Witam,

Posiadam FF 2006r. 90tyś.km. Zauważyłem że samochód osiada w szczególności tył.
Czy zmiana sprężyn na nowe coś pomoże?
Czy istnieją może sprężyny "podwyższające" do Fusiona?

Pozdrawiam,

Ced

Po wymianie na takie, które są fabrycznie w aucie powinno wszystko wrócić do normyg;)

Niestety u mnie wymiana sprężyn na nowe nie pomogła. Kupiłem nowe sprężyny KYB dedykowane pod Fusiona z lat 2002-2005.
Może ktoś wie jaka jest różnica w wysokości sprężyn w Fusionach po faceliftingu??

Może ktoś wie jaka jest różnica w wysokości sprężyn w Fusionach po faceliftingu??
obok mnie zwykle parkuje fusion z 2004r wiec moge ci powiedziec "na oko" ile jestem wyzszy :)

Wysokość FUZJI zwłaszcza jeżeli chodzi o tył zależy od ilości paliwa w baku :D

Witam,

Czy znalazło się rozwiązanie na ten problem? Moja Fuzja ma teraz 146000, i pozostało miejsce na 2 palce między błotnikiem a oponą. Dziwnie wygląda, poza tym amorki są ok.

Na tej stronie są dostępne oryginalne podkładki gumowe: http://www.ford-esklep.pl/pl/c/Amortyzatory-tyl/1571

Czy nie każdy rocznik je miał? Mój jest z 2006r, już po lifcie, ale wydaje mi się że od początku jest niższy od innych.

Pozdrawiam,

Ced

Witam po dłuższej nieobecności na tym forum.

Ced- wydaje mi się, że przestrzeń na dwa palce pomiędzy oponą a dolną krawędzią tylnego błotnika to trochę za mało. Normalnie przestrzeń ta powinna wynosić minimum ok. 10-12cm. Na pewno pomoże wymiana sprężyn na nowe. Tył powinien się podnieść i to znacząco. To samo jest z przodem samochodu. Gdy wymienisz przednie sprężyny, przód samochodu idzie do góry.


Wydaje mi się, że przy przebiegu 146 kkm powinno się wymienić sprężyny.

Witam

Można dobrać sprężyny co są albo grubsze albo posiadają jeden zwój więcej. U mnie znajomy wymieniał i nie było oryg. ale dobrał jakieś mocniejsze jak się dowiedział, że potrafię mieć w samochodzie około 700kg ładunku. W sumie fakt jak ładuje samochód to mało osiada z tyłu.

Wygląd jest imponujący ale dużo się traci na komforcie jazdy. A i jeszcze jedna ciekawostka ponad rok temu pociekły mi tylne amorki i nawet tego nie czuć (nie miota samochodem). Reasumując mocniejsze sprężyny = większy prześwit ale mniejsza wygoda jazdy (strasznie podskakuje).

Proszę nie zadawajcie mi pytań od jakiego samochodu są te sprężyny nie mam pojęcia. Wysokość jest taka jak oryg., jeden zwój więcej (lub pół) do tego większa grubość.

Odświeżam starego kotleta. Powiedzcie mi proszę, jaki jest sposób, by podnieść tył samochodu do góry :?: :!: Wymienialiśmy niedawno tylne sprężyny na KYB, ale i tak to nic nie dało. W załączniku zdjęcie, jak wygląda nasze auto.

Odświeżam starego kotleta. Powiedzcie mi proszę, jaki jest sposób, by podnieść tył samochodu do góry :?: :!: Wymienialiśmy niedawno tylne sprężyny na KYB, ale i tak to nic nie dało. W załączniku zdjęcie, jak wygląda nasze auto.

Faktycznie jest bardzo nisko zawieszony (u mnie można włożyć całą pięść między oponę a górną część błotnika i jeszcze jest luz) :roll: Wygląda trochę jak na sprężynach obniżających Eibacha;) Zauważyłem, że większość przedliftingowych ff ma właśnie tak nisko osadzoną tylną część nadwozia, po FL jest już wyraźnie wyżej. Może warto byłoby wymienić sprężyny na oryginalne, nawet używane, ale z modelu po lifcie? Koszt niewielki, a wg mnie to rozwiąże problem;)

Po FL też zwisa.

Podobno wymiana amortyzatorów i sprężyn pomaga. Mój też siedzi po wyminie zawieszenia przez jakiś rok był wyżej mniej więcej 20mm(na oko)

Amortyzatory wytrzymują w Fusion Fiesta mk6 jakies 150/170 tkm i padają dość szybko

Co do sprężyn to polecam oryginał, bo zamienniki, nawet te markowe wychodzą za nisko albo zbyt wysoko.

Chciałem założyć nowy temat, jednak w ostatniej chwili dopatrzyłem się, że istnieje już podobny, stąd odkopuję :)

Przegląd wykazał, że jeden z amortyzatorów tylnej osi jest do wymiany. Szczerze mówiąc wcale się nie dziwię, ponieważ wali już całkiem nieźle. Przymierzam się do wymiany obu amortyzatorów i zastanawiam się czy wymienić też spreżyny. Od dłuższego czasu czepiam się swojej fuzji, że nie jest już tak wysoka jak kiedyś. Tył opadł, inne fusiony wyglądają dostojniej, a mój coraz bardziej przypomina fiestę. Czy możecie pomóc mi ocenić czy wymiana sprężyn pomoże? Załączam zdjęcia do oceny ich stanu.

Jeżdżę na oponach 195/60/R15, przebieg 124 000 km (samochód przez całę zimę stoi w garażu, a przez ostatnie dwa lata zrobił niecałe 3000 km)

Obecnie tył wygląda tak:
https://images82.fotosik.pl/430/beb445a5a17c7601m.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/beb445a5a17c7601)

Zawieszenie:

https://images82.fotosik.pl/430/28ded1d58bebb45cm.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/28ded1d58bebb45c)
https://images84.fotosik.pl/429/75ad2358dbd75c60m.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/75ad2358dbd75c60)
https://images84.fotosik.pl/429/0c61bb8997b91420m.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/0c61bb8997b91420)
https://images83.fotosik.pl/429/e6275f11659e8939m.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/e6275f11659e8939)
https://images84.fotosik.pl/429/b1b04f3767e65472m.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/b1b04f3767e65472)
https://images81.fotosik.pl/430/747987d27b8e6f9em.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/747987d27b8e6f9e)
https://images83.fotosik.pl/429/1652262f024ccfdem.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/1652262f024ccfde)
https://images84.fotosik.pl/429/318954551f9762e7m.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/318954551f9762e7)
https://images83.fotosik.pl/429/9482fe0e9598a29fm.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/9482fe0e9598a29f)

Zawsze pomaga. Wymień te sprężyny. Ile to będzie kosztować? 70zł za stronę?

Zobacz czy do Twojego modelu są wzmocnione sprężyny.

Wymiana sprężyn odmłodzi wozik.

Do diesli są wzmocnione sprężyny. Pisał o tym chyba kolega klocek. W każdym razie na forum można znaleźć wątek o springach do fuzji.
Marek:
Bez przesady. Trochę drożej wyjdzie (chyba że masz na myśli samą robociznę...), ale autko dużo zyska na wyglądzie. Na przykładzie springów Kayaba mogę powiedzieć, że nowe sprężyny tej firmy dość szybko siadają po wymianie. Takie odnoszę wrażenie.

michalpodroznik
Nie wiem ile do Fuzji ale do Zafiry ostatnio wzmocnione Jamex płaciłem 63zł szt.
Bardzo dobra firma.

Ja robię sam więc nie wiem ile wyjdzie więcej za robociznę skoro i tak musi amor rozkręcać.

Chciałbym dołączyć się do tematu bo po wymianie kół na letnie dużo bardziej widoczne jest obniżenie tyłu auta. Auto ma 180tys i jest z przed liftu. Znajomy ma dwa fusiony po liftowe i na oko sa wyższe o 15 cm. Ktoś próbował sprężyny z fuzji po lifcie do aut starszych? Czy są gdzieś dane jak się te sprężyny różnią? (niejestem mechanikiem).

Znajomy ma dwa fusiony po liftowe i na oko sa wyższe o 15 cm.
Toś teraz pojechał 15cm to bardzo bardzo dużo.

Nie wiem jak to jest z tym tylnym zawieszeniem, mam ff od 2006 roku i trzyma parametry (tył nie opadł), a zmieniłem tylko odboje bo fabryczne się pokruszyły, poza tym wszystko jest od nowości w stanie bardzo dobrym. Może to zależy głównie od stylu jazdy, nawierzchni i obciążenia z jakim jeździmy ? Często widzę inne ff i w porównaniu z nimi, mój jest sporo wyższy:roll:

Może to zależy głównie od stylu jazdy, nawierzchni i obciążenia z jakim jeździmy ?
Załadowany na maxa niejeżdżę. Jeśli chodzi o styl jazdy to staram się w miarę płynnie, chociaż zdaża się dużo dróg dziurawych i z wybojami. obecnie na pusto ale z pełnym bakiem mam jakieś 4cm od opony do karoseri nadkola.

Co tu dużo drążyć...
Jeden jeździ na pusto po autostradzie, a drugi tak samo tylko, że po lokalnych drogach z wybojami itp...
Nie ma co porównywać...
Tu masz nowe wzmocnione za psie pieniądze:
http://allegro.pl/sprezyny-wzmocnione-ford-fusion-2002-hd-tyl-i6725843986.html

Firmę polecam. Od kilku lat zawsze kupuję ich sprężyny i nie zawiodłem się.

Chciałem założyć nowy temat, jednak w ostatniej chwili dopatrzyłem się, że istnieje już podobny, stąd odkopuję :)

Przegląd wykazał, że jeden z amortyzatorów tylnej osi jest do wymiany. Szczerze mówiąc wcale się nie dziwię, ponieważ wali już całkiem nieźle. Przymierzam się do wymiany obu amortyzatorów i zastanawiam się czy wymienić też spreżyny. Od dłuższego czasu czepiam się swojej fuzji, że nie jest już tak wysoka jak kiedyś. Tył opadł, inne fusiony wyglądają dostojniej, a mój coraz bardziej przypomina fiestę. Czy możecie pomóc mi ocenić czy wymiana sprężyn pomoże? Załączam zdjęcia do oceny ich stanu.

Jeżdżę na oponach 195/60/R15, przebieg 124 000 km (samochód przez całę zimę stoi w garażu, a przez ostatnie dwa lata zrobił niecałe 3000 km)


Wymieniłem tylne zawieszenie i jestem bardzo zadowolony z efektu :) Fuzja dostała amortyzatory Kamoka, spreżyny Monroe, nowe odboje i wygląda jak powinna, dumnie i wysoko. Nie mogłem wykonać zdjęcia, ponieważ telefon mi padł.

Co tu dużo drążyć...
Jeden jeździ na pusto po autostradzie, a drugi tak samo tylko, że po lokalnych drogach z wybojami itp...
Nie ma co porównywać...
Tu masz nowe wzmocnione za psie pieniądze:
http://allegro.pl/sprezyny-wzmocnione-ford-fusion-2002-hd-tyl-i6725843986.html

Firmę polecam. Od kilku lat zawsze kupuję ich sprężyny i nie zawiodłem się.

Montowałeś te wzmocnione do Fusiona, czy do innych samochodów?

Do mondeo, astry, zafiry i jeszcze pewnie do jakiegoś, którego już nie pamiętam.

Buda siedziała wyżej, zawieszenie zachowywało się jakoś inaczej?