Witam jestem nowy na tym forum więc proszę o wyrozumiałość gdyby cos było nie tak. Mam problem z moim mondeo 2.0 TDCi 2002r, przebieg 210tys.. Przeszukałem pół internetu i nie znalazłem podobnego przypadku (może nie potrafie szukać:<) Do rzeczy: wczoraj rano odpaliłem auto i wszystko gra i trabi. Po przejechaniu paru kilometrów auto zagrzało sie, temperatura do połowy wskażnika, ogrzewanie działa, cieplutko aż chce się jechać. Przejechałem około 70km i zostawiłem na parkingu. Po około 6 godzinach czas wracac do domu, więc odpaliłem auto i ruszyłem w droge. Ku mojemu zdziwieniu gdy auto złapało delikatnie temperaturke(mniej wiecej 1/4 wskaznika) z nawiewów leciało zimne powietrze, choć klimatronik ustawiony na maxa. Po kolejnym dosłownie kilometrze wskaznik temperatury byl juz w polowie skali i cały czas podnosił się. w mgnieniu oka, lecz nie gwaltownie wskazówka znalazła się na czerwonym polu. (aha i dodam, że nawiewów nadal wiało przenikliwym chlodem:<). Auto straciło moc i trzeb było szukać jakiegoś zjazdu lub parkingu. Pierwsza reakcją po zatrzymaniu była kontrola plynu chlodzącego w zbiorniku wyrównawczym i o dziwo był tyle ile potrzeba i zimny! Pasek klinowy naciągnięty, zadnego przecieku, wszyskto w idealnym stanie. po dosłownie paru minutach po odpaleniu auta temperatura wróciła do normy, czyli do polowy wskaznika, moc, przyspieszenie w normie lecz po przejechaniu następnych dwoch może trzech kilometrach ta sama sytuacja czyli trzeba stawać, nie żadko na środku drogi. Wystarczyło pare minut postoju nawet na odpalonym silniku a temperatura wracała do normy. I trase o długości 70 kilometrów którą normalnie przejade w godzinke meczyłem ponad trzy godziny... podejrzewałem termostat i dzisiaj go wymieniłem lecz niepotrzebnie bo nic nie pomogło. Zadna kontrolka nie swieci nie mruga, auto nie wchodzi w tryb awaryjny. Może ktoś spotkal się z podobnym przypadkiem? Proszę o pomoc.

Objawy pasuja do zamarzniętego płynu w chłodnicy ale po takim czasie to powinien odtajać spokojnie wiec obstawiam pompe wody.

Wymieniłeś na oryginalny termostat o odpowiedniej temperaturze otwarcia? Jedyne co przychodzi do głowy to zły termostat lub niedrożne kanaliki w układzie chłodzenia, zapchana chłodnica (płyn nie krąży) albo może pompa wody nie pompuje i nie ma obiegu cieczy w chłodnicy?

Przy zmianie termostatu spuściłem cały plyn z chlodnicy i układu więc napewno nic nie jest zamarzniete. Płyn to borygo i przy -20 stopniach nie było problrmów a przy -5 się pojawił... Jeśli pompa to która z jej cześci mogla nawalić? Wirnik?

Wymieniłeś na oryginalny termostat o odpowiedniej temperaturze otwarcia? Jedyne co przychodzi do głowy to zły termostat lub niedrożne kanaliki w układzie chłodzenia, zapchana chłodnica (płyn nie krąży) albo może pompa wody nie pompuje i nie ma obiegu cieczy w chłodnicy?

Tak wymieniłem na oryginał taki sam jak poprzednio. Cały plyn zleciał z układu, więc kwestja niedrożnych kanalików i zapchanej chlodnicy raczej odpada. Moze faktycznie pompa wysiadła. Istnieje sposób, żeby ją sprawdzić bez wyjmowania?

typowe objawy walniętej pompy wody, szykuj kasę, a jak dobrze pójdzie to razem z pompą wspomagania...nie zadałes sobie nawet trudu poszukania na forum, a jest tego pełno, szkoda czasu na kolejny dublujący się temat...

Mam podobną usterke w Focusie 1,8 TDCi a co do postu Pana Grumete "advanced" to widocznie trzeba być "advanced" żeby coś znaleść na tym forum prosze o wiecej wyrozumiałości, jesli znajde przyczyne odpisze co to było. Pozdrawiam.

