Turbina przeładowuje 1.8TDCI

[torino7]

Witam, opiekuję się Focusem [MK1] 1,8TDCI 100 KM, przebieg 120 tys. występuje u mnie zjawisko przeładowania przez turbinę, stwierdzono to w dwóch warsztatachA. Mierzone ciśnienie przy 3000 obr to 1,8 atmosfery podczas gdy podobno nie powinno wynosić więcej niż 1,4. Turbina jest regenerowana w odległym warsztacieB. Wysyłałem ją na gwarancji, panowie stwierdzili że nic jej nie dolega ale włożono wirnik o innym kształcie. Niestety nie wiem czy po stronie spalin jest wirnik o zmiennej geometrii bo zawsze było obudowane kolektorem wydechowym. Cięgno prowadzące do gruchy cofa się przy zapaleniu silnika i nie wariuje. Wygląda na to, że turbina nie wychamowuje kiedy się rozpedza za bardzo. Podmiana sterownika znajdującego się nad akumulatorem nie wniosła nic nowego, powyżej pokrywy zaworów znajdują się zawory pneumatyczne, lewy jest od EGR prawy steruje turbiną, wg panów w warsztacie to on źle działa, odpięcie od niego przewodów powoduje rzekomą lepszą pracę. Panowie w warsztacieA podemieniali również ten zawór ale nie pomogło. Jest opcja zakupu nowej turbiny ale panowie warsztatA mówią że to nie turbina jest problemem. Czy są jeszcze jakieś układy, systemy powiązane z turbiną, które mozna sprawdzić i na czym test miałby polegać? Walczę z tym od lipca.
torino7

[wojtekjanus]

Niedawno rozmawiałem w V-techu (warszawskim)o chipowaniu i przypadkiem dowiedziałem się, że dysponują specjalną pompką z manometrem do sprawdzania poprawności działania gruchy sterującej geometrią łopatek.
Może zrób gdzieś taki pomiar - czy cięgno przy prawidłowych podciśnieniach - zaczyna i kończy swój ruch (cięgno jest regulowane).
Niezależnie od tego układ przestawiania łopatek może pracować ze zbyt dużym oporem.
Te regeneracje są często od czapy... Koncern Honeywell (Garret) wydał komunikat, że zaprzestał dostarczania zestawów do regeneracji turbin VTG, ze względy na występujące nieprawidłowości w tym procesie (potrzebne są specjalne stanowiska do regulacji turbiny).
Na rynku ci co regenerują takie turbiny, korzystają z chińskich (najczęściej) zamienników. Natomiast do turbosprężarek z zaworem upustowym Garret nadal dostarcza części zamienne.
Tylko autoryzowane przez Garreta firmy sprzedają nowe-odrestaurowane turbiny VTG za zwrotem uszkodzonej.

Po stronie zimnej nie ma zmiennej geometrii, jest po gorącej.

Jak było mierzone ciśnienie - czy niezależnym manometrem, czy z kompa? Jeżeli z kompa, czujnik ciśnienia też może źle pracować...

[torino7]

Dzięki za odpowiedź. Ciśnienie było mierzone manometrem na jednym z wężyków. Czujnik cisnienia podmieniono z działającego wozu. POdmieniono również układ elektroniczny. Brak rezultatu. Niestety w Krakowie nie ma warsztatu w którym można by przeprowadzić regulację tego cięgna sterowania. Jeśli zmienna geometria jest po stronie zimnej to widziałem ten wirnik i nie było tam żadnej zmiennej geometrii. Czyli fuszerka, włożony jeden z wielu pasujących wirników. Klient narzeka, wkładają inny kształt wirnika, moze przestanie...

1. Czyli za kontrole przeładowania odpowiada Grucha, która ma membrame i działa mechanicznie?
2. Jeśli turbina nie wyhamowuje to znaczy, że Grucha działa wadliwie? czy moze za wyhamowanie turbiny odpowiada inny układ?
WarsztatA stwierdził, że wymiana turbiny na nową nie przyniesie oczekiwanych rezultatów i wciąż poszukują usterki w układach towarzyszących.

[torino7]

Jeszcze dla planujących zakup regenerowanych turbin dwa zdjęcia. Przed wysłaniem do naprawy gwarancyjnej Wirnik ma 6 łopat, i ta sama turbina po naprawie gwarancyjnej gdzie panowie mówili "zrobiliśmy tylko sprawdzenie i przegląd" turbina ma już tylko 5 łopat.

[wojtekjanus]

Łopatki na wirniku sprężarki VTG są nieruchome, przestawiane są łopatki tzw kierownicy, odpowiednio kształtując strumień spalin wpadający na wirnik turbiny (omyłkowo napisałem odwrotnie w poprzednim poście, już poprawiłem, sorry). Nie ma jakiegoś specjalnego układu, który wyhamowuje turbinę, sama zwalnia przy spadku energii gazów spalinowych, decyduje bezwładność obrotowa wirnika.

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

W drugim linku masz bardzo dobre zdjęcie turbosprężarki, gdzie widać REGULOWANE cięgno idące od gruszki do dźwigni łopatek kierownicy. Dźwignia wchodzi do części GORĄCEJ. (Zdjęcie dobre, ale firma coś nie chwali się autoryzację Honeywella...)

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Nie bardzo kumam, na jakim wężyku mierzono ciśnienie, skoro tam nie powinno być żadnego wężyka.... Zwykle jest tylko czujnik ciśnienia i temperatury doładowanego powietrza, a tak to idzie rura bez odejść na jakieś wężyki. Tu jest problem - czasem właśnie te czujniki źle mierzą parametry i ECU otrzymuje przekłamane wskazania.

W twoim silniku za kontrolę doładowania odpowiada ECU, sterujący IMPULSOWO elektrozaworem podciśnienia (tak samo EGR-em). Przewód podciśnieniowy idzie do gruchy i ta wartość podciśnienia przekłada się na położenie cięgna i dalej - łopatek kierownicy.

W zasadzie w większości czasu pracy grucha znajduje się w krańcowych położeniach (dużo zależy od stylu jazdy). Momenty kiedy łopatki są w stanach pośrednich są procentowo rzadkie. Przy przyspieszaniu na maksa łopatki stosunkowo szybko przechodzą przez stany pośrednie i obcinają wydatek turbosprężarki. Grucha jest maksymalnie wyciągnięta i jeżeli WTEDY twój silnik jest przeładowany to najbardziej podejrzana jest źle ustawiona turbina.
W krakowskim V-techu może też mają taką pompkę z manometrem do sprawdzania VTG - warto sprawdzić, czy układ się nie przycina. Wymieniając u Garretta turbinę, otrzymujesz ustawioną już pod konkretny model silnika.

To co działo się z twoją turbiną w regeneracji, to ja zupełnie nie kumam.

[torino7]

Napisał wojtekjanus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

To co działo się z twoją turbiną w regeneracji, to ja zupełnie nie kumam.

Cóż, zdjecia - to fakt. Regenratorzy zakładają to co mają pod ręką.
Zawsze byłem karcony, że podchodzę do mechaników z pewną dozą nieufności, że nie potrzebnie staram się zapoznać z problemem, że powinienem zdać się na fachowca i całkowicie mu zaufać, w końcu za to się płaci i wymaga. WYOBRAŹCIE SOBIE, że zaczął spadać wąż gumowy z króćca odprowadzającego już sprężone powietrze z turbiny. CO SIĘ OKAZAŁO ktoś mi uciął piłką do metalu końcówkę, rant ślimaka turbiny, zapobiegający zsuwaniu się przewodu gumowego dociśniętego opaską. Oczywiście wszyscy się wyparli, jeden powiedział że zauważył ale nic mi nie mówił bo myślał że już tak ma być inny to firma regenrująca turbinę, prawdopodobnie ucieli mi żebym już wiecej nie zawracał im głowy (jedna gwarancyjna naprawa). Adresy fachowców na priva.
Musiałem sprawe załatwić i udałem się do ASO. Pomogło po prostu zamontowanie oryginalnej turbiny z gwarancją. Wszystkie ćmoje boje o sterownikach i czujnikach upadły. Przyczyną najprawdopodobniej był brak czyszczenia wyżej omawianej zwrotnicy, do której ani warsztaty po drodze, ani regenerator nie zaglądneli. Była zafajdana na Amen. Była szansa uratowania ale jakiś PACAN uciął mi kawałek turbiny! Systemy są tak dobre jak się na nich znamy. Nie znasz się, to módl się żebyś miał tyle powrotów ile wyjazdów.

[Pablo_X]

Jednym słowem, turbinka się zacinała przez sadzę.

Napisał torino7 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Była szansa uratowania ale jakiś PACAN uciął mi kawałek turbiny!

Można tylko współczuć a warsztat im podpalić bo jest im niepotrzebny. Obcinać będą mogli na świeżym powietrzu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[steell]

kolego torino7 a nie masz wrażenia że dostałeś z powrotem po regeneracji nie swoja turbinę? może po prostu regenerują turbawki i odkładają na półkę, jak przychodzi jakaś do regeneracji to zdejmują z półki właściwy model i odsyłają a otrzymaną regenerują i na półkę? w takim wypadku wcale nie musieli uciąć końca, mógł to zrobić poprzedni użytkownik turbawki z sobie tylko wiadomych powodów a regeneratory po prostu nie chcieli tracić kasy i znaleźli /bez obrazy/jelenia wciskając ci szajs. Wcale nie chcę ich bronić wręcz przeciwnie uważam że zostałeś perfidnie oszukany po prostu nie mogę sobie w.ć powodu odcięcia tej końcówki