Zobacz pełną wersję : Lusterko wsteczne - kompletna porażka


Fey
09-04-2010, 23:31
Pewnie wyjdę na marudę ale nie widziałem postu na temat lusterka wstecznego w FF które (przy moim wzroście 186) kompletnie zasłania mi widoczność w czasie skrętu w prawo . Przed oczami mam wtedy tylko lusterko , moge ewentualnie schylić się i spróbowac coś dojrzeć pod nim , to jakaś masakra jest :mad:
Macie to samo ?
Regulacja wysokości fotela nic nie daje bo w FF to raczej regulacja "wybrzuszenia" fotela a nie wysokości ;)

SpEcMeN
10-04-2010, 00:00
Pewnie wyjdę na marudę

Masz racje.
Mam 189 i w niczym mi to nie przeszkadza.

Yaro
10-04-2010, 06:57
Trzeba odsunąć fotel do tyłu :wink:

Mar78
10-04-2010, 08:21
Pewnie wyjdę na marudę Pewnie tak... :P Ja mam 192 i zupełnie nie narzekam.

ced105
10-04-2010, 09:25
Hej,

Mam 191cm wzrostu i nic nie przeszkadza. Mam wersje z czujnikiem deszczu, moze lusterko jest wyzej zamocowane?
Ogolnie uwazam ze Fusion jest konfortowym malym duzym samochodem.

Pozdro,

ced

Jitter
10-04-2010, 13:09
Fakt, trochę słabo widać, szczególnie przy skręcie w prawo, mając lekko z górki (mam 186cm wzrostu). Zauważyli to także autorzy artykułów w prasie motoryzacyjnej. Owszem, można bardziej "położyć się" na fotelu, ale nie czepiajmy się - "Lodówa" jest fajna i da się polubić ;)

Fey
10-04-2010, 21:07
Że FF jest super to wiem :D ale panowie, jeździłem już paroma samochodami i nigdy , albo NIGDY , lusterko wsteczne nie wisiało mi na wysokości oczu, przy skręcie w prawo "trafiam wzrokiem w lusterko -kompletnie nic nie widzę !
Ok postaram się jutro zrobić fotkę i sami ocenicie .
Czy jest szansa na "bezbolesne" przesunięcie tego lusterka wyżej na szybie przedniej bo widzę że trochę tam miejsca do krawędzi jeszcze jest (dobre 3cm).

Trzeba odsunąć fotel do tyłu :wink:

jest mocno odsunięty ale nie na max bo córka siedzi z tyłu

Mar78
11-04-2010, 09:20
Czy jest szansa na "bezbolesne" przesunięcie tego lusterka wyżej na szybie przedniej bo widzę że trochę tam miejsca do krawędzi jeszcze jest (dobre 3cm).


Spróbuj bezinwazyjnie odwrócić samo lusterko o 180* (tak, aby przełącznik noc/dzień był u góry). Próbowałem u siebie, bo gdzieś taki temat był już wałkowany, ale kompletnie mi to nie odpowiada.

Fey
12-04-2010, 09:14
ok spróbuję , dziękie

Fey
13-04-2010, 09:05
Spróbuj bezinwazyjnie odwrócić samo lusterko o 180* (tak, aby przełącznik noc/dzień był u góry). Próbowałem u siebie, bo gdzieś taki temat był już wałkowany, ale kompletnie mi to nie odpowiada.

ok spróbowałem , rzeczywiście poprawa widoczności diametralna ale ... przełącznik noc/ dzień nie działa bo opiera się o szybą a w innym położeniu nic nie widać w lusterku,
przy okazji "manewrów" z lusterkiem zauważyłem że...
http://img89.imageshack.us/img89/3576/lusterko.jpg (http://img89.imageshack.us/i/lusterko.jpg/)

przegub kulkowy "B" lusterka (ten przy mocowaniu do szyby) jest kompletnie unieruchomiony, czy tak powinno być ? może w tym tkwi problem bo zablokowany jest w najniższym położeniu lusterka?

(oczywiście ten "A" [bezpośrednio przy lusterku] porusza się bez problemu)

Fey
16-04-2010, 08:26
Czy już nikt nie ma lusterka wstecznego w swoim FF? :diabelek:

Yaro
16-04-2010, 08:56
Czy już nikt nie ma lusterka wstecznego w swoim FF? :diabelek:
Na to wygląda :roll:

Gochu
16-04-2010, 09:48
Czy już nikt nie ma lusterka wstecznego w swoim FF? :diabelek:
Witam!
Wybrałem Fusiona bo się bardzo fajnie, wysoko siedzi i w ogóle uwielbiam ten samochód, jeśli można uwielbiać rzecz a samochód jest niewątpliwie rzeczą! Jednak to co napisałeś o lusterku ff - to ŚWIĘTA PRAWDA! Mój wzrost to 195cm! Ale co tam lusterko jeśli nie mam innych uwag (BEZAWARYJNOŚĆ!!!!!)
pozdrawiam wszystkich!

Fey
16-04-2010, 12:27
LUUUDZIEEE! Kochaniii! :P czy ktoś odpowie mi na mój post w sprawie tego przegubu kulkowego na wstecznym lusterko , na moim rysunku oznaczony literką "B" - czy on jest u was ruchomy czy nie?

p.s. też uwielbiam Fusionka ale wczoraj miałbym "czołówkę" kiedy skręcałem w prawo w wąską ulicę a facet jechał z naprzeciwka--kompletnie go nie widziałem przez to lusterko, w ostatniej chwili go wyminąłem !