Jestem tego samego zdania Grzes!!! Tym bardzie, że vip... pisze, że jest początkujący. Ja też czasami szukam pewnych tematów a zajmuje to dużo czasu. Czasami łatwiej zapytać na forum pomimo, iż pewne tematy już się pojawiały. Jeśli ktoś ma czas to odpisze, jeśli ktoś nie ma czasu niech nie odpisuje ale i nie komentuje tego. Wiem, ze i miejsce na serwerze jest ważne i inne przyczyny ale nie popdajmy w skrajności!! Pozdrawiam

Witam, też tak miałem. Nie było ogrzewania a silnik się szybkoprzegrzewał. Winnemu była pompa wodna, która jest napędzana poprzez badziewny wieloklin z pompy wspomagania. Mechanik założył nową pompę wody oraz używaną wspomagania i teraz się nie przegrzewa. Nagrzeje się do pionowej pozycji i stoi .

Pozdrawiam

Witam ponownie u mnie okazało sie iż poprostu przymarzł płyn chłodniczy przy badaniu pokazał że zamarza przy -15 a ostatnie dni było nawet -25 troszke mnie to zdziwiło gdyz płyn był (albo miał być serwisom nie ufajcie) wymieniony niecałe 2 lata temu. Tak wiec moja wina ze sobie nie dopilnowałem 4l koncentratu i troszke grzania wystarczyło. Autko jak nowe a np w tym samym serwisie przywieziono pozamarzane mercedesy i wv transportery ich urzytkownicy mieli mniej szczęścia porozmrarzało chłodnice tak wiec Fokus twardy jest :).

SPRAWDZAJCIE PŁYN CHŁODNICZY PRZED ZIMĄ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kolego taki sam problem jak opisuje sz spotkał i mnie , pare dni temu, sholowałem go auto do mechanika i czekam, co to może być.

Ja miałem nieuczciwego sprzedawce który zapomniał mi powiedzieć że cieknie przy termostacie i dosypał proszku uszczelniającego :evil: pozapychał wszystko od odpowietrzników ciśnieniowych w wężach przy chłodnicy i silniku po nagrzewniczkę . Na razie wszystko wszystko wypłukałem gorącą wodą z węża , odpowietrzniki udrożniłem i na razie grzeje:lol:

Po wymianie TERMOSTAU, jedynie tylko tyle się poprawiło że wskaźnik temperatury nie idzie na czerone pole,stoi w pionie. Ale za to wetylator cały czas chodzi , tak jakby nie mógł zbić temperatury.
Ogrzewania jak nie było tak nie mam.
Co tu robić ?

Mam podobny problem. Od jakiegoś czasu okresowo zapala mi się słynna już spiralka i gaśnie silnik. Doszły objawy jak u Ciebie - szybki przyrost temperatury silnika i brak grzania w kabinie. W serwisie wymienili pompę wody, termostat. Odebrałem wczoraj, zrobiłem jazdę próbną - temperatura poszła do góry prawie na czerwone pole, brak ogrzewania. Potem wskazówka wróciłe do pionu i zaczęło dmuchać ciepło. no to OK. Następna jazda - wraca wszystko - wzrost temp. silnika, brak ogrzewania, spiralka i wyłączenie silnika. W poniedziałek wracam do serwisu

jeśli wskazówka idzie na czerwone pole przyczyn może być parę:
1 pompa wody
2 termostat (zdaża się iż nowe nie są sprawne)
3 za mało płynu

jeśli wskaźnik stoi jak komin batorego a nie grzeje z nawiewów
-znaczy to iż za mało jest płynu u mnie miałem takie same obiawy zbiornik wyrównawczy nie był pusty a weszło mi jeszcze conajmniej 3litry do układu. dziwne ale prawdziwe

a może padła uszczelka pod głowicą brak ogrzewania temperatura silnika na czerwonym polu

a może padła uszczelka pod głowicą brak ogrzewania temperatura silnika na czerwonym polu

Chyba niestety masz rację. W serwisie jeszcze sprawdzają, ale najprawdopodobniej uszczelka. Chyba konsekwencja uszkodzonej wcześniej pompy wody?

I co kolego, co Ci powiedzieli w tym serwisie, znaleźli przyczyne usterki w twoim aucie ?

Niestety, gorzej, niż się spodziewałem - pęknięta głowica!!!

Jest jeszcze nadzieja,że ci ją pospawaja

Moze poprostu sprawdz poziom plynu chłodzacego a jak sie jezdzi bez to pozniej masz takie skutki:-) maske warto czasami otworzyc,samo sie nie doleje.heh pozdro

Witajcie, mimo iż temat leży ma nadzieję że ktoś jest mi w stanie w miarę szybko sensownie odpowiedzieć.
Otóż dziś w trasie pierwszy raz zawiódł mnie samochód.
Z nawiewów zaczęło lecieć zimne powietrze, a wskazówka od temperatury zaczęła wędrować do czerwonego pola. Szybko na bok i docząłgałem się 4 km do postoju na autostradzie. Najpierw sprawdziłem, czy klima nie ma błędów bo myślałem, że coś zamknęło obieg płynu przez kabinę. Błędów nie było.
Otworzyłem maskę i tak: chłodnica zimna, węże gorące, płyn w zbiorniczku jest (chłodny). Samochód ostył przez chwilę do prawidłowej temperatury. Jak tylko ruszyłem temperatura znów w górę, ciepłego nawiewu brak...
Poszperałem i wszystko wskazuje na to, że padła pompa wody.
Czy potwierdzacie? Chciałbym już zamówić części zanim oddam samochód do mechanika.

