[Fusion] coś mi żre akumulator

[lamp.art]

Witajcie!

Mam problem z zasilaniem:

Od paru dni świeżo naładowany i włożony akumulator nie jest w stanie wytrzymać doby - rozładowuje sie do takiego stopnia, że nawet elektronika nie chce się włączyć. Nie bardzo się na tym znam ale postanowiłem sam poszukać, co może być nie tak. Przed tym wydarzeniem padł mi silnik od tylnej wycieraczki - byc może to przyczyna a byc może to powód jest...

Powiedzcie, jak sie do tego zabrać i od czego zacząć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.


Z góry dzięki za wszelkie sugestie....

lamP.Art

[madamsz]

Zacznij od sprawdzenia jaki jest pobór prądu z akumulatora po wyłączeniu zapłonu, sprawdź przy zamkniętym zamku i przy otwartym. Odłącz bezpiecznik zasilający radio i poszczególne obwody do momentu jak zobaczysz co "zżera" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum., ten akumulator. Zakładam że nie jest uszkodzony, bo znajomemu padł po 2-ch tygodniach.

Mariusz

[mefiu95]

może alternator

[lamp.art]

Dzięki za odzew.

Dziś pomierzyłem zużycie prądu (niestety zapomniałem o radiu) i tak:

W stanie spoczynku akumulator bierze.... 0.5A
Jak wyłączę bezpiecznik od klaksonu - już tylko 0.15 A
Jak włączę bezpiecznik od klaksonu ale wyłączę od tylej wycieraczki - 0.35 A

Jak wyłączę oba bezpieczniki to bierze 0.15 A (może radio i pilot od drzwi - nie wiem)

Mam nadzieję, że niczego nie pomieszałem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jutro ciąg dalszy testów...

Bump: No i pytanie na koniec: czy ktoś z Was wie, jaki jest rząd wielkości poboru prądu dla sprawnego samochodu zakładając, że działa tylko pilot i radio?

czy te 150 mA to jest oki czy szukać jeszcze dalej?

[rrubens]

Mam nadzieję, że sprawdzasz jak już się wygasi komputer (wejdzie w stan uśpienia).
To jest jakieś 30 do minuty po wyjęciu kluczyka (różne samochody różnie mają).
Pytanie gdzie mierzysz pobór (głupie pytanie ale lepiej je zadać niż nie zadać). Wypinasz jedną klemę i wpinasz miernik w obwód.

Ten pobór nie jest aż tak duży. Sprawny aku powinien starczyć grubo ponad kilka dni.
Możesz sobie nawet zrobić test jaki masz pobór prądu jak zostawisz światła włączone. Będziesz miał jakiś obraz sytuacji.

Ja kiedyś miałem radio co potrafiło mi wyssać akumulator ale ono miało pobór prądu w granicach 2A - nie wiedzieć czemu.

[lamp.art]

Napisał rrubens Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mam nadzieję, że sprawdzasz jak już się wygasi komputer (wejdzie w stan uśpienia).
To jest jakieś 30 do minuty po wyjęciu kluczyka (różne samochody różnie mają).

Sprawdzałem nawet uruchamiania komputera. Tylko włożone i nie przekręcone kluczyki.

Napisał rrubens Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pytanie gdzie mierzysz pobór (głupie pytanie ale lepiej je zadać niż nie zadać). Wypinasz jedną klemę i wpinasz miernik w obwód.

Dokładnie tak robię Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Napisał rrubens Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ten pobór nie jest aż tak duży. Sprawny aku powinien starczyć grubo ponad kilka dni. Możesz sobie nawet zrobić test jaki masz pobór prądu jak zostawisz światła włączone. Będziesz miał jakiś obraz sytuacji.

Napisał rrubens Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ja kiedyś miałem radio co potrafiło mi wyssać akumulator ale ono miało pobór prądu w granicach 2A - nie wiedzieć czemu.

No tak ale radio radiem a tu klakson (skoro nie działa to czemu ma pobór) i tak samo wycieraczka tylna (a skoro tylna bierze prąd to czemu przednia nie? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Niby te 150 mA mogę sobie darować bo i radio bierze i central zamek i pewnie autoalarm też... Niemniej jednak proste urządzenia nie włączone (własnie takie jak silnik od wycieraczki albo klakson) nie powinny wg mnie brać w ogóle prądu...

[rrubens]

No w sumie klakson faktycznie nie powinien tobie zjadać, tylna wycieraczka również. Pytanie w jaki układ może być wpięty autoalarm.

Trzeba by rzucić okiem na schemat jeszcze. Ciężko mi powiedzieć, ponieważ jeszcze nie rozmontowywałem elektryki w tym samochodzie.

Zrób jeszcze jeden manewr. Zamknij samochód z otwartą maską podłącz miernik pod akumulator i obserwuj go jakiś czas około 2 minut. Zobacz z jakiej wartości będzie spadało do jakiej.

Tutaj masz rację 0,5 A to jest całkiem sporo. Jak będę przy swoim samochodzie mogę tobie powiedzieć ile mi zjada.

[kbomb]

Napisał lamp.art Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Niby te 150 mA mogę sobie darować bo i radio bierze i central zamek i pewnie autoalarm też... Niemniej jednak proste urządzenia nie włączone (własnie takie jak silnik od wycieraczki albo klakson) nie powinny wg mnie brać w ogóle prądu...

kolego na bazie rodzinnych doświadczeń - obstawiam autoalarm, a dokładniej zużyty wewnętrzny akumulator w/w, który to zapewne non stop się doładowuje.......... (pobierając prąd z głównego)
W dwóch wspominanych przypadkach (auta różnych marek tak jak i autoalarmy) "wyrwanie chwasta" rozwiązało problem rozładowującego się aku

[Seb0l]

Napisał lamp.art Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Bump: No i pytanie na koniec: czy ktoś z Was wie, jaki jest rząd wielkości poboru prądu dla sprawnego samochodu zakładając, że działa tylko pilot i radio?

czy te 150 mA to jest oki czy szukać jeszcze dalej?

Kiedyś walczyłem z rozładowywaniem akumulatora w Corsie C, i właśnie alarm był przyczyną. Na szczęście miał swój bezpiecznik na linii zasilającej i można go było łatwo zdiagnozować.
Co do poboru prądu, z uszkodzonym alarmem miałem około 280mA (0,28A), po wybebeszeniu tego ustrojstwa już tylko 30mA (0,03A). Resztę dawało nieoryginalne radio ze zmostkowaną "pamięcią" żeby nie trzeba było za każdym razem RMFu szukać Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.