Mondeo Mk IV po lifcie

[adamzlodzi]

Napisał pasiek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

To moze rozglądnij się za takim w de albo jeśli nie masz czasu to skorzystaj z usług kolegów z forum.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Tak jak wspominałem nie chcę "importu" a nie znajdę w najbliższym czasie chwili aby tam pojechać... Możesz przybliżyć o jakich usługach piszesz?

[pasiek]

W ogloszeniach masz w usługach (wyszukanie i pomoc w sprowadzeniu ).Czytalem ze kilka osób z forum już korzystało z tych usług i są zadowoleni. Np. Czeslaw555 się tym zajmuje, juz pisał w tym wątku .

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[fordes]

Faktycznie może się okazać, ze to nie był dobry pomysł - sprzedać z przebiegiem 160 a szukać z trochę tylko mniejszym aby utrzymywać się poniżej 200kkm . Auto z przebiegiem ponad 200 jeśli jest pewne sprzedałbyś spokojnie, a różnica w cenie sprzedaży wtedy takiego wozu i zakupu teraz tego którego szukasz na pewno sumując nie wyjdzie na plus w portfelu dla Ciebie. Sam widzisz jak wygląda teraz szukanie pewnych aut i ten co kupił Twoje wygrał pewnie najwięcej. Ale to historia - trzymam kciuki za dobre nowe Mondeo - i nie odrzucaj sprowadzenia - chłopaki tu na forum naprawdę robią dobrą robotę w tej kwestii.

[czeslaw555]

ale zawsze tak się dzieje, kupujesz auto z mniejszym przebiegiem to już będzie trochę drożej niż sprzedałeś, gdy dochodzi dobry stan auta, kolejna kasa do wydania, a gdy zmienia się rocznik na nowszy też coś tam trzeba wyłożyć. Sumując to wszystko, zawsze coś trzeba dołożyć, raz wyjdzie mniej, raz więcej. Ot tyle tytułem filozofowania z mojej strony Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[mefkm]

chyba ze poprzednika coś już trapiło... bo w innym przypadku nie widzę sensu z takiego manewru

[piotrek305]

jeszcze rozumem, jakiegoś 2007 rok wymienić na 2012 to tak.. ale inaczej bez sensu.. ja mam swojego 2008 i dumam w przyszłym roku nad wymianą na polifta z lepszym wyposażeniem i mniejszym przebiegiem ale w głowie pojawia się jeszcze S-MAX po lifcie..

[adamzlodzi]

Napisał mefkm Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

chyba ze poprzednika coś już trapiło... bo w innym przypadku nie widzę sensu z takiego manewru

Nic poważnego jeszcze nie trapiło ale jednak...po przeglądzie przy 140tys zł sugerowali w niedługim czasie wymianę jakichś tulei wahacza tylnego, przejechałem 20tys i w sumie niewiele się zmieniło ( pan z z autotesto.pl stwierdził to samo, że jakiś czas ) zamek w tylnych drzwiach przestał współpracować z pilotem za jakieś 5 tys miałbym do wymiany komplet hamulców z przodu ( klocki i tarcze) Do wymiany były jeszcze przewody DPF ( dwa dni przed sprzedażą w ASO połączyli je na "krótko" ) podejrzewam, że do 200 tys takich pierdół mniejszych czy większych mogłoby trochę polecieć...Poza tym przy 200 tys też czekałaby mnie wymiana rozrządu. W przypadku gdybym się zdecydował to wszystko robić to myślę, że spokojnie o kilka tysięcy bym się uszczuplił i wtedy zapewne średnio by mi się jakakolwiek sprzedaż kalkulowała...
Nie chcę się wymądrzać ale widzę z doświadczenia po choćby wcześniejszym aucie a był to model, który awariami szczególnie nie grzeszył - ( Laguna III 2,0 dCi 150KM ), że 200tys przebiegu to taka graniczna chwila w której albo się inwestuje albo się sprzedaje. Wtedy sprzedałem z przebiegiem 203tys ale lista rzeczy wymagająca wymiany była już dość długa co mocno obniżyło kwotę sprzedaży niestety...

[czeslaw555]

czyżbyś jeździł do bólu i... do żyda ? jak mówią

[piotrek305]

te wymiany co tutaj wymieniłeś to błahostki.. trzeba było robić i latać dalej.. w kolejnym będziesz miał podobnie..

[pasiek]

Zamienił stryjek... albo kup juz mk5

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka