Sprawdzanie Numeru VIN

mayek · 28-12-2008, 20:32

Marcin J to ze nie interesuja mnie koszta uzytkowania to nie znaczy ze nie dbam o samochod po 3 latach je odkupie od firmy i tez zalezy mi na dobrym stanie, wazne jest serwisowanie
a po 3 latach jak bedziesz chcial sprzedawac to roznice w cenie to 5-10 tys zl nie wiem czy warto sie meczyc i osiagac spalanie na poziomie 6-7 litrow
jak wydales na samochod 130 tys i teraz oszczedzanie na paliwie jest bezsensu

a jeszcze jedno zarabiam na firme i nikt nie patrzy na oszczednosci czy mozna by zaoszczedzic 1-2 tys zl na paliwie rocznie jak bym jezdzil oszczednie, jak sa dochody to koszty musza byc i nikt sie nie bedzie w drobne bawil

wit007 · 29-12-2008, 11:15

Na pewno spalanie spadnie po ulozeniu sie silnika. Moj ma w tej chwili 54k i srednie spalanie miasto wiekszosc w korkach/ostra jazda w trasie to 7,9 l/100 km. Wracajac ze swiat jechalem troszke wolniej i srednia (z grubo ponad 2 tys. km) spadla do 7,8. Przy masie >1600 kg to chyba ciagle niezle.

Piccolo_Jr · 29-12-2008, 16:13

Cytat:

Napisał mayek

moj 2,0TDCi w miescie pali 8-9 litrow na autostradzie zlopie jak smok ~ 12 litrow mowi sie trudno... na szczescie to slozbowka :fcp2

Dziwne nie jest jak się takim "autobusem" 150 czy coś pod 200 smiga Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. W mieście mój mondek pali podobnie.
Więc nie powiedział bym że kolega katuje auto - po prostu wykorzystuje jego możliwości.

rewoltad · 29-12-2008, 22:15

Dziekuje serdecznie za wszystkie odpowiedzi. Jestem pocieszony ze moge liczyc na mniejsze spalanie z czasem bo przyznam sie ze zaskoczyly mnie te 7l. Jest to moj pierwszy diesel i oczekiwalem ze bedzie mniej palil niz moj poprzedni samochod-BMW520i 2,2 170Hk benzyna ktory tez wazyl sporo a na trasie zadawalal sie 7litrami.
Szerokiej drogi w nowym roku!

wojtaszewski · 24-01-2009, 14:22

Mam S-MAXa z silnikiem 2 TDCI. Udalo mi sie zejsc ze spalaniem na trasie do poziomu 3,9 l/100 (jechalem w kolumnie TIRow, przy zachowaniu sporej odleglosci przed poprzedzajaca mnie ciezarowka, a to po to, zeby zbednie nie hamowac i pozniej znowu przyspieszac). Co prawda bardziej to przypominalo meke, a nie jazde, ale chcialem przetestowac minimalne spalanie tej budy. Przy jezdzie 90 -140 km/h srednie spalanie utrzymuje mie sie na poziomie 5,5 - 5,7 ON. Glownie przebiegi robie na trasie. W skali miesiaca robie okolo 4000 km, z czego okolo 300 km to miasto

robert.j · 24-01-2009, 22:09

Cytat:

Napisał wojtaszewski

Mam S-MAXa z silnikiem 2 TDCI. Udalo mi sie zejsc ze spalaniem na trasie do poziomu 3,9 l/100 (jechalem w kolumnie TIRow, przy zachowaniu sporej odleglosci przed poprzedzajaca mnie ciezarowka, a to po to, zeby zbednie nie hamowac i pozniej znowu przyspieszac). Co prawda bardziej to przypominalo meke, a nie jazde, ale chcialem przetestowac minimalne spalanie tej budy. Przy jezdzie 90 -140 km/h srednie spalanie utrzymuje mie sie na poziomie 5,5 - 5,7 ON. Glownie przebiegi robie na trasie. W skali miesiaca robie okolo 4000 km, z czego okolo 300 km to miasto

