Forum Ford Club Polska

Sprawdzanie Numeru VIN





Wróć   Forum Ford Club Polska > Samochody > Ford Escort
Rejestracja FAQ Kalendarz Dzisiejsze posty Szukaj

Komunikaty

Dołącz teraz!
Zapraszamy do rejestracji!
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum!


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten temat
Stary 20-04-2016, 10:47   #1
bombeloos
ford::beginner
 
Imię: Adam
Zarejestrowany: 21-09-2012
Skąd: BDG
Model: escort MKII kombi
Silnik: ZETEC 1.6 16V
Rocznik: 1995
Postów: 34
Domyślnie uboga mieszanka na wolnych obrotach

Koledzy pomożcie...
Posiadam Escorta Mk VII z lipca 1995r 1.6 16V 90KM wielowtrysk. Auto posiada instalację gazową II generacji (mikserową). Mam mianowicie taki problem, że samochód pracuje na zbyt ubogiej mieszance na wolnych obrotach. (Pomiar napięcia na sondzie lambda niecałe 0.1V). Wiem, że co innego benzyna a co innego LPG (w kwestii sterowania silnikiem) dlatego skupmy się na benzynie. Po uruchomieniu silnika zimnego obroty wskazują 1300 czyli równo pracuje na ssaniu po czym po 8 sek. spadają poniżej 900 silnikiem zaczyna mocno trząś i rozpoczyna się falowanie obrotów kilka sekund 1300 kilka poniżej 900. Silnik się broni żeby nie zgasnąć. Proszę mi wierzyć, że wiele stron w tym temacie już przejrzałam więc napisze co zrobiłem:
1. Wyczyściłem świece zapłonowe – wymieniane były niecały rok temu (przebieg 6000 km) przewody również NGK. Stan świec oceniam jako dobry białe, czyste, nienadpalone.
2. Wyczyściłem przepływomierz – napięcie 1.1V na wolnych obrotach i wzrasta wraz z obrotami silnika. 2 tygodnie temu podpiąłem inny pożyczony i zmiany nie było.
3. Posprawdzałem oporność czujników (temperatury (górny w obudowie termostatu) oraz położenia przepustnicy . Wszystkie wartości jak katalogu.
4. Kolega podłączył mi go pod kompa (ma profesjonalny drogi sprzęt) i wykazało mu, coś z sondą lambda nie wiem co kazał wymienić, skasował błędy i sprawdził ciśnienie na garach. Mówił, że dobre jak na taki stary silnik około 12 atm bez większych różnic.
5. Kupiłem nową sondę podpiąłem – zresetowałem kompa – bez zmian.
6. Dzisiaj zdjąłem tą gumową fajkę z zaworu odpowietrzenia skrzyni korbowej silnik raptownie zgasł, a jak go przytrzymuję palcem (bo to niby komuś pomogło), pracuje gorzej niż z założoną fajką więc przyjmuję, że chyba jest dobry. A propos jak go wyjąć? Czy jak wyjmę fajkę to mam go złapać szczypcami i pociągnąć do góry (jest na wcisk)??
7. Zdjąłem ten wężyk co łączy regulator ciśnienia paliwa z obudową dolotu i jak przytrzymam palcem tą końcówkę przy dolocie to obroty stabilizują się ale i tak pracuje na ubogiej (miernik wpięty między lambde a masę).
8. Na ciepłym silniku pracuje na ubogiej ale w miarę równo, a jak zdjąłem w tym momencie wtyczke z krokowca (vel zaworu bocznikowego) obroty wyraźnie spadają ale nie gaśnie.
9. Jak odepnę wtyczkę od przepływomierza co zmieniają się odczyty na sondzie, ale poprawy kultury pracy silnika nie ma.
10. Zgodnie z przeczytaną poradą psikałem plakiem w okolice kolektora dolotowego i żadnych nieszczelności nie stwierdziłem.
Na większych obrotach pracuje moim zdaniem bez zarzutu na gazie również nawet na wolnych ( w sensie równo ale na ubogiej).
Moje podejrzenia padają na krokowca tylko nie mogę go odkręcić. Mam taki krótki klucz płaski 7 a dojścia zero lub na regulator ciśnienia paliwa (wkoło niego jest mokro). Co Wy na to? Pomożecie?

bombeloos jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 20-04-2016, 16:03   #2
S3ci0r
ford::specialist
 
Avatar S3ci0r
 
Zarejestrowany: 20-04-2010
Skąd: Łódź
Model: Ford Escort HB
Silnik: 2.0 MDO
Rocznik: 1997
Postów: 502
Domyślnie Odp: uboga mieszanka na wolnych obrotach

krokowy się nie domyka i przez niego łapie lewe powietrze, stąd pewnie uboga mieszanka na lambdzie. jak odpinasz krokowy to silnik nie ma prawa pracować dalej bo nie ma skąd brać powietrza. dla pewności weź jeszcze rozepnij przepływomierz od obudowy filtra powietrza i zasłoń go ręką, jak zgaśnie to znaczy że nie ma nieszczelności w dolocie i to wina krokowca
S3ci0r jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 24-04-2016, 08:06   #3
bombeloos
ford::beginner
 
