodzenie wyłącznika klapy czy coś takiego - na razie nic, planuję wymienić mikrostyk sam.
- Termostat się rozszczelnił ... prawdopodobnie przez zatkanie odpowietrznika korka na zbiorniku płynu (jakieś 300PLN + 1L płynu na dolewki zanim naprawiłem + korek 40PLN)
- poducha skrzyni - 160PLN, w środę wymieniam
- zamek drzwi tylnych pasażera - samodzielna naprawa - 4h zanim rozkminiłem jak się do niego dostać. Wymyśliłem własny patent na naprawienie go, działa już prawie rok od naprawy. Koszt - mój czas.
- mocowanie dolotu - 70PLN
- mocowanie rury wydechowej - miało być 35PLN na oryginalne, skończyło się na dospawaniu kawałka płaskownika za "dziękuję", po znajomości i prawie godzinie spędzonej pod samochodem, żeby to przykręcić bez odkręcania katalizatora.
- piasta tylnego koła poleciała - 450PLN + wymiana
- łożysko przedniego amortyzatora - 2xKYB + łożyska + odboje + klocki hamulcowe jakieś 1100PLN
Wszystko to pomiędzy 128500 a 179000w ciągu 2 lat eksploatacji, przy czym w pierwszą liczbę już coraz mniej wierzę.
Wojciech Pasikonik 21-06-2011, 11:21 niestety znów muszę włączyć się w wątek;
nie wiem czy to typowa awaria, w każdym razie strzeliła mi turbina (przy przebiegu 95k); słusznie lub nie (czas pokaże) kupiłem używaną, na szczęście nie najtańszą, lecz nieco droższą z 3miesięczną gwarancją; a na szczęście dla tego, że otrzymana turbina była "świszcząca"; oczywiście żeby dojść do tego że to turbina (a nie np. dziurka w intercooler`ze) musiałem zapłacić w serwisie pomp wtryskowych; przysłali mi nową i póki co jest ok; koszt 1000 pln turbina, 250 pln wymiana; 100 pln serwis pomp wtryskowych;
uff...
....się mi ta nieszczęsna klapa wciąż otwiera w moim c-maxie i co z tym zrobić...dziekuję
MMarcin76 24-06-2011, 19:35 ....się mi ta nieszczęsna klapa wciąż otwiera w moim c-maxie i co z tym zrobić...dziekuję
wymień mikrostyk, albo wogóle go się pozbądź
1.6 TDCI 2003 z Niemiec 175 tys, obecnie 186 tys.
-tuleje tylne wahaczy przednich,padła prawa, dla świętego spokoju wymieniłem obie-250zł,wymiana we własnym zakresie
-klocki hamulcowe tył i przód,wymaiana we własnym zakresie
-piasta z łożyskiem prawy-przód-240zł,wymiana we własnym zakresie
-alternator,zaśpiewali w Fordzie 1500 zł!!! kupiłem zmiennik i zaś pod górkę, bo zamiennik, a konkretnie jego regulator nie "plumkał" z komputerem. Po drobnych przeróbkach we własnym zakresie założyłem "stary" oryginalny regulator i już plumka-400zł
-wyłącznik/włącznik zamka tylnej klapy - zapodałem od myszki komputerowej,bo był pod ręką akurat-bez kosztów
-dziwne stuki w zawieszeniu-"w Fordzie ma stukać"-tak wszędzie słyszałem i guzik prawda. Stukały dekielki w alusach, ale w taki sposób, że nie wiadomo było co to jest. Czysty przypadek, otóż czyściłem autko, w tym również koła i przy czyszczeniu wkurzyło mnie stukanie dekielków, stwierdziłem, że u mnie tak nie będzie. Wstępnie podkleiłem taśmą dwustronną, potem założyłem o-ringi i ku mojej radości nastała błoga cisza-około 2zł
-żarówki przód świateł postojowych i mijania. Na postojówki założyłem białe LED-7zł i już mam spokój, zaś "podleczenie" H7 polegało na zamontowaniu świateł do jazdy dziennej i też już spokój-245 zł światła,moduł załaczania jakieś 20 zł(robocizna i montaż we własnym zakresie) Myślę,że trzaskanie klapą też ma jakiś wpływ na żywotność żarówek,bo stan żarnika nijak nie wskazuje, by jego czas już się skończył, żarówki H7 - 70zł
-brzęczenie podczas ruszania - pęknięty uchwyt mocowania rury wydechowej przy skrzyni biegów - we własnym zakresie,
akumulator, z racji wieku już- 300 zł,
i na koniec,żebym nie miał za słodko,to pojawił się wyciek oleju gdzieś znad rozrusznika.