Niech sie wypowiedzą ci którzy mają samochód z tym silnikiem bo wg mnie 5.5-5.7 owszem ale ze stałą prędkością 80-90 km/h .
Zona ma kugę z z tym samym silnikiem i miasto wychodzi około 8.7 więc trasa mysle 6.5-7.
W focusie wyglądało to tak , że przy powiedzmy 80 km/h (stała prędkość) palił 5.5 a juz przy 100 km/h jakieś 7 ... potem to juz ciąg geometryczny Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. .

hawranek999 · 24-01-2009, 22:22

U mnie w 1,8 TDCI teraz w zimie spalanie wg kompa to od 8,8 do 9,1 L na 100 km. Ale to tylko i wylacznie miasto...

robert.j · 25-01-2009, 10:33

Cytat:

Napisał hawranek999

U mnie w 1,8 TDCI teraz w zimie spalanie wg kompa to od 8,8 do 9,1 L na 100 km. Ale to tylko i wylacznie miasto...

I to jest wg mnie realny osiąg. Moge się wypowiedziec na temat swojego silnika. Sa magicy, ktorzy twierdzą że spala im 9l/ 100km -powiem na to -bajka.
Jesli sie ciągle pilnuje , żeby nie przekraczać 2000 obrotów i wachlować szybko lewarkiem (plus kiedy trzeba trochę powariować) realne jest do 10.5/100k w cyklu mieszanym . Miasto niżej 12 nie ma szans. Trasa -normalna jazda -niżej 10 sie nie zejdzie. Jak mam ochotę pojeżdzić troche ostrzej spalanie dochodzi nawet do 15 . Jaka to przyjemność patrzeć ciągle w komputer i pilnować , żeby nie przekroczyć jakiegoś poziomu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Trzeba zadać sobie proste pytanie ile robimy km w ciagu roku i ile jesteśmy w stanie zaoszczędzić, 1000 zł rocznie ? Kupujemy samochód za 70-120k -czy wypada w ogóle w to wnikać?
Podsumuje to tak . Kolega niedawno kupił passata z automatem 170 Km - o jak go zachwalał wciska w fotel itd volksvagen jest najlepszy itd , ford to badziew ( a nigdy nawet nie spojrzał do środka forda) . Ot typ gościa z którym trzeba stanąć na linii ... Taki cwaniak , że nawet nie zobaczyl ile fabrycznie jego samochód ma do setki. Potem mu zostalo tylko otworzyć buzię ze zdziwienia. Pokażmy zapatrzonym w swoje super marki ,że ford nie jest ..... wort i do przodu... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Hit · 26-01-2009, 21:46

Sorry Panowie Rajdowcy, przyznaje, że mnie solidnie wkurzyliście:To nieprawda, że auto takie jak S-Max 2,0 TDCI 140KM MUSI palić 8,9,10,11,12 litrów /100km!Mogę zrozumieć taki wynik na całkowicie pustej autostradzie z gazem do dechy cały czas.Gdzie tak jeździcie? Chyba nie w Polsce? S-Max przy stałej prędkości 200km/h (prędkość mierzona przez nawigacje GPS) pali 8,8l/100! Trzeba być prawdziwym motoryzacyjnym ignorantem,żeby spalić więcej! Wystarczy na naszych zatłoczonych drogach jechać tak jak większość, żeby S-Max spalał 6,5 litra w mieście i 5,0-5,5 litra w trasie. pewnie, że można się doktoryzować i spalić 4,0 na setkę ale ja mówię o NORMALNEJ jeździe. Pisałem już kiedyś, że S-max nadaje się do ekonomicznej jazdy po mieście i nadal potwierdzam, że 5,0-5,5 (wg komputera) litra w mieście może być normalnym wynikiem dla uważnego, myślącego kierowcy.Jeżeli zawsze depczecie gaz do dechy, nie widzicie, że pali się czerwone światło i nie warto gnać, żeby zaraz ostro hamować, jeżeli w trasie wyprzedzacie cały czas nawet gdy to bez sensu, to znaczy, że: 1. wasze auto MUSI dużo palić ale to nie wina samochodu. 2. jesteście fatalnymi, łamiącymi nagminnie przepisy drogowe kierowcami.Można jeździć szybko i dynamicznie ale z głową, oto przykład: 1100 km pół na pół trasa i miasto (korki), w tym trasa Gdańsk - Nowy Targ pokonana w 8 godzin (na pokładzie 4 osoby) dała tydzień temu spalanie 5,6 litra/100km.