Na nieszczęście przeczytałem, że najprawdopodobniej muszę pompę od wspomagania też wymienić. Przyjdzie mi kupić używaną ;/ Jak ją zweryfikować, że sytuacja nie powtórzyłą się za chwilę? Wszyscy piszą o wieloklinie ale może jakiej większe objaśnienie? Najlepiej obrazkowo.

I mam pytanie również o pompę. Jaką wybrać? Ceny różne. Np.
- https://ford.sklep.pl/product-pol-16109-pompa-wody-Dolz-2-0-DURATORQ-Diesel.html
- https://ford.sklep.pl/product-pol-16469-pompa-wody-Mondeo-Mk3-TDCi-TDDI-Duratorq-SKF.html

Tańsza nie ma obudowy, ale wiadomo że można ją przełożyć ze starej.

Co radzicie koledzy?
Samochód stoi na parkingu na autostradzie, jutro będę miał możliwość przyjechać po niego lawetą.

jak to nie ma obudowy?obudowa jest tylko "pokrywka" ew do przekręcenia ze starej. ja bym się jednak w to nie bawił bo to jest odlew aluminiowy, kij wie czy uda Ci się to złożyć tak żeby nie ciekło mimo że dają uszczelkę. Ja kupiłem pompę skf, tu z kolei uważaj na ten oring do małego termostatu, u mnie był za luźny, jakoś go wcisnąłem razem z termostatem a później się z tego lało. oring musiałem dokupić i tak swoją drogą drugi.


Ja bym się wstrzymał z zakupem pompy od wspomagania, bo najczęściej to się jednak wielowpust w pompie wody wyrabia a nie wieloklin pompy wspomagania. Ale to i tak na 100% da się ocenić dopiero jak się rozbierze.

ja bym się jednak w to nie bawił bo to jest odlew aluminiowy
Oryginał ma plastikową tą część, dlatego myślę że nie problem przełożyć.

Po kilku godzinach kopania w internecie dochodzę do wniosków, że trzeba rozebrać i ocenić.
Gdyby przyszło do wymiany pompy wspomagania to chyba pokuszę się o regenerowaną (200-300zł z gwarancją po oddaniu starej). Obdzwoniłem i zrobiłęm wywiady w kilku firmach i w jednej z nich powiedzieli mi tak: "Panie pompa wody pewnie sprawna. Najczęściej pada wielowpust w pompie wspomagania. My już tyle tego zrobiliśmy i tak +/- w jednym na 100 przypadków pompa wody jest uszkodzona. Pozostałe sama wspomagania." Oby...

Witam. Po raz pierwszy dalo to o sobie znać w niedzielę, odpaliłem auto, coś przemieliło od strony ogrzewania w aucie, ale ruszyłem i po przejechaniu kilku km zauważyłem brak ciepłego powietrza i auto grzało się do ok.90 stopni. Stanąłem na pare minut i potem temperatura wróciła do ok 60 i zaczęło lecieć ciepłe powietrze, dzisiaj znowu ten sam objaw z tym że włączyły nawet mi się wentylatory od silnika. Jaki może być problem. Dodam, że parę dni wcześniej zaczęło mi coś stukać po maską na niskich obrotach. węże oba ciepłe od chłodnicy co idą, otworzyłem od zbiorniczka korek i wysokie ciśnienie, syczenie.

Witam
Miałem podobne objawy - ukręciło ebonitowy wirnik pompy wody. Od tego bym zaczął

Miałem zamarźnięty płyn w węxu, ale tylko jednym , nie wiem czemu tak. No i teraz temperatura dochodzi do 90 i tak stoi mimo różnej jazdy, ale dalej z wentylatorów nie leci ciepłe powietrze. :( termostat?

Odświeżam trochę temat. U mnie grzal się silnik (1.8 125km PB + LPG) wymieniona chłodnica, czujnik temp. termostat i ostatecznie pompa wody. Nie pomogło, ani grzania w środku, a do tego wskazówka temp. leciała na czerwone pole. Co było przyczyną? Uwaga, korek zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego... Zdjęty korek i temperatura w silniku i w środku w normie. Korek zmieniony na nowy i bangla.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka