|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
05-01-2012, 08:56 | #21 | |
ford::beginner
Imię: Rafał
Zarejestrowany: 16-03-2011
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Model: MONDEO MKIII GHIA
Silnik: 2.5 V6
Rocznik: 2001
Postów: 12
|
Odp: Naprawa alternatora
Cytat:
trochę jestem zły, pasek zdjęty i odpalony motor - niestety chrobot dieselka pozostał. Szykowałem sie do wymiany napinaczy i łańcuchów, ale nie spowdziewałem się, że w drodze powronej przy 100km/h zaczął jakoś mocniej chrobotać i wysprzęgliłem - silnik zgasł i zostałem zholowany, Czemu nie mogę zapalić - może jednak alternator?? kręci , ale nie zapala - po wysprzęgleniu w czasie jazdy zgasł silnik, jak to możliwe?? kręci nie zapala - podpowiedzcie coś, zamierzam i tak rozrząd rozebrać, ale nie działa teraz silnik, nasiliło się w czasie stałej prędkości chrobotanie , rzężenie nie wiem jak to nazwać. Może ktoś się z tym spotkał. Proszę o pomoc! Ostatnio edytowane przez GRAFTECH ; 05-01-2012 o 08:59 |
|
05-01-2012, 10:41 | #22 |
ford::beginner
Imię: Rafał
Zarejestrowany: 16-03-2011
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Model: MONDEO MKIII GHIA
Silnik: 2.5 V6
Rocznik: 2001
Postów: 12
|
Odp: Naprawa alternatora
coś wiem... teraz zapalił, ale chodził chyba na 3 garach i wyłączyłem, czyli żyje!! :-)
ale błędy pokazały: P0340 - camshaft position sensor a circuit bank 1 or single sensor (raczej nie sensor) P1246 - Powertrain tap for multiple description P1519 - Powertrain tap for multiple description mógł się odwinąć (rozpiąć-urwać) łańcuch ?? Ostatnio edytowane przez GRAFTECH ; 05-01-2012 o 10:51 |
05-01-2012, 16:18 | #23 |
ford::beginner
Imię: Rafał
Zarejestrowany: 16-03-2011
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Model: MONDEO MKIII GHIA
Silnik: 2.5 V6
Rocznik: 2001
Postów: 12
|
Odp: Naprawa alternatora
no to pozamiatane - żaden alternator
właśnie do mnie dzwonił i powiedział, że po zdjęciu góry palcami wyjął zawory 3 są sztywne - muszę powinienem szukam 12 zaworów - tak 6 wydechowych 6 ssący, zdejmie w sobotę głowicę to się okaże co jeszcze, może tłoki..... ale jestem wkurzony,.......... świat się nie zawalił, pewnie przez napinacz albo łańcuch połowa silnika kaput - pięknie - nie dość, że weekend to i dodatkowe nie przewidziane w przeróbce koszta, a co do rozrządu to w sobotę napiszę co spowodowało - 246 000 tys km ?? no to lala :-( |
05-01-2012, 23:22 | #24 |
ford::professional
Imię: Robert
Zarejestrowany: 13-11-2006
Skąd: Warszawa-Sejny
Model: Mondeo TitaniumX Panther Black
Silnik: 2,5T 258KM 396Nm
Rocznik: 2007
Postów: 1,290
|
Odp: Naprawa alternatora
No to współczuję Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Twój przebieg jest pewny ?? Ja mam podobny i u mnie cisza jest. Nie jest chyba możliwe, żeby na jednej głowicy wszystkie zawory uszkodziło (wydechowe i ssące), ale tak czy inaczej to raczej będziesz musiał pomyśleć o dawcy, bo naprawa tania nie będzie i na jednej głowicy się nie skończy. Ile km przejechałeś na rzężącym rozrządzie ?? A żeby nie było OT, mi altek padł 2 lata temu, z regeneracją nie było problemu, tylko 700pln (z wymianą) poszłoooo...
__________________
Ostatnio edytowane przez kordyl ; 05-01-2012 o 23:26 |
06-01-2012, 09:14 | #25 |
ford::beginner
Imię: Rafał
Zarejestrowany: 16-03-2011
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Model: MONDEO MKIII GHIA
Silnik: 2.5 V6
Rocznik: 2001
Postów: 12
|
Odp: Naprawa alternatora
witam! przebieg pewny, zamknął Szwajcar książkę zresztą w styczniu tamtego roku a ja znając go kupiłem i ściągnąłem sam 4 lutego tamtego roku , mówił, że z euro 3 to już nie wszędzie wiedzie w Zurichu i czas na wymianę wszystkich płynów (jeden właściciel od początku), zresztą żona powiedziała, że trudno trzeba zrobić a nie kupić nie wiadomo co, ii dlatego takie pytanie: może zamist pojedynczych części typu zawory, planowanie głowicy i gniazd pod nowe zawory itd, itp to kupię tę: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] - chętnie wysłucham uwag lub wskazówek o co jeszcze zapytać. Po zdjęciu góry, jeszcze nie samej głowicy nie wiem co z tłokami?? ale łańcuch z boku bez napięcia olejem to raczej i tak mimo wszystko za luźny pod palcami był.
