Dziwne historie z silnikiem
 

Taka historia …
Pewnego dnia świeżo po kupnie auta (ok. 1,5 lat temu – rocznik 2008 135 000 km przebiegu) przekręcam kluczyk w stacyjce … auto odpala, ale … wskaźnik poziomu paliwa ani drgnie, zasięg 0 km. Ciekawe, bo w zbiorniku jest prawie pełno. Chwila konsternacji … silnik chodzi, więc paliwo musi być. Ruszam i po paru km wskazówka paliwa powoli zaczyna rosnąć a zasięg kilometr po kilometrze rosnąć. Po dojechaniu do domu wszystko było w normie. O sprawie zapomniałem szybko.
Jakiś rok temu od czasu do czasu bez szczególnej regularności silnik lubił stracić moc. Szczególnie po dynamicznej jeździe np. po zjechaniu z autostrady. To były krótkotrwałe spadki … czułem, że auto nie ciągnie … zwalniałem pedał gazu i moc wracała. Pomyślałem, że to nic wielkiego aż pewnego razu przed końcem 2015 roku silnik znowu stracił moc … zwolniłem pedał gazu jak zwykle i … silnik zgasł. I za nic nie chciał się uruchomić … telefon do kolegi … holowanie do mechanika. Pierwsze podejrzenie to filtr paliwa. Filtr wymienili, silnik odpalił. Mechanik rzekł tak: w układzie paliwowym było powietrze (skąd?) oraz komputer zgłosił błąd regulatora przepływu powietrza (o ile dobrze zapamiętałem) – trzeba się umówić i przejrzeć dokładnie. Obiecałem się umówić ale niestety czasu nie było a auto po wymianie filtra śmigało aż miło. Zero spadków mocy.
O sprawie zapomniałem do … dzisiaj. Wsiadam po pracy do auta i odpalam … wskaźnik paliwa ani drgnie, zasięg 0 km. Ciekawe, bo w zbiorniku jest prawie pełno. Chwila konsternacji … silnik chodzi, więc paliwo musi być. Przypomniałem sobie zdarzenie sprzed roku i stwierdziłem, że to nic takiego. Po paru km jazdy nagle silnik zaczął tracić moc … zwolniłem padał gazu, jest dobrze ale zaczął szarpać. Nie gwałtownie ale silnik jak by falował. Cisnę w pedał bo czuję, że jak puszczę to stanę. I tak się stało kilometr przed domem. Odpalić nie chciał. Telefon do kolegi … holowanie do mechanika … zobaczymy co jutro powie.
Żona zła, bo drugi raz musiała z buta do domu gnać, … mówiłeś, że niby diesel taki dobry miał być … niezawodny. Jak mieliśmy civika 1,4 16V to nigdy nic takiego się nie zdarzyło … to jak my pojedziemy na wakacje … staniemy gdzieś w Niemczech i co … się nasłuchałem.
No i właśnie tak się zastanawiam co to może być za przyczyna … czekam na diagnozę mechanika ale może jakąś wskazówkę może macie … nie uśmiecha mi się znowu stanąć gdzieś w polu i … Jak mieliśmy civika 1,4 16V to nigdy nic takiego się nie zdarzyło … to jak my pojedziemy na wakacje … staniemy gdzieś w Niemczech i co …
;-)
Mondeo kombi, r. 2008. 140 KM

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

to zaproponuj żonie fiat 125 p tam niema żadnych problemów:)

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

Cóż... Sam sobie zrobiłeś krzywdę. Samochód sam magicznie nie ozdrowieje i jeśli są jakieś symptomy usterek lepiej reagować za Wczasu niż to bagatelizować bo pierdola może przerodzić się w coś poważnego ;) zakup lepiej kabelek za Wczasu aby reagować wcześniej i co jakiś czas sprawdzić stan Mdo ;)

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

Teraz wiem ... ale owe symptomy zanikły po wymianie filtra paliwa ... i moja czujność osłabła ... :evil:

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

Auto naprawione ale mechanik powiedział, że nie jest w stanie stwierdzić jak powietrze dostaje się do układu ...:evil:

Tak przy okazji czy ktoś wie jakim przyciskiem zatwierdzić kod do radia Sony? Aku był rozłączony a nigdy tego kodu nie wprowadzałem.

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

od 1-4 wbijasz kod , 5 potwierdzasz :)

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

No to dzisiaj miałem powtórkę z rozrywki :diabelek: Wsiadam do auta, odpalam, silnik chodzi a wskaźnik paliwa pokazuje pusty zbiornik, zasięg zero km i rezerwa bangla :roll: Bak jest jednak do połowy pełen. Jak pisałem w poprzednich postach po takim objawie ujechałem oststnio kilka km i silnik zgasł. Dziś do domu miałem 100 km i zastanawiałem się co zrobić ... jechać ... nie jechać ... a ponieważ byłem na parkingu Auchan'a to mój wzrok padł na stację benzynową więc postanowiłem dolać do pełna ... może to coś pomoże ... i pomogło. Nalałem do pełna i znowu wskaźnik powędrował na pełen bak - zasięg ponad 1000 km.

Zastanawiam się co jest ... może w pływak poziomu paliwa się zawiesza lub coś podobnego. Tylko dlaczego silnik gaśnie chociaż paliwo jest... może paliwo jest odcinane kiedy wskaźnik pokazuje pusty zbiornik (czy to ma sens) ... macie może jakieś pomysły?
...

