Temat: [Mondeo 2000-2007] stłuczka st220
View Single Post
Stary 17-09-2018, 20:04   #33
hak64
ford::advanced
 
Imię: Henryk
Zarejestrowany: 26-03-2014
Skąd: Żory
Model: inny
Silnik: 3,6
Rocznik: 61
Postów: 492
Domyślnie Odp: stłuczka st220

Cytat:
Napisał Przemooo30 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Jakich elementów brakuje w moim Steku z przodu,? Które musiałbym dokupić aby zderzak odpowiednio i bezpiecznie zamontować?
Kolego, ja nie jestem jasno, ani ciemno widzem, nie wróżę z fusów po kawie, układu gwiazd, ani kart. Wiem natomiast, że pod skorupą zderzaka znajdują się wzmocnienia, ślizgi i zaczepy, które nie są widoczne z zewnątrz (trzeba zdjąć zderzak). Jak na razie dopiero trzy miesiące zdejmujesz ten zderzak i pytasz, co tam jeszcze jest uszkodzone, co można by podciągnąć pod rzeczoną szkodę. Rozumiem, że w przedmiocie likwidacji szkód nie masz doświadczenia, ale uzasadnij mi proszę za jakie grzechy mam "odpalać" program ekspercki (korzystanie z audatexu, audavinu, info eksperta jest płatne), skoro Twoje zaangażowanie można porównać do starego kawału o leniwym żydzie "Icek chcesz sto marek? - tak, włóż mi do kieszeni".

Bump:
Cytat:
Napisał Przemooo30 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Zastanawiam się czy zdjęcie zderzaka nie lepiej przeprowadzić z jakimś rzeczoznawcą (zdjąć przy nim zderzak) i zrobić to po ponownej wycenie aktualnego ubezpieczyciela - Comepnsa, gdyby znów zbyt nisko wycenili szkodę, ale chyba jednak postaram się go zdjąć dziś i zrobić foty ewentualnych uszkodzeń, jeśli się znajdą i od razu wskażę je teraz. Nie wiem czy sam coś tam się dopatrzę, a weź potem poskładaj ten zderzak na trytki, to wtedy dopiero mi odleci podczas jazdy.
Napisałem Ci w pierwszym moim poście tego tematu, że do oględzin trzeba zdjąć zderzak. W poście na stronie drugiej (z datą 03.08 ), napisałem: "Wycena szkody jest obowiązkiem ubezpieczyciela, ale nie ma on obowiązku rozbierać wozu na czynniki pierwsze, w celu stwierdzenia, co uległo uszkodzeniu. To poszkodowany ma udostępnić pojazd do oględzin, może także sprowadzić mechanika, który zdemontuje niektóre elementy, aby ujawnić, co pod spodem (kosztem pracy tego mechanika można obciążyć ubezpieczyciela)." Gdybyś się zastosował do tych wskazówek, to miałbyś już dawno kompletną wycenę (pewnie z zaniżoną wartością, ale z pełnym opisem uszkodzeń) i zderzak zamontowany przez mechanika.
__________________
§23

Ostatnio edytowane przez hak64 ; 17-09-2018 o 20:26
hak64 jest offline   Odpowiedź z Cytatem