wojtaszewski · 27-01-2009, 08:20

W pelni sie zgadzam z "Hit"em. Ci, ktorzy twierdza ze S-Max spali duzo wiecej proponuje ogladac na TVN TURBO nauki dotyczace ekonomicznej jazdy. Udalo mi sie to ogladac i padaly tam nastepujace wskazowki 1. bieg pierwszy sluzy wylacznie do ruszania, tzn do przejechania maksymalnie dwoch dlugosci samochodu (mialem troche inne nawyki, ale ruszanie w ten sposob wykonanlne. Stosuje.) 2. obroty silnika na kazdym biegu utrzymywane na poziomie 1200 - 1800 (co oznacza zmiane biegu na poziomie 1800 obr) 3. na trasie utrzymywanie stosownej odleglosci od poprzedzajacego samochodu, a to po to, aby nie hamowac i nie wciskac bez sensu gazu. Wystarczy trzymac sie tych wskazowek, a spalanie z pewnoscia spadnie (na trasie) ponizej 6 litrow. Dla rajdowcow i tych co lubia wpadac na drzewa to moze byc ciezkie przezycie doswiadczyc takiej jazdy. Pozdrawiam

28-12-2008, 20:32	#11
mayek ford::advanced Zarejestrowany: 19-01-2008 Skąd: Zabrze Model: Kuga / Sharan Silnik: 2.0 TDCi / 2.0 TDI Rocznik: 2009 / 2015 Postów: 234	Re: Spalanie? Marcin J to ze nie interesuja mnie koszta uzytkowania to nie znaczy ze nie dbam o samochod po 3 latach je odkupie od firmy i tez zalezy mi na dobrym stanie, wazne jest serwisowanie a po 3 latach jak bedziesz chcial sprzedawac to roznice w cenie to 5-10 tys zl nie wiem czy warto sie meczyc i osiagac spalanie na poziomie 6-7 litrow jak wydales na samochod 130 tys i teraz oszczedzanie na paliwie jest bezsensu a jeszcze jedno zarabiam na firme i nikt nie patrzy na oszczednosci czy mozna by zaoszczedzic 1-2 tys zl na paliwie rocznie jak bym jezdzil oszczednie, jak sa dochody to koszty musza byc i nikt sie nie bedzie w drobne bawil

29-12-2008, 11:15	#12
wit007 ford::advanced Zarejestrowany: 13-11-2008 Skąd: Gdynia/Warszawa Model: S-Max Silnik: 2.0 TDCi Rocznik: 2008 Postów: 358	Re: Spalanie? Na pewno spalanie spadnie po ulozeniu sie silnika. Moj ma w tej chwili 54k i srednie spalanie miasto wiekszosc w korkach/ostra jazda w trasie to 7,9 l/100 km. Wracajac ze swiat jechalem troszke wolniej i srednia (z grubo ponad 2 tys. km) spadla do 7,8. Przy masie >1600 kg to chyba ciagle niezle. __________________ Witek http://www.motostat.pl/user_images/17029/icon1.png

29-12-2008, 22:15	#14
rewoltad ford::amateur Zarejestrowany: 27-11-2007 Postów: 9	Re: Spalanie? Dziekuje serdecznie za wszystkie odpowiedzi. Jestem pocieszony ze moge liczyc na mniejsze spalanie z czasem bo przyznam sie ze zaskoczyly mnie te 7l. Jest to moj pierwszy diesel i oczekiwalem ze bedzie mniej palil niz moj poprzedni samochod-BMW520i 2,2 170Hk benzyna ktory tez wazyl sporo a na trasie zadawalal sie 7litrami. Szerokiej drogi w nowym roku!