mnie padł EGR 102 tys km. Koszy 673 PLN salno peugeot Rita motors Kielce
Ford 1300 PLN a słynny Łukawski 750 + robota 400 netto
salon Peugeota nie całe 700 z robotą
cd.. 2004, 1,8 benz, 120KM, mało katowany ;P
110 kkm, 7 lat, 4 miesiące
(-)
jakiś rok temu padł alternator, na wiosnę poleciały amorki przód, tylne lewe drzwi zżera od dołu rdza, znów klapa od bagażnika chce mnie zabić, zapaćkana przepustnica dostawała wariacji przy puszczaniu gazu, chyba znów poleciały przednie tuleje (do dokładnego sprawdzenia), tylne amorki niedługo przejdą na emeryturę, odpadła izolacja termiczna wydechu (ostatni człon - trochę jej pomogłem :-) ), uszczelki... wiadomo, zmulony jest jak jest gorąco i działa klima :), miasto 12l/100 ale jadę 6 km ze średnią 25km/h
(+)
tylne klocki o dziwo jeszcze fabryczne, ciągle leję 5W30 i nic nie ubywa, mogę napakować 5 razy tyle co żona do merola A, po ostatniej wycieczce z Bieszczady merolem A żona kazała zamienić A na coś większego (strasznie się tłucze na polskich autostradach), więc dzisiaj jechaliśmy 2x starszym C-MAXem :-)))), trasa 6l/100
PS
mam nową szybę (pan na rowerze postanowił zwiedzić wnętrze) BEZ OGRZEWANIA i..
NIGDY WIĘCEJ SZYBY Z DRUTAMI !!!!!!!
tomtomasz 08-08-2011, 07:04 zmulony jest jak jest gorąco i działa klima :)
czyli jednak... myślisz że to jest jakaś Awaria czy cecha?
To raczej niedoróba forda.. w A silnik jest mniejszy (1,5) i nie ma takiego problemu, ale fakt, że tamtejsza klima jest zmulona - przy fordowskiej wypada bardzo blado.
tomtomasz 08-08-2011, 11:04 czyli albo zmulona klima albo zmulone auto... nie wiadomo co gorsze :D
ja i tak bardzo mało używam klimatyzacji więc mi to w sumie bez różnicy :D
To ja się tylko pochwalę tym co z typowych mnie siekło:
- rura intercoolera - pęknięta guma + oberwane mocowanie - standard
- trochę ponad 500PLN
- zamek klapy - zepsuł się, potem sam naprawił, znowu się zacina - planuję wymienić mikrostyk sam.
- Termostat się rozszczelnił ... prawdopodobnie przez zatkanie odpowietrznika korka na zbiorniku płynu (jakieś 300PLN + 1L płynu na dolewki zanim naprawiłem + korek 40PLN)
- poducha skrzyni - 160PLN
- zamek drzwi tylnych pasażera - samodzielna naprawa - 4h zanim rozkminiłem jak się do niego dostać. Wymyśliłem własny patent na naprawienie go, działa już prawie rok od naprawy. Koszt - mój czas.
- mocowanie dolotu - 70PLN
- mocowanie rury wydechowej - miało być 35PLN na oryginalne, skończyło się na dospawaniu kawałka płaskownika za "dziękuję", po znajomości i prawie godzinie spędzonej pod samochodem, żeby to przykręcić bez odkręcania katalizatora.
