[1,4 TDCi] Falujące obroty na zimnym silniku + gaśnięcie.

[Konik_polny]

Witam,

Przeszukałem trochę for internetowych i nigdzie nie znalazłem w miarę konkretnej odpowiedzi na mój problem, wobec czego zdecydowałem się założyć własny temat.

Fusiona kupiłem około miesiąc temu, niestety mam już z nim trochę problemów i mam nadzieję, że przy waszej pomocy uda mi się je rozwiązać.

Opis problemu:
1) Zachowanie autka do momentu wymiany filtru paliwa: Po odpaleniu silnika po dłuższym postoju (zimny silnik) obroty falują w zakresie 700-850 (male falowanie). Samochód odpala 'delikatnie', bez żadnego problemu za pierwszym razem. Jazda czasami bezproblemowa, czasami jednak po wciśnięciu sprzęgła samochód potrafi zgasnąć (obroty spadają gdzieś do 500, próbują się zatrzymać przez jakieś 0,5 sek., nie udaje się jednak utrzymać obrotów i silnik gaśnie. Po rozgrzaniu silnika ustaje falowanie oraz znika problem gaśnięcia. Obroty biegu jałowego ok 750 (jak na zdjęciu poniżej).

Tydzień temu, wracając z mazur do domu niestety zaświeciła mi się kontrolka akumulatora, oznaczająca że nie ma ładowania. Samochód musiałem oddać do nieznanego mechanika w Ostrołęce (miałem tam najbliżej). Zepsuty był regulator napięcia - wymieniono na nowy. Przy okazji poprosiłem o wymianę filtru paliwa (miałem nadzieję, że to jest przyczyna gaśnięcia (i tak miałem to zrobić w Warszawie, w późniejszym czasie, więc wykorzystałem okazję, że samochód jest uziemiony w warsztacie).

Autko odebrałem dwa dni później i bez problemów wróciłem do domu.

2) Zachowanie autka po wymianie filtru paliwa: Następnego ranka (temp. ok 3 st.) odpalam samochód. Silnik uruchamia się wyraźnie ciężej i zaskakuje dopiero po tak jak by dużym szarpnięciu (ciężko to opisać) - na pewno nie nazwał bym tego 'paleniem na dotyk' (tak jak było wcześniej). Dziś po nocnym postoju samochód odpalił z dużym bólem dopiero za trzecim razem. Obroty na biegu jałowym zaraz po odpaleniu silnika falują w zakresie 650-1000, później falują w mniejszym zakresie ok 700-900. Samochód rusza i na pierwszym możliwym skrzyżowaniu gaśnie (po wciśnięciu sprzęgła). Gaśnięcie powtarza się kilka razy (na ogół nie więcej niż trzy). Nie gaśnie za każdym razem gdy wrzucam na luz, tylko czasami. Akurat taką mam codzienną drogę do pracy, że zaraz po wyjechaniu z domu, ok 1 km. jadę w korku, a następnie około 12 km trasą ekspresową. Po takiej trasie i rozgrzaniu silnika zarówno falowanie obrotów jak i gaśnięcie silnika ustaje. Dwa razy zdarzył się jednak wyjątek i zgasł na biegu jałowym nawet na rozgrzanym silniku.

W warsztacie w Ostrołęce Panowie podpięli samochód pod komputer:
P0191 Fuel rak pressure, sensor circuit
P1632 Alternator
P1242 Load input alternator
P1638 Can link, ECM/Instrum.
P0336 Crankshaft sensor, circuit range or performance
P0684 Glow plug module, to ECM communication.

Dodatkowo: Zarówno wcześniej jak i teraz, po odpaleniu samochodu po dłuższym postoju, tak jakby spod deski rozdzielczej słychać dziwne cykanie, jest to taki dźwięk jakby włączały i wyłączały się jakieś przekaźniki elektryczne lub coś związanego z elektryką. Częstotliwość cykania jest spora około dwa cyknięcia na sekundę. Po jakimś czasie dźwięk ustaje.

W tym tygodniu planuję oddać samochód do polecanego na forum mechanika w Izabelinie (Moto Bull), jednak przed wizytą chciałbym poznać opinie innych ludzi żeby wiedzieć na co zwracać uwagę i czego ewentualnie się spodziewać. Na dieslach zupełnie się nie znam. Do tej pory jeździłem benzyniakiem, toyotą corollą z 95 r i bajerów typu komputer nie było, tak więc i w temacie diagnozowania błędów komputera jestem zupełnie niedoświadczony. U mechanika planuję wymienić rozrząd oraz pompę wody (kupiłem już SKF) oraz olej i filtr oleju (standardowe zabiegi po kupnie auta), no i oczywiście mam nadzieję rozwiązać problem z gaśnięciem samochodu.

Moje pytania:
1) Czy czujnik położenia wału korbowego może być winny zamieszania (błąd P0336) ?
2) Czy błąd P0684 oznacza, że świece żarowe nadają się do wymiany, czy raczej coś nie tak jest w połączeniach?
3) Czytałem, że podobne objawy może powodować uszkodzony zawór EGR. Czy skoro nie jest wymieniony w błędach, oznacza że wszystko z nim ok?
4) Czy obroty biegu jałowego (na moje oko 700-750) nie są za niskie ? (patrz zdjęcie). W internecie raczej można wyczytać, że normą jest 800.
5) Czy temperatura płynu chłodzącego u Was też jest w dolnej granicy normy? (patrz zdjęcie).
6) Czemu po wymianie filtru paliwa samochód zaczął kiepsko odpalać? Co może być przyczyną?
7) Co Waszym zdaniem jest przyczyną wyżej opisanych problemów.

Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc.

Opis samochodu:
Ford Fusion 2002 r., silnik 1.4 tdci
Przebieg 170 tyś (zweryfikowany, oryginalny)
Paliwo: Shell lub Statoil
Olej: 5W30

Pozdrawiam,
Piotrek.

[Konik_polny]

Nikt, nic ?

[TOMAS]

przeniosę do działu diesel, może tam szybciej uzyskasz odpowiedz