Będzie dobrze - żona mnie zaskoczyła dosyć miło to bardzo ważne, bo tak to bym chodził jak struty cały weekend a tu sesja się zbliża. proszę o jakieś wskazówki - napinacze i łańcuchy będą nowe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! co do kilometrów przejechanych na chrobotaniu to około 3 tygodni - myślę , że jakieś 500km to max - dlaczego sądzisz, że na jednej głowicy się nie skończy!! nie strasz mnie, w sumie zapalił za pierwszym po 2 godzinach stania i chodził sobie na 3, ale wyłączyłem, bo żal słuchać przez te 5 sekund. Nie uszkodziło wszystkich 3 są sztywne i nie do wyciągnięcia normalnie palcami jak te inneGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. no i piszą nie tylko na forach, że 250 do 300 tysięcy napinacze lub łańcuchy mogą wytrzymać, ale to może wtedy jak mój tata by jeździł a ja po 10 miesiącach choć bez przesady zarżnąłem - szkoda mi troszkę, ale jakoś może będzie. No i twój jest młodszy rocznikiem - mimo wszystko chyba jednak oprócz kilometrów to zmęczenie materiału może być - czy nie?? (tak sobie tłumaczę a co mam zrobić :-) ) A taki był sam szmer jak by powietrze uchodziło a nie silnik działał - był cichy nawet bardzo......... na wolnych obrotach hahaha. czekam na jakąś podpowiedź ewentualnie. Czekam na ostatni gadżet czyli kolektor ssący od st200 i dlatego przedłużałem wymianę rozrządu, wiesz, że razem, że przy okazjii umówiłem się wczoraj rano na wtorek na zdejmowanie i wymianę, pogadaliśmy potem 5 minut na papierosie pod warsztatem (na włączonym silniku) i w drodze do pracy 4 minuty potem strzeliło, musiałem mieć auto na weekend, i nie wytrzymał - żebym kazał rozbierać od razu i żeby został, ale niechciałeeeeeeem - szkoda szkoda Ostatnio edytowane przez GRAFTECH ; 06-01-2012 o 09:35 |
06-01-2012, 09:36 | #26 |
FORD|ZAWODOWIEC
Zarejestrowany: 14-07-2008
Skąd: Krosno
Model: Ford Escape/Fusion
Silnik: 3000 benzyna + Stag Qmax / 1.4 benzyna
Rocznik: 2003/2005
Postów: 6,099
|
Odp: Naprawa alternatora
A właściwie to o czym to jest, o alternatorze, czy o głowicy?
|
06-01-2012, 10:00 | #27 |
ford::beginner
Imię: Rafał
Zarejestrowany: 16-03-2011
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Model: MONDEO MKIII GHIA
Silnik: 2.5 V6
Rocznik: 2001
Postów: 12
|
Odp: Naprawa alternatora
O.k. przepraszam, zaczęło się od alternatora, bo niby miał być koniec i dlatego coś chrobotało a okazało się jednak coś innego i dlatego temat się rozwinął nie na temat, ale jako przestroga może być dla innych. No i były osoby co odpowiadały i podpowiadały dlatego dodałem dzisiaj ten ostatni finał sprawy podejrzewania alternatora - to nie było to!! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
06-01-2012, 11:35 | #28 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 16-10-2011
Skąd: Jaworzno
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 1
|
Odp: Naprawa alternatora
Witam
To mój pierwszy post na forum i niestety od razu dotyczący problemu w moim mondku. Chodzi o to, że jakoś około 2 miesiące temu również padł mi alternator, który został w niedługim czasie naprawiony niestety okazało się, że pod wpływem uszkodzenia alternatora uszkodziło się też radio tzn włączało się itd ale głośniki nie chciały grać to znaczy słyszalne są jak dam na maksa głos ale tylko bardzo bardzo cicho. Dałem radio do "specjalisty", który stwierdził że to końcówka mocy bądź procesor czyli generalnie nie opłaca się naprawiać. Postanowiłem kupić radio okazało się, że radio takie czyli ford 6000cd wersja po lifcie (mondeo 2003 rok 2.0 tdci 115) ma pewien znajomy. Po podjechaniu do niego podpieliśmy owe radio (sprawne!) i grało tak samo jak moje zepsute(czyli nic nie było słychać!). Z całej sytuacji rodzi się moje pytanie czy mogła uszkodzić się coś innego niż radio np instalacja w samochodzie? Jakiś kabelek cokolwiek? A może to głośniki? Bardzo proszę o poradę. |
06-01-2012, 12:57 | #29 |
FORD|ZAWODOWIEC
Zarejestrowany: 14-07-2008
Skąd: Krosno
Model: Ford Escape/Fusion
Silnik: 3000 benzyna + Stag Qmax / 1.4 benzyna
Rocznik: 2003/2005
Postów: 6,099
|
Odp: Naprawa alternatora
I tu pojawiają się dwa pytania:
1. Czy ten „specjalista” sprawdził radio, czy tylko na podstawie tego, co mu powiedziałeś stwierdził, co jest w nim zepsute? 2. Czy to drugie (sprawne!) radio, po odpięciu od Twojego auta, dalej jest sprawne? Uważam, że powinieneś podjechać z całym samochodem do jakiegoś fachowca od elektroniki, by sprawdził, co jest tak naprawdę uszkodzone, radio, głośniki, czy instalacja radiowa w samochodzie. |