- piasta tylnego koła poleciała - 450PLN + wymiana
- łożysko przedniego amortyzatora - 2xKYB + łożyska + odboje + klocki hamulcowe jakieś 1100PLN
Wszystko to pomiędzy 128500 a 179000w ciągu 2 lat eksploatacji, przy czym w pierwszą liczbę już coraz mniej wierzę.
kolejne 5500km:
- uszczelnienie pod wtryskiem
- zgubił mi korekty dla wszystkich wtrysków - jeszcze nie wiem dlaczego
- coś się tłucze z tyłu - amortyzatory do wymiany + pewnie jeszcze coś
- oberwała się jedna osłona amorka (sparciał odbój)
następne 10000km:
- mostek prostowniczy oraz łożyska alternatora - braki w ładowaniu aku, 3 razy "brakło prądu" na odpalonym silniku - przestało działać wspomaganie, dyskoteka na cyferblacie, dziwne błędy w ECU.
konrad_b 06-10-2011, 08:34 u mnie wybiło 111 111 :)
zrobimy więc małe zestawienie
poprzedni właściciel, w ASO wymienił
30 000 - klocki przód :O
35 000 - żarówki H7 obie ;)
42 000 - lampka tablicy, klocki tył, płyn hamulcowy
59 000 - klocki i tarcze przód, świece, łącznik stabilizatora, zamek drzwi
65 000 - lampa tablicy :)
69 000 - świece :D
67 000 - naprawa bębenka zamka maski, klakson
tu się kończy historia ASO i zaczyna moja "garażowa" ;)
75 000 - altek, paski
90 000 - nowy aku (po 6latach)
105 000 - naprawa klimy, oring i rozwalona (przez ASO?) skrzynka bezpieczników
110 000 - wymiana kpl sprzęgła (bez dwumasy)
coś buczy, podejrzewam łożysko prawy przód - głośniej buczy przy skręcie w lewo ;)
w sumie sporo tego, widać że pierwszy właściciel nie oszczędzał auta - klocki po 30kkm :D
ja zrobiłem już od kupna 40kkm na klockach które założył przy 60kkm
być może to było przyczyną szybkiego padu sprzęgła ?
aha, dziura w progu i zardzewiałe ranty drzwi z jednej strony, ale to efekt "fachowej" naprawy ASO w 2005r. po przygodzie ;)
Posiadam maxa od 83 tys km (przebieg oryginalny, odpowiednio traktowany przez kolegę :)).
Kolega wymienił alternator, mikrostyk klapy i klocki.
Ja po zakupie (2010) wymieniłem klocki. Na wiosnę wymieniłem wahacze przód.
Przy okazji wizyty w serwisie wymieniłem łącznik stabilizatora tył oraz znów mikrostyk.
Niestety wyszły problemy z wyciekami: oleju z okolic rozrządu oraz wody z okolic pompy wody, czyli rozrząd przy okazji także do wymiany. W ASO powiedzieli 1,7 tys, w rodzinnej miejscowości zrobię za mniej niż połowę.
Aha, rok temu w serwisie miałem do wymiany amortyzatory z tyłu, teraz już się naprawiły same :one:
Ogólnie jestem zadowolony!
szintaro 12-01-2012, 20:16 Dorzucę coś od siebie.Przebieg 195 tysięcy rocznik 2004 z grudnia,silnik 1,6 tdci 109 km.Jestem 3 właścicielem.Do przebiegu 100 tys.auto jeździło we francuskim banku.60 tysięcy zrobił nim w Polsce kolega przy zachowaniu terminowości wszystkich zalecanych przeglądów.
Naprawy eksploatacyjne :
1.170 tys.rozrząd + pompa wody + oleje i filtry - 1300 pln
2.180 tys. tylne łożysko z piastą - 500 pln
3.190 tys. amortyzatory przód - 600 pln
Mam jeszcze sprawny 6 letni oryginalny akumulator Motorcraft i 2 opony letnie z 2004.Bieżnik jeszcze mają ale guma jest jak stary kartofel.Zasłużyły na emeryturkę
To co nie powinno się psuć :
1.192 tys.koło pasowe wału korbowego 400 pln od Peugota
2.175 tys.mikrostyk na tylnej klapie.Otwieram sobie z pilota i dobrze mi z tym
Prześledziłem cały wątek i może ze dwa razu ktoś wspomniał o padniętej turbinie lub wtrysku.Jest to pocieszające tym bardziej że w silnikach 1,6 PSA smarowanie turbiny jest nie do końca dobrze pomyślane.Na forum Focusa ludzie opisują często traumatyczne zmagania się z tym tematem.Ja profilaktycznie zmieniam olej co 10 tysięcy z filtrami.Filtr paliwa co dwa lata.Tankuję tylko Vervę.Nigdy nie miałem kłopotów z paleniem ( udało mi się go odpalić przy -32 C,stał na dworze ),spadkiem mocy.To naprawdę dobre auto.Ma bardzo dobry i czuły układ kierowniczy o tym nie wielu z was wspomina.Jeździłem wieloma autami i żadne nie szło mi za ręką jak ten max
...
