Cytat:
|
Nie wiem skąd takie podejście, mogę się założyć że 90% użytkowników nie pozna jakie ma zawieszenie z tyłu.
|
Nie no... Przecież lepiej wziąć nową, gorszą specyfikację w cenie starej, bo w międzyczasie producent postanowił ciąć koszty. I najlepiej jeszcze nie marudzić...
Skoro zapłaciłem za wielowahacz i pełny system bezkluczykowy, to chciałbym dostać wielowahacz i pełny system bezkluczykowy. W innym przypadku liczę na to, że dealer przynajmniej w jakiejś części skutki cięć producenta weźmie na siebie (obniżając cenę zamówionego samochodu), a nie w pełni przerzuci je na mnie (bo tak to w tej chwili wygląda - zarobek dealera pozostał ten sam, a ja mam 2 "systemy" mniej).
Nie jestem pieniaczem, nie odgrażam się procesami i nie żądam odszkodowania za jakiekolwiek straty. Po prostu nie wezmę samochodu niezgodnego z zamówioną specyfikacją.
W tej chwili staram się "ratować" zamówienie. To ja przejawiam inicjatywę, to ja odezwałem się do dealera informując o zmianach (ciekawe kiedy bym się o nich dowiedział, gdyby nie informacja Fiesty na forum - pewnie w dniu odbioru auta), to ja proponuję ewentualne rozwiązania.
Zapytałem dealera o ewentualne dołożenie adaptacyjnego zawieszenia licząc, że wtedy zachowam wielowahacz z tyłu (wydaje mi się, że z technicznego punktu widzenia CCD wyklucza belkę). Z utratą części funkcjonalności KeyFree powiedzmy, że się pogodziłem. Póki co odpowiedź handlowca jest taka, że możemy spróbować dołożyć adaptacyjne zawieszenie, ale zaproponował cenę wyższą, niż gdybym CCD zamówił od razu na początku marca (na auto dostałem 15% rabatu, na dołożenie CCD teraz raptem 10). Poza tym nie dostałem żadnej wiążącej listy zmian nowej specyfikacji, a ciężko jest mi opierać się wyłącznie na "liście z forum" i modyfikować zamówienie w oparciu o cennik 2019.25, kiedy od dzisiaj wiem, że na 100% dostanę specyfikację 2019.75 (tym bardziej, że w pierwszym dzisiejszym mailu od dealera dostałem informację, że w nowej specyfikacji wielowahacz zostaje; dopiero po mojej odpowiedzi handlowiec się poprawił, że zmian jest więcej).
Chcę po prostu uniknąć sytuacji/nieporozumień, że dzisiaj dokonam zmian w zamówieniu, każę dołożyć CCD (nawet za nieatrakcyjną cenę), w lipcu/sierpniu przyjedzie samochód w którym jeszcze czegoś będzie brakowało (czego nie uwzględnia "Focusowa lista"), a dealer odmówi mi prawa do nieodebrania auta, powołując się na dzisiejszą modyfikację ("Przecież wiedział Pan o zmianach i się na nie godził. Jeszcze kazał Pan coś zmienić! Co my teraz zrobimy z tym autem? Komu je sprzedamy?").
Życie mnie nauczyło, że nie należy niczego uzgadniać "na gębę". Teraz mam wiążącą specyfikację dołączoną do umowy, a takie "domawianie" różnych opcji na czuja, to trochę kupowanie kota w worku...
Co do samego zawieszenia... Jeśli chodzi o właściwości jezdne, na pewno nie poczułbym różnicy między wielowahaczem a belką. Jeśli chodzi o kulturę pracy - już bym polemizował...