![]() |
|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
![]() |
#1 |
ford::amateur
![]() Zarejestrowany: 27-02-2013
Skąd: Toruń
Model: Mondeo
Silnik: 1.8 benzyna
Rocznik: 1998
Postów: 5
|
![]()
Witam Czy mozna demontowac błotniki tylnie powoli zaczyna mi wchodzinc na nie rdza i chcialbym cos z tym zrobic ale nie bardzo wiem jak tak wiec jak by ktos cos poradzil bylbym wdzięczny
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
ford::expert
![]() Imię: Marek
Zarejestrowany: 29-11-2009
Skąd: WOŁÓW\WROCŁAW
Model: Hyundai i30 N Line focus mk3 fl, Astra F, 126p
Silnik: 1,5 TGDI, 1,5 TDCI , 1.4 Pb, prawie 0,7 :)
Rocznik: 2022 2015 1995
Postów: 3,200
|
![]()
Demontaż rozpoczynamy od podłączenia szlifierki kątowej do zasilaniaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Tak poważnie to pewnie ci nadkola zgniły.Niestety tylny błotnik nie jest przykręcany i nie da się go sobie ot tak wymienić... Poszukaj niedrogiego blacharza w swojej okolicy lub jak masz migomat to zakup reperaturki nadkoli i do dzieła.
__________________
Czego prócz śmierci boimy się najbardziej? Uszczelki pod głowicą ![]() ![]() Ostatnio edytowane przez Marek ; 25-03-2013 o 06:17 |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
ford::average
![]() Imię: Roman
Zarejestrowany: 01-06-2012
Skąd: Leszno Wlkp.
Model: transit spalanie 6,8/100 jazda mieszana
Silnik: 2,5D
Rocznik: 1998
Postów: 127
|
![]()
Jeśli chcesz wymienić cały błotnik to musisz go odwiercić na zgrzewach specjalnym wiertłem
zaoszczonym z prowadzeniem na czubku wiertła, wygniata on wtedy mały otworek a zewnętrzną krawędzią wycina taką podkładkę poza zgrzewem i wtedy nie niszcząc elementów rozdzielasz je. żeby dojść do zakamarków używasz wiertarki do wiercenia pod kątem. Zgrzewy oczywiście punktujesz punktakiem przed odwierceniem, w nowym elemencie robisz otwory w tych samych miejscach w których były wykonywane odwierty, przykładasz element do miejsca posadowienia go wstępnie ściągasz blachę na brzegach klamrami lub małymi imadełkami sprawdzasz odległości i szczeliny, wspawujesz go migiem na otworach zamykając je spawem. Szlifierką kątową z ściernicą z papierem ściernym wyrównujesz miejsca spawane i po zawodach. Potrzebne narzędzia wypożyczasz a nie kupujesz jeśli chcesz tylko na taką jedną robotę zmniejszy to twoje koszta a ile zaoszczędzisz no sporo, nie spiesz się wszystko musi być przemyślane. Spawać migomatem można się nauczyć na takich samych grubych kawałkach blachy jakich będziesz używał później 0,7-0,8 mm, drut 0,6 mm no i tylko złapać dryg do roboty reszta sama pójdzie w trakcie roboty. Ostatnio edytowane przez Set2000 ; 25-03-2013 o 20:06 |
![]() |
![]() |