Pierre Doley
16-04-2010, 16:08
No, fajnie wysoko sie siedzi!

totmes
16-04-2010, 17:34
ja też nie jestem niski (192 cm) i jakos mi to nie przeszkadza

Betelgeuse
16-04-2010, 19:04
Ja mam około 185cm, dawno się nie mierzyłem ale mi również przeszkadza to lusterko. Krzywiznę siedziska mam ustawioną najniżej i muszę się schylać aby coś dojrzeć z prawej strony. Fusion 2003r

Fey
16-04-2010, 19:05
alez ty upierdliwy jestes czlowieku!
Wypiepz to lusterko albo zmien samochod.
Nie mozesz po prostu sie schylic????

Doley zawsze byłeś taki głupi czy musiałeś się tego nauczyć? :diabelek:

ok widzę że nie ma chętnych do pomocy, temat można zamknąć

Jitter
16-04-2010, 19:23
Fey: nie obrażaj się, ale na prawdę nic tu się nie da ulepszyć (poprawić)...

Ten drugi przegub kulowy (B) jest raczej nie do ruszenia - próbowałem nim manipulować z umiarkowaną siłą, lecz bezskutecznie. Lusterka nie przestawisz w inne miejsce, bo i jak - rwać uchwyt z szyby? To bez sensu.

Większość użytkowników potwierdza, że widoczność jest ograniczona i musimy chyba się z tym pogodzić ;-)

Pozdrawiam :)

Fey
16-04-2010, 19:26
dzięki Jitter , odzyskuję wiarę w forumowiczów :)

Jitter
16-04-2010, 19:30
OK! :one:

dr_Oktan
17-04-2010, 16:19
dzięki Jitter , odzyskuję wiarę w forumowiczów :)

No to zaraz ją stracisz ;)
Oba przeguby mozna regulować :lol:

Fey
17-04-2010, 19:38
Heh... przy takiej rozbieżności opinii pozostaje tylko udać się do "źródła" czyli serwis Forda :P , tylko nigdy nie mam na to czasu, ale ciekawe że tylu ludziom przeszkadza to lusterko a nikt nie stara się coś z tym zrobić. Ok zbadam temat i dam znać bo nie mam zamiaru dalej się męczyć z tym orginalnym "lusterkowym ustrojstwem" :mad:

doktorze Oktan a może coś bliżej o tej regulacji? bo ja poszedłem o krok dalej niż Jitter i użyłem nie tylko umiarkowanej siły ale całkiem dużej "popartej" dodatkowo kombinerkami oraz środkiem poluzowującym stare śruby i za cholerę przegub "B" nie chciał sie poruszyć :(

ced105
18-04-2010, 11:02
hej,

porownalem z fusionem kuzyna. nie ma czujnika deszczu i faktycznie lusterko jest troche nizej.
u mnie ten przegub sie nie rusza.

pozdrawiam,

ced

dr_Oktan
18-04-2010, 16:27
Heh... przy takiej rozbieżności opinii pozostaje tylko udać się do "źródła" czyli serwis Forda :P , tylko nigdy nie mam na to czasu, ale ciekawe że tylu ludziom przeszkadza to lusterko a nikt nie stara się coś z tym zrobić. Ok zbadam temat i dam znać bo nie mam zamiaru dalej się męczyć z tym orginalnym "lusterkowym ustrojstwem" :mad:

doktorze Oktan a może coś bliżej o tej regulacji? bo ja poszedłem o krok dalej niż Jitter i użyłem nie tylko umiarkowanej siły ale całkiem dużej "popartej" dodatkowo kombinerkami oraz środkiem poluzowującym stare śruby i za cholerę przegub "B" nie chciał sie poruszyć :(

Chciłabym ci pomóc ...ale jak ? przyjechać rozruszać :)
Ja użyłem siły rąk /biceps 44 :lol:/.Dobra opisze jak to było. Czekając w kolejce na myjni ,przypomiało mi się że ktoś pytał o ten przegub, zdjąłem lusterko / wysuwa się do góry/, pooglądałem , no są 2 przeguby kulowe i jeden przy lusterku chodzi , a drugi ni ... .Ale są dwa przeguby kulowe to musza chodzić :(, fakt użyłem dość dużej siły , na granicy zgniecenia plastiku, ale w końcu ten niby nieruchomy zaczął sie kręcić i ruszją się oba, ...lepiej tego nie mogę wytłumaczyć.
Tylko nie wiem co chcesz zyskać przez to że 2 chodzą ?

Fey
18-04-2010, 18:56
hehehehehe :P
brawo Oktan , a myślałeś o tym żeby pisać powieści sf ? :diabelek:
jestem wielkim funem tego gatunku także potrafię rozpoznać prawdziwy talent , brawo :P

Jitter
18-04-2010, 19:46
Kij w mrowisko włożony i w temacie ruch, jak ta lala, hiehie :D

Tak, na poważnie: chęci miałem, ale odwagi zabrakło, by przypadkiem nie zniszczyć lusterka albo, co gorsza, szyby - sprzęt jest jeszcze trochę za świeży ;)

Yaro
19-04-2010, 07:34
hehehehehe :P
brawo Oktan , a myślałeś o tym żeby pisać powieści sf ? :diabelek:
jestem wielkim funem tego gatunku także potrafię rozpoznać prawdziwy talent , brawo :P
Dobre :D

Mar78
19-04-2010, 15:59
U mnie też ruszają się dwa przeguby :) Dziś rano jak do roboty jechałem, to się tym bawiłem: na początku ruszał się dość opornie, a teraz leciutko :P