View Single Post
Stary 23-06-2011, 09:02   #1
Grzesiek007
ford::amateur
 
Zarejestrowany: 23-06-2011
Model: Escort
Silnik: 1.8 TDi Endura
Rocznik: 96
Postów: 2
Exclamation Niezidentyfikowany olej po tuningu

Witam, jestem dość młodym tunerem, przerobiłem mojego Mk7 1.8 Endura, na 1.8 TDi Endura, wymieniłem kolektor ssący, wywaliłem zawór zwrotny, i obudowę filtra, odłączyłem zawór podciśnieniowy prowadzący do filtra. Dołączyłem Intercooler, choć trzeba było go lekko podnieść, bo nie zmieścił się tak, jak to jest w wersji silnika bez elektroniki, oczywiście przewód ciśnieniowy nie istniał, kierowano mnie do sklepu z częściami dla tir'ów, gdzie kupiłem 2 zawijasy ciśnieniowe i to połączyłem. Podkręciłem turbine- znaczy- do końca, a potem pomału cofałem aż przestanie kopcić auto. Zmieniłem filtr na stożkowy (nie tani bubel) jest to bezoporowy, z kanałem strumieniującym, metalowa siatka, a nie jakiś papier. Podłączyłem odme, i przepływke, prędkość maksymalna silnika spadła z powodu oporów, jednak moc po końcowym efekcie wzrosła prawie 2krotnie. Problem pojawił się gdy po dłuższej trasie (300km) ciągiem, zaczeło w kabinie śmierdzieć olejem. Okazało się że wszystko pod maską jest nim zalane. Ale już 2 razy wycierałem, i nie moge wyczaić skąd to się bierze, raczej z tyłu, jakoś koło intercoolera podejrzewam, bo on skrapla się na masce, a potem spływa do przodu zalewając silnik. Byłem z tym u innego mechanika, co by mi powiedzial, i także po dłuższym szukaniu na przygazówce, stwierdził że nie wie skąd to się bierze. Jeśli miał ktoś z tym problem, proszę o pomoc.
Grzesiek007 jest offline   Odpowiedź z Cytatem