Niestety wyszły problemy z wyciekami: oleju z okolic rozrządu oraz wody z okolic pompy wody, czyli rozrząd przy okazji także do wymiany. Muszę to napisać, bo okazało się, że panowie w ASO (Ford Auto-Watin w Jelonku) się lekko pomylili. Z pompy wycieku żadnego nie ma, a o wycieku oleju także mowy byc nie może (jest tylko leciutkie zapocenie). Ostatni raz tam byłem... :diabelek:
A więc wszystko ok.
Oskar_FKP 04-06-2012, 12:42 2004 , 140 kkm
alternator
zimą zamarza mikro tylnej klapy,
No to podbijam przy 193 kkm załozyłem 3 alternator
marcinek25 04-06-2012, 15:03 Przy 116 tyś alternator
Nie pamiętam przebiegów ale doskonale pamiętam co wymieniłem. Maxa mam od 2008 roku i przebiegu około 100 tyś. Teraz ma prawie 200 tys i wymienione było: mikrostyk tylnej klapy, poduszka silnika, alternator, rozrząd wraz łańcuchem (bo przeskoczył), łożysko tylnego koła tzn cała piasta, jeden wahacz, jeden łącznik stabilizatora przód, łącznik elastyczny układu wydechowego, dolot powietrza(taka czarna harmonijkowa rura) świece żarowe, uszczelniacze wtrysków i oczywiście opony filtry tarcze klocki oleje etc. Pozdrawiam.
Nie pamiętam przebiegów ale doskonale pamiętam co wymieniłem. Maxa mam od 2008 roku i przebiegu około 100 tyś. Teraz ma prawie 200 tys i wymienione było: mikrostyk tylnej klapy, poduszka silnika, alternator, rozrząd wraz łańcuchem (bo przeskoczył), łożysko tylnego koła tzn cała piasta, jeden wahacz, jeden łącznik stabilizatora przód, łącznik elastyczny układu wydechowego, dolot powietrza(taka czarna harmonijkowa rura) świece żarowe, uszczelniacze wtrysków i oczywiście opony filtry tarcze klocki oleje etc. Pozdrawiam.
Jakbym czytał o swoim, praktycznie w tych samych miejscach go bolało, podobny przebieg. Jak się objawiło przeskoczenie rozrządu?
W trakcie przyspieszania coś jak by głucho stuknęło i silnik zmienił klank oraz zaczęło nim rzucać na wolnych obrotach. Przyczyna: uszkodzony olejowy napinacz. Koszt części i robocizny grubo ponat 3tyś. Oczywiście wymieniłem cały rozrząd wszystkie uszczelki i od razu świece żarowe. Pozdrawiam. Jako ciekawostkę napiszę że sam łańcuch i napinacz to prawie 900stówek a komplet uszczelek do naszego silnika to niecałe 400. Bolało bardzo.
thomas75 07-06-2012, 20:05 Witajcie.
Mam problem. Posiadam focusa C-max 1,6 z 2004r. Ostatnio mam nietypową usterkę ( jak dla mnie ). Po przejechaniu jakichś 30 km ( nieraz więcej nieraz mniej ) auto nagle traci moc i po zwolnieniu do maxa lub "wyluzowaniu" skrzyni biegów auto gaśnie. Mogę od razu odpalić go i pojedzie dalej ale po przejechaniu kilku kilometrów znowu sytuacja się powtarza. Na krótkich trasach do 15 km sytuacja taka nie powstaje. im cieplejszy silnik tym gorzej. Jeżeli byście byli mi w stanie coś poradzić byłbym bardzo wdzięczny. Nie chcę jechać w ciemno do mechanika.
