[Mondeo 1996-2000] Właczajca się pompa/soilniczek abs przy lekkim/słabym hamowaniu

[djxxx]

Witam. Od dłuższego czasu mam problem z włączającą się pompą abs ( ? ) < silniczkiem > przy bardzo słabym hamowaniu np gdy dojeżdżam do skrzyżowania i powoli hamuje ( lekko , delikatnie ) i gdy auto już prawie staje nagle włącza się tajemniczy dźwięk z pompy /silniczka abs ale sam abs się nie
włącza tz pedał hamulca nie podskakuje itp jak przy normalnym włączaniu abs. Problem zaczął się mniej więcej po wymianie tarcz/klocków/płynu itd (ferodo ) i niestety myślałem , że to wina wymienionych tarcz lub klocków i wymieniłem na inne ( raczej ze znajomym mechanikiem to robiłem < moja wiedza jest słaba , a sprzętu warsztatowego też nie mam za dużo , a tym bardziej miejsca... > ) , a problem nie zniknął . Po ok miesiąca wymienione tarcze ( brembo ) okazały się niezbyt udanym zakupem bo po kilku gwałtownych hamowaniach się pokrzywiły ( niby nie powinny ,a jednak... ) . Obecnie mam chyba najlepsze ze zwykłych tarcz tzn nawiercane ate ( masakra 3 rodzaje tarcz w ciągu 3 miesięcy ...) i sprawują się bdb ale problem z włączającą się pompą/silniczkiem abs nie zniknął... Łożyska wyglądają niby dobrze , hamulce nie są zapowietrzone , opony nowe , felgi dobre itd. Niestety z mechanikiem u którego najczęściej robiłem to i owo przy aucie nie mam obecnie najlepszych kontaktów ( tak to jest z "dziwną" rodzinką ... ) i nie mam za bardzo gdzie sprawdzić co może być przyczyną oraz moja wiedza na temat ewentualnych możliwości jest słaba. Dowiedziałem się , że podobny problem miał właściciel mondeo mk3 ale w jego przypadku niby łóżysko było pęknięte ,a w moim niby wygląda dobrze... Największy problem jest jak jadę w korku ( zatorze...) i po kilkudziesięciu takowych słabych hamowaniach zdarzyło mi się , że w w pewnym momencie przy próbie delikatnego hamowania pedał hamulca w momencie wciśnięcia powędrował w górę i musiałem hamować ręcznym... Problem nie występuje przy mocnym hamowaniu ( nie gwałtownym przy właczonym abs ). Trochę pokręciłem przy pisaniu tego tematu. Może Ktoś miał podobny problem lub może mi coś doradzić??

[TomCat]

w skrócie wygląda na czujnik absu, który mógł zostać uszkodzony (sam czujnik bądź kabelek) podczas wymiany tarcz.

[Rafał A.(antek)]

Obejzyj czujniki przy kołoach i pierścienie zebate czy są czyste (jak nie to wyczyść) a jak wyczyścisz to zobaczy czy któryś nie jest pękniety. Zmierz czujniki miernikiem (ohmomierzem, powinno byc ok 1100ohm)

[djxxx]

Póki co wielkie dzięki za info. Niestety dopiero w czwartek będę miał okazję "pogrzebać" przy aucie i na pewno odpisze jak się coś dowiem. Jak Ktoś ma jeszcze jakieś inne pomysły itp to proszę pisać. Dziękuje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[colorado30]

Z tego co widze kolego poleciala ci pompa od abs , bo nijak nie ma wspolnego czujnik do lecacego hamulca do gory, pompa uwalona i tyle , a powiedz czy posiadasz rowniez TCS-a?

[djxxx]

Napisał colorado30 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Z tego co widze kolego poleciala ci pompa od abs , bo nijak nie ma wspolnego czujnik do lecacego hamulca do gory, pompa uwalona i tyle , a powiedz czy posiadasz rowniez TCS-a?

Niestety ale TCS-u nie mam. Ogólnie abs działa jak gwałtownie hamuje , pedał hamulca w górę poleciał kilka razy i to po ok kilkudziesięciu hamowaniach w krótkim czasie ( np jak przez ponad godzinę wlokłem się w korku itp ) ale co nie oznacza , że owa pompa musi być sprawna - na pewno też zobaczę . dzięki

[Harrison]

djxxx:
Rozwiązałeś problem? Co było przyczyną?