Imię: Adam
Zarejestrowany: 21-09-2012
Skąd: BDG
Model: escort MKII kombi
Silnik: ZETEC 1.6 16V
Rocznik: 1995
Postów: 34
Domyślnie Odp: uboga mieszanka na wolnych obrotach

Zastosowałem się do zaleceń kolegi S3ci0r. Wypiąłem przepływomierz, zatkałem ręką i przy 2,3 pierwszych probach zasysało mi rękę dość mocno ale nie zgasł chociaż było blisko. Przy kolejnych próbach już ręki niezasysało i chodził normalnie no chyba że dodałem gazu to wtedy gasł od razu. Wyciągnąłem i wyczyściłem krokowy (mam taki na 3 śruby) ile się dało to wyczyściłem i nie pomogło, chociaż czasami sonda wskazuje 0,35V a wcześniej było 0,1V. Wydaje mi się, że słychać jakieś syczenie z okolic 3,4 cylindra lub krokowca. Jak pisałem wcześniej psikanie plakiem nie podnosi chwilowo obrotów. Znacie jakieś inne metody wykrywania nieszczelności? Zauważyłem też, że auto łapie muła przy około 4000 obrotach ale tylko na Pb95 na LPG idzie jak żyleta, na ciepłym silniku wolne obroty na LPG ideał, a na Pb95 falują nieznacznie pomiędzy 900 a 950 obrotów i to nie zawsze. Może źle robie reset kompa, że odpinam tylko masę, może trzeba też plus?
bombeloos jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 25-04-2016, 00:36   #4
S3ci0r
ford::specialist
 
Avatar S3ci0r
 
Zarejestrowany: 20-04-2010
Skąd: Łódź
Model: Ford Escort HB
Silnik: 2.0 MDO
Rocznik: 1997
Postów: 502
Domyślnie Odp: uboga mieszanka na wolnych obrotach

odepnij sondę i pojeździj na benzynie trochę, sprawdź czy nadal jest muł przy 4k obr
S3ci0r jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 08-05-2016, 20:17   #5
bombeloos
ford::beginner
 
Imię: Adam
Zarejestrowany: 21-09-2012
Skąd: BDG
Model: escort MKII kombi
Silnik: ZETEC 1.6 16V
Rocznik: 1995
Postów: 34
Domyślnie Odp: uboga mieszanka na wolnych obrotach

Witam ponownie. Wczoraj odebrałem auto. Mechanior osłuchowo nic nie stwierdził, auto mu zostawiłem i dzwonił do mnie, że jak wjechał na podnośnik i psiknął czymś pod kolektor dolot. to stwierdził, że lepiej pracuje więc trzeba było wymienić uszczelki pod kolektorem(ponoć są 2). Oprócz tego kazałem również wymienić rozrząd ponoć był o jeden ząb przestawiony na znaku wału korbowego. Po wymianie uszczelek dolotu i rozrządu objawy nie ustały, jest może ciut lepiej ale to nie to o co mi chodziło. Facet twierdzi, że dolot jest szczelny, uszczelnił wszystko co się dało uszczelkami i silikonem. Jest jeszcze taka kwestia jakby nie palił na jeden gar tzn. zdjęcie fajki z 4 cylindra (czyli od strony paska klinowego) nie powoduje zmiany pracy silnika iskra jest świece dawaliśmy chyba z 4 rożne i to samo. Podczas jazdy jest ok moc jest.

Teraz mam 3 pytania:
1. co dalej??
2. W przepustnicy jak ściągnę rezonator jest taka dziura u góry przed tą ,,klapką gazu" jak zatkam ją palcem to silnik gaśnie domyślam się, że jest to kanał wolnych obrotów i jak gaśnie znaczy szczelny mam rację? Oczywiście w tym czasie napięcie na sondzie lamda rośnie do 1V.
3. Wiem od czego jest sonda lambda ale jak to wszytko jest ze sobą powiązane? Jeżeli lambda pokazuje 0.1V to znaczy mieszanka uboga (za dużo powietrza) jest to odczyt ze spalin, więc powinien iść sygnał do komputera daj więcej Pb95? Czy może lamda wariuje i daje napięcie 0,1V mimo, że wszystko jest ok i wtedy silnik wariuje? Mechanik twierdzi, że ZETECi EFI 1.6 16V z aluminiowym kolektorem są bardzo czułe na lipne sondy tzn tylko oryginał tolerują. Przypominam, że sondę wyminiłem z Golden Lodge na Getza. Może jest ktoś tutaj z kuj - pomorskiego kto by pomogł?

Muł przy 4 tyś obrotów ustał.
bombeloos jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz



Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 01:16.


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.