Pozdrawiam
thomas75 08-06-2012, 04:27 Zapomniałem dodać że silnik to 1,6 TDCi
2004 r.
81.000 km
1,6 TDCI
diody w alternatorze
ustrojstwo od przedniej klapy
mikro od tylniej - wystarczyło oczyścici starannie osuszyć
To wszystko w ciągu ostatnich 6 tyś km
Cześć. Jak naprawiłeś to ustrojstwo od przedniej klapy?
Czesiek_ze 19-06-2012, 17:54 W poniedziałek ładna pogoda więc otwarłem okno z prawej strony (co rzadko czynie) usłyszałem dziwne odgłosy pod domem popatrzyłem pod auto i widze duża dziura w tłumiku . We wtorek po pracy warsztat nowy tłumik i rura (koszt 300 zł),przy wyjeżdzie z warsztatu niestety ten sam dżwięk podejrzany rozrząd. W Środe po pracy mechanik diagnoza mała dwumasa.Czwartek wymiana na nową (400 zł z rob).dobry tydzień:evil:
80kkm
- piasta z łożyskiem przód prawy
- amorki przód (prawy wypluł żywota)
- wahacze tył dwie sztuki (przy okazji regulacji zbieżności urwana śruba mocująca mimośrodowa)
- alternator
- termostat.
- guzik tylnej klapy.
100kkm
komplet tarcz - były już tak wybrakowane, że się zaczęły wichrować... :/
140kkm (obecnie)
- alternator po raz 2
szykuję się do:
- termostatu po raz 2
- tuleje wahacza lewego (można się bawić i wymienić same tuleje, nie trzeba całego (na szczęście)
-guzik tylnej klapy - na szczęście działa z pilota.
nie polecam klocków motocrafta - dobrze hamują, byle nie z wysokich prędkości, i padają po 20kkm - przy UWAGA "babcinym" stylu jazdu...
Samochód kupiony 3,5 roku temu z przebiegiem 107 tyś. Ja zrobiłem 50 tys, czyli teraz ma 157000 km :
- uszczelka pod termostatem -koszt 80zł
-uszczelka pod wtryskiem-koszt 40zł
-klocki tył- nie pamiętam
I błogi spokój, czyli BEZAWARYJNIE
robencjo 16-06-2013, 12:18 Witam wszystkich, kupiony przy stanie 116000,
-przy 120000 zapieczona linka od EPB, poluzowana i jak na razie ok gratis
-przy 136000 wymiana amorów w przodzie, piasty przód , uszczelniacz pół osi z prawej strony,tylna tuleja wachacza przedniego z lewej strony, ŁĄCZNIE 700 zł
-obecnie alternator- nie ma ładowania- grzeje się koszt ?
- tarcza sprzęgła kompresowa 100 zł
to tyle jak na razie
-obecnie alternator- nie ma ładowania- grzeje się koszt ?
Poszukaj młodego używanego w 300 powinieneś się zamknąć.
marcins1987 14-06-2014, 21:50 1.6 TDCi
200tyś.-260.tys.
- alternator
- piasta z łożyskiem komplet przód i tył
- amortyzatory tył
- rozrząd
- uszczelka pod wtryskiem
- usczelnienie skrzyni biegów
- klocki hamulcowe przód i tył
- zamek maski i zamek klapy
no i teraz klima
Ja ostatnio znowu wymieniałem podkładkę pod wtryskiem. Po raz drugi tą samą.
Zakupiony roczny z przebiegiem 45tys rok produkcji 2004 przy 160 tys kolo dwu masowe przy 220tys amory przód i stabilizatory tył 225tys alternator 240tys turbo aha około 180tys aluminiowe rury do turba . a tak bez awaryjne autko oleje filtry klocki podstawy takie nie liczę :) Autko C MAX 1,6 dci
195 tys - wymiana sprzęgła z dwumasą, czyszczenie zaworu EGR.
Piszę o tym dlatego, że może komuś się przyda. Od jakichś dwóch lat sporadycznie (ostatnio częściej) świecił się check (błędy niby że coś z turbiną/czujnikiem), wtedy auto zamulało. Po 2-3 dniach check gasł i było ok. Miesiąc temu dokonałem tego, co powyżej i jak ręką odjął, a przede wszystkim odzyskał moc (lekko wcześniej podniesioną) :diabel2:
Przy okazji turbina i przewody doprowadzające sprawdzone, wszystko ok.