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

Nie ma takiej opcji ;)
W zborniku nie ma zadnej pompki, wszystko idzie pompa CR i jesli nie ma jakies nieszczelonosci w ukladzie to raczej pompa do sprawdzenia.
Swoja droga optymistyczny przebieg.

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

A ta pompa jest w zbiorniku? Ma to coś wspólnego ze wskaźnikiem poziomu paliwa?

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

nie, mowie o pompie common rail, czyli wtryskowej.
w zbiorniku jest plywak, ale on nie ma zadnego znaczenia, jelsi jest paliwo to pompa daje.

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

No dobrze ... ale czegoś nie rozumiem :( Paliwo w zbiorniku jest ale wskaźnik poziomu paliwa pokazuje pusty zbiornik. Czy w zbiorniku nie ma żadnej pompy również? Czy praca pompy CR może być powiązana ze wskazaniami poziomu paliwa? Może komputer głupieje ...

Bump: No dobrze ... ale czegoś nie rozumiem :( Paliwo w zbiorniku jest ale wskaźnik poziomu paliwa pokazuje pusty zbiornik. Czy w zbiorniku nie ma żadnej pompy również? Czy praca pompy CR może być powiązana ze wskazaniami poziomu paliwa? Może komputer głupieje ...

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

w zbiorniku nie ma żadnej pompy , ale chyba w jego okolicach szukałbym rozwiązania problemu

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

Też jakoś tak czuję. Dopóki nie wystąpi zjawisko "pustego zbiornika" to auto idzie miodzio ... żadnych ekscesów.

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

Włóż lejek od easy fuel do wlewu gdy to zjawisko nastąpi ,
jeżeli to nie pomoże to sprawdź przewód paliwowy wychodzący ze zbiornika

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

Masz na myśli coś w rodzaju odpowietrzenia ...

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

Przypomina mi się pewna historia kiedy miałem jakieś 5 lat i mój ojciec miał malucha. Miał w nim problem taki jak Ty tzn. po przejechaniu pewnego odcinka auto stawało, ale szybko wiedział jak naprawić ( w końcu jest mechanikiem). Odkręcał korek wlewowy od zbiornika zasyczało potem chwilę pokręcił rozrusznikiem, żeby pompa pod pompowała paliwo i znowu jechaliśmy kilka kilometrów. Mówił wtedy, że przyczyny mogą być dwie. 1. brak odpowietrzenia zbiornika paliwa. 2. Uszkodzony korek wlewu paliwa, którego zadaniem było wyrównywanie ciśnienia w zbiorniku. Ja kazał bym przejrzeć mechanikowi układ z tym związany bo może masz problem z tym podciśnieniem i dlatego pływak wariuje. Zrób próbę. Jak odpalisz i wskaźnik będzie leżał na rezerwie to zgaś auto (nie wiem jaki jest wlew z TDCI czy ma korek czy nie) jeżeli jest korek to go odkręć, a jeżeli nie to otwórz klapkę od wlewu na chwilę zamknij zapal i zobacz co z pływakiem. U mnie w benzynie ostatnio patrzyłem i koło zbiornika jest jakieś dziwne urządzenie ( przypomina webasto bo nawet jakaś rurka od niego odchodzi, ale nie jest to webasto) wydaje mi się, że jest to coś związanego właśnie z wyrównaniem ciśnienia, ale ja mam PB.

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

To co piszesz ma sens ... tak zrobię :one:

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

Moim zranienia szukaj przyczyn elektrycznych, przejrzyj przewody które idą w stronę zbiornika to jeśli chodzi o poziom paliwa

Bump: Jeśli chodzi o odpowierzenie zbiornika:jest to rura po środku zbiornika skierowana ku belce tylnej w kształcie fajki. Przejrzyj może się przytkała.

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

trzeba wyjąć zbiornik i "kibel" z pływakiem , może jest popękany,

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

Pływak jak by nabrał paliwa to by maxymalnej wartości nie pokazał na zegarach. Zobaczymy co kolega po sprawdzeniu odpowie.

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

Taką sugestię usłyszałem także od kumpli z pracy ... chyba trzeba odwiedzić mechanika jednak.

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

Rozbebeszyłem przed chwilą cały bagażnik, siedzenia ale oprócz wiązek kabli nic co by wyglądało na odpowietrzenie zbiornika nie znalazłem.

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

Zobacz na aukcje jak wygląda zbiornik zdemontowany i zobaczysz w którym miejscu co i jak

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

No i mam nadzieję, że to koniec dziwnych historii z silnikiem :razz: Oddałem auto do porządnego warsztatu w celu przeprowadzenia przeglądu układu paliwowego. Opisałem problemy ... pan mechanik podrapał się po łysince i powiedział, że będzie dzwonił co i jak. Zadzwonił dość szybko z informacją (słownictwo mechanika),że w zbiorniku na paliwo jest do wymiany kosz oraz smok. Jest kompletnie popękany i wygląda jakby zbiornik był od dołu porządnie uderzony. Stąd problemy z zapowietrzaniem się układu paliwowego.

Smok więc jest wymieniony i mam nadzieję, że będzie zionął paliwem wedle potrzeb silnika ... i to by było na tyle :surprise:

Odp: Dziwne historie z silnikiem
 

del.