|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
16-08-2012, 12:36 | #1 |
ford::amateur
Imię: Zbyszek
Zarejestrowany: 16-08-2012
Model: Mondeo Mk5
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2015
Postów: 5
|
Test na CO / UpG - uszkodzona uszczelka pod głowicą ?
Moj pierwszy post, wiec witam wszystkich.
Pacjent: mondeo 2.0 tdci, MkIII Pytanie dotyczy potencjalnego uszkodzenia uszczelki pod glowica. Przyczyna: pad wentylatora i termostatu oraz serpentyny w gorach na granicy wloch i francji. Zagotował się/przegrzał sie (koniec czerwonego pola). Wywalił płyn chłodniczy górą. Wrócił na kołach - bez termostatu - z francji (ok 2300km). Objawy: w zasadzie brak. Jezdzi, nie kopci, przewody chlodnicze - nawet gdy gorace, nie sa jakies wyjatkowo twarde (napompowane). Nic nie cieknie, plyn chlodniczy nie zanika, oleju w plynie chlodniczym nie widac. Po dodaniu gazu widac lekkie kotłowanie w zbiorniczku wyrownawczym, ale nie wyglada to na bomblowanie. Oddałem do serwisu (do ktorego nie mam oczywiscie 100% zaufania) na przeglad i stwierdzili CO w plynie chlodniczym -> wniosek jeden, uszkodzenie uszczelki pod glowica. Jaka jest wiarygodnosc takiego testu? Nie znam sie dokladnie na chemii tego testu. Czy fakt, ze w warunkach polowych plyn chlodniczy zostal uzupelniony wodą pitną / mineralna (zawierajaca z pewnoscią weglany) moze zafałszować ten test? Czy znany jest jakis dobry fachowiec w Warszawie, ktory moglby toto wiarygodnie zdiagnozowac? pzdr, |