24-01-2009, 14:22	#15
wojtaszewski ford::amateur Zarejestrowany: 24-01-2009 Postów: 4	Re: Spalanie? Mam S-MAXa z silnikiem 2 TDCI. Udalo mi sie zejsc ze spalaniem na trasie do poziomu 3,9 l/100 (jechalem w kolumnie TIRow, przy zachowaniu sporej odleglosci przed poprzedzajaca mnie ciezarowka, a to po to, zeby zbednie nie hamowac i pozniej znowu przyspieszac). Co prawda bardziej to przypominalo meke, a nie jazde, ale chcialem przetestowac minimalne spalanie tej budy. Przy jezdzie 90 -140 km/h srednie spalanie utrzymuje mie sie na poziomie 5,5 - 5,7 ON. Glownie przebiegi robie na trasie. W skali miesiaca robie okolo 4000 km, z czego okolo 300 km to miasto

24-01-2009, 22:22	#17
hawranek999 ford::beginner Zarejestrowany: 31-10-2008 Model: Smax Silnik: 1.8 tdci Rocznik: 2008 Postów: 26	Re: Spalanie? U mnie w 1,8 TDCI teraz w zimie spalanie wg kompa to od 8,8 do 9,1 L na 100 km. Ale to tylko i wylacznie miasto...

26-01-2009, 21:46	#19
Hit ford::average Zarejestrowany: 13-03-2008 Skąd: Gdańsk Model: S-Max Silnik: 2,0 TDCi 140KM Rocznik: 2007 Postów: 180	Re: Spalanie? Sorry Panowie Rajdowcy, przyznaje, że mnie solidnie wkurzyliście:To nieprawda, że auto takie jak S-Max 2,0 TDCI 140KM MUSI palić 8,9,10,11,12 litrów /100km!Mogę zrozumieć taki wynik na całkowicie pustej autostradzie z gazem do dechy cały czas.Gdzie tak jeździcie? Chyba nie w Polsce? S-Max przy stałej prędkości 200km/h (prędkość mierzona przez nawigacje GPS) pali 8,8l/100! Trzeba być prawdziwym motoryzacyjnym ignorantem,żeby spalić więcej! Wystarczy na naszych zatłoczonych drogach jechać tak jak większość, żeby S-Max spalał 6,5 litra w mieście i 5,0-5,5 litra w trasie. pewnie, że można się doktoryzować i spalić 4,0 na setkę ale ja mówię o NORMALNEJ jeździe. Pisałem już kiedyś, że S-max nadaje się do ekonomicznej jazdy po mieście i nadal potwierdzam, że 5,0-5,5 (wg komputera) litra w mieście może być normalnym wynikiem dla uważnego, myślącego kierowcy.Jeżeli zawsze depczecie gaz do dechy, nie widzicie, że pali się czerwone światło i nie warto gnać, żeby zaraz ostro hamować, jeżeli w trasie wyprzedzacie cały czas nawet gdy to bez sensu, to znaczy, że: 1. wasze auto MUSI dużo palić ale to nie wina samochodu. 2. jesteście fatalnymi, łamiącymi nagminnie przepisy drogowe kierowcami.Można jeździć szybko i dynamicznie ale z głową, oto przykład: 1100 km pół na pół trasa i miasto (korki), w tym trasa Gdańsk - Nowy Targ pokonana w 8 godzin (na pokładzie 4 osoby) dała tydzień temu spalanie 5,6 litra/100km.

27-01-2009, 08:20	#20
wojtaszewski ford::amateur Zarejestrowany: 24-01-2009 Postów: 4	Re: Spalanie? W pelni sie zgadzam z "Hit"em. Ci, ktorzy twierdza ze S-Max spali duzo wiecej proponuje ogladac na TVN TURBO nauki dotyczace ekonomicznej jazdy. Udalo mi sie to ogladac i padaly tam nastepujace wskazowki 1. bieg pierwszy sluzy wylacznie do ruszania, tzn do przejechania maksymalnie dwoch dlugosci samochodu (mialem troche inne nawyki, ale ruszanie w ten sposob wykonanlne. Stosuje.) 2. obroty silnika na kazdym biegu utrzymywane na poziomie 1200 - 1800 (co oznacza zmiane biegu na poziomie 1800 obr) 3. na trasie utrzymywanie stosownej odleglosci od poprzedzajacego samochodu, a to po to, aby nie hamowac i nie wciskac bez sensu gazu. Wystarczy trzymac sie tych wskazowek, a spalanie z pewnoscia spadnie (na trasie) ponizej 6 litrow. Dla rajdowcow i tych co lubia wpadac na drzewa to moze byc ciezkie przezycie doswiadczyc takiej jazdy. Pozdrawiam