Sprawdzanie Numeru VIN

eclipse · 11-05-2014, 19:36

Daj sobie spokój , ze starego nowego nie zrobisz
tylko odwleczesz to co i tak go czeka od dawna , chyba że masz dużo kasy / czasu na zlepianie strupa co kilka miesięcy to nie te czasy kiedy tak się robiło bo nic nie było .

zolnierz · 13-05-2014, 08:38

Tomek8888 nie wkłada kasy w starego złoma tylko w pasjęGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

wrzoch · 13-05-2014, 19:28

Cytat:

Napisał zolnierz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Tomek8888 nie wkłada kasy w starego złoma tylko w pasjęGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pasja to by była jakby miał RS Cossworth Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Set2000 · 14-05-2014, 16:55

Kiedyś wszystko zgnije co jeździ, więc w ogóle poco kupować lepiej chodzić pieszoGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

tomek8888 · 02-07-2014, 22:17

Odkopię temat.
Pogadałem ze znajomym blacharzem, pospawał mi już całą podłogę - wspawał cały nowy arkusz blachy z przodu i dał "baranek", za 2 tygodnie będą robione podłużnice i spawanie w okolicach bagażnika.
Po oględzinach uznał że wyjdzie mnie to równe 1000 zł.
Podłużnice mam już kupione nowe.
Uznałem, że po takiej kwocie jaką włożyłem w mojego Escorta - ok.6000 zł (!!!)
muszę go wyremontować, bo to już praktycznie ostatnia poważna naprawa.
Jeśli "buda" będzie zdrowa, to potem warto inwestować w taki samochód.
Nawet wstawić silnik jeśli będzie trzeba.
Chciałem kupić innego Forda, ale przemyślałem sprawę i nie mam zamiaru wciskać kolejnej kasy w kolejne auto.

11-05-2014, 19:36	#11
eclipse ford::expert Imię: Eclipse Zarejestrowany: 29-09-2010 Skąd: skąd że znowu Model: AUTO ROKU 2007 Silnik: 2.0-QXWA-143KM TITANIUM S Rocznik: 2007 Postów: 3,152	Odp: Czy warto naprawiać nadwozie? Daj sobie spokój , ze starego nowego nie zrobisz tylko odwleczesz to co i tak go czeka od dawna , chyba że masz dużo kasy / czasu na zlepianie strupa co kilka miesięcy to nie te czasy kiedy tak się robiło bo nic nie było . __________________ ......................... Pozdrawiam .

13-05-2014, 08:38	#12
zolnierz ford::amateur Imię: Łukasz Zarejestrowany: 30-07-2013 Skąd: Wołomin Model: Seat Toledo II Silnik: 2.3 V5 150 KM Rocznik: 2000 Postów: 2	Odp: Czy warto naprawiać nadwozie? Tomek8888 nie wkłada kasy w starego złoma tylko w pasjęGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

14-05-2014, 16:55	#14
Set2000 ford::average Imię: Roman Zarejestrowany: 01-06-2012 Skąd: Leszno Wlkp. Model: transit spalanie 6,8/100 jazda mieszana Silnik: 2,5D Rocznik: 1998 Postów: 127	Odp: Czy warto naprawiać nadwozie? Kiedyś wszystko zgnije co jeździ, więc w ogóle poco kupować lepiej chodzić pieszoGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

02-07-2014, 22:17	#15
tomek8888 ford::specialist Imię: Tomek Zarejestrowany: 02-08-2013 Model: Mondeo MK3 oraz MK4 Silnik: 2.0 Duratec, 2.0 Duratec Flexifuel Rocznik: 2006, 2008 Postów: 599	Odp: Czy warto naprawiać nadwozie? Odkopię temat. Pogadałem ze znajomym blacharzem, pospawał mi już całą podłogę - wspawał cały nowy arkusz blachy z przodu i dał "baranek", za 2 tygodnie będą robione podłużnice i spawanie w okolicach bagażnika. Po oględzinach uznał że wyjdzie mnie to równe 1000 zł. Podłużnice mam już kupione nowe. Uznałem, że po takiej kwocie jaką włożyłem w mojego Escorta - ok.6000 zł (!!!) muszę go wyremontować, bo to już praktycznie ostatnia poważna naprawa. Jeśli "buda" będzie zdrowa, to potem warto inwestować w taki samochód. Nawet wstawić silnik jeśli będzie trzeba. Chciałem kupić innego Forda, ale przemyślałem sprawę i nie mam zamiaru wciskać kolejnej kasy w kolejne auto.