C-max kupiony dokładnie rok temu.Na dzień dobry naprawa alternatora-zwarcie i spalone diody.W maju naprawa wyłącznika w tylnej klapie-wywaliłem oryginalny,był upalony,zalany,zamontowałem mikrowyłącznik z myszki-pierdółka.W lipcu wymiana rolki napinacza paska-drobnica.W sierpniu grubsza robota-piasta z łożyskiem prawy przód a parę dni wcześniej niepotrzebnie łożysko podpory półosi.W styczniu klocki z przodu.Ogólnie chyba nieżle,no może poza zwiększonym spalaniem oleju,dolałem go chyba litr w ciagu tego roku, no i skrzypiące uszczelki latem-ale na to jest silikon w sprayu lub sztyfcie:P.
no i skrzypiące uszczelki latem-ale na to jest silikon w sprayu lub sztyfcie
Na to to jest akurat taśma bezbarwna Scotch Crystal Clear najlepiej.
No to muszę tą taśmę sprawdzic-dzięki wrzoch.No ,ale chyba nie powiesz,że w twoim aucie z 2010 też skrzypią uszczelki:roll:
Już nie. Poprzednie 2004 kupiłem w 2009 i... też france skrzypiały.
Spascmar 10-03-2016, 18:33 To może i ja się pochwale? :-)
Przebieg 271tys i rośnie.
Chronologicznie.
Dawno dawno temu, padło łożysko przedniej piasty, nie pamiętam z której strony.
Później sprzęgiełko walu korbowego, cos chyba takiego.
Padły tuleje wahaczy przednich.
EGR - zaczął szaleć, ale czyszczenie i zaślepienie pomogło do dziś.
Po 10 latach zdechł akumulator :-)
Skrzynka akumulatora przecięła mi kabel od klaksonu, jest główna wiązka kabli pod nią.
Pękła mi rura od turbo, miedzy intercollerem a przepustnicą. Szara taśma i klej trzyma do dziś.
I ostatnio pękła poduszka tylnego amortyzatora, wymieniłem obie + nowe amory i przy okazji okazało się ze gumy tłoczków zacisków tylnych tez do wymiany.
Jak to zrobiłem jednocześnie rozszczelnił mi się tłoczek w lewym zacisku z przodu. Tłoczek miał mikro dziurę i lal się płyn. Skorodował od środka. Wymieniłem komplet tłoczków z przodu i komplet gumek + nowe przewody gumowe do zacisków. Jak to zrobiłem ukręcił mi się prawy przewód hamulcowy sztywny, przy samym leczeniu z tym gumowym.
I tyle.
Oczywiście na bieżąco wymieniam wszystko co się zużywa, płyny filtry, tarcze klocki itp. Raz już zmieniłem rozrząd. Pojawiają się ogniska rdzy.
michas89 10-03-2016, 22:34 to ja dodam coś od siebie.
rocznik 2005, 2.0tdci 136km
po zakupie jakieś 5 miechów temu świece z czego tylko 2 udało się wykręcić a 2 ni uja...
potem tuleje wahaczy przód te duże i stabilizatory, styczeń łożysko piasty tył lewe i klocki komplet na tył, o wymianie filtrów i oleju nie wspomnę... aa i mieszek zmiany biegów i żarówki to norma podobno.
Moje autko ma przejechane 148000 km i mialo robione:
Amortyzatory przód,
Łożysko prawy przód,
Tuleje tylne wahaczy przednich
Alternator,
Egr naprawa,
Wyłacznik zamka tylnej klapy,
Turbina juz jest słyszalna przy schodzeniu z obrotów,
Dwumasa już jest słyszalna,
Akumulator - wymiana średnio co 3 lata, tyle że akurat to jest efektem jazdy na krótkich odcinkach i brak doładowania baterii.
Ogólnie samochód im młodszy tym wiecej awarii.
Miałem Focusa z 2001 biegał i nie bylo tyle awari.
|
|