Błąd P220E, a uszkodzony kabel od wtryskiwacza Adblue
Witam,
Mam problem z pojawiającą się kontrolką Engine Check, który odziedziczyłem po poprzednim właścicielu. Po podłączeniu skanera ODB pokazuje P220E, który jest związany bezpośrednio z systemem AdBlue.
Kiedy przyprowadziłem samochód do domu, zauważyłem, że kabel od wtryskiwacza AdBlue jest przegryziony przez zwierzę, prawdopodobnie kunę. Kable naprawiłem, był całkowicie przegryziony, sprawdziłem rezystancję cewki - ma ok. 15ohm, sprawdziłem czujnik temperatury, który znajduje się zaraz obok czujnika NOx, którego kabel też był lekko nadszarpnięty, wskazania są prawidłowe. Czujnik NOx nie odniósł żadnych obrażeń w wyniku ataku szamotającego się zwierzęcia.
Po skasowaniu błędu w warsztacie, mogłem przejechać 20+ km bez pojawienia się błędu. Po nocy gdy tylko silnik zaczął się rozgrzewać, a wskazówka podnosić z 60 stopni Engine Check pojawił się ponownie. Skasowanie błędu i taka sama sytuacja.
Nie wiem jak długo samochód był jeżdżony z odgryzionym przewodem od wtryskiwacza. Ja po naprawieniu przewodu i skasowaniu błędu dalej problem zignorowałem, bo sądziłem, że uszkodzony kabel był przyczyną błędu.
Czy mogę liczyć, że sterownik wykona cykl AdBlue i błąd zniknie? Swoją drogą jak często następuje domieszka AdBlue (wszystkie źródła podają tylko zasięg na jednym pełnym zbiorniku natomiast nie mówią nic o częstotliwości dozowania)?
Wszelkie sugestie będą bardzo mile widziane. Sam ostatnio sporo się dowiedziałem o systemach DPF i SCR, więc chętnie podyskutuję.
Pozdrawiam, Karol
|