Sprawdzanie Numeru VIN

p.s. · 04-05-2012, 10:07

Witam,
jak w temacie.
Zaczęło się wczoraj w trasie. Zaczęło stopniwowo hałasować (jakby wyć).

Dźwięk jest zarówno w czasie jazdy jak i na luzie.
Słychać to tak jak motor ścigacz, który przyspiesza. Szczególnie dźwięk ten jest słyszalny w czasie przyspieszania.

W ogóle nie słychać wtedy klekotu, który był zawsze.

Na moje ucho dźwięk dochodzi z okolic rozrządu, z silnika, ale może się przenosić.

Macie jakiś pomysł co to może być? Wcześniej nic takiego nie miałem.

p.s. · 05-05-2012, 10:42

wczoraj przejechałem się na zimnym silniku i było to samo, nawet początkowo trochę bardziej.

Gdyby to było śmieszne, to fajnie byłoby miec taki odgłos jak ścigacz, ALE nie jest to śmieszne!

Żona twierdzi, że to może dziura w wydechu gdzieś w okolicy silnika, ale mnie się to wydaje mało prawdopodobne.

W czasie przyspieszania ewidentnie słychać jak ścigacz, na luzie jakby brzęczało. Dźwięk w ogóle nie jest basowy.

co to może być?

04-05-2012, 10:07	#1
p.s. ford::average Zarejestrowany: 14-01-2008 Skąd: Łódź Model: Fiesta mk.VI Silnik: 1.4 TDCI Rocznik: 2003 Postów: 191	dziwny dźwięk silnika - jakby przyspieszający ścigacz Witam, jak w temacie. Zaczęło się wczoraj w trasie. Zaczęło stopniwowo hałasować (jakby wyć). Dźwięk jest zarówno w czasie jazdy jak i na luzie. Słychać to tak jak motor ścigacz, który przyspiesza. Szczególnie dźwięk ten jest słyszalny w czasie przyspieszania. W ogóle nie słychać wtedy klekotu, który był zawsze. Na moje ucho dźwięk dochodzi z okolic rozrządu, z silnika, ale może się przenosić. Macie jakiś pomysł co to może być? Wcześniej nic takiego nie miałem.

05-05-2012, 10:42	#2
p.s. ford::average Zarejestrowany: 14-01-2008 Skąd: Łódź Model: Fiesta mk.VI Silnik: 1.4 TDCI Rocznik: 2003 Postów: 191	Odp: dziwny dźwięk silnika - jakby przyspieszający ścigacz wczoraj przejechałem się na zimnym silniku i było to samo, nawet początkowo trochę bardziej. Gdyby to było śmieszne, to fajnie byłoby miec taki odgłos jak ścigacz, ALE nie jest to śmieszne! Żona twierdzi, że to może dziura w wydechu gdzieś w okolicy silnika, ale mnie się to wydaje mało prawdopodobne. W czasie przyspieszania ewidentnie słychać jak ścigacz, na luzie jakby brzęczało. Dźwięk w ogóle nie jest basowy. co to może być?